Wrześniowo - październikowe mamusie 2013, cz. II

[maharet1092]

Napisane przez nephelim89

15 marca dopiero- umrę ze stresu chyba antybiotykami mogłabym bardziej zaszkodzić pewnie wiec pozostaje mi być dobrej myśli ... ale poproszę o trzymanie kciuków aż do wizyty

No niekoniecznie, czasami infekcja i gorączka są gorsze niż niektóre leki.Nie można dopuszczać do więcej niż 38 stopni.
Kciuki trzymam.

[emisko86]

Napisane przez teacherka

no wieeeeeesz co, ja mam ten sam termin;P



Jeeeeeeeeeeeeeeeeeeny jaka jestem wzdęta, nienawidzę tego... spodnie dresowe, mięciutkie i rozciągliwe tak mnie drażniły że nie mogłam ich mieć na brzuchu tyko niżej... Co z tym można zrobić? Espumisan brałam już wczoraj, nie wiem czy codziennie to dobrz.e..

Jesteśmy dwie

---------- Dopisano o 20:33 ---------- Poprzedni post napisano o 20:32 ----------

Napisane przez Brydzia_

ja mam 175, póki co 62 kg a brzuch tak jak mariiasia mam sadełkowy

Dołączam się brzuch sadełkowy tylko tyle że czuje, że robi się twardszy

---------- Dopisano o 20:34 ---------- Poprzedni post napisano o 20:33 ----------

Napisane przez maharet1092

Mnie najbardziej denerwuje, że przy karmieniu nie ma jak schudnąć.Chociaż słyszałam, że po zakończeniu waga leci ekspresem.

A ja słyszałam właśnie, że przy karmieniu się gubi dużo....nie dość, żę nie zjesz wszytskiego i musisz się pilnować, to maleństwo Ci jeszcze wyciągne. każda dziewczyna, którą znam i która karmiła piersią tak miała...

---------- Dopisano o 20:35 ---------- Poprzedni post napisano o 20:34 ----------

Napisane przez Larysa88

tzn dlaczego nie szybko? zawsze spotykałam się ze stwierdzeniem, że jeśli się karmi naturalnie to się szybciej wraca do swojej figury? to już nie kumam wytłumaczcie

bo tak jest!!!

---------- Dopisano o 20:35 ---------- Poprzedni post napisano o 20:35 ----------

Napisane przez t_89

Hej
Widze, ze juz kilka stron napsilayscie
ja ide myc glowe. U mnie slonko wyszlo, ale strasznie wieje ;/.
Mam nadzieje, ze mi tez uda sie schudnac po ciazy .

Skoro teraz się wspieramy w ciążach, to później będziemy się wspólnie odchudzały

---------- Dopisano o 20:38 ---------- Poprzedni post napisano o 20:35 ----------

Napisane przez Madziuchna27

Chciałabym dziewczynkę, a Mąż - chłopca, wiadomo

U nas tak naprawdę zawsze mówimy, że wszytsko jest nam obojętne, byle było zdrowe. ale w podświadomości, ja bym chciała mieć syneczka mamusi, a mój mąż córeczkę tatusia

---------- Dopisano o 20:40 ---------- Poprzedni post napisano o 20:38 ----------

Napisane przez Madziuchna27

U mnie dziś 12 tc. się zaczął Ale jeszcze nic nie kupuję dla dziecka. Uważam, że będę miała jeszcze na to czas

na kupowanie jeszcze przyjdzie czas, jakoś nie jestem za tym, żeby tak szybko robić zakupy...

---------- Dopisano o 20:43 ---------- Poprzedni post napisano o 20:40 ----------

Napisane przez ladanseuse14

dziewczyny ze mną nie jest za dobrze.. co chwile mi slabo i mdleje... siedze w lozku caly czas.. mialam porobic zakupy, posprzatac... ale nie jestem w stanie robic nic.. glowa peka... ostatnio wyszlam tylko do spozywczego i padlam a najgorzej, ze w domu nie mam prawie nic.. D. konczy o 21..

nienawidzę czuć się niesamodzielna!

odpoczywaj dużo...i chyba powinnaś iść do lekarza. to że w naszym stanie czujemy się źle to ok, ale to że mdlejesz raczej nie jest nromalne

---------- Dopisano o 20:45 ---------- Poprzedni post napisano o 20:43 ----------

Napisane przez shure

ja w nocy wychodzac z pod prysznica dostalam krwawienie.. na szczescie nie bylo jakies mega duze i odrazu ustalo... chyba przejade sie do szpitala

nawet się nie zastanawiaj!od razu powinnaś jechac, tym bardziej jak piszesz pozniej, ze masz zagrozona...

---------- Dopisano o 20:51 ---------- Poprzedni post napisano o 20:45 ----------

Napisane przez ladanseuse14

to jajniki, gin tłumaczył, że to zupełnie normalne..
też mam takie bóle, więc rozumiem Cię

skad ja to znam

---------- Dopisano o 20:52 ---------- Poprzedni post napisano o 20:51 ----------

Napisane przez cotynato

Też chciałam x-landera, ale w askocie mi odradzali gdybym sama chciała go np składać itp. Oglądałaś na żywo i obsługiwałaś?

a mi się bardzo podobają wózki w starym typie....

---------- Dopisano o 20:52 ---------- Poprzedni post napisano o 20:52 ----------

Napisane przez mariiasia

a ja się uśpiłam i przegapiłam

a jaki program? o czym? nie załapałam

---------- Dopisano o 20:55 ---------- Poprzedni post napisano o 20:52 ----------

Napisane przez ladanseuse14

dziewczyny czuję się fatalnie, czekam na D... na jego pomoc.. przywiezie mi coś do jedzenia (co przełknę) i APAP!!!!!!!!!!! miałam dziś porobić zakupy, posprzątać... nie zrobiłam nic. głową mi pęka, jest mi cały czas słabo, dwa razy wymiotowałam... jestem głodna ale w domu mam tylko kiełbasę, parówki, jajka, mleko i ser żółty. wiem, że można by coś z tego upichcić ale nie przełknę... potrzebuję jakiejś pomocy ale nie wiem jakiej... czuję się tak źle, słabo, niedobrze, ręce mi się trzęsą.......

zjedz coś!!!

[teacherka]

Ja czekam na "O matko" na jakimś tvn playerze czy czymś, bo niesttey nie mam tvn style nad czym ubolewam

Od paru dni wieczorem mam wzdęcia i ogólnie brzuch mi wywala już w ciągu dnia duży, potem taki twardy się robi... masakra, już wczoraj Tżowi się popłakałam, że nei daję rady. 8 tydzień, a już tak sie kiepsko czuję, co to będzie dalej...



Pośmialiśmy się też wczoraj przeglądając listy imion. O maaaaaaaatkko:P Polecam:
http://gorny.edu.pl/imiona/index.php?rok=2012
Myszon? Żyraf? Amnezja? Belzebub? Niunia? Calineczka?

Łeeee teraz doczytałam że dane pochodzą z podpisów pod zdjęciami z gazety... Ale i tak ekstra rozrywka:P

[emisko86]

Przypomniała mi się historia mojej koleżanki wszytskie jej powinniśmy zazdraszczać
dwa razy była w ciązy, w pierwszej urodziła dziecko w ciągu godziny.
w drugiej podczas porodu była jeszcze lepsza. dostała skurczy..stwierdziła, że musi ładnie wyglądać na porówce...wzięła prysznic, umyła włosy...wyprostowała je. ma manię tuszowania rzęs..więc dokonała jeszcze tego. po czym mąż zawiózł ją na porodówkę...położyli ją. i urodziła w ciągu 10 minut!!po czym po porodzie na sali SAMA poszła się umyć przebrać...i nie było u niej leżenia...bo nie miała dużych boli. wiem nieprawdopodobne ale prawdziwe. ja jej zazdroscze. bo jak słyszę inne historie..to padam!!

[matallewar]

Napisane przez nephelim89

15 marca dopiero- umrę ze stresu chyba antybiotykami mogłabym bardziej zaszkodzić pewnie wiec pozostaje mi być dobrej myśli ... ale poproszę o trzymanie kciuków aż do wizyty

są

[teacherka]

heheheh to chyba nawet nie zdążył jej się ten tusz rozmazzac ;P:P
Zazdroszczę :d

[nena_milka]

Napisane przez __Paulinka__

widzę że Ty już jesteś wyszkolona i masz wszelkie info! Ja czytam i dalej czuję się jak głupek, bo za duzo informacji chyba czyli z tego wychodzi, że musialabym pracować domaja/czerwca (termin porodu na 1.paxdziernika) żeby sie zalapac na macierzynski tak? dobrze rozumiem?
Musze doczytac o tym svangerskapspenger bo przecież ciężką pracę wykonujemy Jakby nie patrzeć nie wyobraźam sobie zapitalać już z wiekszym brzuchem.. a jak sie narobię to mnie brzuch boli i wolę nie ryzykowa... a gdzie trzeba zlozyc wniosek o to? Wiesz, wszystko by sie bardziej oplacalo niż to becikowe, ale jak nic innego mi nie zostanie to 33tys tez nie są zle
Wiem, że ten nav to zadne kokosy, ale kurs za free i potem na pewn masz pracę bo Ci szukają a to byłby mój cel

lekarz albo położna wypełnia taki wniosek na którym pisze czego nie możesz robić. to dajesz pracodawcy i on tam zaznacza czy może zapewnić ci takie warunki jakie wymienił lekarz. Jeśli zaznaczy że nie ma dla ciebie takiej pracy to wysyłasz to do NAVu.
Do macieżyńskiego;-) nie tyle musisz pracować te 6 miesięcy co musisz mieć w tym czasie dochód, np svangerskapspenger ale jeśli byś pracowała to jeśli urodzisz 1.10 to w okresie od 1.12.2012 do 1.10.2013 (10 miesięcy) masz mieć sześć przepracowane, niekoniecznie w ciągu, trzy już masz od grudnia, więc albo zalatwiaj zasiłek, L4 lub jakikolwiek inny dochód albo pracuj jeszcze trzy miesiące

Napisane przez nephelim89

Witam po długiej przerwie.
Dziś w końcu jestem w stanie usiąść do komputera i zacząć Was nadrabiać. Od kilku dni zmagałam się z zapaleniem oskrzeli. Od lekarza dostałam jedynie syrop i paracetamol w razie gorączki, a niestety kilka razy miałam w granicach 38,5. Gorączki już nie ma, kaszel jeszcze czasem męczy ale i tak jest już o niebo lepiej niż 3-4 dni temu gdzie nie miałam siły iść do łazienki czy kuchni. Mam tylko straszne wyrzuty sumienia, że tą chorobą mogłam zaszkodzić Kruszynkowi aż mi się beczeć chce jak o tym myślę

będzie dobrze, zobaczysz. nie martw się bo to nie pomoże. Jesteśmy z Tobą

[ama667]

Hej dziewczyny
Dołączam się do tematu, termin mamy na 10.10.2013
Póki co oswajam się z nową sytuacją, ale muszę przyznać, że mój TŻ wyjątkowo mi w tym pomaga, czasem nawet powala swoim entuzjazmem i radością. Mimo, że to dopiero 8tc, ostatnio wrócił po pracy z małym białym komplecikiem (pajacyk, body, butki, czapeczka) i oznajmił, że to już dla Antosia albo Julki )

[nena_milka]

Napisane przez teacherka

Ja czekam na "O matko" na jakimś tvn playerze czy czymś, bo niesttey nie mam tvn style nad czym ubolewam

Od paru dni wieczorem mam wzdęcia i ogólnie brzuch mi wywala już w ciągu dnia duży, potem taki twardy się robi... masakra, już wczoraj Tżowi się popłakałam, że nei daję rady. 8 tydzień, a już tak sie kiepsko czuję, co to będzie dalej...

Espumisan! !!! całkowicie bezpieczny, miewam dni że biorę dwie dziennie.

[87czarna]

Dziewczynki,nadrobiłam po całym dniu,ale nie mam nawet siły odpisywać-tak podle się czuje Zresztą widzę,że nie tylko ja...
Niech to już się skończy! Kilka dni temu było już tak pięknie,a teraz znowu to samo,buuu

[nena_milka]

właśnie przeczytałam swój ostatni post i dotarło do mnie że ja chyba wszędzie piszę macieŻyński zamiast macieRZyński.... o zgrozo... pani lingwistka...

[__Paulinka__]

Napisane przez nena_milka

lekarz albo położna wypełnia taki wniosek na którym pisze czego nie możesz robić. to dajesz pracodawcy i on tam zaznacza czy może zapewnić ci takie warunki jakie wymienił lekarz. Jeśli zaznaczy że nie ma dla ciebie takiej pracy to wysyłasz to do NAVu.
Do macieżyńskiego;-) nie tyle musisz pracować te 6 miesięcy co musisz mieć w tym czasie dochód, np svangerskapspenger ale jeśli byś pracowała to jeśli urodzisz 1.10 to w okresie od 1.12.2012 do 1.10.2013 (10 miesięcy) masz mieć sześć przepracowane, niekoniecznie w ciągu, trzy już masz od grudnia, więc albo zalatwiaj zasiłek, L4 lub jakikolwiek inny dochód albo pracuj jeszcze trzy miesiące

będzie dobrze, zobaczysz. nie martw się bo to nie pomoże. Jesteśmy z Tobą

Aaaa to już wszystko rozumiem! Dziekuje za informację Na pewno coś wykombinuję Polak potrafi jak to mówią:P

Napisane przez nena_milka

właśnie przeczytałam swój ostatni post i dotarło do mnie że ja chyba wszędzie piszę macieŻyński zamiast macieRZyński.... o zgrozo... pani lingwistka...

oj tam oj tam ja też się parę razy na tym przylapałam i poprawialam:P zawsze możesz zwalić na ciąże spadek wydajności mózgu

[cotynato]

Napisane przez __Paulinka__

Aaaa to już wszystko rozumiem! Dziekuje za informację Na pewno coś wykombinuję Polak potrafi jak to mówią:P


oj tam oj tam ja też się parę razy na tym przylapałam i poprawialam:P zawsze możesz zwalić na ciąże spadek wydajności mózgu

A żebyś wiedziała, że cos w tym jest. Mój tż się śmieje ze mnie że robię się głupeczkowa jak w poprzedniej ciąży. Jakieś gadanie od rzeczy i błędy
Dodatkowo kobieta robi się niezdarna. Czytałam gdzieś o tym, później muszę znowu poszukać

[zmienniczka]

ja sie czuje dzisiaj fatalnie...kilka razy bylam bliska zaslabniecia...chyba cos z cisnieniem jest dzisiaj nie tak

[__Paulinka__]

Napisane przez cotynato

A żebyś wiedziała, że cos w tym jest. Mój tż się śmieje ze mnie że robię się głupeczkowa jak w poprzedniej ciąży. Jakieś gadanie od rzeczy i błędy
Dodatkowo kobieta robi się niezdarna. Czytałam gdzieś o tym, później muszę znowu poszukać

oj jakbym Wam opisala nie raz moje sytuacje, co ja wyprawiam czasami to byście mnie za głupka uznały:P np. poszlam do samochodu,otwieram drzwi od auta, rzucilam kluczyki na fotel kierowcy i zamknelam drzwi. Pech chcial, że się zatrzasneły na szczescie znalazlam zapasowe przekopując cale mieszkanie:P
drugie. Gotowalam całą główkę kapusty i chcialam ją wyjąc z garnka, z gorącej wody na talerz, ktory sobie postawilam obok:P I mi ta kapusta wypadla, odbila się o talerz, talerz poleciał na podloge i sie zbil i kapusta oczywiscie tez (na podloge:P):P i sie z tego śmialam jak glupia do siebie:P To tylko takie przyklady z życia codziennego:P

[shure]

hej Dziewczyny pojechałam do szpitala i niestety mam Krwiaka... zostałam w szpitalu.

[matallewar]

Napisane przez shure

hej Dziewczyny pojechałam do szpitala i niestety mam Krwiaka... zostałam w szpitalu.

O rany, ale zagraża maleństwu?? Pisz, co z Wami, czekamy na informacje!
Zaciskam mocno żeby było wszystko ok!

[shure]

dostałam leki narazie nic nie mówią tylko ze jest wysokiego ryzyka i mam leżeć . Krwiak jest nad ujściem. tyle usłyszałam

[201704210903]

Napisane przez shure

dostałam leki narazie nic nie mówią tylko ze jest wysokiego ryzyka i mam leżeć . Krwiak jest nad ujściem. tyle usłyszałam

trzymaj się - będzie dobrzer

---------- Dopisano o 05:17 ---------- Poprzedni post napisano o 05:17 ----------

Napisane przez nephelim89

15 marca dopiero- umrę ze stresu chyba antybiotykami mogłabym bardziej zaszkodzić pewnie wiec pozostaje mi być dobrej myśli ... ale poproszę o trzymanie kciuków aż do wizyty

trzymam kciuki!!!!

[wadera4]

Dzień dobry
Macie szczęście, że dużo nie naskrobałyście
Wróciłam wczoraj o północy. Nie dość, że stół zastawiony, a ja niczego nie mogłam przełknąć, to spać mi się chciało i jeszcze musiałam wracać, bo sobie popili

Napisane przez cotynato

Mi się przydaje do ogarniczania mojego zakupocholizmu
Niestety nawet w spożywce mnie ponosi

U nas to niestety ja muszę ograniczać męża on potrafi wydać wszystkie pieniądze, jakie ma przy sobie

Napisane przez emisko86

Przypomniała mi się historia mojej koleżanki wszytskie jej powinniśmy zazdraszczać
dwa razy była w ciązy, w pierwszej urodziła dziecko w ciągu godziny.
w drugiej podczas porodu była jeszcze lepsza. dostała skurczy..stwierdziła, że musi ładnie wyglądać na porówce...wzięła prysznic, umyła włosy...wyprostowała je. ma manię tuszowania rzęs..więc dokonała jeszcze tego. po czym mąż zawiózł ją na porodówkę...położyli ją. i urodziła w ciągu 10 minut!!po czym po porodzie na sali SAMA poszła się umyć przebrać...i nie było u niej leżenia...bo nie miała dużych boli. wiem nieprawdopodobne ale prawdziwe. ja jej zazdroscze. bo jak słyszę inne historie..to padam!!

No ja bym chyba nie chciała, nie zdążyłabym dojechać do szpitala

Napisane przez shure

hej Dziewczyny pojechałam do szpitala i niestety mam Krwiaka... zostałam w szpitalu.

jesteśmy z Tobą, uważaj na siebie i leż

[Diorisha]

11ty tydzień skończony i witam się we właśnie dziś rozpoczynającym się 12tym tygodniu


Widzę,że wczoraj był tu niezły pogrom Kurcze mam nadzieję,że dziś będziecie się czuły zdecydowanie lepiej.
Ja chyba wczoraj przegięłam z tym sprzątaniem - ok.17tej zaległam na kanapie bo podbrzusze mnie bolało-nie wiem czy to od nadmiernego wysiłku czy po prostu od rozciągania się macicy.Tak już leżałam do 21wszej-potem tylko szybki prysznic i w bety.Dziś jest super Zapomniałam się pochwalić,że jakiś tydzień temu mdłości mi już całkowicie przeszły

Napisane przez nephelim89

15 marca dopiero- umrę ze stresu chyba antybiotykami mogłabym bardziej zaszkodzić pewnie wiec pozostaje mi być dobrej myśli ... ale poproszę o trzymanie kciuków aż do wizyty

Trzymam kciuki

Napisane przez ama667

Hej dziewczyny
Dołączam się do tematu, termin mamy na 10.10.2013
Póki co oswajam się z nową sytuacją, ale muszę przyznać, że mój TŻ wyjątkowo mi w tym pomaga, czasem nawet powala swoim entuzjazmem i radością. Mimo, że to dopiero 8tc, ostatnio wrócił po pracy z małym białym komplecikiem (pajacyk, body, butki, czapeczka) i oznajmił, że to już dla Antosia albo Julki )

Witam i serdecznie gratuluję

Napisane przez shure

hej Dziewczyny pojechałam do szpitala i niestety mam Krwiaka... zostałam w szpitalu.

Najważniejsze,że jesteś pod opieka lekarzy-także staraj się nie denerwować Trzymamy kciuki




Mąż dziś na szkoleniu więc zostajemy z Natalką w domu same.Uwaga uwaga w planach na dziś mam : chodzenie w piżamie i leżenie w łóżku do oporu-w praktyce do 17tej bo wraca Piękny i na 18tą idziemy wszyscy razem do kościoła .Obiad a nawet deser mam gotowe-tak się wczoraj pięknie załatwiłam Po południu uprażymy pewnie sobie michę popcornu i zalegniemy przed tv z jakąś bajką pełnometrażową.No mega niedziela-full relaks

[wadera4]

Napisane przez Diorisha

Mąż dziś na szkoleniu więc zostajemy z Natalką w domu same.Uwaga uwaga w planach na dziś mam : chodzenie w piżamie i leżenie w łóżku do oporu-w praktyce do 17tej bo wraca Piękny i na 18tą idziemy wszyscy razem do kościoła .Obiad a nawet deser mam gotowe-tak się wczoraj pięknie załatwiłam Po południu uprażymy pewnie sobie michę popcornu i zalegniemy przed tv z jakąś bajką pełnometrażową.No mega niedziela-full relaks

Zazdroszczę... Ja też tak chcę

[Diorisha]

Napisane przez wadera4

Zazdroszczę... Ja też tak chcę

Dawaj do nas -jedyną rzeczą jakiej potrzebujesz jest własna piżama Jak się sprężysz to datkowo załapiesz się na śniadanie-jeszcze 3 minutki i wyciągam z piekarnika pyszne zapiekanki

[emisko86]

Napisane przez shure

hej Dziewczyny pojechałam do szpitala i niestety mam Krwiaka... zostałam w szpitalu.

3majcie sie

[87czarna]

Napisane przez shure

hej Dziewczyny pojechałam do szpitala i niestety mam Krwiaka... zostałam w szpitalu.

Dobrze,że pojechałaś!
Oby to nie było nic groźnego-trzymam kciuki za Was


Witam z rańca
Maja dała mi dzisiaj pospać do 7:20 i czuję się przyzwoicie
Nie mam pomysłu na śniadanie,a czuję,że włącza mi się ssawka

Jutro zaczynamy nowy tydzień...która z Was wyczekuje na najbliższe USG?

[ewuszkaaa]

Napisane przez shure

dostałam leki narazie nic nie mówią tylko ze jest wysokiego ryzyka i mam leżeć . Krwiak jest nad ujściem. tyle usłyszałam

Trzymaj się dzielnie

[maharet1092]

Napisane przez cotynato

A żebyś wiedziała, że cos w tym jest. Mój tż się śmieje ze mnie że robię się głupeczkowa jak w poprzedniej ciąży. Jakieś gadanie od rzeczy i błędy
Dodatkowo kobieta robi się niezdarna. Czytałam gdzieś o tym, później muszę znowu poszukać

Fakt.Gorsza pamięć i zdolności postrzegania.

[bojatoja]

Napisane przez ama667

Hej dziewczyny
Dołączam się do tematu, termin mamy na 10.10.2013
Póki co oswajam się z nową sytuacją, ale muszę przyznać, że mój TŻ wyjątkowo mi w tym pomaga, czasem nawet powala swoim entuzjazmem i radością. Mimo, że to dopiero 8tc, ostatnio wrócił po pracy z małym białym komplecikiem (pajacyk, body, butki, czapeczka) i oznajmił, że to już dla Antosia albo Julki )

Napisane przez Diorisha

Ja chyba wczoraj przegięłam z tym sprzątaniem - ok.17tej zaległam na kanapie bo podbrzusze mnie bolało-nie wiem czy to od nadmiernego wysiłku czy po prostu od rozciągania się macicy.Tak już leżałam do 21wszej-potem tylko szybki prysznic i w bety.Dziś jest super Zapomniałam się pochwalić,że jakiś tydzień temu mdłości mi już całkowicie przeszły

Ja w czwartek i piątek też przesadziłam z sprzątaniem. Też mnie zaczęło boleć podbrzusze, położyłam się a jak mnie przestało boleć to dalej musiałam coś robić Dobrze, że mąż mnie wyręczał z większości obowiązków

A ja jakieś pół godziny temu wstałam z łóżka. Musze się ogarnąć i idę na śniadanie. Męża mam na giełdzie, więc pozostaje mi śniadanko w samotności.

[ladanseuse14]

Napisane przez 87czarna

Jutro zaczynamy nowy tydzień...która z Was wyczekuje na najbliższe USG?

ja! 11.03! pierwszy raz z D. (tak to zawsze byl w pracy)

wita was zdechlak z lozka... znow czuje sie fatalnie.. te migreny..

---------- Dopisano o 09:38 ---------- Poprzedni post napisano o 09:36 ----------

Diorisha podziwiam

[87czarna]

Napisane przez ladanseuse14

ja! 11.03! pierwszy raz z D. (tak to zawsze byl w pracy)

wita was zdechlak z lozka... znow czuje sie fatalnie.. te migreny..

---------- Dopisano o 09:38 ---------- Poprzedni post napisano o 09:36 ----------

Diorisha podziwiam

To już niedługo
Ja muszę czekać do 25.03