Jak podkreślić jasną cerę? II

[Pogoda]

Dostałam swój puder nabłyszczający, jet w taaaakim wielkim pudełku A proszku na dnie Zobaczymy jaki będzie w użyciu.

To ciepło i słońce mnie dobiją Nie dość, że niemal mgleje z gorąca to jeszcze muszę lepić się od filtrów Skrobia gotuje mi się na twarzy i po paru godzinach wyglądam tak: (czyli powtórka z rozrywki, tak sobie musiałam ponarzekać)

Kupiłam sobie dzisiaj w Deichmannie wybrokatowane, srebrne buty do fioletowej sukienki, której jeszcze nie mam

[Nikita-v]

ja wczoraj weszłam do natury po filtr a wyszłam z pudrem sypkim z przeceny, który jest prawie biały ( jaśniejszy jest niż odsypka Kryolanu którą dostałam o Guia) i to za 8 zł - z constance carolle. Nie używałam nigdy ich kosmetyków... ale tak się przechadzałam miedzy kolorówką i ten jasniutki kolor nie dał mi spokoju (a przecena była dla tego, ze tego odcienia nikt im nie chce kupic )
dzis się nim "wypudrowałam" i nie przyciemnia twarzy... nie ciemnieje ( przynajmniej na razie a mam go na twarzy o 8) matują dobrze choć mam pod nim grubą warstwe Avene i oliwki, ogólnie jesxtem zadowlona

[Ines-ka]

Napisane przez Pogoda

Dostałam swój puder nabłyszczający, jet w taaaakim wielkim pudełku A proszku na dnie Zobaczymy jaki będzie w użyciu.

To ciepło i słońce mnie dobiją Nie dość, że niemal mgleje z gorąca to jeszcze muszę lepić się od filtrów Skrobia gotuje mi się na twarzy i po paru godzinach wyglądam tak: (czyli powtórka z rozrywki, tak sobie musiałam ponarzekać)

Kupiłam sobie dzisiaj w Deichmannie wybrokatowane, srebrne buty do fioletowej sukienki, której jeszcze nie mam

Ja mam z całym zamówieniem małe zawirowanie, ale liczę że dzisiaj już je odbiorę. Czekam też na dwie tubki filtra. Oriflame ma nowy do twarzy, fotostabilny - wg. dziewczyn z biochemii, fluid spf 30, 19,9 za 30 ml. Dla mnie jak znalazł, bo podobno nawet nie jest tłusty.
Farba z włosów mi się sprała. Jedynie pasemka są ciemniejsze. Jeśli odrosty będą widoczne spróbuję z jakąś inną, może l'Oreal? Macie jakieś typy w odcieniach jasnego brązu (chłodnego)?

[klaudynka4]

Napisane przez Nikita-v

ja wczoraj weszłam do natury po filtr a wyszłam z pudrem sypkim z przeceny, który jest prawie biały ( jaśniejszy jest niż odsypka Kryolanu którą dostałam o Guia) i to za 8 zł - z constance carolle. Nie używałam nigdy ich kosmetyków... ale tak się przechadzałam miedzy kolorówką i ten jasniutki kolor nie dał mi spokoju (a przecena była dla tego, ze tego odcienia nikt im nie chce kupic )
dzis się nim "wypudrowałam" i nie przyciemnia twarzy... nie ciemnieje ( przynajmniej na razie a mam go na twarzy o 8) matują dobrze choć mam pod nim grubą warstwe Avene i oliwki, ogólnie jesxtem zadowlona

Oho Dlatczego ja go nie widziałam ??
Kupiłam w naturze ostatnio puder Sensique, jasny, ale nie jakoś bardzo

[Madzia14]

Nikita, taki z brązowym zakręcanym wieczkiem a całe pudełko tandetne ?

jeśli tak, to ma ten sam


Klaudynka, a taka arystokracka jasna cera musi pięknie wyglądać na tle zieleni i kolorowych kwiatów w jakimś pięknym ogrodzie, nieprawdaż
w końcu 'bez piękna ogrodów świat byłby uboższy' (dla niezorientowanych taki mieliśmy temator rozprawki, no miodzio)

[agnieska]

Widziałam ten wasz temat i mnie zaskoczyli niewiele mi przyszło do głowy - może mnie uświadomicie jakie mogły być argumenty? Zdecydowanie wolałam ten swój temat, o pięknie które jest niewidoczne dla oczu

[vril]

Alez wy teraz macie wyskokowe tematy - luz blues na rolkach, wolnosc w temacie i orgie. Za moich czasow (rany, jak to brzmi) gryzdalo sie o systemach totalitarnych i wczuwalo sie w Kafke jak w przyciasny kaftan bezpieki. Az sie lezka kreci

W bladolicym temacie - ta Vitella Ictamo to wrecz synonim tytulu watku - podkresla biel wrecz ekstraordynaryjnie i uszlachetnia niczym bawarka podana w misnienskim cacku. Polecam wielbicielkom efektu "Sniezka w mamrze" (biel jakosci Q, przy czym blysk spod znaku "spocona mysz idzie na szafot"). Nie mniej warte grzechu (czyt. 14 zeta).

[cmoksia]

vril masz na myśli krem na podrażnienia?

[agnieska]

Co do róży - na mnie takie brzoskwiniowo-morelowe odcienie dają efekt opalenizny (właśnie taki do mnie doszedł, upewniłam się ) i trochę kojarzą mi się z gwiazdkami holywood, ktore mają zawsze taki intensywny placek brzoskwiniowego różu na policzkach, nie wiem czemu one (lub ich styliści/wizażyści) tak robią. Zdecydowanie lepiej wyglądam w złotawym różu i czerwieni. Na ustach też nie mogę mieć brzoskwini, bo mam wrażenie, że wyglądam wulgarnie a nie dzieje się tak z czerwienią.

[Nikita-v]

Madzia - własnie o tym pudrze mówię


Vril... na moje maturze też było obowiązkowe - totalitaryzm i lata wojny - obozy itp, to zawsze był pewniak.

a vitella ictimo.. ja nakładam pod makijaż i wygląda bosko

[Madzia14]

Napisane przez agnieska

Widziałam ten wasz temat i mnie zaskoczyli niewiele mi przyszło do głowy - może mnie uświadomicie jakie mogły być argumenty? Zdecydowanie wolałam ten swój temat, o pięknie które jest niewidoczne dla oczu

np. warszawskie Łazienki, Tajemniczy Ogród, Mały książę
ja odniosłam się do wiersza zawartego w arkuszu i do biblijnego Edenu


Nikita, ja musiałam dodać do tego pudru troche skrobii żeby był dobry kolor

[agnieska]

Napisane przez Madzia14

np. warszawskie Łazienki, Tajemniczy Ogród, Mały książę
ja odniosłam się do wiersza zawartego w arkuszu i do biblijnego Edenu

O Tajemniczym... też pomyslałam, ale tak czy siak - temat (moim zdaniem ) można o kant d rozbić, bo mi zupełnie nie pasuje do Edenu np.

[Nikita-v]

Madzia a który masz numer?

[Madzia14]

Agnieska ja tak lałam wode że szok a z tajemniczego nie byłam pewna co do imienia chłopca, miałabym praca niepoprawna pod zgwlędem merytorycznym i już punkciki lecą


Nikita... eeee... no nie wiem, ale najjaśnejszy jaki był

[aur_0_ra]

Musialam dwa razy sprawdzic czy na pewno na dobry temat kliknelam - otwieram a tu Maly ksiaze w biblijnym Edenie :P hm

[klaudynka4]

Ja napisałam o Ani z Zielonego Wzgórza, która uwielbiała ogrody i o uczniach z Syzyfowych Prac którzy chodzili odrabiać lekcje do parku
Mam pytanie o ten kremVitella Ictamo. Łatwo go dostać, czy raczej są problemy ??

[vril]

Cmoksia - tak jest, krem na podraznienia.

Nikita, on nawet solo wyglada cudnie Nieskazitelna cera wrecz
Jak dziad nie bedzie zapychal i wysuszal to trafi na stale do kosmetyczki bladolicej

[Kattarina]

Napisane przez vril

Cmoksia - tak jest, krem na podraznienia.

Nikita, on nawet solo wyglada cudnie Nieskazitelna cera wrecz
Jak dziad nie bedzie zapychal i wysuszal to trafi na stale do kosmetyczki bladolicej

Vril- a myslisz, ze Vitella Ictamoze nadaje sie tez do tlustej cery?
Mam ochote wyprobowac, ale boje sie rozzloscic moja hipertlusta, nadwrazliwa cere, ktora dopiero niedawno udalo mi sie poskromic

[klaudynka4]

Kattarino, mam taką samą cerę jak ty i jeśli pozwolisz podepnę się do pytania

[vril]

Ja mam cere mieszana ale tak w strone suchej, nie tlustej. Nie mam problemow z przetluszczaniem w strefie T i jezeli juz mam jakis "stres" na twarzy, to jest to przesuszenie na policzkach, nosie lub czole. VI jest pastowaty, tepy i swieci sie jak nie przymierzajac "psu jajka na lewej stronie" jak to mowila moja babcia ale mimo to nie sprawia wrazenia kremu ciezkiego i tlustego (nie wiem jakim sposobem moje Mame wciera go do matu). Uzywam dopiero tydzien ale nic mi po nim absolutnie nie wyskoczylo, i nawet mam wrazenie, ze zagoil mi jakas niespodzianke, ktora nie do konca sie rozwinela i zniknela (mam wrazenie, ze po tym kremie wlasnie). Sklad kremu to jedynie dwa skladniki - ichtiol z cynkiem, zaczynam sie do takiej prostoty przekonywac, bo zauwazylam, ze im dluzsza lista skladu na opakowaniu tym gorszy rezultat. W jednym miejscu\zastosowaniu mi tylko nie podpasowal - na dekolcie - tutaj chyba moglby mnie wysypac jednak. Za 14 zl warto sprobowac, a co do rozdraznienia cery to az takich ekstremow ten krem chyba nie spowoduje. Ja planuje go teraz klasc co druga noc, zamiennie z Oeparolem nawilzajacym.

[Smok]

Napisane przez vril

Ja mam cere mieszana ale tak w strone suchej, nie tlustej. Nie mam problemow z przetluszczaniem w strefie T i jezeli juz mam jakis "stres" na twarzy, to jest to przesuszenie na policzkach, nosie lub czole. VI jest pastowaty, tepy i swieci sie jak nie przymierzajac "psu jajka na lewej stronie" jak to mowila moja babcia ale mimo to nie sprawia wrazenia kremu ciezkiego i tlustego (nie wiem jakim sposobem moje Mame wciera go do matu). Uzywam dopiero tydzien ale nic mi po nim absolutnie nie wyskoczylo, i nawet mam wrazenie, ze zagoil mi jakas niespodzianke, ktora nie do konca sie rozwinela i zniknela (mam wrazenie, ze po tym kremie wlasnie). Sklad kremu to jedynie dwa skladniki - ichtiol z cynkiem, zaczynam sie do takiej prostoty przekonywac, bo zauwazylam, ze im dluzsza lista skladu na opakowaniu tym gorszy rezultat. W jednym miejscu\zastosowaniu mi tylko nie podpasowal - na dekolcie - tutaj chyba moglby mnie wysypac jednak. Za 14 zl warto sprobowac, a co do rozdraznienia cery to az takich ekstremow ten krem chyba nie spowoduje. Ja planuje go teraz klasc co druga noc, zamiennie z Oeparolem nawilzajacym.

Vril - ale skład Ictamo to nie tylko ichtiol i cynk, pełen skład jest podany w wątku o Ictamo. Zapychac może - bo jest oparty na wazelinie i parafinie.

[vril]

A rzeczywiscie, zmylil mnie ten napis na tubce. Na kortoniku jest caly sklad. Ale i tak nie jest jakos wybitnie skomplikowany. Obaczymy jak bedzie. Na razie polecam dla efektu wizualnego i dlatego napisalam o nim w tym watku, o wlasciwosciach kosmetycznych wypowiem sie dokladniej po zuzyciu swojej dzialki na watku o VI.

[Madzia14]

Ja właśnie poluje na VI ale nigdzie nie moge dostać


Sialalala ide pisać mat-przyra, trzymajcie za mnie kciuki

[maja55]

Napisane przez agnieska

Co do róży - na mnie takie brzoskwiniowo-morelowe odcienie dają efekt opalenizny (właśnie taki do mnie doszedł, upewniłam się ) i trochę kojarzą mi się z gwiazdkami holywood, ktore mają zawsze taki intensywny placek brzoskwiniowego różu na policzkach, nie wiem czemu one (lub ich styliści/wizażyści) tak robią. Zdecydowanie lepiej wyglądam w złotawym różu i czerwieni. Na ustach też nie mogę mieć brzoskwini, bo mam wrażenie, że wyglądam wulgarnie a nie dzieje się tak z czerwienią.

Tak, własnie chodziło mi o coś w zastępstwie brązera. Coś innego niż chłodny, mroźny róż jakiego używam zimą, ale nie dającego efektu tradycyjnego brązera. Marzy mi się coś pomiędzy muśnięciem jasnym brązerem a rumiencem
Nie wiem czy uda mi sie znaleźć taki odcień moreli czy brzoskiwni, który nie upodobni mnie do gwiazdek na Oscarowej gal, zwłaszcza, że mam dość hojną rękę do nakładania rózu.

Zdradzisz jaki róż do Ciebie doszedł

[agnieska]

Napisane przez maja55

Nie wiem czy uda mi sie znaleźć taki odcień moreli czy brzoskiwni, który nie upodobni mnie do gwiazdek na Oscarowej gal, zwłaszcza, że mam dość hojną rękę do nakładania rózu.

Zdradzisz jaki róż do Ciebie doszedł

Tu raczej chodziło mi o sposób nakładania - nie wiem czemu lubią takie placki intensywnego koloru, a nie ładne wycieniowanie kolorem
A doszedł do mnie tester różu w musie Lancome'a

[maja55]

Napisane przez agnieska

Tu raczej chodziło mi o sposób nakładania - nie wiem czemu lubią takie placki intensywnego koloru, a nie ładne wycieniowanie kolorem
A doszedł do mnie tester różu w musie Lancome'a

Dzięki, za odpowiedź. Z Twojego opisu ten róż spełniałby moje oczekiwania co do koloru. Czyli moja lista kandydatów sie powiększy o kolejnego, a zakupy przeciągną w długie godziny, kiedy bedę biegać od jednego stoiska do drugiego i testować wszystkie jasne odcienie brzoskwini. Na szczęście drogeria jest malutka i wielu rzeczy nie ma więc może moje wybory będą ograniczone

[Kattarina]

Dostalam, w koncu ten jasniutki podklad Lumene, Double Stay, w odcieniu 0-Vanilla Meringue. Na razie moge napisac, ze najjasniejszy Bourjois 52- wydaje sie o 1,5 tonu ciemniejszy, od tego Lumene , ktory jest jasniutenki i chlodny, choc nie jest bardzo rozowy.

Napisane przez maja55

Dzięki, za odpowiedź. Z Twojego opisu ten róż spełniałby moje oczekiwania co do koloru. Czyli moja lista kandydatów sie powiększy o kolejnego, a zakupy przeciągną w długie godziny, kiedy bedę biegać od jednego stoiska do drugiego i testować wszystkie jasne odcienie brzoskwini. Na szczęście drogeria jest malutka i wielu rzeczy nie ma więc może moje wybory będą ograniczone

Maju- Jesli chodzi o polaczenie rozu z brazerem- Clinique ma przepiekne, z limitowanej edycji Shimmering Tones Powder : LINK, zdjecia w necie , nie oddaja rzeczywistych kolorow
Mialam sobie kupic roz morelowy, lub brzoskwiniowy, a wyszlam z perfumerii, z Clinique, z limitowanej "kwiatkowej" edycji-01 piwonia

[Madzia14]

Kattarina a ten Lumene jest kryjący

[Kattarina]

Napisane przez Madzia14

Kattarina a ten Lumene jest kryjący

Nie umiem tego stwierdzic obiektywnie W porownaniu z transparentnym Bourjois- kryje mocno. Poza tym, z zalozenia chyba ma byc kryjacy- zaraz sprawdze na ich str.

Vril- dziekuje bardzo, za szczegolowy opis Wczesniej nie zauwazylam, ze odpisalas juz wczoraj

[Madzia14]

to może tak: czy kryje wypryski
no i czy długo utrzymuje się na buzi