Mamy lipcowe 2018 cz. I - Strona 95 - Wizaz.pl

Wróć   Wizaz.pl > Kobieta > Być rodzicem > Odchowalnia - jestem mamą

Notka

Odchowalnia - jestem mamą Forum dla rodziców. Tutaj porozmawiasz o połogu, karmieniu, wychowaniu dziecka. Wejdź i podziel się swoją wiedzą i doświadczeniem.

Odpowiedz
 
Narzędzia
Stary 2018-11-04, 14:53   #2821
Elaaaa
Wtajemniczenie
 
Avatar Elaaaa
 
Zarejestrowany: 2009-08
Wiadomości: 2 024
Dot.: Mamy lipcowe 2018 cz. I

Cytat:
Napisane przez kropka_nad_i Pokaż wiadomość

Szczerze to ja nie trafilam na spokijna karuzele ja mam taką prosta z babyono, ale ona jesst nakrecana i ma daleko do spokojnego usypiabia!
U nas dzisiaj dzien dziwny... Kropek placzliwy, spalcprzez 2h u mnie na klacie, inaczej tylko plakal... teraz jest na spacerze z babcią
Ja nie przewijam, chyba ze kupa. Nad ranem Pampers zazwyczaj pęka w szwach, dzisiaj tz zwazyl, i bylo 230g
O to fajne postepy!

Sent from my ALE-L21 using Wizaz Forum mobile app
Ponarzekałam na niego, a ten mi śpi od 12 .. leci 4h .. mąż siedzi na niani, a ja mu byłam mierzyć gorączkę ciężko tego chłopca ogarnąć, trudno przewidzieć i coś zaplanować ostatnio.. coś naprawdę się zmienia w głowach tych maluszków naszych

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
__________________
"Nie ma drogi do szczęścia. Szczęście jest drogą"
Elaaaa jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2018-11-04, 15:13   #2822
KarolinaK
Zakorzenienie
 
Avatar KarolinaK
 
Zarejestrowany: 2006-06
Lokalizacja: CairnLand
Wiadomości: 16 938
Dot.: Mamy lipcowe 2018 cz. I

Dziewczyny a tak szczerze powiedzcie... ktore dzieci zasypiają samodzielnie??? Nie mowie tutaj o spacerze czy wyjątkowych razach tylko kto ma juz taka rutynę wyuczona? Zastanawiam sie czy to jest mozliwe u 3-4 miesięcznego dziecka i jesli nie to kiedy mozna zacząc jakis trening?
KarolinaK jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2018-11-04, 15:46   #2823
emma90
Wtajemniczenie
 
Avatar emma90
 
Zarejestrowany: 2012-03
Lokalizacja: śląsk
Wiadomości: 2 842
Dot.: Mamy lipcowe 2018 cz. I

Cytat:
Napisane przez KarolinaK Pokaż wiadomość
Dziewczyny a tak szczerze powiedzcie... ktore dzieci zasypiają samodzielnie??? Nie mowie tutaj o spacerze czy wyjątkowych razach tylko kto ma juz taka rutynę wyuczona? Zastanawiam sie czy to jest mozliwe u 3-4 miesięcznego dziecka i jesli nie to kiedy mozna zacząc jakis trening?
Ja nigdy Stasia nie usypiałam nie na sobie czy na rękach, w ogóle nie wiedziałabym jak się za to zabrać pierwsze miesiące to tylko jadł i spał ( jadł często ) odkładałam do łóżka i spał.
Teraz na każdą drzemkę czy na noc, wkładam dziecko do łóżeczka czy wózka ( tam mam możliwość bujania, która czasami jest pomocna ), załączam szumisia i zasypia. Jak nie chce to nie zaśnie, ale widzę kiedy jest już zmęczony - w dzień 2h maks wytrzyma czuwając, a na noc wybrał sobie 18/19
kąpię co drugi czy trzeci dzień nie wiem czy to jest jakaś jego rutyna, ale u nas od długiego już czasu każdy dzień wygląda tak samo wahania są niewielkie
emma90 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2018-11-04, 15:49   #2824
pola25
Zakorzenienie
 
Zarejestrowany: 2009-06
Lokalizacja: woj. świętokrzyskie
Wiadomości: 4 092
Dot.: Mamy lipcowe 2018 cz. I

Karolina moja zasypia tylko na rękach,chyba,że to noc jest.

Zua nie przejmuj się asymetria Rozi ,mój Dawid miał sporą asymetria,wyszedł z tego,teraz uprawia piłkę i karate, jest dobrym uczniem.Na wszystko potrzeba czasu.

Madziara szkoda, że do męża nic nie dotarło.

Ania ma współczuję mięs.bez Tż,ale na szczęście czas szybko płynie i nie obejrzysz się, jak wróci

Bursztynu jak u Was?

Dzisiaj podałam M dynię, zjadła ze smakiem.Jutro kolejna próba.
pola25 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2018-11-04, 17:39   #2825
zUa_tysica
Wtajemniczenie
 
Avatar zUa_tysica
 
Zarejestrowany: 2010-07
Wiadomości: 2 670
Dot.: Mamy lipcowe 2018 cz. I

Ja tez bie zmienian pampersa w nocy
Madziara zawialo czarnym humorem hehe...mam nadzieje ze sie jakos dogadacie mimo wszystko...
Summer to nie ten grzybopenis jest popularny, tylko taki grzyb z czolkami jak uszy shreka, no i jest duzi tańszy
Karolina R czesto zasypia sama. Nie wiem jak to sie dzieje, po prostu w pewntm momencie sie wycisza i odpływa.


Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
zUa_tysica jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2018-11-04, 17:41   #2826
WillowTree
Przyczajenie
 
Avatar WillowTree
 
Zarejestrowany: 2015-12
Wiadomości: 25
Dot.: Mamy lipcowe 2018 cz. I

Cytat:
Napisane przez KarolinaK Pokaż wiadomość
Dziewczyny a tak szczerze powiedzcie... ktore dzieci zasypiają samodzielnie??? Nie mowie tutaj o spacerze czy wyjątkowych razach tylko kto ma juz taka rutynę wyuczona? Zastanawiam sie czy to jest mozliwe u 3-4 miesięcznego dziecka i jesli nie to kiedy mozna zacząc jakis trening?

Mój zasypia sam,od początku zasypiał przy piersi.Ssanie to tez jeden ze sposobów na uśpienie,jak któraś z Was już pisała. Bez lulania,bujania. Nie wymagam,żeby spał jak nie jest zmęczony, a jak jest to pada jak mucha i nie trzeba mu klimatu.Czasem leżymy głaskam go po główce albo policzku,trzymam za rączkę,albo bawi się moja dłonią i zasypia. Czasem jest tak zmęczony,że marudzi dostaje wtedy smoka i pomruczy eoeoeo zassa i trup

Ja wszystko biorę na prosto - jest śpiący to zaśpi, nie jest śpiący to szkoda naparzać Wtedy trzeba wykończyć baterie małego człowieka i nie ma mocnego, musi się rozładować i paść
WillowTree jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2018-11-04, 18:00   #2827
aniama6
Zadomowienie
 
Zarejestrowany: 2014-01
Wiadomości: 1 244
Dot.: Mamy lipcowe 2018 cz. I

U nas T dziś mało spał. Rano normalna drzemka. O 14 chyba z 20 min i chwila o 17 i koniec. A teraz padł przy karmieni, bez kąpieli, bez przebrania- muszę go chociaz przebrać. Dziś niby nie był maruda, byliśmy w kawiarni na lodach, potem biedra i zakupy i wszystko super. W domu tez ładnie się bawił. A potem ja poszłam do kościoła i podobno przepłakał cała godzinę z Tz.


Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk

---------- Dopisano o 19:00 ---------- Poprzedni post napisano o 18:59 ----------

A co do samodzielnego zasypiania to się raz zdarzyło jak zasnął w leżaczku. Ale mi to nie przeszkadza-.jesli dobrze wyłapie moment to szybciutko zasypia.


Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk
aniama6 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując

Najlepsze Promocje i Wyprzedaże

REKLAMA
Stary 2018-11-04, 18:33   #2828
pola25
Zakorzenienie
 
Zarejestrowany: 2009-06
Lokalizacja: woj. świętokrzyskie
Wiadomości: 4 092
Dot.: Mamy lipcowe 2018 cz. I

U nas też sprawnie idzie usypianie na rękach.

Aaaa i też nie przebieram w nocy.


Moja Malwinka już śpi, ale kolejny wieczór i jakoś taki niespokojny sen ma.A u Was jak?
pola25 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2018-11-04, 19:26   #2829
aaska92
Zadomowienie
 
Avatar aaska92
 
Zarejestrowany: 2016-09
Wiadomości: 1 342
Dot.: Mamy lipcowe 2018 cz. I

Mój dziś wszystkie drzemki miał średnio spokojne, ale w miarę samodzielne teraz ponad 2h aktywny i już maruda i darcie było przy usypianiu na rękach a w 2 min zasnął. Zaraz będę go próbować odkładać. U nas na noc całkiem to koło 21-22 kładziemy i wstaje między 7 a 9. Zwykle koło 8 z pobudkami na jedzenie oczywiście.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

---------- Dopisano o 20:26 ---------- Poprzedni post napisano o 20:18 ----------

A co do samodzielnego usypiania to jak mały zmęczony to tylko wezmę chwilkę po noszę i śpi czasem na siedząco pokolysze, a jak będzie starszy to myślę kłaść się obok i mu czytać i tak marzy mi się, że będzie zasypial, tak samo pamiętam w dzieciństwie jak mnie rodzice usypiali czytając przed snem . Także nie zależy mi, żeby go położyć i on sam będzie zasypial za to próbuje nauczyć go spania samego po usypianiu.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
aaska92 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2018-11-04, 20:03   #2830
zUa_tysica
Wtajemniczenie
 
Avatar zUa_tysica
 
Zarejestrowany: 2010-07
Wiadomości: 2 670
Dot.: Mamy lipcowe 2018 cz. I

My dopiero będziemy kąpać, jeszcze dojenie kończę.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
zUa_tysica jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2018-11-04, 20:05   #2831
xxxbursztynekxxx
Zadomowienie
 
Avatar xxxbursztynekxxx
 
Zarejestrowany: 2018-01
Wiadomości: 1 278
Dot.: Mamy lipcowe 2018 cz. I

Witam,

Summer ze starszą jakoś nie miałam problemów z butlą może też dlatego że krótko ją karmiłam z piersi bo tylko 2 miesiące a w międzyczasie piła wodę i herbatki z butli więc było ok. Teraz trafił się opornik niestety. Do pediatry mam się zgłosić za tydzień właśnie w związku z tym słabszym przyrostem no i przy okazji pokazać wyniki moczu ale one są ok.

Polu dziś nadal podobnie, L je krótko ale nadal butla to zło konieczne. Ale moje samopoczucie trochę lepsze niż ostatnio.
Podobnie dziś jak u Elaaa młoda strasznie marudna, płaczliwa, nie chciała wogole spać tak jak i wczoraj. Teraz wieczorem z wielkim histerycznym płaczem zasnęła nie wiem o co jej chodzi może zęby pójdą

Karolina u nas od początku Lidka zasypiała sama w łóżeczku, pomijając ostatnie dni kiedy płacze i muszę ją lulać.

Co do przebieranua pieluch w nocy to tak jak większość zmieniam dopiero rano.

Madziara słabo z tym twoim mężem ale brawa za motywację i mam nadzieję że w końcu zmądrzeje

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
xxxbursztynekxxx jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując

Okazje i pomysły na prezent

REKLAMA
Stary 2018-11-05, 06:14   #2832
Sandam13
Rozeznanie
 
Zarejestrowany: 2016-06
Wiadomości: 754
Dot.: Mamy lipcowe 2018 cz. I

My dzisiaj od 4 nie śpimy.. P jeszcze teraz drzemie, ale ja już nie mogę zasnąć. Bażancik kończy dzisiaj 16 tygodni, jak ten czas okropnie szybko leci. U nas często zasypia sam z pieluszką i smokiem, a wieczorem to zawsze sam klasę go do łóżeczka włączam karuzelę i projektor o leży tak długo aż zaśnie. Wczoraj wpadł brat z dziewczyną, mały już leżał w łóżeczku. No to włączyliśmy film i po chwili słyszymy idzie . No to pauza i lecimy go przebrać ale po otwarciu pampersa okazało się że pęka w szwach więc mąż mówi choć idziemy go umyć do wanny. Był już po kąpieli to chciałam umyć tylko tyłek. No i tatuś włożył małego do wanny ja ściągam pełnego pampersa, po czym mąż mówi z przerażeniem w głosie ' on ma całą mokrą szyję, chyba jest za ciepło ubrany bo calutki przepocony' po czym okazało się że w drodze do wanny pampers eksplodował i mój mąż miał całą rękę w a tego nie zauważył i wszystko starannie wmasował w szyję i włosy małego i znowu musiał być cały umyty. Ale potem ładnie zasnął i dał nam spokojnie obejrzeć film.
U nas ostatnie dni to jakaś tragedia tyle placzu, że już czasem brakuje nam z mężem sił.. chyba znowu jakiś skok czy cuś..
Jak czytam o problemach z karmieniem u niektórych z Was to zastanawiam się czy ja też nie powinnam zacząć panikować, bo u nas karmienie trwa maksymalnie 10minut z dwóch piersi i to razem z odbiciem. Ale waga idzie do góry po karmieniu mały spokojny to chyba jest dobrze.
Jakie plany na dzisiaj? Ja obiad mam że wczoraj to chwilę się polenimy z młodym a później idziemy do mojej babci spacerkiem, myslę, że trochę słoneczka wyjdzie.

Wysłane z mojego SLA-L22 przy użyciu Tapatalka
Sandam13 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2018-11-05, 07:11   #2833
emma90
Wtajemniczenie
 
Avatar emma90
 
Zarejestrowany: 2012-03
Lokalizacja: śląsk
Wiadomości: 2 842
Dot.: Mamy lipcowe 2018 cz. I



Bączek powoli się budzi a ja już zdążyłam zrobić śniadanie i skoczyć po mleko. Kiedyś bałam się go zostawić samego w mieszkaniu, ale raz na czas jak coś pilnie potrzebuję to wychodzę i go śpiącego zostawiam - nigdy się nie zorientował, że mamy nie ma


Przez weekend zobaczyliśmy serial "Ślepnąc od świateł", trochę brutalny, ale polecam
emma90 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2018-11-05, 07:36   #2834
pola25
Zakorzenienie
 
Zarejestrowany: 2009-06
Lokalizacja: woj. świętokrzyskie
Wiadomości: 4 092
Dot.: Mamy lipcowe 2018 cz. I

Sandam uśmiałam się z tą kupą. A co do karmienia to moja Malwinka aktywnie ssie minutę, 1,5,max 2min,ale najczęściej 1,5 min!! Twoje 10min to Wow!!!
Oczywiście nie powiem nic odkrywczego,ale u nas kluczowe jest nocne karmienie. Odkąd je w n9cy,przybiera na wadze.Znowu.
Bursztynu może wybudzaj Lidzie,co3h?
pola25 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2018-11-05, 07:40   #2835
madziara889
Zakorzenienie
 
Avatar madziara889
 
Zarejestrowany: 2009-11
Lokalizacja: Włocławek
Wiadomości: 7 010
Dot.: Mamy lipcowe 2018 cz. I

My też już wstaliśmy.
Szymek o 3 postanowił śpiewać, po pół godziny rozwalania kołyski wzięłam go do łóżka, kolejne pół godziny jeszcze pośpiewał i padł.

Co do usypiania to staram się usypiać małego w kołysce albo na wózku, chcę go nauczyć, żeby znowu sam zasypiał, bo trochę go z tym rozpaprałam.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
madziara889 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2018-11-05, 07:43   #2836
Sandam13
Rozeznanie
 
Zarejestrowany: 2016-06
Wiadomości: 754
Dot.: Mamy lipcowe 2018 cz. I

Cytat:
Napisane przez pola25 Pokaż wiadomość
Sandam uśmiałam się z tą kupą. A co do karmienia to moja Malwinka aktywnie ssie minutę, 1,5,max 2min,ale najczęściej 1,5 min!! Twoje 10min to Wow!!!
Oczywiście nie powiem nic odkrywczego,ale u nas kluczowe jest nocne karmienie. Odkąd je w n9cy,przybiera na wadze.Znowu.
Bursztynu może wybudzaj Lidzie,co3h?
Faktycznie moje 10minut to sporo przy Twoich 2 minutach, ale jak czytałam że u niektórych karmienie trwa 40minut to mi się to w głowie nie mieści, że tyle to może trwać. Mały już przekroczył 6kg żywej wagi to raczej nie głoduje. U nas marudy ciąg salszy, zaraz zbieramy się na spacer do babci może na dworze będzie lepszy.

Wysłane z mojego SLA-L22 przy użyciu Tapatalka
Sandam13 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2018-11-05, 07:54   #2837
aniama6
Zadomowienie
 
Zarejestrowany: 2014-01
Wiadomości: 1 244
Dot.: Mamy lipcowe 2018 cz. I

U nas noc ok. Choć padł mi przed 19 to noc się skończyła o 6:40. Jako ze ok 21 było kręcenie i wybudzanie się na karmienie a ja o 21:30 chciałam serial oglądać to wzięłam na kolana pojarmilam i serial ze mną oglądał. Z głowa pielucha przykryta. Madziara mam 2 pytania do Ciebie- co będziesz cwiczyc i kiedy dasz radę z dwójka dzieci? Ja tez muszę- ale narazie jak mam wolny czas to priorytetem jest książka. Dziewczyny kupujecie coś swoim maluchom na gwiazdkę/Mikołaja? Jeśli tak to co? Czym się zainteresują dzieci między 6-12 miesięcy? Bo ja chce zabawki bardzo ograniczać. Kolejne dopiero na roczek kupić. I żeby świecąco- grające nie było. Myśle o jakiejś drewnianej piramidce i nie wiem- jakiś sorter? Albo może klocki, widziałam tez taki zestaw z Dumela- piłeczki jakieś naczynka i coś jeszcze. Tez pewnie rodzina będzie pytać wiec muszę powiedziec.


Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk

---------- Dopisano o 08:54 ---------- Poprzedni post napisano o 08:53 ----------

Cytat:
Napisane przez Sandam13 Pokaż wiadomość
Faktycznie moje 10minut to sporo przy Twoich 2 minutach, ale jak czytałam że u niektórych karmienie trwa 40minut to mi się to w głowie nie mieści, że tyle to może trwać. Mały już przekroczył 6kg żywej wagi to raczej nie głoduje. U nas marudy ciąg salszy, zaraz zbieramy się na spacer do babci może na dworze będzie lepszy.

Wysłane z mojego SLA-L22 przy użyciu Tapatalka


U nas dzienne karmienia raczej tez 10 minut nie przekraczają. Czesto 3-5 minut. Wieczorem jest dłużej.


Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk
aniama6 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2018-11-05, 08:03   #2838
summer_overture
Zadomowienie
 
Avatar summer_overture
 
Zarejestrowany: 2014-02
Lokalizacja: Lublin
Wiadomości: 1 391
Dot.: Mamy lipcowe 2018 cz. I

Cytat:
Napisane przez KarolinaK Pokaż wiadomość
Summer a ktory masz? Ten?

Załącznik 7646463
Ja mam jakiś starszy pewnie model, Sandam chyba ma ten sam. Na pewno nie ma funkcji szumienia i bicia serca, o czym wspominała Elaaa.


Cytat:
Napisane przez madziara889 Pokaż wiadomość
Wiecie jaki jest pozytyw zachowania mojego małża? Zmotywował mnie do ćwiczeń, bo w razie rozwodu z taką wielką du..ą prędko nie znajdę nikogo, a jak schudnę to szansę trochę się zwiększą

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
za ćwiczenia, ale pamiętaj, że motywacją ma być twoje dobre samopoczucie a nie chęć podobania się chłopu - czy obecnemu, domniemanemu czy jakiemukolwiek innemu. Bądź piękna dla samej siebie

Cytat:
Napisane przez KarolinaK Pokaż wiadomość
Dziewczyny a tak szczerze powiedzcie... ktore dzieci zasypiają samodzielnie??? Nie mowie tutaj o spacerze czy wyjątkowych razach tylko kto ma juz taka rutynę wyuczona? Zastanawiam sie czy to jest mozliwe u 3-4 miesięcznego dziecka i jesli nie to kiedy mozna zacząc jakis trening?
Karolina, powiem szczerze, że mój zasypia najcześciej przy piersi. I nie mam zamiaru póki co tego zmieniać, bo lubię te momenty - nie płacze, nie szarpie się itd. A i tak mam wyrzuty sumienia, że kiedy był noworodziem to czasami za szybko odrywałam go od piersi, bo wkurzało mnie to wiszenie na cycku godzinami. Teraz żałuję - ten czas minął bezpowrotnie, a ja dopiero doceniłam bliskość

Cytat:
Napisane przez pola25 Pokaż wiadomość
Karolina moja zasypia tylko na rękach,chyba,że to noc jest.

Zua nie przejmuj się asymetria Rozi ,mój Dawid miał sporą asymetria,wyszedł z tego,teraz uprawia piłkę i karate, jest dobrym uczniem.Na wszystko potrzeba czasu.

Madziara szkoda, że do męża nic nie dotarło.

Ania ma współczuję mięs.bez Tż,ale na szczęście czas szybko płynie i nie obejrzysz się, jak wróci

Bursztynu jak u Was?

Dzisiaj podałam M dynię, zjadła ze smakiem.Jutro kolejna próba.
Polu, za dynię
Jak tam mąż? Wrócił do pracy, prawda? Jak mu poszła aklimatyzacja po tak długim zwolnieniu??

Cytat:
Napisane przez zUa_tysica Pokaż wiadomość
Ja tez bie zmienian pampersa w nocy
Madziara zawialo czarnym humorem hehe...mam nadzieje ze sie jakos dogadacie mimo wszystko...
Summer to nie ten grzybopenis jest popularny, tylko taki grzyb z czolkami jak uszy shreka, no i jest duzi tańszy
Karolina R czesto zasypia sama. Nie wiem jak to sie dzieje, po prostu w pewntm momencie sie wycisza i odpływa.


Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
Zua, jaki by nie był to grzyb, to i tak ceny ani popularności nie rozumiem - gryzak to gryzak

Cytat:
Napisane przez WillowTree Pokaż wiadomość
Mój zasypia sam,od początku zasypiał przy piersi.Ssanie to tez jeden ze sposobów na uśpienie,jak któraś z Was już pisała. Bez lulania,bujania. Nie wymagam,żeby spał jak nie jest zmęczony, a jak jest to pada jak mucha i nie trzeba mu klimatu.Czasem leżymy głaskam go po główce albo policzku,trzymam za rączkę,albo bawi się moja dłonią i zasypia. Czasem jest tak zmęczony,że marudzi dostaje wtedy smoka i pomruczy eoeoeo zassa i trup

Ja wszystko biorę na prosto - jest śpiący to zaśpi, nie jest śpiący to szkoda naparzać Wtedy trzeba wykończyć baterie małego człowieka i nie ma mocnego, musi się rozładować i paść
WillowTree, niestety nie mogę się zgodzić z teorią o bateriach. W przypadku Prezesa nie ma tak łatwo - jak przegapię z jakiegoś powodu jego moment na sen/drzemkę to on nie pada a robi się coraz bardziej marudny i jednocześnie coraz trudniej jest mu zasnąć. I robi się gorąco przerabiamy to za każdym razem, kiedy burzę jego rytm, bo np. gdzieś jesteśmy umówieni.

Cytat:
Napisane przez xxxbursztynekxxx Pokaż wiadomość
Witam,

Summer ze starszą jakoś nie miałam problemów z butlą może też dlatego że krótko ją karmiłam z piersi bo tylko 2 miesiące a w międzyczasie piła wodę i herbatki z butli więc było ok. Teraz trafił się opornik niestety. Do pediatry mam się zgłosić za tydzień właśnie w związku z tym słabszym przyrostem no i przy okazji pokazać wyniki moczu ale one są ok.

Polu dziś nadal podobnie, L je krótko ale nadal butla to zło konieczne. Ale moje samopoczucie trochę lepsze niż ostatnio.
Podobnie dziś jak u Elaaa młoda strasznie marudna, płaczliwa, nie chciała wogole spać tak jak i wczoraj. Teraz wieczorem z wielkim histerycznym płaczem zasnęła nie wiem o co jej chodzi może zęby pójdą

Karolina u nas od początku Lidka zasypiała sama w łóżeczku, pomijając ostatnie dni kiedy płacze i muszę ją lulać.

Co do przebieranua pieluch w nocy to tak jak większość zmieniam dopiero rano.

Madziara słabo z tym twoim mężem ale brawa za motywację i mam nadzieję że w końcu zmądrzeje

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
Bursztynku, dobrze, że lepiej się czujesz, wiesz, że masz nasze wsparcie? Fajnie, że idziecie do lekarza, może się okazać, że stres niepotrzebny, wystarczy cierpliwość. No, prędzej czy później L. załapie o co chodzi z butlą

Cytat:
Napisane przez Sandam13 Pokaż wiadomość
My dzisiaj od 4 nie śpimy.. P jeszcze teraz drzemie, ale ja już nie mogę zasnąć. Bażancik kończy dzisiaj 16 tygodni, jak ten czas okropnie szybko leci. U nas często zasypia sam z pieluszką i smokiem, a wieczorem to zawsze sam klasę go do łóżeczka włączam karuzelę i projektor o leży tak długo aż zaśnie. Wczoraj wpadł brat z dziewczyną, mały już leżał w łóżeczku. No to włączyliśmy film i po chwili słyszymy idzie . No to pauza i lecimy go przebrać ale po otwarciu pampersa okazało się że pęka w szwach więc mąż mówi choć idziemy go umyć do wanny. Był już po kąpieli to chciałam umyć tylko tyłek. No i tatuś włożył małego do wanny ja ściągam pełnego pampersa, po czym mąż mówi z przerażeniem w głosie ' on ma całą mokrą szyję, chyba jest za ciepło ubrany bo calutki przepocony' po czym okazało się że w drodze do wanny pampers eksplodował i mój mąż miał całą rękę w a tego nie zauważył i wszystko starannie wmasował w szyję i włosy małego i znowu musiał być cały umyty. Ale potem ładnie zasnął i dał nam spokojnie obejrzeć film.
U nas ostatnie dni to jakaś tragedia tyle placzu, że już czasem brakuje nam z mężem sił.. chyba znowu jakiś skok czy cuś..
Jak czytam o problemach z karmieniem u niektórych z Was to zastanawiam się czy ja też nie powinnam zacząć panikować, bo u nas karmienie trwa maksymalnie 10minut z dwóch piersi i to razem z odbiciem. Ale waga idzie do góry po karmieniu mały spokojny to chyba jest dobrze.
Jakie plany na dzisiaj? Ja obiad mam że wczoraj to chwilę się polenimy z młodym a później idziemy do mojej babci spacerkiem, myslę, że trochę słoneczka wyjdzie.

Wysłane z mojego SLA-L22 przy użyciu Tapatalka
Omg, padłam i nie mogę powstać Sandam, pewnie przyszłej synowej kiedyś będziecie opowiadać tę historię

Cytat:
Napisane przez emma90 Pokaż wiadomość


Bączek powoli się budzi a ja już zdążyłam zrobić śniadanie i skoczyć po mleko. Kiedyś bałam się go zostawić samego w mieszkaniu, ale raz na czas jak coś pilnie potrzebuję to wychodzę i go śpiącego zostawiam - nigdy się nie zorientował, że mamy nie ma


Przez weekend zobaczyliśmy serial "Ślepnąc od świateł", trochę brutalny, ale polecam
Emmo, ale jak wyszłaś po mleko? Do sklepu? Ile cię nie było? Pytam, bo ja czuję się jak wyrod, jak wychodzę z domu z psem na 3-4 minuty a przecież muszę to robić...



Heloł! U nas cudowny dzień wczoraj. Ktoś nam Prezesa podmienił i cały dzień chichrał się i zajmował sam sobą. Byliśmy na szopingu - łoczy jak dwa bataty i rączka nieśmiało wyciągająca się tu i ówdzie w wąskich alejkach w Tk maxx. Niebawem się zacznie naciąganie starych Potem wpadliśmy na obiad do mojej babci i Prezes był zachwycony - czarował swojego pradziadka (imiennika, trzeba dodać), standardowo wydębił kasę takie byznesy to rozumiem. A potem walnął kupsko - też standardowo u moich dziadków

Dzisiaj czekam na słońce i ruszamy

P.s. melduję, że w Lidlu tanie kombinezony od dziś jakby co - po 45 zł.
__________________
Kocham czytać

Zapraszam na czytelniczą rozmowę

Wymiana KSIĄŻEK
summer_overture jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2018-11-05, 08:20   #2839
madziara889
Zakorzenienie
 
Avatar madziara889
 
Zarejestrowany: 2009-11
Lokalizacja: Włocławek
Wiadomości: 7 010
Dot.: Mamy lipcowe 2018 cz. I

Cytat:
Napisane przez aniama6 Pokaż wiadomość
U nas noc ok. Choć padł mi przed 19 to noc się skończyła o 6:40. Jako ze ok 21 było kręcenie i wybudzanie się na karmienie a ja o 21:30 chciałam serial oglądać to wzięłam na kolana pojarmilam i serial ze mną oglądał. Z głowa pielucha przykryta. Madziara mam 2 pytania do Ciebie- co będziesz cwiczyc i kiedy dasz radę z dwójka dzieci? Ja tez muszę- ale narazie jak mam wolny czas to priorytetem jest książka. Dziewczyny kupujecie coś swoim maluchom na gwiazdkę/Mikołaja? Jeśli tak to co? Czym się zainteresują dzieci między 6-12 miesięcy? Bo ja chce zabawki bardzo ograniczać. Kolejne dopiero na roczek kupić. I żeby świecąco- grające nie było. Myśle o jakiejś drewnianej piramidce i nie wiem- jakiś sorter? Albo może klocki, widziałam tez taki zestaw z Dumela- piłeczki jakieś naczynka i coś jeszcze. Tez pewnie rodzina będzie pytać wiec muszę powiedziec.


Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk

---------- Dopisano o 08:54 ---------- Poprzedni post napisano o 08:53 ----------





U nas dzienne karmienia raczej tez 10 minut nie przekraczają. Czesto 3-5 minut. Wieczorem jest dłużej.


Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk
Ania wczoraj ćwiczyczyłam z dzieciakami, tzn Szymek w leżaczku albo na podłodze (czasem jak będzie spał), Ewka mi towarzyszyła, trochę naśladowała, trochę siedziała na mnie i maiałam dodatkowe obciążenie
Z ćwiczeń to podstawowe na spalenie tkanki, niestety mam ograniczenie, bo np przy typowych brzuszkach mój błędnik tak wariuje, że nie raz biegłam do łazienki w trakcie ćwiczeń.

Z zabawek póki co wymyśliłam jakąś wyrzutnię piłeczek i pianinko (oba grające ). Sortery mamy, wieże z kółek i kubeczki też mamy.
Cytat:
Napisane przez summer_overture Pokaż wiadomość
Ja mam jakiś starszy pewnie model, Sandam chyba ma ten sam. Na pewno nie ma funkcji szumienia i bicia serca, o czym wspominała Elaaa.




za ćwiczenia, ale pamiętaj, że motywacją ma być twoje dobre samopoczucie a nie chęć podobania się chłopu - czy obecnemu, domniemanemu czy jakiemukolwiek innemu. Bądź piękna dla samej siebie



Karolina, powiem szczerze, że mój zasypia najcześciej przy piersi. I nie mam zamiaru póki co tego zmieniać, bo lubię te momenty - nie płacze, nie szarpie się itd. A i tak mam wyrzuty sumienia, że kiedy był noworodziem to czasami za szybko odrywałam go od piersi, bo wkurzało mnie to wiszenie na cycku godzinami. Teraz żałuję - ten czas minął bezpowrotnie, a ja dopiero doceniłam bliskość



Polu, za dynię
Jak tam mąż? Wrócił do pracy, prawda? Jak mu poszła aklimatyzacja po tak długim zwolnieniu??



Zua, jaki by nie był to grzyb, to i tak ceny ani popularności nie rozumiem - gryzak to gryzak



WillowTree, niestety nie mogę się zgodzić z teorią o bateriach. W przypadku Prezesa nie ma tak łatwo - jak przegapię z jakiegoś powodu jego moment na sen/drzemkę to on nie pada a robi się coraz bardziej marudny i jednocześnie coraz trudniej jest mu zasnąć. I robi się gorąco przerabiamy to za każdym razem, kiedy burzę jego rytm, bo np. gdzieś jesteśmy umówieni.



Bursztynku, dobrze, że lepiej się czujesz, wiesz, że masz nasze wsparcie? Fajnie, że idziecie do lekarza, może się okazać, że stres niepotrzebny, wystarczy cierpliwość. No, prędzej czy później L. załapie o co chodzi z butlą



Omg, padłam i nie mogę powstać Sandam, pewnie przyszłej synowej kiedyś będziecie opowiadać tę historię



Emmo, ale jak wyszłaś po mleko? Do sklepu? Ile cię nie było? Pytam, bo ja czuję się jak wyrod, jak wychodzę z domu z psem na 3-4 minuty a przecież muszę to robić...



Heloł! U nas cudowny dzień wczoraj. Ktoś nam Prezesa podmienił i cały dzień chichrał się i zajmował sam sobą. Byliśmy na szopingu - łoczy jak dwa bataty i rączka nieśmiało wyciągająca się tu i ówdzie w wąskich alejkach w Tk maxx. Niebawem się zacznie naciąganie starych Potem wpadliśmy na obiad do mojej babci i Prezes był zachwycony - czarował swojego pradziadka (imiennika, trzeba dodać), standardowo wydębił kasę takie byznesy to rozumiem. A potem walnął kupsko - też standardowo u moich dziadków

Dzisiaj czekam na słońce i ruszamy

P.s. melduję, że w Lidlu tanie kombinezony od dziś jakby co - po 45 zł.
Summer, kochana, wiem, że mam się przede wszystkim sobie podobać i właśnie dlatego chcę ćwiczyć, okropnie czuję się w swoim ciele. No i dla zdrowia, bo mam nadwagę.

Z usypianiem zmęczonego dziecka mam tak jak Ty, jak przegapię odpowiedni moment to jest coraz gorzej.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
madziara889 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując

Okazje i pomysły na prezent

REKLAMA
Stary 2018-11-05, 08:21   #2840
xXBlankaXx
Zakorzenienie
 
Avatar xXBlankaXx
 
Zarejestrowany: 2011-06
Wiadomości: 14 694
Dot.: Mamy lipcowe 2018 cz. I

Cytat:
Napisane przez KarolinaK Pokaż wiadomość
Dziewczyny a tak szczerze powiedzcie... ktore dzieci zasypiają samodzielnie??? Nie mowie tutaj o spacerze czy wyjątkowych razach tylko kto ma juz taka rutynę wyuczona? Zastanawiam sie czy to jest mozliwe u 3-4 miesięcznego dziecka i jesli nie to kiedy mozna zacząc jakis trening?
Ja mam rutynę godzin i kąpieli. Ale zasypia w 90% u mnie na rękach.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
xXBlankaXx jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2018-11-05, 08:22   #2841
Sandam13
Rozeznanie
 
Zarejestrowany: 2016-06
Wiadomości: 754
Dot.: Mamy lipcowe 2018 cz. I

Cytat:
Napisane przez summer_overture Pokaż wiadomość
Ja mam jakiś starszy pewnie model, Sandam chyba ma ten sam. Na pewno nie ma funkcji szumienia i bicia serca, o czym wspominała Elaaa.




za ćwiczenia, ale pamiętaj, że motywacją ma być twoje dobre samopoczucie a nie chęć podobania się chłopu - czy obecnemu, domniemanemu czy jakiemukolwiek innemu. Bądź piękna dla samej siebie



Karolina, powiem szczerze, że mój zasypia najcześciej przy piersi. I nie mam zamiaru póki co tego zmieniać, bo lubię te momenty - nie płacze, nie szarpie się itd. A i tak mam wyrzuty sumienia, że kiedy był noworodziem to czasami za szybko odrywałam go od piersi, bo wkurzało mnie to wiszenie na cycku godzinami. Teraz żałuję - ten czas minął bezpowrotnie, a ja dopiero doceniłam bliskość



Polu, za dynię
Jak tam mąż? Wrócił do pracy, prawda? Jak mu poszła aklimatyzacja po tak długim zwolnieniu??



Zua, jaki by nie był to grzyb, to i tak ceny ani popularności nie rozumiem - gryzak to gryzak



WillowTree, niestety nie mogę się zgodzić z teorią o bateriach. W przypadku Prezesa nie ma tak łatwo - jak przegapię z jakiegoś powodu jego moment na sen/drzemkę to on nie pada a robi się coraz bardziej marudny i jednocześnie coraz trudniej jest mu zasnąć. I robi się gorąco przerabiamy to za każdym razem, kiedy burzę jego rytm, bo np. gdzieś jesteśmy umówieni.



Bursztynku, dobrze, że lepiej się czujesz, wiesz, że masz nasze wsparcie? Fajnie, że idziecie do lekarza, może się okazać, że stres niepotrzebny, wystarczy cierpliwość. No, prędzej czy później L. załapie o co chodzi z butlą



Omg, padłam i nie mogę powstać Sandam, pewnie przyszłej synowej kiedyś będziecie opowiadać tę historię



Emmo, ale jak wyszłaś po mleko? Do sklepu? Ile cię nie było? Pytam, bo ja czuję się jak wyrod, jak wychodzę z domu z psem na 3-4 minuty a przecież muszę to robić...



Heloł! U nas cudowny dzień wczoraj. Ktoś nam Prezesa podmienił i cały dzień chichrał się i zajmował sam sobą. Byliśmy na szopingu - łoczy jak dwa bataty i rączka nieśmiało wyciągająca się tu i ówdzie w wąskich alejkach w Tk maxx. Niebawem się zacznie naciąganie starych Potem wpadliśmy na obiad do mojej babci i Prezes był zachwycony - czarował swojego pradziadka (imiennika, trzeba dodać), standardowo wydębił kasę takie byznesy to rozumiem. A potem walnął kupsko - też standardowo u moich dziadków

Dzisiaj czekam na słońce i ruszamy

P.s. melduję, że w Lidlu tanie kombinezony od dziś jakby co - po 45 zł.
Tak mamy chyba taką samą karuzelę bez szumów i bicia serca.
Wczorajsza historia do teraz mnie bawi, a przy tej kąpieli to oboje z mężem płakaliśmy ze śmiechu a mały razem z nami. Nie omieszkam ominąć tej historii mojej przyszłej synowej ale gdzie tam dopiero! Mąż stwierdził, że najlepiej będzie jak będę młodego karmić piersią do 18 roku życia a dopiero potem może szukać innych piersi.
Ja Was podziwiam że umiecie wyjść na moment z domu zostawiając dzieci, ja to taka boidupa jestem, że nawet ze śmieciami nie wyjdę pod klatkę. Nawet jak głowę myję to chociaż raz muszę zerknąć do łóżeczka, bo młody wydaje z siebie takie dźwięki, że niewiem czy kona, czy się krztusi czy może się wygłupia. Za to jego uśmiech jak widzi mnie w turbanie z ręcznika na głowie jest wart miliony, najpierw wytrzeszcz czy to na pewno ja później lekki uśmieszek aż w końcu piszczy z zachwytu. Czuję się wtedy taka piękna w jego oczach!

Wysłane z mojego SLA-L22 przy użyciu Tapatalka
Sandam13 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2018-11-05, 08:33   #2842
emma90
Wtajemniczenie
 
Avatar emma90
 
Zarejestrowany: 2012-03
Lokalizacja: śląsk
Wiadomości: 2 842
Dot.: Mamy lipcowe 2018 cz. I

Cytat:
Napisane przez summer_overture Pokaż wiadomość
Ja mam jakiś starszy pewnie model, Sandam chyba ma ten sam. Na pewno nie ma funkcji szumienia i bicia serca, o czym wspominała Elaaa.




za ćwiczenia, ale pamiętaj, że motywacją ma być twoje dobre samopoczucie a nie chęć podobania się chłopu - czy obecnemu, domniemanemu czy jakiemukolwiek innemu. Bądź piękna dla samej siebie



Karolina, powiem szczerze, że mój zasypia najcześciej przy piersi. I nie mam zamiaru póki co tego zmieniać, bo lubię te momenty - nie płacze, nie szarpie się itd. A i tak mam wyrzuty sumienia, że kiedy był noworodziem to czasami za szybko odrywałam go od piersi, bo wkurzało mnie to wiszenie na cycku godzinami. Teraz żałuję - ten czas minął bezpowrotnie, a ja dopiero doceniłam bliskość



Polu, za dynię
Jak tam mąż? Wrócił do pracy, prawda? Jak mu poszła aklimatyzacja po tak długim zwolnieniu??



Zua, jaki by nie był to grzyb, to i tak ceny ani popularności nie rozumiem - gryzak to gryzak



WillowTree, niestety nie mogę się zgodzić z teorią o bateriach. W przypadku Prezesa nie ma tak łatwo - jak przegapię z jakiegoś powodu jego moment na sen/drzemkę to on nie pada a robi się coraz bardziej marudny i jednocześnie coraz trudniej jest mu zasnąć. I robi się gorąco przerabiamy to za każdym razem, kiedy burzę jego rytm, bo np. gdzieś jesteśmy umówieni.



Bursztynku, dobrze, że lepiej się czujesz, wiesz, że masz nasze wsparcie? Fajnie, że idziecie do lekarza, może się okazać, że stres niepotrzebny, wystarczy cierpliwość. No, prędzej czy później L. załapie o co chodzi z butlą



Omg, padłam i nie mogę powstać Sandam, pewnie przyszłej synowej kiedyś będziecie opowiadać tę historię



Emmo, ale jak wyszłaś po mleko? Do sklepu? Ile cię nie było? Pytam, bo ja czuję się jak wyrod, jak wychodzę z domu z psem na 3-4 minuty a przecież muszę to robić...



Heloł! U nas cudowny dzień wczoraj. Ktoś nam Prezesa podmienił i cały dzień chichrał się i zajmował sam sobą. Byliśmy na szopingu - łoczy jak dwa bataty i rączka nieśmiało wyciągająca się tu i ówdzie w wąskich alejkach w Tk maxx. Niebawem się zacznie naciąganie starych Potem wpadliśmy na obiad do mojej babci i Prezes był zachwycony - czarował swojego pradziadka (imiennika, trzeba dodać), standardowo wydębił kasę takie byznesy to rozumiem. A potem walnął kupsko - też standardowo u moich dziadków

Dzisiaj czekam na słońce i ruszamy

P.s. melduję, że w Lidlu tanie kombinezony od dziś jakby co - po 45 zł.
dla tych chwil bliskości zawsze łezka mi się w oku kręci, wspominając kp szkoda, że nam tak krótko to trwało..

a nie ma mnie maks 5min w zależności od kolejki, a i tak najdłużej zajmuje mi zejście z 4 piętra żabkę mam w tej samej kamienicy na parterze. Mieszkam w ścisłym centrum, więc sklepy mam pod nosem
też się na początku stresowałam, ale wiesz, ja takie wyjścia to mam raz na tydzień/ dwa, rzadko
emma90 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2018-11-05, 08:35   #2843
summer_overture
Zadomowienie
 
Avatar summer_overture
 
Zarejestrowany: 2014-02
Lokalizacja: Lublin
Wiadomości: 1 391
Dot.: Mamy lipcowe 2018 cz. I

Cytat:
Napisane przez Sandam13 Pokaż wiadomość
Tak mamy chyba taką samą karuzelę bez szumów i bicia serca.
Wczorajsza historia do teraz mnie bawi, a przy tej kąpieli to oboje z mężem płakaliśmy ze śmiechu a mały razem z nami. Nie omieszkam ominąć tej historii mojej przyszłej synowej ale gdzie tam dopiero! Mąż stwierdził, że najlepiej będzie jak będę młodego karmić piersią do 18 roku życia a dopiero potem może szukać innych piersi.
Ja Was podziwiam że umiecie wyjść na moment z domu zostawiając dzieci, ja to taka boidupa jestem, że nawet ze śmieciami nie wyjdę pod klatkę. Nawet jak głowę myję to chociaż raz muszę zerknąć do łóżeczka, bo młody wydaje z siebie takie dźwięki, że niewiem czy kona, czy się krztusi czy może się wygłupia. Za to jego uśmiech jak widzi mnie w turbanie z ręcznika na głowie jest wart miliony, najpierw wytrzeszcz czy to na pewno ja później lekki uśmieszek aż w końcu piszczy z zachwytu. Czuję się wtedy taka piękna w jego oczach!

Wysłane z mojego SLA-L22 przy użyciu Tapatalka
Dziecko się nabija ze swojej starej, a ta myśli, że wygląda jak milion dolców

Ze śmieciami też bym nie wyszła, ale jak pies mi sapie do ucha, bo mu g*&^% trąbi na zakręcie to nie ma bata - najacze na kopyta zarzucam i pędzę pod blok.


madziara, a próbowałaś robić półbrzuszki zamiast brzuszków pełnych? Albo plank? Nie ma nic lepszego na brzuch. Zwłaszcza ta deska właśnie.

Aniama, ja chciałabym, żeby nikt nic z zabawek nie kupował, bo już mnie zalewa to dziadostwo. Będę prosić o książeczki i o kasę na coś fajnego może bezczelne, ale jednak. Gorzej, że moi rodzice mają ☠☠☠☠☠☠☠ca na punkcie mArkowych ciuchów, więc już wiem, co będzie w święta no i świconce zabawki - masakra, pewnie nakupują tego na tony, a ja tak nie lubię....
__________________
Kocham czytać

Zapraszam na czytelniczą rozmowę

Wymiana KSIĄŻEK
summer_overture jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2018-11-05, 08:42   #2844
pola25
Zakorzenienie
 
Zarejestrowany: 2009-06
Lokalizacja: woj. świętokrzyskie
Wiadomości: 4 092
Dot.: Mamy lipcowe 2018 cz. I

Summer mąż ok, przystosowal się, ale mówi, że wolałby siedzieć z nami.
pola25 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2018-11-05, 08:42   #2845
Sandam13
Rozeznanie
 
Zarejestrowany: 2016-06
Wiadomości: 754
Dot.: Mamy lipcowe 2018 cz. I

Cytat:
Napisane przez summer_overture Pokaż wiadomość
Dziecko się nabija ze swojej starej, a ta myśli, że wygląda jak milion dolców

Ze śmieciami też bym nie wyszła, ale jak pies mi sapie do ucha, bo mu g*&^% trąbi na zakręcie to nie ma bata - najacze na kopyta zarzucam i pędzę pod blok.


madziara, a próbowałaś robić półbrzuszki zamiast brzuszków pełnych? Albo plank? Nie ma nic lepszego na brzuch. Zwłaszcza ta deska właśnie.

Aniama, ja chciałabym, żeby nikt nic z zabawek nie kupował, bo już mnie zalewa to dziadostwo. Będę prosić o książeczki i o kasę na coś fajnego może bezczelne, ale jednak. Gorzej, że moi rodzice mają ca na punkcie mArkowych ciuchów, więc już wiem, co będzie w święta no i świconce zabawki - masakra, pewnie nakupują tego na tony, a ja tak nie lubię....
Uwielbiam Twoje teksty . Najacze na kopyta.
A co mi tam dopóki młody nie gada to mogę się czuć jak milion dolarów, bo później to pewnie sam będzie mi zwracać uwagę, żebym się ogarneła,bo aż w oczy szczypie.

Wysłane z mojego SLA-L22 przy użyciu Tapatalka
Sandam13 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2018-11-05, 08:43   #2846
WillowTree
Przyczajenie
 
Avatar WillowTree
 
Zarejestrowany: 2015-12
Wiadomości: 25
Dot.: Mamy lipcowe 2018 cz. I

Co do akumulatorków to ja tylko swoim bejbikiem się sugeruję, to mój pierwszy dzieć, kontaktu z innymi nie miałam nigdy,siostry ze swoimi za granicą więc tak sama eksperymentuję. Nie przyzwyczajam się i nie cieszę,bo drugie dziecko może być całkiem inne. Mój mały przypadek to wręcz zdziwiony co ojciec robi jak ten zaczyna go bujać do uśnięcia.

Grzyb gryzak niezłe skojarzenia summer ja sobie zdaję sprawę, że to przereklamowane, nie warte ceny,ale dzieckuu żałować jestę sroką


Mój brzdąc zostaje sam ale to nie więcej niż 5min. W głowie mam masę czarnych myśli w tym czasie i wiem,że jakbym go nawet w aucie przed sklepem zostawiła to będzie nagle 200 osób i wielka kolejka, awaria kas i drzwi głupie to wiem



My już po drzemce. Pogoda tak piękna,że ruszyć się to mus. Zgotujemy fasolę i wybywamy. Pewnie zajrzymy do lidla, co prawda kombinezony mamy już 4,ale pewnie coś ciekawego jeszcze będzie.
WillowTree jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2018-11-05, 08:45   #2847
pola25
Zakorzenienie
 
Zarejestrowany: 2009-06
Lokalizacja: woj. świętokrzyskie
Wiadomości: 4 092
Dot.: Mamy lipcowe 2018 cz. I

Madziara co to za wyrzutnia piłek?

Aniama może basen z piłkami.Na roczek to chyba domek,dzieci uwielbiają
pola25 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2018-11-05, 08:54   #2848
aniama6
Zadomowienie
 
Zarejestrowany: 2014-01
Wiadomości: 1 244
Dot.: Mamy lipcowe 2018 cz. I

Cytat:
Napisane przez summer_overture Pokaż wiadomość
Dziecko się nabija ze swojej starej, a ta myśli, że wygląda jak milion dolców



Ze śmieciami też bym nie wyszła, ale jak pies mi sapie do ucha, bo mu g*&^% trąbi na zakręcie to nie ma bata - najacze na kopyta zarzucam i pędzę pod blok.





madziara, a próbowałaś robić półbrzuszki zamiast brzuszków pełnych? Albo plank? Nie ma nic lepszego na brzuch. Zwłaszcza ta deska właśnie.



Aniama, ja chciałabym, żeby nikt nic z zabawek nie kupował, bo już mnie zalewa to dziadostwo. Będę prosić o książeczki i o kasę na coś fajnego może bezczelne, ale jednak. Gorzej, że moi rodzice mają ca na punkcie mArkowych ciuchów, więc już wiem, co będzie w święta no i świconce zabawki - masakra, pewnie nakupują tego na tony, a ja tak nie lubię....


U mnie w prezentach króluje bratowa- ale są raczej fajne, w miarę potrzeb, mąka chętnie książki kupi bo to była polonistka, reszta rodziny tez spoko. Bije się w piers- do tej pory ja wszelkim dzieciakom z rodziny najwiecej kupowałam, fajne rzeczy ale za dużo. Jak narazie mamy szczeniaczka uczniaczka- prezent- i z grających chciałabym tylko to i koniec.


Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk
aniama6 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2018-11-05, 09:23   #2849
emma90
Wtajemniczenie
 
Avatar emma90
 
Zarejestrowany: 2012-03
Lokalizacja: śląsk
Wiadomości: 2 842
Dot.: Mamy lipcowe 2018 cz. I

Żadnych zabawek grających a tym bardziej świecących

U mnie w rodzinie na szczęście wszyscy wiedzą, że przed zakupem najlepiej się nas dopytać a i tak najczęściej Stasiu dostaje pieniążki lub pampersy


Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk
emma90 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2018-11-05, 09:30   #2850
summer_overture
Zadomowienie
 
Avatar summer_overture
 
Zarejestrowany: 2014-02
Lokalizacja: Lublin
Wiadomości: 1 391
Dot.: Mamy lipcowe 2018 cz. I

Cytat:
Napisane przez pola25 Pokaż wiadomość
Summer mąż ok, przystosowal się, ale mówi, że wolałby siedzieć z nami.
No wiadomo

Cytat:
Napisane przez Sandam13 Pokaż wiadomość
Uwielbiam Twoje teksty . Najacze na kopyta.
A co mi tam dopóki młody nie gada to mogę się czuć jak milion dolarów, bo później to pewnie sam będzie mi zwracać uwagę, żebym się ogarneła,bo aż w oczy szczypie.

Wysłane z mojego SLA-L22 przy użyciu Tapatalka
ja tylko czekam aż Prezes powie: "mamusiu, a czy do przedszkola to mógłby mnie tata zaprowadzać?"
w oczy szczypie nie mogę...

Cytat:
Napisane przez WillowTree Pokaż wiadomość
Co do akumulatorków to ja tylko swoim bejbikiem się sugeruję, to mój pierwszy dzieć, kontaktu z innymi nie miałam nigdy,siostry ze swoimi za granicą więc tak sama eksperymentuję. Nie przyzwyczajam się i nie cieszę,bo drugie dziecko może być całkiem inne. Mój mały przypadek to wręcz zdziwiony co ojciec robi jak ten zaczyna go bujać do uśnięcia.

Grzyb gryzak niezłe skojarzenia summer ja sobie zdaję sprawę, że to przereklamowane, nie warte ceny,ale dzieckuu żałować jestę sroką


Mój brzdąc zostaje sam ale to nie więcej niż 5min. W głowie mam masę czarnych myśli w tym czasie i wiem,że jakbym go nawet w aucie przed sklepem zostawiła to będzie nagle 200 osób i wielka kolejka, awaria kas i drzwi głupie to wiem



My już po drzemce. Pogoda tak piękna,że ruszyć się to mus. Zgotujemy fasolę i wybywamy. Pewnie zajrzymy do lidla, co prawda kombinezony mamy już 4,ale pewnie coś ciekawego jeszcze będzie.
U mnie też pierwszy dzieć i tylko o nim mówię w kontekście jakichś stałych zachowań, absolutnie nie udaję wyroczni oceniających wszystkie dzieci świata na podstawie obserwacji tego jednego

Nie, no na dzieciaka się nie żałuje tych monet tylko ja mam już taki tekstylny kosz na zabawki - całkiem spory - i jest już w połowie wypełniony. A mój to taki specyficzny, że żadna zabawka go szczególnie nie pociąga. Albo to taki wiek, nie wiem, ale po prostu widzę, że i zabawki, i ciucha to większa moja frajda niż dziecka

Na co tam tę fasolę gotujesz, hęęę??
__________________
Kocham czytać

Zapraszam na czytelniczą rozmowę

Wymiana KSIĄŻEK
summer_overture jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Odpowiedz

Nowe wątki na forum Odchowalnia - jestem mamą


Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości)
 

Zasady wysyłania wiadomości
Nie możesz zakładać nowych wątków
Nie możesz pisać odpowiedzi
Nie możesz dodawać zdjęć i plików
Nie możesz edytować swoich postów

BB code is Włączono
Emotikonki: Włączono
Kod [IMG]: Włączono
Kod HTML: Wyłączono

Gorące linki


Data ostatniego posta: 2019-06-27 16:46:00


Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 02:48.