Ślub od pierwszego wejrzenia - odcinek do przodu

[Pusheen_]

Patryk naprawdę uciekł?

[khloe]

Napisane przez pempek

Oskarżył Martę ze podczas podróży poślubnej napastowala go w łóżku, a później chodziła przed nim toples. Później natomiast stwierdził, ze jest bałaganiara i wszędzie znajdował papier toaletowy o, cytuje: dziwnych strukturach, później dodał ze jakby kulki.
Marta natomiast swoimi ciętymi ripostami zyskała moja sympatie


Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

---------- Dopisano o 22:15 ---------- Poprzedni post napisano o 22:11 ----------

Dla zaintersowanych decyzje:
Marta i Maciej na nie
Justa i Przemo na tak
Marta i Patryś na tak


Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

I jeszcze dorzucił, że to na pewno jej papier toaletowy, bo ona ma stresa w nowych miejscach i tam kupy nie robi, więc papier nie był jego

Jezu, mam ciary żenady jak to pisze

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[Lyse]

Dla mnie Justyna i Przemek to zaskoczenie, że po miesiącu się nie rozstali, nawet dużo lepiej wypadli jako para gdy przyjechały ponownie kamery. Ciekawa jestem czy są nadal razem.

Marta i Maciek - niezłe bagno się zrobiło z tej rozmowy. Nie wierzę Maćkowi i nie wiem po co zaczął wywlekać takie tematy. Chyba największa drama ever na zakończenie sezonu. Nie wiem po co mówił Marcie, że ona ma swoje standardy wyglądu kobiety - przecież to nie jej wina, że ich sparowali. Maciek nie jest zbyt kulturalny i obyty, nie umie również przedstawić swoich racji nie obrażając drugiej strony i dlatego wali takimi prymitywnymi tekstami.

Marta i Patryk, no tu Patryk dla mnie to red flag niezły. Sam mówił na decyzjach, że pewne tematy odwlekali i on ma do tego tendencję i nadal robi to samo. On chyba ma ogólnie problem z rozmową w decydujących kwestiach i nie chce się skonfrontować z trudnymi sytuacjami - taki człowiek, który ucieka od "niemiłego, niefajnego" bo jakoś to się rozwiąże. Szkoda mi Marty bo tak właściwie to w niefajnej sytuacji ją postawił zostawiając samą w dzień przyjazdu kamer. W tym wypadku to są "tylko" kamery tv ale dla Marty to również będzie sygnał, że nie może na nim polegać w ważnych sprawach i wielu tematów nie udźwignie i ucieknie. Jak dla mnie u nich rozstanie na 100%

Ciocia Marty - fajna, życiowa kobieta. Mądrze jej radziła i miała rację z tym, że Marta naiwnie patrzy na życie.

[kasia0912]

Maciek zapowiedział, że będzie bronił Marty za tydzień 🤣🤣

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[Lyse]

Napisane przez kasia0912

Maciek zapowiedział, że będzie bronił Marty za tydzień 🤣🤣

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Marta natomiast, że sprostuje pewnie rzeczy i odniesie się co do faktycznych zdarzeń i wyobrażeń. Byleby nie było jak Iga i jej wytłumaczenia - tak szumnie zapowiadane, że będą a do tej pory nie ma

[Kalindaa]

Już się boję tej jego obrony. Może przedstawi nam analize tego skąd ten papier???

Patryk chyba zwiał, żeby przed kamerą nie tłumaczyć co poszło nie tak. Słabo. Trochę jak bulioner w zeszłym sezonie - przed kamerami spoko, a jak się rozstali to już się nie pojawił przed kamerą.

Napisane przez edyta508

Jak dla mnie trochę dziwny ten finał, w tamtej edycji chyba na końcu lektor powiedział jak się ma obecnie sytuacja, dobrze pamiętam?

Najbardziej zdziwiło mnie wytłumaczenie ekspertów, że z takim nastawieniem jak mieli Marta i Maciek związek by się nie udał nawet gdyby po drugiej stronie był ktoś zupełnie inny. Ja się z tym nie zgadzam.

Justyna żenująca, faktycznie Przemek zgasł. Nawet nie bardzo wiedział co powiedzieć, a ona o tych wnukach już wyskoczyła, że mieszkanie musi być większe itp.. matko.

Jestem bardzo ciekawa czy Marta i Patryk zostali razem. Trochę dziwne, że wyjechał. Jak oglądałam to myślałam, że zaraz wstawią coś że oni pojechali do niego i go pokażą.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Też mi tego brakowało, taki komentarz był chyba w większości sezonów. Obstawiam, że dlatego to opuścili, że nikt nie został razem.

[ZamyslonaRoztargniona]

Napisane przez Lyse

Dla mnie Justyna i Przemek to zaskoczenie, że po miesiącu się nie rozstali, nawet dużo lepiej wypadli jako para gdy przyjechały ponownie kamery. Ciekawa jestem czy są nadal razem.

Marta i Maciek - niezłe bagno się zrobiło z tej rozmowy. Nie wierzę Maćkowi i nie wiem po co zaczął wywlekać takie tematy. Chyba największa drama ever na zakończenie sezonu. Nie wiem po co mówił Marcie, że ona ma swoje standardy wyglądu kobiety - przecież to nie jej wina, że ich sparowali. Maciek nie jest zbyt kulturalny i obyty, nie umie również przedstawić swoich racji nie obrażając drugiej strony i dlatego wali takimi prymitywnymi tekstami.

Marta i Patryk, no tu Patryk dla mnie to red flag niezły. Sam mówił na decyzjach, że pewne tematy odwlekali i on ma do tego tendencję i nadal robi to samo. On chyba ma ogólnie problem z rozmową w decydujących kwestiach i nie chce się skonfrontować z trudnymi sytuacjami - taki człowiek, który ucieka od "niemiłego, niefajnego" bo jakoś to się rozwiąże. Szkoda mi Marty bo tak właściwie to w niefajnej sytuacji ją postawił zostawiając samą w dzień przyjazdu kamer. W tym wypadku to są "tylko" kamery tv ale dla Marty to również będzie sygnał, że nie może na nim polegać w ważnych sprawach i wielu tematów nie udźwignie i ucieknie. Jak dla mnie u nich rozstanie na 100%

Ciocia Marty - fajna, życiowa kobieta. Mądrze jej radziła i miała rację z tym, że Marta naiwnie patrzy na życie.

Zdecydowanie red flag.
Unikanie rozmów na trudne tematy, ucieczka od trudnych sytuacji.
Czerwone sportowe auto tego nie zrekompensuje

[Smerfetka696969]

Napisane przez khloe

Ah ten CSI wizaż

Ja jakoś zdziwiona nie jestem,.bo po całym dniu i Łażeniu bez skarpet też takie mam. Nic mnie nie szokuje, ani nie dziwi.
Skoro Marta ma takie brudne skarpety będąc u Maćka to właśnie upadła ta teoria że on taki zadbany i czysto w mieszkaniu ma

U Przemka to może być paproch, a może dziura.
Sama ostatnio poszłam w odwiedziny z prawie podarta skarpeta, wiecie przetarte na pięcie, taka siatka, pięta już była prawie na wierzchu

Nic ci ludzkie nie jest mi obce

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Otóż to

Wysłane z mojego Redmi Note 8 Pro przy użyciu Tapatalka

[rukolka]

Napisane przez ZamyslonaRoztargniona

Zdecydowanie red flag.
Unikanie rozmów na trudne tematy, ucieczka od trudnych sytuacji.
Czerwone sportowe auto tego nie zrekompensuje

Wiecie w ogóle co to za auto? Wygląda na jakiś stary model, ale nie znam się. No i na tych wózkach widłowych chyba ogólnie się dużo nie zarabia, a jego ojciec się śmiał, że on by za grosze nie pracował.

[pempek]

Napisane przez rukolka

Wiecie w ogóle co to za auto? Wygląda na jakiś stary model, ale nie znam się. No i na tych wózkach widłowych chyba ogólnie się dużo nie zarabia, a jego ojciec się śmiał, że on by za grosze nie pracował.

Operatorzy w PL dostają około 5000 na rękę. W DE dostają na pewno więcej. Zmiana pracy na taka w PL na pewno sprawi ze Patryś będzie w plecy.
Nawet sprawdziłam, zarabia 8000-10000 zl


Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[ZamyslonaRoztargniona]

Napisane przez pempek

Operatorzy w PL dostają około 5000 na rękę. W DE dostają na pewno więcej. Zmiana pracy na taka w PL na pewno sprawi ze Patryś będzie w plecy.
Nawet sprawdziłam, zarabia 8000-10000 zl


Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Dlatego Marta taka zadowolona, jak znalazła ofertę dla niego w Bielsku, bo nie wiem czy ona 5k w tym biurze wyciąga, a tu okazuje się że w DE 2x tyle.

Z tej rozmowy telefonicznej Marty na temat pracy zapamiętałam paznokcie Marty. Akurat ujęcie takie jak babeczki do zdjęć robią. Fatalna budowa paznokcia, płaskie szpony, brak apexu, powinna zmienić styliskę.

[rukolka]

Napisane przez pempek

Operatorzy w PL dostają około 5000 na rękę. W DE dostają na pewno więcej. Zmiana pracy na taka w PL na pewno sprawi ze Patryś będzie w plecy.
Nawet sprawdziłam, zarabia 8000-10000 zl


Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

To internet mówi, że operator wózka widłowego to koło 4 tysiące brutto w Polsce.

[_Sliwka_6]

Napisane przez Lyse

Marta natomiast, że sprostuje pewnie rzeczy i odniesie się co do faktycznych zdarzeń i wyobrażeń. Byleby nie było jak Iga i jej wytłumaczenia - tak szumnie zapowiadane, że będą a do tej pory nie ma

Ona jest zakompleksiona na własne życzenie, nic z tym nie robi. Wszyscy skupiają się na nim bo obraził ją. Ok, ale ona powinna iść na terapię i popracować nad sobą, bo gołym okiem widać wiele problemów. Ile trzeba mieć obojętności w sobie by nie umyć się przed kamerami by wyglądać schludnie. Jakoś pozostałe dziewczyny potrafiły dbać o siebie, a ona oczekiwała, że znajdą jej kogoś kto zaakceptuje to. Prawdopodobnie ona nic w sobie nie zmieni i liczy, że ktoś spadnie jej z nieba. Tak to nie działa.

[pempek]

Napisane przez rukolka

To internet mówi, że operator wózka widłowego to koło 4 tysiące brutto w Polsce.

Pracuje w branży - na mazowszu podstawa to około 4500 - 5500 brutto + premia frekwencyjna (100 - 300 zł brutto) + premia wydajnościowa (400 - 1000 zł brutto) + premia uznaniowa + ewentualne nadgodziny. Moi pracownicy zarabiają tak jak napisałam
4000 brutto zarabia pracownik bez uprawnień, oczywiście plus te wszystkie premie jak powyżej

[Kalindaa]

Potwierdzam, z uprawnieniami to koło 5/6 tys na rękę.

[rukolka]

Napisane przez pempek

Pracuje w branży - na mazowszu podstawa to około 4500 - 5500 brutto + premia frekwencyjna (100 - 300 zł brutto) + premia wydajnościowa (400 - 1000 zł brutto) + premia uznaniowa + ewentualne nadgodziny. Moi pracownicy zarabiają tak jak napisałam

4000 brutto zarabia pracownik bez uprawnień, oczywiście plus te wszystkie premie jak powyżej

Napisane przez Kalindaa

Potwierdzam, z uprawnieniami to koło 5/6 tys na rękę.

Dzięki za info.

Napisane przez _Sliwka_6

Ona jest zakompleksiona na własne życzenie, nic z tym nie robi. Wszyscy skupiają się na nim bo obraził ją. Ok, ale ona powinna iść na terapię i popracować nad sobą, bo gołym okiem widać wiele problemów. Ile trzeba mieć obojętności w sobie by nie umyć się przed kamerami by wyglądać schludnie. Jakoś pozostałe dziewczyny potrafiły dbać o siebie, a ona oczekiwała, że znajdą jej kogoś kto zaakceptuje to. Prawdopodobnie ona nic w sobie nie zmieni i liczy, że ktoś spadnie jej z nieba. Tak to nie działa.

Zgadzam się. To jest prawda, że ona w ogóle o siebie nie dba, co widać nawet po jej sylwetce i cerze. Do programu mogła się choć pomalować i uczesać ładnie.

[_Sliwka_6]

Napisane przez rukolka

Zgadzam się. To jest prawda, że ona w ogóle o siebie nie dba, co widać nawet po jej sylwetce i cerze. Do programu mogła się choć pomalować i uczesać ładnie.

Dokładnie. Nie wiem po co zaklinać rzeczywistość. Im szybciej Marta zrozumie, że jej standardy czystości są nieakceptowalne dla większości, tym lepiej dla niej. Tymczasem ona jest święcie przekonana, że Maciek to złośliwiec i kłamca, w czym niestety ją utwierdzają dobre duszyczki z internetu.

[pempek]

Ja nie neguję tego, że Marta nie jest zadbana. Pamiętajmy jednak o tym, że Maciej mógł po prostu powiedzieć, że ma inny kanon urody, a nie mówić publicznie, że go napastowała seksualnie, chodziła toples czy, że tworzyła dziwne struktury z papieru toaletowego w kształcie kulek, które wynosiła z toalety do pokoju

[ZamyslonaRoztargniona]

Napisane przez rukolka

Dzięki za info.




Zgadzam się. To jest prawda, że ona w ogóle o siebie nie dba, co widać nawet po jej sylwetce i cerze. Do programu mogła się choć pomalować i uczesać ładnie.

Tylko czy każdy musi malować się do tv jak Justyna?
Chodzić na siłkę i nakładać tapetę, zeby wpisać się w kanon widza?
Marta pokazała się taka, jaka jest na codzien i szacun dla niej za to.

Wiem jak ja wyglądam jak wstanę z łóżka i jak wyszykuje sie do pracy. Dwie inne osoby. Pani w warzywniaku nie czai że to ja

[_Sliwka_6]

Napisane przez ZamyslonaRoztargniona

Tylko czy każdy musi malować się do tv jak Justyna?
Chodzić na siłkę i nakładać tapetę, zeby wpisać się w kanon widza?
Marta pokazała się taka, jaka jest na codzien i szacun dla niej za to.

Wiem jak ja wyglądam jak wstanę z łóżka i jak wyszykuje sie do pracy. Dwie inne osoby. Pani w warzywniaku nie czai że to ja

Nikt nie każe jej robić z siebie lalę. Ale dbać o higienę powinien każdy. Niestety dziewczyna się nie myła, chodziła brudna (czarne stopy) i pewnie śmierdząca. Podejrzewam, że to właśnie jej powiedział Maciek na wyciętym fragmencie rozmowy, po którym się popłakała. Nic dziwnego, że facet nie miał ochoty na seks z dziewczyną, która się nie myje.

[pempek]

Napisane przez _Sliwka_6

Nikt nie każe jej robić z siebie lalę. Ale dbać o higienę powinien każdy. Niestety dziewczyna się nie myła, chodziła brudna (czarne stopy) i pewnie śmierdząca. Podejrzewam, że to właśnie jej powiedział Maciek na wyciętym fragmencie rozmowy, po którym się popłakała. Nic dziwnego, że facet nie miał ochoty na seks z dziewczyną, która się nie myje.

Oj chyba zbyt daleko idące założenia tu opisujesz....
Ja nie miałam wrażenia, że ona jest brudna (skąd ten wniosek w ogóle?), poza tym brudne skary miała u niego w domu, po chodzeniu po jego podłodze. Dodatkowo wydaje mi się, że ona również nie miała ochoty na seks z nim

[Lyse]

Napisane przez pempek

Ja nie neguję tego, że Marta nie jest zadbana. Pamiętajmy jednak o tym, że Maciej mógł po prostu powiedzieć, że ma inny kanon urody, a nie mówić publicznie, że go napastowała seksualnie, chodziła toples czy, że tworzyła dziwne struktury z papieru toaletowego w kształcie kulek, które wynosiła z toalety do pokoju

Całkowicie się zgadzam - każdy zdrowo myślący i kulturalny człowiek by tak postąpił. Nie wywlekał przykładów tylko w rozmowie powiedział, że Marta to nie jego typ ale spędźmy razem czas eksperymentu i po miesiącu nara. Z tym, że Maciej mistrzem słowa ani bystrości umysłowej nie jest i przed ekspertami zaczął coś mówić o jego typie urody i rozmowa zeszła na niechlujność Marty w jego mniemaniu. A, że nie umiał wrócić do sedna w dalszej rozmowie i nakreślić kulturalnie co było według niego nie tak to dowiedzieliśmy się o kulkach z papieru i procesie wypróżniania. Nieumiejętność komunikowania swojego zdania tak by nas inni zrozumieli to spory problem i tak to wyszło. Nie wierzę, że nie pomyślał iż takie słowa sprawią Marcie przykrość.

---------- Dopisano o 17:13 ---------- Poprzedni post napisano o 17:05 ----------

Napisane przez _Sliwka_6

Nikt nie każe jej robić z siebie lalę. Ale dbać o higienę powinien każdy. Niestety dziewczyna się nie myła, chodziła brudna (czarne stopy) i pewnie śmierdząca. Podejrzewam, że to właśnie jej powiedział Maciek na wyciętym fragmencie rozmowy, po którym się popłakała. Nic dziwnego, że facet nie miał ochoty na seks z dziewczyną, która się nie myje.

Skąd to wzięłaś? bo chyba inny program oglądałyśmy przesadzasz.
Jest zaniedbana i nie przywiązuję uwagi do stroju i wyglądu ale ja nie widziałam u niej brudnych ubrań, paznokci a już z tymi skarpetkami to daj spokój bo w każdej edycji była jakaś afera skarpetkowa, choćby Adam z poprzedniej.

[Ellen_Ripley]

W japońskich programach to sobie nieraz można pooglądać ciemne, czy wręcz po prostu brudne spody skarpet. I to wcale nie u brudasów. No ciężko, aby białe skarpetki po iluś godzinach używania, może wychodzenia w nich na balkon, czy przechodzenia przez przedpokój, lśniły śnieżną bielą. Dajcie spokój. Białe skarpety = szybko widać wszelkie zabrudzenia, a często po prostu nawet zafarbowanie od wnętrza butów. Serio współczuję Marcie, że nawet takie pierdoły się w jej przypadku rozkłada na czynniki pierwsze.

Zresztą, w jej przypadku mam teorię, że ona jest trochę przekorna z natury. Gdy zobaczyła, że gość ją od razu spisał na straty, właściwie od dnia następnego po zaślubinach, to stwierdziła, że pier... system i nie będzie się starała nic, a nic. Takie pokazanie faka.

[747bf32364fc13da37122d49c7e01f75501e8a1a_65540b783ff7c]

Napisane przez pempek

Oj chyba zbyt daleko idące założenia tu opisujesz....
Ja nie miałam wrażenia, że ona jest brudna (skąd ten wniosek w ogóle?), poza tym brudne skary miała u niego w domu, po chodzeniu po jego podłodze. Dodatkowo wydaje mi się, że ona również nie miała ochoty na seks z nim

Tu widać po prostu podwójne standardy. Niby równość, niby śmiechy chichy że sąsiadka idzie do żabki odpicowana jak na sesję zdjęciową, ale jak się kobieta nie umaluje, to od razu brudna, śmierdząca i niedomyta. Ciekawe.

[Pusheen_]

Napisane przez Ellen_Ripley

W japońskich programach to sobie nieraz można pooglądać ciemne, czy wręcz po prostu brudne spody skarpet. I to wcale nie u brudasów. No ciężko, aby białe skarpetki po iluś godzinach używania, może wychodzenia w nich na balkon, czy przechodzenia przez przedpokój, lśniły śnieżną bielą. Dajcie spokój. Białe skarpety = szybko widać wszelkie zabrudzenia, a często po prostu nawet zafarbowanie od wnętrza butów. Serio współczuję Marcie, że nawet takie pierdoły się w jej przypadku rozkłada na czynniki pierwsze.

Zresztą, w jej przypadku mam teorię, że ona jest trochę przekorna z natury. Gdy zobaczyła, że gość ją od razu spisał na straty, właściwie od dnia następnego po zaślubinach, to stwierdziła, że pier... system i nie będzie się starała nic, a nic. Takie pokazanie faka.

Nie wiem czy to był dobry pomysł.

[lulka19]

Napisane przez Ellen_Ripley

W japońskich programach to sobie nieraz można pooglądać ciemne, czy wręcz po prostu brudne spody skarpet. I to wcale nie u brudasów. No ciężko, aby białe skarpetki po iluś godzinach używania, może wychodzenia w nich na balkon, czy przechodzenia przez przedpokój, lśniły śnieżną bielą. Dajcie spokój. Białe skarpety = szybko widać wszelkie zabrudzenia, a często po prostu nawet zafarbowanie od wnętrza butów. Serio współczuję Marcie, że nawet takie pierdoły się w jej przypadku rozkłada na czynniki pierwsze.

Zresztą, w jej przypadku mam teorię, że ona jest trochę przekorna z natury. Gdy zobaczyła, że gość ją od razu spisał na straty, właściwie od dnia następnego po zaślubinach, to stwierdziła, że pier... system i nie będzie się starała nic, a nic. Takie pokazanie faka.

No, ale to jest coś na zasadzie na złość mamie odmrożę sobie uszy Ja bym poszła w drugą stronę , i dała z siebie to co najlepsze, tak bym potem nie miała sobie nic do zarzucenia.
Już prędzej uwierzę w wersję z depresją, tutaj tak, nie ma motywacji do dbania o siebie, wiecznie niezadowolenie, smutek.

Czepianie się o skarpetki to tez dla mnie przesada. Nie mamy często na to wpływu, a przebierać 10 razy dziennie słabo. Dopóki nie śmierdzą uznaję, że jest ok

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[pempek]

Napisane przez Lyse

Całkowicie się zgadzam - każdy zdrowo myślący i kulturalny człowiek by tak postąpił. Nie wywlekał przykładów tylko w rozmowie powiedział, że Marta to nie jego typ ale spędźmy razem czas eksperymentu i po miesiącu nara. Z tym, że Maciej mistrzem słowa ani bystrości umysłowej nie jest i przed ekspertami zaczął coś mówić o jego typie urody i rozmowa zeszła na niechlujność Marty w jego mniemaniu. A, że nie umiał wrócić do sedna w dalszej rozmowie i nakreślić kulturalnie co było według niego nie tak to dowiedzieliśmy się o kulkach z papieru i procesie wypróżniania. Nieumiejętność komunikowania swojego zdania tak by nas inni zrozumieli to spory problem i tak to wyszło. Nie wierzę, że nie pomyślał iż takie słowa sprawią Marcie przykrość.

---------- Dopisano o 17:13 ---------- Poprzedni post napisano o 17:05 ----------



Skąd to wzięłaś? bo chyba inny program oglądałyśmy przesadzasz.
Jest zaniedbana i nie przywiązuję uwagi do stroju i wyglądu ale ja nie widziałam u niej brudnych ubrań, paznokci a już z tymi skarpetkami to daj spokój bo w każdej edycji była jakaś afera skarpetkowa, choćby Adam z poprzedniej.

Jeśli chodzi o sposób wypowiadania się Maćka to olaboga, zanim on sie wyjaji musimy wysłuchiwać jakichś dziwnych konstrukcji, uników, wtrąceń, nie chciałabym go na męża, na kolegę ani na pracownika.

Druga rzecz, która mnie mega szokuje to właśnie to co zaprezentowała tu śliwka, a na fb jest tego masa, to ten hejt na Martę teksty ze jest brudna, zapyziała, pewnie śmierdzi, a Maciek dobrze, ze tak powiedział, sama prawda, pewnie w oczy kole, co?
To nie była żadna prawda, tylko zwykle chamstwo, próbował sie bronić po rzeczowej wypowiedzi Marty, zaczął jakieś okropne insynuacje, ja tez bym sie popłakała jak bym usłyszała coś takiego wiedząc, ze będzie to na wizji.
Marta 32 dużo lepiej, bardziej rzeczowo i inteligentniej sie wypowiadała niż Marta 38, a jednak to ona była kreowana jako gwiazda biznesu, robiąca karierę, a Marta 32 kocmoluch, na pewno tępa


Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[sublips]

Wykupiłam playera i teraz mam wyrzuty sumienia, że nawet 20 złotych zapłaciłam tej żenującej stacji jestem w szoku przede wszystkim, że oni to wyemitowali w telewizji. Wiem, że co edycje szukają sensacji, ale to już był szczyt żenady i pokaz ich okrucieństwa. Oczywiście mówię o Macieju i Marcie.

Chorzewska i ta druga zachowały się żenująco, wyśmiewając też Macieja i w taki sposób kierując rozmową. Uważam, że on ma jakieś problemy typu nerwica natręctw bądź coś w tym stylu, to raczej bardzo prosty chłop, ale uważam, że taki montaż zrobili, a mogły go ciągnąć za język - no czemu Ci się Marta nie podoba? Co dokładnie zaszło? Nietrudno sobie wyobrazić takie pytania, które w montażu było łatwo wyciąć. Dlatego choć uważam, że zachował się kompletnie bez klasy, to jednak nie wieszałabym aż tak na nim psów, bo Erdol nie wydaje się tytanem intelektu i łatwo go sprowokować.

Co do Marty, to jak pisałam, moim zdaniem ona po prostu nie ma wyczucia stylu. Justyna przed kamerami się nie stroiła nie wiadomo jak, ale umie się jednak w miarę ubrać, ułożyć włosy, zrobić lekki makijaż (i w ogóle jakiś urok według mnie Justyna w sobie ma, abstrahując od tego, jaka jest irytująca). Trochę dziwi mnie uwaga, że nie każdy musi się szykować przed kamerą jak Justyna, bo według mnie ona się jakoś przesadnie nie stroiła; powiedziałabym, że Agnieszka bodajże z drugiej edycji najbardziej tak dbała o strój, fryzurę.
To nie jest tak, że Marta moim zdaniem w ogóle nie wkładała wysiłku w swój wygląd, ale robiła to skrajnie źle - te połyskujące cienie, niedopasowane ubrania, nawet sukienki nie służyły jej. Przecież pomalować powiekę połyskującym cieniem a pomalować powiekę beżowym to ten sam wysiłek, włożyć sukienkę A i włożyć sukienkę B to ten sam wysiłek, ale jedna może skrajnie nie pasować komuś przez fason.
Dlatego moim zdaniem ten brak wyczucia stylu u Marty sprawia wrażenie takiego bycia niechlujną, po prostu nie pasują jej też spięte włosy i tyle. Ja mam np. takie włosy, no że muszę je codziennie myć i układać rano - inaczej mam szopę - ale no mnie jest do twarzy w związanych włosach, Marcie zupełnie nie - może jeszcze jakby wypuściła kilka kosmyków przy twarzy?
Ogólnie to - jeśli oczywiście chce, bo to nikogo obowiązek - mogłaby się udać do stylistki, stworzyć parę basicowych kreacji - bo eksperymenty moim zdaniem jej nie służą - proste fasony, bez babcinych wzorów, no niestety codziennie układać włosy, lekki makijaż i wcale nie wyglądałaby źle. Z tą wagą też nie wiem, co Maciek jej tak docinał, i cały Internet, bo owszem, sylwetki modelki nie ma, ale było wiele grubszych od niej uczestniczek i w ogóle nie powiedziałabym, że jest jakaś strasznie gruba - normalna figura.
O tym papierze to szkoda gadać, zresztą to wyznanie o defekacji też wydaje mi się, że wyciągnęli Mogli w ogóle nie pokazywać tej części rozmowy, bo była niesmaczna. Trudno mi też tutaj oceniać zwyczaje żywieniowe jej dziecka, bo widzimy wycinek, nie wiemy, czy to było 10 jogurtów, ale jeśli tak, to ja osobiście tego nie pochwalam. Choć równie dobrze jogurtów mogło być o wiele mniej.

W finale o dziwo najlepiej dla mnie wypadli Przemek i Justyna. Mimo że ona nie wzbudziła mojej sympatii, a on z odcinka na odcinek coraz mniejszą, to jeśli im pasuje związek, to niech im się wiedzie. Też według mnie podobają się sobie fizycznie, co jest bardzo istotne.

A i tak jestem ciekawa tej edycji, gdyby nie wycięli psychologa, co prawda jego opinie na instagramie to dno, ale nadal wydaje mi się, że ma jakąś osobowość i może dawał lepsze rady uczestnikom.


A i jeszcze myślę, że Patrykowi i Marcie się nie udało, i że on jej się nie podoba; żadni z nich Aneta i Robert. Gdyby Marcie zależało, żeby się udało, to jedyną sensowną opcją byłaby w moim odczuciu jej przeprowadzka, skoro Patryk jest dużo lepiej ustawiony finansowo. I choć rozumiem przywiązanie do rodziny, to w moim odczuciu on jej się po prostu aż tak bardzo nie podoba i jej aż tak bardzo nie zależy, bo gdyby tak było, to by się przeprowadziła na pewno. No i w drugą stronę to samo - Patrykowi też nie zależy, więc moim zdaniem się to po prostu gdzieś tam skończyło w międzyczasie.

[Callianna]

Mogli w ogóle nie pokazywać tej części rozmowy, bo była niesmaczna

Zgadzam się, jak można poniżyć człowieka w TV tylko dla show!
gdzie etyka zawodowa, ludzka przyzwoitość
powinni wyciąć te sceny

[fbf4f81e41525779832788cd71e9a6a506251643_6580de17ecce4]

Napisane przez sublips

Wykupiłam playera i teraz mam wyrzuty sumienia, że nawet 20 złotych zapłaciłam tej żenującej stacji jestem w szoku przede wszystkim, że oni to wyemitowali w telewizji. Wiem, że co edycje szukają sensacji, ale to już był szczyt żenady i pokaz ich okrucieństwa. Oczywiście mówię o Macieju i Marcie.

Chorzewska i ta druga zachowały się żenująco, wyśmiewając też Macieja i w taki sposób kierując rozmową. Uważam, że on ma jakieś problemy typu nerwica natręctw bądź coś w tym stylu, to raczej bardzo prosty chłop, ale uważam, że taki montaż zrobili, a mogły go ciągnąć za język - no czemu Ci się Marta nie podoba? Co dokładnie zaszło? Nietrudno sobie wyobrazić takie pytania, które w montażu było łatwo wyciąć. Dlatego choć uważam, że zachował się kompletnie bez klasy, to jednak nie wieszałabym aż tak na nim psów, bo Erdol nie wydaje się tytanem intelektu i łatwo go sprowokować.

Co do Marty, to jak pisałam, moim zdaniem ona po prostu nie ma wyczucia stylu. Justyna przed kamerami się nie stroiła nie wiadomo jak, ale umie się jednak w miarę ubrać, ułożyć włosy, zrobić lekki makijaż (i w ogóle jakiś urok według mnie Justyna w sobie ma, abstrahując od tego, jaka jest irytująca). Trochę dziwi mnie uwaga, że nie każdy musi się szykować przed kamerą jak Justyna, bo według mnie ona się jakoś przesadnie nie stroiła; powiedziałabym, że Agnieszka bodajże z drugiej edycji najbardziej tak dbała o strój, fryzurę.
To nie jest tak, że Marta moim zdaniem w ogóle nie wkładała wysiłku w swój wygląd, ale robiła to skrajnie źle - te połyskujące cienie, niedopasowane ubrania, nawet sukienki nie służyły jej. Przecież pomalować powiekę połyskującym cieniem a pomalować powiekę beżowym to ten sam wysiłek, włożyć sukienkę A i włożyć sukienkę B to ten sam wysiłek, ale jedna może skrajnie nie pasować komuś przez fason.
Dlatego moim zdaniem ten brak wyczucia stylu u Marty sprawia wrażenie takiego bycia niechlujną, po prostu nie pasują jej też spięte włosy i tyle. Ja mam np. takie włosy, no że muszę je codziennie myć i układać rano - inaczej mam szopę - ale no mnie jest do twarzy w związanych włosach, Marcie zupełnie nie - może jeszcze jakby wypuściła kilka kosmyków przy twarzy?
Ogólnie to - jeśli oczywiście chce, bo to nikogo obowiązek - mogłaby się udać do stylistki, stworzyć parę basicowych kreacji - bo eksperymenty moim zdaniem jej nie służą - proste fasony, bez babcinych wzorów, no niestety codziennie układać włosy, lekki makijaż i wcale nie wyglądałaby źle. Z tą wagą też nie wiem, co Maciek jej tak docinał, i cały Internet, bo owszem, sylwetki modelki nie ma, ale było wiele grubszych od niej uczestniczek i w ogóle nie powiedziałabym, że jest jakaś strasznie gruba - normalna figura.
O tym papierze to szkoda gadać, zresztą to wyznanie o defekacji też wydaje mi się, że wyciągnęli Mogli w ogóle nie pokazywać tej części rozmowy, bo była niesmaczna. Trudno mi też tutaj oceniać zwyczaje żywieniowe jej dziecka, bo widzimy wycinek, nie wiemy, czy to było 10 jogurtów, ale jeśli tak, to ja osobiście tego nie pochwalam. Choć równie dobrze jogurtów mogło być o wiele mniej.

W finale o dziwo najlepiej dla mnie wypadli Przemek i Justyna. Mimo że ona nie wzbudziła mojej sympatii, a on z odcinka na odcinek coraz mniejszą, to jeśli im pasuje związek, to niech im się wiedzie. Też według mnie podobają się sobie fizycznie, co jest bardzo istotne.

A i tak jestem ciekawa tej edycji, gdyby nie wycięli psychologa, co prawda jego opinie na instagramie to dno, ale nadal wydaje mi się, że ma jakąś osobowość i może dawał lepsze rady uczestnikom.


A i jeszcze myślę, że Patrykowi i Marcie się nie udało, i że on jej się nie podoba; żadni z nich Aneta i Robert. Gdyby Marcie zależało, żeby się udało, to jedyną sensowną opcją byłaby w moim odczuciu jej przeprowadzka, skoro Patryk jest dużo lepiej ustawiony finansowo. I choć rozumiem przywiązanie do rodziny, to w moim odczuciu on jej się po prostu aż tak bardzo nie podoba i jej aż tak bardzo nie zależy, bo gdyby tak było, to by się przeprowadziła na pewno. No i w drugą stronę to samo - Patrykowi też nie zależy, więc moim zdaniem się to po prostu gdzieś tam skończyło w międzyczasie.

Nie zgadzam się z tym o Marcie i Patryku. Myślę, że oni się sobie podobają, tylko nie okazują tak uczuć i gestów przed kamerami. "Gdyby Marcie zależało, to by się przeprowadziła, bo Patryk lepiej ustawiony finansowo" - ale co to znaczy lepiej ustawiony? Marta moze zarabiać mniej, ale mieć dobrą pracę, na stabilnej pozycji, dobrej umowie i stanowisku. Nie tylko kasa sie liczy - moze ona robi teraz to co lubi, może będzie mieć dobre stanowisko do swojego CV, czy znajdzie sobie szybko tak samo satysfakcjonującą pracę w malutkich Słubicach? Albo w DE, gdzie wcale nie każdy zna niemiecki i musi się odnaleźć?

Marta nie jest głupia i wie, że wygląd to nie wszystko, żeby zostawiać swoje piekne rejony, rodzinę i prace dla "pieknego" faceta. A czy ma jej zależeć? Po miesięcznej znajomości? Hmmmm, nie dziwię sie jej, że zachowuje dystans do przeprowadzki, nawet jesli Patryk się jej podoba.

A stacja jak każda inna, będzie szukać historii, czegoś co zaciekawi, przyciągnie przed ekrany. Bo jak bedzie nudne, to taka ekipę telewizyjną się zwolni i znajdzie nowych pracowników. Biznes medialny rzadzi się swoimi prawami i nie mam już złudzeń, jak ktoś z produkcji dostaje taki soczysty materiał-sensację, to nikt nie powie, że OK nie nadajemy, to zbyt smutne, żal nam tych ludzi.

Moim zdaniem to media maja zawsze pożywke, a odpowiedzialność za zachowanie jakiegos profesjonalizmu było mocno po stronie psychologów, którzy nie powinni w ogole dopuszczac do takich rozmów i osądów, też uważam, że niepotrzebnie ich ciągnęli za język. Bardziej jak ciekawscy sasiedzi niż profesjonalni psychologowie. Też mi pomoc i opieka nad uczestnikami, phi...