Zapuszczanie włosów cz. VI - Strona 94 - Wizaz.pl

Wróć   Wizaz.pl > Uroda > Pielęgnacja włosów i fryzury > Pielęgnacja włosów

Notka

Pielęgnacja włosów W tym miejscu rozmawiamy o pielęgnacji włosów. Jeśli twoje włosy są suche, pozbawione blasku lub zniszczone i szukasz sposobu na poprawę sytuacji. Dołącz do nas.

Zamknij wątek
 
Narzędzia
Stary 2015-03-11, 02:47   #2791
Friese
Zakorzenienie
 
Avatar Friese
 
Zarejestrowany: 2008-03
Wiadomości: 5 570
Dot.: Zapuszczanie włosów cz. VI

Cytat:
Napisane przez Smerfetka696969 Pokaż wiadomość
Hmm ciekawa ta kuracja
Dobra ta odżywka z drożdżami? Bo tamta druga mi nie pasuje

Pluje się teraz w mordę, że będąc dziś w Sekrecie Urody nie wzięłam Kallosa banana albo z algami pytałam Pani i powiedziała, że MOŻE będą cherry i jagódka w czwartek więc pójdę w sobotę lub piątek i zobaczę jak nie to kupię tego z algami albo banana :P jeszcze nie wiem :P
ja używam kallosa z algami, jest dobry

kupiłam jeszcze w promce w HEBE i wzielam ten z algami - + drugi z keratyną - to ten z keratyną po 3 myciach odstawilam bo robił TOTALNIE NIC z moimi włosami

Cytat:
Napisane przez Caroliinkaa Pokaż wiadomość
Biovax naturalne oleje to również moja ulubiona maska
niestety nie widzię różnicy przed polozeniem go na wlosy po ymuciu szamponem, a nie polozeniu go i probowaniem rozczesac wlosy po sdamym szamponie.

tak jak mialam koltuny to i mialam dalej po trzymaniu tej maski przez 45 min
jak byly suche - tak i dalej byly po trzymaniu tej maski przez 45 min

zrobił totalnie nic z moimi wlosami a mialam wobec niego wielkie nadzieje


moje hity to
* Cece of Sweden, Argan, Conditioner (Odżywka z olejkiem arganowym)
* Pervoe Reshenie, Planeta Organica Morze Martwe, Regeneracyjna maska do włosów zniszczonych
- nigdy nie mialam takich wlosow - miękkie, blyszczace, SYPKIE ojejku, no zachwyt, nie widzialam nigdy odkad farbuje wlosy zeby byly takie cudowne


dodam że moje włosy są:
* suche i na końcówkach zniszczone/porowate
* kołtunią się od spodu 2 dnia po myciu, bo są suche
* naturalny mysi blond ale od paru lat farbuję na blond farbami drogeryjnymi z wodą 9%


a pielęgnuje je w sposób:
* szampon
* jedna maska na 45 minut np kallos algi
* druga maska na 45 minut np biovax oleje (ale odstawilam) albo cece albo organica morze martwe
+
co 2-3 dni kładę na min 3 h olejek khadi na skalp a na resztę włosów oliwę z oliwek
__________________
- - - - - - - - - - - - - - - - - - - -
03.2018: Pasjonatka Fotografii
FB: ARIKA - Fotografia

Edytowane przez Friese
Czas edycji: 2015-03-11 o 02:50
Friese jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2015-03-11, 08:28   #2792
Smerfetka696969
Zakorzenienie
 
Avatar Smerfetka696969
 
Zarejestrowany: 2012-03
Lokalizacja: Podkarpacie
Wiadomości: 15 487
Dot.: Zapuszczanie włosów cz. VI

Cytat:
Napisane przez Friese Pokaż wiadomość
ja używam kallosa z algami, jest dobry

kupiłam jeszcze w promce w HEBE i wzielam ten z algami - + drugi z keratyną - to ten z keratyną po 3 myciach odstawilam bo robił TOTALNIE NIC z moimi włosami



niestety nie widzię różnicy przed polozeniem go na wlosy po ymuciu szamponem, a nie polozeniu go i probowaniem rozczesac wlosy po sdamym szamponie.

tak jak mialam koltuny to i mialam dalej po trzymaniu tej maski przez 45 min
jak byly suche - tak i dalej byly po trzymaniu tej maski przez 45 min

zrobił totalnie nic z moimi wlosami a mialam wobec niego wielkie nadzieje


moje hity to
* Cece of Sweden, Argan, Conditioner (Odżywka z olejkiem arganowym)
* Pervoe Reshenie, Planeta Organica Morze Martwe, Regeneracyjna maska do włosów zniszczonych
- nigdy nie mialam takich wlosow - miękkie, blyszczace, SYPKIE ojejku, no zachwyt, nie widzialam nigdy odkad farbuje wlosy zeby byly takie cudowne


dodam że moje włosy są:
* suche i na końcówkach zniszczone/porowate
* kołtunią się od spodu 2 dnia po myciu, bo są suche
* naturalny mysi blond ale od paru lat farbuję na blond farbami drogeryjnymi z wodą 9%


a pielęgnuje je w sposób:
* szampon
* jedna maska na 45 minut np kallos algi
* druga maska na 45 minut np biovax oleje (ale odstawilam) albo cece albo organica morze martwe
+
co 2-3 dni kładę na min 3 h olejek khadi na skalp a na resztę włosów oliwę z oliwek
O to jak nie będzie cherry albo jagodke to może wezmę z Algami choć banan kusi mnie bardziej
Mam tego z keratyną o fakt mnie nie zachwyca...
__________________
Nie używamy cukru

10.03.2019 tp
17.03.2019-Zuzia
Smerfetka696969 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2015-03-11, 17:10   #2793
201801220933
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2007-04
Wiadomości: 2 690
Dot.: Zapuszczanie włosów cz. VI

Cytat:
Napisane przez Wolha wRedna Pokaż wiadomość
Cieszę się, że Kallos podpasował Mój już prawie się kończy, jeszcze ze 3 mycia i zobaczę dno.
Pottersy się nie umywają do kallosów w kwestii mycia. Kupisz go po raz kolejny czy coś innego do mycia?

Patrzę na kallosa banana ale..odtraszył mnie napis że tworzy ochronną warstewkę na włosie, może nie do końca będzie się nadawał do mycia.
Pozatym wszystkie te kallosy są podobne, na tej samej bazie i ja nie mam parcia by kupować ich jak niektórzy po 5 opakowań - czy one przypadkiem nie działają podobnie? Takie mam wrażenie po składach, ale może się mylę, jak to jest?
201801220933 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2015-03-11, 17:56   #2794
swan999
Zakorzenienie
 
Avatar swan999
 
Zarejestrowany: 2009-12
Wiadomości: 3 156
Dot.: Zapuszczanie włosów cz. VI

Kupiłam dziś olej kokosowy KTC i w tym tygodniu go wypróbuję
__________________
Zapuszczam długie włosy!
cel: do talii

http://DKMS.pl
swan999 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2015-03-11, 17:59   #2795
losek78
Zakorzenienie
 
Avatar losek78
 
Zarejestrowany: 2008-03
Lokalizacja: Tarnów
Wiadomości: 3 815
Dot.: Zapuszczanie włosów cz. VI

Dzięki dziewczyny za miłe słowa. Ja jednak jestem nie zadowolona z włosów a najgorsze to coraz więcej wydaje na ich pielęgnacje a efekty mnie czasem załamują.
__________________
blog
losek78 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2015-03-12, 07:16   #2796
Wolha wRedna
Zakorzenienie
 
Avatar Wolha wRedna
 
Zarejestrowany: 2014-02
Wiadomości: 13 853
Dot.: Zapuszczanie włosów cz. VI

Cytat:
Napisane przez "niusia" Pokaż wiadomość
Pottersy się nie umywają do kallosów w kwestii mycia. Kupisz go po raz kolejny czy coś innego do mycia?

Patrzę na kallosa banana ale..odtraszył mnie napis że tworzy ochronną warstewkę na włosie, może nie do końca będzie się nadawał do mycia.
Pozatym wszystkie te kallosy są podobne, na tej samej bazie i ja nie mam parcia by kupować ich jak niektórzy po 5 opakowań - czy one przypadkiem nie działają podobnie? Takie mam wrażenie po składach, ale może się mylę, jak to jest?
Nie, kiedy się skończy okres grzewczo - szalikowy raczej wracam do mycia włosów mydłami ruskimi. Jeśli zdecyduję się na jakiegoś Kallosa to będzie ten bananowy (miałam już sporą odlewkę i lubiłam).

Niestety nie powiem Ci jak domywa włosy bananek, ponieważ używałam go jako zwykłej odżywki lub maski, ale sprawował się w tym względzie dobrze, pod względem odżywiania jagoda i banan są podobne więc możliwe, że pod względem mycia jest tak samo. Niby też nie mam parcia, ale lubię sobie próbować nowe Kallosy, oczywiście te o których przeczytam, że mają ładne zapachy Myślę, że za jakiś czas zdecyduję się także na wersję Keratin, ale raczej na małe opakowanie.

Cytat:
Napisane przez losek78 Pokaż wiadomość
Dzięki dziewczyny za miłe słowa. Ja jednak jestem nie zadowolona z włosów a najgorsze to coraz więcej wydaje na ich pielęgnacje a efekty mnie czasem załamują.
losek zmień podejście bo tylko sobie szkodzisz. Pomijając kwestię finansową, ale po co się niepotrzebnie denerwować? Włosy to nie wszystko. Moim zdaniem Twoje są bardzo ładne. Rozumiem, że do własnych włosów zawsze jesteśmy bardziej krytyczne, ale nie przejmuj się tak, bo cała sprawa nie jest tego warta.
Wolha wRedna jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2015-03-12, 07:43   #2797
Smerfetka696969
Zakorzenienie
 
Avatar Smerfetka696969
 
Zarejestrowany: 2012-03
Lokalizacja: Podkarpacie
Wiadomości: 15 487
Dot.: Zapuszczanie włosów cz. VI

Cytat:
Napisane przez "niusia" Pokaż wiadomość
Pottersy się nie umywają do kallosów w kwestii mycia. Kupisz go po raz kolejny czy coś innego do mycia?

Patrzę na kallosa banana ale..odtraszył mnie napis że tworzy ochronną warstewkę na włosie, może nie do końca będzie się nadawał do mycia.
Pozatym wszystkie te kallosy są podobne, na tej samej bazie i ja nie mam parcia by kupować ich jak niektórzy po 5 opakowań - czy one przypadkiem nie działają podobnie? Takie mam wrażenie po składach, ale może się mylę, jak to jest?
Ja jutro albo w sobotę pójdę do Sekretu i zobaczę czy mają już jagodke jeśli nie biorę bananka do mycia
__________________
Nie używamy cukru

10.03.2019 tp
17.03.2019-Zuzia
Smerfetka696969 jest offline Zgłoś do moderatora  

Najlepsze Promocje i Wyprzedaże

REKLAMA
Stary 2015-03-12, 08:26   #2798
losek78
Zakorzenienie
 
Avatar losek78
 
Zarejestrowany: 2008-03
Lokalizacja: Tarnów
Wiadomości: 3 815
Dot.: Zapuszczanie włosów cz. VI

Cytat:
Napisane przez Wolha wRedna Pokaż wiadomość
Nie, kiedy się skończy okres grzewczo - szalikowy raczej wracam do mycia włosów mydłami ruskimi. Jeśli zdecyduję się na jakiegoś Kallosa to będzie ten bananowy (miałam już sporą odlewkę i lubiłam).

Niestety nie powiem Ci jak domywa włosy bananek, ponieważ używałam go jako zwykłej odżywki lub maski, ale sprawował się w tym względzie dobrze, pod względem odżywiania jagoda i banan są podobne więc możliwe, że pod względem mycia jest tak samo. Niby też nie mam parcia, ale lubię sobie próbować nowe Kallosy, oczywiście te o których przeczytam, że mają ładne zapachy Myślę, że za jakiś czas zdecyduję się także na wersję Keratin, ale raczej na małe opakowanie.



losek zmień podejście bo tylko sobie szkodzisz. Pomijając kwestię finansową, ale po co się niepotrzebnie denerwować? Włosy to nie wszystko. Moim zdaniem Twoje są bardzo ładne. Rozumiem, że do własnych włosów zawsze jesteśmy bardziej krytyczne, ale nie przejmuj się tak, bo cała sprawa nie jest tego warta.
Dziekuję. Może spróbuję. Ale jak pomyśle że tyle dziewczyn farbuje, używa szampon z sls pierwszy z brzegu. A ja po wszystkim łupież . Walczyłam z wypadaniem utajonym kilka lat ( z powodu tarczycy) . Teraz się wszystko ładnie wyleczyło. Nie farbuje z 3 lata. Niestety sobie zaszkodziłam zbyt drastycznym przycieciem w lutym ubiegłego roku. Na pewno plus taki że włosy odrosły jak Nowe. Ale taki typ skrętu chyba nigdy nie będzie łatwy do utrzymania. Siano i tyle. Kompletny brak postępów, jak juz pisałam. Może jak się ociepli to ruszą?
__________________
blog
losek78 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2015-03-12, 09:00   #2799
1c04c0ef348ca38f90d52b59e9c2f570f7211256_63ab873f96396
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2013-05
Wiadomości: 3 687
Dot.: Zapuszczanie włosów cz. VI

Cytat:
Napisane przez losek78 Pokaż wiadomość
Dziekuję. Może spróbuję. Ale jak pomyśle że tyle dziewczyn farbuje, używa szampon z sls pierwszy z brzegu. A ja po wszystkim łupież . Walczyłam z wypadaniem utajonym kilka lat ( z powodu tarczycy) . Teraz się wszystko ładnie wyleczyło. Nie farbuje z 3 lata. Niestety sobie zaszkodziłam zbyt drastycznym przycieciem w lutym ubiegłego roku. Na pewno plus taki że włosy odrosły jak Nowe. Ale taki typ skrętu chyba nigdy nie będzie łatwy do utrzymania. Siano i tyle. Kompletny brak postępów, jak juz pisałam. Może jak się ociepli to ruszą?
Zgadzam się z Wolhą, zdecydowanie za bardzo się przejmujesz, ale jako kręcona rozumiem Cię bo też przechodziłam przez ten etap załamki "wydaję na nie tyle kasy a one nic". Ano, samo wydawanie kasy na włosy nic nie da jeśli nie trafia się w potrzeby pielęgnacyjne włosów. U mnie było tak, że w nie trafiałam a i tak było źle. Dopiero zmiana fryzjera i odpowiednie cięcie pomogło. Jednak okresowo olewam swój skręt i prostuję włosy na szczotce ew. pozwalam im się tylko pofalować. Nabrałam do nich dystansu co i Tobie polecam - natury nie zmienimy, możemy tylko podrasować to co już mamy, a pamiętaj, że to, co nas w niej wkurza, dla innych może mieć sporo uroku

Zmieniam dziś kolor włosów. Trzymajcie kciuki, żeby wyszedł w miarę równomierny

Edytowane przez 1c04c0ef348ca38f90d52b59e9c2f570f7211256_63ab873f96396
Czas edycji: 2015-03-12 o 09:02
1c04c0ef348ca38f90d52b59e9c2f570f7211256_63ab873f96396 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2015-03-12, 09:09   #2800
losek78
Zakorzenienie
 
Avatar losek78
 
Zarejestrowany: 2008-03
Lokalizacja: Tarnów
Wiadomości: 3 815
Dot.: Zapuszczanie włosów cz. VI

Viekki, pomysł z fryzjerem dobry . Powodzenia przy farbowaniu.
__________________
blog
losek78 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2015-03-12, 10:33   #2801
doriiska
Zakorzenienie
 
Avatar doriiska
 
Zarejestrowany: 2009-11
Wiadomości: 4 222
Dot.: Zapuszczanie włosów cz. VI

A ja dziś mam po raz pierwszy na włoskach olej lniany i jestem bardzo ciekawa efektów
__________________
nie można być szczęśliwym spoglądając wciąż za siebie
doriiska jest offline Zgłoś do moderatora  

Okazje i pomysły na prezent

REKLAMA
Stary 2015-03-12, 10:46   #2802
czekoladka3
Zakorzenienie
 
Avatar czekoladka3
 
Zarejestrowany: 2009-01
Lokalizacja: Holandia
Wiadomości: 7 631
Dot.: Zapuszczanie włosów cz. VI

Viekki, na jaki kolor będziesz farbowac?
czekoladka3 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2015-03-12, 11:44   #2803
1c04c0ef348ca38f90d52b59e9c2f570f7211256_63ab873f96396
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2013-05
Wiadomości: 3 687
Dot.: Zapuszczanie włosów cz. VI

Cytat:
Napisane przez czekoladka3 Pokaż wiadomość
Viekki, na jaki kolor będziesz farbowac?
Na hennowy Czytaj: nie mam pojęcia co mi wyjdzie xD Właśnie siedzę z papką na łbie i martwię równomiernością koloru - ledwo ledwo mi jej starczyło
1c04c0ef348ca38f90d52b59e9c2f570f7211256_63ab873f96396 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2015-03-12, 11:50   #2804
Wolha wRedna
Zakorzenienie
 
Avatar Wolha wRedna
 
Zarejestrowany: 2014-02
Wiadomości: 13 853
Dot.: Zapuszczanie włosów cz. VI

Cytat:
Napisane przez losek78 Pokaż wiadomość
Dziekuję. Może spróbuję. Ale jak pomyśle że tyle dziewczyn farbuje, używa szampon z sls pierwszy z brzegu. A ja po wszystkim łupież . Walczyłam z wypadaniem utajonym kilka lat ( z powodu tarczycy) . Teraz się wszystko ładnie wyleczyło. Nie farbuje z 3 lata. Niestety sobie zaszkodziłam zbyt drastycznym przycieciem w lutym ubiegłego roku. Na pewno plus taki że włosy odrosły jak Nowe. Ale taki typ skrętu chyba nigdy nie będzie łatwy do utrzymania. Siano i tyle. Kompletny brak postępów, jak juz pisałam. Może jak się ociepli to ruszą?

Bo efekty swoich starań zawsze porównuj do SWOICH i tylko swoich włosów, bardzo możliwe, że nie są ideale, ale zrobiły krok milowy w porównaniu z tym co było kiedyś.

Każda zna dziewczyny z włosami idealnymi, które nic z nimi nie robią. Trudno, zazdroszczę, ale i tak kocham swój busz i pielęgnuję go sobie dalej na bogato

Pogrubione - jak ja Cię rozumiem. Bo posiadaczki włosów kręconych (mimo, że tak jak napisała viekki robiących niezłe wrażenie dla nie jednej prostowłosej) mają z góry pod pewnymi względami przerąbane. Sama już całkowicie przestałam się przejmować, że mój skręt najlepiej wygląda przez pierwsze 2 dni od mycia, a później to jakieś zakręcone na końcach a rozprostowane na długości (i spuszone) kluski. O puszeniu nie do pokonania nawet nie wspominam. Skoro nie mam szans żeby to pokonać, to czym się przejmować?
Wolha wRedna jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2015-03-12, 12:07   #2805
1c04c0ef348ca38f90d52b59e9c2f570f7211256_63ab873f96396
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2013-05
Wiadomości: 3 687
Dot.: Zapuszczanie włosów cz. VI

Cytat:
Napisane przez Wolha wRedna Pokaż wiadomość
Bo efekty swoich starań zawsze porównuj do SWOICH i tylko swoich włosów, bardzo możliwe, że nie są ideale, ale zrobiły krok milowy w porównaniu z tym co było kiedyś.

Pogrubione - jak ja Cię rozumiem. Bo posiadaczki włosów kręconych (mimo, że tak jak napisała viekki robiących niezłe wrażenie dla nie jednej prostowłosej) mają z góry pod pewnymi względami przerąbane. Sama już całkowicie przestałam się przejmować, że mój skręt najlepiej wygląda przez pierwsze 2 dni od mycia, a później to jakieś zakręcone na końcach a rozprostowane na długości (i spuszone) kluski. O puszeniu nie do pokonania nawet nie wspominam. Skoro nie mam szans żeby to pokonać, to czym się przejmować?
Pogrubione - i to moim zdaniem powinna być pierwsza zasada świadomej pielęgnacji. Gdybym łaskawie brala ją pod uwagę, już dawno miałabym niskoporowate włosy do pasa w jednolitym kolorze, a nie ciągle kombinowała, bo nie są takie jak u kogoś tam / na zdjęciu / w mojej wyobraźni bla bla bla.

Kursywa - dokładnie, całkowicie się pod tym podpisuję. W dodatku moje włosy wyglądają po myciu dobrze tylko jakieś pół dnia, potem przybierają formę spuszonych klusek, jak to uroczo ujęłaś, bo tak mają no co ja poradzę xD A niech sobie robią co chcą, za dużo czasu zmarnowałam przejmując się tym, że nie mogę mieć takich a siakich włosów. I powiem Ci, że Twoje podejście jest zaraźliwe
1c04c0ef348ca38f90d52b59e9c2f570f7211256_63ab873f96396 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2015-03-12, 13:21   #2806
Sweet_nuka
Wtajemniczenie
 
Avatar Sweet_nuka
 
Zarejestrowany: 2006-08
Lokalizacja: Tarnowskie Góry
Wiadomości: 2 537
GG do Sweet_nuka
Dot.: Zapuszczanie włosów cz. VI

Właśnie siedze od 10 minut z "Natura Siberica - ROKITNIKOWY kompleks olejków dla WZROSTU WŁOSÓW - intensywne działanie" na głowie i planuje zrobić tym sobie miesięczną kurację. Zobaczymy jak podziała. Aplikowało się dobrze, to może równie dobrze będzie wpływać na porost włosów
Sweet_nuka jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2015-03-12, 13:28   #2807
fb24380c66adcd12b33e8f4bdd3c2d486418deb5_5f7f99f1ecd69
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2011-06
Wiadomości: 3 862
Dot.: Zapuszczanie włosów cz. VI

Cytat:
Napisane przez losek78 Pokaż wiadomość
Viekki, pomysł z fryzjerem dobry . Powodzenia przy farbowaniu.
Bo wbrew temu, jaką tendencję można spotkać na prawie wszystkich blogach (unikanie fryzjera jak ognia bo za dużo podetnie/bo wycieniuje/bo chcę żeby urosły/bo nie pójdę i już) to właśnie od znalezienia dobrego fryzjera powinno się zacząć. Zwłaszcza w kwestii włosów kręconych, które na pewno są trudniejsze w dobraniu cięcia.

U mnie było tak, że stan konta się uszczuplał, łazienka zawalała toną produktów znajdujących się już dosłownie w każdej półce i pudle a ja wciąż narzekałam że to za bardzo obciążone, przyklapnięte, smętne, a to znów za suche, spuszone itp. W łazience produkty do włosów mogłam liczyć w dziesiątkach. Przełom przyszedł dopiero w momencie, gdy zaczęłam uczyć się stylizacji włosów, nie nakładac na włosy co popadnie a tym bardziej trochę wystrzegać się pokus i nowości. W mojej łazience mam obecnie 3 odżywki i 3 maski i tylko z tego powodu, że akurat trzy produkty dostałam. Jeden szampon, jedno serum, jeden olejek, pianka do włosów i lakier. Nie mam sztucznej, syntetycznej peruki która codziennie wygląda tak samo i jak sobie zażyczę, ale dzięki stylizacji mogę te włosy opanować.

Dlatego:
kwestia nr 1- poznaj swoje włosy, jakie produkty lubią. Nie ma sensu mieć 50 produktów opartych o podobną bazę, które sprawdzają się u kogoś innego. Postaraj się wśród tego, co masz znaleźć kosmetyk dobry i służący włosom. Maska/odżywka/olej/szampon/serum to nie czarodziejska różdżka. Ale zdecydowanie pomagają włosy ujarzmić i ochronić.
Kwestia nr 2- polecałabym znaleźć dobrego fryzjera, popytać się koleżanek czy poszperać na forum. Często kwestia tego, jak włosy wyglądają to tylko wina nieodpowiedniego cięcia.
Kwestia nr 3- wyluzować Można się naoglądać setek zdjęć na włosowych blogach, ale trzeba pamiętać, że to tylko zdjęcia, do których włosy na pewno zostały uczesane, ułożone a ujęcie wybrane jedno z kilku(nastu/dziesięciu) innych ujęć.

I dać sobie czas. Nauczyć się akceptować swoje włosy, widzieć postępy i wyluzować

Edytowane przez fb24380c66adcd12b33e8f4bdd3c2d486418deb5_5f7f99f1ecd69
Czas edycji: 2015-03-12 o 13:32
fb24380c66adcd12b33e8f4bdd3c2d486418deb5_5f7f99f1ecd69 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2015-03-12, 13:52   #2808
daggmara
Z deszczem w butach
 
Avatar daggmara
 
Zarejestrowany: 2013-10
Wiadomości: 5 764
Dot.: Zapuszczanie włosów cz. VI

[1=1c04c0ef348ca38f90d52b5 9e9c2f570f7211256_63ab873 f96396;50621195]Na hennowy Czytaj: nie mam pojęcia co mi wyjdzie xD Właśnie siedzę z papką na łbie i martwię równomiernością koloru - ledwo ledwo mi jej starczyło [/QUOTE]

Ooo, ale mnie zaskoczylas! Masz na mysli czysta henne bez indygo?
Sama henna niestety nie zrowna Ci koloru, jesli dol masz ciemniejszynniz odrost, nawet jesli swiezo po splukanii bedzie sprawiac takie wrazenie..
__________________
"Nie powinniśmy budować życia z gwiazd, morza i piasku."

daggmara jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2015-03-12, 14:06   #2809
1c04c0ef348ca38f90d52b59e9c2f570f7211256_63ab873f96396
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2013-05
Wiadomości: 3 687
Dot.: Zapuszczanie włosów cz. VI

Cytat:
Napisane przez daggmara Pokaż wiadomość
Ooo, ale mnie zaskoczylas! Masz na mysli czysta henne bez indygo?
Sama henna niestety nie zrowna Ci koloru, jesli dol masz ciemniejszynniz odrost, nawet jesli swiezo po splukanii bedzie sprawiac takie wrazenie..
Czysta henna, z Pola Od paru lat co jakiś czas to się indyguję, to hennuję, na zmianę.

To, że henna nie rozjaśni tego co ciemne doskonale wiem, podobnie jak farby farbą nie da się rozjaśnić Mówiąc o równomiernym kolorze mam na myśli to, że martwię się o to, czy te partie włosów, które dostały mniej henny nie będą się zbytnio wyróżniać na tle innych.
1c04c0ef348ca38f90d52b59e9c2f570f7211256_63ab873f96396 jest offline Zgłoś do moderatora  

Okazje i pomysły na prezent

REKLAMA
Stary 2015-03-12, 17:08   #2810
kascysko
Zakorzenienie
 
Avatar kascysko
 
Zarejestrowany: 2008-07
Lokalizacja: Kraków
Wiadomości: 12 221
Dot.: Zapuszczanie włosów cz. VI

Hesusie, ale jaja - w trzy miesiące włosy naprawdę odrosły mi prawie do stanu sprzed cięcia Fryzjer prawie zaniemówił

Obcięłam mniej niż zamierzałam, jakieś 3 cm, może co nie co zapuszczę
kascysko jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2015-03-12, 17:13   #2811
1c04c0ef348ca38f90d52b59e9c2f570f7211256_63ab873f96396
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2013-05
Wiadomości: 3 687
Dot.: Zapuszczanie włosów cz. VI

Cytat:
Napisane przez kascysko Pokaż wiadomość
Hesusie, ale jaja - w trzy miesiące włosy naprawdę odrosły mi prawie do stanu sprzed cięcia Fryzjer prawie zaniemówił

Obcięłam mniej niż zamierzałam, jakieś 3 cm, może co nie co zapuszczę
Jesteś porostowym hardcorem Na oko - ile cm odrosły?
1c04c0ef348ca38f90d52b59e9c2f570f7211256_63ab873f96396 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2015-03-12, 17:16   #2812
Sweet_nuka
Wtajemniczenie
 
Avatar Sweet_nuka
 
Zarejestrowany: 2006-08
Lokalizacja: Tarnowskie Góry
Wiadomości: 2 537
GG do Sweet_nuka
Dot.: Zapuszczanie włosów cz. VI

Cytat:
Napisane przez kascysko Pokaż wiadomość
Hesusie, ale jaja - w trzy miesiące włosy naprawdę odrosły mi prawie do stanu sprzed cięcia Fryzjer prawie zaniemówił
a co Ci pomogło?
Sweet_nuka jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2015-03-12, 17:31   #2813
kascysko
Zakorzenienie
 
Avatar kascysko
 
Zarejestrowany: 2008-07
Lokalizacja: Kraków
Wiadomości: 12 221
Dot.: Zapuszczanie włosów cz. VI

[1=1c04c0ef348ca38f90d52b5 9e9c2f570f7211256_63ab873 f96396;50625879]Jesteś porostowym hardcorem Na oko - ile cm odrosły?[/QUOTE]
Tak jak pisałam na blogu, myślałam, że jakieś 8-9cm. Ale po umyciu włosów i przeczesaniu na mokro grzebieniem (do cięcia) okazało się, że są może o 2 cm krótsze niż te, które ciachnęłam w grudniu (11 grudnia dokładnie). Urosły ponad 10 cm, nie wiem, co się dzieje... obawiam się, że to wieszczy powrót moich problemów hormonalnych
Cytat:
Napisane przez Sweet_nuka Pokaż wiadomość
a co Ci pomogło?
Może jedynie odrobinę wcierki. Sama z natury mam spore miesięczne przyrosty, co w mojej obecnej sytuacji raczej jest przekleństwem
kascysko jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2015-03-12, 17:36   #2814
Sweet_nuka
Wtajemniczenie
 
Avatar Sweet_nuka
 
Zarejestrowany: 2006-08
Lokalizacja: Tarnowskie Góry
Wiadomości: 2 537
GG do Sweet_nuka
Dot.: Zapuszczanie włosów cz. VI

To zamieńmy się na jakiś czas na dna
Sweet_nuka jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2015-03-12, 17:45   #2815
kascysko
Zakorzenienie
 
Avatar kascysko
 
Zarejestrowany: 2008-07
Lokalizacja: Kraków
Wiadomości: 12 221
Dot.: Zapuszczanie włosów cz. VI

Cytat:
Napisane przez Sweet_nuka Pokaż wiadomość
To zamieńmy się na jakiś czas na dna
Rozumiem, że chcesz w pakiecie z moim DNA problemy hormonalne i wiele innych zdrowotnych?
kascysko jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2015-03-12, 18:14   #2816
Sweet_nuka
Wtajemniczenie
 
Avatar Sweet_nuka
 
Zarejestrowany: 2006-08
Lokalizacja: Tarnowskie Góry
Wiadomości: 2 537
GG do Sweet_nuka
Dot.: Zapuszczanie włosów cz. VI

Cytat:
Napisane przez kascysko Pokaż wiadomość
Rozumiem, że chcesz w pakiecie z moim DNA problemy hormonalne i wiele innych zdrowotnych?
ehh .. no nie ale jakby tak tylko dało się na parę miesięcy skraść Ci te geny odpowiedzialne za wzrost włosków, było by fajnie Przynajmniej do momentu, kiedy ta straszna grzywka dorośnie do brody Mogę dać w zamian szybko rosnące paznokcie!
Sweet_nuka jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2015-03-12, 18:16   #2817
kascysko
Zakorzenienie
 
Avatar kascysko
 
Zarejestrowany: 2008-07
Lokalizacja: Kraków
Wiadomości: 12 221
Dot.: Zapuszczanie włosów cz. VI

Cytat:
Napisane przez Sweet_nuka Pokaż wiadomość
ehh .. no nie ale jakby tak tylko dało się na parę miesięcy skraść Ci te geny odpowiedzialne za wzrost włosków, było by fajnie Przynajmniej do momentu, kiedy ta straszna grzywka dorośnie do brody Mogę dać w zamian szybko rosnące paznokcie!
Właśnie zaczęłam się zastanawiać czy od zawsze szybko rosły mi włosy. Chyba od niedawna (stosunkowo, jakieś 5 lat) zauważyłam taką tendencję.
Podziękuję, paznokcie rosną mi już za szybko
kascysko jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2015-03-12, 18:20   #2818
Sweet_nuka
Wtajemniczenie
 
Avatar Sweet_nuka
 
Zarejestrowany: 2006-08
Lokalizacja: Tarnowskie Góry
Wiadomości: 2 537
GG do Sweet_nuka
Dot.: Zapuszczanie włosów cz. VI

więcej zaoferować już nie mam czego
Sweet_nuka jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2015-03-12, 18:45   #2819
1c04c0ef348ca38f90d52b59e9c2f570f7211256_63ab873f96396
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2013-05
Wiadomości: 3 687
Dot.: Zapuszczanie włosów cz. VI

Cytat:
Napisane przez kascysko Pokaż wiadomość
Tak jak pisałam na blogu, myślałam, że jakieś 8-9cm. Ale po umyciu włosów i przeczesaniu na mokro grzebieniem (do cięcia) okazało się, że są może o 2 cm krótsze niż te, które ciachnęłam w grudniu (11 grudnia dokładnie). Urosły ponad 10 cm, nie wiem, co się dzieje... obawiam się, że to wieszczy powrót moich problemów hormonalnych
Jeśli za tym przyrostem kryją się problemy zdrowotne to nie zazdroszczę ale życzę, żeby to jednak nie było to

Za jakieś 2 dni wracam do wcierek, które ostatnio zaniedbałam - Subrina jest śmierdząca, a obecnie męczą mnie wiosenne migreny, wiec nie ma takiej siły, która zmusiłaby mnie do otworzenia tej buteleczki zapachowego chaosu xD

Zdjęcia po hennie wrzucę za kilka dni, jak już się utleni i będzie porządne światło. Odrost mam jaśniejszy niż końce, aczkolwiek spodziewałam się takiego efektu, więc zaskoczona się nie czuje. On pamięta tylko jedną warstwę farby chemicznej, więc jest nieco żarówiasty w porównaniu do ciemnobrązowej reszty, jednak z osądami wstrzymam się jeszcze te 2 dni. Generalnie z efektu jestem zadowolona, ale jeśli odrost nie ściemnieje odpowiednio, to przyciemnię go jeszcze raz henną solo, żeby trochę wyrównać kolor.

Ogłaszam akcję "zapuść farbowańce" - wracam do wcierek i balsamów Seboradinu, zapuszczam ile się da czyli do utraty kształtu fryzury, zmieniam kształt dolnej warstwy i powoli, regularnie pozbywam się ciemnych końcowek, odrost farbuję henną z Pola i tyle
1c04c0ef348ca38f90d52b59e9c2f570f7211256_63ab873f96396 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2015-03-12, 19:49   #2820
Wolha wRedna
Zakorzenienie
 
Avatar Wolha wRedna
 
Zarejestrowany: 2014-02
Wiadomości: 13 853
Dot.: Zapuszczanie włosów cz. VI

[1=1c04c0ef348ca38f90d52b5 9e9c2f570f7211256_63ab873 f96396;50621510]Pogrubione - i to moim zdaniem powinna być pierwsza zasada świadomej pielęgnacji. Gdybym łaskawie brala ją pod uwagę, już dawno miałabym niskoporowate włosy do pasa w jednolitym kolorze, a nie ciągle kombinowała, bo nie są takie jak u kogoś tam / na zdjęciu / w mojej wyobraźni bla bla bla.

Kursywa - dokładnie, całkowicie się pod tym podpisuję. W dodatku moje włosy wyglądają po myciu dobrze tylko jakieś pół dnia, potem przybierają formę spuszonych klusek, jak to uroczo ujęłaś, bo tak mają no co ja poradzę xD A niech sobie robią co chcą, za dużo czasu zmarnowałam przejmując się tym, że nie mogę mieć takich a siakich włosów. I powiem Ci, że Twoje podejście jest zaraźliwe [/QUOTE]

Porównywanie swojej czupryny do zdjeć innych dziewczyn w ogóle mija sie z celem, ale nie ukrywajmy - praktycznie każda z nas od tego zaczynała. Ja np. wyleczyłam się kiedy za którymś tam pobytem w domu rodzinnym sięgnęłam po albumy ze zdjęciami z dzieciństwa i odkryłam, że na głowie mam juz w 90% to co miałam za dzieciaka. Wniosek? Osiągnęłam stan sprzed zniszczenia. Lepiej nie będzie.

[1=fb24380c66adcd12b33e8f4 bdd3c2d486418deb5_5f7f99f 1ecd69;50622827]
Dlatego:
kwestia nr 1- poznaj swoje włosy, jakie produkty lubią. Nie ma sensu mieć 50 produktów opartych o podobną bazę, które sprawdzają się u kogoś innego. Postaraj się wśród tego, co masz znaleźć kosmetyk dobry i służący włosom. Maska/odżywka/olej/szampon/serum to nie czarodziejska różdżka. Ale zdecydowanie pomagają włosy ujarzmić i ochronić.
Kwestia nr 2- polecałabym znaleźć dobrego fryzjera, popytać się koleżanek czy poszperać na forum. Często kwestia tego, jak włosy wyglądają to tylko wina nieodpowiedniego cięcia.
Kwestia nr 3- wyluzować Można się naoglądać setek zdjęć na włosowych blogach, ale trzeba pamiętać, że to tylko zdjęcia, do których włosy na pewno zostały uczesane, ułożone a ujęcie wybrane jedno z kilku(nastu/dziesięciu) innych ujęć.

I dać sobie czas. Nauczyć się akceptować swoje włosy, widzieć postępy i wyluzować [/QUOTE]

Zgadzam się z każdym z powyższych puktów

Cytat:
Napisane przez kascysko Pokaż wiadomość
Tak jak pisałam na blogu, myślałam, że jakieś 8-9cm. Ale po umyciu włosów i przeczesaniu na mokro grzebieniem (do cięcia) okazało się, że są może o 2 cm krótsze niż te, które ciachnęłam w grudniu (11 grudnia dokładnie). Urosły ponad 10 cm, nie wiem, co się dzieje... obawiam się, że to wieszczy powrót moich problemów hormonalnych

Może jedynie odrobinę wcierki. Sama z natury mam spore miesięczne przyrosty, co w mojej obecnej sytuacji raczej jest przekleństwem
Przyrostu zazdroszczę, problemów oczywiście nie. Trzymam kciuki, żeby ten przyrost był po prostu efektem wcierek czy innych "dobrych" czynników
Wolha wRedna jest offline Zgłoś do moderatora  
Zamknij wątek

Nowe wątki na forum Pielęgnacja włosów


Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości)
 

Zasady wysyłania wiadomości
Nie możesz zakładać nowych wątków
Nie możesz pisać odpowiedzi
Nie możesz dodawać zdjęć i plików
Nie możesz edytować swoich postów

BB code is Włączono
Emotikonki: Włączono
Kod [IMG]: Włączono
Kod HTML: Wyłączono

Gorące linki


Data ostatniego posta: 2015-06-26 19:30:12


Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 18:36.