|
Notka |
|
Poczekalnia - będę mamą Forum dla przyszłych rodziców. Poczekalnia - będę mamą to miejsce, w którym podzielisz się tematami związanymi z oczekiwaniem na potomstwo. |
|
Narzędzia |
2012-02-08, 19:04 | #2761 | ||
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2010-02
Lokalizacja: Gostyń
Wiadomości: 889
|
Dot.: Jednym już figurki wracają, inne jeszcze z brzuszkami biegają. Mamusie I-II 201
Cytat:
---------- Dopisano o 19:58 ---------- Poprzedni post napisano o 19:58 ---------- Cytat:
---------- Dopisano o 20:04 ---------- Poprzedni post napisano o 19:58 ---------- byla dzisiaj połóżna i Bartuś waży 4300 Bylam u lekarza - mam niestety zapalenie miejsca gdzie byłam szyta,dostałam antybiotyk i muszę leczyc. Pytałam od czego to cholerstwo a gin na to,że szpital niestety zamawia jak najtańsze szwy i pewnie mi się takie trafiły,kiepskiej jakości i to od szwy ta infekcja!!!!!! No i temperatura też z tego powodu i ból rąk tzn mięsni tak samo. Ropa poprostu wypłynie sobie a szwy rozpuszczą się! Pokarm zanikł byc może też od tego!! Najlepsze jest to,że w sobotę byłam na ginekologi w tym szpitalu gdzie rodziłam i stwierdzili,że wszystko jest dobrze. Mam nadzieję,że poprawi sie mój stan szybko i że w koncu usiądę na dupaluuuu Maluszek tak dzisiaj płakał,bo ostatnio kupa było w poniedziałek rano,zaaplikowałam mu czopka io ruszyło się wreszcie,teraz śpi tak się umęczył i nawet na karmienie go nie budzę biedaczka ! Jak spią Wasze maluchy?w rożkach,pod kocykiem,kołderką?? Edytowane przez NataliaM1103 Czas edycji: 2012-02-08 o 19:12 |
||
2012-02-08, 19:26 | #2762 |
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2010-09
Wiadomości: 2 477
|
Dot.: Jednym już figurki wracają, inne jeszcze z brzuszkami biegają. Mamusie I-II 201
Znowu zrobiłam sobie gorący prysznic, ale chyba na niewiele sie to zda. Trudno. Jutro około 8 z rana jade do szpitala, więc nie wejde raczej na wizaż już.
Dobrze, że nie tylko ja mam takie myśli, bo już myślałam, że na prawdę ze mną coś nie tak jest... W klubie zostawie nr gdybyście chciały wiedziec co u mnie. Dobranoc |
2012-02-08, 19:59 | #2763 | |
BAN stały
Zarejestrowany: 2008-06
Lokalizacja: UK
Wiadomości: 3 970
|
Dot.: Jednym już figurki wracają, inne jeszcze z brzuszkami biegają. Mamusie I-II 201
czesc.
pisze 1 reka bo maly od godz na cycu. jestesmy w 80% na mm. cyc jest tylko 2x dziennie i w 1x w nocy, nad ranem ale mleko zanika a ja go i tak nim nie nakarmiam tylko podkarmiam neska a ty od kiedy na mm? pamietam ze odciagalas swoje i podawalas w butli? ja tez tak robilam ale juz nie mam co odciagac i za duzo czasu mi to zajmowalo... dolores , staraupa i violette7 gratulacje Co do pepuszka to nam odpadl w 4/5 dobie i juz jest zagojony. A co do mm to ja wczesniej przegotowuję wodę butelkową w granku i przelewam do trzech butelek i mam gotowe porcje, a jak maly jest glodny to wode wsadzam do podgrzewacza na butelki , dodaje proszek i gotowe w 3 minuty. A jak nie mialam podgrzewacza to robilam to samo tyle ze wode w misce z wrzatkiem (z czajnika) podgrzewałam. Pearl oglądałam ostatnio na TLC progrm gdzie kobieta opowiadala ze dziecko w brzuchu tak kopało że złamało jej 2 żebra wiec nie narzekaj. A szczerze to wspolczuje bo ja tak nie mialam. Pomysl ze juz niedlugo Czy wasze maluchu tez zasypiaja przy jedzeniu? Budzicie je gdy za mało zjedzą? Bo moj czasem wyzgoni przy jedzeniu a wypije raptem 30ml, gdzie potrafi 120ml juz wypic nawet gdy nie jest śpiący I taka moja refleksja tylko dla rozpakowanych mamusiek żeby 2paków nie straszyć: Jak przypominam sobie ból porodowy to mam łzy w oczach. Nie wiem czy ja jakoś nad wyraz wrażliwa jestem czy co ale to był koszmar i ból taki jakby mi wszystkie kości łamali albo jakby mi się skóra rozrywała (w sumie to pękałam). I kto takie coś wymyślił? Ja nigdy więcej sn nie będę rodzić to jest jakaś rzeźnia dla mnie i tylko cc. Ludzie operacje normalnie przeżywają więc nie wiem czemu poród przez cc czyli operacja jest tak odradzane. Never ever Dziewczyny a co z Agatkiem??? ---------- Dopisano o 19:59 ---------- Poprzedni post napisano o 19:54 ---------- Cytat:
Moj spi w rozku bez usztywnienia i przykrywam go kołderką a w dzien pod kocykiem. Blanszor ja mialam uczuciowy kops przy Mili a teraz jest moim serduszkiem a z Marcelem od pierwszej chwili sie zakochalam i oddałabym za nich obydwoje wszystko i wszystkich. Takze nie ma reguly, nie masz sie co tym zamartwiac |
|
2012-02-08, 21:14 | #2764 | ||||||||||
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2007-04
Wiadomości: 2 294
|
Dot.: Jednym już figurki wracają, inne jeszcze z brzuszkami biegają. Mamusie I-II 201
gdzie sie tlucze i leje tam sie dobrze dzieje Cytat:
mam nadzieje, ze bedzie wystarczac,bo nie chcialabym wydawac takiej kasy na glupi plyn do kapieli Cytat:
przyznaje sie bez bicia, ze zezarlam wszystkie z kremem awokado Cytat:
Cytat:
ja na pewno nie zamierzam sie tak meczyc w zyciu nie bylabym wtedy szczesliwa, a tylko szczesliwa mama zapewnia szczesliwe dziecinstwo :P Cytat:
wszystko bedzie dobrze Cytat:
Jeszcze jak np slysze tzta, ktory "juz sie nie moze doczekac", to jeszcze gorzej mi sie robi. Ojciec tak czeka na dziecko, a ja co? Jeju... do 8go miesiaca jakos inaczej do tego podchodzilam. Rozczulalam sie nad ruchami, wyobrazeniami, jak to bedzie po, ale im bardziej czas zbliza mnie do spotkania z dzieckiem, im bardziej bola mnie ruchy i im wiecej czytam o tym wszystkim, z czymz magaja sie rozpakowane, tym bardziej chcialabym moc uciec, zniknac, zapasc sie pod ziemie :/ Cytat:
Cytat:
moze faktycznie jest tak, ze wszystkiego czlowiek musi sie nauczyc w zycu - milosci do swojego dziecka rowniez? tylko ze wiekszosc opisuje bezgraniczna milosc do dziecka z chwila, kiedy dowiaduja sie, ze sa w ciazy lub zaraz po tym... i pozniej czlowiek glupieje i czuje sie wyzuty z uczuc, ze on tak nie ma.... tzn ja wiem, ze kocham to dziecko i jestem w stanie poswiecic mu wszystko ale to nie znaczy, ze nie jestem zla wlasnie na to, ze musze mu wszystko poswiecic Cytat:
pamietam wlasnie, jak opisywalas dolegliowsci i jak sie pozniej dziwilam, ze wedlug lekarzy niby bylo wszystko dobrze - masakra biedna sie nacierpialas Cytat:
jutro powiem o tym ginowi mam nadzieje, ze Dzieciak nie ma zadnych zaburzen, nadpobudliwosci czy innego czorta
__________________
Dżony Edytowane przez pearpearl Czas edycji: 2012-02-08 o 21:17 |
||||||||||
2012-02-09, 03:53 | #2765 | ||||||
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2010-03
Lokalizacja: z domciu, czasem z pracy ;)
Wiadomości: 1 590
|
Dot.: Jednym już figurki wracają, inne jeszcze z brzuszkami biegają. Mamusie I-II 201
Cytat:
Cytat:
Cytat:
Cytat:
Cytat:
Cytat:
współczuję ze szwami mój jeszcze sie miesci w rozku ale tylko zapietym po bokach, nozki juz nie i spi pod kocykiem od jutra chce na spiworek przejsc plus kocyk
__________________
http://s10.suwaczek.com/20100807650116.png http://suwaczki.maluchy.pl/li-57141.png było 83 jest 63 musi być 60 w sferze marzeń 58 |
||||||
2012-02-09, 08:02 | #2766 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2011-02
Lokalizacja: z domku:)
Wiadomości: 189
|
Dot.: Jednym już figurki wracają, inne jeszcze z brzuszkami biegają. Mamusie I-II 201
hej dziewczyny
Jejku jak Wy sobie dajecie radę!! ja nie wyrabiam na zakrętach! ciągle wszystkiego się boję, chodzę przerażona a jak mały płacze to ja płaczę z nim. Mam chyba jakąś małą depresję, nic mnie nie ciszy, najchętniej wyszła bym gdzieś z domu i odpoczęła od wszystkiego. ta moja płaczliwość doprowadza mnie do pasji, ciągle chce mi się płakać i czujęsię jakaś nieszcęśliwa. No i do tego oczywiście wyrzuty sumienia!! KOSZMAR..jestem patologiczną matką chyba CZY TO MINIE???? |
2012-02-09, 08:40 | #2767 | |
Zakorzenienie
|
Dot.: Jednym już figurki wracają, inne jeszcze z brzuszkami biegają. Mamusie I-II 201
Cytat:
czesc dziewczynki moje dziecie chyba ma kolki... wlasnie rano przeżylismy mały koszmarek... było masowanie brzusia, ciepła pieluszka na brzuszek i sab simplex... uspokoił sie i zasnął... ale wył z godzinę, wyprężał się, wierzgał nóżkami.... |
|
2012-02-09, 08:50 | #2768 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2007-01
Lokalizacja: śląsk
Wiadomości: 1 423
|
Dot.: Jednym już figurki wracają, inne jeszcze z brzuszkami biegają. Mamusie I-II 201
melduję tylko że już urodziłam i od wczoraj jesteśmy w domku
Kamilka ur 6.02 o 3150/51 poród sn (masakra) a z żali nie mam mleka
__________________
moja mała mahttp://www.mamacafe.pl/suwak/12868.png http://suwaczki.slub-wesele.pl/20120922310713.html Edytowane przez agacia_cz Czas edycji: 2012-02-09 o 08:51 |
2012-02-09, 09:09 | #2769 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2008-01
Lokalizacja: Wrocław
Wiadomości: 3 220
|
Dot.: Jednym już figurki wracają, inne jeszcze z brzuszkami biegają. Mamusie I-II 201
Cytat:
dziewczynki tak was czytam i powiem wam tyle, nie stresujcie sie tym ze macie watpliwosci, boicie sie, jestescie zmeczone, macie dosc mi polozna powiedziala ze takie objawy swiadcza o tym ze polog przebiega prawidlowo, hormony wywoluja takie reakcje i moze to potrwac zanim sie unormuje Neska ja mam to samo zkazdym dniem coraz mniej, przystawiam go caly czas alepoje i sie wkurza bo mu nie leci aaa i napisz mi co bralas na przeziebienie bo mi tez cos jakis katar wyskoczyl |
|
2012-02-09, 09:11 | #2770 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2007-09
Wiadomości: 1 413
|
Dot.: Jednym już figurki wracają, inne jeszcze z brzuszkami biegają. Mamusie I-II 201
dziewczyny co do uczuć to wiecie ja miałam podobnie przed porodem myślałam tylko o tym po co mi to dziecko i po co w ogóle się o nie starałam i tak samo było jakieś kilka dni po porodzie- płakałam i czułam się jak w więzieniu , myslałam tylko o wyjściu gdzieś i nawet o studiach z rozrzewieniem...i jakoś samo przeszło postarałam się sama siebie przekonać że nie jest tak źle i odkąd spokojniej do małej podchodzę to jakoś lepiej się dogadujemy. i kocham ją nad życie! to chyba taka norma - huśtawka nastrojów i zmiany hormonalne- zobaczycie będzie dobrze grunt to pozytywne myślenie!
a co do karmienia piersią to nie ma co się przejmować, jak ktoś nie ma parcia na to to po co się męczyć! a zaznaczam że jestem z tych co mają parcie na karmienie piersią- uparłam się i już. Mała ani razu nie spróbowała jeszcze mm cały czas na piersi jest chociaż nie powiem ciężko - 2 dni (48godz dosłownie) się męczyłam po porodzie z krwawiącymi brodawkami , brakiem mleka przez te pierwsze 2-3 dni później z nawałem pokarmu , a teraz odstawiam nakładki i chcę ją nauczyć ssać normalnie(znowu mnie zaczynają boleć sutki ale dam radę). ale uważam że to zależy od każdej z nas i każda z nas jest wspaniałą mamusią dla swojego maluszka! chce dla niego najlepiej i robi wszystko wg swojego uznania najlepszego dla dzidziusia! i nie ma co porównywać i myśleć że któraś jest gorsza czy lepsza każda z nas jest naj! ---------- Dopisano o 10:11 ---------- Poprzedni post napisano o 10:11 ---------- gratulacje Agaciu!
__________________
buźki Renata "nadwrażliwość to mój wróg- przerost duszy nad rozumem[...] dyskretnej troski trzeba mi"TŻ http://www.suwaczki.com/tickers/ajwwb201imv5ykw7.png Lilka już z nami!! |
2012-02-09, 09:54 | #2771 | |||||
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2008-07
Lokalizacja: Mx
Wiadomości: 4 538
|
Dot.: Jednym już figurki wracają, inne jeszcze z brzuszkami biegają. Mamusie I-II 201
Hejka, ja pędem
Ale się wkurzyłam, chciałam złożyć zamówienie w DOZ i nie ma na liście żadnej apteki w naszym mieście A była jedna, bo przecież nie raz zamawiałam Pewnie się wycofali Cytat:
Ale wiecie co, obstawiam witaminki (K+D) - nie podawałam kilka dni i było ok, a wczoraj rano podałam i wrzask przez cały dzień przy kupce i bąkach ... więc chyba jej nie słuzą te witaminki ... miała któraś z Was tak? Cytat:
Cytat:
Cytat:
Cytat:
Może nadrobię dalej
__________________
Damska torebka nie jest po to, żeby cokolwiek w niej znaleźć, tylko po to, żeby w niej wszystko było
|
|||||
2012-02-09, 09:57 | #2772 | |
Zakorzenienie
|
Dot.: Jednym już figurki wracają, inne jeszcze z brzuszkami biegają. Mamusie I-II 201
Cytat:
a u mnie akcja....wczoraj wieczorem pojechalam na KTG bo maly cos sie nie ruszal no i to wysokie cisnienie, ledwo co mnie podlaczyli a tam....skorcze co 3 minuty szyjka rozwarta na 2cm miekka i krotka, po godzinie pod maszyna zdecydowali ze puszczaja mnie do domu(!) mam przyjechac za 3 godziny znow na KTG ale....przeszlo a maly zaczal fikac chyba mu bylo niewygodnie jak go tak sciskalo ....no i przeszlo |
|
2012-02-09, 10:03 | #2773 | ||
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2008-07
Lokalizacja: Mx
Wiadomości: 4 538
|
Dot.: Jednym już figurki wracają, inne jeszcze z brzuszkami biegają. Mamusie I-II 201
Cytat:
Położna poradziła mi, żebym przed karmieniem "spuściła" trochę mleka, nie będzie sikało po takim ciśnieniem i malutka łatwiej sobie poradzi z przełykaniem.. ale to nie zawsze pomaga W jakiej pozycji odbijacie swoje maluchy?? Cytat:
U nas w szpitalu mówili, że można użyć wysztkiego, tylko nie Johnsona, bo może uczulać
__________________
Damska torebka nie jest po to, żeby cokolwiek w niej znaleźć, tylko po to, żeby w niej wszystko było
|
||
2012-02-09, 10:26 | #2774 | |||
Zakorzenienie
|
Dot.: Jednym już figurki wracają, inne jeszcze z brzuszkami biegają. Mamusie I-II 201
Dzień dobry!
Ssak śpi smacznie, więc mam chwilę Dziewczyny karmiące, mi położna mówiła, że jeśli nie zjadałam w ciągu dnia czterech porcji nabiału (mleko, jogurt czy twaróg) to mam koniecznie kupić sobie jakiś suplement z wapniem TU na końcu jest o tym. Mówiła, że to bardzo ważne. No i czy dajecie swoim maluchom herbatki? Ja zastanawiam się nad dawaniem profilaktycznie z kopru herbatkę chociaż Julek na razie większych problemów z kupkami nie ma. Cytat:
Cytat:
Cytat:
Ja biorę go do góry i kładę główkę na ramieniu swoim, pukam lekko w plecy. Przeważnie ładnie odbija Edytowane przez inutil Czas edycji: 2012-02-09 o 10:28 |
|||
2012-02-09, 10:34 | #2775 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2008-07
Lokalizacja: Mx
Wiadomości: 4 538
|
Dot.: Jednym już figurki wracają, inne jeszcze z brzuszkami biegają. Mamusie I-II 201
Cytat:
A pozycji do odbicia moja mała nienawidzi .. wierci się jak sciekła (ja jej nie biorę na ramię, tylko układam tak pól-pionowo)
__________________
Damska torebka nie jest po to, żeby cokolwiek w niej znaleźć, tylko po to, żeby w niej wszystko było
|
|
2012-02-09, 11:03 | #2776 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2008-09
Lokalizacja: K-ce
Wiadomości: 1 355
|
Dot.: Jednym już figurki wracają, inne jeszcze z brzuszkami biegają. Mamusie I-II 201
jak Was czytam - odrazu mi lepiej
powiem Wam, że ja dostaję nerwicy na niektóre zachowania ostatnio się z złości popłakałam i nawrzeszczałam na połowę znanych mi osób, a to dlaczego? bo ciągle... albo ktoś mnie próbuje głaskać po brzuchu; albo dzwoni mi od rana telefon (o 7 rano!) czy JUŻ urodziłam; albo ktoś każe mi porozmawiać z tym ślicznym słodziaczkiem misiaczkiem itd (i inne określenia) żeby już wyszedł... no i mam dość a już życzenia mi walentynkowego prezentu - całkowicie chyba najgorsza rzecz w ciąży zaraz po rozstępach narazie nie mam problemu z uczuciami do dziecka, ale nie ekscytuję się tak jak inni w otoczeniu; pewnie że chciałabym już urodzić, ale dopytywanie się itd przez wszystkich zupełnie nie pomaga hmm wydaje mi się że wszystkie przerobimy problemy laktacyjne i inne eskcesy ale nie ma co się martwić na zapas dziewczyny! |
2012-02-09, 11:09 | #2777 |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2010-02
Lokalizacja: Gostyń
Wiadomości: 889
|
Dot.: Jednym już figurki wracają, inne jeszcze z brzuszkami biegają. Mamusie I-II 201
witam!
Wiem,że już było na temat ulewania ale nie mogę tego odnalezc. Od paru dni moj Bartoszek ulewa tak około po 1,5 h od jedzenia,mimo,że ładnie mu się odbije.Boję się go odłożyc do łóżeczka,że poprostu udusi się! Jesteśmy na mleku Bebi.on z tym zielonym znaczkiem czyli tym normalnym,położna mówiła,że jak sie bedzie powtarzało to mam zadzwonic do lekarki i ona zmieni mleko na Bebilon AR przeciw ulewaniu.Czy któraś z Was używa tego mleka?? A Wy jak walczycie z ulewaniem? Edytowane przez NataliaM1103 Czas edycji: 2012-02-09 o 11:13 |
2012-02-09, 11:14 | #2778 | |||
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2005-11
Wiadomości: 125
|
Dot.: Jednym już figurki wracają, inne jeszcze z brzuszkami biegają. Mamusie I-II 201
Cytat:
Dziś aż kumpelę ostrzegłam, że jeszcze jeden taki tel. a Cytat:
Ale, że takie rozwarcie i skurcze i kazali Ci jechać do domu? Nic się nie rozkręca? Cytat:
Ktoś pytał o zwolnienie dla tatusiów, też jestem ciekawa jak to wygląda i jak Wy praktykujecie, czy wasi Tż korzaystali z opieki (jak długo) czy brali od razu tacierzyński? Jak to wygląda formalnie? |
|||
2012-02-09, 11:19 | #2779 | |
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2008-07
Lokalizacja: Kraina Szczęścia :D
Wiadomości: 2 567
|
Dot.: Jednym już figurki wracają, inne jeszcze z brzuszkami biegają. Mamusie I-II 201
dzień dobry mamusie
dzisiaj z małym zaliczyliśmy troszkę cięższą noc mały buszował do 2 w nocy i za żadne skarby nie chciał spać Cytat:
a jeśli chodzi o opiekę męża to wypisuje ją Twój lekarz prowadzący. u mnie w szpitalu wszystkie położne mówiły że przy karmieniu piersią nie trzeba odbijać bo nie połyka powietrza więc też tak robimy. Nic się małemu nie dzieje nie ulewa nie zakrztuszą się i kolek też nie ma. mój Wiktor przy odbiciu po butli też strasznie nie lubi tej pozycji ryk wtedy jest straszny
__________________
|
|
2012-02-09, 11:21 | #2780 |
Raczkowanie
|
Dot.: Jednym już figurki wracają, inne jeszcze z brzuszkami biegają. Mamusie I-II 201
Przeczytałam ta ostatnią stronę i widzę, że troszkę smutno tu się zrobiło Mamusie, to wszystko jest przejściowe, te "brak miłości" i inne wątpliwości. Zobaczycie to minie, ja tez już sobie czasami popłakałam, bo jakoś mi tak ciężko na duchu było, ale jak patrzę na te węglikowe oczka to serce się uśmiecha i u Was też tak będzie. obiecuję wkońcu kto jak nie ja ma wiedzieć - mama 3 smyków
opiszę to co przeszłam w szpitalu... Miałam do wyboru, poród naturalny lub cc ze względu na poprzednie cc, wybrałam naturalnie więc czekaliśmy...od niedzieli jak zgłosiłam się do szpitala. Od środy chodziłam ze skurczybykami, które były nawet dość nieprzyjemne, na szczęście ustępowały późną nocą gdzie regenerowałam siły a od około 11 godziny w dzień było to samo. Na badaniu miałam sprawdzane wody i rozwarcie i niestety nie byłam pocieszona bo skurcze dokuczały a rozwarcie jak było na 4 cm tak było, wody czyściutkie. W niedzielę z rana miałam ponownie sprawdzane wody i rozwarcie i niestety to samo, ale KTG bylo bardzo nie ładne. Zuzanki tętno skakało ponad 170, więc zaczęli się mną wszyscy interesować, wreszcie podjęto decyzję abym przeszła na blok porodowy gdzie przebiją mi pęcherz i przyśpieszą poród(dodam, że jestem uczulona na bardzo dużo leków i podejżenia co do jeszcze innych) od 14 godziny byłam na bloku o 14:10 przebili mi pęcherz, skurcze były częściej co około 3-5 minut ale rozwarcie nadal takie samo, po 2 godzinach około 16 podłączyli OXY i heja ból dał się odczuć i w brzuchu i krzyżu, masakra. doktorek "Harry Potter" zaczął wypełniać dokumenty odnośnie znieczulenia... położna zaleciła mi oddychać brzuchem, więc grzecznie słuchałam. po około 15 minutach lecącej kroplówki jak krew z nosa, więc tych kropli zleciało może 30, nastepny skurcz, ja ponownie oddechy brzuchem, a na KTG tętno małej niecałe 40 akcja była tak szybka, że w locie mnie przebrali, założyli cewnik, TZ wyją mi spinki z włosów i na blok operacyjny. Tu zastrzyk w kręgosłup, polożyli, czuję że jeszcze palcami ruszam u nóg, położna przyłożyła coś do brzucha i nie było już tętna tylko istna cisza. Nie poczułam kiedy brzuch mi nacieli ale to co robili w środku, rozcinanie macicy i Bóg wie co jeszcze czułam, nawet powiedziałam do kogoś że bardzo mnie boli, kazali skupić się na głęgokim oddychaniu i pomogło. Wyjęli Zuzię, bałam się tak bardzo, tak niemiłosiernie się bałam, nawet teraz płaczę, na szczęście nie było za późno. Zuzanka moja zaczęła oddychać zaczęła płakać. I nie wiem, czy jak mnie juz szyli to znieczulenie zaczęło dobrze działać czy ja w takim szoku byłam. Pół oddziału popłakało się razem z TZ Dostałam Tramal i byłam na haju, ból czułam całą noc, takie to uroki jak przeciwbólowych nie można brać. Dziś jestem niemiłosiernie szczęśliwa, ale tamtego dnia nie chcę pamiętać aczkolwiek powinien być najpiękniejszym dniem.
__________________
Zapraszam do mnie... https://wizaz.pl/forum/showthread.ph...3y+masy+solnej Zuziahttp://www.suwaczek.pl/cache/5eb1f2fd75.png Kubusiek http://www.suwaczek.pl/cache/05aa12e732.png Kajunia http://www.suwaczek.pl/cache/a32d41cd2e.png |
2012-02-09, 11:36 | #2781 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2007-07
Lokalizacja: Bobasowo :)
Wiadomości: 1 461
|
Dot.: Jednym już figurki wracają, inne jeszcze z brzuszkami biegają. Mamusie I-II 201
dzien dobry
dziewczyny nie lamcie sie na zapas ja karmie piersia i brodawki bolaly mnie tylko 3-4 dni i tylko wtedy smarowalalam maltanem a teraz luzik co do placzow ja tez plakalam i nawewt etraz czasem w nocy jak placze to sie dre na niego ze chce spac wazne jest zeby miec wtedy kogos bliskiego u mnie czasem tzt wtedy wstaje i go nosi a ja sie klade.. albo w dzien wpada moja mama zabiera wozek a ja kimam i wtedy mam sile w nocy nie lamcie sie kazdy ma inaczej a swoej skarby napewno kochac bedziecie.. ja sie na mojego dre dre a potem on na mnie patrzy robi taka minke i juz mam ochote go zacalowac
__________________
Igorek jest już z nami i tuli się całymi dniami http://www.suwaczek.pl/cache/b034e10552.png |
2012-02-09, 11:38 | #2782 | |
Zakorzenienie
|
Dot.: Jednym już figurki wracają, inne jeszcze z brzuszkami biegają. Mamusie I-II 201
Cytat:
Nic sie nie rozkreca |
|
2012-02-09, 11:45 | #2783 | |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2005-11
Wiadomości: 125
|
Dot.: Jednym już figurki wracają, inne jeszcze z brzuszkami biegają. Mamusie I-II 201
Cytat:
Grunt, że mały się rozkręcił, przynajmniej ten stres z głowy! |
|
2012-02-09, 11:55 | #2784 |
Zakorzenienie
|
Dot.: Jednym już figurki wracają, inne jeszcze z brzuszkami biegają. Mamusie I-II 201
polozna sugerowala ,ze wroce w nocy a ja noc przespalam ani nie wiem kiedy
|
2012-02-09, 11:55 | #2785 | ||
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2009-06
Lokalizacja: Bdg
Wiadomości: 6 276
|
Dot.: Jednym już figurki wracają, inne jeszcze z brzuszkami biegają. Mamusie I-II 201
Cytat:
Cytat:
dzień dobry tak w ogóle |
||
2012-02-09, 11:58 | #2786 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2011-08
Lokalizacja: W-wa
Wiadomości: 127
|
Dot.: Jednym już figurki wracają, inne jeszcze z brzuszkami biegają. Mamusie I-II 201
Cześć dziewczynki!
staraupa, violette7, dolores, agacia_cz Gratulacje! kaczuszka81 O rany, jakie miałaś przeżycia Całe szczęście, że finał był szczęśliwy i teraz cieszysz się córcią Robi się coraz cieplej, auta odpalają, więc dzieciaczki mogą teraz śmiało wychodzić na taki świat Ciekawe czy będzie fala? Edytowane przez raqla Czas edycji: 2012-02-09 o 12:02 |
2012-02-09, 12:28 | #2787 | ||
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2011-03
Lokalizacja: Otwock
Wiadomości: 594
|
Dot.: Jednym już figurki wracają, inne jeszcze z brzuszkami biegają. Mamusie I-II 201
Cytat:
---------- Dopisano o 13:28 ---------- Poprzedni post napisano o 13:24 ---------- Cytat:
|
||
2012-02-09, 12:52 | #2788 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2010-09
Lokalizacja: pomorskie
Wiadomości: 327
|
Dot.: Jednym już figurki wracają, inne jeszcze z brzuszkami biegają. Mamusie I-II 201
hej dziewczyny ja piąty dzień po terminie i nic, więc mam pytanie do tych które już urodziły
czy w dzień poprzedzający poród albo w dzień porodu miałyście jakieś objawy dające znak że poród się się zbliża ??????????/ czy może być tak że przyjdzie to całkiem niespodziewanie???????? bo nie wiem co myśleć cz y jak np dzisiaj nic specjalnego nie czuję to jest jakaś nadzieja na to że zaczne rodzić np w nocy czy raczej musiałabym mieć juz jakieś objawy? proszę wszystkie mamuśki o odpowiedzi
__________________
http://www.suwaczki.com/tickers/bfaru6bdjk3xo3q5.png http://www.suwaczek.pl/cache/0beb9e5e05.png Wiara-Nadzieja-Miłość |
2012-02-09, 12:57 | #2789 |
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2008-07
Lokalizacja: Kraina Szczęścia :D
Wiadomości: 2 567
|
Dot.: Jednym już figurki wracają, inne jeszcze z brzuszkami biegają. Mamusie I-II 201
ale tu ostatnio spokojnie
mój mały dzisiaj cały dzień śpi co dziwi mnie strasznie. Wstaje tylko podjeść z piersi i znów pada na rękach chyba takie ciśnienie bo ja bym też tylko spala.
__________________
|
2012-02-09, 12:57 | #2790 | |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2010-02
Lokalizacja: Gostyń
Wiadomości: 889
|
Dot.: Jednym już figurki wracają, inne jeszcze z brzuszkami biegają. Mamusie I-II 201
Cytat:
Dzisiaj po prysznicu rozkraczyłam się nad lusterkiem i co zobaczyłam ? około 10cm nitkę wiszącą z mojej pochwy!wreszcie wyłażą ze mnie te niciska!!!! Bartuś śpi więc mam trochę czasu,jakiś czas temu usypiał zaraz po tym jak odbił po jedzeniu a teraz po półtorej do dwóch godzin i potem po godzinie-półtorej budzi się! A no i prawie zawsze jakies pół godziny po jedzeniu wrzeszczy - pewnie to te cholerne kolki!! Edytowane przez NataliaM1103 Czas edycji: 2012-02-09 o 13:02 |
|
Nowe wątki na forum Poczekalnia - będę mamą |
|
Ten wątek obecnie przeglądają: 2 (0 użytkowników i 2 gości) | |
|
|
Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 19:19.