Mam już dość

[mariamalaria]

Zajrzyj na wątek "mam już dość " tej samej autorki.

[PaulinciaKWC]

Napisane przez lisnov

Chodzi mi raczej coś w rodzaju spowiedzi i pokuty. Rodzice mają pretensje, że śmiem mieć uśmiech na twarzy podczas gdy jestem taka beznadziejna. Więc chce im pokazać, że jest mi głupio i smutno. Tylko nie umiem, bo wbrew pozorom jestem mega pogodną osobą.

Napisane przez lisnov

Że żałuję, że żyję, że jestem tym kim jestem, że nic mi nie wychodzi?

Autoagresja odpada, już się wszyscy do tego przyzwyczaili. Siedzenie całymi dniami ze smutną miną też odpada, bo tylko się na mnie drą, że jestem beznadziejnym leniem.

Liczę na pomysły.

Taa z pewnością jestes bardzo pogodną osobą.

Autorko, zrob cos dla siebie i skup sie na terapii a nie na teatrze w stylu Wertera.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[anna87]

Napisane przez lisnov

Chodzi mi raczej coś w rodzaju spowiedzi i pokuty. Rodzice mają pretensje, że śmiem mieć uśmiech na twarzy podczas gdy jestem taka beznadziejna. Więc chce im pokazać, że jest mi głupio i smutno. Tylko nie umiem, bo wbrew pozorom jestem mega pogodną osobą.

Lisnov - ale po co? To nic nie zmieni i nie zmieni tego, jak Cię traktują.

[virtual_luv]

Powiedz to lekarzowi, może w końcu dopasuje Ci leki.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[7623cb0b746b4d40e529fc123bf669aade741778_65822f07d8014]

a po co masz cos pokazywac?
nie mozesz normalnie pogadac musisz jakies przedstawienia robic?
ja mowiac szczerze takiego lenia 29 letniego ktory nic nie robi juz dawno bym wyeksmitowala wiec sie nie dziwie ze maja dosyc

[anna87]

[1=7623cb0b746b4d40e529fc1 23bf669aade741778_65822f0 7d8014;81467856]a po co masz cos pokazywac?
nie mozesz normalnie pogadac musisz jakies przedstawienia robic?
ja mowiac szczerze takiego lenia 29 letniego ktory nic nie robi juz dawno bym wyeksmitowala wiec sie nie dziwie ze maja dosyc[/QUOTE]

Spadaj...

[la'Mbria]

Lisnov przeczytaj swoje wątki od nowa. Plizzzz i odpowiedz tylko na 1 pytanie- ile rad wprowadziłaś w życie, a na ile znalazłaś wymówkę?

Proszę Cię tylko ta jedna odpowiedź i poradzę ci coś extra- pomocnego.



Wysłane z mojego SM-J710F przy użyciu Tapatalka

[Fortuna1]

Napisane przez lisnov

Juz nosiłam maksyamlnie przwiewne. Poza tym ciezko znalezc, no kto nosi fugi rekaw latego i to w dodatki w rozmoiracach xxxxl.
A to potliwoscia, to nie nokretnie na potliwosc, ale na nerwy, na stres. i tak, kazal mi sie przespac z facetem.

A etiaxil lub coś podobnego próbowałaś na tą potliwość? Działa cuda, serio

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[mabi27]

Lisnov, jeżeli szukasz innego lekarza czy bierzesz pod uwagę wizytę u psychiatry gdzieś dalej od swojego miejsca zamieszkania, czy tylko w niezbyt dalekiej odległości?

[201803111829]

Ewentualnie lisnov, może spróbujesz szpitala psychiatrycznego w Morawicy? Podobno jest dobry. Jeśli byłabyś zainteresowana to mogłabym cię odwiedzać, bo mieszkam niedaleko.

Wysłane z mojego ALE-L21 przy użyciu Tapatalka

[Pani_Mada]

Napisane przez lisnov

Chodzi mi raczej coś w rodzaju spowiedzi i pokuty. Rodzice mają pretensje, że śmiem mieć uśmiech na twarzy podczas gdy jestem taka beznadziejna. Więc chce im pokazać, że jest mi głupio i smutno. Tylko nie umiem, bo wbrew pozorom jestem mega pogodną osobą.

znajdź pracę i się wyprowadz z tego toksycznego środowiska. gwarantuję Ci, że tym zwrócisz na siebie uwagę, tylko tym razem mniej hmm destruktywną

[3ebdb6c370169ce1a39c163fc8d64643247d9f80]

[1=7623cb0b746b4d40e529fc1 23bf669aade741778_65822f0 7d8014;81467856]a po co masz cos pokazywac?
nie mozesz normalnie pogadac musisz jakies przedstawienia robic?
ja mowiac szczerze takiego lenia 29 letniego ktory nic nie robi juz dawno bym wyeksmitowala wiec sie nie dziwie ze maja dosyc[/QUOTE]

Zgłoszone. Może w końcu będzie ban.

Lisnov, jeśli nie chcesz to nie odpowiadaj. Jesteś wierząca?

[7623cb0b746b4d40e529fc123bf669aade741778_65822f07d8014]

za co znowu ban?
nie znam calej historii autorki
nie sledze jej postow na forum odnioslam sie do tego co tu przeczytalam
jak czytalm watki kasi i je skrocilam to dostalam ostrzezenie ze nie powinnam wywlekac informacji z innych watkow tu skolei widze ze teraz mialam jednak zagladac we wszystkie watki bo udzielilam zlej odpowiedzi nie biorac pod uwage calosci sytuacji
tak nie zaglebialam sie w inne watki autorki przyznaje i odpowiedzialam na podstawie informacji w tym watku to za co mam znowu mam miec problemy?
zlezcie ze mnie
nie czytam ludzia w myslach
widze co tu jest napisane
klientka siedzi w domu nie pracuje w wieku 29 lat nic nie robi wiec domyslam sie DOMYSLAM sie (nie znam jej historii zycia bo nie sledzilam jej innych watkow)
ze jej rodzice moga miec tego dosyc i dlatego prowokuja ja w niezbyt mily sposob zeby cos ze soba zrobila
mi tez by nie odpowiadalo zeby moje 29 letnie dziecko nic nie robilo i zylo na moj koszt

oczywiscie teraz zajrzalam do jej watkow i widze ze jej rodzice sa toksyczni i prawdopodobnie nieodwracalnie zniszczyli jej psychike
w takim wypadku mysle ze problem jest zbyt gleboki i rady na forum raczej nie wiele pomoga
tu tylko wiloletnia terapia (i oczywiscie wyprowadzka od rodzicow )moze pomoc

ten watek tylko potwierdza moje poprzednie wypowiedzi
nie mozna dac dobre rady nie znajac calej historii a co za tym sie wiaze zagladac w inne watki i wkrecac to c sie w nich wyczytalo w inne watki autora bo to wszystko co zostalo napisane zmienia wydzwiek sytuacji

[virtual_luv]

[1=7623cb0b746b4d40e529fc1 23bf669aade741778_65822f0 7d8014;81473351]
tu tylko wiloletnia terapia (i oczywiscie wyprowadzka od rodzicow )moze pomoc[/QUOTE]

Przede wszystkim to tu potrzebne są lepiej dopasowane leki. Są tabletki które aktywizuja, pobudzają, człowiek ma po nich ochotę przenosić góry.
Dziwię się, że lekarz w tym przypadku takich nie przepisał.



Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[stewardesa]

Za co bana? Za pisanie wprost tego, co prawie wszyscy piszą?

[7623cb0b746b4d40e529fc123bf669aade741778_65822f07d8014]

zreszta nadal uwazam ze moja odpowiedz byla calkiem sensowna(nie biorac pod uwage innych watkow autorki)
jezeli czujesz ze jest ci zle masz problem z samoakceptacja po co pokazywac to w jakis dziwny sposob zamiast poprostu przyjsc i pogadac?
oczywiscie w przypadku autorki ta porada nie ma sensu bo nie tylko ona jest zaburzona ale rowniez jej cala rodzina wiec o normalnej rozmowie mowy nie ma ale w normalnej rodzinie gdzie dziecko ma problemy to wystarczy przyjsc usiasc i pogadac jak sie czuje i ze potrzebuje pomocy.
odpowiadajac na autorki pytanie nie bralam pod uwage ze rodzice sa nienormalni
myslalam ze to 29 letnia dziewczyna ktora nigdze nie pracuje szuka wymowek na to ze nic jej w zyciu nie wychodzi ,siedzi na kanapie ze smetna mina nic nie robiac a na zwrocenie uwagi zeby sie wziela za robote glupio sie usmiecha
jezeli dostane bana za ta odpowiedz to moim zdaniem bedzie bezczelna niesprawiedliwosc

[yomi145]

[1=7623cb0b746b4d40e529fc1 23bf669aade741778_65822f0 7d8014;81467856]a po co masz cos pokazywac?
nie mozesz normalnie pogadac musisz jakies przedstawienia robic?
ja mowiac szczerze takiego lenia 29 letniego ktory nic nie robi juz dawno bym wyeksmitowala wiec sie nie dziwie ze maja dosyc[/QUOTE]

Też się zgadzam. Ogółem wątpię, aby taka "normalna rozmowa" była pomyślna.
Również zgadzam się z drugą częścią wypowiedzi. Rodzice również są obciążeni psychicznie autorką (pomijam kwestię ich wpływu na jej psychikę) i mają prawo mieć dosyć. Powiedzmy sobie szczerze, że mało ludzi byłoby wstanie zachować odpowiednią równowagę wewnętrzną przy takim wypadku jak tu opisany..
Niestety autorko, jeśli sama nie weźmiesz się do naprawy swojego życia nikt za Ciebie tego nie zrobi. I to ma również potwierdzenie w chorobie. Sama musisz chcieć, chociaż trochę. Aktualnie większość podanych tutaj rad została odrzucona. Podejrzewam, że to nie jest tak, że nie możesz przyjąć części, lecz zaślepiona chorobą myślisz w ten sposób. Tu najpierw dobre leczenie farmakologiczne potrzebne.

[lisnov]

Dziękuję za wszystkie wypowiedzi (te bolesne również). Trochę żałuję, że się tak uzewnętrzniłam.
Skorzystam z pomysłu jednej z wizażanek (przepraszam, nie pamiętam nicka) i zrobię sobie coś w rodzaju tabeli z zadaniami, tylko odrobinkę zmodyfikowanej. Poczekam też na odpowiedź dziewczyny, która zaproponowała zerknięcie na cv i jak tylko da odpowiedź, to pozapisuje się na wszelkie portale typu pracuj.pl itd. Może zacznę kupować jakąś gazetę z ogłoszeniami plus regularne przeglądanie ofert na stronie up. Wbrew pozorom nie zasypują mnie ofertami. Rozważam też zapisanie się na jakieś policealne zaoczne studia. Poza tym zwiększę dawkę leków przeciwdepresyjnych (po konsultacji z lekarzem).

Najgorzej będzie ze wstawaniem. Mam takie obrazowe sny. Żeby Wam to bardziej wyjaśnić - wyobraźcie sobie, że oglądacie super film i 10 minut przed zakończeniem i poznaniem wyjaśnienia ktoś Wam wyłącza telewizor.

---------- Dopisano o 19:16 ---------- Poprzedni post napisano o 19:12 ----------

Do tego raz w tygodniu spa domowe, żeby się lepiej poczuć we własnej skórze.

[2f6abb6d3878858271ffdb3efd65c95d1f4fde9b_623d0cb3af0b6]

rozważ wyprowadzkę z domu - może na początek mieszkanie chronione dla osób po kryzysach psychicznych? sprawdź w MOPS gdzie takie się znajduje i złóż wniosek

nie doczytałam, a może nie było podanej informacji - czy posiadasz orzeczenie o stopniu niepełnosprawności?

[Tequila222]

Napisane przez lisnov

O to już się nie martwcie. Mnie inetresuje tylko to, ze dostaje ☠☠☠☠icy od siedzenia w tym domu i pasozytowania.

Nie odbierz tego źle ale czytając odpowiedzi innych, dobrze zorientowanych w Twojej sytuacji użytkowników, odnoszę wrażenie że jest to raczej kwestia ambicji. Nie wiem czy z tym coś się da zrobić, Albo się ją ma i walczy albo i nie i wtedy siedzi się w domu.

[MissScareAll]

Zrób pełen panel badań tarczycowych i krzywą insulinową, bo to wygląda na niedoczynność i np. insulinoopornosc. Organizm to w dużej mierze chemia i czasem ustawianie samej psychiki nie wystarczy

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[chewing]

Hej, odniosę się do pierwszego posta. Skoro masz Internet, to może zacznij się uczyć czegoś nowego? Grafiki komputerowej, programowania...kursów w Internecie jest multum, tych darmowych i tych płatnych, a myślę, że jest to dobry zawód dla osób, które mają jakieś fobie społeczne i niekoniecznie chcą się kontaktować z klientami "face to face", można pracować zdalnie. Może akurat będziesz w tym dobra. Tylko trzeba mieć dużo samozaparcia i chęci, bo nauka np. Photoshopa od podstaw to nie są dwa dni.

Przeczytałam o twojej nadwadze i przyszedł mi jeszcze jeden pomysł do głowy, pewnie trochę irracjonalny, ale może załóż bloga o odchudzaniu? Teraz jest szał na bycie fit, jeśli będziesz dokumentować swoje postępy w diecie i ćwiczeniach (fajnie, jakbyś wstawiała zdjęcia swojej figury) to na pewno będziesz mieć dużo czytelników i obserwatorów, a stopniowo jakieś współprace i pieniądze z reklam. Myślę, że będzie cię to motywować do ruchu, diety, dbania o siebie. Tylko znowu - potrzebne są chęci, żeby ten blog fajnie wyglądał i żeby robić postępy.

[Fortuna1]

Myślę, że nadwaga to jest twój podstawowy problem (poza zaburzeniami psychicznymi). Nie sądzisz, że to trochę tak, że jak masz nadwagę to to cie trochę blokuje przed jakąkolwiek nowa aktywnością?

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[skazana_na_bluesa]

nie ma czegoś takiego jak studia zaoczne policealne. szczerze mówiąc nie chce mi się wierzyć, że skończyłaś studia, skoro zrobienie technika weterynarii cię przerosło.

zamiast czekać na pracę od UP to wysyłaj wiadomości i/lub CV do ludzi dających ogłoszenia na olx i gumtree.

[angellika]

Lisnov. daj znać,tel pogadamy , będzie dobrze , jak to u nienormalsów zadzwonię teraz,

[lisnov]

Napisane przez megamag

lisnov naprawdę nie szkoda Ci, że nie żyjesz? Nie chciałabyś zobaczyć kawałka świata, poznać jakichś ludzi? Pewnie, że można się zapić w domu z patologicznymi rodzicami. Ale życie mamy jedno. Po prostu głupio tak zestarzeć się i umrzeć, nie spróbowawszy nawet połowy rzeczy, które robią inni ludzie. Z samej ciekawości świata pasowałoby o siebie powalczyć.

Przyzwyczaiłam się już, że długo nie pożyję i obecne życie jest zmarnowane. Może w przyszłym życiu. I nie bójcie się, nie zabiję się, panicznie boję się nicości i ciemności.

Napisane przez kasztanova

Idę o zakład, że Lis prędzej czy później dobierze się w parę z kimś równie zmotywowanym, a za parę lat wypuści na świat potomstwo na swoje podobieństwo. Błędne koło.

Nie wydam potomstwa. Nie poradziłabym sobie z dzieckiem. Poza tym bałabym się, że się wrodzi do mnie i wydam na świat kolejnego nieszczęśliwego malucha.

Napisane przez pfffh

Lisnov, ja się nie znam na terapiach, psychiatrach itp.itd ale może jakaś grupa wsparcia? Taka bardziej czynna niz wizaż

Napisane przez Motylineczka

Jeśli chcesz pomocy w sprawie diety, napisz do mnie, pomogę.
Nie trzeba wydawać pieniędzy na dietetyka, żeby ogarnąć dietę, a właściwie zacząć zdrowo się odżywiać.

Mogę się odezwać? Miałabyś coś przeciwko, żeby Ci w pw wysłać adres mailowy> Nie przepadam za wizażową pocztą, a zwłaszcza, kiedy zmienili design.

[Limonka2738]

Napisane przez lisnov

Przyzwyczaiłam się już, że długo nie pożyję i obecne życie jest zmarnowane. Może w przyszłym życiu. I nie bójcie się, nie zabiję się, panicznie boję się nicości i ciemności.

A co jeśli innych żyć nie ma? Jeśli mamy tylko tu i teraz, a potem przestajemy istnieć? Nie warto spróbować?

[lisnov]

Napisane przez Limonka2738

A co jeśli innych żyć nie ma? Jeśli mamy tylko tu i teraz, a potem przestajemy istnieć? Nie warto spróbować?

wierzysz w Boga? w cokolwiek?

[skazana_na_bluesa]

i zamierzasz wegetować tak przez najbliższe ile lat?

[ad661336dba67467d5566b7c0c939a9c82ec46ac_5f7e48729cea2]

Lisnov a czy wyjscie np na fitness na basen wchodzi w gre u Ciebie ?

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz