Czekające na oświadczyny i te, które się z nami doczekały, część XXII

[Misia452]

Napisane przez gothka152

Ale ja np. nie wyrzuciłabym zużytego tamponu do kosza u znajomych Z kubeczkiem nie ma tego problemu.

Czemu nie?

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[gothka152]

Napisane przez Misia452

Czemu nie?

A po co ma to zalegać komuś w koszu i śmierdzieć? Nie każdy opróżnia kosz codziennie. My- segregując śmieci- zmieszanych, suchych odpadów mamy bardzo mało.

Tak samo nie zostawiłabym u kogoś zużytej pieluchy dziecka.

[694fcdf7a19624f0727048617a838dcb1266be57_641ce80216f07]

Niektóre kobiety w ogóle nie czują potrzeby zawijania zużytego tampona w papier. Częsty widok w miejscach publicznych, ohyda.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[aszin]

Napisane przez gothka152

Jest świetny Uważam, że to jeden z lepszych wynalazków ludzkości

Nie ma problemu, gdzie pozbyć się ,,zawartości", jak w przypadku zużytych podpasek czy tamponów; jest ekologiczny i wielorazowy. Przy tym pewniejszy, bo nic nie przecieka nawet po dłuższym czasie noszenia.
Po wszystkim wygotowujesz, chowasz i czekasz spokojnie na kolejny okres

A nie ma problemów z prawidłowym włożeniem? :mysli:

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[gothka152]

Napisane przez aszin

A nie ma problemów z prawidłowym włożeniem? :mysli:

Nie- ale trzeba to robić spokojnie, bez pośpiechu. I z wyczuciem swojej budowy ciała.

Też na początku zastanawiałam się, jak ja ten kubeczek ,,tam" zmieszczę i czy nie będę go czuć Okazuje się, że nie ma żadnej różnicy przy zakładaniu tamponu a kubeczka.
Przy wyciąganiu- owszem, bo kubeczek nie nasiąka jak tampon. Ale nie jest to w żaden sposób nieprzyjemne czy bolesne. Tyle, że też trzeba z wyczuciem.

Generalnie kubeczek to bardzo fajne rozwiązanie na trudne dni i żałuję, że używam go dopiero od 2 lat.

[PannaMagda]

A Ja nie mam okresu od prawie 2lat :p
Mam zainstalowany implant

[Sz05]

Ja raz zrobiłam brak przerwy w tabletkach. Nigdy więcej. Nigdy się tak źle nie czułam jak w końcu dostałam okres...

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[aszin]

Napisane przez gothka152

Nie- ale trzeba to robić spokojnie, bez pośpiechu. I z wyczuciem swojej budowy ciała.

Też na początku zastanawiałam się, jak ja ten kubeczek ,,tam" zmieszczę i czy nie będę go czuć Okazuje się, że nie ma żadnej różnicy przy zakładaniu tamponu a kubeczka.
Przy wyciąganiu- owszem, bo kubeczek nie nasiąka jak tampon. Ale nie jest to w żaden sposób nieprzyjemne czy bolesne. Tyle, że też trzeba z wyczuciem.

Generalnie kubeczek to bardzo fajne rozwiązanie na trudne dni i żałuję, że używam go dopiero od 2 lat.

To jeszcze jedno pytanie czy przy wyciąganiu nic się nie wylewa? Ok, jednak dwa pytania - czujesz, że już musisz go opróżnić czy robisz to po prostu regularnie?

Mam nadzieję, że nikogo nie krępuje i nie gorszy taki temat

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[IrelandBreakfast]

Marzę o braniu tabletek, jednak to nie dla mnie. Szkoda.

[57d469676eb95e4afe06d5c46bd77df5270daf8d_6584d1a317847]

Napisane przez gothka152

Nie- ale trzeba to robić spokojnie, bez pośpiechu. I z wyczuciem swojej budowy ciała.

Też na początku zastanawiałam się, jak ja ten kubeczek ,,tam" zmieszczę i czy nie będę go czuć Okazuje się, że nie ma żadnej różnicy przy zakładaniu tamponu a kubeczka.
Przy wyciąganiu- owszem, bo kubeczek nie nasiąka jak tampon. Ale nie jest to w żaden sposób nieprzyjemne czy bolesne. Tyle, że też trzeba z wyczuciem.

Generalnie kubeczek to bardzo fajne rozwiązanie na trudne dni i żałuję, że używam go dopiero od 2 lat.

Też uwielbiam kubeczek. Przez 2 pierwsze cykle zdarzyło mi się, że odrobinę zabrudziłam bieliznę, ale już doszłam do wprawy

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[Higurashi]

Napisane przez aszin

To jeszcze jedno pytanie czy przy wyciąganiu nic się nie wylewa? Ok, jednak dwa pytania - czujesz, że już musisz go opróżnić czy robisz to po prostu regularnie?

Mam nadzieję, że nikogo nie krępuje i nie gorszy taki temat

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Mnie nie gorszy, normalka Kubeczek niestety nie dla mnie, całe szczęście, że okresy mam bardzo lekkie

Sent from my Mi A2 using Tapatalk

[panna_felicjanna]

Tak się właśnie zastanawiam jak ten kubeczek wyciągnąć. Chyba bym się bała, że nie dam rady go wyjąć.
Chociaż póki co też mam spokój z okresem.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[57d469676eb95e4afe06d5c46bd77df5270daf8d_6584d1a317847]

Napisane przez aszin

To jeszcze jedno pytanie czy przy wyciąganiu nic się nie wylewa? Ok, jednak dwa pytania - czujesz, że już musisz go opróżnić czy robisz to po prostu regularnie?

Mam nadzieję, że nikogo nie krępuje i nie gorszy taki temat

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Wymieniam regularnie, nie zdarzyło mi się jeszcze, by był naprawdę pełen
Wg mnie mniej bałaganu niż przy tamponach, z których coś czasem kapnęło. No i nie muszę się martwić, że będę musiała to robić poza domem

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[Misia452]

Napisane przez gothka152

A po co ma to zalegać komuś w koszu i śmierdzieć? Nie każdy opróżnia kosz codziennie. My- segregując śmieci- zmieszanych, suchych odpadów mamy bardzo mało.

Tak samo nie zostawiłabym u kogoś zużytej pieluchy dziecka.

Ja mam też kosz w łazience. Nic mi nie śmierdzi

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[aszin]

Napisane przez Misia452

Ja mam też kosz w łazience. Nic mi nie śmierdzi

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Ale gothka mówiła o wyrzucaniu tamponów u kogoś, a nie u siebie

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[Misia452]

Napisane przez aszin

Ale gothka mówiła o wyrzucaniu tamponów u kogoś, a nie u siebie

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

No wiem, ale nie znam osoby, która nie ma kosza w łazience

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[694fcdf7a19624f0727048617a838dcb1266be57_641ce80216f07]

Napisane przez Misia452

No wiem, ale nie znam osoby, która nie ma kosza w łazience

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Ja nie mam

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[57d469676eb95e4afe06d5c46bd77df5270daf8d_6584d1a317847]

[1=694fcdf7a19624f07270486 17a838dcb1266be57_641ce80 216f07;87450339]Ja nie mam

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz[/QUOTE]Ja mam, ale moi rodzice nie
w wielu studenckich męskich mieszkaniach też nie widywałam

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[Misia452]

[1=694fcdf7a19624f07270486 17a838dcb1266be57_641ce80 216f07;87450339]Ja nie mam

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz[/QUOTE]To np jako twój gość gdzie miałabym wyrzucić np zużytego tampona? Musiałabym z nim paradować do kosza w kuchni?

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

---------- Dopisano o 14:23 ---------- Poprzedni post napisano o 14:22 ----------

Aż zdziwiona jestem. Dla mnie osobiście kosz w łazience to oczywista oczywistość

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[57d469676eb95e4afe06d5c46bd77df5270daf8d_6584d1a317847]

Ja bym komuś zużytego tampona/ podpaski nie zostawiła w mieszkaniu. Jak jeszcze używałam tego typu środków zawsze miałam w torebce woreczek w razie w. Ale raczej wymieniałam tuż przed wyjściem i nie miałam potrzeby robić tego w trakcie wizyty.
Czułabym się bardzo niekomfortowo, gdyby gość mi zostawił taką niespodziankę, kosz w łazience używamy naprawdę rzadko i pewnie rzeczywiście bym się zorientowała dopiero po smrodku

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[Higurashi]

[1=694fcdf7a19624f07270486 17a838dcb1266be57_641ce80 216f07;87450339]Ja nie mam

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz[/QUOTE]Ja też

Sent from my Mi A2 using Tapatalk

[694fcdf7a19624f0727048617a838dcb1266be57_641ce80216f07]

Napisane przez Misia452

To np jako twój gość gdzie miałabym wyrzucić np zużytego tampona? Musiałabym z nim paradować do kosza w kuchni?

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

---------- Dopisano o 14:23 ---------- Poprzedni post napisano o 14:22 ----------

Aż zdziwiona jestem. Dla mnie osobiście kosz w łazience to oczywista oczywistość

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Jako mój gość musiałabyś przyjść ze świeżo wymienionym tamponem



Ja bym tym bardziej nie wyrzuciła zużytego tampona u kogoś w domu do kosza w łazience. Przecież to czuć bardziej niż z kuchennego kosza na śmieci.

[Misia452]

[1=57d469676eb95e4afe06d5c 46bd77df5270daf8d_6584d1a 317847;87450407]Ja bym komuś zużytego tampona/ podpaski nie zostawiła w mieszkaniu. Jak jeszcze używałam tego typu środków zawsze miałam w torebce woreczek w razie w. Ale raczej wymieniałam tuż przed wyjściem i nie miałam potrzeby robić tego w trakcie wizyty.
Czułabym się bardzo niekomfortowo, gdyby gość mi zostawił taką niespodziankę, kosz w łazience używamy naprawdę rzadko i pewnie rzeczywiście bym się zorientowała dopiero po smrodku

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz[/QUOTE]Dla mnie kosz w łazience właśnie po to jest żeby takie rzeczy tam wyrzucać no i gdyby ktoś taki prezent zostawił to bym się nie oburzyła, dla mnie to normalne a czasem jestem u kogoś dłużej (np u TŻ kilka dni) i nie wyobrażam sobie trzymać zużytych tamponów czy podpasek w torbie 🤨 blee. A no i z kosza wyrzucam regularnie, a nie dopiero jak śmierdzi

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[Misia452]

[1=694fcdf7a19624f07270486 17a838dcb1266be57_641ce80 216f07;87450409]Jako mój gość musiałabyś przyjść ze świeżo wymienionym tamponem



Ja bym tym bardziej nie wyrzuciła zużytego tampona u kogoś w domu do kosza w łazience. Przecież to czuć bardziej niż z kuchennego kosza na śmieci.[/QUOTE]Ja nic nie czuję, serio
No i nie wyobrażam sobie być u kogoś pół dnia i nie zmienić tampona

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[694fcdf7a19624f0727048617a838dcb1266be57_641ce80216f07]

Napisane przez Misia452

Ja nic nie czuję, serio
No i nie wyobrażam sobie być u kogoś pół dnia i nie zmienić tampona

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

No dobrze, po Twoich dziesięciu postach na ten temat już zrozumiałyśmy

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[Higurashi]

Akurat krew zaczyna śmierdzieć bardzo szybko.

Sent from my Mi A2 using Tapatalk

[Misia452]

Napisane przez Higurashi

Akurat krew zaczyna śmierdzieć bardzo szybko.

Sent from my Mi A2 using Tapatalk

Czasem czuję w publicznych toaletach, ale gdzieś u kogoś czy np u siebie nie.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[Higurashi]

Napisane przez Misia452

Czasem czuję w publicznych toaletach, ale gdzieś u kogoś czy np u siebie nie.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Akurat swoje zapachy czuje się z reguły mniej

Sent from my Mi A2 using Tapatalk

[Misia452]

Napisane przez Higurashi

Akurat swoje zapachy czuje się z reguły mniej

Sent from my Mi A2 using Tapatalk

No wiadomo. Jak widać mało rzeczy mnie brzydzi..

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

---------- Dopisano o 14:39 ---------- Poprzedni post napisano o 14:37 ----------

Bardziej chyba brzydzi zawijanie wiadomych rzeczy i chowanie ich do torebki. Tam też musi śmierdzieć

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[Higurashi]

Napisane przez Misia452

No wiadomo. Jak widać mało rzeczy mnie brzydzi..

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

---------- Dopisano o 14:39 ---------- Poprzedni post napisano o 14:37 ----------

Bardziej chyba brzydzi zawijanie wiadomych rzeczy i chowanie ich do torebki. Tam też musi śmierdzieć

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Na szczęście nie miałam takiej potrzeby

Sent from my Mi A2 using Tapatalk