Pracy szukamy, ciągle się wspieramy i nigdy nie poddamy! cz. XIV - Strona 86 - Wizaz.pl

Wróć   Wizaz.pl > Kobieta > Praca i biznes

Notka

Praca i biznes W tym miejscu rozmawiamy o pracy i biznesie. Jeśli szukasz pracy, planujesz ją zmienić lub prowadzisz własny biznes, to miejsce jest dla ciebie.

Zamknij wątek
 
Narzędzia
Stary 2019-03-08, 17:18   #2551
7b876ccefd4157b39b86852d237c1fcdcf44b9c3_64850071d5e54
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2007-09
Wiadomości: 7 406
Dot.: Pracy szukamy, ciągle się wspieramy i nigdy nie poddamy! cz. XIV

Cytat:
Napisane przez melba91 Pokaż wiadomość
Prowadzi jakiś sklepik?
Ja staram się kupować ubrania na wyprzedażach, w sklepach internetowych, na bazarkach, w ciuchlandach... w droższych sklepach zdarza mi się, jak potrzebuję czegoś konkretnego albo coś mi się bardzo spodoba - wtedy jestem w stanie przymknąć oko na wyższą cenę.
Tak, już od ponad 12-stu lat. Praktycznie całą zawartość szafy mam z jej sklepu. W sieciówkach nie kupuję w ogóle.
U mnie dalej posucha, już normalnie aż przebieram nogami, żeby iść na rozmowę, ale do jakiejś potencjalnie godnej zainteresowania firmy, normalnie doła łapię (albo to ta pogoda i durny PMS zapowiadający spóźnionego comiesięcznego gościa).

Edytowane przez 7b876ccefd4157b39b86852d237c1fcdcf44b9c3_64850071d5e54
Czas edycji: 2019-03-08 o 17:42
7b876ccefd4157b39b86852d237c1fcdcf44b9c3_64850071d5e54 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2019-03-08, 18:12   #2552
melba91
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2017-03
Wiadomości: 98
Dot.: Pracy szukamy, ciągle się wspieramy i nigdy nie poddamy! cz. XIV

[1=7b876ccefd4157b39b86852 d237c1fcdcf44b9c3_6485007 1d5e54;86579082]
U mnie dalej posucha, już normalnie aż przebieram nogami, żeby iść na rozmowę, ale do jakiejś potencjalnie godnej zainteresowania firmy, normalnie doła łapię (albo to ta pogoda i durny PMS zapowiadający spóźnionego comiesięcznego gościa).[/QUOTE]

U mnie to samo, zero ciekawych ogłoszeń, zero odzewu... Też mam dziś jakiś kryzys, mam wrażenie, że to całe szukanie pracy to jak walenie głową w ścianę. Tym pracodawcom to już naprawdę się w tyłkach poprzewracało (zwłaszcza w Polsce B). Od kandydatów wymagają cudów niewidów - żeby wymyślne listy motywacyjne pisali, poświęcali czas na rozmowy, robili złożone zadania próbne, testy wypełniali - a sami nie napiszą nawet maila o wynikach rekrutacji. Uff, wygadałam się
melba91 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2019-03-08, 18:18   #2553
7b876ccefd4157b39b86852d237c1fcdcf44b9c3_64850071d5e54
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2007-09
Wiadomości: 7 406
Dot.: Pracy szukamy, ciągle się wspieramy i nigdy nie poddamy! cz. XIV

Cytat:
Napisane przez melba91 Pokaż wiadomość
U mnie to samo, zero ciekawych ogłoszeń, zero odzewu... Też mam dziś jakiś kryzys, mam wrażenie, że to całe szukanie pracy to jak walenie głową w ścianę. Tym pracodawcom to już naprawdę się w tyłkach poprzewracało (zwłaszcza w Polsce B). Od kandydatów wymagają cudów niewidów - żeby wymyślne listy motywacyjne pisali, poświęcali czas na rozmowy, robili złożone zadania próbne, testy wypełniali - a sami nie napiszą nawet maila o wynikach rekrutacji. Uff, wygadałam się
I obowiązkowo entuzjazmu, zupełnie nie bacząc na to, że to ma działać w obie strony.
Górny Śląsk to Polska A czy B? Bo nawet nie wiem
Skąd Ty jesteś, przypomnij?
7b876ccefd4157b39b86852d237c1fcdcf44b9c3_64850071d5e54 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2019-03-08, 18:27   #2554
melba91
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2017-03
Wiadomości: 98
Dot.: Pracy szukamy, ciągle się wspieramy i nigdy nie poddamy! cz. XIV

[1=7b876ccefd4157b39b86852 d237c1fcdcf44b9c3_6485007 1d5e54;86579273]I obowiązkowo entuzjazmu, zupełnie nie bacząc na to, że to ma działać w obie strony.
Górny Śląsk to Polska A czy B? Bo nawet nie wiem
Skąd Ty jesteś, przypomnij?[/QUOTE]

Taak, tylko po iluś razach coraz trudniej z siebie ten entuzjazm wykrzesać, bo jednak człowiek się stara, przygotowuje do tych rozmów, a ma świadomość, że prawdopodobnie i tak znowu nic z tego nie wyniknie. Tylko stracisz kilka godzin, narobisz sobie nadziei, i tyle.
Jestem z Lublina (a właściwie bliskich okolic).
melba91 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2019-03-08, 18:36   #2555
7b876ccefd4157b39b86852d237c1fcdcf44b9c3_64850071d5e54
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2007-09
Wiadomości: 7 406
Dot.: Pracy szukamy, ciągle się wspieramy i nigdy nie poddamy! cz. XIV

Cytat:
Napisane przez melba91 Pokaż wiadomość
Taak, tylko po iluś razach coraz trudniej z siebie ten entuzjazm wykrzesać, bo jednak człowiek się stara, przygotowuje do tych rozmów, a ma świadomość, że prawdopodobnie i tak znowu nic z tego nie wyniknie. Tylko stracisz kilka godzin, narobisz sobie nadziei, i tyle.
Jestem z Lublina (a właściwie bliskich okolic).
Ile razy ja przez to przechodziłam... A jacyś znaffcy psychologii będą potem chrzanić o syndromie wyuczonej bezradności i takich tam. Niech se tak spróbują przez pół roku pochodzić na rozmowy, czekać na odpowiedź zwrotną, robić sobie nadzieję, że tym razem to już będzie TA firma, TO stanowisko, TA pensja, CI ludzie, słuchać narzekania domowników i pretensji, a potem wywnioskują, czy to tylko jakiś tam sobie syndromik który da się wyleczyć psychoterapią, czy jednak co innego, co jeszcze nawet nie ma nazwy.
7b876ccefd4157b39b86852d237c1fcdcf44b9c3_64850071d5e54 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2019-03-08, 20:10   #2556
Rytm12
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2011-12
Wiadomości: 134
Dot.: Pracy szukamy, ciągle się wspieramy i nigdy nie poddamy! cz. XIV

[1=7b876ccefd4157b39b86852 d237c1fcdcf44b9c3_6485007 1d5e54;86579341]Ile razy ja przez to przechodziłam... A jacyś znaffcy psychologii będą potem chrzanić o syndromie wyuczonej bezradności i takich tam. Niech se tak spróbują przez pół roku pochodzić na rozmowy, czekać na odpowiedź zwrotną, robić sobie nadzieję, że tym razem to już będzie TA firma, TO stanowisko, TA pensja, CI ludzie, słuchać narzekania domowników i pretensji, a potem wywnioskują, czy to tylko jakiś tam sobie syndromik który da się wyleczyć psychoterapią, czy jednak co innego, co jeszcze nawet nie ma nazwy.[/QUOTE]

Cieżko czasem się pozbierać po takiej rozmowie jak czuje się, że rekruter robi z Ciebie debila.

Dla mnie takie tracenie czasu na szukanie pracy, potem przygotowanie się, kombinowanie z wolnym z pracy i potem porażka. To jest trochę dołujące. Człowiek czasem myśli, że lepiej obejrzeć jakiś film i się zrelaksować, a nie latać na te rozmowy, szukanie tych ulic, budynków itd. Samo bycie w nieznanej okolicy potrafi stresować, to wycelowanie z transportem(tramwaj, autobus, pociąg, metro). Jeszcze te przystanki w Warszawie. Staram się zawsze sprawdzać jak dojechać, ale w stolicy bardzo łatwo się zgubić
Ktoś ma problem, że mało ogłoszeń, a ja mam problem z przebiciem się przez masę ogłoszeń i wybranie czegoś sensownego. Plus aplikowanie. Jeszcze jak jest aplikacja szybka to ok, ale czasem jak każą wchodzić i aplikować przez ich stronę to mnie coś trafia. Chociaż czasem w miarę idzie szybo, ale czasem jakieś przepisywanie informacji z Cv plus dodatkowo odpowiedz na dziesiątki pytań.

Marzę o wolnym z mojej obecnej pracy na podratowanie zdrowia psychicznego, ale nie wiem, czy lekarz mi da.


Współczuje szukania pracy w Lublinie. Wiem jak ciężko tam jest.

Chyba powinnam się uczyć chińskiego albo programowania, żeby więcej zarabiać w przyszłości.
Rytm12 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2019-03-08, 20:26   #2557
7b876ccefd4157b39b86852d237c1fcdcf44b9c3_64850071d5e54
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2007-09
Wiadomości: 7 406
Dot.: Pracy szukamy, ciągle się wspieramy i nigdy nie poddamy! cz. XIV

Cytat:
Napisane przez Rytm12 Pokaż wiadomość
Cieżko czasem się pozbierać po takiej rozmowie jak czuje się, że rekruter robi z Ciebie debila.

Dla mnie takie tracenie czasu na szukanie pracy, potem przygotowanie się, kombinowanie z wolnym z pracy i potem porażka. To jest trochę dołujące. Człowiek czasem myśli, że lepiej obejrzeć jakiś film i się zrelaksować, a nie latać na te rozmowy, szukanie tych ulic, budynków itd.
Samo bycie w nieznanej okolicy potrafi stresować, to wycelowanie z transportem(tramwaj, autobus, pociąg, metro). Jeszcze te przystanki w Warszawie. Staram się zawsze sprawdzać jak dojechać, ale w stolicy bardzo łatwo się zgubić
Ja, jak wyjadę odpowiednio wcześniej z domu, to się nie denerwuję, czy zdążę na rozmowę. Natomiast też się frustruję jak dojdę na rozmowę i zadają mi pytania typu "Co Panią skłoniło do odpowiedzi na naszą ofertę" (Ostatnio dwa razy usłyszałam to pytanko i odpowiedziałam, że możliwość wykorzystnia angielskiego.) Momentalnie odechciewa mi się tam pracować, serio. Czy ta druga strona serio ma kandydatów gdzieś i w ogóle im nie zależy na tym, żeby naprawdę czuli się zachęceni do pracy u nich? A potem czytam te różne pierdo-lamento, jak to się nie chce pracownikom robić i nie mają jak motywować. Serio nie wiedzą, skąd się to bierze? Raz by ruszyli tymi swymi przedsiębiorczymi łbami, odpowiedź jest prostsza, niż się uczonym wydaje.
7b876ccefd4157b39b86852d237c1fcdcf44b9c3_64850071d5e54 jest offline Zgłoś do moderatora  

Najlepsze Promocje i Wyprzedaże

REKLAMA
Stary 2019-03-08, 21:20   #2558
Rytm12
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2011-12
Wiadomości: 134
Dot.: Pracy szukamy, ciągle się wspieramy i nigdy nie poddamy! cz. XIV

[1=7b876ccefd4157b39b86852 d237c1fcdcf44b9c3_6485007 1d5e54;86579732]Ja, jak wyjadę odpowiednio wcześniej z domu, to się nie denerwuję, czy zdążę na rozmowę. Natomiast też się frustruję jak dojdę na rozmowę i zadają mi pytania typu "Co Panią skłoniło do odpowiedzi na naszą ofertę" (Ostatnio dwa razy usłyszałam to pytanko i odpowiedziałam, że możliwość wykorzystnia angielskiego.) Momentalnie odechciewa mi się tam pracować, serio. Czy ta druga strona serio ma kandydatów gdzieś i w ogóle im nie zależy na tym, żeby naprawdę czuli się zachęceni do pracy u nich? A potem czytam te różne pierdo-lamento, jak to się nie chce pracownikom robić i nie mają jak motywować. Serio nie wiedzą, skąd się to bierze? Raz by ruszyli tymi swymi przedsiębiorczymi łbami, odpowiedź jest prostsza, niż się uczonym wydaje.[/QUOTE]

Ja też staram się dotrzeć na czas, ale czasem ciężko. Po za tym w stolicy można czasem i 1 h 30 min jechać do pracy, potem jakieś dziwne przejścia podziemne, nadziemne. Przystanek taka sama nazwa a 15 numerów i szukaj który jest właściwy. Sprawdzam na mapie i potem wysiadam i nie wiem w którą stronę iść. Chociaż teraz zawsze oglądam goole street view i idę z przystanku do celu online najpierw

Ja podaję przyczynę automatyzacji co po części jest prawdą

Maggie o jakie lamenty Ci chodzi ? Ja czasem czytam artykuły na różnych stronach jak to bardzo mileniali są leniwi itd. Ale tak szczerze mówiąc to nie chcę mi się wierzyć, że osoby piszące takie artykuły wogóle z kimś rozmawiali na ten temat. Przecież teraz to płacą jakieś grosze za napisanie jakiś artykułów. Siedzą i chyba wymyślają te przykłady
Rytm12 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2019-03-08, 21:43   #2559
7b876ccefd4157b39b86852d237c1fcdcf44b9c3_64850071d5e54
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2007-09
Wiadomości: 7 406
Dot.: Pracy szukamy, ciągle się wspieramy i nigdy nie poddamy! cz. XIV

Cytat:
Napisane przez Rytm12 Pokaż wiadomość
Maggie o jakie lamenty Ci chodzi ? Ja czasem czytam artykuły na różnych stronach jak to bardzo mileniali są leniwi itd. Ale tak szczerze mówiąc to nie chcę mi się wierzyć, że osoby piszące takie artykuły wogóle z kimś rozmawiali na ten temat. Przecież teraz to płacą jakieś grosze za napisanie jakiś artykułów. Siedzą i chyba wymyślają te przykłady
O takie różne pojedyncze wypowiedzi jakichś przedsiębiorców, jak to im ciężko znaleźć pracowników, właśnie przez tę "roszczeniowość" i jak to brak robolom zapału do pracy. W żadnej z tych wypowiedzi nie pojawiło się pytanie"Co ja robię nie tak?", "Co mam robić, żeby to zmienić?". Wręcz przeciwnie, robole są winni, oni nie mają sobie nic do zarzucenia, oni nie popełniają błędów. Żadnej autorefleksji nie wykazują.

Edytowane przez 7b876ccefd4157b39b86852d237c1fcdcf44b9c3_64850071d5e54
Czas edycji: 2019-03-08 o 21:45
7b876ccefd4157b39b86852d237c1fcdcf44b9c3_64850071d5e54 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2019-03-08, 21:54   #2560
melba91
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2017-03
Wiadomości: 98
Dot.: Pracy szukamy, ciągle się wspieramy i nigdy nie poddamy! cz. XIV

To prawda, kwestia dojazdu bywa stresująca. Niby Lublin jest dużo mniejszy niż Warszawa, a i tak zdarzało mi się zabłądzić. Najśmieszniej było ostatnio, jak miałam rozmowę w okolicy, w której długo mieszkałam, więc pojechałam sobie na luzie, a okazało się, że musiałam 10 razy okrążyć osiedle, zanim znalazłam konkretny numer budynku - tak były bez sensu rozmieszczone Na szczęście miałam spory zapas czasu. Raz też zdarzyło mi się grubo spóźnić, bo rozmowa była na przedmieściach, gdzie dojeżdżał jeden jedyny autobus - i akurat tego dnia przez remont zmienili jego trasę tak, że jechał w zupełnie innym kierunku Także to szukanie pracy trochę czasu i nerwów jednak kosztuje, a druga strona w ogóle jakby tego nie szanuje...
melba91 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2019-03-08, 23:46   #2561
Kafkazmlekiem
Wtajemniczenie
 
Avatar Kafkazmlekiem
 
Zarejestrowany: 2018-10
Lokalizacja: Jestem z miasta
Wiadomości: 2 643
Dot.: Pracy szukamy, ciągle się wspieramy i nigdy nie poddamy! cz. XIV

Mnie też się zdarza zabłądzić w moim własnym mieście kiedyś byłam dużo za wcześnie, więc łaziłam po okolicy, bo byłam pewna, że budynek firmy jest tam gdzie sądzę. No i był, ale wejście było tak ukryte, że omal się nie spóźniłam, jak go szukałam parę minut przed godziną spotkania, a byłam tam z 15 minut wcześniej

Ale bywa i tak, że chodzę jak ten głupek po okolicy bo jestem za wcześnie.. w przypadku deszczu czy zimna jest to mało komfortowe

Ech, z tego braku wrażeń na bezrobociu wcale mi się nie chce spać
__________________

O powodzeniu decydują cztery czynniki.
Niestety nikt ich nie zna.

Edytowane przez Kafkazmlekiem
Czas edycji: 2019-03-08 o 23:47
Kafkazmlekiem jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2019-03-09, 11:21   #2562
Darine7
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2015-08
Lokalizacja: Poznań
Wiadomości: 436
Dot.: Pracy szukamy, ciągle się wspieramy i nigdy nie poddamy! cz. XIV

Dziewczyny, pracowałyście/pracujecie/macie znajomych, rodzinę w Warszawie?
Stoję przed dylematem, czy nie przenieść się tam za rok, 1.5 roku. Obecnie mieszkam w Poznaniu, ale wiem że przeprowadzkę trzeba planować dużo wcześniej.


Pytanie do tych które mieszkały/mieszkają:

Jak się żyje w stolicy? Byłam tam kilka razy przejazdem i jak na turystce, miasto zrobiło na mnie dobre wrażenie, podobało mi się. Ale jak się mieszka na co dzień?

I do tych, którzy się orientują jak wyglądają zarobki: Czy w Wawie rzeczywiście można liczyć na wyższe zarobki? Bo koszty mieszkań są trochę wyższe jak porównuję z resztą kraju.

Chciałabym zdecydować o wyprowadzce jak najszybciej, bo zastanawiałam się też nad studiami zaocznymi, które związałyby mnie z moim miastem na minimum 3 lata. Jakbym się nie wyprowadzała, zaczęłabym je od października, a jak w planach będę miała wyprowadzkę, to zrobię co najwyżej podyplomowe, bo i tak wyprowadzka najpewniej za 1.5 roku, żeby zdobyć większe doświadczenie, bo w stolicy więcej kandydatów i duża konkurencja.
Darine7 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2019-03-09, 11:30   #2563
niv_
Zakorzenienie
 
Avatar niv_
 
Zarejestrowany: 2005-02
Wiadomości: 6 831
Dot.: Pracy szukamy, ciągle się wspieramy i nigdy nie poddamy! cz. XIV

Cytat:
Napisane przez Kafkazmlekiem Pokaż wiadomość
Mnie też się zdarza zabłądzić w moim własnym mieście kiedyś byłam dużo za wcześnie, więc łaziłam po okolicy, bo byłam pewna, że budynek firmy jest tam gdzie sądzę. No i był, ale wejście było tak ukryte, że omal się nie spóźniłam, jak go szukałam parę minut przed godziną spotkania, a byłam tam z 15 minut wcześniej

Ale bywa i tak, że chodzę jak ten głupek po okolicy bo jestem za wcześnie.. w przypadku deszczu czy zimna jest to mało komfortowe

Ech, z tego braku wrażeń na bezrobociu wcale mi się nie chce spać
Też nie mogłam spać.

Mam na koncie kilka takich spacerów.

Miałam telefon w sprawie pracy, ale nic z tego nie wyjdzie. W ofercie było napisane, że pracodawca oferuje umowę o pracę, rekruterka tymczasem mocno nalegała żebym rozważyła umowę zlecenie, bo jednak taką formę zatrudnienia preferuje potencjalny pracodawca - znany i szanowany/ /, a sama firma oczywiście się mocno rozwija. Odmówiłam.
Mówicie o Polsce B, a ja szukam w dwóch dużych miastach i jest bardzo ciężko. Do wyboru albo korpo - gdzie mamy po ileś etapów i sporo chętnych albo praca za minimalną krajową lub coś koło tego.
__________________
Bóg stworzył człowieka ponieważ rozczarował się małpą. Z dalszych eksperymentów zrezygnował.
Mark Twain
niv_ jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2019-03-09, 12:24   #2564
megamag
BAN stały
 
Zarejestrowany: 2011-09
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 7 488
Dot.: Pracy szukamy, ciągle się wspieramy i nigdy nie poddamy! cz. XIV

Cytat:
Napisane przez Darine7 Pokaż wiadomość
Jak się żyje w stolicy?
Tak samo jak i wszędzie. Miasto jak miasto, ciut tylko większe od Poznania. Ma bardzo ładne dzielnice i ma też nieszczególne. Dzień wygląda tu tak samo jak gdzie indziej, ot wracasz autobusem z pracy, wstępujesz do Żabki i idziesz do swojego mieszkania w bloku.

Czy zarabia się więcej? Statystycznie tak, ale weź pod uwagę, że tu są centrale firm i w te statystyki wpadają wszyscy prezesi. Wśród moich znajomych, jak ktoś ma więcej niż 3-4 tys. na rękę, to już musi pracować w IT albo chociaż w finansach. Ofert pracy jest dużo, ale i ludzi jest dużo, i ciągle przybywa. Stąd ten boom cen najmu i korki. Poza tymi cenami mieszkań, to wszystko inne kosztuje tak samo. Mamy całkiem wygodną i dobrze zorganizowaną komunikację miejską, czasem jeździ się nią wygodniej niż samochodem, bo są różne buspasy. Samochodem w godzinach szczytu bywa trudno, no i znalezienie miejsca parkingowego gdzieś w centrum czy gdzieś, gdzie jest duża koncentracja biurowców (jak w Mordorze) to sztuka. Dlatego lepiej mieszkać gdzieś w miarę blisko pracy, żeby nie stracić życia na dojazdach.

Poza tym Warszawa jest przyjemna pod względem szerokiej gamy dostępnych usług i wydarzeń kulturalnych. Jak chcesz skorzystać, to masz z czego.
megamag jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2019-03-09, 13:50   #2565
Kafkazmlekiem
Wtajemniczenie
 
Avatar Kafkazmlekiem
 
Zarejestrowany: 2018-10
Lokalizacja: Jestem z miasta
Wiadomości: 2 643
Dot.: Pracy szukamy, ciągle się wspieramy i nigdy nie poddamy! cz. XIV

Cytat:
Napisane przez Darine7 Pokaż wiadomość
Dziewczyny, pracowałyście/pracujecie/macie znajomych, rodzinę w Warszawie?

Jak się żyje w stolicy?
Tak jak megmag mówi, miasto jak miasto.
Tyle tylko, że o połowę większe od Poznania, więc to się często przekłada na czas dojazdu w różne miejsca.

Zarobki chyba rzeczywiście trochę większe, jest więcej możliwości, dużo centrali. Ale w przypadku zarobków najlepiej sprawdzić interesujące Cię branże na statystykach. Większa jest też konkurencja, szukanie pracy też potrafi długo trwać, zależy czego się szuka.

Z doświadczenia wiem jednak, że ludzie w Warszawie mają inne podejście do pracy, nie wszyscy pewnie i nie wszędzie (nie zlinczujcie mnie ), ale pracując w obszarze finansowym, często jeżdżąc do drugiej lokalizacji mojej firmy - własnie w Warszawie i słysząc opowieści znajomych z branży IT, widzę, że ludzie podchodzą do pracy na luzie. Rzadko kto robi nadgodziny, rzadko kto się angażuje. Jest luźniej.

Na pewno niewątpliwą zaletą Warszawy są wydarzenia kulturalne, o których napisała megmag, ale też lotnisko.
Inna strona medalu to to, że Warszawa trochę przytłacza, trochę jest tam też chyba większe tempo życia, olbrzymie korki i problemy z miejscami do zaparkowania.

BTW Darine, a Ty nie dostałaś pracy niedawno?
__________________

O powodzeniu decydują cztery czynniki.
Niestety nikt ich nie zna.

Edytowane przez Kafkazmlekiem
Czas edycji: 2019-03-09 o 13:56
Kafkazmlekiem jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2019-03-09, 14:15   #2566
Darine7
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2015-08
Lokalizacja: Poznań
Wiadomości: 436
Dot.: Pracy szukamy, ciągle się wspieramy i nigdy nie poddamy! cz. XIV

Cytat:
Napisane przez Kafkazmlekiem Pokaż wiadomość
Tak jak megmag mówi, miasto jak miasto.
Tyle tylko, że o połowę większe od Poznania, więc to się często przekłada na czas dojazdu w różne miejsca.

Zarobki chyba rzeczywiście trochę większe, jest więcej możliwości, dużo centrali. Ale w przypadku zarobków najlepiej sprawdzić interesujące Cię branże na statystykach. Większa jest też konkurencja, szukanie pracy też potrafi długo trwać, zależy czego się szuka.

Z doświadczenia wiem jednak, że ludzie w Warszawie mają inne podejście do pracy, nie wszyscy pewnie i nie wszędzie (nie zlinczujcie mnie ), ale pracując w obszarze finansowym, często jeżdżąc do drugiej lokalizacji mojej firmy - własnie w Warszawie i słysząc opowieści znajomych z branży IT, widzę, że ludzie podchodzą do pracy na luzie. Rzadko kto robi nadgodziny, rzadko kto się angażuje. Jest luźniej.

Na pewno niewątpliwą zaletą Warszawy są wydarzenia kulturalne, o których napisała megmag, ale też lotnisko.
Inna strona medalu to to, że Warszawa trochę przytłacza, trochę jest tam też chyba większe tempo życia, olbrzymie korki i problemy z miejscami do zaparkowania.

BTW Darine, a Ty nie dostałaś pracy niedawno?
Właśnie od marca jestem w nowej firmie. Ale wyjazd rozważam i tak najprędzej za rok, prawdopodobnie za 1.5 jeśli się w ogóle zdecyduję. Rozmyślałam nad Gdańskiem, Szczecinem i Warszawą Ale w Gdańsku chyba nie ma aż tylu możliwości, poza tym miasto nieszczególne poza sezonem, choć ogromnym plusem dla mnie jest fakt, że znajduje się nad morzem. O życiu w Szczecinie zrobiłam research i podobno nie ma co tam jechać, małe perspektywy i wiele osób stamtąd wyjeżdża. A Warszawa wydaje się fajna, dużo firm, ale ma to drugą stronę medalu - większa konkurencja.



megamag
Czasem jeżdżę do Warszawy do znajomych i wtedy mi się podoba. Ale zastanawiam się jak to by było tam żyć na co dzień. Fajne jest to, że Warszawa jest taka różnorodna.
Darine7 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2019-03-09, 14:35   #2567
megamag
BAN stały
 
Zarejestrowany: 2011-09
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 7 488
Dot.: Pracy szukamy, ciągle się wspieramy i nigdy nie poddamy! cz. XIV

Cytat:
Napisane przez Kafkazmlekiem Pokaż wiadomość
Z doświadczenia wiem jednak, że ludzie w Warszawie mają inne podejście do pracy, nie wszyscy pewnie i nie wszędzie (nie zlinczujcie mnie ), ale pracując w obszarze finansowym, często jeżdżąc do drugiej lokalizacji mojej firmy - własnie w Warszawie i słysząc opowieści znajomych z branży IT, widzę, że ludzie podchodzą do pracy na luzie. Rzadko kto robi nadgodziny, rzadko kto się angażuje. Jest luźniej.
Tego akurat jakoś nie zauważyłam. Ale ja mam tylko porównanie głęboka prowincja vs. Warszawa i na przykład dla mojej rodziny to zawsze był szok, że ja tak długo pracuję, a już zwłaszcza wieczorami czy w weekendy. W moim rodzinnym mieście wszystko już było o 16 pozamykane na głucho. Ale fakt faktem, że ludzi tu lżej podchodzą to kwestii zmiany pracy, nie trzymają się tak jednego miejsca.
megamag jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2019-03-09, 14:37   #2568
Kafkazmlekiem
Wtajemniczenie
 
Avatar Kafkazmlekiem
 
Zarejestrowany: 2018-10
Lokalizacja: Jestem z miasta
Wiadomości: 2 643
Dot.: Pracy szukamy, ciągle się wspieramy i nigdy nie poddamy! cz. XIV

Cytat:
Napisane przez Darine7 Pokaż wiadomość
Właśnie od marca jestem w nowej firmie. Ale wyjazd rozważam i tak najprędzej za rok, prawdopodobnie za 1.5 jeśli się w ogóle zdecyduję. Rozmyślałam nad Gdańskiem, Szczecinem i Warszawą Ale w Gdańsku chyba nie ma aż tylu możliwości, poza tym miasto nieszczególne poza sezonem, choć ogromnym plusem dla mnie jest fakt, że znajduje się nad morzem. O życiu w Szczecinie zrobiłam research i podobno nie ma co tam jechać, małe perspektywy i wiele osób stamtąd wyjeżdża. A Warszawa wydaje się fajna, dużo firm, ale ma to drugą stronę medalu - większa konkurencja.
Oj Gdańsk... tak Moje ukochane miasto, bardzo bym chciała tam mieszkać, ale chyba rzeczywiście perspektywy tam są takie sobie. Chociaż z drugiej strony mieszkając w Gdańsku ma się do dyspozycji Gdynię i Sopot
Muszę przejrzeć pracuj.pl

We Wrocławiu i w Krakowie są dobre zarobki z tego co wiem i z tego co widziałam, na statystykach. Też bardzo fajne miasta Ale nie wiem jak tam rynek pracy wygląda. We Wrocławiu chyba nieźle.

Jeśli Warszawa nie męczy Cię swoim zgiełkiem i wielkością, to będzie Ci tam raczej okej. Chociaż ja wolę Poznań
__________________

O powodzeniu decydują cztery czynniki.
Niestety nikt ich nie zna.
Kafkazmlekiem jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2019-03-09, 14:52   #2569
niv_
Zakorzenienie
 
Avatar niv_
 
Zarejestrowany: 2005-02
Wiadomości: 6 831
Dot.: Pracy szukamy, ciągle się wspieramy i nigdy nie poddamy! cz. XIV

Moim zdaniem w Krakowie i Wrocławiu nie ma tak różowo, owszem jest sporo korporacji, które oferuję całkiem dobre zarobki, ale tak poza tym szału nie ma. Bardzo dużo konkurencja - miejscowi, przyjezdni, obcokrajowcy, masa studentów.

Dużo ludzi w Krakowie pracuje za około 2.300-3.000 brutto, w korporacjach jest lepiej choć to też zależy od samej firmy, działu, znajomości języków, doświadczenia. Znam osoby, które zarabiają 5.000 zł brutto i takie, które na podobnych stanowiskach zarabiają o połowę mniej.

Dla mnie to jest mit, że Kraków, czy Wrocław są takie fajne pod względem zarobków, ale to tylko moje zdania. Rynek pracy w tych miastach trochę znam, bo sama tam pracowałam bądź pracy szukałam. Wielu moich znajomych w tych miastach mieszka.

Czy któraś z Was korzystała z bonu szkoleniowego lub innej pomocy niż staż/otwarcie działalności gosp. z PUP?

Przejrzałam dziś ogłoszenia znalazłam kilka w poniedziałek będę wysłać, bo dziś/jutro to chyba nie ma sensu, Wyślę też chyba jeszcze raz na pewne stanowisko, nie pamiętam już, czy w poprzednim cv zamieściłam właściwą klauzulę.
__________________
Bóg stworzył człowieka ponieważ rozczarował się małpą. Z dalszych eksperymentów zrezygnował.
Mark Twain

Edytowane przez niv_
Czas edycji: 2019-03-09 o 15:59
niv_ jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2019-03-09, 16:11   #2570
megamag
BAN stały
 
Zarejestrowany: 2011-09
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 7 488
Dot.: Pracy szukamy, ciągle się wspieramy i nigdy nie poddamy! cz. XIV

Moim zdaniem Kraków jest jednym z gorszych dużych miast do szukania pracy. Sporo osób z moich okolic tam studiowało i te osoby miały problemy nawet ze znalezieniem sobie bezpłatnych praktyk i innymi rzeczami, które w Warszawie były od ręki. Do tego tam to dopiero się fatalnie jeździ i parkuje, warszawskie drogi to przy tym raj.

Na południu Polski to już zdecydowanie lepiej z pracą jest na Śląsku. A do tego prawdopodobieństwo raka płuc podobne jak w Krakowie, ale za to mieszkania dużo tańsze i mają drogi.

We Wrocławiu byłam tylko turystycznie, więc nie wiem. Za to Trójmiasto też mi się podoba, chociaż strasznie daleko stamtąd w góry. Szczecin chyba jednak za mały do życia. Poza tym dalej od moich rodzinnych stron już w tym kraju się nie da, a jednak fajnie czasem odwiedzić rodzinę i żeby taka podróż nie zajmowała doby.

Edytowane przez megamag
Czas edycji: 2019-03-09 o 16:16
megamag jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2019-03-09, 16:22   #2571
niv_
Zakorzenienie
 
Avatar niv_
 
Zarejestrowany: 2005-02
Wiadomości: 6 831
Dot.: Pracy szukamy, ciągle się wspieramy i nigdy nie poddamy! cz. XIV

Cytat:
Napisane przez megamag Pokaż wiadomość
Moim zdaniem Kraków jest jednym z gorszych dużych miast do szukania pracy. Sporo osób z moich okolic tam studiowało i te osoby miały problemy nawet ze znalezieniem sobie bezpłatnych praktyk i innymi rzeczami, które w Warszawie były od ręki. Do tego tam to dopiero się fatalnie jeździ i parkuje, warszawskie drogi to przy tym raj.

Na południu Polski to już zdecydowanie lepiej z pracą jest na Śląsku. A do tego prawdopodobieństwo raka płuc podobne jak w Krakowie, ale za to mieszkania dużo tańsze i mają drogi.

We Wrocławiu byłam tylko turystycznie, więc nie wiem. Za to Trójmiasto też mi się podoba, chociaż strasznie daleko stamtąd w góry. Szczecin chyba jednak za mały do życia. Poza tym dalej od moich rodzinnych stron już w tym kraju się nie da, a jednak fajnie czasem odwiedzić rodzinę i żeby taka podróż nie zajmowała doby.
Mnie się Warszawa nie podoba zdecydowanie wolę Kraków, ale szukanie tutaj pracy to dla mnie powoli katorga. Zwłaszcza,że co jakiś czas od znajomych mieszkających w innych miastach albo w moich rodzinnych stronach mogę usłyszeć, że w Krakowie dobrze płacą i o pracę jest zdecydowanie łatwiej niż w innych miastach. A po sobie i swoich znajomych widzę, że tak wcale nie jest.
Masz rację bardzo dużo moich znajomych wyjechało po studiach na Śląsk głównie do Katowic. Sama zaczęłam wysyłać cv do Katowic właśnie, jakiś odzew mam, ale strasznie nie chciałabym wyjeżdżać z Krakowa. Bardzo chciałabym móc tutaj zostać z tym, że smog mnie wykańcza powoli, ale skutecznie, ale tak jest prawie wszędzie w tym kraju.
__________________
Bóg stworzył człowieka ponieważ rozczarował się małpą. Z dalszych eksperymentów zrezygnował.
Mark Twain

Edytowane przez niv_
Czas edycji: 2019-03-09 o 16:31
niv_ jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2019-03-09, 17:02   #2572
megamag
BAN stały
 
Zarejestrowany: 2011-09
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 7 488
Dot.: Pracy szukamy, ciągle się wspieramy i nigdy nie poddamy! cz. XIV

Cytat:
Napisane przez niv_ Pokaż wiadomość
Bardzo chciałabym móc tutaj zostać z tym, że smog mnie wykańcza powoli, ale skutecznie, ale tak jest prawie wszędzie w tym kraju.
No własnie nie jest wszędzie tak samo, bo to najgorsze powietrze w Polsce koncentruje się głównie na południu kraju.


To kwestia też ukształtowania terenu, bo góry zatrzymują smog.

Jest też taki kalkulator smogu w internecie (kalkulator), w którym możesz sobie przeliczyć wdychane powietrze na papierosy. Przy czterech godzinach dziennie na zewnątrz w Krakowie wychodzi rocznie ponad dwa i pół tysiąca. W Katowicach trzy i pół. W Warszawie "tylko" 700. We Wrocławiu 1300. A w takich Kielcach prawie... trzy tysiące.

Mój nos to potwierdza, mam problemy alergiczne i jestem detektorem złego powietrza. Największe problemy miałam w Katowicach, nie mogłam spać, bo mnie dusiło i lało mi się z nosa. Na drugim miejscu złego samopoczucia jest Kraków. W Warszawie jest całkiem ok, statystycznie nie jest tu gorzej niż w moich rodzinnym małym mieście pod tym względem. Najlepiej w życiu czułam się za to w Białymstoku, ale tam nie ma pracy. Dlatego Trójmiasto kusi, bo i duże, i w miarę czysto.
megamag jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2019-03-09, 17:10   #2573
8bbd05a6dd63af3a7b6455dbf4547443166d9226_5f9dfa823cc5f
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2016-10
Wiadomości: 1 303
Dot.: Pracy szukamy, ciągle się wspieramy i nigdy nie poddamy! cz. XIV

Cytat:
Napisane przez Darine7 Pokaż wiadomość
Dziewczyny, pracowałyście/pracujecie/macie znajomych, rodzinę w Warszawie?
Stoję przed dylematem, czy nie przenieść się tam za rok, 1.5 roku. Obecnie mieszkam w Poznaniu, ale wiem że przeprowadzkę trzeba planować dużo wcześniej.


Pytanie do tych które mieszkały/mieszkają:

Jak się żyje w stolicy? Byłam tam kilka razy przejazdem i jak na turystce, miasto zrobiło na mnie dobre wrażenie, podobało mi się. Ale jak się mieszka na co dzień?

I do tych, którzy się orientują jak wyglądają zarobki: Czy w Wawie rzeczywiście można liczyć na wyższe zarobki? Bo koszty mieszkań są trochę wyższe jak porównuję z resztą kraju.

Chciałabym zdecydować o wyprowadzce jak najszybciej, bo zastanawiałam się też nad studiami zaocznymi, które związałyby mnie z moim miastem na minimum 3 lata. Jakbym się nie wyprowadzała, zaczęłabym je od października, a jak w planach będę miała wyprowadzkę, to zrobię co najwyżej podyplomowe, bo i tak wyprowadzka najpewniej za 1.5 roku, żeby zdobyć większe doświadczenie, bo w stolicy więcej kandydatów i duża konkurencja.
Mieszkam w Warszawie niecałe 2 lata. Jest konkurencja, ale jest też dużo możliwości. Ja jestem po studiach pedagogicznych, a właśnie zaczęłam pracę jako księgowa za całkiem niezłe pieniądze. Nigdy wcześniej nie mieszkałam w takim dużym mieście, ale nie czuję się przytłoczona Warszawą. Zawsze dziwiły mnie te opinie, że wielkość i pęd życia w Warszawie przytłacza. Wcale tego nie czuję. Są plusy i minusy życia tutaj, dziewczyny już je wymieniły. Ja po tych prawie 2 latach nadal nie jestem pewna czy chcę tu zostać już na stałe, chyba wolałabym mniejsze miasto bliżej rodzinnych stron.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
8bbd05a6dd63af3a7b6455dbf4547443166d9226_5f9dfa823cc5f jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2019-03-09, 17:10   #2574
niv_
Zakorzenienie
 
Avatar niv_
 
Zarejestrowany: 2005-02
Wiadomości: 6 831
Dot.: Pracy szukamy, ciągle się wspieramy i nigdy nie poddamy! cz. XIV

Cytat:
Napisane przez megamag Pokaż wiadomość
No własnie nie jest wszędzie tak samo, bo to najgorsze powietrze w Polsce koncentruje się głównie na południu kraju.


To kwestia też ukształtowania terenu, bo góry zatrzymują smog.

Jest też taki kalkulator smogu w internecie (kalkulator), w którym możesz sobie przeliczyć wdychane powietrze na papierosy. Przy czterech godzinach dziennie na zewnątrz w Krakowie wychodzi rocznie ponad dwa i pół tysiąca. W Katowicach trzy i pół. W Warszawie "tylko" 700. We Wrocławiu 1300. A w takich Kielcach prawie... trzy tysiące.

Mój nos to potwierdza, mam problemy alergiczne i jestem detektorem złego powietrza. Największe problemy miałam w Katowicach, nie mogłam spać, bo mnie dusiło i lało mi się z nosa. Na drugim miejscu złego samopoczucia jest Kraków. W Warszawie jest całkiem ok, statystycznie nie jest tu gorzej niż w moich rodzinnym małym mieście pod tym względem. Najlepiej w życiu czułam się za to w Białymstoku, ale tam nie ma pracy. Dlatego Trójmiasto kusi, bo i duże, i w miarę czysto.
Mnie z tego powodu Gdańsk kusi, ale ja z południa pochodzę i chyba nie chce mi się przenosić na drugi koniec Polski. Problemy z alergią i drogami oddechowymi mam jednak okropne. Aktualnie mam już chroniczną chrypkę i ciągły kaszel.

Nie wiem jak jest w Warszawie na co dzień, ale co jakiś czas się słyszę, że tam również zbyt dobrze nie ma choć wiadomo, że najgorzej jest na południu. Oczywiście tym problemem też się nikt nie chce zająć, ale w sumie coraz głupsze społeczeństwo jest w sumie na rękę rządzącym.
__________________
Bóg stworzył człowieka ponieważ rozczarował się małpą. Z dalszych eksperymentów zrezygnował.
Mark Twain

Edytowane przez niv_
Czas edycji: 2019-03-09 o 17:12
niv_ jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2019-03-09, 17:17   #2575
Darine7
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2015-08
Lokalizacja: Poznań
Wiadomości: 436
Dot.: Pracy szukamy, ciągle się wspieramy i nigdy nie poddamy! cz. XIV

Akurat w województwie pomorskim jest największa zachorowalność na raka w całym kraju, więc nie tak czysto i ekologicznie. Hałda gipsowo-fosforowa w Wiślince, 3 km od Gdańska, poczytajcie sobie o tym.
Darine7 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2019-03-09, 17:19   #2576
niv_
Zakorzenienie
 
Avatar niv_
 
Zarejestrowany: 2005-02
Wiadomości: 6 831
Dot.: Pracy szukamy, ciągle się wspieramy i nigdy nie poddamy! cz. XIV

Cytat:
Napisane przez Darine7 Pokaż wiadomość
Akurat w województwie pomorskim jest największa zachorowalność na raka w całym kraju, więc nie tak czysto i ekologicznie. Hałda gipsowo-fosforowa w Wiślince, 3 km od Gdańska, poczytajcie sobie o tym.
Czyli jednak wszędzie źle jak nie smog to coś innego.
__________________
Bóg stworzył człowieka ponieważ rozczarował się małpą. Z dalszych eksperymentów zrezygnował.
Mark Twain
niv_ jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2019-03-09, 17:21   #2577
megamag
BAN stały
 
Zarejestrowany: 2011-09
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 7 488
Dot.: Pracy szukamy, ciągle się wspieramy i nigdy nie poddamy! cz. XIV

O smogu w Warszawie dużo się mówi, bo ogólnie o Warszawie dużo się w mediach mówi. Ale tak naprawdę sytuacja jest dużo mniej dramatyczna niż na południe z tego prostego powodu, że tu jest płasko i jest przewiew. A poza tym większość dzielnic jest podłączonych do miejskiej sieci ciepłowniczej, a u nas w Polsce występuje właśnie smog typu londyńskiego, czyli z ogrzewania. O smogu w małych miastach na południu Polski się już nie mówi, a jest paskudny. (No ale o małych miastach w ogóle mało się mówi). Wynika to z braku przewiewu i z biedy, bo ludzie palą w piecach czym popadnie. Jakbyśmy mieli prąd tani jak w Norwegii, to przecież nikt by się nie bawił w zbieranie drewna w lesie.

Ze względów zdrowotnych najlepsza jest północ i północny-wschód, ale na wschodzie nie ma pracy, a z północy rzeczywiście jest daleko. Też jestem z południa i to jest naprawdę spora odległość, żeby odwiedzić rodzinę.

Też kiedyś myślałam o mieszkaniu w Krakowie, ale już mnie tam nie ciągnie. Starówka jest klimatyczna, ale szkoda zdrowia. Poza tym właśnie z pracą też nie jest tak różowo, a kto mówi, że jest, chyba nie próbował tam szukać. No i serio te wąskie i dziurawe drogi są paskudne, koło można urwać. W ogóle to zawsze da się zauważyć ten moment, kiedy się wyjeżdża z województwa śląskiego i wjeżdża do małopolskiego. Bo jedziesz sobie ładną drogą, a tu nagle łubugu i wpadasz w niekończące się dziury.

---------- Dopisano o 18:21 ---------- Poprzedni post napisano o 18:19 ----------

Cytat:
Napisane przez Darine7 Pokaż wiadomość
Akurat w województwie pomorskim jest największa zachorowalność na raka w całym kraju, więc nie tak czysto i ekologicznie. Hałda gipsowo-fosforowa w Wiślince, 3 km od Gdańska, poczytajcie sobie o tym.
Ooo, pierwsze słyszę, poczytam.

EDIT

Masz rację, mapy nowotworów wcale nie pokazują północy z najlepszej strony: http://www.open.poznan.pl/epidemiologia-nowotworow-mapy

Edytowane przez megamag
Czas edycji: 2019-03-09 o 17:23
megamag jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2019-03-09, 17:28   #2578
niv_
Zakorzenienie
 
Avatar niv_
 
Zarejestrowany: 2005-02
Wiadomości: 6 831
Dot.: Pracy szukamy, ciągle się wspieramy i nigdy nie poddamy! cz. XIV

Cytat:
Napisane przez megamag Pokaż wiadomość
O smogu w Warszawie dużo się mówi, bo ogólnie o Warszawie dużo się w mediach mówi. Ale tak naprawdę sytuacja jest dużo mniej dramatyczna niż na południe z tego prostego powodu, że tu jest płasko i jest przewiew. A poza tym większość dzielnic jest podłączonych do miejskiej sieci ciepłowniczej, a u nas w Polsce występuje właśnie smog typu londyńskiego, czyli z ogrzewania. O smogu w małych miastach na południu Polski się już nie mówi, a jest paskudny. (No ale o małych miastach w ogóle mało się mówi). Wynika to z braku przewiewu i z biedy, bo ludzie palą w piecach czym popadnie. Jakbyśmy mieli prąd tani jak w Norwegii, to przecież nikt by się nie bawił w zbieranie drewna w lesie.

Ze względów zdrowotnych najlepsza jest północ i północny-wschód, ale na wschodzie nie ma pracy, a z północy rzeczywiście jest daleko. Też jestem z południa i to jest naprawdę spora odległość, żeby odwiedzić rodzinę.

Też kiedyś myślałam o mieszkaniu w Krakowie, ale już mnie tam nie ciągnie. Starówka jest klimatyczna, ale szkoda zdrowia. Poza tym właśnie z pracą też nie jest tak różowo, a kto mówi, że jest, chyba nie próbował tam szukać. No i serio te wąskie i dziurawe drogi są paskudne, koło można urwać. W ogóle to zawsze da się zauważyć ten moment, kiedy się wyjeżdża z województwa śląskiego i wjeżdża do małopolskiego. Bo jedziesz sobie ładną drogą, a tu nagle łubugu i wpadasz w niekończące się dziury.

---------- Dopisano o 18:21 ---------- Poprzedni post napisano o 18:19 ----------



Ooo, pierwsze słyszę, poczytam.
No właśnie, na północy i wschodzie to głównie są lasy i pracy brak.
Korzystam głównie z komunikacji publicznej i ta jest w Krakowie raczej na plus.
Coś się jednak mówi o zanieczyszczeniu powietrza w małych miastach, co pewien czas pojawiają się artykułu np. o Żywcu, Suchej Beskidzkiej, Andrychowie, Skawinie itd.
Mnie właśnie smog i problemy ze znalezieniem w miarę dobrej pracy zniechęcają do Krakowa, ale w moich rodzinnych stronach pracy to już w ogóle nie ma. Kilka lat temu jeszcze pojawiały się ogłoszenia, teraz nie ma nic, a smog jest chyba jeszcze większy niż w Krakowie.
__________________
Bóg stworzył człowieka ponieważ rozczarował się małpą. Z dalszych eksperymentów zrezygnował.
Mark Twain
niv_ jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2019-03-09, 17:29   #2579
Darine7
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2015-08
Lokalizacja: Poznań
Wiadomości: 436
Dot.: Pracy szukamy, ciągle się wspieramy i nigdy nie poddamy! cz. XIV

Cytat:
Napisane przez niv_ Pokaż wiadomość
Czyli jednak wszędzie źle jak nie smog to coś innego.

Robiłam bardzo dokładny research kiedy zaczęłam się poważniej interesować tematem przeprowadzki. I właśnie wtedy o tym wyczytałam. I nie jest to żadne urban legend, bo jest mnóstwo artykułów na necie o tym. To mnie też trochę zniechęciło do myślenia nad wyprowadzką do Trójmiasta, poza tym latem jest tam super, niestety miałam okazję być zimą i wcale ta okolica tą porą tak okazale się nie prezentuje. Miasto jak miasto, Gdańsk przypomina mi trochę przeciętnej wielkości miasteczko w Polsce, nie duże nowoczesne miasto ani nie zapadłą mieścinkę. Ot zwykłe miasto, fajnie że ma dostęp do morza, to duży plus dla mnie. Jakiś rynek pracy tam jest, niektóre firmy fajne, ale nie ma co porównywać do Warszawy, Krakowa, Poznania, Wrocławia czy choćby do Katowic. Fajne niektóre miejsca, ale poza reprezentatywnymi ulicami średnio. No i ludziom się wydaje, że powietrze czyste, bo jod, bo morze, lasy. Ale mało kto się interesuje tematem hałdy uranowej, też nigdy o tym nie słyszałam dopóki nie zrobiłam dokładnego researchu. Nic dziwnego, że nikt tego nie nagłaśnia - nie służy to przyciąganiu czy to turystów, czy nowych mieszkańców.
Darine7 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2019-03-09, 17:36   #2580
megamag
BAN stały
 
Zarejestrowany: 2011-09
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 7 488
Dot.: Pracy szukamy, ciągle się wspieramy i nigdy nie poddamy! cz. XIV

Z drugiej strony nowotwory to jednak choroba cywilizacyjna występująca częściej w bogatszych krajach. Na Zachodzie nowotwory występują częściej niż u nas, chociaż powietrze mają czystsze. Jednak największe znaczenie odgrywają tutaj czynniki żywieniowe, im bogatszy kraj/region, tym ludzi bardziej stać na śmieciowe jedzenie. Chiny są zasyfione, a jednak mają duże niższe wskaźniki zachotowalności na nowotwory niż kraje europejskie. To by nawet było logiczne, że Polska B choruje na nie rzadziej niż Polska A. Ale i tak warto sprawdzić, co lata w powietrzu, bo po co się narażać. Ta hałda już mi jakoś popsuła wizję Gdańska w głowie.
megamag jest offline Zgłoś do moderatora  
Zamknij wątek

Nowe wątki na forum Praca i biznes


Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości)
 

Zasady wysyłania wiadomości
Nie możesz zakładać nowych wątków
Nie możesz pisać odpowiedzi
Nie możesz dodawać zdjęć i plików
Nie możesz edytować swoich postów

BB code is Włączono
Emotikonki: Włączono
Kod [IMG]: Włączono
Kod HTML: Wyłączono

Gorące linki


Data ostatniego posta: 2019-06-30 14:00:17


Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 04:57.