Figura po porodzie

[Lenka1000]

Napisane przez alkamor

Ja tam specjalistką nie jestem ale wiem, że najlepsza jest zwykła oliwka!!

w takim razie dołożę oliwkę dzięki
a co z ćwiczeniami na brzuch?

[anytsuj]

[QUOTE=Lenka1000;13814857]
a co z ćwiczeniami na brzuch?[/QUOT]
w ciąży chcesz ćwiczyć brzuch? czy po ciązy?

[alkamor]

Napisane przez Lenka1000

w takim razie dołożę oliwkę dzięki
a co z ćwiczeniami na brzuch?

Oj nie wiem...Ja w ciąży wogóle nie ćwiczyłam...zresztą później od 28 tygodnia chodziłam aż do końca z rozwarciem więc nie mogłam się "forsować"

[Lenka1000]

no, moze nawet nie tyle myslalam o jakichs specjalnych cwiczeniach na brzuch ale o czyms, co pozwoliłoby mi uniknac wyhodowania na nim nadmiaru tłuszczu. Teraz jestsem jeszcze prawie całkiem płaska ale mam wrazenie, że sadełko powoli mi sie osadza przez brak cwiczen i wiekszego ruchu. Ćwiczenia po ciazy sobie wydrukowałam

[kuseczka]

Z nudów troszkę poczytałam ten wątek i znalazłam swoje stare posty-odnośnie mojej wagi -55kg. Teraz ważę 45/46kg i jeszcze narzekam
Pogodziłam się z tym, że nie mam już ciała nastolatki-jędrnych ud, pupy czy brzuszka ale mimo tego i tak trochę staram się z tym walczyć. Zaczęłam znowu używać pasa Slendertone i kupiłam sobie kosmetyki Palmersa na rozstępy i ujędrnienie. Już widzę poprawę
Pozdrawiam wszytskie świeżo upieczone mamuśki i te przyszłe również

[Martusia2606]

Napisane przez alkamor

Ja tam specjalistką nie jestem ale wiem, że najlepsza jest zwykła oliwka!!

No ja niestety chyba jestem wyjątkiem od reguły Calutką ciążę smarowałam się oliwką non stop i do tego masaże a mimo to rozstępy na brzuchu mam. Być może ta oliwka pomogła w tym, że nie zrobiło się ich więcej ale teraz mam strach przed kolejną ciążą

[Anulca]

To czy sie ma rozstepy czy nie uwarunkowane jest glownie genetycznie. Mi sie wydaje, ze jak ktos ma do nich tendencje to nic nie pomoze (ani oliwka, ani drogie kremy i kuracje).
Ja mam trojke dzieci (2 i 3 lata miedzy nimi) i nie mam rozstepow, choc mialam bardzo duzy brzuch, do tego bardzo schudlam po ostatnim dziecku, ale jakos rozstepow uniknelam. Ale ani moja mama ani moja siostra tez nie maja rozstepow.
Za to brzuch nie jest taki elastyczny i po trzecim dziecku nie wrocil tak zupelnie do siebie.nie mowiac o pirsiach po 3 latach karmienia, tylko operacja plastyczna moze mnbie uratowac((

[alkamor]

Napisane przez Martusia2606

No ja niestety chyba jestem wyjątkiem od reguły Calutką ciążę smarowałam się oliwką non stop i do tego masaże a mimo to rozstępy na brzuchu mam. Być może ta oliwka pomogła w tym, że nie zrobiło się ich więcej ale teraz mam strach przed kolejną ciążą

wiesz co...ja też sie smarowałam oliwką a rozstępy wyszły mi w 9 miesiącu chodziło mi tylko o to, że ogólnie rzecz ujmując oliwka daje (chyba) najlepsze efekty

[izabellita]

cześć!

ja używałam oliwki w żelu johnsona, ale też słyszałąm, że jeśli chodzi o rozstępy to głównie uwarunkowania genetyczne się liczą. Jednak jeśli ktoś nei dba odpowiednio o skórę lub drastycznie zmienia wagę, to pewnie wystąpienie rozstępów jest dużo prawdopodobne.

mi się pojawiły właśnie na jednej piersi przy otoczce - synio mocno ciągnie. smaruję purelane od medeli, bo chyba nic innego nei nadaje się dla mam karmiących (wszystko trzeba zmywać, a nie mam na takei hece czasu ;-), a wcześneij nic, u mojej mamy też nic.

[Salomea1]

Rozstępy są dziedziczne, ale jak któraś wie, że jest podatna to w czasie ciaży szczególnie nalezy zadbać o skórę. Ja smarowałam sie od samego początku ciaży wszelkimi kremami i niestety kilka małych rozstępów pojawiło mi się na tyłku no i niestety na biuście mnóstwo. Tylko,że te rozstępy są malutkie i grubości tak ok 1-2 mm, a nie po 5-8 mm jak ma moja kumpela, a to mi zawsze się robiły. Nie bardzo wierzę w cudowne działanie oliwki, bo kremy mają o wiele więcej składników i działają nie tylko na naskórek - ale to moja własna teoria. Na pewno oliwka też jakoś tam pomaga.

[libra777]

Dziewczyny podaję linka z ćwiczeniami:http://www.youtube.com/watch?v=uLIfN-31Bgs

[kasia03222]

Witam dziewczyny,

ja w ciąży przytyłam 16 kg, 4 miesiące po porodzie ważyłam tyle co przed ciąża, choć wydaje mi się że jestem jeszcze chudsza, bo spodnie z przed ciąży mi spadaja, teraz waże ok 50,51kg. karmiłam tylko 1.5 miesiąca, sytuacja mnie tak zmusiał. zostało mi kilka rostępów na brzuszku ale ja je lubie to taka pamiątka po ciąży

[KATJA87]

Cześć dziewczyny, pisałam już tutaj kiedyś i znowu postanowiłam to zrobić. A więc rozstępy raczej to sprawa genetyki. Natomiast to że mama czy babcia mają rozstępy to nie znaczy że nie należy dbać o siebie i że napewno będziecie miały.Ja się całą ciąże smarowałam oliwką na rozstępy (rossman) lub ziajką balsamem przeciw rozstępom + peleng raz w tyg. gruboziarnisty ale bardzo delikatnie aby nie wywołać skurczy, noi prysznice ciepłozimne, A ROZSTĘPY MAM!
Po bokach brzucha zrobiły się tak w 9 msc. a przy pempku na samym porodzie Ale jak już się zrobią to trzeba sie starac je zlikwidowac jak sie da. Ja swoje w miare zlikwidowałam. Przy pempku juz zlikwidowałam peelingami i kremami. A po bokach są o niebo płytsze niż były na początku. Dobry balsam brązujący i śladu nie ma. Tylko brzuch po cesarce jest

[Axiss]

ja mam/mialam rozstepy na tylku i udach, od 2 tygodni uzywam dermarollera na prawym udzie:P zeby porownac czy to cos daje i hmm one znikaja teraz zeby je zauwazyc trzeba dosłownie nos przyłozyc mysle ze warto sprobowac tego rollera, ja sobie obiecalam ze bedzie to ostatnia rzecz w jaka zainwestuje w walce z rozstepami i hm opłacało sie;]

[patyczki8]

Powiem Wam, że też stosowałam te różne cuda, czasem bardzo drogie np. Mustella na rozstępy i nic nie pomogło. Moim zdaniem warto uzbierać sobie na zabieg np. mezoterapię, naprawdę, bo te kremy to ściema. Kiedyś dermatolog powiedziała mi, że z każdego kremu przenika tylko 20% przy dobrych wiatrach także nieźłe trzebaby się tym smarować :/
Ja właśnie czekam na czas kiedy zrobię sobię coś bardziej inwazyjnego i już nie smaruję się niczym.
A co co formy to polecam ćwiczonka w załączniku. Można ściągnać z internetu.

[bubuu]

Witam Was Mamusie!
napiszę jak to było ze mną Mam 2 dzieciaczków, pierwszego urodziłam 8 lat temu, młodszy ma dopiero 10 m-cy. Po pierwszej ciąży zbytnio sie nie starałam żeby wrócić do formy (przytyłam 17kg), trochę brzuszków na początku, balsam, waga sama stopniowo zjeżdżała, a brzuch szybko wrócił do pierwotnego wyglądu. Zdrowo się odżywiałam, a przy maluchu miałam mase pracy, do tego karmiłam 2 lata. Pozostały mi tylko rozstępy no i biust padł niestety
Z drugą ciążą było już inaczej: raz- byłam starsza, dwa- przytyłam ponad 22kg, trzy- kolejna ciąża. W powrót do formy po drugiej ciąży musiałam włożyc o wiele więcej pracy.
A teraz konkrety: po 2 porodzie przez pierwsze 6 m-cy poza smarowaniem sie balsamem - nie robiłam NIC - brak chęci, sił i czasu. Zaraz po porodzie miałam jedynie 7 kg mniej, a przez 1 pół roku nic sie z wagą nie ruszyło, jedynie brzuch się spłaszczał ale nadal pozostawał baaardzo wiotki. Zaczęłam więc działać:
1. na wagę: po prostu zdrowe jedzonko - wiadomo (w żadne diety cud nie wierzę!)
2. na skórę od wewnątrz: brzuszki - trzeba sie trochę i systematycznie pomęczyć
3.na skórę od zewnątrz : masaz + piling kawowy.
Na wiotką skórę masaż i piling działa rewelacyjnie!!! Najpierw masowałam sie szorstką rękawicą co drugi dzień (brzuch, pupę, uda), teraz przestawiłam się na piling: 2 łyż mielonej kawy(nie zaparzonej)+2 łyz soli gruboziarnistej + 1łyż cynamonu na rozgrzewkę- mieszamy i zalewamy płynem do kąpieli dla uzyskania kremowej konsystencji, można dodac tez trochę oliwki.Taka płynna papką nacieram newralgiczne miejsca do czerwoności, az szczypie mnie skóra(15-30min). Potem spłukuję, na przemian goracym i zimnym prysznicem dla lepszego ukrwienia i na koniec balsam. Skóra robi się gładka i jędrna: oklaski:Jdyny minus- brudna łazienka
Na celulit na pupie i udach polecam masaż gumową bańką chińska (kompl. 4 szt można kupic za 15-20 zł na allegro)- masaż wykonujemy największą bańką 2-3 razy w tyg na nasmarowanej oliwką skorze. Nie wskazany dla osob ze sklonnoscią do pękających naczynek, bądz posiadaczek zylaków. Na początku trochę boli, mogą nawet pojawić sie siniaki - wszystko mija, a taki masaż rozgrzewa ciałko do czerwoności! Na brzuch baniek nie polecam, bo tam skóra jest zbyt wiotka po porodzie.
Z polecanych i ponoć skutecznych metod, których jeszcze nie wypróbowałam to: hula hoop -ujędrnia brzuszek i boczki, okłady z alg guam - droższe ale skuteczne ujędrnianie. Jak wypróbuje- dam znać.
Dla mnie moję domowe i przede wszystkim tanie sposoby dają super efekt, nawet rozstępy stały sie mało widoczne Oczywiście podstawa to systematyczność!!! Przede mną jeszcze długa praca ale przynajmniej wiem, ze warto bo widze jak w oczach zmienia sie moja sylwetka i brzuszek
uffff ale sie rozpisałam, mam nadzieje ze chociaż któras z Was z tych moich porad skorzysta Życzę powodzenia i wytrwałości! na pewno dacie radę!

[justynoza]

Dzięki za wyczerpujący przepis ;-) Ja jestem niecałe 6 tygodni po porodzie, waga przed - 57, przytyłam 18 kilo, a teraz ważę 62. Waga mnie nie denerwuje, ale właśnie figura - wciąż nie wchodzę w swoje stare spodnie, więc chodzę w spadających ciążowych z paskiem. Wzbraniam się przed kupnem nowych szerszych w biodrach, żeby nie dać sobie wewnętrznego przyzwolenia na większy rozmiar ;-) Po porodzie ćwiczyłam różne ćwiczenia, np. takie z zestawu reklamowego nivea, ale ponieważ przed ciążą miałam piękny kaloryfer na brzuchu, chciałam szybko wrócić do normalności i zaczęłam 3 dni temu intensywne brzuszki. Niestety okazało się, że zbyt intensywne - pomimo tego, że ćwiczyłam mięśnie brzucha tylko około 15 minut to cały dzień ledwo zipiałam i miałam problemy z oddychaniem. Chyba więc trochę za szybko na forsowanie organizmu
Co do diety - próbuję się dobrze odżywiać, ale okazuje się, że synek nie pozwala mi na zbyt urozmaicony jadłospis. Mam wrażenie, że brakuje mi wielu składników odżywczych. W środę na wizycie u gina zamierzam zapytać o jakieś preparaty witaminowe, które są zalecane dla karmiących, bo jak tak dalej pójdzie to włosy, paznokcie i cera (!) będą w opłakanym stanie...

[bubuu]

a ja uważam, ze czasami warto kupić własnie jakiś ciuch na tymczasowy poporodowy rozmiar - ja tak zrobiłam i nie zapomne jaka byłam wtedy szcześliwa wreszcie ujrzałam na sobie coś nie ciążowego i na czasie, w czym o dziwo wyglądałam całkiem nieżle i wedł mnie szczuplej niż w rzeczywistości
bo fajnie jest zacząć od dobrego humoru żeby mieć zapał i motywację do nudnych ćwiczeń, ciągłych pilingów i masaży a jak potem ciuszki okażą sie za duże, zawsze można je sprzedać na allegro

[Ray]

hej

ja dawno tu nie zagdlalam ja przed ciaza wazylam do 55 kg . po ciazy 74 wow... spadlam z waga przy basenie i diecie do 56 po okolo roku. Teraz mija dwa lata od porodu a ja z obzarstwa waze 59 brrrr... czas sie wziasc za siebie

tak poczytalam was i chyba tez sie za cos wezme...
za te peeligni. do masazu banka chinska dawno sie przymierzam
najgorsze wlasnie po ciazy jest to talia i brzuch nie ten sam i u mnie uda sa duzo grubsze niz kiedys. Mam problem ze spodniami bo pupa jest mniejsza niz uda wrr. nie wida tego bardzo ale na spodniach widac gdzie leza luzniej echhh.

ja najbardziej nie wiem ile powinnam cwiczyc w domu. Mam duza pilke do cwiczen i nie wiem ile cwiczen dziennie w jakim czasie powinno wystarczuc czy powinnam cwiczyc codziennie czy ile razy w tyg. Boje sie ze np cwicze a efektow nie bedzie i sie tylko napracuje niepotrzebnie. Moze wy napiszecie ile czasu dziennie na co dalo wam jakis efekt

mysle od stycznia zapisze sie na silownie 3 razy w tyg.

[kropka75]

Napisane przez bubuu

Z polecanych i ponoć skutecznych metod, których jeszcze nie wypróbowałam to:
okłady z alg guam - droższe ale skuteczne ujędrnianie. Jak wypróbuje- dam znać.

Ja wypróbowałam. Co prawda nie po porodzie, albo po spadku wagi o 10kg. Zrobiłam 16 kuracji. Efekt widoczny, wyczuwalny, do tego brzuszki z przepisu Tammy Lee i po 3 miesiącach wyraźnie mniejszy obwód w pasie, wyraźnie bardziej zwarta, napięta skóra.
Nigdy nie mogłam nosić biodrówek, zawsze miałam brzuszek, nawet ważąc 45kg. Mijającego roku pierwszy raz w życiu kupiłam sobie niskie spodnie i miałam płaski brzuch i ładną skórę przy 50-52kg. Ja byłam w niebie po tej kuracji.

[alkamor]

Napisane przez kropka75

Ja wypróbowałam. Co prawda nie po porodzie, albo po spadku wagi o 10kg. Zrobiłam 12 kuracji. Efekt widoczny, wyczuwalny, do tego brzuszki z przepisu Tammy Lee i po 3 miesiącach wyraźnie mniejszy obwód w pasie, wyraźnie bardziej zwarta, napięta skóra.
Nigdy nie mogłam nosić biodrówek, zawsze miałam brzuszek, nawet ważąc 45kg. Mijającego roku pierwszy raz w życiu kupiłam sobie niskie spodnie i miałam płaski brzuch i ładną skórę przy 50-52kg. Ja byłam w niebie po tej kuracji.

A gdzie kupiłaś te algi i jaka jest cena ?? i jak toto się wogóle robi

[bubuu]

Algi Guam czyli takie błotko można bez problemu kupić w necie na allegro np, taka duża puszka 1 kg kosztuje ponad 200 zł, są też mniejsze 0,5 kg. Smaruje się tym ciałko, na to folia, dresik i pod kocyk albo kołderkę na ok godz, a potem spłukujemy oczywiście Ponoć nieźle grzeją te algi więc nie są polecane gdy ma się skłonność do pękających naczynek - wtedy trzeba wybrać inny rodzaj - ten nie rozgrzewa tylko chłodzi. Tyle wiem bo sama chcę się za nie zabrać, oby u mnie też podziałały

[kropka75]

Napisane przez alkamor

A gdzie kupiłaś te algi i jaka jest cena ?? i jak toto się wogóle robi

Na allegro. Ceny różne, zależnie od wielkości opakowania. Zajrzyj, tam tego sporo.

Smarujesz co tam chcesz, zawijasz się w folię kuchenną, jak kurczak , ubierasz i tak siedzisz wg przepisu, 40 min. do godziny chyba. A potem do wanny.

Trzeba uważać na miejsca ukrwione, jak nogi np. Ja stosowałam tylko na brzuch i talię i choć mam skłonność do pękania naczynek, to tam jest spoko, nic mi nie pękło.

Guam nie tylko rozgrzewa ale i mrowi skórę, czasem wrażenie jakby chciało dziurę wyżreć, piecze do czerwoności. Ale tak ma być. Warto.

[bubuu]

Napisane przez Ray

ja najbardziej nie wiem ile powinnam cwiczyc w domu. Mam duza pilke do cwiczen i nie wiem ile cwiczen dziennie w jakim czasie powinno wystarczuc czy powinnam cwiczyc codziennie czy ile razy w tyg. Boje sie ze np cwicze a efektow nie bedzie i sie tylko napracuje niepotrzebnie. Moze wy napiszecie ile czasu dziennie na co dalo wam jakis efekt

mysle od stycznia zapisze sie na silownie 3 razy w tyg.

Ja tak myśle, ze z tymi ćwiczeniami to trochę indywidualna sprawa. Podstawa to systematyczność - a jak wiemy dobrze wszystkie - z tym jest najtrudniej

Najlepiej więc wybrać sobie taką formę ruchu, która nas szybko nie znudzi i sprawi nam choć trochę przyjemności, a jest w czym wybierać... basen, bieganie, taniec, aerobik, siłownia... a ćwiczyć to powinno się min 2-3 razy w tygodniu, oczywiście można też codziennie ale wtedy trzeba być chyba naprawdę zdeterminowaną mamusią

Jeśli chodzi o czas ćwiczen to ponoć dopiero po 20 min nasz organizm zabiera się za spalanie zapasów, jeśli wię zależy nam na zrzuceniu zbędnych kg wypadało by poćwiczyć troche dłużej niestety
Jeżeli się gdzieś zapisujemy to z reguły zajęcia trwają ok godz, gorzej taką całą godzinę znaleźć w domku, gdy obok biegają dzieci

Ja się nie przemęczam, gdy mam czas i zapał ćwiczę poł godzinki, jeśli ochoty brak z 15 min też jestem zadowolona(ważne, że coś zrobiłam). Jednego dnia jakiś piling, drugiego ćwiczenia, potem masaż i tak zawsze coś
Gotowe zestawy ćw można znaleźć w necie lub w sklepie na płytce. Ja włączam ulubioną muzę trochę potańcze, rozgrzeję sie na początek, potem brzuszki - ile dam rade, nozyce, trochę ćwiczeń na uda i pupę - najlepiej sobie liczyć i stopniowo zwiększać liczbę powtórzeń.
Czasami mi się zwyczajnie nie chce i nie robie nic - taki leniwy był własnie moj poprzedni weekend
Jeśli chcemy się skupić tylko na brzuchu to niezła jest ponoć 6 Weidera, skuteczna ale męcząca, w interncie jest duzo info i fotek tych ćwiczeń.

Tak to juz jest, że gdy rodzi się dziecko u faceta zbyt dużo się nie zmienia, a u kobiety cały świat wywraca się do góry nogami hihi
Oni są nadal "piękni", a my stajemy na głowie zeby wrócić do formy i do tego nie zwariować
ale co tam, najważniejsze, ze my jeśtesmy zdrowe, dzieci mamy zdrowe, a reszta... ? z resztą damy rade!!!!

[Ray]

probowalam te 6 weidera ale hehe za ciezkie dla mnie hehe

za to mama plyte tamilee i bardzo lubie jej cwiczenia mam na pupe i uda sa fajne... na brzuch tez mam ale nie probowalam..

myslalam ze moze wlasnie tak zaczne robic ze na przemian bede robic sobie masaz banka chinska z peelingiem z cwiczeniami tamille na uda,posladki i brzuch moze to cos da...
tylko teraz te swieta mi psuja wszystko bo tesciow mam od wtorku do niedzieli echh.. a przy nich nie bede sie gimnastykowac wiec taka przerwe musze zrobic brrr...

za to wzielam sie za zdrowe jedzonko. wczoraj wyposazylam lodowke i calkiem calkiem.. posmakowaly mi marcheweckzi i pomidorki cherry, lepsze to niz sodycze i pije wode oo! licze ze w dwa mc zgubie 5-6 kg a przynajmniej mam taka nadzieje :/

fajna ta maska z alg ale teraz funduszy mi brak bo wzielam sie tez za zabki i cere. Ale w lutym sobie zamowie

[kropka75]

Napisane przez Ray

probowalam te 6 weidera ale hehe za ciezkie dla mnie hehe

za to mama plyte tamilee i bardzo lubie jej cwiczenia mam na pupe i uda sa fajne... na brzuch tez mam ale nie probowalam..

Dla mnie też A6W za ciężka. Zwłaszcza gdy wzrasta ilość powtórzeń - padam na ryjek.
Ale zauważyłam, że te ćwiczenia działają bez względu na ilość. Ćwiczyłam przez parę miesięcy codziennie tyle razy ile dałam radę i też były efekty. W końcu to gimnastyka, praca mięśni i skóry.

Nie wiem jednak jakie efekty są po całej serii, zgodnie z zasadami, bo mimo 3 podejść nigdy nie dożyłam dalej niż do połowy.

A seria ćwiczeń Tamilee Web jest super.

[dodojotka]

Witam dziewczyny
czy mogę się do was dołączyć?
urodziłam mają córeczkę 27 lipca tego roku czyli prawie 5 miesięcy temu
w ciąży przytyłam 19 kg zaraz po porodzie ubyło mi 10 a od porodu do teraz to pozostałe 9 w tej chwili ważę 60.5 kg moim marzeniem jest waga 56, mam nadzieję, żę jakoś powolutku dojdę do swojego celu
Ale nie to jest największym koszmarem tylko rozstępy które mam to jakaś masakra smarowałam się wszystkim co miałam czyli oliwka krem bambino, krem przeciw rozstępom dla mam z ziaji i wiele innych rzeczy ale jak na początku 7 miesiąca brzuch zaczął mi dosłownie pękać to byłam w szoku mam cały brzuch pasiasty aż nad pępek boczki brzucha niestety też no i nawet uda, nie wiem co mam z tym robić i jestem tego świadoma, że zostanie mi to już na zawsze, od porodu do teraz jest i tak o niebo lepiej bo brzuch się znacznie wciągnął i lekko zbedły te rozstępy ale jak by ktoś tak mnie zobaczył teraz to by się załamałmuszę być naprawdę odosobnionym przypadkiem z taką ilością rozstępów bo nawet mój lekarz ginekolog cały czas je przeżywał, gdzie na szpitalu przyjmuje mnóstwo ciężarnych i mówił, że strasznie dużo mi się ich porobiło gdybym wiedziała czym szybko można je wybielić żeby się tak nie rzucały w oczy??chciała bym mieć 2 dziecko ale boję się, że mnie jeszcze bardziej poszarpie, wiem, że może być też tak, że w 2 ciąży ani jeden rozstęp się nie pojawi no ale aż strach co jeżeli jeszcze więcej

[Ray]

oj z roztepami ciezko bedzie.. jesli sa biale to juz po zawodach jak brunatne jeszcze jest szansa je co nie co zminimalizowac...

najlepiej dobre profesjonalne produkty na roztepy moze kilka zabiegow u komsetyczki.

ja tez mam roztepny uda mam jak by mi zsypalo i troche na brzuchu ale ja sie tym jakos nie przejmuje. tzn mam swiadomosc ze to juz sie ma i pogodzilam sie z tym. Tego tak na prawde bardzo nie widac. pod swiatlem. Uda eksponuje sie tylko w lato na plazy wiec to raptem kilka razy w roku i do tego mozna sobie hcuste zalozyc . Brzucha tez nie exponuje gdybym miala extra ladny brzuszek to nwet z bialymi paskami bym exponowala

mi najabardziej zalezy na jedrnej, zgrabnej figurze

mysle sobie te banieczki zamowic moj maz stwierdzil ze moze mi robic masaz bankami hehe to na plus dla mnie hehe

[kropka75]

Powodzenia dziewczyny! Ćwiczcie, smarujcie i zapamiętujcie co działa. Przyjdę do Was z płaczem za pół roku.

Tymczasem trzymam

[miss.hot]

I ja tu w końcu trafiłam...
Grześ urodziła się 11.10, przytyłam w ciąży 15,5 kg, z biegu zeszło 9kg, a dalej stoję w miejscu Jestem po cc, więc obawiałam się ćwiczyć od razu, ale teraz moja ginka dała mi zielone światło i tak się przymierzam... No właśnie przymierzam się i bardzo mi ciężko Pogoda nie nastraja do spacerów - chyba, że samej, ale nie mam z kim synka zostawić.
W końcu jednak muszę się wziąć za siebie i to ostro, tym bardziej, że ciążę zaczynałam już z lekkim bagażem kg, które nazbierałam na jesieni 2008.
Ehhh żeby była jakaś magiczna różdżka, za dotknięciem której tłuszczyk by znikał

Napisane przez kropka75

Powodzenia dziewczyny! Ćwiczcie, smarujcie i zapamiętujcie co działa. Przyjdę do Was z płaczem za pół roku.

Tymczasem trzymam

Kropeczko a te algi co stosowałaś to jakiś konkretny kosmetyk, bo szukam na allegro i jakoś dużo tego i nie wiem co będzie dobre