Idzie WRZESIEŃ, wielkie mamy brzuszki-wnet przytulimy nasze maluszki!Wrześniówki 2016

[slowikowa25]

Majlenka gratki!!

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[katkasiek]

Napisane przez majlenka_

Cześć dziewczyny! Nie pisałam wcześniej, bo nie miałam internetu w telefonie. A więc wczoraj o 12:18 przyszedł na świat Oliwier 2780 g i 51 cm długi. Jest cudowny, grzeczny i bez problemu ssie pierś, pokarmu mam dużo i mam nadzieję, że tak będzie Dziś zostałam przewieziona z sali operacyjnej na normalną i synka mam cały czas przy sobie, jednak czuję się jak kaleka. Rana rwie i szczypie, ale widok maluszka wynagradzania wszystko i staram się nie myśleć o bólu

Beatkakleopatka i Optymistka gratulacje!

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Gratulacje!

Ja jadę na ktg, zgodnie z zaleceniem mojego gina.
Jak wcześniej miałam nadzieję, że urodzenia w tym tygodniu tak teraz mam wrażenie że przed 10tym się nie rozpakuje...
W ogóle dzieci wymyslily, że jak pójdę rodzic to oni będą mieć wolne od szkoły. Kombinatorzy

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[Lea_ny]

Dzień dobry
U mnie noc słaba, bo miałam jakieś apogeum sikania - generalnie mogłabym nie wychodzić z kibelka Poza tym też ciężko przekręcić mi się z boku na bok. W ogóle nie mogę sobie znaleźć wygodnej pozycji... Dzidziol chyba też, bo wiercil się strasznie w nocy, tak samo jak ja

Napisane przez majlenka_

Cześć dziewczyny! Nie pisałam wcześniej, bo nie miałam internetu w telefonie. A więc wczoraj o 12:18 przyszedł na świat Oliwier 2780 g i 51 cm długi. Jest cudowny, grzeczny i bez problemu ssie pierś, pokarmu mam dużo i mam nadzieję, że tak będzie Dziś zostałam przewieziona z sali pooperacyjnej operacyjnej na normalną i synka mam cały czas przy sobie, jednak czuję się jak kaleka. Rana rwie i szczypie, ale widok maluszka wynagradzania wszystko i staram się nie myśleć o bólu

Beatkakleopatka i Optymistka gratulacje!

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Gratuluję!
Mam nadzieję, że szybko wrócisz do lepszej formy

[kasia_wroc]

Napisane przez majlenka_

Cześć dziewczyny! Nie pisałam wcześniej, bo nie miałam internetu w telefonie. A więc wczoraj o 12:18 przyszedł na świat Oliwier 2780 g i 51 cm długi. Jest cudowny, grzeczny i bez problemu ssie pierś, pokarmu mam dużo i mam nadzieję, że tak będzie Dziś zostałam przewieziona z sali pooperacyjnej operacyjnej na normalną i synka mam cały czas przy sobie, jednak czuję się jak kaleka. Rana rwie i szczypie, ale widok maluszka wynagradzania wszystko i staram się nie myśleć o bólu

Beatkakleopatka i Optymistka gratulacje!

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Majlenka gratulacje
Czekamy na zdjęcie

[trute]

Napisane przez Lukrecjanna

Też miałam takie obawy przy pierwszym dziecku. Ale jak przyszło co do czego, to w ogóle o tym nie myślałam. Nagle musiałam przebrać dziecko, przewinąć i to było takim "zaskoczeniem". Jakoś bez problemu sobie radziłam nawet z ubrankami wciąganymi przez główkę. Tylko śpiochów nie lubiłam dziecku wkładać. To było dla mnie najbardziej skomplikowane.

Doświadczone mamy, powiedzcie mi jakie są właśnie najwygodniejsze ubranka dla dzieci. Chodzi mi o łatwość ich zakładania. Wszystkie ubranka mam na razie od rodziny i znajomych, jest ich tyle że na razie nie kupuje nic nowego, z tymże najwięcej mam zwykłych body. Jak na nie patrze to się zastanawiam jak to założyć żeby nie uszkodzić maluszka.

Napisane przez Fortuna1

U mnie jutro wizyta u lekarza, już nie mogę się doczekać aż zobaczę moje Maleństwo. Z drugiej strony wizja przyszłości po porodzie szczerze mnie przeraża. Czy my sobie poradzimy? Przecież my się nie potrafimy dziećmi zajmować, instynktu bardzo silnego nigdy nie miałam. Wszyscy mówią, że się pojawi, że się nie ma co martwić... ale nie wiem...

Co do instynktu.. nie miałam go nigdy, nie mam dalej. Na obce dzieci reaguje alergią, nie mam do nich podejścia, nie potrafię się zachwycać i z nimi bawić. Wiem, jestem okropna, ale nie potrafię tego zmienić. Ale wiem też że swojego Filipa będę kochać ponad wszystko i poradzę sobie z opieką, choć doświadczenia nie mam żadnego.


Majlenka, Optymistka - gratulacje!

[rybka15035]

majlenka gratulacje i wszystkiego najlepszego

Ja jak rano zobaczyłam prognozowaną pogodę na przyszły tydzień dalej jestem zainteresowana porodem w poniedziałek. Wprawdzie mój lekarz na urlopie, ale nie planuję na niego czekać . W przyszłym tygodniu mają być temperatury takie ok.20 stopni, więc stwierdziłam że w sam raz na pobyt w szpitalu, bo wreszcie chłodniej. Jak leżałam w maju w szpitalu to było tam tak duszno, że nie wyobrażam sobie leżeć po porodzie w takich warunkach.

Dzisiaj kończę 39 tydzień, u lekarza byłam 2 tygodnie temu i prawdę powiedziawszy wolałabym za długo nie chodzić już z brzuchem, bo jak wspomniałam mój lekarz na urlopie i wraca dopiero 12, czyli po moim terminie a ja im dłużej będę w ciąży tym bardziej się będę stresować czy wszystko ok.

Zmieniając temat, czy któraś z Was ogląda Pytanie na śniadanie? Czy Was też denerwuje ta reklama Bepanthena? Niby zapowiadają jakiś temat dziecięcy, a później się okazuje że każdy temat jest sprowadzany do tego żeby zareklamować Bepanthen, masakra jakaś. Co oznacza pacz dziecka? Może mieć odparzenia pieluszkowe i najlepiej stosować Bepanthen.Co spakować do szpitala? Oczywiście najważniejszy Bepanthen. Denerwują mnie takie natarczywe reklamy i aktualnie jestem na etapie takim że Bepanthen to będzie ostatnia rzecz po jaką sięgnę.

Weselna współczuję bólu, może pogadaj od serca z Żabką, żeby trochę zmieniła pozycję.

Co do instynktu to ja też go nigdy nie miałam i prawdę powiedziawszy to raczej cudze dzieci traktuję z dystansem. A co do własnego to jestem przerażona tym, że to będzie takie maleństwo i że w szpitalu jeżeli nie trafię na fajne położne to będę musiała sobie poradzić z opieką sama. Wczoraj oglądałam filmiki dołączone do książki Pawła Zawitkowskiego i stwierdziłam, że to takie maleństwo jest bezwładne że żeby je tylko podnieść to najchętniej zawinęłabym je w 10 kocyków i dopiero wtedy podniosła :P

[_chouchou]

Weselna, współczuję

Napisane przez chrupa

Fortuna ja też się trochę boję. Teraz im bliżej terminu tym częściej mam myśli jak my sobie poradzimy, jak to będzie ze spaniem, z karmieniem, z relacją... Poród też wzbudza niepewność. Staram się czymś ciągle zajmować żeby się za dużo nie zastanawiaćale jak się już poród zacznie to będzie strach :strach-drzwi:

Mnie ostatnio też nawiedzają takie obawy. Boję się, że sobie nie poradzę albo że zrobię coś nie tak... Ale chyba wszystko minie po porodzie i wtedy będziemy działać instynktownie - taką mam nadzieję

Napisane przez majlenka_

Cześć dziewczyny! Nie pisałam wcześniej, bo nie miałam internetu w telefonie. A więc wczoraj o 12:18 przyszedł na świat Oliwier 2780 g i 51 cm długi. Jest cudowny, grzeczny i bez problemu ssie pierś, pokarmu mam dużo i mam nadzieję, że tak będzie Dziś zostałam przewieziona z sali pooperacyjnej operacyjnej na normalną i synka mam cały czas przy sobie, jednak czuję się jak kaleka. Rana rwie i szczypie, ale widok maluszka wynagradzania wszystko i staram się nie myśleć o bólu

Beatkakleopatka i Optymistka gratulacje!

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Gratulacje!!!

[Shanti9087]

Majlenka gratulacje!

A ja jestem na etapie, że nie boję się niczego związanego z dzieckiem, oby mieć już poród za sobą. Z resztą damy sobie radę, innego wyjścia nie mamy

[_chouchou]

Dziewczyny, ile pijecie wody? Bo ja piję ok 2 l dziennie, wczoraj zasnęłam o 2, na siku wstałam o równej 8, ale tak dobrze mi się spało, że poszłam dalej i wstałam 11... Nie wiem czy mam tak pojemny pęcherz czy coś ze mną nie tak Ucisk na pęcherz czułam jedynie tydzień temu...

Aplikacja krzyczy, że 9 dni do porodu, u mnie żadnych zwiastunów, brzuch nadal wysoko, ale za to... wczoraj przypałętała się jakaś infekcja gardła! Męczę się od wieczora, zaraz idę do rodzinnego żeby zaleczyć to przed porodem a nie wyhodować jakąś anginę...

[favianna]

Pije pewnie pomiędzy 1,5 a 2 litrami, w nocy też. Na siusiu wstaje że 2-3 razy w nocy, w dzień mój pęcherz może dużo wytrzymać.
U mnie do terminu 11 dni, ale ze cc to termin wyznaczony za 9 dni. Właśnie dzwonili że szpitala i potwierdzili wszystko. Uwielbiam to że pilnują i dzwonią i nie trzeba za nimi biegać że wszystkim.

[Ashley_88]

Majlenka gratulacje

[katkasiek]

Napisane przez trute

Doświadczone mamy, powiedzcie mi jakie są właśnie najwygodniejsze ubranka dla dzieci. Chodzi mi o łatwość ich zakładania. Wszystkie ubranka mam na razie od rodziny i znajomych, jest ich tyle że na razie nie kupuje nic nowego, z tymże najwięcej mam zwykłych body. Jak na nie patrze to się zastanawiam jak to założyć żeby nie uszkodzić maluszka.




Co do instynktu.. nie miałam go nigdy, nie mam dalej. Na obce dzieci reaguje alergią, nie mam do nich podejścia, nie potrafię się zachwycać i z nimi bawić. Wiem, jestem okropna, ale nie potrafię tego zmienić. Ale wiem też że swojego Filipa będę kochać ponad wszystko i poradzę sobie z opieką, choć doświadczenia nie mam żadnego.


Majlenka, Optymistka - gratulacje!

Niby najlatwiejsze są kaftaniki, ale ja ich nie znoszę. Body zapinane przy szyjce z boku, pajacyki itp.

Napisane przez rybka15035

majlenka gratulacje i wszystkiego najlepszego

Ja jak rano zobaczyłam prognozowaną pogodę na przyszły tydzień dalej jestem zainteresowana porodem w poniedziałek. Wprawdzie mój lekarz na urlopie, ale nie planuję na niego czekać . W przyszłym tygodniu mają być temperatury takie ok.20 stopni, więc stwierdziłam że w sam raz na pobyt w szpitalu, bo wreszcie chłodniej. Jak leżałam w maju w szpitalu to było tam tak duszno, że nie wyobrażam sobie leżeć po porodzie w takich warunkach.

Dzisiaj kończę 39 tydzień, u lekarza byłam 2 tygodnie temu i prawdę powiedziawszy wolałabym za długo nie chodzić już z brzuchem, bo jak wspomniałam mój lekarz na urlopie i wraca dopiero 12, czyli po moim terminie a ja im dłużej będę w ciąży tym bardziej się będę stresować czy wszystko ok.

Zmieniając temat, czy któraś z Was ogląda Pytanie na śniadanie? Czy Was też denerwuje ta reklama Bepanthena? Niby zapowiadają jakiś temat dziecięcy, a później się okazuje że każdy temat jest sprowadzany do tego żeby zareklamować Bepanthen, masakra jakaś. Co oznacza pacz dziecka? Może mieć odparzenia pieluszkowe i najlepiej stosować Bepanthen.Co spakować do szpitala? Oczywiście najważniejszy Bepanthen. Denerwują mnie takie natarczywe reklamy i aktualnie jestem na etapie takim że Bepanthen to będzie ostatnia rzecz po jaką sięgnę.

Weselna współczuję bólu, może pogadaj od serca z Żabką, żeby trochę zmieniła pozycję.

Co do instynktu to ja też go nigdy nie miałam i prawdę powiedziawszy to raczej cudze dzieci traktuję z dystansem. A co do własnego to jestem przerażona tym, że to będzie takie maleństwo i że w szpitalu jeżeli nie trafię na fajne położne to będę musiała sobie poradzić z opieką sama. Wczoraj oglądałam filmiki dołączone do książki Pawła Zawitkowskiego i stwierdziłam, że to takie maleństwo jest bezwładne że żeby je tylko podnieść to najchętniej zawinęłabym je w 10 kocyków i dopiero wtedy podniosła :P

Te reklamy są absolutnie wszędzie. Bepanthen jest dobry, ale skoro go tak reklamują to zaraz cena skończy w górę, a jakość w dół. Jak ze wszystkim.

Napisane przez Shanti9087

Majlenka gratulacje!

A ja jestem na etapie, że nie boję się niczego związanego z dzieckiem, oby mieć już poród za sobą. Z resztą damy sobie radę, innego wyjścia nie mamy

Mam to samo. Byle już młody wyskoczył.

Napisane przez _chouchou

Dziewczyny, ile pijecie wody? Bo ja piję ok 2 l dziennie, wczoraj zasnęłam o 2, na siku wstałam o równej 8, ale tak dobrze mi się spało, że poszłam dalej i wstałam 11... Nie wiem czy mam tak pojemny pęcherz czy coś ze mną nie tak Ucisk na pęcherz czułam jedynie tydzień temu...

Aplikacja krzyczy, że 9 dni do porodu, u mnie żadnych zwiastunów, brzuch nadal wysoko, ale za to... wczoraj przypałętała się jakaś infekcja gardła! Męczę się od wieczora, zaraz idę do rodzinnego żeby zaleczyć to przed porodem a nie wyhodować jakąś anginę...

Dla przykładu: wczoraj kupiłam dwa dzbanki herbaty, każdy 1,7litra, kubek kawy(taki 500ml), butelkę wody 0,7 niegazowanej.
Dzień wcześniej zeszły mi dwie butelki 2L wody, kubek kawy I kubek herbaty.
W nocy wstaje po 7 razy na siku. Dzisiejsza noc była wyjątkowa, tylko 3 razy od 23 do 9 rano

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[favianna]

Napisane przez katkasiek

Dla przykładu: wczoraj kupiłam dwa dzbanki herbaty, każdy 1,7litra, kubek kawy(taki 500ml), butelkę wody 0,7 niegazowanej.
Dzień wcześniej zeszły mi dwie butelki 2L wody, kubek kawy I kubek herbaty.
W nocy wstaje po 7 razy na siku. Dzisiejsza noc była wyjątkowa, tylko 3 razy od 23 do 9 rano

jej, dajesz rade spac przy tej dawce kofeiny? no i dzidziol nie skacze po tym?

[weselna01]

Napisane przez majlenka_

Cześć dziewczyny! Nie pisałam wcześniej, bo nie miałam internetu w telefonie. A więc wczoraj o 12:18 przyszedł na świat Oliwier 2780 g i 51 cm długi. Jest cudowny, grzeczny i bez problemu ssie pierś, pokarmu mam dużo i mam nadzieję, że tak będzie Dziś zostałam przewieziona z sali pooperacyjnej operacyjnej na normalną i synka mam cały czas przy sobie, jednak czuję się jak kaleka. Rana rwie i szczypie, ale widok maluszka wynagradzania wszystko i staram się nie myśleć o bólu

Beatkakleopatka i Optymistka gratulacje!

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

GRATKI!
Jestem ciekawa, czy pojutrze też będzie taki spokojny, bo na początku żabki mogą być nieco otumanione znieczuleniem jeszcze. Tak przynajmniej słyszałam Dawaj znać, chętnie poczytam o wszystkim, bo jestem ciekawa Twojej cesarki i jak Wam się dalej układa

---

Po porannej burzy mózgów co zrobić z tym fantem (czy raczej nerwem) na chwilę odpłynął mój budyń ciążowy a z otchłani wyłoniła się położna. Położna! No po co mi położna, jak nie m.in. do powiedzenia, co mam robić w takich przypadkach?

Zadzwoniłam do niej i dowiedziałam się, co następuje:

a)takie bóle są jej znane, nic nie pomoże, zostaje przetrzymać, łykać ew. witaminę D12 i myziać małą, żeby odwrócić jej uwagę to może się sama przekręcić,

b)jest nieco zaskoczona że nie podano mi wagi dziecia, ale jak na przepływach w lipcu było wszystko ok i masa cały czas rosła (potwierdzili to tydzień później w szpitalu), to uważa, że nie mam się czym martwić, poza tym wagę mogę sprawdzić na USG w papierach, są w końcu moje, trzeba tylko poprosić w rejestracji albo poczekać do wizyty w najbliższy wtorek,

c)co mi kazała zrobić, to usg spojenia łonowego i że mam sobie tego przypilnować.

Poza tym mam leżeć i wypoczywać a w międzyczasie leżeć i wypoczywać.

Żabka póki co potuptała nogami w inną stronę, wzdrygnęła się przez sen i teraz dalej tupta na coś oburzona, ale dzięki Bogu nie w stronę nerwów.

[favianna]

wczoraj zamrozilam 4 porcje leczo, dzis w planie mam zrobienie pulpetow drobiowych. Nie wiem czy jeszcze dam z czyms rade, bo malo miejsca w zamrazarce...

edit
znalezlismy uzywany fotel bujany z podnozkiem do karmienia i jedziemy dzis go zobaczyc i ewentualnie kupic
nie jestem pewna czy sie sprawdzi, ale z drugiej strony ja po cesarce bede, po 2 tyg Tz wraca do pracy i zostane sama, a moj kregoslup nie daje rady jak za dlugo leze w dziwnych pozycjach, wiec miejmy nadzieje ze sie przyda...

---------- Dopisano o 11:35 ---------- Poprzedni post napisano o 11:23 ----------

cytuje poranna wiadomosc od mojego Tzta: rany, kurna, tydzien i jestesmy rodzicami

usmialam sie

[Beti2016]

Napisane przez majlenka_

Cześć dziewczyny! Nie pisałam wcześniej, bo nie miałam internetu w telefonie. A więc wczoraj o 12:18 przyszedł na świat Oliwier 2780 g i 51 cm długi. Jest cudowny, grzeczny i bez problemu ssie pierś, pokarmu mam dużo i mam nadzieję, że tak będzie Dziś zostałam przewieziona z sali pooperacyjnej operacyjnej na normalną i synka mam cały czas przy sobie, jednak czuję się jak kaleka. Rana rwie i szczypie, ale widok maluszka wynagradzania wszystko i staram się nie myśleć o bólu

Beatkakleopatka i Optymistka gratulacje!

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

O jesteś. Szukałyśmy już ciebie
Super że wszystko ok wielkie gratulacje.
Dużo zdrówka fajnie że z karmieniem nie ma problemu.

[_chouchou]

Wracając na chwilę do tematu szczepionek, rozmawiałam dosłownie przed chwilkę z pediatrą (która będzie też lekarzem mojej małej) i powiedziała, że w ciągu 2 miesięcy znikną szczepionki 5w1, że zostaną 6w1.

[Beti2016]

Jestem po wizycie.
Luteina odstawiona.
Rozwarcie na palec.
Milion skurczy. Nie robił usg bo się nie dało przy takich skurczach. Za to mnie tak przebadał że umierałam z bólu. Powiedział że wymasował trochę szyjkę i że jest już tak jak trzeba. Ja do niego TROCHĘ?
Ledwo chodzę tak mnie wszystko boli.
Dobra nowina taka że gbs wyszedł ok. Nie mam bakteri.
Ale jak skurcze dalej takie będą dziś to chyba nie pociągnę długo.

Weselna trzymaj się z tym bólem.

Jeśli chodzi o ubranka to najlepsze są body kopertowe i pajace rozpinane na środku.

[awgusta]

Majlenka,gratulacje

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[katkasiek]

Napisane przez favianna

jej, dajesz rade spac przy tej dawce kofeiny? no i dzidziol nie skacze po tym?

Kubek 500ml ale pije kawę rozpuszczalna z jednej łyżeczki. W dodatku pół kubka to mleko. Także nie ma źle

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[favianna]

Napisane przez katkasiek

Kubek 500ml ale pije kawę rozpuszczalna z jednej łyżeczki. W dodatku pół kubka to mleko. Także nie ma źle

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

To ja też taka z jednej łyżeczki pije i zalana prawie tylko mlekiem
Myślałam, że silniejszą + tyle kubków herbaty co pisałaś, a teraz podejrzewam, że pewnie parzysz jeden wielki dzbanek z torebki ja w każdym razie często tak robię z liptonem, bo jest za mocny dla mnie.

[katkasiek]

Napisane przez favianna

To ja też taka z jednej łyżeczki pije i zalana prawie tylko mlekiem
Myślałam, że silniejszą + tyle kubków herbaty co pisałaś, a teraz podejrzewam, że pewnie parzysz jeden wielki dzbanek z torebki ja w każdym razie często tak robię z liptonem, bo jest za mocny dla mnie.

Tak. Dzbanek 1,7L I jedną torebka herbaty, mój to się śmieje że pije lure, A nie herbatę, ale ja nie lubię Ani kawy, ani herbaty mocnej.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[favianna]

Napisane przez katkasiek

Tak. Dzbanek 1,7L I jedną torebka herbaty, mój to się śmieje że pije lure, A nie herbatę, ale ja nie lubię Ani kawy, ani herbaty mocnej.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Mam tak samo, mój trzyma torebkę w kubku aż ma smole do picia, a ja muszę mieć ledwo zabarwiona wodę

[Michalina83]

Ja to wogóle przez ciąże to piłam z połowy łyżeczki rozpuszczalną i trochę cappuccino i zalewaną głownie mlekiem. Od trzech dni usycham bez tej kawy bo nie chce ciśnienia podnosić.

[Natka_]

Majlenka gratulacje!!


Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[Beti2016]

Halo pomocy
Te które miały robiony masaż szyjki czy te bóle będą długo. Boli mnie całe podbrzusze krzyż krocze i jeszcze skurcze mam do tego mega bolesne. Ledwo mogę się poruszyć. Teraz leże ale brzuch i plecy bolą okropnie.

[rybka15035]

Napisane przez Beti2016

Halo pomocy
Te które miały robiony masaż szyjki czy te bóle będą długo. Boli mnie całe podbrzusze krzyż krocze i jeszcze skurcze mam do tego mega bolesne. Ledwo mogę się poruszyć. Teraz leże ale brzuch i plecy bolą okropnie.

Z tego co mi wiadomo masaż szyjki wykonuje się w celu wywołania porodu. Moja koleżanka miała go robionego w szpitalu tydzień po terminie i tego samego dnia wieczorem zaczęła rodzić, więc nie za bardzo wiem, dlaczego u Ciebie lekarz go wykonywał na tym etapie ciąży...

[Beti2016]

Napisane przez rybka15035

Z tego co mi wiadomo masaż szyjki wykonuje się w celu wywołania porodu. Moja koleżanka miała go robionego w szpitalu tydzień po terminie i tego samego dnia wieczorem zaczęła rodzić, więc nie za bardzo wiem, dlaczego u Ciebie lekarz go wykonywał na tym etapie ciąży...

Aaaa
No co ty....
Mam nadzieje że mi to przejdzie minęły dopiero 3 godz. Skurcze trochę ustępują.

[Fortuna1]

Napisane przez katkasiek

Niby najlatwiejsze są kaftaniki, ale ja ich nie znoszę. Body zapinane przy szyjce z boku, pajacyki itp.



Te reklamy są absolutnie wszędzie. Bepanthen jest dobry, ale skoro go tak reklamują to zaraz cena skończy w górę, a jakość w dół. Jak ze wszystkim.

Mam to samo. Byle już młody wyskoczył.

Dla przykładu: wczoraj kupiłam dwa dzbanki herbaty, każdy 1,7litra, kubek kawy(taki 500ml), butelkę wody 0,7 niegazowanej.
Dzień wcześniej zeszły mi dwie butelki 2L wody, kubek kawy I kubek herbaty.
W nocy wstaje po 7 razy na siku. Dzisiejsza noc była wyjątkowa, tylko 3 razy od 23 do 9 rano

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Kurcze, to ja chyba za mało piję, bo na siku nie wstaję w ogóle. Tylko raz dziś wstałam, miałam.na szafce nocnej kubek z sokiem malinowym i we śnie go straciłam, wszystko się wylalo na telefon. Na szczęście telefon działa

Sent from my HUAWEI CAM-L21 using Wizaz Forum mobile app

---------- Dopisano o 14:38 ---------- Poprzedni post napisano o 14:35 ----------

Napisane przez favianna

Mam tak samo, mój trzyma torebkę w kubku aż ma smole do picia, a ja muszę mieć ledwo zabarwiona wodę

U mnie to samo, także zwykle robimy z jednej torebki

Sent from my HUAWEI CAM-L21 using Wizaz Forum mobile app

[Optymistka26]

Beti 😁 Masaż szyjki pomaga wywolac porod bo stymuluje szyjke do skracania i rozwierania. Jak pojechalas ze skurczami i jeszcze ci podkręcili je to kto wie...

---------- Dopisano o 14:54 ---------- Poprzedni post napisano o 14:46 ----------

https://parenting.pl/portal/masaz-szyjki

Wszystko o masażu szyjki 😉