Akcja: nie katuję włosów prostownicą! - wątek zbiorczy - Strona 92 - Wizaz.pl

Wróć   Wizaz.pl > Uroda > Pielęgnacja włosów i fryzury

Notka

Pielęgnacja włosów i fryzury Podyskutuj o pielęgnacji włosów kręconych, prostych, farbowanych, blond. Sprawdź modne fryzury: cięcia, koloryzacje, fryzury na ślub, wesele, Komunię, Sylwestra.

Zamknij wątek
 
Narzędzia
Stary 2011-02-23, 12:00   #2731
zielona89
Raczkowanie
 
Avatar zielona89
 
Zarejestrowany: 2010-12
Lokalizacja: gdzieś tam na końcu świata
Wiadomości: 86
GG do zielona89
Dot.: Akcja: nie katuję włosów prostownicą! wätek zbiorczy

Cytat:
Napisane przez sylvi300 Pokaż wiadomość
Musisz być twarda pierwsze dni są najcięższe, może po prostu je przed pracą ładnie spinaj albo zwiąż, nie będziesz musiała ich rano prostować, teraz na wiosnę tyle jest fajnych kolorowych spinek i opasek a włosy zacznij regenerować, maski odżywki olejki itp itd, razem wszystkie damy radę
Nienawidze związanych włosów w kucyka i tu tkwi problem
A nie jestem na tyle zdolna, żeby je jakos fajnie spiąć
A co do tych maseczek i olejków to wielu rzeczy próbowałam i słabo z efektem (w sumie to może dlatego, że w dalszym ciągu je prostowałam i nie dawałam im odpocząć) . Muszę chyba znowu dać mamie na przechowanie prostownice. Bo gdy tylko cos mi krzywo włos sie układa to pierwsze co robie to prostownica do kontaktu i na 230 stopni (ałłłł). Postaram się rzucić w cholerę ten nałóg, bo szkoda włosków (a kiedys takie śliczne miałam) nie farbowałam ,nie prostowałam.... Czasem się zastanawiam jak to było bez prostownicy, przeciez jakos sobie radziłam - ale ma pamięc nie sięga tak daleko...
__________________
Weszłam na wagę, żeby sprawdzić swój wskaźnik BMI. Ja pier...ę! Jestem za niska:P

Razem od 13.10.2005 r.
Zaręczona od 06.01.2011
Ślub: 12.10.2013 r.
zielona89 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2011-02-23, 12:05   #2732
moniczka_90
Zakorzenienie
 
Avatar moniczka_90
 
Zarejestrowany: 2010-07
Wiadomości: 15 142
Dot.: Akcja: nie katuję włosów prostownicą! wätek zbiorczy

zielona89 po pierwsze to zrobiłaś to dość brutalnie... tak z dnia na dzień zrezygnowąłaś z prostownicy, ja w ten sposób chyba bym się popłakała... zrob to tak jak ja, stopniowo, stopniowo ograniczaj, nie prostuj codziennie, nie co każde mycie az w końcu przestaniesz całkowicie tak jak ja
A poza tym to nalezy Ci się kopas w dupas jak można kręcone włosy prostować, o krecone nalezy dbać szczególnie ! Odsyłam Cię do forum Dla Zakreconych: https://wizaz.pl/forum/forumdisplay.php?f=126 dziewczyny pokażą Ci jak dbac o naturalne loki i mysle, ze zaczniesz je tez dzieki nim doceniac... a co za tym idzie - NIE prostować
__________________
żona 2014
mama 2018
przyszła mama 2020
moniczka_90 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2011-02-23, 12:08   #2733
sylvi300
Zakorzenienie
 
Avatar sylvi300
 
Zarejestrowany: 2009-05
Wiadomości: 5 263
Dot.: Akcja: nie katuję włosów prostownicą! wätek zbiorczy

Cytat:
Napisane przez zielona89 Pokaż wiadomość
Nienawidze związanych włosów w kucyka i tu tkwi problem
A nie jestem na tyle zdolna, żeby je jakos fajnie spiąć
A co do tych maseczek i olejków to wielu rzeczy próbowałam i słabo z efektem (w sumie to może dlatego, że w dalszym ciągu je prostowałam i nie dawałam im odpocząć) . Muszę chyba znowu dać mamie na przechowanie prostownice. Bo gdy tylko cos mi krzywo włos sie układa to pierwsze co robie to prostownica do kontaktu i na 230 stopni (ałłłł). Postaram się rzucić w cholerę ten nałóg, bo szkoda włosków (a kiedys takie śliczne miałam) nie farbowałam ,nie prostowałam.... Czasem się zastanawiam jak to było bez prostownicy, przeciez jakos sobie radziłam - ale ma pamięc nie sięga tak daleko...
Nie oddawaj mamie tylko ją wyrzucić jak ci ciężko albo oddaj koleżance, ja mam pocieniowane i mi się wywijają na wszystkie strony niestety, ciężko ciężko, ale nie sięgam po prostownicę tylko godzę się z tym niestety, czekam aż odrosną, ja mam prostownicę w szafce, ale mam na tyle silną wolę, że jej nie używam, jak narazie tylko na grzywkę, ale jak wtedy prostuję grzywkę to na najniższej temp, chyba 130 st. jak grzywka odrośnie to może ją wywalę
__________________
Twoje ciało może wiecej,niz podpowiada Ci Twój umysł



Zapraszam na bloga!!!!

http://tocosalata.blogspot.com/
sylvi300 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2011-02-23, 12:30   #2734
zielona89
Raczkowanie
 
Avatar zielona89
 
Zarejestrowany: 2010-12
Lokalizacja: gdzieś tam na końcu świata
Wiadomości: 86
GG do zielona89
Dot.: Akcja: nie katuję włosów prostownicą! wätek zbiorczy

Cytat:
Napisane przez sylvi300 Pokaż wiadomość
Nie oddawaj mamie tylko ją wyrzucić jak ci ciężko albo oddaj koleżance, ja mam pocieniowane i mi się wywijają na wszystkie strony niestety, ciężko ciężko, ale nie sięgam po prostownicę tylko godzę się z tym niestety, czekam aż odrosną, ja mam prostownicę w szafce, ale mam na tyle silną wolę, że jej nie używam, jak narazie tylko na grzywkę, ale jak wtedy prostuję grzywkę to na najniższej temp, chyba 130 st. jak grzywka odrośnie to może ją wywalę
Ja swoją dostałam w prezencie od TŻ i nie wyrzuce jej nigdy
Oddać??? chyba za bardzo samolubna jestem a jak kiedys mi sie przyda?? co wtedy?? na jakas "okazje"??? Lepiej oddam mamie.
Włoski my wyschły i wygladam fatalnie - jak ja to przezyje szkoda ze nie mam jak foty wstawic byście się przeraziły
__________________
Weszłam na wagę, żeby sprawdzić swój wskaźnik BMI. Ja pier...ę! Jestem za niska:P

Razem od 13.10.2005 r.
Zaręczona od 06.01.2011
Ślub: 12.10.2013 r.
zielona89 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2011-02-23, 12:31   #2735
moniczka_90
Zakorzenienie
 
Avatar moniczka_90
 
Zarejestrowany: 2010-07
Wiadomości: 15 142
Dot.: Akcja: nie katuję włosów prostownicą! wätek zbiorczy

A moja prostownica wisi sobie w łazience tam gdzie zawsze bo prostuje tylko grzywke, jak odrośnie do hmm rzuchwy to przestane jej żywać ale na p=ewno nie wyrzuce, poza tym ja nie mówię stanowczego "nie!" prostownicy na zawsze kiedys na pewno zaczne uzywać ale też nie tak często, na razie stawiam na regenerację włosów ! na prostowanie przyjdzie jeszcze pora
__________________
żona 2014
mama 2018
przyszła mama 2020
moniczka_90 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2011-02-23, 12:33   #2736
zielona89
Raczkowanie
 
Avatar zielona89
 
Zarejestrowany: 2010-12
Lokalizacja: gdzieś tam na końcu świata
Wiadomości: 86
GG do zielona89
Dot.: Akcja: nie katuję włosów prostownicą! wätek zbiorczy

Cytat:
Napisane przez moniczka_90 Pokaż wiadomość
zielona89 po pierwsze to zrobiłaś to dość brutalnie... tak z dnia na dzień zrezygnowąłaś z prostownicy, ja w ten sposób chyba bym się popłakała... zrob to tak jak ja, stopniowo, stopniowo ograniczaj, nie prostuj codziennie, nie co każde mycie az w końcu przestaniesz całkowicie tak jak ja
A poza tym to nalezy Ci się kopas w dupas jak można kręcone włosy prostować, o krecone nalezy dbać szczególnie ! Odsyłam Cię do forum Dla Zakreconych: https://wizaz.pl/forum/forumdisplay.php?f=126 dziewczyny pokażą Ci jak dbac o naturalne loki i mysle, ze zaczniesz je tez dzieki nim doceniac... a co za tym idzie - NIE prostować
Kręcone... ja mam bardziej mocne fale w sumie to duże loki... nie wiem jak to nazwać.
Mojemu TŻ podobaja się moje naturalne- a ja nie moge na siebie patrzec
__________________
Weszłam na wagę, żeby sprawdzić swój wskaźnik BMI. Ja pier...ę! Jestem za niska:P

Razem od 13.10.2005 r.
Zaręczona od 06.01.2011
Ślub: 12.10.2013 r.
zielona89 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2011-02-23, 12:41   #2737
sylvi300
Zakorzenienie
 
Avatar sylvi300
 
Zarejestrowany: 2009-05
Wiadomości: 5 263
Dot.: Akcja: nie katuję włosów prostownicą! wätek zbiorczy

Cytat:
Napisane przez zielona89 Pokaż wiadomość
Ja swoją dostałam w prezencie od TŻ i nie wyrzuce jej nigdy
Oddać??? chyba za bardzo samolubna jestem a jak kiedys mi sie przyda?? co wtedy?? na jakas "okazje"??? Lepiej oddam mamie.
Włoski my wyschły i wygladam fatalnie - jak ja to przezyje szkoda ze nie mam jak foty wstawic byście się przeraziły
No fakt, jeśli to prezent, zwłaszcza od TŻ to trzymaj moje włosy jak same schną też wyglądają fatalnie, a może po każdym myciu je układaj suszarką, ale z zimnym powietrzem i funkcją jonizacji................ .?
W sumie głupi pomysł z tym wywalaniem na specjalne okazje może ją zatrzymam, na jakieś wesele np
__________________
Twoje ciało może wiecej,niz podpowiada Ci Twój umysł



Zapraszam na bloga!!!!

http://tocosalata.blogspot.com/

Edytowane przez sylvi300
Czas edycji: 2011-02-23 o 12:44
sylvi300 jest offline Zgłoś do moderatora  

Najlepsze Promocje i Wyprzedaże

REKLAMA
Stary 2011-02-23, 12:48   #2738
zielona89
Raczkowanie
 
Avatar zielona89
 
Zarejestrowany: 2010-12
Lokalizacja: gdzieś tam na końcu świata
Wiadomości: 86
GG do zielona89
Dot.: Akcja: nie katuję włosów prostownicą! wätek zbiorczy

Cytat:
Napisane przez sylvi300 Pokaż wiadomość
No fakt, jeśli to prezent, zwłaszcza od TŻ to trzymaj moje włosy jak same schną też wyglądają fatalnie, a może po każdym myciu je układaj suszarką, ale z zimnym powietrzem i funkcją jonizacji................ .?
Musze sobie taką sprawic bo moja to tylko gorący ma strumień
__________________
Weszłam na wagę, żeby sprawdzić swój wskaźnik BMI. Ja pier...ę! Jestem za niska:P

Razem od 13.10.2005 r.
Zaręczona od 06.01.2011
Ślub: 12.10.2013 r.
zielona89 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2011-02-23, 12:55   #2739
sylvi300
Zakorzenienie
 
Avatar sylvi300
 
Zarejestrowany: 2009-05
Wiadomości: 5 263
Dot.: Akcja: nie katuję włosów prostownicą! wätek zbiorczy

Cytat:
Napisane przez zielona89 Pokaż wiadomość
Musze sobie taką sprawic bo moja to tylko gorący ma strumień
Ja właśnie sobie taką sprawiłam, żeby nie prostować, ale też żeby jakoś wyglądały, wiadomo, suszarka z zimnym powietrzem na pewno nie niszczy włosów tak jak prostownica
__________________
Twoje ciało może wiecej,niz podpowiada Ci Twój umysł



Zapraszam na bloga!!!!

http://tocosalata.blogspot.com/
sylvi300 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2011-02-23, 13:09   #2740
moniczka_90
Zakorzenienie
 
Avatar moniczka_90
 
Zarejestrowany: 2010-07
Wiadomości: 15 142
Dot.: Akcja: nie katuję włosów prostownicą! wätek zbiorczy

Cytat:
Napisane przez zielona89 Pokaż wiadomość
Kręcone... ja mam bardziej mocne fale w sumie to duże loki... nie wiem jak to nazwać.
Mojemu TŻ podobaja się moje naturalne- a ja nie moge na siebie patrzec
No to tym bardziej skoro jemu sie tak podobasz to już masz jeden pretekst, zeby dalej nie niszczyc włosków prostownicą
__________________
żona 2014
mama 2018
przyszła mama 2020
moniczka_90 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2011-02-23, 14:08   #2741
ona1960
Raczkowanie
 
Avatar ona1960
 
Zarejestrowany: 2010-03
Wiadomości: 453
Dot.: Akcja: nie katuję włosów prostownicą! wätek zbiorczy

a ja prostowałam moje włoski czasami nawet 3 razy dziennie przez 4 lata do tego farbowałam je co miesiac na wszystkie kolory tęczy a za którymś razem rozjaśniłam je wodą utlenioną po czym poszarpałam żyletka... chyba nie muszę mówić jaki był tego rezultat. przez pół roku po nocach płakałam za moimi pięknymi niegdyś włosami. i powiedziałam sobie dość z niszczeniem! zapuszczam włosy!
mam nadzieję ze mi w tym pomożecie wizażanki
nie używam prostownicy i suszarki od początk lutego. intensywnie je regeneruje. a czasem doczepiam clipy zmieniłam też kolor na ciemny brąz. włosy wreszcie zaczęły mi rosnąc, falują się i wyglądają coraz lepiej mam nadzieję ze wytrwam..

Edytowane przez ona1960
Czas edycji: 2011-02-23 o 14:09
ona1960 jest offline Zgłoś do moderatora  

Okazje i pomysły na prezent

REKLAMA
Stary 2011-02-23, 14:35   #2742
moniczka_90
Zakorzenienie
 
Avatar moniczka_90
 
Zarejestrowany: 2010-07
Wiadomości: 15 142
Dot.: Akcja: nie katuję włosów prostownicą! wätek zbiorczy

Cytat:
Napisane przez ona1960 Pokaż wiadomość
a ja prostowałam moje włoski czasami nawet 3 razy dziennie przez 4 lata do tego farbowałam je co miesiac na wszystkie kolory tęczy a za którymś razem rozjaśniłam je wodą utlenioną po czym poszarpałam żyletka... chyba nie muszę mówić jaki był tego rezultat. przez pół roku po nocach płakałam za moimi pięknymi niegdyś włosami. i powiedziałam sobie dość z niszczeniem! zapuszczam włosy!
mam nadzieję ze mi w tym pomożecie wizażanki
nie używam prostownicy i suszarki od początk lutego. intensywnie je regeneruje. a czasem doczepiam clipy zmieniłam też kolor na ciemny brąz. włosy wreszcie zaczęły mi rosnąc, falują się i wyglądają coraz lepiej mam nadzieję ze wytrwam..
Tez przestałam uzywać prostownicy na poczatku lutego
clip-in może Ci obciązyć włosy przez co moga zacząć wypadać Ci swoje włoski, bierz to pod uwage.
__________________
żona 2014
mama 2018
przyszła mama 2020
moniczka_90 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2011-02-23, 15:07   #2743
ona1960
Raczkowanie
 
Avatar ona1960
 
Zarejestrowany: 2010-03
Wiadomości: 453
Dot.: Akcja: nie katuję włosów prostownicą! wätek zbiorczy

Cytat:
Napisane przez moniczka_90 Pokaż wiadomość
Tez przestałam uzywać prostownicy na poczatku lutego
clip-in może Ci obciązyć włosy przez co moga zacząć wypadać Ci swoje włoski, bierz to pod uwage.
o tym nie miałam pojęcia dzięki za radę chociaż nie narzekam na wypadanie może dlatego że nosze tylko 3 taśmy na więcej ma za rzadkie włosy
ona1960 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2011-02-23, 15:20   #2744
moniczka_90
Zakorzenienie
 
Avatar moniczka_90
 
Zarejestrowany: 2010-07
Wiadomości: 15 142
Dot.: Akcja: nie katuję włosów prostownicą! wätek zbiorczy

Cytat:
Napisane przez ona1960 Pokaż wiadomość
o tym nie miałam pojęcia dzięki za radę chociaż nie narzekam na wypadanie może dlatego że nosze tylko 3 taśmy na więcej ma za rzadkie włosy
Generalnie na wizażu dużo dziewczyn zachęca inne do noszenia, same nosza albo chcą nosić ale ja gdzie tylko mogę to raczej odradzam. Oczywiście nie mówie, ze jak załozysz takie clipy raz na miesiąc to Ci włosy wypadną, chodzi o to, ze jak nosisz codziennie, całymi dniami i bez umiaru to wtedy może byc kłopot. Choć oczywiście to nie reguła ale jak Ty piszesz, ze masz rzedkie włosy to radziłabym ostrożnie nie za czesto
__________________
żona 2014
mama 2018
przyszła mama 2020
moniczka_90 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2011-02-23, 16:00   #2745
ona1960
Raczkowanie
 
Avatar ona1960
 
Zarejestrowany: 2010-03
Wiadomości: 453
Dot.: Akcja: nie katuję włosów prostownicą! wätek zbiorczy

Logicznie myśląc masz wiele racji teraz już na pewno nie będę nosić ich tak często.. dzięki za rade ;*
ona1960 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2011-02-23, 16:09   #2746
moniczka_90
Zakorzenienie
 
Avatar moniczka_90
 
Zarejestrowany: 2010-07
Wiadomości: 15 142
Dot.: Akcja: nie katuję włosów prostownicą! wätek zbiorczy

ona1960 spytam z ciekawości... nie prostujesz włosów więc zakładam, ze skoro prostowałas to miałas przynajmniej fale, clipy sa albo proste albo takie duże loki... skoro dalej nosisz clipy na nieprostowane włosy to czy Twoje naturalne włosy nie odróżniają się od clipów ?
__________________
żona 2014
mama 2018
przyszła mama 2020
moniczka_90 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2011-02-23, 16:30   #2747
jula smarkula
Raczkowanie
 
Avatar jula smarkula
 
Zarejestrowany: 2010-06
Wiadomości: 488
Dot.: Akcja: nie katuję włosów prostownicą! wätek zbiorczy

Cytat:
Napisane przez ona1960 Pokaż wiadomość
a ja prostowałam moje włoski czasami nawet 3 razy dziennie przez 4 lata do tego farbowałam je co miesiac na wszystkie kolory tęczy a za którymś razem rozjaśniłam je wodą utlenioną po czym poszarpałam żyletka... chyba nie muszę mówić jaki był tego rezultat. przez pół roku po nocach płakałam za moimi pięknymi niegdyś włosami. i powiedziałam sobie dość z niszczeniem! zapuszczam włosy!
mam nadzieję ze mi w tym pomożecie wizażanki
nie używam prostownicy i suszarki od początk lutego. intensywnie je regeneruje. a czasem doczepiam clipy zmieniłam też kolor na ciemny brąz. włosy wreszcie zaczęły mi rosnąc, falują się i wyglądają coraz lepiej mam nadzieję ze wytrwam..
Możesz liczyć na moje wsparcie napewno się uda

Cud że Ci całkiem nie wypadły włosy po takich zabiegach

Moje by napewno nie dały rady

---------- Dopisano o 17:30 ---------- Poprzedni post napisano o 17:17 ----------

Cytat:
Napisane przez zielona89 Pokaż wiadomość
Nienawidze związanych włosów w kucyka i tu tkwi problem
A nie jestem na tyle zdolna, żeby je jakos fajnie spiąć
A co do tych maseczek i olejków to wielu rzeczy próbowałam i słabo z efektem (w sumie to może dlatego, że w dalszym ciągu je prostowałam i nie dawałam im odpocząć) . Muszę chyba znowu dać mamie na przechowanie prostownice. Bo gdy tylko cos mi krzywo włos sie układa to pierwsze co robie to prostownica do kontaktu i na 230 stopni (ałłłł). Postaram się rzucić w cholerę ten nałóg, bo szkoda włosków (a kiedys takie śliczne miałam) nie farbowałam ,nie prostowałam.... Czasem się zastanawiam jak to było bez prostownicy, przeciez jakos sobie radziłam - ale ma pamięc nie sięga tak daleko...
Skąd ja to znam

Ja też oddałam mamie prostownice na przechowanie już drugi raz za pierwszym razem pamiętam jak miałam "kryzysowy dzień" i przeszperałam każdy kąt w domu w poszukiwaniu "narzędzia zbrodni" normalnie czułam się w tedy jak jakaś uzależniona narkomanka albo alkoholiczka... na nie szczęście znalazłam i od tamtej pory dzień w dzień je paliłam aż w końcu w sobote zawziełam i znowu ją oddałam tym razem koleżance

Razem damy rade !!
jula smarkula jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2011-02-23, 16:36   #2748
ona1960
Raczkowanie
 
Avatar ona1960
 
Zarejestrowany: 2010-03
Wiadomości: 453
Dot.: Akcja: nie katuję włosów prostownicą! wätek zbiorczy

moniczka_90 tak. naturalnie mam falowane. ale clipy wyglądają bardzo naturalnie nawet mój ojczym po powrocie z pracy z Niemiec był pewien ze to moje naturalne.. bo mi się włosy falują tak "od ucha" a mam włosy cieniowane więc ostatnia warstwa na clipach jest bardzo krótka i prosta
jula smarkula też sie dziwię że jeszcze ja mam i dziękuję za wsparcie
ona1960 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2011-02-23, 16:51   #2749
sylvi300
Zakorzenienie
 
Avatar sylvi300
 
Zarejestrowany: 2009-05
Wiadomości: 5 263
Dot.: Akcja: nie katuję włosów prostownicą! wätek zbiorczy

ona1960 to twoja fotka, chodzi mi o avatar? ładnie ci w długich włosach, ale moniczka_90 ma rację, nie obciążaj włosków dodtakowo clip-inami, tylko zapuść swoje, trochę trzeba czasu, ale będą zdrowsze
__________________
Twoje ciało może wiecej,niz podpowiada Ci Twój umysł



Zapraszam na bloga!!!!

http://tocosalata.blogspot.com/
sylvi300 jest offline Zgłoś do moderatora  

Okazje i pomysły na prezent

REKLAMA
Stary 2011-02-23, 19:07   #2750
Bayka
Zakorzenienie
 
Avatar Bayka
 
Zarejestrowany: 2009-10
Lokalizacja: Norway
Wiadomości: 4 778
GG do Bayka
Dot.: Akcja: nie katuję włosów prostownicą! wätek zbiorczy

Skąd ja to znam

Ja też oddałam mamie prostownice na przechowanie już drugi raz za pierwszym razem pamiętam jak miałam "kryzysowy dzień" i przeszperałam każdy kąt w domu w poszukiwaniu "narzędzia zbrodni" normalnie czułam się w tedy jak jakaś uzależniona narkomanka albo alkoholiczka... na nie szczęście znalazłam i od tamtej pory dzień w dzień je paliłam aż w końcu w sobote zawziełam i znowu ją oddałam tym razem koleżance

Razem damy rade !![/QUOTE]



moim zdaniem dobra decyzja bo potem znów dorwałby Cie kryzys i znów zaczęłoby się wszystko od początku...ja wiemm, że wiele dziewczyn zostawia sobie prostownice na specjalne okazje, ale jak ja bym sobie wyprostowała chociaż raz, na jakąś super impreze czy ważne wyjście,etc, to znów bym zaczęła robić to ciągle, bo przecież efekt jest super jak wloski są wyprostowane, znów by mi się nie podobały takie niewyprostowane....
__________________
A że ją Pan Bóg stworzył, a szatan opętał, więc będzie na wieki i grzeszną i
świętą


Polskie literki? -Brak
Bayka jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2011-02-23, 19:07   #2751
Marmolada123
Przyczajenie
 
Avatar Marmolada123
 
Zarejestrowany: 2008-07
Wiadomości: 11
Dot.: Akcja: nie katuję włosów prostownicą! wätek zbiorczy

ja moją prostownicę ladnie złożyłam włożyłam do pudełka i mam nadzieje że nie bedę po nią sięgać przynajmniej na razie na czas regeneracji moim celem jest zapuszczenie wlosow cieniowanych - najkrotsze do ucha obciete ze wzgledu na straszne koncowki na zapuszczenie ich za szyje.....ale kiedy to bedzie az strach pomyslec , a teraz poki co chodzę w lokach ponoc lepiej mi niz w prostych ale ja tak nei uwazam ale czego sie nie robi dla dobra kłaków pierza w moim przypadku
__________________
22.02.2011 dzień pozbycia się zniszczonych końcówek
I-wszy dzien bez prostownicy
czas na regenerację!!!!
Marmolada123 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2011-02-23, 19:09   #2752
ona1960
Raczkowanie
 
Avatar ona1960
 
Zarejestrowany: 2010-03
Wiadomości: 453
Dot.: Akcja: nie katuję włosów prostownicą! wätek zbiorczy

tak to moje zdjęcie. dziękuje
ale też jestem zdania ze lepiej zapuścić własne... wcześniej nie miałam pojęcia ze clipy mogą szkodzić moim włosom...
na szczęście wizażanki są istną encyklopedią w tych sprawach
dzięki dziewczyny ;*
ona1960 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2011-02-23, 19:18   #2753
Bayka
Zakorzenienie
 
Avatar Bayka
 
Zarejestrowany: 2009-10
Lokalizacja: Norway
Wiadomości: 4 778
GG do Bayka
Dot.: Akcja: nie katuję włosów prostownicą! wätek zbiorczy

Cytat:
Napisane przez moniczka_90 Pokaż wiadomość
hehe dziękuję
włosów nie farbuję od wakacji 2010 ale jak już pisałam na innych wątkach- włosy stanęły mi w miejscu, nie rosnął w ogóle i od tamtego czasu urosły mi może z centymetr jednak nie poddaje się, staram się nie załamywać i dochodze do wniosku, że mimo iż krótkie (leciutko za ramiona, opadają minimalnie na barkach) to musze dbać o to co mam, a z czasem może wrócą do formy i zaczną rosnąć tak jak dawniej czyli 1 cm na miesiac (marzy mi się żeby już zaczęły rosnąć !)

a czemu one Ci nie chcą rosnąć? tak mocno były zniszczone? tym bardziej musisz o nie jak najbardziej dbać...może łykaj jakieś witaminy albo coś...

---------- Dopisano o 20:16 ---------- Poprzedni post napisano o 20:13 ----------

Cytat:
Napisane przez zielona89 Pokaż wiadomość
Ojoj, myślałam, że tylko ja mam taki problem, tzn. uzaleznienia od prostownicy. Miałam długie włoski, ale codziennie prostowałam, wiec ostatnia wizyta u fryzjera zakończyła się zminimalizowaniem moich zniszczonych kłaków (teraz dosiegaja tylko do ramion) fryzjerka je mocno pocieniowała, żebym nie prostowała (bo mam kręcone i mocniej sie kręcą pocieniowane), mama zabrała mi prostownice i przez jakiś miesiąc w ogóle nie miałam prostownicy w rękach, a że był Sylwester (okazja) i obiecałam sobie, ze tylko raz na ta okazje wyprostuje i spowrotem oddam mamie prostownice - niestety tak sie nie stało, do tej pory mam prostownice w domu i uzywam jej codziennie
Do pracy mam na 6 rano więc nawet wstawanie o 4:30 nie jest w stanie mnie zmobilizowac do tego, żeby dłużej pospać niz układać włosy. Pomyślałam więc że może mi pomożecie, potrzebuje mobilizacji i z Waszą pomoca mi się uda.

A więc umyłam głowę dałam pianki i 1 dzień nie prostuje

super, że postanowiłaś coś z tym zrobić życzę powodzenia i wytrwałości, najgorsze będą pierwsze dni, a nawet tygodnie, ale im dłużej wytrzymasz, tym bardziej będziesz z siebie dumna i tym bardziej będzie Ci szkoda zacząć od nowa niszczyć włoski dasz radę

---------- Dopisano o 20:18 ---------- Poprzedni post napisano o 20:16 ----------

Cytat:
Napisane przez sylvi300 Pokaż wiadomość
Musisz być twarda pierwsze dni są najcięższe, może po prostu je przed pracą ładnie spinaj albo zwiąż, nie będziesz musiała ich rano prostować, teraz na wiosnę tyle jest fajnych kolorowych spinek i opasek a włosy zacznij regenerować, maski odżywki olejki itp itd, razem wszystkie damy radę

ja tak właśnie zaczynałam, super mi pomogło ale ja uwielbiam mieć zawiązanego bardzo wysoko kitka i opaskę
__________________
A że ją Pan Bóg stworzył, a szatan opętał, więc będzie na wieki i grzeszną i
świętą


Polskie literki? -Brak
Bayka jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2011-02-23, 19:42   #2754
rockandrollqueen
Zadomowienie
 
Avatar rockandrollqueen
 
Zarejestrowany: 2010-01
Wiadomości: 1 484
Dot.: Akcja: nie katuję włosów prostownicą! wätek zbiorczy

Cytat:
Napisane przez Bayka Pokaż wiadomość
oczywiście masz rację, ale zależy na kogo się trafi...bo od tego wszystko zależy...np moja przyjaciółka miała zrobiąną dekoloryzację u fryzjerki, ściagała sobie ciemny brąz, wyszła zupełnie żółto-szara na głowie, no ale ok,wiadomo, że to nie było farbowanie a jakiś sliczny kolorek, tylko dekoloryzacja-liczyła się z tym, ale włoski miała tak popalone, że wychodząc z salonu miała jakby pocieniowane właśnie, bo tak jej się pokruszyły, i od czasu tego zabiegu wypadały strasznie i jeszcze bardziej się kruszyły...aż po 2 tygodniach ścieła ledwie do ucha...a ja w tym czasie rozjaśniałam włosy rozjaśniaczem w domu-robiła mi to koleżanka, która nie jest fryzjerką, ale powinna nią być, ponieważ ma talent do tego, a po rozjaśniaczu miałam od razu nakładaną farbę, żeby uzyskać piękny biały kolorek...i tak co 2miesiące, przez ponad 2 lata. Oczywiście moje włosy były dość zniszczone, ale raczej bym powiedziała, że przesuszone, niż strasznie zniszczone. Były w dużo, dużo lepszym stanie niż u koleżanki po dekoloryzacji, ja nie narzekałam i nie musiałam ścinać, ale zazęłam używać suszarki i prostownicy, no i wtedy sobie dopiero zniszczyłam włosy-to było za dużo dla mojej czupryny.
Zaczęłam wracać powoli do naturalnego koloru włosów, włosy wycieniowałam, przestałam suszyć i prostować,i udało mi się, na dzień dzisiejszy mam włoski zdrowe, koleżanka też, bo już jej trochę odrosły.

Dlatego miałaś szczęście, że Twoja fryzjerka tak dobrze Ci ten zabieg wykonała, albo to moja koleżanka miała pecha, że miała tak żle wykonany zabieg
Fryzjer? No coś Ty Do farbowania włosów u fryzjera i tego typu zabiegów mam uraz, raz byłam i wyszłam z zupełnie nie tym, co chciałam.

Hmm, ja robiłam dekoloryzację sama, już nie pierwszy raz zresztą
Nic złego się nie stało i kolor wyszedł równomierny, całkiem naturalny.

Dziwne, że Towoja koleżanka wyszła od fryzjera z popalonymi włosami. Miała później nakładaną farbę? Delikatny, siarkowy dekoloryzator nie powinien czegoś takiego zrobić z włosami, tymbardziej, że nie zawiera amoniaku, oxydantu, ani rozjaśniacza. Dodatkowo usuwa z włosa tylko sztuczny pigment omijając pigment naturalny w przeciwieństwie do rozjaśniacza, który ściąga z włosa wszystko.

Dziewczyny, ale się naprodukowałyście
__________________
IT - programuj, dziewczyno!

Edytowane przez rockandrollqueen
Czas edycji: 2011-02-23 o 19:46
rockandrollqueen jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2011-02-23, 19:52   #2755
Bayka
Zakorzenienie
 
Avatar Bayka
 
Zarejestrowany: 2009-10
Lokalizacja: Norway
Wiadomości: 4 778
GG do Bayka
Dot.: Akcja: nie katuję włosów prostownicą! wätek zbiorczy

Cytat:
Napisane przez rockandrollqueen Pokaż wiadomość
Fryzjer? No coś Ty Do farbowania włosów u fryzjera i tego typu zabiegów mam uraz, raz byłam i wyszłam z zupełnie nie tym, co chciałam.

Hmm, ja robiłam dekoloryzację sama, już nie pierwszy raz zresztą
Nic złego się nie stało i kolor wyszedł równomierny, całkiem naturalny.

Dziwne, że Towoja koleżanka wyszła od fryzjera z popalonymi włosami. Miała później nakładaną farbę? Delikatny, siarkowy dekoloryzator nie powinien czegoś takiego zrobić z włosami, tymbardziej, że nie zawiera amoniaku, oxydantu, ani rozjaśniacza. Dodatkowo usuwa z włosa tylko sztuczny pigment omijając pigment naturalny w przeciwieństwie do rozjaśniacza, który ściąga z włosa wszystko.

Dziewczyny, ale się naprodukowałyście


hm nie wiem, żal mi było przyjacółki z całego serca, ale bardzo się cieszyłam, że to nie mnie to dotknęło...
__________________
A że ją Pan Bóg stworzył, a szatan opętał, więc będzie na wieki i grzeszną i
świętą


Polskie literki? -Brak
Bayka jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2011-02-23, 20:19   #2756
moniczka_90
Zakorzenienie
 
Avatar moniczka_90
 
Zarejestrowany: 2010-07
Wiadomości: 15 142
Dot.: Akcja: nie katuję włosów prostownicą! wätek zbiorczy

Cytat:
Napisane przez Bayka Pokaż wiadomość
a czemu one Ci nie chcą rosnąć? tak mocno były zniszczone? tym bardziej musisz o nie jak najbardziej dbać...może łykaj jakieś witaminy albo coś..
To raczej sprawa hormonalna, od zniszczenia już nawet odrosły jednak jak juz było z nimi w porządku to po prostu przestały rosnąć, byłam u dermatologa i najprawdopodomniej chodzi o hormony
__________________
żona 2014
mama 2018
przyszła mama 2020
moniczka_90 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2011-02-23, 20:27   #2757
Bayka
Zakorzenienie
 
Avatar Bayka
 
Zarejestrowany: 2009-10
Lokalizacja: Norway
Wiadomości: 4 778
GG do Bayka
Dot.: Akcja: nie katuję włosów prostownicą! wätek zbiorczy

Cytat:
Napisane przez moniczka_90 Pokaż wiadomość
To raczej sprawa hormonalna, od zniszczenia już nawet odrosły jednak jak juz było z nimi w porządku to po prostu przestały rosnąć, byłam u dermatologa i najprawdopodomniej chodzi o hormony

hm, to nie zaciekawie, jeśli tak, to najpierw musisz się wyleczyć dla zdrowia i urody
ale cazy istnieje taka możliwość, że miałaś tak zniszczone włosy, że mimo że odrastaja ci przy głownie normalnie, ale ty nie widzisz żeby rosły, bo nie są dłuższe, a nie są dłuższe, bo kruszą Ci się na końcach z tego zniszczenia, i dlatego stoją w miejscu?
__________________
A że ją Pan Bóg stworzył, a szatan opętał, więc będzie na wieki i grzeszną i
świętą


Polskie literki? -Brak
Bayka jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2011-02-23, 20:46   #2758
sylvi300
Zakorzenienie
 
Avatar sylvi300
 
Zarejestrowany: 2009-05
Wiadomości: 5 263
Dot.: Akcja: nie katuję włosów prostownicą! wätek zbiorczy

Cytat:
Napisane przez rockandrollqueen Pokaż wiadomość
Fryzjer? No coś Ty Do farbowania włosów u fryzjera i tego typu zabiegów mam uraz, raz byłam i wyszłam z zupełnie nie tym, co chciałam.
ja też mam uraz do fryzjerów, nie pojmują co to znaczy obcięcie koncówek, kiedyś miałam baaaaardzo długie włosy, chciałam podciąć końcówki a baba mi obcieła 3/4 włosów, no chuk strzela:P dlatego jak chcę podciąć końcówki to proszę o to TŻta, on mnie rozumie, krzywo nie obcina i mogę mu zaufać
__________________
Twoje ciało może wiecej,niz podpowiada Ci Twój umysł



Zapraszam na bloga!!!!

http://tocosalata.blogspot.com/
sylvi300 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2011-02-23, 21:03   #2759
moniczka_90
Zakorzenienie
 
Avatar moniczka_90
 
Zarejestrowany: 2010-07
Wiadomości: 15 142
Dot.: Akcja: nie katuję włosów prostownicą! wätek zbiorczy

Cytat:
Napisane przez Bayka Pokaż wiadomość
hm, to nie zaciekawie, jeśli tak, to najpierw musisz się wyleczyć dla zdrowia i urody
ale cazy istnieje taka możliwość, że miałaś tak zniszczone włosy, że mimo że odrastaja ci przy głownie normalnie, ale ty nie widzisz żeby rosły, bo nie są dłuższe, a nie są dłuższe, bo kruszą Ci się na końcach z tego zniszczenia, i dlatego stoją w miejscu?
nie nie, ja dlatego nie farbuję włosów od wakacji bo mój odrost od tamtego czasu wyniusł może 1,5cm, farbowałam przed wakacjami i tyle, pielegnuje je tak, ze już się nie łamią między innymi zaprzestanie prostowania przyczyniło się do tego, ze końcówki już mam bardzo w porządku, chodzi o to, ze odrostu nie mam ale jak o tym nie mysle, nie stresuje sie tym, staram się ciagle nie wpatrywac w długość tych włosów i chyba cos tam się powolutku i mozolnie rusza ale sa to raczej milimetry.
__________________
żona 2014
mama 2018
przyszła mama 2020
moniczka_90 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2011-02-23, 21:17   #2760
Bayka
Zakorzenienie
 
Avatar Bayka
 
Zarejestrowany: 2009-10
Lokalizacja: Norway
Wiadomości: 4 778
GG do Bayka
Dot.: Akcja: nie katuję włosów prostownicą! wätek zbiorczy

Cytat:
Napisane przez sylvi300 Pokaż wiadomość
ja też mam uraz do fryzjerów, nie pojmują co to znaczy obcięcie koncówek, kiedyś miałam baaaaardzo długie włosy, chciałam podciąć końcówki a baba mi obcieła 3/4 włosów, no chuk strzela:P dlatego jak chcę podciąć końcówki to proszę o to TŻta, on mnie rozumie, krzywo nie obcina i mogę mu zaufać

żartujesz???? miałam to samo!! byłam obciąć końcówki, a baba obcieła mi taki kawał, że wyszło tego 3/4 włosów! myślałam, że zemdleje jak to zobaczyłam....ale ok, potem byłam pofarbować włosy, miałam jakiś odcień blondu a chciałam kompletnie białe jak u małych dzieci...wyszłam z jakimś złotym blondem i wtedy powiedziałam sobie dość i potem poznałam koleżankę, która właśnie nie jest fryzjerka ale dziewczyna ma taki talent, że z nieba mi spadła to, co chciałam mieć na głowie to miałam!! ah jak mi jej teraz brakuje, jak się przeprowadziłam....

---------- Dopisano o 22:17 ---------- Poprzedni post napisano o 22:09 ----------

Cytat:
Napisane przez moniczka_90 Pokaż wiadomość
nie nie, ja dlatego nie farbuję włosów od wakacji bo mój odrost od tamtego czasu wyniusł może 1,5cm, farbowałam przed wakacjami i tyle, pielegnuje je tak, ze już się nie łamią między innymi zaprzestanie prostowania przyczyniło się do tego, ze końcówki już mam bardzo w porządku, chodzi o to, ze odrostu nie mam ale jak o tym nie mysle, nie stresuje sie tym, staram się ciagle nie wpatrywac w długość tych włosów i chyba cos tam się powolutku i mozolnie rusza ale sa to raczej milimetry.

hm, dobrze, że nie masz świra na tym punkcie, no i dobrze, że już coś ruszyło, mam nadzieję, że twoje włosy tak się rozpędzą, że nie nadążysz z ich obcinaniem
bierz witaminy i pij dużo wody, conajmniej 1,5litra dziennie, to nigdy nie szkodzi, a im organizm zdrowszy, tym włosy, skóra i paznokcie są w lepszym stanie
__________________
A że ją Pan Bóg stworzył, a szatan opętał, więc będzie na wieki i grzeszną i
świętą


Polskie literki? -Brak
Bayka jest offline Zgłoś do moderatora  
Zamknij wątek

Nowe wątki na forum Pielęgnacja włosów i fryzury


Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości)
 

Zasady wysyłania wiadomości
Nie możesz zakładać nowych wątków
Nie możesz pisać odpowiedzi
Nie możesz dodawać zdjęć i plików
Nie możesz edytować swoich postów

BB code is Włączono
Emotikonki: Włączono
Kod [IMG]: Włączono
Kod HTML: Wyłączono

Gorące linki


Data ostatniego posta: 2014-01-01 00:00:00


Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 05:14.