Chwalisz się, czy żalisz? (+offtopy)

[skara]

Dla mnie suszarka jest idealna jest potrzebuję czegoś na już albo na deszczowe dni kiedy nic nie schnie. Poza tymi przypadkami wolę suszyć normalnie, nie widzę potrzeby zażywania na to energii elektrycznej.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[Limonka2738]

Napisane przez andra

Dlaczego wy macie jakiś ekonomiczny program w suszarce a ja nie? Hmm. Ogólnie ciężko o to w suszarkach, z zasady nie są ekologiczne i raczej klasy b. Ale że jest taka opcja to się zdziwiłam teraz.
W mojej pralce (Bosch) eko program najkrótszy to 1h18, to dla mieszanych tkanin 40 stopni (na całe 3,5 kg). Bawełna ponad 4h więc jeszcze nigdy go nie włączałam
Zresztą dziwię się tej długości i promowania używania eko programów w sprzętach. Nie sądzę by ludzie mieli takie fajne instalacje elektryczne, żeby kilka sprzętów po pracy podłączać naraz. Jak byłam mała to było w bloku albo żelazko albo suszarka do włosów albo czajnik. Poza tym nic poza tv nie mogło działać
W sumie praca zdalna to ogromny plus, można włączyć taki 3-4 h program w zmywarce czy pralce/suszarce...

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Mieszkałam w starym domu, wynajmowanych mieszkaniach itd. I nigdy mi się nie zdarzyło, żeby był jakiś problem.

Wydaje mi się, że to rzadkość właśnie, tylko w naprawdę starych budynkach z mocno zaniedbaną instalacją.

Mieliśmy takie biuro, jak jednocześnie chodziła drukarka i skaner, to wywalało bezpieczniki. A nie daj buk jak ktoś włączył jeszcze ekspres do kawy albo mikrofalę.

Ale wkurzyłam się, kupiłam przedłużacz, podłączyłam do innej fazy skaner i się skończyło. (Tak myślę, bo elektryk ze mnie żaden, naprawiam wszystko na zasadzie prób i błędów, jak działa, to działa i wystarczy. Nie muszę wiedzieć czemu. )

Tylko to był naprawdę budynek jeszcze przedpotopowy (dosłownie, ze śladami po zalaniu w piwnicy, jak się oparłam o ścianę to potrafił tynk odpaść itd.). Tanio było i dobra lokalizacja, to żeśmy trochę tam siedzieli.

Ale to wciąż raczej wyjątek, bo nigdy wcześniej ani później tego nie doświadczyłam.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

---------- Dopisano o 01:10 ---------- Poprzedni post napisano o 01:04 ----------

Napisane przez skara

Przecież moc zależy od umowy z zakładem energetycznym. Im niższa, tym mniejsze stałe opłaty przesyłowe, ale tym większa szansa na wybijanie korków przy podłączeniu zbyt dużej liczby sprzętów.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Przecież w każdym gniazdku jest takie samo napięcie.

(Znaczy nie takie samo, bo jest zmienne, ale jest to standaryzowane.)

Większą moc to masz w sile pod indukcję.

Ale bij zabij jak to działa. Tłumaczył mi to elektryk ze trzy razy podłączając i nawet rysował mi wykres. Ale ja z elektryki to jestem tempa i zawsze byłam.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[skara]

Napisane przez Limonka2738

Przecież w każdym gniazdku jest takie samo napięcie.

(Znaczy nie takie samo, bo jest zmienne, ale jest to standaryzowane.)

Większą moc to masz w sile pod indukcję.

Ale bij zabij jak to działa. Tłumaczył mi to elektryk ze trzy razy podłączając i nawet rysował mi wykres. Ale ja z elektryki to jestem tempa i zawsze byłam.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Ja chyba dość niejasno napisałam co miałam na myśli. Chodzi o moc umowną, o to na jaką moc odbiorca się umawia z zakładem energetycznym. Jeśli suma poboru przez urządzenia elektryczne jest wyższa niż moc umowna to będzie wybijać korki.



Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[stotek]

Chwalę się, że udało mi się odkupić bilet na Męskie Granie we Wrocławiu - jak MG gardzę w tym roku, tak zobaczę CKOD

Wysłane z mojego M2102J20SG przy użyciu Tapatalka

[tinkerver2]

Obtarły mnie buty w 10 miejscach.

Wysłane z mojego motorola edge 20 lite przy użyciu Tapatalka

[tinkerver2]

Zdałam ostatni egzamin teraz już mogę spokojnie zacząć życie w kato.

Wysłane z mojego motorola edge 20 lite przy użyciu Tapatalka

[Nuova]

Napisane przez tinkerver2

Zdałam ostatni egzamin teraz już mogę spokojnie zacząć życie w kato.

Wysłane z mojego motorola edge 20 lite przy użyciu Tapatalka

Gratulacje!


Sent from my iPhone using Tapatalk

[stotek]

Napisane przez tinkerver2

Zdałam ostatni egzamin teraz już mogę spokojnie zacząć życie w kato.

Wysłane z mojego motorola edge 20 lite przy użyciu Tapatalka

Gratuluję i powodzenia w nowym miejscu

Wysłane z mojego M2102J20SG przy użyciu Tapatalka

[magbeth]

Napisane przez tinkerver2

Zdałam ostatni egzamin teraz już mogę spokojnie zacząć życie w kato.

Wysłane z mojego motorola edge 20 lite przy użyciu Tapatalka

Powodzenia

[I am Rock]

Zaraz mnie coś trafi. Cała moja poczta wylądowała w spamie. Wczorajsza i dzisiejsza. Szlag.

[Limonka2738]

Chodzę całkowicie bez kul!

Wreszcie!

Weeeeeeeeee!

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[Pusheen_]

Napisane przez Limonka2738

Chodzę całkowicie bez kul!

Wreszcie!

Weeeeeeeeee!

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Super!


Mnie cieszy to, że mogłam sobie zrobić zamówienie na Hebe, właściwie tylko dzięki...odroczonej płatności z Twisto.

U mnoe pustki na koncie wraz z końcem miesiąca, a tu...upps, czyjeś urodziny.

No i szukając czegoś zawedrowalam w końcu na stronę Hebe, nie spodziewając się żadnych rewelacji, a tam...Właśnie grupa produktów, która solenizantowi przydałaby się najbardziej.

Korzystam i z PayPo i z Twisto, ale w Hebe odroczone płatności obsluguje chyba tylko Twisto. No i ok, bo w PayPo mam już do spłacenia jeden zakup, więc wolę to przełożyć na drugie...

Wzięłam dokładnie to co chciałam, dolozylam też coś dla siebie (niewiele ) i za pierwszym razem...Twisto nie uznało mi zakupu - pewnie za wysoka kwota.
Musiałam odłożyć 2 kosmetyki i dopiero wskoczylo. No i ok.

Bardzo się cieszę - bo w promocji było właśnie to na czym mi zależało i szkoda by mi było, gdyby ta możliwość przepadła. A tak miałam jeszcze kod rabatowy, aktywny po przekroczeniu określonej kwoty i tylko do końca dnia.

Żal kosmetyku, który musiałam odłożyć, ale cieszę się, że lista zakupów przeszła weryfikację i w takiej wersji, bo już zaczęłam mieć wątpliwości, czy mi się uda te 3-4 produkty zakupić, ale mam trochę więcej. To moja druga transakcja z Twisto.



Wysłane z mojego SM-A202F przy użyciu Tapatalka

[cava]

Napisane przez Limonka2738

Chodzę całkowicie bez kul!

Wreszcie!

Weeeeeeeeee!

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

SUPER!
A co Tobie się właściwie stało, jeśli można zapytać?




To tez się pochwale pośrednio. Po roku koszmarnych problemów z kręgosłupem, trzasło w tamtym roku we wrześniu, mąż w końcu w miarę doszedł do siebie, chodzi w końcu prosto i chyba w końcu trafił na fizjoterapeutę, który ma odpowiednią metodę pracy z tym problemem.
Dziś się mi pochwalił, że dziś pierwszy raz od roku NIC go tam nie boli. I ze to aż dziwne.

[Limonka2738]

Napisane przez cava

SUPER!
A co Tobie się właściwie stało, jeśli można zapytać?




To tez się pochwale pośrednio. Po roku koszmarnych problemów z kręgosłupem, trzasło w tamtym roku we wrześniu, mąż w końcu w miarę doszedł do siebie, chodzi w końcu prosto i chyba w końcu trafił na fizjoterapeutę, który ma odpowiednią metodę pracy z tym problemem.
Dziś się mi pochwalił, że dziś pierwszy raz od roku NIC go tam nie boli. I ze to aż dziwne.

O, przepraszam, przegapiłam.

Miałam wypadek samochodowy w zeszłym roku. Większość kończyn nie do użytku, ale na szczęście tylko usztywnienie bez operacji. No i bez poważnych uszkodzeń reszty ciała. Kontroler dałam radę trzymać a to najważniejsze.

Ale właśnie dobry fizjoterapeuta (chwała tym ludziom!) mnie postawił na nogi całkiem nieźle. (Lekarz i wcześniejszy fizjoterapeuta przegapili pewną sprawę i mogłam już nigdy nie chodzić bez kul, więc jestem bardzo, bardzo szczęśliwa.)

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[invisible_01]

Napisane przez Limonka2738

O, przepraszam, przegapiłam.

Miałam wypadek samochodowy w zeszłym roku. Większość kończyn nie do użytku, ale na szczęście tylko usztywnienie bez operacji. No i bez poważnych uszkodzeń reszty ciała. Kontroler dałam radę trzymać a to najważniejsze.

Ale właśnie dobry fizjoterapeuta (chwała tym ludziom!) mnie postawił na nogi całkiem nieźle. (Lekarz i wcześniejszy fizjoterapeuta przegapili pewną sprawę i mogłam już nigdy nie chodzić bez kul, więc jestem bardzo, bardzo szczęśliwa.)

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Bardzo dużo zdrowia życzę i przesyłam wirtualne głasiu.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[Limonka2738]

Napisane przez invisible_01

Bardzo dużo zdrowia życzę i przesyłam wirtualne głasiu.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Dziękuję.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[cava]

Napisane przez Limonka2738

O, przepraszam, przegapiłam.

Miałam wypadek samochodowy w zeszłym roku. Większość kończyn nie do użytku, ale na szczęście tylko usztywnienie bez operacji. No i bez poważnych uszkodzeń reszty ciała. Kontroler dałam radę trzymać a to najważniejsze.

Ale właśnie dobry fizjoterapeuta (chwała tym ludziom!) mnie postawił na nogi całkiem nieźle. (Lekarz i wcześniejszy fizjoterapeuta przegapili pewną sprawę i mogłam już nigdy nie chodzić bez kul, więc jestem bardzo, bardzo szczęśliwa.)

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

SUPER! Trzymam kciuki żeby już było tylko lepiej i lepiej.
I tak, dobry fizjo to skarb nieoceniony. I chyba wciąż mocno niedoceniana jest ta specjalizacja.

[tinkerver2]

Dziewczyny, no ja się muszę pochwalić.
Od rozwodu jest naprawdę cudownie. Byłam na mazurach ze znajomymi, płynęłam motorówka po Giżycku, zachodzące słońce, ciepełko i sobie pomyślałam
BOŻE JAKA JA JESTEM SZCZĘŚLIWA
normalnie po prostu znów zaczęło cieszyć mnie życie, zaczęłam się cieszyć z takich rzeczy jak spacer z psami - dzisiaj szlam z nimi po prostu na spacer, i to było fantastyczne, rosa, mgła i moje dwie miłości tuptały obok mnie.
Właśnie robię sobie gorącą kąpiel z pachnącą solą, maseczki na włosy, na twarz i wreszcie jest po prostu DOBRZE.
Dostałam dwie prace, będę naprawdę dobrze zarabiać, chyba pierwszy raz w życiu! A etatowo godzin tyle, co normalnie, bo 40.
No dobry jeżu anaszpanie ja nie jestem w stanie uwierzyć, że 2 tygodnie temu nie byłam w stanie funkcjonować, wstać z łóżka, a teraz jest tak cudownie.
Dosłownie jakby mi kamień spadł z serca. I z żołądka. I z mózgu.
Wreszcie, po tylu latach jestem naprawdę WOLNA.
Najchetniej to bym zabrała sobie trochę tej radości i wepchnęła każdemu człowiekowi do gardła, żeby mógł poczuć to co ja

Wysłane z mojego motorola edge 20 lite przy użyciu Tapatalka

[a5b2f04c728b42871bc12f2c24211f88ae37ff8d_643f21343ae75]

Napisane przez tinkerver2

Dziewczyny, no ja się muszę pochwalić.
Od rozwodu jest naprawdę cudownie. Byłam na mazurach ze znajomymi, płynęłam motorówka po Giżycku, zachodzące słońce, ciepełko i sobie pomyślałam
BOŻE JAKA JA JESTEM SZCZĘŚLIWA
normalnie po prostu znów zaczęło cieszyć mnie życie, zaczęłam się cieszyć z takich rzeczy jak spacer z psami - dzisiaj szlam z nimi po prostu na spacer, i to było fantastyczne, rosa, mgła i moje dwie miłości tuptały obok mnie.
Właśnie robię sobie gorącą kąpiel z pachnącą solą, maseczki na włosy, na twarz i wreszcie jest po prostu DOBRZE.
Dostałam dwie prace, będę naprawdę dobrze zarabiać, chyba pierwszy raz w życiu! A etatowo godzin tyle, co normalnie, bo 40.
No dobry jeżu anaszpanie ja nie jestem w stanie uwierzyć, że 2 tygodnie temu nie byłam w stanie funkcjonować, wstać z łóżka, a teraz jest tak cudownie.
Dosłownie jakby mi kamień spadł z serca. I z żołądka. I z mózgu.
Wreszcie, po tylu latach jestem naprawdę WOLNA.
Najchetniej to bym zabrała sobie trochę tej radości i wepchnęła każdemu człowiekowi do gardła, żeby mógł poczuć to co ja

Wysłane z mojego motorola edge 20 lite przy użyciu Tapatalka

No bardzo dobrze tinker, cieszy mnie to, ale jest to dość duże wahanie w tak krótkim czasie. Czy Twój psychiatra nie diagnozował nigdy ChAD?

Wysłane z mojego SM-G780G przy użyciu Tapatalka

[bafa65383b74e1029ccef70174e4f68b71e8a0f7_646950f23ada7]

Żale się że nienawidze jarmarku. Pół centrum zamknięte, wszędzie tłumy ludzi, nie idzie się przebić rowerem w żadna stronę.
Nawet pas rowerowy mi zabrali i zrobili tam parking dla autobusów. Zawsze mnie wkurza jak bardziej się bierze pod uwagę turystów, a nie mieszkancow.
Wspominałam już że nienawidzę jarmarku?

Wysłane z mojego M2007J20CG przy użyciu Tapatalka

[kasiunia788742]

[1=bafa65383b74e1029ccef70 174e4f68b71e8a0f7_646950f 23ada7;89310590]Żale się że nienawidze jarmarku. Pół centrum zamknięte, wszędzie tłumy ludzi, nie idzie się przebić rowerem w żadna stronę.
Nawet pas rowerowy mi zabrali i zrobili tam parking dla autobusów. Zawsze mnie wkurza jak bardziej się bierze pod uwagę turystów, a nie mieszkancow.
Wspominałam już że nienawidzę jarmarku?

Wysłane z mojego M2007J20CG przy użyciu Tapatalka[/QUOTE]Ja nienawidzę żadnych biegów i innych gdzie zamykają mi pół miasta.

Wysłane z mojego SM-G990B przy użyciu Tapatalka

[Timon i Pumba]

Treść usunięta

[_medianoche]

Napisane przez tinkerver2

Dziewczyny, no ja się muszę pochwalić.
Od rozwodu jest naprawdę cudownie. Byłam na mazurach ze znajomymi, płynęłam motorówka po Giżycku, zachodzące słońce, ciepełko i sobie pomyślałam
BOŻE JAKA JA JESTEM SZCZĘŚLIWA
normalnie po prostu znów zaczęło cieszyć mnie życie, zaczęłam się cieszyć z takich rzeczy jak spacer z psami - dzisiaj szlam z nimi po prostu na spacer, i to było fantastyczne, rosa, mgła i moje dwie miłości tuptały obok mnie.
Właśnie robię sobie gorącą kąpiel z pachnącą solą, maseczki na włosy, na twarz i wreszcie jest po prostu DOBRZE.
Dostałam dwie prace, będę naprawdę dobrze zarabiać, chyba pierwszy raz w życiu! A etatowo godzin tyle, co normalnie, bo 40.
No dobry jeżu anaszpanie ja nie jestem w stanie uwierzyć, że 2 tygodnie temu nie byłam w stanie funkcjonować, wstać z łóżka, a teraz jest tak cudownie.
Dosłownie jakby mi kamień spadł z serca. I z żołądka. I z mózgu.
Wreszcie, po tylu latach jestem naprawdę WOLNA.
Najchetniej to bym zabrała sobie trochę tej radości i wepchnęła każdemu człowiekowi do gardła, żeby mógł poczuć to co ja

Wysłane z mojego motorola edge 20 lite przy użyciu Tapatalka

Aż wstałam i wyszłam na spacer po przeczytaniu tego posta. Każdemu życzę tak dobrych dni

[ateris]

Napisane przez tinkerver2

Dziewczyny, no ja się muszę pochwalić.
Od rozwodu jest naprawdę cudownie. Byłam na mazurach ze znajomymi, płynęłam motorówka po Giżycku, zachodzące słońce, ciepełko i sobie pomyślałam
BOŻE JAKA JA JESTEM SZCZĘŚLIWA
normalnie po prostu znów zaczęło cieszyć mnie życie, zaczęłam się cieszyć z takich rzeczy jak spacer z psami - dzisiaj szlam z nimi po prostu na spacer, i to było fantastyczne, rosa, mgła i moje dwie miłości tuptały obok mnie.
Właśnie robię sobie gorącą kąpiel z pachnącą solą, maseczki na włosy, na twarz i wreszcie jest po prostu DOBRZE.
Dostałam dwie prace, będę naprawdę dobrze zarabiać, chyba pierwszy raz w życiu! A etatowo godzin tyle, co normalnie, bo 40.
No dobry jeżu anaszpanie ja nie jestem w stanie uwierzyć, że 2 tygodnie temu nie byłam w stanie funkcjonować, wstać z łóżka, a teraz jest tak cudownie.
Dosłownie jakby mi kamień spadł z serca. I z żołądka. I z mózgu.
Wreszcie, po tylu latach jestem naprawdę WOLNA.
Najchetniej to bym zabrała sobie trochę tej radości i wepchnęła każdemu człowiekowi do gardła, żeby mógł poczuć to co ja

Wysłane z mojego motorola edge 20 lite przy użyciu Tapatalka

Coś musiało się skończyć abyś mogła zacząć ten lepszy etap życia wszystkiego dobrego!

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[cava]

Napisane przez Timon i Pumba

Treść usunięta

Mieszkasz w Poznaniu?
Byłam na majówkę, skala rozkopu zszokowała mnie, choć od ponad 2 lat żyję w mieście które postanowiło przebudować główne arterie komunikacyjne na obszarze kilkudziesieciu km + przy okazji zaliczyło awarię jednego z głównych ciągów komunikacyjnych w innej częsci.




Jeśli Cię to pocieszy, to juz przeżyłam podobne szopki i wiesz co? jak to się skończy, to serio żyje sie MEGA lepiej i wygodniej. Trzeba przetrwać, a nawet warto to przetrwać.

[Paprotka_]

Napisane przez cava

Mieszkasz w Poznaniu?
Byłam na majówkę, skala rozkopu zszokowała mnie, choć od ponad 2 lat żyję w mieście które postanowiło przebudować główne arterie komunikacyjne na obszarze kilkudziesieciu km + przy okazji zaliczyło awarię jednego z głównych ciągów komunikacyjnych w innej częsci.




Jeśli Cię to pocieszy, to juz przeżyłam podobne szopki i wiesz co? jak to się skończy, to serio żyje sie MEGA lepiej i wygodniej. Trzeba przetrwać, a nawet warto to przetrwać.

Tylko czy to się kiedyś kończy? Mieszkam w obecnym mieście 15 lat i od kiedy pamiętam miasto jest konkretnie rozgrzebane. Przeżyłam remont głównej arterii miasta wschód-zachód, miało być lepiej ale kurcze nie jest bo ciągle gdzieś remont. Z jednej strony fajnie, że remontują, z drugiej jak mam gdzieś jechać poza moje osiedle to najpierw sprawdzam na stronie ZDiT którą ulicę od dziś zamknęli, bo to co było tydzień temu już może być nieaktualne. I serio - po tym mieście niemal nie da się jeździć. Od dwóch lat czekam na wyremontowanie jednej z trzech wylotówek z osiedla (remont miał trwać rok, trwa trzy i końca nie widać). Nie mogą dokończyć ale już zamykają kolejną bo remont. Plus do tego jedną z głównych dróg okalających całe osiedle. Ja myślałam że to tylko u mnie taki syf z gilem, ale widzę że inne miasta nie są lepsze. Może tego uczą na jakichś specjalnych kursach dla zarządzających miastami?

Wysłane z mojego 2109119DG przy użyciu Tapatalka

[Timon i Pumba]

Treść usunięta

[Silje_]

Łódź jest rozkopana zawsze i wszędzie. Jednego nie skończą, zaczynają 5 innych wielkich remontów. Teraz jeszcze wymyślili sobie kopanie jakiegoś tunelu, żeby ludzie pociągami jeździli z jednego końca miasta na drugi. Takie bieda metro. Jestem przekonana, że ten remont to się będzie ciągnął co najmniej z 5 lat.

[tinkerver2]

Byłam wczoraj na zakupach i kupiłam sobie komplet bielizny. Ale chodzi mi o to, że zakupy znów sprawiły mi przyjemność, a nie były przykrym obowiązkiem.

Wysłane z mojego motorola edge 20 lite przy użyciu Tapatalka

[Pusheen_]

Nabylam chyba nowy stres zdrowotny, może niepotrzebnie ale nie chce mi to wylecieć z głowy.

Wysłane z mojego SM-A202F przy użyciu Tapatalka