|
Notka |
|
Praca i biznes W tym miejscu rozmawiamy o pracy i biznesie. Jeśli szukasz pracy, planujesz ją zmienić lub prowadzisz własny biznes, to miejsce jest dla ciebie. |
![]() |
|
Narzędzia |
![]() |
#2551 | |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2007-09
Wiadomości: 7 406
|
Dot.: Pracy szukamy, ciągle się wspieramy i nigdy nie poddamy! cz. XIV
Cytat:
U mnie dalej posucha, już normalnie aż przebieram nogami, żeby iść na rozmowę, ale do jakiejś potencjalnie godnej zainteresowania firmy, normalnie doła łapię (albo to ta pogoda i durny PMS zapowiadający spóźnionego comiesięcznego gościa). Edytowane przez 7b876ccefd4157b39b86852d237c1fcdcf44b9c3_64850071d5e54 Czas edycji: 2019-03-08 o 17:42 |
|
![]() ![]() |
![]() |
#2552 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2017-03
Wiadomości: 98
|
Dot.: Pracy szukamy, ciągle się wspieramy i nigdy nie poddamy! cz. XIV
[1=7b876ccefd4157b39b86852 d237c1fcdcf44b9c3_6485007 1d5e54;86579082]
U mnie dalej posucha, już normalnie aż przebieram nogami, żeby iść na rozmowę, ale do jakiejś potencjalnie godnej zainteresowania firmy, normalnie doła łapię (albo to ta pogoda i durny PMS zapowiadający spóźnionego comiesięcznego gościa).[/QUOTE] U mnie to samo, zero ciekawych ogłoszeń, zero odzewu... Też mam dziś jakiś kryzys, mam wrażenie, że to całe szukanie pracy to jak walenie głową w ścianę. Tym pracodawcom to już naprawdę się w tyłkach poprzewracało (zwłaszcza w Polsce B). Od kandydatów wymagają cudów niewidów - żeby wymyślne listy motywacyjne pisali, poświęcali czas na rozmowy, robili złożone zadania próbne, testy wypełniali - a sami nie napiszą nawet maila o wynikach rekrutacji. Uff, wygadałam się ![]() |
![]() ![]() |
![]() |
#2553 | |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2007-09
Wiadomości: 7 406
|
Dot.: Pracy szukamy, ciągle się wspieramy i nigdy nie poddamy! cz. XIV
Cytat:
Górny Śląsk to Polska A czy B? Bo nawet nie wiem ![]() Skąd Ty jesteś, przypomnij? |
|
![]() ![]() |
![]() |
#2554 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2017-03
Wiadomości: 98
|
Dot.: Pracy szukamy, ciągle się wspieramy i nigdy nie poddamy! cz. XIV
[1=7b876ccefd4157b39b86852 d237c1fcdcf44b9c3_6485007 1d5e54;86579273]I obowiązkowo entuzjazmu, zupełnie nie bacząc na to, że to ma działać w obie strony.
Górny Śląsk to Polska A czy B? Bo nawet nie wiem ![]() Skąd Ty jesteś, przypomnij?[/QUOTE] Taak, tylko po iluś razach coraz trudniej z siebie ten entuzjazm wykrzesać, bo jednak człowiek się stara, przygotowuje do tych rozmów, a ma świadomość, że prawdopodobnie i tak znowu nic z tego nie wyniknie. Tylko stracisz kilka godzin, narobisz sobie nadziei, i tyle. Jestem z Lublina (a właściwie bliskich okolic). |
![]() ![]() |
![]() |
#2555 | |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2007-09
Wiadomości: 7 406
|
Dot.: Pracy szukamy, ciągle się wspieramy i nigdy nie poddamy! cz. XIV
Cytat:
|
|
![]() ![]() |
![]() |
#2556 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2011-12
Wiadomości: 134
|
Dot.: Pracy szukamy, ciągle się wspieramy i nigdy nie poddamy! cz. XIV
[1=7b876ccefd4157b39b86852 d237c1fcdcf44b9c3_6485007 1d5e54;86579341]Ile razy ja przez to przechodziłam... A jacyś znaffcy psychologii będą potem chrzanić o syndromie wyuczonej bezradności i takich tam. Niech se tak spróbują przez pół roku pochodzić na rozmowy, czekać na odpowiedź zwrotną, robić sobie nadzieję, że tym razem to już będzie TA firma, TO stanowisko, TA pensja, CI ludzie, słuchać narzekania domowników i pretensji, a potem wywnioskują, czy to tylko jakiś tam sobie syndromik który da się wyleczyć psychoterapią, czy jednak co innego, co jeszcze nawet nie ma nazwy.[/QUOTE]
Cieżko czasem się pozbierać po takiej rozmowie jak czuje się, że rekruter robi z Ciebie debila. Dla mnie takie tracenie czasu na szukanie pracy, potem przygotowanie się, kombinowanie z wolnym z pracy i potem porażka. To jest trochę dołujące. Człowiek czasem myśli, że lepiej obejrzeć jakiś film i się zrelaksować, a nie latać na te rozmowy, szukanie tych ulic, budynków itd. Samo bycie w nieznanej okolicy potrafi stresować, to wycelowanie z transportem(tramwaj, autobus, pociąg, metro). Jeszcze te przystanki w Warszawie. Staram się zawsze sprawdzać jak dojechać, ale w stolicy bardzo łatwo się zgubić ![]() Ktoś ma problem, że mało ogłoszeń, a ja mam problem z przebiciem się przez masę ogłoszeń i wybranie czegoś sensownego. Plus aplikowanie. Jeszcze jak jest aplikacja szybka to ok, ale czasem jak każą wchodzić i aplikować przez ich stronę to mnie coś trafia. Chociaż czasem w miarę idzie szybo, ale czasem jakieś przepisywanie informacji z Cv plus dodatkowo odpowiedz na dziesiątki pytań. Marzę o wolnym z mojej obecnej pracy na podratowanie zdrowia psychicznego, ale nie wiem, czy lekarz mi da. ![]() Współczuje szukania pracy w Lublinie. Wiem jak ciężko tam jest. Chyba powinnam się uczyć chińskiego albo programowania, żeby więcej zarabiać w przyszłości. |
![]() ![]() |
![]() |
#2557 | |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2007-09
Wiadomości: 7 406
|
Dot.: Pracy szukamy, ciągle się wspieramy i nigdy nie poddamy! cz. XIV
Cytat:
|
|
![]() ![]() |
![]() |
#2558 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2011-12
Wiadomości: 134
|
Dot.: Pracy szukamy, ciągle się wspieramy i nigdy nie poddamy! cz. XIV
[1=7b876ccefd4157b39b86852 d237c1fcdcf44b9c3_6485007 1d5e54;86579732]Ja, jak wyjadę odpowiednio wcześniej z domu, to się nie denerwuję, czy zdążę na rozmowę. Natomiast też się frustruję jak dojdę na rozmowę i zadają mi pytania typu "Co Panią skłoniło do odpowiedzi na naszą ofertę" (Ostatnio dwa razy usłyszałam to pytanko i odpowiedziałam, że możliwość wykorzystnia angielskiego.) Momentalnie odechciewa mi się tam pracować, serio. Czy ta druga strona serio ma kandydatów gdzieś i w ogóle im nie zależy na tym, żeby naprawdę czuli się zachęceni do pracy u nich? A potem czytam te różne pierdo-lamento, jak to się nie chce pracownikom robić i nie mają jak motywować. Serio nie wiedzą, skąd się to bierze? Raz by ruszyli tymi swymi przedsiębiorczymi łbami, odpowiedź jest prostsza, niż się uczonym wydaje.[/QUOTE]
Ja też staram się dotrzeć na czas, ale czasem ciężko. Po za tym w stolicy można czasem i 1 h 30 min jechać do pracy, potem jakieś dziwne przejścia podziemne, nadziemne. Przystanek taka sama nazwa a 15 numerów i szukaj który jest właściwy. Sprawdzam na mapie i potem wysiadam i nie wiem w którą stronę iść. Chociaż teraz zawsze oglądam goole street view i idę z przystanku do celu online najpierw ![]() Ja podaję przyczynę automatyzacji co po części jest prawdą ![]() Maggie o jakie lamenty Ci chodzi ? Ja czasem czytam artykuły na różnych stronach jak to bardzo mileniali są leniwi itd. Ale tak szczerze mówiąc to nie chcę mi się wierzyć, że osoby piszące takie artykuły wogóle z kimś rozmawiali na ten temat. Przecież teraz to płacą jakieś grosze za napisanie jakiś artykułów. Siedzą i chyba wymyślają te przykłady ![]() |
![]() ![]() |
![]() |
#2559 | |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2007-09
Wiadomości: 7 406
|
Dot.: Pracy szukamy, ciągle się wspieramy i nigdy nie poddamy! cz. XIV
Cytat:
Edytowane przez 7b876ccefd4157b39b86852d237c1fcdcf44b9c3_64850071d5e54 Czas edycji: 2019-03-08 o 21:45 |
|
![]() ![]() |
![]() |
#2560 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2017-03
Wiadomości: 98
|
Dot.: Pracy szukamy, ciągle się wspieramy i nigdy nie poddamy! cz. XIV
To prawda, kwestia dojazdu bywa stresująca. Niby Lublin jest dużo mniejszy niż Warszawa, a i tak zdarzało mi się zabłądzić. Najśmieszniej było ostatnio, jak miałam rozmowę w okolicy, w której długo mieszkałam, więc pojechałam sobie na luzie, a okazało się, że musiałam 10 razy okrążyć osiedle, zanim znalazłam konkretny numer budynku - tak były bez sensu rozmieszczone
![]() ![]() |
![]() ![]() |
![]() |
#2561 |
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2018-10
Lokalizacja: Jestem z miasta
Wiadomości: 2 643
|
Dot.: Pracy szukamy, ciągle się wspieramy i nigdy nie poddamy! cz. XIV
Mnie też się zdarza zabłądzić w moim własnym mieście
![]() ![]() Ale bywa i tak, że chodzę jak ten głupek po okolicy bo jestem za wcześnie.. ![]() ![]() Ech, z tego braku wrażeń na bezrobociu wcale mi się nie chce spać ![]()
__________________
O powodzeniu decydują cztery czynniki. Niestety nikt ich nie zna. Edytowane przez Kafkazmlekiem Czas edycji: 2019-03-08 o 23:47 |
![]() ![]() |
![]() |
#2562 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2015-08
Lokalizacja: Poznań
Wiadomości: 436
|
Dot.: Pracy szukamy, ciągle się wspieramy i nigdy nie poddamy! cz. XIV
Dziewczyny, pracowałyście/pracujecie/macie znajomych, rodzinę w Warszawie?
Stoję przed dylematem, czy nie przenieść się tam za rok, 1.5 roku. Obecnie mieszkam w Poznaniu, ale wiem że przeprowadzkę trzeba planować dużo wcześniej. Pytanie do tych które mieszkały/mieszkają: Jak się żyje w stolicy? Byłam tam kilka razy przejazdem i jak na turystce, miasto zrobiło na mnie dobre wrażenie, podobało mi się. Ale jak się mieszka na co dzień? I do tych, którzy się orientują jak wyglądają zarobki: Czy w Wawie rzeczywiście można liczyć na wyższe zarobki? Bo koszty mieszkań są trochę wyższe jak porównuję z resztą kraju. Chciałabym zdecydować o wyprowadzce jak najszybciej, bo zastanawiałam się też nad studiami zaocznymi, które związałyby mnie z moim miastem na minimum 3 lata. Jakbym się nie wyprowadzała, zaczęłabym je od października, a jak w planach będę miała wyprowadzkę, to zrobię co najwyżej podyplomowe, bo i tak wyprowadzka najpewniej za 1.5 roku, żeby zdobyć większe doświadczenie, bo w stolicy więcej kandydatów i duża konkurencja. ![]() |
![]() ![]() |
![]() |
#2563 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2005-02
Wiadomości: 6 831
|
Dot.: Pracy szukamy, ciągle się wspieramy i nigdy nie poddamy! cz. XIV
Cytat:
Mam na koncie kilka takich spacerów. ![]() Miałam telefon w sprawie pracy, ale nic z tego nie wyjdzie. W ofercie było napisane, że pracodawca oferuje umowę o pracę, rekruterka tymczasem mocno nalegała żebym rozważyła umowę zlecenie, bo jednak taką formę zatrudnienia preferuje potencjalny pracodawca - znany i szanowany/ ![]() ![]() Mówicie o Polsce B, a ja szukam w dwóch dużych miastach i jest bardzo ciężko. Do wyboru albo korpo - gdzie mamy po ileś etapów i sporo chętnych albo praca za minimalną krajową lub coś koło tego.
__________________
Bóg stworzył człowieka ponieważ rozczarował się małpą. Z dalszych eksperymentów zrezygnował. Mark Twain
|
|
![]() ![]() |
![]() |
#2564 |
BAN stały
Zarejestrowany: 2011-09
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 7 488
|
Dot.: Pracy szukamy, ciągle się wspieramy i nigdy nie poddamy! cz. XIV
Tak samo jak i wszędzie. Miasto jak miasto, ciut tylko większe od Poznania. Ma bardzo ładne dzielnice i ma też nieszczególne. Dzień wygląda tu tak samo jak gdzie indziej, ot wracasz autobusem z pracy, wstępujesz do Żabki i idziesz do swojego mieszkania w bloku.
Czy zarabia się więcej? Statystycznie tak, ale weź pod uwagę, że tu są centrale firm i w te statystyki wpadają wszyscy prezesi. Wśród moich znajomych, jak ktoś ma więcej niż 3-4 tys. na rękę, to już musi pracować w IT albo chociaż w finansach. Ofert pracy jest dużo, ale i ludzi jest dużo, i ciągle przybywa. Stąd ten boom cen najmu i korki. Poza tymi cenami mieszkań, to wszystko inne kosztuje tak samo. Mamy całkiem wygodną i dobrze zorganizowaną komunikację miejską, czasem jeździ się nią wygodniej niż samochodem, bo są różne buspasy. Samochodem w godzinach szczytu bywa trudno, no i znalezienie miejsca parkingowego gdzieś w centrum czy gdzieś, gdzie jest duża koncentracja biurowców (jak w Mordorze) to sztuka. Dlatego lepiej mieszkać gdzieś w miarę blisko pracy, żeby nie stracić życia na dojazdach. Poza tym Warszawa jest przyjemna pod względem szerokiej gamy dostępnych usług i wydarzeń kulturalnych. Jak chcesz skorzystać, to masz z czego. |
![]() ![]() |
![]() |
#2565 | |
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2018-10
Lokalizacja: Jestem z miasta
Wiadomości: 2 643
|
Dot.: Pracy szukamy, ciągle się wspieramy i nigdy nie poddamy! cz. XIV
Cytat:
Tyle tylko, że o połowę większe od Poznania, więc to się często przekłada na czas dojazdu w różne miejsca. Zarobki chyba rzeczywiście trochę większe, jest więcej możliwości, dużo centrali. Ale w przypadku zarobków najlepiej sprawdzić interesujące Cię branże na statystykach. Większa jest też konkurencja, szukanie pracy też potrafi długo trwać, zależy czego się szuka. Z doświadczenia wiem jednak, że ludzie w Warszawie mają inne podejście do pracy, nie wszyscy pewnie i nie wszędzie (nie zlinczujcie mnie ![]() Na pewno niewątpliwą zaletą Warszawy są wydarzenia kulturalne, o których napisała megmag, ale też lotnisko. Inna strona medalu to to, że Warszawa trochę przytłacza, trochę jest tam też chyba większe tempo życia, olbrzymie korki i problemy z miejscami do zaparkowania. BTW Darine, a Ty nie dostałaś pracy niedawno?
__________________
O powodzeniu decydują cztery czynniki. Niestety nikt ich nie zna. Edytowane przez Kafkazmlekiem Czas edycji: 2019-03-09 o 13:56 |
|
![]() ![]() |
![]() |
#2566 | |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2015-08
Lokalizacja: Poznań
Wiadomości: 436
|
Dot.: Pracy szukamy, ciągle się wspieramy i nigdy nie poddamy! cz. XIV
Cytat:
![]() ![]() megamag Czasem jeżdżę do Warszawy do znajomych i wtedy mi się podoba. Ale zastanawiam się jak to by było tam żyć na co dzień. Fajne jest to, że Warszawa jest taka różnorodna. |
|
![]() ![]() |
![]() |
#2567 | |
BAN stały
Zarejestrowany: 2011-09
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 7 488
|
Dot.: Pracy szukamy, ciągle się wspieramy i nigdy nie poddamy! cz. XIV
Cytat:
![]() |
|
![]() ![]() |
![]() |
#2568 | |
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2018-10
Lokalizacja: Jestem z miasta
Wiadomości: 2 643
|
Dot.: Pracy szukamy, ciągle się wspieramy i nigdy nie poddamy! cz. XIV
Cytat:
![]() ![]() Muszę przejrzeć pracuj.pl ![]() We Wrocławiu i w Krakowie są dobre zarobki z tego co wiem i z tego co widziałam, na statystykach. Też bardzo fajne miasta ![]() Jeśli Warszawa nie męczy Cię swoim zgiełkiem i wielkością, to będzie Ci tam raczej okej. Chociaż ja wolę Poznań ![]()
__________________
O powodzeniu decydują cztery czynniki. Niestety nikt ich nie zna. |
|
![]() ![]() |
![]() |
#2569 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2005-02
Wiadomości: 6 831
|
Dot.: Pracy szukamy, ciągle się wspieramy i nigdy nie poddamy! cz. XIV
Moim zdaniem w Krakowie i Wrocławiu nie ma tak różowo, owszem jest sporo korporacji, które oferuję całkiem dobre zarobki, ale tak poza tym szału nie ma. Bardzo dużo konkurencja - miejscowi, przyjezdni, obcokrajowcy, masa studentów.
Dużo ludzi w Krakowie pracuje za około 2.300-3.000 brutto, w korporacjach jest lepiej choć to też zależy od samej firmy, działu, znajomości języków, doświadczenia. Znam osoby, które zarabiają 5.000 zł brutto i takie, które na podobnych stanowiskach zarabiają o połowę mniej. Dla mnie to jest mit, że Kraków, czy Wrocław są takie fajne pod względem zarobków, ale to tylko moje zdania. Rynek pracy w tych miastach trochę znam, bo sama tam pracowałam bądź pracy szukałam. Wielu moich znajomych w tych miastach mieszka. Czy któraś z Was korzystała z bonu szkoleniowego lub innej pomocy niż staż/otwarcie działalności gosp. z PUP? Przejrzałam dziś ogłoszenia znalazłam kilka w poniedziałek będę wysłać, bo dziś/jutro to chyba nie ma sensu, Wyślę też chyba jeszcze raz na pewne stanowisko, nie pamiętam już, czy w poprzednim cv zamieściłam właściwą klauzulę.
__________________
Bóg stworzył człowieka ponieważ rozczarował się małpą. Z dalszych eksperymentów zrezygnował. Mark Twain
Edytowane przez niv_ Czas edycji: 2019-03-09 o 15:59 |
![]() ![]() |
![]() |
#2570 |
BAN stały
Zarejestrowany: 2011-09
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 7 488
|
Dot.: Pracy szukamy, ciągle się wspieramy i nigdy nie poddamy! cz. XIV
Moim zdaniem Kraków jest jednym z gorszych dużych miast do szukania pracy. Sporo osób z moich okolic tam studiowało i te osoby miały problemy nawet ze znalezieniem sobie bezpłatnych praktyk i innymi rzeczami, które w Warszawie były od ręki. Do tego tam to dopiero się fatalnie jeździ i parkuje, warszawskie drogi to przy tym raj.
Na południu Polski to już zdecydowanie lepiej z pracą jest na Śląsku. A do tego prawdopodobieństwo raka płuc podobne jak w Krakowie, ale za to mieszkania dużo tańsze i mają drogi. We Wrocławiu byłam tylko turystycznie, więc nie wiem. Za to Trójmiasto też mi się podoba, chociaż strasznie daleko stamtąd w góry. Szczecin chyba jednak za mały do życia. Poza tym dalej od moich rodzinnych stron już w tym kraju się nie da, a jednak fajnie czasem odwiedzić rodzinę i żeby taka podróż nie zajmowała doby. Edytowane przez megamag Czas edycji: 2019-03-09 o 16:16 |
![]() ![]() |
![]() |
#2571 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2005-02
Wiadomości: 6 831
|
Dot.: Pracy szukamy, ciągle się wspieramy i nigdy nie poddamy! cz. XIV
Cytat:
Masz rację bardzo dużo moich znajomych wyjechało po studiach na Śląsk głównie do Katowic. Sama zaczęłam wysyłać cv do Katowic właśnie, jakiś odzew mam, ale strasznie nie chciałabym wyjeżdżać z Krakowa. Bardzo chciałabym móc tutaj zostać z tym, że smog mnie wykańcza powoli, ale skutecznie, ale tak jest prawie wszędzie w tym kraju.
__________________
Bóg stworzył człowieka ponieważ rozczarował się małpą. Z dalszych eksperymentów zrezygnował. Mark Twain
Edytowane przez niv_ Czas edycji: 2019-03-09 o 16:31 |
|
![]() ![]() |
![]() |
#2572 | |
BAN stały
Zarejestrowany: 2011-09
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 7 488
|
Dot.: Pracy szukamy, ciągle się wspieramy i nigdy nie poddamy! cz. XIV
Cytat:
![]() To kwestia też ukształtowania terenu, bo góry zatrzymują smog. Jest też taki kalkulator smogu w internecie (kalkulator), w którym możesz sobie przeliczyć wdychane powietrze na papierosy. Przy czterech godzinach dziennie na zewnątrz w Krakowie wychodzi rocznie ponad dwa i pół tysiąca. W Katowicach trzy i pół. W Warszawie "tylko" 700. We Wrocławiu 1300. A w takich Kielcach prawie... trzy tysiące. Mój nos to potwierdza, mam problemy alergiczne i jestem detektorem złego powietrza. Największe problemy miałam w Katowicach, nie mogłam spać, bo mnie dusiło i lało mi się z nosa. Na drugim miejscu złego samopoczucia jest Kraków. W Warszawie jest całkiem ok, statystycznie nie jest tu gorzej niż w moich rodzinnym małym mieście pod tym względem. Najlepiej w życiu czułam się za to w Białymstoku, ale tam nie ma pracy. Dlatego Trójmiasto kusi, bo i duże, i w miarę czysto. |
|
![]() ![]() |
![]() |
#2573 | |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2016-10
Wiadomości: 1 303
|
Dot.: Pracy szukamy, ciągle się wspieramy i nigdy nie poddamy! cz. XIV
Cytat:
Wysłane z aplikacji Forum Wizaz |
|
![]() ![]() |
![]() |
#2574 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2005-02
Wiadomości: 6 831
|
Dot.: Pracy szukamy, ciągle się wspieramy i nigdy nie poddamy! cz. XIV
Cytat:
![]() ![]() Nie wiem jak jest w Warszawie na co dzień, ale co jakiś czas się słyszę, że tam również zbyt dobrze nie ma choć wiadomo, że najgorzej jest na południu. Oczywiście tym problemem też się nikt nie chce zająć, ale w sumie coraz głupsze społeczeństwo jest w sumie na rękę rządzącym.
__________________
Bóg stworzył człowieka ponieważ rozczarował się małpą. Z dalszych eksperymentów zrezygnował. Mark Twain
Edytowane przez niv_ Czas edycji: 2019-03-09 o 17:12 |
|
![]() ![]() |
![]() |
#2575 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2015-08
Lokalizacja: Poznań
Wiadomości: 436
|
Dot.: Pracy szukamy, ciągle się wspieramy i nigdy nie poddamy! cz. XIV
Akurat w województwie pomorskim jest największa zachorowalność na raka w całym kraju, więc nie tak czysto i ekologicznie. Hałda gipsowo-fosforowa w Wiślince, 3 km od Gdańska, poczytajcie sobie o tym.
|
![]() ![]() |
![]() |
#2576 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2005-02
Wiadomości: 6 831
|
Dot.: Pracy szukamy, ciągle się wspieramy i nigdy nie poddamy! cz. XIV
Cytat:
![]()
__________________
Bóg stworzył człowieka ponieważ rozczarował się małpą. Z dalszych eksperymentów zrezygnował. Mark Twain
|
|
![]() ![]() |
![]() |
#2577 | |
BAN stały
Zarejestrowany: 2011-09
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 7 488
|
Dot.: Pracy szukamy, ciągle się wspieramy i nigdy nie poddamy! cz. XIV
O smogu w Warszawie dużo się mówi, bo ogólnie o Warszawie dużo się w mediach mówi. Ale tak naprawdę sytuacja jest dużo mniej dramatyczna niż na południe z tego prostego powodu, że tu jest płasko i jest przewiew. A poza tym większość dzielnic jest podłączonych do miejskiej sieci ciepłowniczej, a u nas w Polsce występuje właśnie smog typu londyńskiego, czyli z ogrzewania. O smogu w małych miastach na południu Polski się już nie mówi, a jest paskudny. (No ale o małych miastach w ogóle mało się mówi). Wynika to z braku przewiewu i z biedy, bo ludzie palą w piecach czym popadnie. Jakbyśmy mieli prąd tani jak w Norwegii, to przecież nikt by się nie bawił w zbieranie drewna w lesie.
Ze względów zdrowotnych najlepsza jest północ i północny-wschód, ale na wschodzie nie ma pracy, a z północy rzeczywiście jest daleko. Też jestem z południa i to jest naprawdę spora odległość, żeby odwiedzić rodzinę. Też kiedyś myślałam o mieszkaniu w Krakowie, ale już mnie tam nie ciągnie. Starówka jest klimatyczna, ale szkoda zdrowia. Poza tym właśnie z pracą też nie jest tak różowo, a kto mówi, że jest, chyba nie próbował tam szukać. No i serio te wąskie i dziurawe drogi są paskudne, koło można urwać. W ogóle to zawsze da się zauważyć ten moment, kiedy się wyjeżdża z województwa śląskiego i wjeżdża do małopolskiego. Bo jedziesz sobie ładną drogą, a tu nagle łubugu i wpadasz w niekończące się dziury. ![]() ---------- Dopisano o 18:21 ---------- Poprzedni post napisano o 18:19 ---------- Cytat:
EDIT Masz rację, mapy nowotworów wcale nie pokazują północy z najlepszej strony: http://www.open.poznan.pl/epidemiologia-nowotworow-mapy Edytowane przez megamag Czas edycji: 2019-03-09 o 17:23 |
|
![]() ![]() |
![]() |
#2578 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2005-02
Wiadomości: 6 831
|
Dot.: Pracy szukamy, ciągle się wspieramy i nigdy nie poddamy! cz. XIV
Cytat:
Korzystam głównie z komunikacji publicznej i ta jest w Krakowie raczej na plus. Coś się jednak mówi o zanieczyszczeniu powietrza w małych miastach, co pewien czas pojawiają się artykułu np. o Żywcu, Suchej Beskidzkiej, Andrychowie, Skawinie itd. Mnie właśnie smog i problemy ze znalezieniem w miarę dobrej pracy zniechęcają do Krakowa, ale w moich rodzinnych stronach pracy to już w ogóle nie ma. Kilka lat temu jeszcze pojawiały się ogłoszenia, teraz nie ma nic, a smog jest chyba jeszcze większy niż w Krakowie.
__________________
Bóg stworzył człowieka ponieważ rozczarował się małpą. Z dalszych eksperymentów zrezygnował. Mark Twain
|
|
![]() ![]() |
![]() |
#2579 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2015-08
Lokalizacja: Poznań
Wiadomości: 436
|
Dot.: Pracy szukamy, ciągle się wspieramy i nigdy nie poddamy! cz. XIV
Robiłam bardzo dokładny research kiedy zaczęłam się poważniej interesować tematem przeprowadzki. I właśnie wtedy o tym wyczytałam. I nie jest to żadne urban legend, bo jest mnóstwo artykułów na necie o tym. To mnie też trochę zniechęciło do myślenia nad wyprowadzką do Trójmiasta, poza tym latem jest tam super, niestety miałam okazję być zimą i wcale ta okolica tą porą tak okazale się nie prezentuje. Miasto jak miasto, Gdańsk przypomina mi trochę przeciętnej wielkości miasteczko w Polsce, nie duże nowoczesne miasto ani nie zapadłą mieścinkę. Ot zwykłe miasto, fajnie że ma dostęp do morza, to duży plus dla mnie. Jakiś rynek pracy tam jest, niektóre firmy fajne, ale nie ma co porównywać do Warszawy, Krakowa, Poznania, Wrocławia czy choćby do Katowic. Fajne niektóre miejsca, ale poza reprezentatywnymi ulicami średnio. No i ludziom się wydaje, że powietrze czyste, bo jod, bo morze, lasy. Ale mało kto się interesuje tematem hałdy uranowej, też nigdy o tym nie słyszałam dopóki nie zrobiłam dokładnego researchu. Nic dziwnego, że nikt tego nie nagłaśnia - nie służy to przyciąganiu czy to turystów, czy nowych mieszkańców. |
![]() ![]() |
![]() |
#2580 |
BAN stały
Zarejestrowany: 2011-09
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 7 488
|
Dot.: Pracy szukamy, ciągle się wspieramy i nigdy nie poddamy! cz. XIV
Z drugiej strony nowotwory to jednak choroba cywilizacyjna występująca częściej w bogatszych krajach. Na Zachodzie nowotwory występują częściej niż u nas, chociaż powietrze mają czystsze. Jednak największe znaczenie odgrywają tutaj czynniki żywieniowe, im bogatszy kraj/region, tym ludzi bardziej stać na śmieciowe jedzenie. Chiny są zasyfione, a jednak mają duże niższe wskaźniki zachotowalności na nowotwory niż kraje europejskie. To by nawet było logiczne, że Polska B choruje na nie rzadziej niż Polska A. Ale i tak warto sprawdzić, co lata w powietrzu, bo po co się narażać. Ta hałda już mi jakoś popsuła wizję Gdańska w głowie.
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
|
![](/forum/clear.gif)
![](/forum/clear.gif)
![](/forum/clear.gif)
Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości) | |
|
|
Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 04:57.