Wiosna,lato,jesień z brzuszkiem,a na zimę już z maluszkiem - mamusie XI/XII 2011 cz.7

[Darusiaaaa]

SZPILMALZON

mozesz polecic jakiegos laptopa moze byc 17 calowy do 3.000?;/

[Wiszkaa]

Napisane przez dygotka8

Wiszka-to są chyba te skurcze przygotowujące.tez tak miałam.
myśląłm też,że nie będę wiedziała jak wyglądają te przwdziwe skurcze...ale teraz już doskonale pamietam-to tak jakby mi ktoś macicę rozrywał na strzępy..ból niesmaowity...dziękuję Bogu za epidural

Tak myślałam, one się nazywają skurcze braxtona-hicksa, czytałam o tym i piszą, że przypominają ból miesiączkowy.
Ja co nieco bólu już w życiu zaznałam, ale i tak boję się porodu, skurczy i tego bólu jak nie wiem co

Napisane przez fatal21

Wiszka no to masz małego Wielkoluda w brzuchuMoja prawie kg lzejsza.Moja gin sie ucieszyła jak jej powiedziałam o bólach jak na miesiaczke, bo to zwiastuje poród, ale czasem na drugi dzien a czasem za 2 tyg.

No, mała Wielkoludka Ale my z TŻ wysocy i dobrze zbudowani, więc nie ma co się dziwić

Napisane przez Groszek bez Marchewki

18go, czyli w zasadzie to już może być prawie że w każdej chwili biorąc pod uwagę te +- 2 tygodnie... choć wszyscy gadają że pierwszy maluch zwykle bywa przenoszony jak dla mnie to nie ma reguł w naturze, ale i tak wizja porodu do mnie prawie nie dociera... nawet nie złożylismy łóżeczka zero jakiegokolwiek "symptomu wicia gniazda", zarówno ja jak i TŻ "mamy czas"/ Do tego nic mnie nigdzie nie boli, sama ciąża w ogóle mi nie przeszkadza, nie czuję się ociężała, śpię dobrze, WTF? pewnie łatwiej by było nastawić się na poród, gdyby miało się dość ciąży.

A ja wręcz odwrotnie, juz praktycznie wszystko przygotowane i zaczyna się mała panika, że to "już"

[ela3010]

Janeczko wierzę że wszystko będzie dobrze.

Chawa ojej, to też mieliście przeżycie, ale już będzie dobrze.

Elf sama nie wiem, może to tylko podrażnienie, oby nie hemoroid bo to paskudztwo okropne.

Dygotko napisz jak sobie radzicie no i opis porodu nam się należy.

Mąż zaraz wraca z pracy, nie mogę się doczekać i się stęskniłam.

[kami5]

Gratuluje wszystkim nowym mamom

Moja córeczka tez jest chora; 3 tydzień ma zatkany kos. Zaczęło jej brzydko pachnieć z buzi. Sama nie umie wydmuchac nosa, a jak jej odciągam to nic nie leci. Idziemy zaraz do lekarza

[nikaa2]

której mogę podesłaĆ mmsa z Dalii córuchną do zamieszczenia w klubie???? bo nie mam kabla usb

[szpilmalzon]

Napisane przez Groszek bez Marchewki

Mam lekki dylemat co do prania ciuszków. Własne ciuchy zwykle piorę w szybkim programie 30 min 40 stopni. Czy to wystarczy do wyprania nowych ciuszków dziecka, czy lepiej dać 60 stopni jak na metce? Wygodniej mi jednak z tym programem pół godzinnym. I czy dajecie opcję "dodatkowe płukanie"?

Rety, maluch może się pojawić w każdej chwili a ja dalej nie gotowa nawet nie napisałam planu porodu dla położnej która ma go odbierać...

My nie mamy dylematu, pralka ma jeden, powolny program
A co do planu porodu - napisz szybko, jak Cię z zaskoczenia weźmie, będziesz miała co kazać położnej wsadzić sobie w zadek jak Ciebie poprosi na skurczu

Napisane przez Darusiaaaa

SZPILMALZON

mozesz polecic jakiegos laptopa moze byc 17 calowy do 3.000?;/

Nie znam się na sprzęcie niestety i jestem kompletnie nie na bieżąco. Dla Twojego dobra lepiej, abym nie doradzał. Wszystkie laptopy, które przeszły przez moje ręce, miały jakieś uciążliwe wady.
Znajomi cenią Lenovo z serii ThinkPad (na innych ja się przejechałem), niektórzy Asusy, niektórzy Delle (ja w sumie też, choć mój uległ awarii i jest to upierdliwe), w firmie kupują HPki (ale to pewnie z uwagi na dobry support dla firm). Nie wiem, na ile jest to pomocne.
Z mojej strony nie jestem w ogóle przekonany do Fujitsu Siemens, Sony (ponoć są dobrze zaplanowane, ale ceny raczej z kosmosu), IMaci (ponoć są dobre, ale zarąbistość stylu nie uzasadnia moim zdaniem ceny).

Przy kupnie zwróć szczególnie uwagę na nagrzewanie się (większość laptopów się mocno przegrzewa), ergonomię pracy (stare Delle miały przyciski myszy tuż pod spacją i prawie na całej szerokości, non stop mi się coś klikało), cenę baterii (choć tu się będzie pewnie sporo zmieniać, ale generalnie jeśli chcesz na baterii pracować to lepiej żeby była 9- a nie 6-komorowa, a słyszałem - nie mogę potwierdzić - że jak się pracuje tylko na kablu to lepiej nawet wyjąć całkiem baterię. Generalnie też im mocniejszy sprzęt tym bardziej bateriożerny.
Jeśli 17 cali to zadbałbym, aby była klawiatura numeryczna, bo wygodna (i w grach na DOSa się przydaje bardzo, np w Colonization ).

A, i miej na względzie, że jeśli nie musisz mieć Windowsa, to jest to odczuwalna oszczędność. Niektóre laptopy są sprzedawane bez systemu.

[lina84]

W c&a jest do 4 grudnia zniżka -kupom do pobrania na faceboku mój tz na wo szkoły weeend jedzie do szkoły i ma bojowe zadanie-kupić mi cos i maleńkiemu też

[nikaa2]

Lina
ja jestem zielona na face i nie wiem jak znaleźĆ ten sklep bo jak wpisuje c&a to nie wyszukuje

[fatal21]

Wpisz c&a Polska musisz to polubić a jak wydrukowac to juz nie mam pojecia

[nikaa2]

thx

[joamic1]

Hej Mamuśki. Mam chwilkę to napiszę co u Nas.
Olivka jest super grzeczna tylko ostatnio 2 pobudka w nocy daje czadu nie chce od razu usnąć trzeba chodzić śpiewać bujać itd. Dobrze że jest moja mamcia to pomaga dziś wzięła małą i ją uspała a ja poszłam też spać. Wczoraj była położna okazało się że Olivcia ma pleśniawki. Kupiliśmy aftin i pomogło. Być może przez to mała nie chciała ssać cycka lub przez chleb bo jadłam razowy a okazało się że on jest na zakwasie i pewnie mleczko miało nie ten smak co trzeba. Dziś kupiłam bułkę wrocławska i zobaczymy. Złożyłam też już wniosek na becikowe pod koniec grudnia ma być kaska
A to moja 9 dniowa księżniczka

[nikaa2]

ale fajniuchna ksieżniczka

pewnie faktyznie przez te plesniawki, bo ją w buzi bolało i nie chciała ssaĆ--> dobrze ze o tym piszesz jako przestroga dla młodych mam ))

[goferek33]

mój mały przytył ponad 900 g w stosunku do wagi najniższej, w 3 dobie,

poza tym jest mniej żółty- więc i żółtaczka mija

pozdrawiamy

[joamic1]

Napisane przez nikaa2

ale fajniuchna ksieżniczka

pewnie faktyznie przez te plesniawki, bo ją w buzi bolało i nie chciała ssaĆ--> dobrze ze o tym piszesz jako przestroga dla młodych mam ))

Myślałam że to osad z mleka tak zostaje. A tu pleśniawki dobrze że już ich prawie nie ma

[dygotka8]

Napisane przez muffinka90

dygotko moje male tez nie lubilo sie kapac, mam teraz na niego sposob, robie wode troche cieplejsza niz na poczatku, po rozebraniu zawijam go w tetre i tak wkladam do wody, dopiero przy myciu delikatnie rozwijam i jest wtedy pelen relaks, bo owinienty czuje sie bezpieczniej. Dopiero po wyjeciu z wody zaczyna sie lament

tak też zrobilismy-krzyku było co niemiara...ale może to też dlatego,ze ja obudzilismy....
moze jutro spróbujemy znowu

Elu-póki co to ja czasu nie mam zjeść a co dopiero pisać poród...

Napisane przez joamic1

Hej Mamuśki. Mam chwilkę to napiszę co u Nas.
Olivka jest super grzeczna tylko ostatnio 2 pobudka w nocy daje czadu nie chce od razu usnąć trzeba chodzić śpiewać bujać itd. Dobrze że jest moja mamcia to pomaga dziś wzięła małą i ją uspała a ja poszłam też spać. Wczoraj była położna okazało się że Olivcia ma pleśniawki. Kupiliśmy aftin i pomogło. Być może przez to mała nie chciała ssać cycka lub przez chleb bo jadłam razowy a okazało się że on jest na zakwasie i pewnie mleczko miało nie ten smak co trzeba. Dziś kupiłam bułkę wrocławska i zobaczymy.

połozna tak ci powiedziała?
to chleb razowy może powodować plesniawki??
moja też je ma..

[gosiaczekkk85]

W klubie zdjęcie córeczki Dalii

[kami5]

dzisiaj cały dzień schodzi mi taki gęsty śluz, wczoraj ok północy mały silnie napierał na krocze i kręgosłup, zaczęły się skurcze. Pochodziłam i przeszło. Rano obudziłam się bo miałam takie dziwne uczucie rozmiękczenia krocza, że myślałam że mi wszystko wypadnie ze środka. To nie było bolesne lae nie mogłam leżeć. MIałam też dreszcze i było mi strasznie zimno. Czasami miałam tak przed okresem. Kurcze może to się zaczyna.
WIecie co kobieta jak bardzo chce być w ciąży to bardzo ,,wsłuchuje'' się w swoje ciało. Jak zbliża się poród to też.

Moja córeczka ma zapalenie gardła i dostała antybiotyk, u lekarza okazało się że ma gorączkę-38,6. Już zaaplikowałam jej 1 dawkę

[sozaa]

Napisane przez domi7ks

Matko Laski podziwiam Was! Dla mnie poród to ciągle odległy temat...Jestem jakaś dziwna, ale ja o tym nie myśle i wydaje mi sie, ze do porodu jeszcze kilka miesięcy :/
Ja sobie nie wyobrażam, że do terinu 1,5 tyg a mogłabym urodzić np. jutro jakby mnie to nie dotyczyło. Nic się u mnie nie dzieje, żadne czopy, żadne bóle....aż tak głupio
Wolę lepiej Was nie czytać, żeby się nie dołować szybkimi porodami, bo u mnie pewnie bedzie wywoływany dużo po terminie

A co Ty myslisz? Ze do mnie cos dociera??!!
Kurcze, boje sie strasznie, tp na jutro, cc prawdopodobnie w niedziele, do mnie nie dociera, ze juz wlasciwie za tydzien o tej porze bede miala takie mala bezbronna i zalezna ode mnie istotke dzis ostatni wieczor we dwojke z TZ, jutro przyjezda jego przyjaciel. z tej okazji wlasnie zrobilam te lazanie, bo TZ uwielbia.

Czasami jak tak sobie leze wieczorem w lozku z Tz i ogladamy film to mi dziwnie, bo wiem, ze juz niedlugo to sie skonczy. Ale potem przychodzi refelsja ze dzidzia to 50 % TZ-a wiec bede miala tego mojego ukochanego TZ wiecej!

---------- Dopisano o 20:06 ---------- Poprzedni post napisano o 20:02 ----------

Ooooo!!! Kami, to u Ciebie juz jakies konkrety!!! u mnie nic, sucho, cicho, do porodu daleko

Tylko moj pecherz dzis szaleje, chyba za duzo wypilam, co chwile musze do toalety na siusiu.

[Nikos]

witam
Podczytuję Was od dłuższego czasu i mam do Was pytanie.. konkretnie do mam które karmią piersią. Na początku listopada urodziłam synka i odkąd karmię piersią mój apetyt jest po prostu ogromny, ciągle jestem głodna i tylko zastanawiam się nad tym co zjeść. Mam też straszne zachcianki na słodkie.. myślałam że zachcianki to ma się w ciąży a nie po porodzie Martwi mnie to bo jak tak dalej będzie to zamiast schudnąć w trakcie karmienia piersią to przytyję. Jak to wygląda u Was??

[muffinka90]

Nikos ja tez ciagle przezuwam a jednak schudlam do wagi z przed ciazy. Mamy wieksze zapotrzebowanie na kalorie niz zwykle wiec to chyba nie jest dziwne, tak mi sie przynajmniej wydaje
co do slodyczy, to gdybym nie bala sie, ze malego rozboli brzuszek, to nie ograniczalabym sie do kilku kostek czekolady

[glamourous]

Napisane przez Nikos

witam
Podczytuję Was od dłuższego czasu i mam do Was pytanie.. konkretnie do mam które karmią piersią. Na początku listopada urodziłam synka i odkąd karmię piersią mój apetyt jest po prostu ogromny, ciągle jestem głodna i tylko zastanawiam się nad tym co zjeść. Mam też straszne zachcianki na słodkie.. myślałam że zachcianki to ma się w ciąży a nie po porodzie Martwi mnie to bo jak tak dalej będzie to zamiast schudnąć w trakcie karmienia piersią to przytyję. Jak to wygląda u Was??

Hej witaj, fajnie ze sie odwasylas odezwac
Ja tez mam taki aPetyt- zwlaszcza na slodycze ze mnie to przeraza
W ciazy wszystkiego jadalam z 4 razy mniej. Na razie ne chudne ani nie tyje
Ale jesli cie to pociesy przy corce tez tak jadlam i schxudlAm... No moze mniej troszke slodyczy ale i tak sporo wsystkziego

[Darusiaaaa]

Hej jestem Agniecha (kumpela Darii) i pisze w jej imieniu, ponieważ Daruniaaaa jest już na porodówce, skurcze ma leciutkie co 9minut, natomiast mąż pojechał po zakupy apteczne. Pozdrawiam

[asiol]

Hej leze od 21 na porodowym skurcze co 4 min i bolą jak nigdy nic. Wiem co mówię bo. Leczę zęby bez znieczulenia . Spać nie mogę _ skurcze nue dają. Niech to się skończy!. W ogóle to długa historia z moim przyjęciem..... mały waży wg usg 3600 +/- 10%.

[nikaa2]

Napisane przez kami5

dzisiaj cały dzień schodzi mi taki gęsty śluz, wczoraj ok północy mały silnie napierał na krocze i kręgosłup, zaczęły się skurcze. Pochodziłam i przeszło. Rano obudziłam się bo miałam takie dziwne uczucie rozmiękczenia krocza, że myślałam że mi wszystko wypadnie ze środka. To nie było bolesne lae nie mogłam leżeć. MIałam też dreszcze i było mi strasznie zimno. Czasami miałam tak przed okresem. Kurcze może to się zaczyna.
WIecie co kobieta jak bardzo chce być w ciąży to bardzo ,,wsłuchuje'' się w swoje ciało. Jak zbliża się poród to też.

jeżeli dzisiaj się nie odezwiesz, będzie mozna uznaĆ, że się zaczęło

Napisane przez sozaa

A co Ty myslisz? Ze do mnie cos dociera??!!
Kurcze, boje sie strasznie, tp na jutro, cc prawdopodobnie w niedziele, do mnie nie dociera, ze juz wlasciwie za tydzien o tej porze bede miala takie mala bezbronna i zalezna ode mnie istotke dzis ostatni wieczor we dwojke z TZ, jutro przyjezda jego przyjaciel. z tej okazji wlasnie zrobilam te lazanie, bo TZ uwielbia.

Czasami jak tak sobie leze wieczorem w lozku z Tz i ogladamy film to mi dziwnie, bo wiem, ze juz niedlugo to sie skonczy. Ale potem przychodzi refelsja ze dzidzia to 50 % TZ-a wiec bede miala tego mojego ukochanego TZ wiecej!

ja też sie zaczełam baĆ, w sumie nie wiem czego, skoro to i tak nadejdzie, ale moze twój argument mnie przekona w czasie

Napisane przez Darusiaaaa

Hej jestem Agniecha (kumpela Darii) i pisze w jej imieniu, ponieważ Daruniaaaa jest już na porodówce, skurcze ma leciutkie co 9minut, natomiast mąż pojechał po zakupy apteczne. Pozdrawiam

dzieki Aga za wiadomośĆ!!!
przesyłąmy wizażowe fluidki łatwego porodu
Darii już tam sobie poradzi na porodówce, poustawia położne do pionu

Napisane przez asiol

Hej leze od 21 na porodowym skurcze co 4 min i bolą jak nigdy nic. Wiem co mówię bo. Leczę zęby bez znieczulenia . Spać nie mogę _ skurcze nue dają. Niech to się skończy!. W ogóle to długa historia z moim przyjęciem..... mały waży wg usg 3600 +/- 10%.

opiszesz nam wszystko jak wrócicie we trójeczkę do domu
fluidki też przesyłam forumowe---> mam andzieję, ze już po wszystkim co 4 minuty a ty jesteś jeszcze w stanie pisaĆ do nas---> ty to masz werwę dziewczyno

No to ładnie
dziewczyny się sypią
ja się boję "sypnąĆ"
tylko ja jestem teraz na forum---> czuję sie osamotniona
tż polazł do pracy
idę na gorące mleko

[glamourous]

Nika ja tez jesstem, nie spie zamartwiam sie bo sonia 4 ta dobe ma wysoka goraczke, wczoraj znow wzielam ja do lekarza wieczorem i brak objawow jakichkolwiek, gardlo pluca ucho nos czyste, nic ja nie boli to skad ta goraczka??? Lekarz kazal jeszcze czekac, jak sie pogorszy to przyjsc dzis. A jak nie to w poniedzialek

Na dodatek chlopaki spia tak grzecznie jak mie oni z przerwa na karkienie ponad 4 godziny i tez sie martwie czy to nie oznaka choroby

Darusia nie wytrzymala do poniedzialku jednak, asiol, Darusia- kciuki
Mam tel do darusi od Agniechy, ale nie wiem czy tak wczesnie do niej pisac... Chociaz jak rodzi to pewnie i tak nie spi

[fatal21]

Darii Amelka pomieszała plany))Asiol trzymam kciuki!!!
A ja od dzis fenoterolu nie biore

---------- Dopisano o 07:53 ---------- Poprzedni post napisano o 07:51 ----------

Napisane przez glamourous

Nika ja tez jesstem, nie spie zamartwiam sie bo sonia 4 ta dobe ma wysoka goraczke, wczoraj znow wzielam ja do lekarza wieczorem i brak objawow jakichkolwiek, gardlo pluca ucho nos czyste, nic ja nie boli to skad ta goraczka??? Lekarz kazal jeszcze czekac, jak sie pogorszy to przyjsc dzis. A jak nie to w poniedzialek

Na dodatek chlopaki spia tak grzecznie jak mie oni z przerwa na karkienie ponad 4 godziny i tez sie martwie czy to nie oznaka choroby

Darusia nie wytrzymala do poniedzialku jednak, asiol, Darusia- kciuki
Mam tel do darusi od Agniechy, ale nie wiem czy tak wczesnie do niej pisac... Chociaz jak rodzi to pewnie i tak nie spi

A ten plasterek ibufen naklejałas Soni?Może on cos pomoze?A do Darusii jak mozesz to napiszNajwyzej nie odpisze

[Paula__22]

Napisane przez glamourous

Nika ja tez jesstem, nie spie zamartwiam sie bo sonia 4 ta dobe ma wysoka goraczke, wczoraj znow wzielam ja do lekarza wieczorem i brak objawow jakichkolwiek, gardlo pluca ucho nos czyste, nic ja nie boli to skad ta goraczka??? Lekarz kazal jeszcze czekac, jak sie pogorszy to przyjsc dzis. A jak nie to w poniedzialek

Na dodatek chlopaki spia tak grzecznie jak mie oni z przerwa na karkienie ponad 4 godziny i tez sie martwie czy to nie oznaka choroby

Darusia nie wytrzymala do poniedzialku jednak, asiol, Darusia- kciuki
Mam tel do darusi od Agniechy, ale nie wiem czy tak wczesnie do niej pisac... Chociaz jak rodzi to pewnie i tak nie spi

U nas też kiepska poprawa, chociaż Mai zaczął wczoraj odkaszliwać taką mokra flegmę, może to już bliżej końca.
A małej nie wychodzą przypadkiem piątki albo czwórki? Mati miał przez 4 dni bardzo wysoką gorączkę jakieś 3 miesiące temu i okazało się że to właśnie zęby. Jeżeli zęby można wykluczyć to radze zbadać mocz.

Jeżeli chodzi o neurologa to na razie skierowania nie mamy, w szpitalu też nie badał go neurolog.

Dziewczyny na porodówkach kciukasy zaciśnięte, ale pewnie już tulą swoje maluchy.

[glamourous]

Dziewczynki niespodzianka, o 7.20 Darusia urodzila Amelke 3700, 56 cm, ciagnie dydusia. darusia miala bole krzyzowe- kosmos

Ale ladnie szybko sie uwinela

---------- Dopisano o 08:18 ---------- Poprzedni post napisano o 08:14 ----------

Paula wlasnie musze jej w paszze zajrzec, czworki juz ma ale moze to piatki wlasnie... Nie wiem czy nie isc dzis znowu bo sie boje weekendu

[domi7ks]

Hej

O jeny Darusia już!!! szok!GRATULACJE ona miała termin mniej więcej wtedy, kiedy ja


Laski czy Darusia miała jakieś bóle wcześniej, bo wiecie jak ja nadrabiam forum chyba nic się nie skarżyła, nie?

[agnieszka09]

DARUSIA I TUTAJ WAS UCALUJE
DZIELNA MAMUSKA....JESZCZE RAZ GRATULUJE:roz a:

---------- Dopisano o 09:21 ---------- Poprzedni post napisano o 09:20 ----------

DZIEWCZYNY KAZDEJ GRATULUJE ROZPAKOWANEJ MAMUSI A
ZA NIEROZPAKOWANE TRZYMAM MOCNO KCIUKI