Ludzie i zachowania, które nas dziwią+ot, część 59

[invisible_01]

Napisane przez Timon i Pumba

Treść usunięta

Ja widziałam na YouTube filmik z lekarzem (ach, ten doktor Mike ) oglądającym seriale medyczne, ale on wstawia medyczne ciekawostki albo informacje, mówi co jest prawdą a co tylko serialową fikcją i ma to dla mnie jakiś sens.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[12b24d2a455c078f5629813f5df538e108ef39c5_6556ae3ede293]

[1=b3e038722b79d57d9174818 9c48a0d4b42934a7c_612ac00 51d267;87531474]Czasami nie ma nic bardziej sensownego ok północy do 3 w nocy jeżeli ktoś ma tylko naziemną tv. Ja mam tylko naziemną, bo tv z reguły nie ogląmy z TŻ-em, więc nie widzimy sensu w płaceniu za jakiegoś dostawcę kablówki. A czasem mi się nie chce iść po laptopa i włączam "do spania" coś żeby grało. O tej porze nic nie ma. Nie to żeby o innych porach było, ale o 2 w nocy nie ma tym bardziej. Jeszcze czasem się Królowe życia trafią ewentualnie. To znaczy no są czasem jakieś filmy, ale ja po pierwsze nie chce się wciągnąć i nie spać do 3 czy 4 a po drugie przy strzelaninie i odgłosach pif paf turuturruruuu i och ach kick knock nie zasnę xD
To już z braku laku leci jakiś googlebox czy inne królowe życia
Czasem leci jeszcze o tej porze jakaś Usterka, ale to odcinki sprzed wielu lat, wszystkie znam już chyba na pamięć.
Kiedyś leciała Afera Fryzjera, ale przestali emitować chyba o tej porze, ale i tak też to samo co z Usterką, wszystkie odcinki znałam na pamięć.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz[/QUOTE]To mnie dziwi niezmiernie- oglądanie takich gniotow, byleby oglądać TV

Sent from my SM-G973F using Tapatalk

[kasztanka3]

Napisane przez Higurashi

Protestuję, dostałam paskudny kolor. Żądam przydzielenia nowego.

Sent from my Mi A2 using Tapatalk

Ja za to dostalam jeden ze swoich ulubionych odcieni - Ruby Woo
Ale numerami 4, 5, 6, 10 i 12 tez bym nie pogardzila

[tinkerver2]

Napisane przez Finlora

Weszłam na yt, nie wiem dlaczego to mi się wyświetliło, ale jeszcze bardziej nie wiem dlaczego ja w to weszłam i obejrzałam (niecałe )... To wszystko przez Was.

https://www.youtube.com/watch?v=eR-AbvT4Cks

A jak napisałam, że dla mnie ma zaawansowane ozm to były głosy, że "ona tak sarkastycznie", "ona nie na serio"

Wysłane z mojego moto g(7) power przy użyciu Tapatalka

[Mijanou]

Napisane przez kasztanka3

Ja za to dostalam jeden ze swoich ulubionych odcieni - Ruby Woo
Ale numerami 4, 5, 6, 10 i 12 tez bym nie pogardzila

Ja kocham Russian Red. Ruby Woo za bardzo wpada w malinę.

[Mijanou]

Napisane przez edan84

Czy wszystkie panny są skrajnymi lewaczkami?
Moja lewaczka to też panna

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Nieeeeee.
Lewaczki to byki. Naszą planetą jest Wenus. Wiesz.... żywioł ognia zobowiązuje do robienia rewolucji. Od dziś mów mi Che.

A z tymi szminkami i znakami zodiaku to ściema jest. Nikt mnie nie zmusi do delikatnej, różowej szminki. Kocham czerwone usta a jeśli już naprawdę nie mogę (np. w pracy) to brudne róże, ale niech coś się na ustach dzieje. Względnie wcale. Ale jasnoróżowa, blada szminka?Serio? Jak Iza Kisio? Czy ja jestem Iza Kisio?

[kasztanka3]

Napisane przez Mijanou

Ja kocham Russian Red. Ruby Woo za bardzo wpada w malinę.

Lubie rozne odcienie czerwieni, obecnie zamiast Ruby Woo mam MAC Red, marza mi sie jeszcze E for effortless i Lady Danger. Roze i fuksje tez lubie, kocham Flat out fabulous calym serduchem i czesto uzywam

[ecd9a68db8379fc22aec14635aa2645aca7c721b_6070dc99c9f91]

Napisane przez Mijanou

Nieeeeee.
Lewaczki to byki. Naszą planetą jest Wenus. Wiesz.... żywioł ognia zobowiązuje do robienia rewolucji. Od dziś mów mi Che.

A z tymi szminkami i znakami zodiaku to ściema jest. Nikt mnie nie zmusi do delikatnej, różowej szminki. Kocham czerwone usta a jeśli już naprawdę nie mogę (np. w pracy) to brudne róże, ale niech coś się na ustach dzieje. Względnie wcale. Ale jasnoróżowa, blada szminka?Serio? Jak Iza Kisio? Czy ja jestem Iza Kisio?

Ja za to bardzo lubię taki niby naturalny, a lekko lolitowy efekt, dlatego często używam pomadek tylko trochę wzmacniających naturalny kolor ust i do tego nakładam je palcem.
A horoskop mi proponuje nude, fuuuj.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[ridja devojka]

Ja bardzo lubię takie soczysty malinowy efekt, kiedyś miałam taką szminkę kobo i już ich nie ma, zresztą nie pamiętam nazwy. Bardzo bym taka chciała.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[Milennka03]

[1=ecd9a68db8379fc22aec146 35aa2645aca7c721b_6070dc9 9c9f91;87533176]Ja za to bardzo lubię taki niby naturalny, a lekko lolitowy efekt, dlatego często używam pomadek tylko trochę wzmacniających naturalny kolor ust i do tego nakładam je palcem.
A horoskop mi proponuje nude, fuuuj.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz[/QUOTE]
Chyba jestem faktycznie nie na czasie bo co to znaczy,w sensie jaki to efekt itp?Mnie sugerują jako zodiakalnej rybie delikatną brzoskwinię-w sumie może być.

[ecd9a68db8379fc22aec14635aa2645aca7c721b_6070dc99c9f91]

Napisane przez Milennka03

Chyba jestem faktycznie nie na czasie bo co to znaczy,w sensie jaki to efekt itp?Mnie sugerują jako zodiakalnej rybie delikatną brzoskwinię-w sumie może być.

Taki, że chciałabym wyglądać jak dorosła, dlatego używam szminki, ale nie jestem dorosła (a w moim wypadku=nie mam umiejętności), więc nie umiem jej używać, ale muszę to jakoś ładnie opisać

A tak naprawdę to chodzi mi o taki efekt nieidealnego wyrysowania ust, a takiego naturalnego podbicia koloru.

Tak też robią Francuzki w tych wszystkich filmikach makijażowych, nakładają pomadkę palcem i lekko rozmazują kontur.

[Milennka03]

[1=ecd9a68db8379fc22aec146 35aa2645aca7c721b_6070dc9 9c9f91;87533245]Taki, że chciałabym wyglądać jak dorosła, dlatego używam szminki, ale nie jestem dorosła (a w moim wypadku=nie mam umiejętności), więc nie umiem jej używać, ale muszę to jakoś ładnie opisać

A tak naprawdę to chodzi mi o taki efekt nieidealnego wyrysowania ust, a takiego naturalnego podbicia koloru.[/QUOTE]
aaaa, to o to kaman-i już wiem

[ecd9a68db8379fc22aec14635aa2645aca7c721b_6070dc99c9f91]

https://cdn.shopify.com/s/files/1/09...g?v=1548189731

---------- Dopisano o 08:38 ---------- Poprzedni post napisano o 08:36 ----------

O, albo tu bardziej, i w gratisie makijaż oka

https://images.squarespace-cdn.com/c...e=image%2Fjpeg

[Milennka03]

[1=ecd9a68db8379fc22aec146 35aa2645aca7c721b_6070dc9 9c9f91;87533250]https://cdn.shopify.com/s/files/1/09...g?v=1548189731

---------- Dopisano o 08:38 ---------- Poprzedni post napisano o 08:36 ----------

O, albo tu bardziej, i w gratisie makijaż oka

https://images.squarespace-cdn.com/c...e=image%2Fjpeg[/QUOTE]
Chyba se trzasnę taki make up oka na zakupy na rower zaraz

[Mimiko]

W tym całym artykuliku bardziej dziwi mnie nieodmienianie nazw tych znaków. "Kolor szminki dla osób spod znaku koziorożec". Aż się prosi o odmianę.

[kasztanka3]

Napisane przez Mimiko

W tym całym artykuliku bardziej dziwi mnie nieodmienianie nazw tych znaków. "Kolor szminki dla osób spod znaku koziorożec". Aż się prosi o odmianę.

Tego nawet nie zauwazylam, bo nie chcialo mi sie czytac opisow

[madziara_07]

Napisane przez Timon i Pumba

Treść usunięta

googlebox to format zagraniczny. Leci w brytyjskiej tv, jest juz kilkanascie sezonow (nie chce mi sie sprawdac ile dokladnie) kiedys ogladalam teraz mi szkoda czasu

[ecd9a68db8379fc22aec14635aa2645aca7c721b_6070dc99c9f91]

Dwa wku.wy i jedno zdziwko zakupowe:
1. Stoję w kolejce np. w mięsnym. Moja kolej, podchodzę z panią do lady, żeby jej pokazać co chcę, wracam do kolejki, a tam co? Baba za mną MUSIAŁA wleźć w moje miejsce. I potem się ciś, przepraszaj, w ogóle nawiązuj niepotrzebny kontakt z drugim człowiekiem..
2. Biedra. Dramat, czymiliony ludzi. I co wszyscy robią? Oczywiście stoją pod lodówką z wózkiem, wózek na całą szerokość lodówki, bo żeby go postawić kawałek dalej i myśleć pół godziny nad tym, czy wziąć jogurt truskawkowy czy morelowy to się nie da.

3. I zdziwko - czemu wszyscy ludzie wychodzą ze sklepu z jedną małą siateczką, tylko ja jestem zawsze obładowana jak wielbłąd? Co te ludzie jedzą? [i od razu żeby uciąć bezsensowne dyskusje - nie, nie ubodzy/bezdomni/ani inni tego typu]
Ja mam samych warzyw i owoców większą siatę niż niektórzy całe zakupy..

[flyingcrows]

[1=ecd9a68db8379fc22aec146 35aa2645aca7c721b_6070dc9 9c9f91;87533638]Dwa wku.wy i jedno zdziwko zakupowe:

1. Stoję w kolejce np. w mięsnym. Moja kolej, podchodzę z panią do lady, żeby jej pokazać co chcę, wracam do kolejki, a tam co? Baba za mną MUSIAŁA wleźć w moje miejsce. I potem się ciś, przepraszaj, w ogóle nawiązuj niepotrzebny kontakt z drugim człowiekiem..

2. Biedra. Dramat, czymiliony ludzi. I co wszyscy robią? Oczywiście stoją pod lodówką z wózkiem, wózek na całą szerokość lodówki, bo żeby go postawić kawałek dalej i myśleć pół godziny nad tym, czy wziąć jogurt truskawkowy czy morelowy to się nie da.



3. I zdziwko - czemu wszyscy ludzie wychodzą ze sklepu z jedną małą siateczką, tylko ja jestem zawsze obładowana jak wielbłąd? Co te ludzie jedzą? [i od razu żeby uciąć bezsensowne dyskusje - nie, nie ubodzy/bezdomni/ani inni tego typu]

Ja mam samych warzyw i owoców większą siatę niż niektórzy całe zakupy..[/QUOTE]Co do zdziwka:
Robię zakupy tylko dla siebie i nie lubię wyrzucać jedzenia jak mi się psuje, więc muszę robić mniejsze ale częściej

Wysłane z mojego SM-G960F przy użyciu Tapatalka

[patiasym]

[1=ecd9a68db8379fc22aec146 35aa2645aca7c721b_6070dc9 9c9f91;87533638]I zdziwko - czemu wszyscy ludzie wychodzą ze sklepu z jedną małą siateczką, tylko ja jestem zawsze obładowana jak wielbłąd? Co te ludzie jedzą? [i od razu żeby uciąć bezsensowne dyskusje - nie, nie ubodzy/bezdomni/ani inni tego typu]
Ja mam samych warzyw i owoców większą siatę niż niektórzy całe zakupy..[/QUOTE]

Napisane przez flyingcrows

Co do zdziwka:
Robię zakupy tylko dla siebie i nie lubię wyrzucać jedzenia jak mi się psuje, więc muszę robić mniejsze ale częściej

Perse, zależy dla ilu osób kupujesz. Ja podobnie jak flyingcrows kupuję dla 1 lub 2 osób tylko na śniadanie i kolację (obiad jadamy w pracy), przy czym zazwyczaj towar o dłuższym terminie przydatności kupujemy raz na tydzień, a codziennie robię bardzo małe zakupy jak flyingcrows.

[ecd9a68db8379fc22aec14635aa2645aca7c721b_6070dc99c9f91]

To zazdro, bo ja sobie chyba muszę kupić torbę na wózku, mój kręgosłup tego nie wytrzyma, jeszcze przy tych niedzielach niehandlowych wcale.

[edan84]

[1=ecd9a68db8379fc22aec146 35aa2645aca7c721b_6070dc9 9c9f91;87533638]Dwa wku.wy i jedno zdziwko zakupowe:
1. Stoję w kolejce np. w mięsnym. Moja kolej, podchodzę z panią do lady, żeby jej pokazać co chcę, wracam do kolejki, a tam co? Baba za mną MUSIAŁA wleźć w moje miejsce. I potem się ciś, przepraszaj, w ogóle nawiązuj niepotrzebny kontakt z drugim człowiekiem..
2. Biedra. Dramat, czymiliony ludzi. I co wszyscy robią? Oczywiście stoją pod lodówką z wózkiem, wózek na całą szerokość lodówki, bo żeby go postawić kawałek dalej i myśleć pół godziny nad tym, czy wziąć jogurt truskawkowy czy morelowy to się nie da.

3. I zdziwko - czemu wszyscy ludzie wychodzą ze sklepu z jedną małą siateczką, tylko ja jestem zawsze obładowana jak wielbłąd? Co te ludzie jedzą? [i od razu żeby uciąć bezsensowne dyskusje - nie, nie ubodzy/bezdomni/ani inni tego typu]
Ja mam samych warzyw i owoców większą siatę niż niektórzy całe zakupy..[/QUOTE]A mnie wku***iaja osoby które cała taśmę zawalają swoimi produktami. Ja mam 2 rzeczy na krzyż i muszę czekać 2 godziny za nim każda osoba z czemamiliomami rzeczy nabije wszystko na paragon.
I tak, stoję przy lodówce pół godziny i wybieram produkt bo czytam etykiety.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[Taranka]

[1=ecd9a68db8379fc22aec146 35aa2645aca7c721b_6070dc9 9c9f91;87533638]Dwa wku.wy i jedno zdziwko zakupowe:
1. Stoję w kolejce np. w mięsnym. Moja kolej, podchodzę z panią do lady, żeby jej pokazać co chcę, wracam do kolejki, a tam co? Baba za mną MUSIAŁA wleźć w moje miejsce. I potem się ciś, przepraszaj, w ogóle nawiązuj niepotrzebny kontakt z drugim człowiekiem..
[/QUOTE]

Mnie bardzo irytuje jak ludzie nie umieją stać w kolejce. Pchanie się na plecy, zero przestrzeni osobistej, jakby to że się do kogoś przykleisz miało sprawić, że będzie szybciej

Albo tak samo na lotniskach, jest wielka kolorowa krecha, zostawić odstęp podczas kontroli paszportów. To nie, trzeba na plecach, ile razy widziałam jak celnicy musieli ludzi prosić o odsunięcie się

Bardzo lubię jak jest jedna kolejka do paru np. kas, okienek cokolwiek i każdy podchodzi do pierwszej wolnej. Jednak bardzo często gdy coś takiego jest, to widzę jak się ludzie burzą i kończy się na pięciu pomieszanych kolejkach do pięciu okienek

[ecd9a68db8379fc22aec14635aa2645aca7c721b_6070dc99c9f91]

Napisane przez edan84

A mnie wku***iaja osoby które cała taśmę zawalają swoimi produktami. Ja mam 2 rzeczy na krzyż i muszę czekać 2 godziny za nim każda osoba z czemamiliomami rzeczy nabije wszystko na paragon.
I tak, stoję przy lodówce pół godziny i wybieram produkt bo czytam etykiety.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Ja też. Ale mój wózek stoi wtedy pół metra dalej, żeby obok mnie mogła stanąć inna osoba, która będzie czytać etykiety. Bo mój wózek nie umie czytać.

Ale że Ty sam i to stacjonarnie robisz zakupy, to ja w szoku jestem..

[patiasym]

Bardzo podobają mi się zwyczaje brytyjskie w tej kwestii: nawet do autobusu na przystanku ustawia się kolejka. I nikt się nie pcha.

[Mimiko]

Jestem z tych osób, które stoją przy lodówkach, bo muszę porównać składy produktów. A w dyskontach często różne rzeczy są zamieniane miejscami. Np. nigdy nie wiem czy w biedrze jedno jedyne salami, które mi odpowiada, będzie na początku alejki z wędlinami, czy na końcu. Dlatego muszę stać i się rozejrzeć. Warzyw dużo nie mam, bo oboje z mężem lubimy tylko paprykę, ogórka i pomidory. Reszta może nie istnieć.

[edan84]

[1=ecd9a68db8379fc22aec146 35aa2645aca7c721b_6070dc9 9c9f91;87533687]Ja też. Ale mój wózek stoi wtedy pół metra dalej, żeby obok mnie mogła stanąć inna osoba, która będzie czytać etykiety. Bo mój wózek nie umie czytać.

Ale że Ty sam i to stacjonarnie robisz zakupy, to ja w szoku jestem..[/QUOTE]Czasem nachodzi mnie ochota na coś spoza listy kateringowej

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[natalia_t]

[1=ecd9a68db8379fc22aec146 35aa2645aca7c721b_6070dc9 9c9f91;87533638]
3. I zdziwko - czemu wszyscy ludzie wychodzą ze sklepu z jedną małą siateczką, tylko ja jestem zawsze obładowana jak wielbłąd? Co te ludzie jedzą? [i od razu żeby uciąć bezsensowne dyskusje - nie, nie ubodzy/bezdomni/ani inni tego typu]
Ja mam samych warzyw i owoców większą siatę niż niektórzy całe zakupy..[/QUOTE]
Bo jeszcze nie spotkałyśmy się na zakupach.

A tak serio to jak robię zakupy w hipermarkecie to nawet jak chcę kupić tylko kilka rzeczy to wychodzę z pełną torbą, której dłużej niż przez te 300m do domu bym nie uniosła. Trzy banany, cztery pomarańcze i kilka(naście) sztuk innych owoców jednak swoje ważą i swoje zajmują, a przecież kupuję jeszcze inne rzeczy. A jak idziemy z tż to nie ma zmiłuj, robimy większe zakupy. Jak wracam z pracy i zachodzę do jakiegoś małego sklepu trochę dalej od domu, to kupuję to co w danej chwili jest mi potrzebne na najbliższe kilka godzin, czyli np. kilka filetów śledziowych, kawałek sera, kilka bułek, jakąś małą zachciankę i tyle.

[ecd9a68db8379fc22aec14635aa2645aca7c721b_6070dc99c9f91]

Napisane przez Mimiko

Jestem z tych osób, które stoją przy lodówkach, bo muszę porównać składy produktów. A w dyskontach często różne rzeczy są zamieniane miejscami. Np. nigdy nie wiem czy w biedrze jedno jedyne salami, które mi odpowiada, będzie na początku alejki z wędlinami, czy na końcu. Dlatego muszę stać i się rozejrzeć. Warzyw dużo nie mam, bo oboje z mężem lubimy tylko paprykę, ogórka i pomidory. Reszta może nie istnieć.

Ale ja to rozumiem, też czytam.
Tylko po co wózek musi wtedy zajmować całą szerokość drogi, to nie wiem.
A dodatkowo w Biedrze to totalnie już utrudnia ruch, bo tam nie ma grama miejsca, nie wiem, po co tam polazłam dzisiaj, chyba żeby się powkurzać.
Przy kasie hałdy jakichś bzdur, babka wywaliła całą górę jakichś ciastek, masakra.

[patiasym]

[1=ecd9a68db8379fc22aec146 35aa2645aca7c721b_6070dc9 9c9f91;87533700]Przy kasie hałdy jakichś bzdur, babka wywaliła całą górę jakichś ciastek, masakra.[/QUOTE]A co Cię przepraszam obchodzi co inni kupują? Kiedyś facet przede mną kupował ze 100kg soli. Kupował to kupował, widocznie była mu potrzebna.