KOZIOROŻCOWE HARCE cz. IX

[Yovitka21]

dziewczyny z góry przepraszam że znów będę się tu wam wypłakiwała ale jestem tak wściekła na TZa i jego zachowanie że nie odpowiadam za to jakie mogą być tego skutki....


mój narzeczony razem z braciszkiem wymyślłi że zamieszkamy w... garażu...tak dobrze słyszycie w garażu.... koło domu brata TŻa (troszkę starodawna ale ładna pietrówka która dostał od rodziców) jest garaż razem z pomieszczeniem gospodarczym.... no i oni wymyślili że przecież łatwo garaż wyremontować na mieszkanie.... wiecie co jak to usłyszałam to mnie trafiło... braciszek bedzie mieszkał w wilii a my w budzie (sorki za takie stwierdzenie ale niestety tak to wygląda).... powiedział jeszcze ze to lepsze niż mieszkanie u mnie bo na swoim

a do tego jutro mieliśmy jechac po obraczki i w sprawie samochodu... TŻ idzie do pracy na 14 wiec tak mysłąlam ze przy okazji załatwie swoje sprawy... no niestety m,ój narzeczony łatwym kosztem chce załatwić wszytsko i jechac do ksiedza... w jakies 3 godz trzeba wybrac braczki, samochod z przystrojem i załatwić sprawy u księdza....

jakie mi to narzeczeństwo jak ja NIGDY nie mogę liczyć na TŻa... nigdy... zawsze sama, sama, sama...

a poza tym na podsumowanie to ja już załatwiłam prawie wszystkie swoje sprawy związane ze ślubem a on? NIC na wszystko ma jeszcze dużo czasu

[cherryPie]

omg, Yovi, w garażu.....
jeśli Ty tego nie chcesz, to Tż nie ma Cię prawa zmuszać, więc co? rozmawiać, rozmawiać, rozmawiać, wiem, że to męczące :/

hej lasencje z różkami troszkę miałam przerwy, ale wiecie, sesja, teraz jeszcze sesja poprawkowa :P bo 2 sobie egzy przełożyłam, jeszcze babcia miała badania, także mnóstwo miałam na głowie

ta piosenka mi wpadła w ucho! http://www.youtube.com/watch?v=gq6eP...3C622C71DE7898

[Yovitka21]

dziewczyny a takie pytanko... wiecie może po ile stoją teraz kawalerki?

[kodeina]

Napisane przez Yovitka21

w czwartek jedziemy z TŻem zamówić obrączki

a wiesz już mniej więcej jakie chcecie?

Napisane przez Susanna

Ło matko 16 tygodni My mamy 3 x nauki po 1,5 h, 1 dzień skupienia w niedzielę (to jakieś 3 h) i 2 x poradnia z odstępem 1 miesiąca. I to wszystko. No wiadomo + 2 spowiedzi i spisanie protokołu.
Ksiądz mówił, że w innych regionach PL nauki trwają tygodniami wiec nie możemy narzekać

myśmy tez szybko nauki załatwili
na szczęście ksiądz nie robił problemu że paru brakowało

Napisane przez Ag4

melduję, że beton się już przebija przez śnieg, będe motnitorowac sytuację i zdawać relację

Napisane przez architekt80

dzien dobry

Napisane przez madziaczek:*

wrzucam tu bo mi coś imageshack znowu odmawia posłuszeństwa
KOLCZYK
brzuszek jeszcze dopracuję
najśmieszniejsze jest to,że nie mogły mi naciągnąć skóry
No i moja nowa miłość
macie ją na zdjęciach w każdy możliwy sposób

Ale seeeeeeeeeeeeeeeeks
Ranyyyy Madziu ale ty masz brzuch no i te na górze
Bombowo wyglądasz w tej kurtce i kurtka sama w sobie świetna !
Baaaardzo mi się podoba ..fajne ma ćwieki na ramionach
Laska z Ciebie nie z tej ziemi

[kodeina]

Napisane przez madziaczek:*

G
Szykuję się powoli na winko w babskim towarzystwie

ale fajnie...ja dopiero w weekend

Napisane przez Patucha

Sus znośne te nauki pamiętam, że panią z poradni byłam załamana (ale my tylko 2 spotkania mieliśmy ) po znajomości

nasza też była tragiczna

Napisane przez LittleCloud

Hejo hej Byłam dziś u mej lekarki zrobili mi ekg zmierzyli ciśnienie nic tam złęgo te badania nie wykazały według mej lekarki to przyczyna emocjonalna ale jak mnie te serce będzie kuło dalej to mam brać takie tabletki do ssania

oo to dobrze że to nic poważnego

Napisane przez Yovitka21

mój narzeczony razem z braciszkiem wymyślłi że zamieszkamy w... garażu...

ok, świetny pomysł "zamieszkami sami na swoim" ale !
- jak garaż przerobić na mieszkanie? co z oknami?
- w zimie to przecież tam będzie można zamraznąć
- a łazienka i kuchnia???

Napisane przez Yovitka21

w jakies 3 godz trzeba wybrac braczki, samochod z przystrojem i załatwić sprawy u księdza....

ooo typowe podejscie mojego TZeta
Załatwić wszystko na raz i szybko tak aby nie jeździć tysiąc razy

Napisane przez Yovitka21

a poza tym na podsumowanie to ja już załatwiłam prawie wszystkie swoje sprawy związane ze ślubem a on? NIC na wszystko ma jeszcze dużo czasu

Yovi spokojnie mój też miał duuużo czasu i wszystko na ostatnią godzinę zostawił ..ale zdążył
FAceci tak mają nie przeżywają całych przygotowań ślubnych tak jak my.

Napisane przez cherryPie

o

hej lasencje z różkami troszkę miałam przerwy, ale wiecie, sesja, teraz jeszcze sesja poprawkowa :P bo 2 sobie egzy przełożyłam, jeszcze babcia miała badania, także mnóstwo miałam na głowie

jak tylko będziesz miała wiecej luzu to wpadaj do nas częściej

Napisane przez cherryPie

o
ta piosenka mi wpadła w ucho! http://www.youtube.com/watch?v=gq6eP...3C622C71DE7898

zaraz posłucham

Napisane przez Yovitka21

dziewczyny a takie pytanko... wiecie może po ile stoją teraz kawalerki?

[Ag4]

u mnie sądziedzi przerobili garaż na mieszkanie - także da się
Co nie zmienia faktu, że zrobili to ludzie pozbawieni jakichkolwiek uczuć, sprzedali dom matki, zgarnęli kasę a ją wsadzili z 2 synami, starymi kawalerami, pijaczkami do garażu. Nie sądzę, żeby ktoś normalny wpadł na taki pomysł.

Koduś, jeśli chodzi o okna w takim mieszkaniu to ci moi sąsiedzi poprostu zlikwidowali bramę garażową i dali w to miejsce wielkie okno (tylko z tego co wiem się nie otwiera :/ )

Yovi kawaleki różnie kosztują, zależy od miejscowości, metrażu i budynku. Wprowadzam teraz akty sprzedaży do rejestru także widzę jakie są rozbieżności cenowe.


Cherry nieeeee ! Nie cierpię tej kobiety ! to ona śpiewała żeby ją ewakulowali z parkietu? jak słyszałam ta piosenkę to aż mną telepało, tej nowej nie chcę słuchać z własnej woli, pewnie niedługo będa ją nadawać w radio co 5 minut jak ta poprzednią, brr


Little mówiłam Ci że to nerwobóle nic poważnego, ale wierze, że daje sę we znaki. czesto też je mam :/



Wpadłam tylko powiedzieć dobry wieczór i dobranoc. Ide coś poczytać i nyny.

W sobotę znowu na Poznań zaczyna się... muszę zbierać siły

[Patucha]

YOVI koniecznie pogadaj z TŻ jak to sobie dokładnie wyobraża (motyw okien, o którym pisze Kode ), ach te chłopy

[kodeina]

ja też zmykam na godzinkę...wpadnę po 22

[cherryPie]

ja tam lubię Evacuate The Dancefloor :P a Natalie jest zabójcza :P

[Yovitka21]

Napisane przez kodeina

a wiesz już mniej więcej jakie chcecie?

właśnie problem że nie....
podobają mi się w takim stylu...

Napisane przez kodeina

ok, świetny pomysł "zamieszkami sami na swoim" ale !
- jak garaż przerobić na mieszkanie? co z oknami?
- w zimie to przecież tam będzie można zamraznąć
- a łazienka i kuchnia???

ooo typowe podejscie mojego TZeta
Załatwić wszystko na raz i szybko tak aby nie jeździć tysiąc razy

Yovi spokojnie mój też miał duuużo czasu i wszystko na ostatnią godzinę zostawił ..ale zdążył
FAceci tak mają nie przeżywają całych przygotowań ślubnych tak jak my.

Napisane przez Ag4

Yovi kawaleki różnie kosztują, zależy od miejscowości, metrażu i budynku. Wprowadzam teraz akty sprzedaży do rejestru także widzę jakie są rozbieżności cenowe.

właśnie dowiedziałam się od koleżanki która niedawno właśnie pytała w spółdzielni ze do remontu 33 - 45 tysięcy a wyremontowane, w ocieplanych blokach z nowymi oknami to 55 tysięcy... także na takie nas stać... to chyba będzie najlepszy plan... no i te nowe to czynsz 300 - 350 zl... także chyba ok?

Napisane przez Patucha

YOVI koniecznie pogadaj z TŻ jak to sobie dokładnie wyobraża (motyw okien, o którym pisze Kode ), ach te chłopy

wiesz Pat TŻ chce mieć tylko własny kat i stad te pomysły z garażem itd

[puchatkowa]

Yovi tak tanio te kawalerki U nas to po 3x tyle można kupić
To chyba naprawdę warto się nad tym zastanowić bo mieszkanie w garażu jest dla mnie niewyobrażalne. Nawet jeśli bramę zamieni się na okna i drzwi to co właśnie z kuchnią i łazienką - bez tego przecież nie da się żyć.

A co do obrączek to chyba chciałaś dać jakiegoś linka, ale się nie załączył

[Susanna]

Napisane przez madziaczek:*

Dzięki Sus
ja się w niej zakochałam
a kosztowała 109zł

O kurcze tania!! Naprawdę kapitalna kurteczka i super w niej wygladasz. Lasencja na całej linii

Napisane przez Patucha

Sus znośne te nauki pamiętam, że panią z poradni byłam załamana (ale my tylko 2 spotkania mieliśmy ) po znajomości

Dzis był ktorki wykła o NPR i filmik jak kształtuje sie dziecko. O NPR nie powiedziala nic nowego a filmik był fajny. Jeszcze jutro. Zapisaliśmy się tez na pierwsza wizytę w poradni.

Napisane przez puchatkowa

Sus dzięki za odpowiedź Pytałam bo nie wiem czy już na teraz musimy znać wszystkie szczegóły do odpowiedzi czy jeszcze nie Wiem, że to się wypełnia samodzielnie i bez obecności partnera. U nas nic nie mówili o żadnym dniu skupienia, więc nie wiem

Puszku nie wiem jak u was ale u nas protokół spisuje sie we dwoje. Kiedys było tak, że wchodziło sie pojedynczo. Teraz razem. Ksiadz powiedział, ze np. musimy znac datę zaręczyn i takie tam ogólne informacje. Moze u Was nie ma dnia skupienia? Mogą byc dłuższe nauki? Ciężko powiedzieć.

Napisane przez Yovitka21

dziewczyny z góry przepraszam że znów będę się tu wam wypłakiwała ale jestem tak wściekła na TZa i jego zachowanie że nie odpowiadam za to jakie mogą być tego skutki....


mój narzeczony razem z braciszkiem wymyślłi że zamieszkamy w... garażu...tak dobrze słyszycie w garażu.... koło domu brata TŻa (troszkę starodawna ale ładna pietrówka która dostał od rodziców) jest garaż razem z pomieszczeniem gospodarczym.... no i oni wymyślili że przecież łatwo garaż wyremontować na mieszkanie.... wiecie co jak to usłyszałam to mnie trafiło... braciszek bedzie mieszkał w wilii a my w budzie (sorki za takie stwierdzenie ale niestety tak to wygląda).... powiedział jeszcze ze to lepsze niż mieszkanie u mnie bo na swoim

a do tego jutro mieliśmy jechac po obraczki i w sprawie samochodu... TŻ idzie do pracy na 14 wiec tak mysłąlam ze przy okazji załatwie swoje sprawy... no niestety m,ój narzeczony łatwym kosztem chce załatwić wszytsko i jechac do ksiedza... w jakies 3 godz trzeba wybrac braczki, samochod z przystrojem i załatwić sprawy u księdza....

jakie mi to narzeczeństwo jak ja NIGDY nie mogę liczyć na TŻa... nigdy... zawsze sama, sama, sama...

a poza tym na podsumowanie to ja już załatwiłam prawie wszystkie swoje sprawy związane ze ślubem a on? NIC na wszystko ma jeszcze dużo czasu

O kurcze nie wiem co powiedzieć... Teoretycznie można garaż wyremontować ale czy sie to oplaca? Jestem po generalnym remoncie wiec wiem ile co kosztuje. Zakup okien, podpowadzenie wody, OGRZEWANIA itd. Moze wyniesć tyle co zakup małej kawalerki. Przedyskutuj to Yovi z narzeczonym, remont wcale tani nie jest, poza tym inaczej jak robisz remont na swoim a inaczej jak remontujesz garaż. A jesli kiedyś np. postanowicie sie wybudowac albo kupić mieszkanie w bloku to kasy nie odzyskacie a braciszek bedzie mniał super wyremontowany gaarż. Ile on w ogóle ma m2? Najlepiej byloby zeby szanowny braciszek nie wtrącał się w Wasze sprawy. Jednak mieszkalibyście w garażu... To juz chyba lepiej wynajmowac kawalerke.

CZeść i czołem z wieczora. Znikam sie pluskac a więc dobranoc all!

[Yovitka21]

Napisane przez puchatkowa

Yovi tak tanio te kawalerki U nas to po 3x tyle można kupić
To chyba naprawdę warto się nad tym zastanowić bo mieszkanie w garażu jest dla mnie niewyobrażalne. Nawet jeśli bramę zamieni się na okna i drzwi to co właśnie z kuchnią i łazienką - bez tego przecież nie da się żyć.

A co do obrączek to chyba chciałaś dać jakiegoś linka, ale się nie załączył

no najlepsza kawalerka to 55 tys
według mnie super tylko co na to TŻ

przepraszam ale zapomniało mi się

[puchatkowa]

Sus u nas w ogóle te nauki to są co tydzień a nie codziennie Także widzę, że rozbieżności są, tak jak ten dzień skupienia na przykład.
Z tym protokołem to właśnie o to mi chodziło, o te daty zaręczyn itd. Znajomi wypełniali to musieli osobno, ale w innej parafii - zobaczymy jak będzie u nas To akurat nie jest trudne pytanie, gorzej z innymi

Yovi obrączki wydają się fajne, ale niestety zdjęcie się nie otwiera w powiększeniu
Jak dobrze widzę to tam jest matowe złoto? Słyszałam, żeby taki nie brać bo i tak się wyświeci w końcu. Także my już zrezygnowaliśmy ze szczotkowanych wzorów (niestety).

[kodeina]

wpadam powiedzieć dobranoc

Naoglądałam się bajek animowanych

[Yovitka21]

Napisane przez puchatkowa

Yovi obrączki wydają się fajne, ale niestety zdjęcie się nie otwiera w powiększeniu
Jak dobrze widzę to tam jest matowe złoto? Słyszałam, żeby taki nie brać bo i tak się wyświeci w końcu. Także my już zrezygnowaliśmy ze szczotkowanych wzorów (niestety).

a nam znajoma powiedziała ze matowe się tak szybko nie rysuje... według mnie to zależny od jakości złota... a właściwie to bardzo mi się podoba żółte złoto z delikatnym akcentem białego widziałam kiedyś takie śliczne... całe z żółtego a po środku miały delikatny biały paseczek... prawie niewidoczny ale razem coś w sobie miały a co myślisz o tym jak obrączka kobiety ma jakieś małe cyrkonie albo inne kamyczki? bo u mnie chyba jest moda na to... większość jest takich...

[puchatkowa]

Ja też chyba zmykam strasznie senna jestem a też czekają mnie jeszcze bajeczki

Dobranoc


edit:
Yovi no ja właśnie też myślałam, że takie szczotkowane złoto mniej się będzie rysować. I może to jest prawda, ale słyszałam właśnie, że po czasie się wyciera i jest zwykłe błyszczące
Wiem, o których mówisz z tych łączonych z małym paseczkiem po środku - bardzo ładne są
Jeśli chodzi o model damski z cyrkonią czy diamentem to nawet zastanawiałam się nad takimi, ale doszłam do wniosku, że w ten sposób będą już za bardzo zbliżona do pierścionka zaręczynowego i nie będzie widać różnicy między nimi, więc zrezygnowałam.

[Patucha]

Yovi tanio, u mnie kawalerka na rynku wtórnym kilkunastoletnia ok. 160 tys.

trzymac za finał Justynki

[Yovitka21]

Napisane przez puchatkowa

Ja też chyba zmykam strasznie senna jestem a też czekają mnie jeszcze bajeczki

Dobranoc

dobranoc kode

również mówie dobranoc

[kodeina]

Yovi nie polecam cyrkonii i tego typu ozdób w obrączce..z tego co słyszałam to mogą wypadać i jest problem z odnowieniem , no i nie da się zwężyć i rozciągnąć w razie czego

jeszcze nie śpię
ale dobranoc

[Patucha]

jest srebro

[puchatkowa]

Srebro

[kodeina]

srebro

---------- Dopisano o 23:05 ---------- Poprzedni post napisano o 23:04 ----------

i już mnie nie ma

[Patucha]

też grzecznie mówię dobranoc

[Susanna]

Yovi koleżanka ma obrączki matowo-błyszczące i ona żałuje zakupu. Widać na nich kreseczki i szybko się ten mat zniszczył. Ale zrobisz jak zechcesz.

Cześć.

[Ag4]

Dobry

[madziaczek:*]

Dobry
Ale mam kaca

---------- Dopisano o 08:50 ---------- Poprzedni post napisano o 08:00 ----------

Napisane przez Yovitka21

dziewczyny z góry przepraszam że znów będę się tu wam wypłakiwała ale jestem tak wściekła na TZa i jego zachowanie że nie odpowiadam za to jakie mogą być tego skutki....


mój narzeczony razem z braciszkiem wymyślłi że zamieszkamy w... garażu...tak dobrze słyszycie w garażu.... koło domu brata TŻa (troszkę starodawna ale ładna pietrówka która dostał od rodziców) jest garaż razem z pomieszczeniem gospodarczym.... no i oni wymyślili że przecież łatwo garaż wyremontować na mieszkanie.... wiecie co jak to usłyszałam to mnie trafiło... braciszek bedzie mieszkał w wilii a my w budzie (sorki za takie stwierdzenie ale niestety tak to wygląda).... powiedział jeszcze ze to lepsze niż mieszkanie u mnie bo na swoim

a do tego jutro mieliśmy jechac po obraczki i w sprawie samochodu... TŻ idzie do pracy na 14 wiec tak mysłąlam ze przy okazji załatwie swoje sprawy... no niestety m,ój narzeczony łatwym kosztem chce załatwić wszytsko i jechac do ksiedza... w jakies 3 godz trzeba wybrac braczki, samochod z przystrojem i załatwić sprawy u księdza....

jakie mi to narzeczeństwo jak ja NIGDY nie mogę liczyć na TŻa... nigdy... zawsze sama, sama, sama...

a poza tym na podsumowanie to ja już załatwiłam prawie wszystkie swoje sprawy związane ze ślubem a on? NIC na wszystko ma jeszcze dużo czasu

yovi widziałam,ze ceny kawalerek u Was są niziutkie, garaż da się przerobić na mieszkanie, widziałam naprawdę śliczne mieszkanie zrobione z garażu,ale przy takich cenach kawalerek, szybciej i łatwiej będzie Wam kupić kawalerkę niż robić ten remont... musicie to poważnie obgadać, bo to jest ważan decyzja...

Napisane przez kodeina

Ale seeeeeeeeeeeeeeeeks
Ranyyyy Madziu ale ty masz brzuch no i te na górze
Bombowo wyglądasz w tej kurtce i kurtka sama w sobie świetna !
Baaaardzo mi się podoba ..fajne ma ćwieki na ramionach
Laska z Ciebie nie z tej ziemi

dziękuję koduś

Napisane przez kodeina

ale fajnie...ja dopiero w weekend

My poszalałyśmy wczoraj
mamy "kompromitujące" zdjęcia

Napisane przez Susanna

O kurcze tania!! Naprawdę kapitalna kurteczka i super w niej wygladasz. Lasencja na całej linii

Dziękuję Sus

Napisane przez Patucha

Yovi tanio, u mnie kawalerka na rynku wtórnym kilkunastoletnia ok. 160 tys.

U nas ciężko znaleźć taką za 160tys
180 tys za wielką płytę 25 metrów to standard...


Nadrobiłam
i właśnie oglądałam nasze zdjecia z wczoraj
Uśmiałam się

[gucia6]

Napisane przez Yovitka21

mój narzeczony razem z braciszkiem wymyślłi że zamieszkamy w... garażu...tak dobrze słyszycie w garażu....

więc ja tez widziałam kilka garaży bardzo ładnie przerobionych na mieszkania, ale jeśli macie możliwość kupna kawalerki, to bym się nie wahała. W końcu samodzielne mieszkanie będzie bardziej na swoim niż w domu brata.

Obrączki śliczne, ale mi złotnik też mówił, że matowe się szybko niszczą.

A tak to dzień dobry po kilku dniach nieobecności

[architekt80]

napewno lepiej w garazu niz z rodzicamiale 55 tys za kawalerke to za darmo wlasciwie

dobry

[puchatkowa]

Dobry

madzia dawaj zdjęcia