Wszystko, co chcecie wiedzieć, a nie macie kogo zapytać, cz.53

[6007d5c0f676d2f478e53ddb9b0578e19bc7453a_5eb09e8463afa]

Napisane przez Pani_Mada

zalogowałaś się na podatki.gov i musisz tam wszystko uzupełnić sama?
jest tam gdzieś zakładka z pitami od pracodawców. nazywa się dokumenty źródłowe albo jakoś tak. masz tam te pity?

logowałaś się przez profil zaufany czy przez dane podatkowe?

Ogólnie to nigdzie się nie logowałam, wchodziłam na e-pity i tam od razu wybierałam rozliczanie PIT-37.
W tamtym roku tak robiłam i było ok, w tym już się pogubiłam, bo mam dwie umowy i do tego od sierpnia odszedł mi PIT, bo mam mniej niż 26 lat.
Na podatki.gov nawet nie wchodziłam, bo gdy rok temu chciałam rozliczyć pierwszego PITa tam to miałam jakiś problem
Ogólnie to kwestiach takiej papierologii jestem ciemna masa, więc jeśli ktoś by mi to wytłumaczył krok po kroku to będę wdzięczna

[Ulubiona_rzecz]

[1=6007d5c0f676d2f478e53dd b9b0578e19bc7453a_5eb09e8 463afa;87642359]Ogólnie to nigdzie się nie logowałam, wchodziłam na e-pity i tam od razu wybierałam rozliczanie PIT-37.
W tamtym roku tak robiłam i było ok, w tym już się pogubiłam, bo mam dwie umowy i do tego od sierpnia odszedł mi PIT, bo mam mniej niż 26 lat.
Na podatki.gov nawet nie wchodziłam, bo gdy rok temu chciałam rozliczyć pierwszego PITa tam to miałam jakiś problem
Ogólnie to kwestiach takiej papierologii jestem ciemna masa, więc jeśli ktoś by mi to wytłumaczył krok po kroku to będę wdzięczna [/QUOTE]Myślałam, że logowałaś się przez portal podatkowy, czyli twój e-pit.

W tym programie też wybierasz pit-37 i potem jest okienko do dodania pitow-11. I dodajesz każdego osobno i z każdego przepisujesz dane. A potem program na podstawie tych dwóch pitow robi Ci rozliczenie roczne.

Jeżeli chcesz to napisz do mnie na priv, to pomogę żeby tutaj wątku nie zaśmiecać.
Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[6007d5c0f676d2f478e53ddb9b0578e19bc7453a_5eb09e8463afa]

Napisane przez Ulubiona_rzecz

Myślałam, że logowałaś się przez portal podatkowy, czyli twój e-pit.

W tym programie też wybierasz pit-37 i potem jest okienko do dodania pitow-11. I dodajesz każdego osobno i z każdego przepisujesz dane. A potem program na podstawie tych dwóch pitow robi Ci rozliczenie roczne.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Super, już mam-bardzo, bardzo dziękuję

Najwyżej jak im coś nie będzie pasowało to pewnie się skontaktują.

[lightangel]

Mam smaka na makaron ze śmietaną i truskawkami, latem zawsze robię ze świeżymi ale teraz takich nie ma. Próbowała może któraś z Was robić taki makaron z mrożonymi truskawkami? Świeże po prostu kroję w plastry, ale mrożone raczej się rozpadną. Nie wiem czy najpierw je rozmrozić i po prostu dodać czy lepiej je chwilę podsmażyć żeby odparować nadmiar wody.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[ecd9a68db8379fc22aec14635aa2645aca7c721b_6070dc99c9f91]

Napisane przez lightangel

Mam smaka na makaron ze śmietaną i truskawkami, latem zawsze robię ze świeżymi ale teraz takich nie ma. Próbowała może któraś z Was robić taki makaron z mrożonymi truskawkami? Świeże po prostu kroję w plastry, ale mrożone raczej się rozpadną. Nie wiem czy najpierw je rozmrozić i po prostu dodać czy lepiej je chwilę podsmażyć żeby odparować nadmiar wody.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Ja ostatnio ciągle kupuję świeże oczywiście takie z hiszpańskiej folii, ale i tak dobre.
Ja bym z mrożonymi nie robiła, bo mnie te mrożone owoce smakują jak z kompotu.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[blekitna laguna]

wedlug was najlepszy top do hybryd, ktory nie matowieje/nie sciera sie/nie rysuje to.....?

[lightangel]

U mnie te hiszpańskie truskawki były tylko koło walentynek, teraz bida i nic nie ma. Ogólnie na warzywach i owocach są pustki w różnych sklepach.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[blue2003]

[1=ecd9a68db8379fc22aec146 35aa2645aca7c721b_6070dc9 9c9f91;87642444]Ja ostatnio ciągle kupuję świeże oczywiście takie z hiszpańskiej folii, ale i tak dobre.
Ja bym z mrożonymi nie robiła, bo mnie te mrożone owoce smakują jak z kompotu.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz[/QUOTE]



Same.
Wczoraj kupilam 0,5kg w biedrze za 4,99, akurat promka byla.
W auchanie to chyba nawet na stale sa, tak jak i borowki, maliny.

[b3e038722b79d57d91748189c48a0d4b42934a7c_612ac0051d267]

Napisane przez lightangel

Mam smaka na makaron ze śmietaną i truskawkami, latem zawsze robię ze świeżymi ale teraz takich nie ma. Próbowała może któraś z Was robić taki makaron z mrożonymi truskawkami? Świeże po prostu kroję w plastry, ale mrożone raczej się rozpadną. Nie wiem czy najpierw je rozmrozić i po prostu dodać czy lepiej je chwilę podsmażyć żeby odparować nadmiar wody.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Mrożonych nie pokroisz w plasterki. I w żadnym wypadku nie podsmażaj bo zrobisz dżem
Takie po rozmrożeniu są właśnie trochę jak z kompotu, tylko mniej rozwodnione. Do jogurtu czy makaronu według mnie spoko, ale mi nie przeszkadza taka rozpaćkana i miękka truskawka. Jak lubisz sprężyste to tylko świeże.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[beatiska]

Napisane przez lightangel

Mam smaka na makaron ze śmietaną i truskawkami, latem zawsze robię ze świeżymi ale teraz takich nie ma. Próbowała może któraś z Was robić taki makaron z mrożonymi truskawkami? Świeże po prostu kroję w plastry, ale mrożone raczej się rozpadną. Nie wiem czy najpierw je rozmrozić i po prostu dodać czy lepiej je chwilę podsmażyć żeby odparować nadmiar wody.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Jak chodzi o sam smak, to możesz z dżemem truskawkowym 100%

Wysłane z mojego SM-G970F przy użyciu Tapatalka

[Linka25]

[1=1110060bd2fa2752dc53950 4bcb5246e1c314d18_5eaf4d1 1e849a;87642294]Zofia stylistka to takie konserwatywne porady, jakie przynajmniej ja otrzymywałam jak byłam dzieckiem od starszych osób. I te wszechobecne szpilki.

A Kibbe to super skomplikowana teoria bez podstaw.[/QUOTE]A co polecasz w takim razie? Czy nie znasz niczego do polecenia?

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[Limonka2738]

Napisane przez Ervisha

Ale przecież to kwestia smaku a nie nauki

Na tym polega moja (nieudolna) próba żartu.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[kasztanka3]

Napisane przez nikisa

Adidas gazelle
Kupujecie swój rozmiar? Patrzę na ich rozmiarówkę i teoretycznie powinnam wziąć 39, A normalnie noszę 37. Nie wiem czy ktoś się pomylił w cm czy co?

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Ja biore swoj rozmiar. Modele Gazelle i Superstar wypadaja jak dla mnie dosc standardowo, moj typowy rozmiar pasuje idealnie. Innych modeli nie mierzylam, bo zaden inny mi sie nie podoba.

[glossyzuz]

Napisane przez lightangel

Mam smaka na makaron ze śmietaną i truskawkami, latem zawsze robię ze świeżymi ale teraz takich nie ma. Próbowała może któraś z Was robić taki makaron z mrożonymi truskawkami? Świeże po prostu kroję w plastry, ale mrożone raczej się rozpadną. Nie wiem czy najpierw je rozmrozić i po prostu dodać czy lepiej je chwilę podsmażyć żeby odparować nadmiar wody.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

to po prostu jest makaron z takim sosem śmietanowo-truskawkowym. mi to smakuje, ale ja świeże truskawki też rozgniatam na paćkę w smaku jest trochę gorsze niż takie ze świeżych owoców. i nic nie podsmażam, po prostu rozmrażam na talerzyku i potem wrzucam same truskawki bez tego soku.

[1110060bd2fa2752dc539504bcb5246e1c314d18_5eaf4d11e849a]

Napisane przez Linka25

A co polecasz w takim razie? Czy nie znasz niczego do polecenia?

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Zastanawiałam się nad tym już pisząc swój komentarz.

Jakiś czas temu szukałam tego samego, co Ty i w sumie nie znalazłam. Wniosek był taki: polskie youtuberki są bardzo konserwatywne i noszą niesamowitą ilość makijażu (ten filmik jest dla mnie super zabawny - porównaj wygląd pani i tytuł: https://www.youtube.com/watch?v=HluzkeJZjZw ).

Zofia to już zupełnie. Ona jest atrakcyjna, więc wyobrażam sobie, że wiele dziewczyn to ogląda, bo ona zwyczajnie wygląda dobrze. Natomiast większość tego, co mówi jest bardzo podstawowa.

Dla mnie wartościowa jest tylko wiedza, że jestem gruszką oraz decyzja, że chcę mieć "łatwą" szafę, tj. minimalizm, capsule wardrobe, jakość. Oraz że nie chcę na co dzień nosić butów wyższych niż 3-4 cm, bo zdrowie i wygoda są dla mnie ważniejsze niż wygląd i oczekiwania względem kobiet się zmieniają a ja nie chcę, żeby otoczenie patrzyło na mnie z politowaniem.

Kibbe jest fajne jeśli traktujesz to jako inspirację w szukaniu własnego stylu, ale nie, jeśli chcesz sprawdzać, jakim stylem jesteś i kierować się tym przy wyborze ubrań. Zalando ma czasami fajne pomysły na stylizacje.

Kiedyś oglądałam mademoiselle, z tym, że ona ma zupełnie inny typ figury. Oraz była taka youtuberka z Estonii, która miała fajne transformacje, niestety zapomniałam jej imienia.

[chimay]

[1=1110060bd2fa2752dc53950 4bcb5246e1c314d18_5eaf4d1 1e849a;87642886]Zastanawiałam się nad tym już pisząc swój komentarz.

Jakiś czas temu szukałam tego samego, co Ty i w sumie nie znalazłam. Wniosek był taki: polskie youtuberki są bardzo konserwatywne i noszą niesamowitą ilość makijażu (ten filmik jest dla mnie super zabawny - porównaj wygląd pani i tytuł: https://www.youtube.com/watch?v=HluzkeJZjZw ).

Zofia to już zupełnie. Ona jest atrakcyjna, więc wyobrażam sobie, że wiele dziewczyn to ogląda, bo ona zwyczajnie wygląda dobrze. Natomiast większość tego, co mówi jest bardzo podstawowa.

Dla mnie wartościowa jest tylko wiedza, że jestem gruszką oraz decyzja, że chcę mieć "łatwą" szafę, tj. minimalizm, capsule wardrobe, jakość. Oraz że nie chcę na co dzień nosić butów wyższych niż 3-4 cm, bo zdrowie i wygoda są dla mnie ważniejsze niż wygląd i oczekiwania względem kobiet się zmieniają a ja nie chcę, żeby otoczenie patrzyło na mnie z politowaniem.

Kibbe jest fajne jeśli traktujesz to jako inspirację w szukaniu własnego stylu, ale nie, jeśli chcesz sprawdzać, jakim stylem jesteś i kierować się tym przy wyborze ubrań. Zalando ma czasami fajne pomysły na stylizacje.

Kiedyś oglądałam mademoiselle, z tym, że ona ma zupełnie inny typ figury. Oraz była taka youtuberka z Estonii, która miała fajne transformacje, niestety zapomniałam jej imienia.[/QUOTE]

To zależy, kto czego oczekuje. Wiele kobiet potrzebuje całkiem bazowych porad, bo nie mają opanowanych nawet podstaw. Linka25 nie określiła jakiego typu porad potrzebuje.

Zaś Kibbe jak najbardziej może się sprawdzić jako podstawa budowania stylu a nie tylko inspiracja. I to chyba jedyny system, który nie powiela tej bzdury o tym, że niskie kobiety muszą się koniecznie wydłużać, unikać cięć sylwetki i tylko wysokie dobrze wyglądają w np spodniach 3/4.

[1110060bd2fa2752dc539504bcb5246e1c314d18_5eaf4d11e849a]

Napisane przez chimay

Zaś Kibbe jak najbardziej może się sprawdzić jako podstawa budowania stylu a nie tylko inspiracja. I to chyba jedyny system, który nie powiela tej bzdury o tym, że niskie kobiety muszą się koniecznie wydłużać, unikać cięć sylwetki i tylko wysokie dobrze wyglądają w np spodniach 3/4.

Kibbe jako przyporządkowanie do konkretnej grupy jest idiotyczne.

Podstawą całej teorii jest to, że ludzie mają albo męskie albo kobiece cechy wyglądu. Czyli, tylko odrobinę upraszczając, albo długie, mocne kości i duży nos albo niski wygląd, cienkie kości i dziecięca twarz.

Problem w tym, że to się nie sprawdza. Możesz mieć grube kości i nie mieć piersi ale być niska i mieć spory nos i raczej "męską" (w cudzysłowie!) twarz. I odwrotnie.

Drugi problem jest taki, że klasyfikacja do którejś z grup bardzo zależy od twojej wagi, chociaż właściwie nie powinna. Jak przybierasz na wadze automatycznie robisz się bardziej "kobieca", czyli idziesz w kierunku typów romantycznych.

Rok temu byłam o 10 kg chudsza, miałam niedowagę. Najlepiej wyglądałam w ubiorze w stylu dramatic, np. jak kupiłam to LINK to nigdy nie dostałam tylu komplementów od nieznajomych. Obecnie wróciłam do swojej normalnej wagi i dobrze wyglądam raczej w sukienkach dzianinowych, czyli typowe "romantic". Obie sukienki mają jedną cechę wspólną: dekolt w serek, w którym przy raczej podłużnej twarzy i sylwetki gruszki jest mi lepiej niż w wycięciach okrągłych.

Trzeci argument jest taki, że ubrania polecane poszczególnym typom są często bardzo podobne Zwłaszcza jeśli chodzi np. o styl do pracy. Bo umówmy się, co mi po wiedzy, że jestem "romantic" i powinnam nosić dekolty i podkreślać kształty jeśli coś takiego nie pasuje do stylu biznesowego? Kibbe nadaje się, jeśli już bardziej do Hollywood, niż dla normalnych kobiet. Fakt że te kobiety często sobie coś poprawiają, żeby wyglać bardziej "spójnie" jest nie bez znaczenia.

EDIT: I jeszcze dodam, że tylko typ "natural" zupełnie do mnie nie pasuje. Znacznie lepiej wyglądam w sukienkach "dramatic" i "romantic" i "gamine" niż w "natural", co byłoby niemożliwe gdyby ta klasyfikacja miała sens - oznaczałoby, że w ekstremach wyglądam lepiej niż w czymś bardziej pośrednim.

A ty masz jakieś argumenty oprócz tego, że Kibbe jest super?

[lightangel]

Dzięki za porady odnośnie makaronu. TŻ przypomniał mi że po hiszpańskich truskawkach ma alergię, więc ostatecznie albo spróbuję z mrożonymi albo przemęczę się i poczekam na polskie.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[wika82]

Napisane przez lightangel

Dzięki za porady odnośnie makaronu. TŻ przypomniał mi że po hiszpańskich truskawkach ma alergię, więc ostatecznie albo spróbuję z mrożonymi albo przemęczę się i poczekam na polskie.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Ja nie kupuję warzyw i owoców zachodnich odkąd się naczytałam jak bardzo mają przesyconą ziemię chemią i ile jej używają.

Polscy producenci oczywiście też nawożą, ale skala jest podobno mniejsza.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[chimay]

Rozmowa na ten temat bardziej pasowałaby do wątku o urodzie na tym podforum KLIK albo o analizie na podforum Wizażystka KLIK, ale odpowiem tutaj jak na offtopa.

[1=1110060bd2fa2752dc53950 4bcb5246e1c314d18_5eaf4d1 1e849a;87642934]Kibbe jako przyporządkowanie do konkretnej grupy jest idiotyczne.

Podstawą całej teorii jest to, że ludzie mają albo męskie albo kobiece cechy wyglądu. Czyli, tylko odrobinę upraszczając, albo długie, mocne kości i duży nos albo niski wygląd, cienkie kości i dziecięca twarz.

Problem w tym, że to się nie sprawdza. Możesz mieć grube kości i nie mieć piersi ale być niska i mieć spory nos i raczej "męską" (w cudzysłowie!) twarz. I odwrotnie.[/QUOTE]

Podstawą jest to, że każdy ma jedne i drugie cechy, a to w jakiej pozostają one relacji daje właśnie wynik bycia danym typem.

[1=1110060bd2fa2752dc53950 4bcb5246e1c314d18_5eaf4d1 1e849a;87642934]Drugi problem jest taki, że klasyfikacja do którejś z grup bardzo zależy od twojej wagi, chociaż właściwie nie powinna. Jak przybierasz na wadze automatycznie robisz się bardziej "kobieca", czyli idziesz w kierunku typów romantycznych.
[/QUOTE]

Nie, waga nie ma wpływu na typ, on pozostaje taki sam, jedynie niedowaga albo nadwaga utrudnia odnalezienie się. Każdy typ tyje na swój sposób.

[1=1110060bd2fa2752dc53950 4bcb5246e1c314d18_5eaf4d1 1e849a;87642934]Rok temu byłam o 10 kg chudsza, miałam niedowagę. Najlepiej wyglądałam w ubiorze w stylu dramatic, np. jak kupiłam to LINK to nigdy nie dostałam tylu komplementów od nieznajomych. Obecnie wróciłam do swojej normalnej wagi i dobrze wyglądam raczej w sukienkach dzianinowych, czyli typowe "romantic". Obie sukienki mają jedną cechę wspólną: dekolt w serek, w którym przy raczej podłużnej twarzy i sylwetki gruszki jest mi lepiej niż w wycięciach okrągłych.[/QUOTE]

Zalinkowana sukienka jest dla wielu typów krojem dość uniwersalnym i kilka typów będzie w niej wyglądać od poprawnie do super. To o niczym nie przesądza.
Sukienki dzianinowe nie są dla typów romantic, mogą być także (a może nawet przede wszystkim) dla naturali, dla SD, zależnie od kroju i detali także dla classików i gaminów, a więc właściwie dla wszystkich. Diabeł tkwi w detalach. Rozumiem też, że nie każdy ma ochotę się w te detale zagłębiać.

[1=1110060bd2fa2752dc53950 4bcb5246e1c314d18_5eaf4d1 1e849a;87642934]Trzeci argument jest taki, że ubrania polecane poszczególnym typom są często bardzo podobne Zwłaszcza jeśli chodzi np. o styl do pracy. Bo umówmy się, co mi po wiedzy, że jestem "romantic" i powinnam nosić dekolty i podkreślać kształty jeśli coś takiego nie pasuje do stylu biznesowego? Kibbe nadaje się, jeśli już bardziej do Hollywood, niż dla normalnych kobiet. Fakt że te kobiety często sobie coś poprawiają, żeby wyglać bardziej "spójnie" jest nie bez znaczenia.[/QUOTE]

Tak, duża część ubrań sprawdzi się dla 2-3 typów, kluczowa jest kwestia zestawienia ich. Są też ubrania, które sprawdzą się tylko na jednym typie.
Każdy typ ma swoją elegancję, swój casual, swój styl sportowy, bo tu chodzi przede wszystkim o linie, a te można modelować na różne sposoby: rodzajem materiału, wzorem, kolorem.
Problemem może być to, że każdy typ ma swoją "niszę ubraniową", w której będzie "błyszczeć": np Soft Dramatic w bogatych kreacjach na wielkie wyjścia, Classic w biurowej elegancji, Natural w luźnym casualu. I typowi, któremu nie służy symetria i sztywność, może być trudniej stworzyć dress code do biura.

[1=1110060bd2fa2752dc53950 4bcb5246e1c314d18_5eaf4d1 1e849a;87642934]TEDIT: I jeszcze dodam, że tylko typ "natural" zupełnie do mnie nie pasuje. Znacznie lepiej wyglądam w sukienkach "dramatic" i "romantic" i "gamine" niż w "natural", co byłoby niemożliwe gdyby ta klasyfikacja miała sens - oznaczałoby, że w ekstremach wyglądam lepiej niż w czymś bardziej pośrednim.

A ty masz jakieś argumenty oprócz tego, że Kibbe jest super? [/QUOTE]

Gdybyś pokazała, jakie sukienki masz na myśli, to mogłabym się odnieść. Samo pojęcie sukienka gamin to za mało, bo są 3 typy gamine i nie każdemu pasuje to samo, 2 typy romantic - analogicznie oba się różnią, oraz 2 dramatic - sukienki dla D są inne niż dla SD.

[742bd6bdde1307502cba7e126292911bf766cf73_61f3325774e32]

Napisane przez lightangel

Mam smaka na makaron ze śmietaną i truskawkami, latem zawsze robię ze świeżymi ale teraz takich nie ma. Próbowała może któraś z Was robić taki makaron z mrożonymi truskawkami? Świeże po prostu kroję w plastry, ale mrożone raczej się rozpadną. Nie wiem czy najpierw je rozmrozić i po prostu dodać czy lepiej je chwilę podsmażyć żeby odparować nadmiar wody.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

To chyba lepiej zrobic taki ala-dzem, podgotowac mrozone truskawki (najlepiej pokrojone), dodac cukru, odparowac troche i poczekac az sie zagesci.

---------- Dopisano o 13:19 ---------- Poprzedni post napisano o 13:18 ----------

Napisane przez wika82

Ja nie kupuję warzyw i owoców zachodnich odkąd się naczytałam jak bardzo mają przesyconą ziemię chemią i ile jej używają.

Polscy producenci oczywiście też nawożą, ale skala jest podobno mniejsza.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Masz jakies linki?
Ja ostatnio tez sie troche naczytalam i wychodzi wlasciwie, ze tylko produkty BIO (od ryzu po kasze itd.) sa bezpieczne do spozycia, ale tez tylko do pewnego stopnia.

[Lumimi]

Mam pytanie do osób z aparatem ortodontyczym. Jakie macie sposoby na ogromne podraznienia w jamie ustnej?
Ja po założeniu jednego łuku miałam ogromne podraznienia plus straszna opuchlizna. Nawet po wyrwaniu dwóch osemek na raz nie byłam tak opuchnięta.
Po wizycie kontrolnej też były podraznienia z opuchlizna ale na szczęście już nie takie jak po założeniu łuku.

Za niedługo zakładam drugi łuk i tak się składa że mam 2dni żeby jakoś wyglądać.

Ma ktoś może ekstra sposób jak się pozbyć opuchlizny z buzi?

Wysłane z mojego SM-A600FN przy użyciu Tapatalka

[Quadesha]

Napisane przez Lumimi

Mam pytanie do osób z aparatem ortodontyczym. Jakie macie sposoby na ogromne podraznienia w jamie ustnej?
Ja po założeniu jednego łuku miałam ogromne podraznienia plus straszna opuchlizna. Nawet po wyrwaniu dwóch osemek na raz nie byłam tak opuchnięta.
Po wizycie kontrolnej też były podraznienia z opuchlizna ale na szczęście już nie takie jak po założeniu łuku.

Za niedługo zakładam drugi łuk i tak się składa że mam 2dni żeby jakoś wyglądać.

Ma ktoś może ekstra sposób jak się pozbyć opuchlizny z buzi?

Wysłane z mojego SM-A600FN przy użyciu Tapatalka

Oklek zamki czy co tam ci przeszkadza woskiem czy silikonem orto. Mi na otarcia pomaga dentosept

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[lightangel]

Napisane przez wika82

Ja nie kupuję warzyw i owoców zachodnich odkąd się naczytałam jak bardzo mają przesyconą ziemię chemią i ile jej używają.

Polscy producenci oczywiście też nawożą, ale skala jest podobno mniejsza.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Wiem o tym, dlatego staram się kupować polskie i tam gdzie się da bio.
Poszłam dzisiaj z TŻ po spacerze na lody, wzięłam deser ze świeżymi truskawkami i teraz czuję że swędzi mnie język. Utwierdziło mnie to w przekonaniu że lepiej odpuścić o tej porze roku świeże truskawki.

Napisane przez Lumimi

Mam pytanie do osób z aparatem ortodontyczym. Jakie macie sposoby na ogromne podraznienia w jamie ustnej?
Ja po założeniu jednego łuku miałam ogromne podraznienia plus straszna opuchlizna. Nawet po wyrwaniu dwóch osemek na raz nie byłam tak opuchnięta.
Po wizycie kontrolnej też były podraznienia z opuchlizna ale na szczęście już nie takie jak po założeniu łuku.

Za niedługo zakładam drugi łuk i tak się składa że mam 2dni żeby jakoś wyglądać.

Ma ktoś może ekstra sposób jak się pozbyć opuchlizny z buzi?

Wysłane z mojego SM-A600FN przy użyciu Tapatalka

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
Chyba tylko wosk do zakrycia wszystkiego co drażni. I ewentualnie popijanie chłodnej wody żeby zmniejszyć opuchliznę.

[Lumimi]

Napisane przez Quadesha

Oklek zamki czy co tam ci przeszkadza woskiem czy silikonem orto. Mi na otarcia pomaga dentosept

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Z woskiem mam ten problem że najbardziej mnie podraznia 7 i 6 ząb. A na tych zębach wosk mi się trzyma źle bo ciężko mi osuszyć te zęby. Muszę spróbować ten silikon i dentosept. Dzięki

Wysłane z mojego SM-A600FN przy użyciu Tapatalka

[wika82]

Napisane przez lightangel

Wiem o tym, dlatego staram się kupować polskie i tam gdzie się da bio.
Poszłam dzisiaj z TŻ po spacerze na lody, wzięłam deser ze świeżymi truskawkami i teraz czuję że swędzi mnie język. Utwierdziło mnie to w przekonaniu że lepiej odpuścić o tej porze roku świeże truskawki.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
Chyba tylko wosk do zakrycia wszystkiego co drażni. I ewentualnie popijanie chłodnej wody żeby zmniejszyć opuchliznę.

Też tak robię.

Polskie, a tam gdzie nie ma polskich, to bio.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[Ingrid80]

Czy ktoś używa domowego wypiekacza do chleba? Jakie opinie? Zastanawiam się nad kupnem

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[ecd9a68db8379fc22aec14635aa2645aca7c721b_6070dc99c9f91]

Napisane przez Ingrid80

Czy ktoś używa domowego wypiekacza do chleba? Jakie opinie? Zastanawiam się nad kupnem

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

W sensie maszyny do chleba?

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[Ingrid80]

Tak.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[0235a76bf37a0c9e786a33d682e03cfb1aa33c8b_653ef22455ebf]

Napisane przez Ingrid80

Czy ktoś używa domowego wypiekacza do chleba? Jakie opinie? Zastanawiam się nad kupnem

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Przez jakiś czas bawiłam się w pieczenie chleba w maszynie. Chleb nie był zły, ale jednak ja wole piec w piekarniku. Później używałam już tylko do wyrabiania i wyrastania ciasta.
Teraz zdecydowanie wolę wyrabiać ciasto mikserem planetarnym, porządne modele kosztują tyle, co co maszyna.


Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk