Mamusie październik 2021.

[Johasia28]

Ja miałam chusty (część dalej mam) z Little frog i lenny lamb, miałam z różnych materiałów, najbardziej nam pasowała żakardowa i z wełny merino. Nosidlo też mamy ale korzystaliśmy dużo więcej z chusty, nosidło ani dla mnie ani dla męża nie było takie komfortowe jak chusta a młodego nosiliśmy naprawdę długo bo jak miał 1,5 roku to jeszcze na wakacjach na dłuższych trasach lądował w chuscie.

U mnie ostatnie dni to była jakaś makabra, miałam taka migrenę, że myślałam, że zwariuje. Tęsknię za normalnymi tabletkami przeciwbólowymi

Wysłane z mojego Redmi Note 7 przy użyciu Tapatalka

[a_n_n_a87]

Hej. Mogę do Was dołączyć?

Wysłane z mojego F8331 przy użyciu Tapatalka

[52226a6b84e10414ec85695991496d596c4cbe57_65555ba93c74a]

Napisane przez a_n_n_a87

Hej. Mogę do Was dołączyć?

Wysłane z mojego F8331 przy użyciu Tapatalka

Hej witaj

[LadyWhisper]

Anna witaj

Joasia to my weterani chustowania, 4latka jeszcze motalam nie mogłam się od tego uwolnić, uwielbiałam to jakbym mogła to i 8latka bym dalej motala


Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk

[zubi89]

Napisane przez a_n_n_a87

Hej. Mogę do Was dołączyć?

Wysłane z mojego F8331 przy użyciu Tapatalka

Hej no jasne na kiedy masz termin ?

Napisane przez LadyWhisper

Anna witaj

Joasia to my weterani chustowania, 4latka jeszcze motalam nie mogłam się od tego uwolnić, uwielbiałam to jakbym mogła to i 8latka bym dalej motala


Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk

Uu to ładnie. Mi się najbardziej przydała jak chodziliśmy na szczepienia i krótkie spacery.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[52226a6b84e10414ec85695991496d596c4cbe57_65555ba93c74a]

Ja kliknęłam na close caboo wczoraj jeszcze, nie ma bata któreś z nich mi się przyda



Dzień wolny, mogę pospać, budzę się o 7.20 typowe.
Wstałam, zrobiłam sobie kawkę i śniadanko i wróciłam do łóżka włączyć PS4 i pograć bo nie usnę i tak

[a_n_n_a87]

Termin mam na 28 października może powiem kilka słów o sobie. Mam 32 lata, a to będzie moje drugie dziecko. Na pokładzie córeczka, niespełna 1.5 roczna trochę stresu mnie kosztuje ta ciąża, bo co jakiś czas pojawiają się plamienia, no ale ponoć to normalne. Póki co nie wiadomo, czy będzie córka, czy syn, chociaż czuje, że to będzie jednak dziewczynka
Chciałabym przeczytać Wasze poprzednie posty, ale jest ich tyle, że chyba jednak nie dam rady
Co do chustowania, to przy córce przekonałam się do tego dopiero jak miała jakieś 3/4 miesiące, później jak już stabilnie siedziała, to przerzucilysmy się na nosidło. Teraz na pewno będę chciała chustowac od początku, ale zobaczymy czy bobas też będzie chętny.
Wszystkim Wam gratuluję

Wysłane z mojego F8331 przy użyciu Tapatalka

[52226a6b84e10414ec85695991496d596c4cbe57_65555ba93c74a]

Dubel

[LadyWhisper]

Cuddly Ty jesteś pionierka wyprawkowa na wątku hehe rany ja nie wierzę że cokolwiek kupię przed III prenatalnym sam remont mnie już psychicznie dużo kosztuje i boje się że to za wcześnie.
Ja za to od 8 na nogach myślalam ze pospie ale szef od dachu 8.01 przyszedł zdać sprawozdanie

Kurde martwię się bo miejsce wkłucia po amnio mnie swędzi przeokrutnie i jest spuchniete nadal a to już 2tyg ponad..... Sprawdzał mnie ostatnio na samolocie i usg i wszystko jest ok ale jakoś tak nadal mam niepokój.

Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk

[52226a6b84e10414ec85695991496d596c4cbe57_65555ba93c74a]

Chyba dlatego ze to pierwsza i wyczekana ciąża ale spoko i mi to szaleństwo w końcu kiedyś minie
Ja z tych co lubią być na zapas przygotowane wiec zabieram się za to wcześniej żeby rozłożyć w czasie

[bonnie_j]

[1=52226a6b84e10414ec85695 991496d596c4cbe57_65555ba 93c74a;88678199]Chyba dlatego ze to pierwsza i wyczekana ciąża ale spoko i mi to szaleństwo w końcu kiedyś minie
Ja z tych co lubią być na zapas przygotowane wiec zabieram się za to wcześniej żeby rozłożyć w czasie [/QUOTE]A ja obstawiam, że nigdy ci nie przejdzie ale to normalne

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[kawowa_lkj]

[1=52226a6b84e10414ec85695 991496d596c4cbe57_65555ba 93c74a;88678199]Chyba dlatego ze to pierwsza i wyczekana ciąża ale spoko i mi to szaleństwo w końcu kiedyś minie
Ja z tych co lubią być na zapas przygotowane wiec zabieram się za to wcześniej żeby rozłożyć w czasie [/QUOTE]Też tak miałam w pierwszej ciąży ale to fajne jest, nie ma co sobie żałować

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[a_n_n_a87]

Napisane przez kawowa_lkj

Też tak miałam w pierwszej ciąży ale to fajne jest, nie ma co sobie żałować

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Dokładnie. Ja miałam to samo w pierwszej ciąży Teraz czekam tylko na info o płci i jeśli okaże się syn, to znów czeka mnie szaleństwo zakupowe No a jeśli córa, to parę rzeczy tylko będę musiała dokupić, bo mam odłożone rzeczy po starszej.
Widzę, że większość czeka jednak na drugiego bobasa. Przygotowujecie jakoś dzieci na rodzeństwo?

Wysłane z mojego F8331 przy użyciu Tapatalka

[bonnie_j]

Napisane przez a_n_n_a87

Dokładnie. Ja miałam to samo w pierwszej ciąży Teraz czekam tylko na info o płci i jeśli okaże się syn, to znów czeka mnie szaleństwo zakupowe No a jeśli córa, to parę rzeczy tylko będę musiała dokupić, bo mam odłożone rzeczy po starszej.
Widzę, że większość czeka jednak na drugiego bobasa. Przygotowujecie jakoś dzieci na rodzeństwo?

Wysłane z mojego F8331 przy użyciu Tapatalka

Moja się cieszy, ale nie widzi różnicy między bratem a siostrą. Chce Bobo i tyle. Może i lepiej

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[a_n_n_a87]

Napisane przez I ona

Powiem Wam że jestem zaskoczona. Pisałam Wam wczoraj że byłam na krzywej i pierwszy pomiar z glukometru wyszedł 96, a tu z krwi niespodzianka i jest 79, po godzinie 132 i po dwóch 89. Kurde na czczo tą różnicą to prawie 20! A między glukometrem a pobraniem krwi z żyły minęło kilka sekund dosłownie.

Ja dziś też stałam pod piekarnią. W ogóle kolejki wszędzie przeogromne. Pojechaliśmy na zakupy rano z myślą że będzie luźniej a tu tłok taki że w Biedronce mi się duszno zrobiło tak, że myślałam że fikne tam.

Ja jedyne co naprawdę planuje wdrożyć przy tym dziecku to właśnie waciki z woda ciepłą zamiast chusteczek nawilżanych.


Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Wow, ogromna różnica! Miałaś w poprzedniej ciąży cukrzycę, że tak wcześnie robiłaś krzywa? Ja w poprzedniej miałam, wykrytą dopiero ok 25tc. W tej gin kazał zrobić krzywa od razu, ale wyszło, że nie mam niestety około 25tc będę musiała powtórzyć badanie. Swoją drogą, to chyba będę musiała spróbować wdrożyć dietę cukrzycowa, bo od początku ciąży przybrałam już 4kg w poprzedniej, dzięki diecie na koniec miałam zaledwie +10

Wysłane z mojego F8331 przy użyciu Tapatalka

---------- Dopisano o 09:47 ---------- Poprzedni post napisano o 09:45 ----------

Napisane przez bonnie_j

Moja się cieszy, ale nie widzi różnicy między bratem a siostrą. Chce Bobo i tyle. Może i lepiej

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Super Moja jest jeszcze mała i nie mówi, ale za to jak pytam gdzie mama ma dzidzie, to pokazuje na brzuch, przytula się i kiwa potwierdzająco głowa, jak pytam, czy będzie mamie pomagała

Wysłane z mojego F8331 przy użyciu Tapatalka

[zubi89]

[1=52226a6b84e10414ec85695 991496d596c4cbe57_65555ba 93c74a;88678140]Ja kliknęłam na close caboo wczoraj jeszcze, nie ma bata któreś z nich mi się przyda



Dzień wolny, mogę pospać, budzę się o 7.20 typowe.
Wstałam, zrobiłam sobie kawkę i śniadanko i wróciłam do łóżka włączyć PS4 i pograć bo nie usnę i tak [/QUOTE]Mam to samo dzieci śpią ja się budzę już przed 7...ale dzisiaj była w nocy tylko jedna pobudka i coś czuję że gdyby nie to że syn mnie zbudził to bym przespała cała noc.

Napisane przez LadyWhisper

Cuddly Ty jesteś pionierka wyprawkowa na wątku hehe rany ja nie wierzę że cokolwiek kupię przed III prenatalnym sam remont mnie już psychicznie dużo kosztuje i boje się że to za wcześnie.
Ja za to od 8 na nogach myślalam ze pospie ale szef od dachu 8.01 przyszedł zdać sprawozdanie

Kurde martwię się bo miejsce wkłucia po amnio mnie swędzi przeokrutnie i jest spuchniete nadal a to już 2tyg ponad..... Sprawdzał mnie ostatnio na samolocie i usg i wszystko jest ok ale jakoś tak nadal mam niepokój.

Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk

Daj spokój spanie do 8 to już luksus [1=52226a6b84e10414ec85695 991496d596c4cbe57_65555ba 93c74a;88678199]Chyba dlatego ze to pierwsza i wyczekana ciąża ale spoko i mi to szaleństwo w końcu kiedyś minie
Ja z tych co lubią być na zapas przygotowane wiec zabieram się za to wcześniej żeby rozłożyć w czasie [/QUOTE]Nie martw się nie jesteś sama ja też uwielbiam od początku wszystko kupować. A to moje trzecie dziecko

Napisane przez a_n_n_a87

Dokładnie. Ja miałam to samo w pierwszej ciąży Teraz czekam tylko na info o płci i jeśli okaże się syn, to znów czeka mnie szaleństwo zakupowe No a jeśli córa, to parę rzeczy tylko będę musiała dokupić, bo mam odłożone rzeczy po starszej.
Widzę, że większość czeka jednak na drugiego bobasa. Przygotowujecie jakoś dzieci na rodzeństwo?

Wysłane z mojego F8331 przy użyciu Tapatalka

Jak byłam w drugiej ciąży córka miała 3latka od początku tłumaczyliśmy jej, że w brzuchu u mamy jest dzidziuś. Kupiliśmy jej kilka książeczek o rodzeństwie. Jak się urodził syn nie było źle chociaż córka jest bardzo wrażliwa i pierwszy miesiąc trochę przeżywała to, że mieszka z nami bobas. Teraz tak samo od początku wszystko im tłumaczymy.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[kawowa_lkj]

Napisane przez a_n_n_a87

Dokładnie. Ja miałam to samo w pierwszej ciąży Teraz czekam tylko na info o płci i jeśli okaże się syn, to znów czeka mnie szaleństwo zakupowe No a jeśli córa, to parę rzeczy tylko będę musiała dokupić, bo mam odłożone rzeczy po starszej.
Widzę, że większość czeka jednak na drugiego bobasa. Przygotowujecie jakoś dzieci na rodzeństwo?

Wysłane z mojego F8331 przy użyciu Tapatalka

Mój starszak chce siostre, strasznie sie cieszy i angażuje.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[a_n_n_a87]

Napisane przez LadyWhisper

My zaczęliśmy się starać w styczniu planujac ciążę najwczesniej na sierpień.....zresztą pisałam tu przeboje jakie mieliśmy ze starszakiem więc założyliśmy że będzie podobnie i zanim się uda to miną miesiące.....a tu bang, jeden strzal i gol hormony brałam tylko "leczniczo" na wysyp na plecach.


Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk

U nas tez od pierwszego strzała, a nastawiałam się na przynajmniej parę miesięcy starań

Wysłane z mojego F8331 przy użyciu Tapatalka

---------- Dopisano o 10:06 ---------- Poprzedni post napisano o 09:57 ----------

Napisane przez natiii09

kurczę, ja tu widzę poważne zakupy już trwają, a ja nadal nie mam nic.. za to powoli zaczynamy ogarnianie domku pod dziecko i ew. pod odwiedziny później mojej rodziny. Śniło mmi się nawet, że tu gdzie teraz mieszkamy był ukryty korytarz, a tam pełno pustych pokoi i ja się tak cieszyłam, że teraz na wszystko będzie miejsce - i na home office i na wszystkich gości i na graty, hahah



pomarzyć zawsze można

Haha tez bym tak chciała
Ja trochę żałuję, że się nie wstrzymaliśmy z kupnem mieszkania, tylko wzięliśmy to co było, czyli 2 pokoje planowaliśmy, że z czasem spłacimy kredyt i jak będą dzieci, to kupimy coś większego. Teraz to możemy jedynie pomarzyć o czymś większym. Ceny nieruchomości tak poszły w górę, że na pewno się na to nie zdecydujemy. Mam nadzieję, że za niedługo wrócą do "normy" i wtedy się za czymś rozejrzymy.

Wysłane z mojego F8331 przy użyciu Tapatalka

[LadyWhisper]

Anna mój ma 8 lat i od zawsze chciał rodzeństwo więc wystarczyla sama rozmowa. Jedyny problem ze on z racji delikatnych zaburzeń nie cierpi zmian i długo jeszcze zanim powiedzieliśmy mu o rodzeństwie tłumaczyliśmy zamianę pokoi.
Anna u mnie 3kg na plus, ale patrzyłam jakieś kalkulatory przyrostu wagi w ciąży i jestem na dolnej granicy więc się nie przejmuje.

Zubi ale pamiętaj ze mój 8latek to śpioch i zerwać go o 10 z łóżka w dzień wolny graniczy z cudem rozpieścił nas tym spaniem hehe.

Zazdroszczę wam tego luźnego podejścia. Pierwsza ciążę miałam prawie do końca zagrożona i wyprawkę też zaczęliśmy kompletowac dopiero po usg w 30tc. Teraz też jak na bombie.


Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk

[52226a6b84e10414ec85695991496d596c4cbe57_65555ba93c74a]

Mi daleko do luźnego podejścia ze względu na wcześniejsze straty ale cieszę się bardzo i te zakupy mnie cieszą wiec sobie daje poszaleć i się tym cieszyć, bo szczerze to czasami już nie myślałam ze się uda już.

[a_n_n_a87]

[1=52226a6b84e10414ec85695 991496d596c4cbe57_65555ba 93c74a;88678446]Mi daleko do luźnego podejścia ze względu na wcześniejsze straty ale cieszę się bardzo i te zakupy mnie cieszą wiec sobie daje poszaleć i się tym cieszyć, bo szczerze to czasami już nie myślałam ze się uda już.[/QUOTE]Po stracie dziecka ciężko o luz. Swoje pierwsze dziecko również straciłam w 7tc, a dowiedziałam się o tym w 9tc jak zaczęłam plamić (na czerwono). Dlatego teraz każde plamienie to dla mnie stres. Z jednej strony bardzo cieszę się z ciąży, a z drugiej z tyłu głowy mam lęk, chociaż druga ciąża już była zakończona szczęśliwie. Super, że masz takie podejście. Kupuj i ciesz się tym

Wysłane z mojego F8331 przy użyciu Tapatalka

[LadyWhisper]

Tak co do nieruchomości i cen materiałów to kosmos. My teraz dach właśnie skończyliśmy - 4lata temu byśmy za to postawili chałupę z fundamentami i ścianami ale nie ma co narzekac, za szeregowca w centrum miasta z wyjściem na taras i ogródkiem daliśmy grosze, gdybyśmy teraz sprzedawali to mieszkanie to lekko 2x tyle byśmy uzyskali jak nie więcej. Fakt że jest nieduże (64m2) ale ustawne i spokojnie po dużym remoncie dodatkowy pokój dla Malucha się ogarnie.


Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk

[bonnie_j]

Napisane przez LadyWhisper

Tak co do nieruchomości i cen materiałów to kosmos. My teraz dach właśnie skończyliśmy - 4lata temu byśmy za to postawili chałupę z fundamentami i ścianami ale nie ma co narzekac, za szeregowca w centrum miasta z wyjściem na taras i ogródkiem daliśmy grosze, gdybyśmy teraz sprzedawali to mieszkanie to lekko 2x tyle byśmy uzyskali jak nie więcej. Fakt że jest nieduże (64m2) ale ustawne i spokojnie po dużym remoncie dodatkowy pokój dla Malucha się ogarnie.


Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk

U mnie podobny metraż, ale blok i parter bez balkonu... Z plusów są 4 pokoje z minusów małe 🤷
My chcemy kupić działkę nad jeziorem niedaleko. Ceny bardzo różne. Ale kupno domu w mieście odpada. Raz cena dwa no nie wiem bez sensu. Jak mieć dom to w spokojnym miejscu ale zobaczymy co to będzie. Na teraz cieszę się, że mam mieszkanie w spokojnej okolicy i nadal blisko wszystkiego

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[LadyWhisper]

Bonnie kto do nas przychodzi i wychodzi na ogród mówi że jakby się w innym świecie znalazł, cisza i spokój, nie czuć kompletnie że to centrum z każdej strony jesteśmy otoczeni innymi ogródkami a jednocześnie odgrodzeni mocno i jest duża prywatność. uważam, że trafiliśmy w 10 z tym mieszkaniem, nawet biorąc pod uwagę nakład finansowy jaki włożyliśmy (dach, ocieplenie, generalka, taras). Gdyby było oryginalnie większe choćby o ten jeden pokój i dodatkową łazienkę byłby to mój wymarzony dom i sąsiadów mamy zaje.....tych a dzielimy razem caly pion.

Jak wasza majówka? Wyjazdowo czy raczej w domu?
Ja się wzięłam za porządki w domu, mąż ogarnia klatkę z sąsiadami (ostatnio jak ogarniali piwnice to trzeźwi nie wrocili) więc jestem ciekawa w jakim stanie wróci hehe.


Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk

[a_n_n_a87]

Napisane przez LadyWhisper

Bonnie kto do nas przychodzi i wychodzi na ogród mówi że jakby się w innym świecie znalazł, cisza i spokój, nie czuć kompletnie że to centrum z każdej strony jesteśmy otoczeni innymi ogródkami a jednocześnie odgrodzeni mocno i jest duża prywatność. uważam, że trafiliśmy w 10 z tym mieszkaniem, nawet biorąc pod uwagę nakład finansowy jaki włożyliśmy (dach, ocieplenie, generalka, taras). Gdyby było oryginalnie większe choćby o ten jeden pokój i dodatkową łazienkę byłby to mój wymarzony dom i sąsiadów mamy zaje.....tych a dzielimy razem caly pion.

Jak wasza majówka? Wyjazdowo czy raczej w domu?
Ja się wzięłam za porządki w domu, mąż ogarnia klatkę z sąsiadami (ostatnio jak ogarniali piwnice to trzeźwi nie wrocili) więc jestem ciekawa w jakim stanie wróci hehe.


Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk

My dziś jedziemy na urodziny siostrzenicy męża, ale szczerze mówiąc mam dziś taki nastrój, że najchętniej zostałabym w domu.
Mnie się marzy bardzo dom, ale mąż nie chce o tym słyszeć

Wysłane z mojego F8331 przy użyciu Tapatalka

[bonnie_j]

Napisane przez LadyWhisper

Bonnie kto do nas przychodzi i wychodzi na ogród mówi że jakby się w innym świecie znalazł, cisza i spokój, nie czuć kompletnie że to centrum z każdej strony jesteśmy otoczeni innymi ogródkami a jednocześnie odgrodzeni mocno i jest duża prywatność. uważam, że trafiliśmy w 10 z tym mieszkaniem, nawet biorąc pod uwagę nakład finansowy jaki włożyliśmy (dach, ocieplenie, generalka, taras). Gdyby było oryginalnie większe choćby o ten jeden pokój i dodatkową łazienkę byłby to mój wymarzony dom i sąsiadów mamy zaje.....tych a dzielimy razem caly pion.

Jak wasza majówka? Wyjazdowo czy raczej w domu?
Ja się wzięłam za porządki w domu, mąż ogarnia klatkę z sąsiadami (ostatnio jak ogarniali piwnice to trzeźwi nie wrocili) więc jestem ciekawa w jakim stanie wróci hehe.


Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk

Nie mówię nie. Da się znaleźć takie perełki pewnie w każdym mieście. Ale ceny teraz to kosmos. Zobaczymy co będzie dalej 🤷 My pewnie zdecydujemy się budować dom na początek raczej działkowy całoroczny a później kto wie co z tego wyjdzie. Znając mojego chłopa to działkowy nigdy nie będzie...
Jeśli idzie o majówkę to ja nadal w wyrku w piżamie. Nie to że długo spałam, ale nie chce mi się nic. A że pierwszy raz od 4 tygodni babcia przyjechała to dziecię niech męczy innych może za jakiś czas wstanę i zacznę ogarniać .
Ja to chciałam działkę, grilla lub ognisko, a tu jak zawsze przychodzi wolne i ładna pogoda się kończy

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[52226a6b84e10414ec85695991496d596c4cbe57_65555ba93c74a]

Napisane przez LadyWhisper

Bonnie kto do nas przychodzi i wychodzi na ogród mówi że jakby się w innym świecie znalazł, cisza i spokój, nie czuć kompletnie że to centrum z każdej strony jesteśmy otoczeni innymi ogródkami a jednocześnie odgrodzeni mocno i jest duża prywatność. uważam, że trafiliśmy w 10 z tym mieszkaniem, nawet biorąc pod uwagę nakład finansowy jaki włożyliśmy (dach, ocieplenie, generalka, taras). Gdyby było oryginalnie większe choćby o ten jeden pokój i dodatkową łazienkę byłby to mój wymarzony dom i sąsiadów mamy zaje.....tych a dzielimy razem caly pion.

Jak wasza majówka? Wyjazdowo czy raczej w domu?
Ja się wzięłam za porządki w domu, mąż ogarnia klatkę z sąsiadami (ostatnio jak ogarniali piwnice to trzeźwi nie wrocili) więc jestem ciekawa w jakim stanie wróci hehe.


Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk

Super lokalizacja wam się trafiła


My tez w mieście mieszkamy ale mamy ogród dość duży jak na angielskie standardy i z niego możemy wyjść furtka na boisko i do parku, jest płac zabaw duży także super. Tez nie czuć ze jest się w mieście. Im jestem starsza to takie rzeczy doceniam



U nas nie ma wyjazdów żadnych, z rodzina się nie spotykamy akurat bo pogoda tez lipna a planowaliśmy coś na zewnątrz, za to za chwile właśnie wybieramy się na zakupy a tak to siedzimy w domu

[zubi89]

Mieliśmy robić grilla ale pogoda rano była tragiczna teraz cały czas słońce. Zrobiłam kanapki zaraz będzie inka i idziemy na działkę zrobić sobie piknik.

My też kupiliśmy 2 lata temu mieszkanko nie wielkie bo 56m2 ale mamy zarąbista lokalizację i cena była mega. Teraz jak tylko trafi się okazja kupienia większego w stanie deweloperskim to może się zdecydujemy ale tak jak pisze Bonnie ceny są masakryczne na razie.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[kawowa_lkj]

Ceny masakryczne, ale wszystko znika na pniu... Ja akurat szukam mieszkania i te lepsze oferty znikają od razu, u deweloperów zostają tylko jakieś słabe układy. Tak więc szukam dalej, na spadek cen nie liczę

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[Sylvvcia]

Meldujemy się z córką w domu. Rewelacyjnie zniosła pobyt w szpitalu 🥰 wszyscy nie mogli się nadziwić, jaka jest dzielna, pogodna i wesoła. Nawet nie płakała przy wenflonie i przy zmianie opatrunku. Miód na moje serce.

Co do nieruchomości to wprowadziliśmy się z nowym rokiem do naszego nowowybudowanego domu i jestem szczęśliwa, ze mamy to za sobą, bo jak widzę nowe ceny to mi słabo.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz