Czy jecie zdrowo? Część 2.

[12b24d2a455c078f5629813f5df538e108ef39c5_6556ae3ede293]

[1=980cf4958a6e724c916e7ad b24f4c6159aa2df82_65d7e02 c47328;87062253]Ale super Sama czy z kimś? Pracowałas?

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz[/QUOTE]

Uwazam, ze to byla jedna z najlepszych decyzjj w zyciu- piep...nelam wszysko, w ciagu 2 tygodni zrezygnowalam z pracy, wynajmowanego mieszknia, pozegnalam sie z przyjaciolmi i wyruszylismy w droge
Pracowalam bardzo dorywczo, zeby pokryc czesc kosztow, wiekszosc zylismy z oszczednosci. Bylo nas kilkoro, zadnych poznania swiata.

[MariaFrancesca]

[1=12b24d2a455c078f5629813 f5df538e108ef39c5_6556ae3 ede293;87062271]Uwazam, ze to byla jedna z najlepszych decyzjj w zyciu- piep...nelam wszysko, w ciagu 2 tygodni zrezygnowalam z pracy, wynajmowanego mieszknia, pozegnalam sie z przyjaciolmi i wyruszylismy w droge
Pracowalam bardzo dorywczo, zeby pokryc czesc kosztow, wiekszosc zylismy z oszczednosci. Bylo nas kilkoro, zadnych poznania swiata.[/QUOTE]W ile osób podróżowaliście? Opisz coś więcej, bo to ciekawe.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[980cf4958a6e724c916e7adb24f4c6159aa2df82_65d7e02c47328]

[1=12b24d2a455c078f5629813 f5df538e108ef39c5_6556ae3 ede293;87062271]Uwazam, ze to byla jedna z najlepszych decyzjj w zyciu- piep...nelam wszysko, w ciagu 2 tygodni zrezygnowalam z pracy, wynajmowanego mieszknia, pozegnalam sie z przyjaciolmi i wyruszylismy w droge
Pracowalam bardzo dorywczo, zeby pokryc czesc kosztow, wiekszosc zylismy z oszczednosci. Bylo nas kilkoro, zadnych poznania swiata.[/QUOTE]Genialnie Szkoda, że chyba nie mam tyle odwagi.
Ostatnie pytania, jeśli można - gdzie znalazłaś chętnych towarzyszy? To byli jacys twoi znajomi czy przez internet? I czy pracodawcy nie kręcili potem nosem na dziurę w cv?

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[kasztanka3]

[1=12b24d2a455c078f5629813 f5df538e108ef39c5_6556ae3 ede293;87062271]Uwazam, ze to byla jedna z najlepszych decyzjj w zyciu- piep...nelam wszysko, w ciagu 2 tygodni zrezygnowalam z pracy, wynajmowanego mieszknia, pozegnalam sie z przyjaciolmi i wyruszylismy w droge
Pracowalam bardzo dorywczo, zeby pokryc czesc kosztow, wiekszosc zylismy z oszczednosci. Bylo nas kilkoro, zadnych poznania swiata.[/QUOTE]

Super sprawa Ja na podobnej zasadzie bycia ciagle w drodze zjezdzilam cala Europe kilkanascie lat temu, w liceum i na studiach, tylko przez wiekszosc czasu jezdzilam sama, bez znajomych.

[980cf4958a6e724c916e7adb24f4c6159aa2df82_65d7e02c47328]

Napisane przez kasztanka3

Super sprawa Ja na podobnej zasadzie bycia ciagle w drodze zjezdzilam cala Europe kilkanascie lat temu, w liceum i na studiach, tylko przez wiekszosc czasu jezdzilam sama, bez znajomych.

Tez super pomysł, kusicie

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[kasztanka3]

[1=980cf4958a6e724c916e7ad b24f4c6159aa2df82_65d7e02 c47328;87062286]Tez super pomysł, kusicie

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz[/QUOTE]

Bardzo polecam, chociaz teraz chyba nie odwazylabym sie na spotkania z randomowymi ludzmi z internetow (rozne fora tematyczne m.in.) i czasami tez nocowanie u nich. Nieraz jak mnie zbierze na refleksje to sobie tak mysle, ze dobrze, ze nic mi sie nigdy nie stalo, bo i autostopem sie jezdzilo

[980cf4958a6e724c916e7adb24f4c6159aa2df82_65d7e02c47328]

Napisane przez kasztanka3

Bardzo polecam, chociaz teraz chyba nie odwazylabym sie na spotkania z randomowymi ludzmi z internetow (rozne fora tematyczne m.in.) i czasami tez nocowanie u nich. Nieraz jak mnie zbierze na refleksje to sobie tak mysle, ze dobrze, ze nic mi sie nigdy nie stalo, bo i autostopem sie jezdzilo

Autostopem trochę bym się bała, ale spotkań z ludźmi z internetów nie

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[kasztanka3]

[1=980cf4958a6e724c916e7ad b24f4c6159aa2df82_65d7e02 c47328;87062307]Autostopem trochę bym się bała, ale spotkań z ludźmi z internetów nie

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz[/QUOTE]

Te 13-14 lat temu sie nie balam, ale innym osobom jednak radzilabym wieksza ostroznosc

[beatiska]

[1=12b24d2a455c078f5629813 f5df538e108ef39c5_6556ae3 ede293;87062271]Uwazam, ze to byla jedna z najlepszych decyzjj w zyciu- piep...nelam wszysko, w ciagu 2 tygodni zrezygnowalam z pracy, wynajmowanego mieszknia, pozegnalam sie z przyjaciolmi i wyruszylismy w droge
Pracowalam bardzo dorywczo, zeby pokryc czesc kosztow, wiekszosc zylismy z oszczednosci. Bylo nas kilkoro, zadnych poznania swiata.[/QUOTE]O rany, znowu ktoś mi uświadamia jakie moje życie jest nudne. Opowiadaj dalej, zazdroszczę odwagi![1=980cf4958a6e724c916e7ad b24f4c6159aa2df82_65d7e02 c47328;87062307]Autostopem trochę bym się bała, ale spotkań z ludźmi z internetów nie

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz[/QUOTE]Eee, chyba większe prawdopodobieństwo trafić na wariata w internecie (bo internet to dobre miejsce do szukania ofiar) niż autostopem.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[12b24d2a455c078f5629813f5df538e108ef39c5_6556ae3ede293]

Napisane przez MariaFrancesca

W ile osób podróżowaliście? Opisz coś więcej, bo to ciekawe.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[1=980cf4958a6e724c916e7ad b24f4c6159aa2df82_65d7e02 c47328;87062278]Genialnie Szkoda, że chyba nie mam tyle odwagi.
Ostatnie pytania, jeśli można - gdzie znalazłaś chętnych towarzyszy? To byli jacys twoi znajomi czy przez internet? I czy pracodawcy nie kręcili potem nosem na dziurę w cv?

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz[/QUOTE]

Napisane przez kasztanka3

Super sprawa Ja na podobnej zasadzie bycia ciagle w drodze zjezdzilam cala Europe kilkanascie lat temu, w liceum i na studiach, tylko przez wiekszosc czasu jezdzilam sama, bez znajomych.

Napisane przez kasztanka3

Te 13-14 lat temu sie nie balam, ale innym osobom jednak radzilabym wieksza ostroznosc

czesc to byli moi znajomi, czesc znajomi znajomych, generalnie ludzie sie zmieniali, zostawali w roznych zakatkach "na dluzej" inni dolaczali. Przewaznie bylo nas 5-7, poznalismy wszytkie formy transportu: samochody, samoloty (te male tez, jak to latalo to nie wiem), wszystko co jakos tam utrzymywalo sie na wodzie, wozy drabiniaste, rozne, lokalne transporty publiczne, nauczylam sie jezdzic konno i na osle bylam kierowca autobusu w Malezji, pracowalam na lokalnym promie, uczylam dzieci geografii Europy i angielskiego, nauczylam sie strzelac z luku, duzo tego bylo
Nie wiedzialam kiedy skoncze, gdzie i z kim, a przerwe w CV mialam ( i mam) gleboko gdzies bylam przed 30stka, zero zobowiazan, wiec... now or never! pracowac zasze zdaze, a podobna okazja juz sie nie powtorzy

[980cf4958a6e724c916e7adb24f4c6159aa2df82_65d7e02c47328]

[1=12b24d2a455c078f5629813 f5df538e108ef39c5_6556ae3 ede293;87062370] bylam przed 30stka, zero zobowiazan, wiec... now or never! pracowac zasze zdaze, a podobna okazja juz sie nie powtorzy[/QUOTE]
To tak jak ja Jeju, naprawdę mnie zainspirowalas, zawsze marzyłam o takim spontanicznym włoczeniu się po świecie. Tym bardziej, że teraz jestem na takim etapie w życiu, że prace mam średnia, a nie wiem, czy zaczynać nowe studia, czy zmieniać branże czy co xd Też mam ochotę p*dolnac tym wszystkim

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[ecd9a68db8379fc22aec14635aa2645aca7c721b_6070dc99c9f91]

[1=12b24d2a455c078f5629813 f5df538e108ef39c5_6556ae3 ede293;87062370]czesc to byli moi znajomi, czesc znajomi znajomych, generalnie ludzie sie zmieniali, zostawali w roznych zakatkach "na dluzej" inni dolaczali. Przewaznie bylo nas 5-7, poznalismy wszytkie formy transportu: samochody, samoloty (te male tez, jak to latalo to nie wiem), wszystko co jakos tam utrzymywalo sie na wodzie, wozy drabiniaste, rozne, lokalne transporty publiczne, nauczylam sie jezdzic konno i na osle bylam kierowca autobusu w Malezji, pracowalam na lokalnym promie, uczylam dzieci geografii Europy i angielskiego, nauczylam sie strzelac z luku, duzo tego bylo
Nie wiedzialam kiedy skoncze, gdzie i z kim, a przerwe w CV mialam ( i mam) gleboko gdzies bylam przed 30stka, zero zobowiazan, wiec... now or never! pracowac zasze zdaze, a podobna okazja juz sie nie powtorzy[/QUOTE]

Brzmi świetnie

[12b24d2a455c078f5629813f5df538e108ef39c5_6556ae3ede293]

[1=980cf4958a6e724c916e7ad b24f4c6159aa2df82_65d7e02 c47328;87062441]To tak jak ja Jeju, naprawdę mnie zainspirowalas, zawsze marzyłam o takim spontanicznym włoczeniu się po świecie. Tym bardziej, że teraz jestem na takim etapie w życiu, że prace mam średnia, a nie wiem, czy zaczynać nowe studia, czy zmieniać branże czy co xd Też mam ochotę p*dolnac tym wszystkim

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz[/QUOTE]Polecam!! Trzeba "tylko" mieć garstkę osób, która chce tego samego.
Ja wróciłam i osiedlilam się (jako tako) w Europie, wiem że tu moje miejsce, choć czasem tęsknię za "dzicza" i wyzwaniem. Taka przygoda niesamowicie otwiera oczy, uczy tolerancji i wartości życiowych, zaradności, otwartości na inszosc

Sent from my SM-G930F using Tapatalk

[980cf4958a6e724c916e7adb24f4c6159aa2df82_65d7e02c47328]

[1=12b24d2a455c078f5629813 f5df538e108ef39c5_6556ae3 ede293;87062515]Polecam!! Trzeba "tylko" mieć garstkę osób, która chce tego samego.
Ja wróciłam i osiedlilam się (jako tako) w Europie, wiem że tu moje miejsce, choć czasem tęsknię za "dzicza" i wyzwaniem. Taka przygoda niesamowicie otwiera oczy, uczy tolerancji i wartości życiowych, zaradności, otwartości na inszosc

Sent from my SM-G930F using Tapatalk[/QUOTE]No tak, skompletowanie osób, które też tak chciałyby wszystko rzucić pewnie nie byłoby łatwe.
Dzięki

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[7d825fa9fec57cf5623273fe7eca2ef8f2442710_5d59d871e15d0]

[1=12b24d2a455c078f5629813 f5df538e108ef39c5_6556ae3 ede293;87062370]czesc to byli moi znajomi, czesc znajomi znajomych, generalnie ludzie sie zmieniali, zostawali w roznych zakatkach "na dluzej" inni dolaczali. Przewaznie bylo nas 5-7, poznalismy wszytkie formy transportu: samochody, samoloty (te male tez, jak to latalo to nie wiem), wszystko co jakos tam utrzymywalo sie na wodzie, wozy drabiniaste, rozne, lokalne transporty publiczne, nauczylam sie jezdzic konno i na osle bylam kierowca autobusu w Malezji, pracowalam na lokalnym promie, uczylam dzieci geografii Europy i angielskiego, nauczylam sie strzelac z luku, duzo tego bylo
Nie wiedzialam kiedy skoncze, gdzie i z kim, a przerwe w CV mialam ( i mam) gleboko gdzies bylam przed 30stka, zero zobowiazan, wiec... now or never! pracowac zasze zdaze, a podobna okazja juz sie nie powtorzy[/QUOTE]Jej, tak strasznie Ci zazdroszczę. chyba niczego bardziej nie zazdroszczę ludziom niż szalonych podróży. Wyjazd parę razy w roku, czy też max dwutygodniowy urlop to nie to.
Gratuluję odwagi.

Wysłane z mojego Redmi Note 4 przy użyciu Tapatalka

[Kafkazmlekiem]

[1=980cf4958a6e724c916e7ad b24f4c6159aa2df82_65d7e02 c47328;87062441]To tak jak ja Jeju, naprawdę mnie zainspirowalas, zawsze marzyłam o takim spontanicznym włoczeniu się po świecie. Tym bardziej, że teraz jestem na takim etapie w życiu, że prace mam średnia, a nie wiem, czy zaczynać nowe studia, czy zmieniać branże czy co xd Też mam ochotę p*dolnac tym wszystkim

[/QUOTE]

To ja się wtrącę, bo też mam za sobą roczną podróż, z tym, że po Europie. Też, tuż przed 30, rzuciłam robotę i w długą.
I faktycznie, taka podróż układa w głowie. Nagle się okazuje, że pewne rzeczy są dla Ciebie ważne, chociaż sądziłaś, że nie i odwrotnie. Wspomnienia i to uczucie, że nie goni Cię żaden termin powrotu są fantastyczne.
Ale taka podróż to nie są wieczne wakacje i ja drugi raz bym się nie porwała

[MariaFrancesca]

Napisane przez Kafkazmlekiem

To ja się wtrącę, bo też mam za sobą roczną podróż, z tym, że po Europie. Też, tuż przed 30, rzuciłam robotę i w długą.
I faktycznie, taka podróż układa w głowie. Nagle się okazuje, że pewne rzeczy są dla Ciebie ważne, chociaż sądziłaś, że nie i odwrotnie. Wspomnienia i to uczucie, że nie goni Cię żaden termin powrotu są fantastyczne.
Ale taka podróż to nie są wieczne wakacje i ja drugi raz bym się nie porwała

Fajnie, zazdroszczę Wam dziewczyny. A pracowałaś gdzieś czy żyłaś z oszczędności?

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[cruzella]

Zaczęłam się zdrowiej odżywiać, zrezygnowałam zupełnie ze słodyczy, mam nadzieję, że uda mi ię wytrzymać w postanowieniu, najgorsze przegryzki z nudów, na razie kładę sobie w pobliżu orzechy

[kasztanka3]

Napisane przez Kafkazmlekiem

To ja się wtrącę, bo też mam za sobą roczną podróż, z tym, że po Europie. Też, tuż przed 30, rzuciłam robotę i w długą.
I faktycznie, taka podróż układa w głowie. Nagle się okazuje, że pewne rzeczy są dla Ciebie ważne, chociaż sądziłaś, że nie i odwrotnie. Wspomnienia i to uczucie, że nie goni Cię żaden termin powrotu są fantastyczne.
Ale taka podróż to nie są wieczne wakacje i ja drugi raz bym się nie porwała

Zgadzam sie w zupelnosci.

[Kafkazmlekiem]

Napisane przez MariaFrancesca

Fajnie, zazdroszczę Wam dziewczyny. A pracowałaś gdzieś czy żyłaś z oszczędności?

My mieliśmy oszczędności odłożone na tę podróż, ale tak się złożyło, że przez cały ten rok, jak jeździliśmy to pracowałam zdalnie jako copywriter, więc jakiś zastrzyk gotówki był.

[groszek75]

Jak ja sie teraz zajadam pomidorami letnimi, te bawole serce, to są tak pyszne , środek nie wypada i jutro jade po kolejne na ryneczek

Po 3 zl ostatnio trafilam, fajne nie duze , a jak za darmo

[cava]

Napisane przez groszek75

Jak ja sie teraz zajadam pomidorami letnimi, te bawole serce, to są tak pyszne , środek nie wypada i jutro jade po kolejne na ryneczek

Po 3 zl ostatnio trafilam, fajne nie duze , a jak za darmo

Ja też.
I śliwkami., codziennie śliwki do wypęku.
I papryka się zaczęła, w końcu taniej. U mnie dziś w planach leczo na obiad.

[groszek75]

Napisane przez cava

Ja też.
I śliwkami., codziennie śliwki do wypęku.
I papryka się zaczęła, w końcu taniej. U mnie dziś w planach leczo na obiad.

O tak śliweczki tez ju zajadam

Ale drozyzna innych artykulow. Szlam ostatnio z rynku i patrze bob 10 zl, kalafior 10 zl i mysle nie kupuje
Siedzi starszy bezdomny i jakos mi go szkoda sie zrobilo, wyjelam 10 zl i mu dalam i potem pomyslalam, ze na bób czy kalafior mi bylo szkoda

[Lyse]

A jakie gatunki śliwek polecacie? Ostatnio kupiłam śliwki na targu ale jakieś takie twarde w środku, pestka nie odchodziła i niezbyt smaczne były :/

[groszek75]

Ja tylko lubie węgierki, czy nie wiem jak sie te wieksze fioletowe nazywaja. Ale takie male mam na ogrodzie, bo moje zdziczale, a od tesciow dostala ciut wieksze i tez dobre.

[agson44]

Cześć,
Może któraś z Was ma gotowe przepisy na dietę dla weganek?

[Kafkazmlekiem]

Ale masz dobre serduszko Groszku


Powiem Wam, że ja to ciągle jestem zdziwiona, ze te ceny ciągle takie wysokie. Śliwki, pomidory, warzywa. Wczoraj widziałam, że papryka trochę spadła.

[groszek75]

Te ceny to w ogole wszytskiego ida w gore, dzis patrzylam na ceny płatkow dla corki do mleka, o ludu , sklad makabryczny, ale cena kolo 8-10 zl za paczke, to ja w tej cenie wole poszukac czegos zdrowszego

[742bd6bdde1307502cba7e126292911bf766cf73_61f3325774e32]

Napisane przez groszek75

Te ceny to w ogole wszytskiego ida w gore, dzis patrzylam na ceny płatkow dla corki do mleka, o ludu , sklad makabryczny, ale cena kolo 8-10 zl za paczke, to ja w tej cenie wole poszukac czegos zdrowszego

Polecam samodzielnie zrobic granole, podsmazyc (wtedy w domu pachnie popcornem) albo podpiec platki owsiane, orzechy, bakalie z mala iloscia oleju kokosowego, syropu klonowego albo miodu, ekstraktu waniliowego, cynamonu. Platki z paczki sie do tego nie umywaja, najlepiej smakuje z jogurtem kokosowym

[groszek75]

[1=742bd6bdde1307502cba7e1 26292911bf766cf73_61f3325 774e32;87066942]Polecam samodzielnie zrobic granole, podsmazyc (wtedy w domu pachnie popcornem) albo podpiec platki owsiane, orzechy, bakalie z mala iloscia oleju kokosowego, syropu klonowego albo miodu, ekstraktu waniliowego, cynamonu. Platki z paczki sie do tego nie umywaja, najlepiej smakuje z jogurtem kokosowym [/QUOTE]
Juz nad tym myslalam

W weekendy jej robie kaszke z malinami, albo owsianke