Piersi sobie powiększamy i o życiu rozmawiamy -kontynuacja :-) cz.32

[Nemi89]

Napisane przez moilolita

Generalnie przyjmuje się, że aby powiększyć piersi o rozmiar potrzeba 150-200ml.

Ale nie generalizujmy. Ja przy 265ml (!) z mikrobiustu A uzyskałam 65E.

[ILoveYou333]

Napisane przez moilolita

Startowałam z rozmiaru w CK 70b/c uzyskałam 70e.
Generalnie przyjmuje się, że aby powiększyć piersi o rozmiar potrzeba 150-200ml.

ILoveYou333 myślę, że startując z zera przy 375ml wyjdzie Ci takie sieciówkowe C/D

Dokładnie tak profesor mi powiedział - że uzyskam rozmiar C.

Napisane przez gabryssiaa

Hm.. ja startowalam z A i przy 275 wyszło mi 70D 375 to sporo, no ale cóż, każdemu co innego pasuje...

gabryssiaa, a jakie miałaś wymiary wyjściowe, szerokość własnej piersi i szerokość implantu? Ja właśnie chciałabym uzyskać D, chociaż nie mam nic przeciwko gdyby było D/E. A przy 375 ml mam uzyskać C...

Napisane przez Nemi89

Ale nie generalizujmy. Ja przy 265ml (!) z mikrobiustu A uzyskałam 65E.

Nemi89, Twoje piersi mi się podobają - świetne są, też chciałabym podobne I dlatego właśnie to C nie za bardzo mnie satysfakcjonuje. Rzecz w tym, że mam dość szeroką klatkę - profesor zmierzył, że moja pierś ma 13,5 cm, a implanty te 375 ml mają szerokość 11,75 cm. Wydaje mi się, że skoro swojego gruczołu praktycznie nie mam, to te implanty będą zbyt wąskie i w konsekwencji albo będę mieć dużą przerwę pomiędzy piersiami albo brodawki będą za bardzo patrzeć na zewnątrz...
Jak szerokie są Twoje implanty oraz jaką miałaś szerokość własnej piersi?

[MartaBT]

ILoveYou333 myślę podobnie do Nemi89 ja tez miałam wyjsciówkę zero. Pod biustem mam 70cm ( nie pamietam jaką miałam szerokość piersi kurcze) a przy implantach Mentor Xtra 285 - uzyskałam rozmiar 70D ( w Esotiq 65E)
..słuchaj a poprzymierzałaś sobie u dr implanty? wiesz tak zeby poczuć ile tego będzie w biustonoszu

[ILoveYou333]

MartaBT no właśnie nie przymierzałam, bo nie miał...
Tylko gdy się mierzę w domu, to faktycznie moja pierś ma 13,5 cm, a gdy sprawdzam dokąd sięgałby implant - mierząc 11,75 cm zaczynając 1,5 - 2 cm od mostka, to kończyłby się sporo wcześniej niż pierś, stąd moje wątpliwości.
Gdybym miała więcej tkanki tłuszczowej albo swój gruczoł, to może to nie był by problem, ale tak, to obawiam się że mogą być zbyt wąskie... Więc sama już nie wiem

[gabryssiaa]

Napisane przez ILoveYou333

Dokładnie tak profesor mi powiedział - że uzyskam rozmiar C.



gabryssiaa, a jakie miałaś wymiary wyjściowe, szerokość własnej piersi i szerokość implantu? Ja właśnie chciałabym uzyskać D, chociaż nie mam nic przeciwko gdyby było D/E. A przy 375 ml mam uzyskać C...



Nemi89, Twoje piersi mi się podobają - świetne są, też chciałabym podobne I dlatego właśnie to C nie za bardzo mnie satysfakcjonuje. Rzecz w tym, że mam dość szeroką klatkę - profesor zmierzył, że moja pierś ma 13,5 cm, a implanty te 375 ml mają szerokość 11,75 cm. Wydaje mi się, że skoro swojego gruczołu praktycznie nie mam, to te implanty będą zbyt wąskie i w konsekwencji albo będę mieć dużą przerwę pomiędzy piersiami albo brodawki będą za bardzo patrzeć na zewnątrz...
Jak szerokie są Twoje implanty oraz jaką miałaś szerokość własnej piersi?

Ej, dla mnie te przymiarki to bujda. Kiedyś was się pytałam, żebyście oceniły na podstawie przymiarek jakie powinnam wziąć, mniejszy implant "przymiarkowy" naprawdę wydawał się z boku płaski, a uzyskałam calkiem inny efekt (większy...)

Odpowiadając na pytanie - nie mierzyłam się w cyckach, bo praktycznie miałam 0. No, bardzo niewiele. Obwód rzeczywisty 75-76 cm mam motiva ergonomix 275 ml full

Powiem tak, u mnie nie ma efektu wow. Wszyscy jednak mówią, że wyglądają super i naturalnie. No i ja też obawiam sie, ze gdybym wzięła 325 ml to byłby większy szok. Poza tym mam w planach urodzić dzieci i zrobić kiedyś drugą operację (co jest jednak nieuniknione w większości przypadków), więc wtedy się szarpnę na wieksze (i mam teraz na to zapas )

[Nemi89]

Napisane przez ILoveYou333

Nemi89, Twoje piersi mi się podobają - świetne są, też chciałabym podobne I dlatego właśnie to C nie za bardzo mnie satysfakcjonuje. Rzecz w tym, że mam dość szeroką klatkę - profesor zmierzył, że moja pierś ma 13,5 cm, a implanty te 375 ml mają szerokość 11,75 cm. Wydaje mi się, że skoro swojego gruczołu praktycznie nie mam, to te implanty będą zbyt wąskie i w konsekwencji albo będę mieć dużą przerwę pomiędzy piersiami albo brodawki będą za bardzo patrzeć na zewnątrz...
Jak szerokie są Twoje implanty oraz jaką miałaś szerokość własnej piersi?

Mi lekarz powiedział, że moje piersi będą większe o 2 rozmiary (czyli byłoby C), a jest E

Moje implanty mają szerokość 11 cm, a co do szerokości swojej piersi to nie wiem... W każdym razie doktor mówił, że więcej już upchać się nie da, ale ja myślę właśnie tak samo jak Gabryssiaa - bankowo będzie mnie czekać druga operacja, więc teraz mam już kieszeń utworzoną, skórę rozciągniętą i kiedyś sobie walnę więcej ml. Jak na razie to, co mam mi wystarcza, pewien niedosyt jest, ale jak widzę swoją wyjściówkę to o nim zapominam. Nie rodziłam jeszcze (mam 30 lat) i nie wiem, czy kiedykolwiek się zdecyduję na dziecko, ale jeśli tak, to będę mieć przynajmniej pretekst do kolejnej operacji

PS Dzisiaj pierwszy raz postanowiłam iść spać bez stanika (suszył się po praniu i nie założyłam sportowego) i kurczę, było świetnie! Już tak mega wygodnie mi się spało, że nie mogę się doczekać kiedy minie pół roku, wtedy już będę mogła pożegnać się z tą zbroją

[MartaBT]

Nemi89 a dlaczego musi być pół roku? Tak dr kazał?

[Nemi89]

Napisane przez MartaBT

Nemi89 a dlaczego musi być pół roku? Tak dr kazał?

Doktor sugerował 2 miesiące, ale ja wolę te pół roku przespać, dla pewności. Moja znajoma też taki czas spała.

[Nadzieja87]

Hej. My po urlopie w Polsce.
Odwiedziłam rodziców, mama pierwsze zerkniecie na mnie i tekst "a Ty co cycki zrobiłaś?!" na co jej odpowiedziałam "już dawno! " trochę ja zamurowało. To powiedziałam, że człowiek push up założy i od razu ze piersi robiłam. Więc trochę się wykpiłam. Ale za to później spokoju jej to nie dało i pytała czy w ciąży jestem. Bo wcześniej nawet z pushapem takich dużych piersi nie miałam. To jej powiedziałam prawdę. I przyjęła ja bardzo pozytywnie. Mówiła, że naoglądała się telewizji że komplikacje i ona by się bała. Ale ja uspokoiłam że mi nic nie było, że bólu nie czułam i że w 2tyg po operacji już o wszystkim zapomniałam. Więc się szybko uspokoiła. Później podziwiala piersi i blizny i w szoku była, że te blizny prawie niewidoczne. Ostatecznie stwierdziła że mam piękne piersi i że sama by takie chciała więc polecam nie wtajemniczac rodziny przed operacją a po reakcja jest znacznie lepsza hahaha.

Przy okazji pobytu w pl kupiłam 3staniki. Tak to ja mogę kupować gdzie jedynym moim problemem jest żeby nie było push upu

Wysłane z mojego G8141 przy użyciu Tapatalka

[tynamary]

Cześć dziewczyny, czy któraś może mi doradzić jaki implant wybrać.. mam 173 cm wzrostu, 67cm pod biustem, 12,5cm szerokość piersi, wazę 54kg. Nie mam praktycznie w ogóle biustu, na konsultacji u doktor w Warszawie wybrałam implanty mentor 425cc XTRA, zachęcona opiniami w internecie, ale teraz się boje ze maja zbyt duza projekcje, albo ze będę wyglądać katlrykaturalnie jak Pamela Anderson, albo jak siostry godlewskie czy Justyna gradek. Nie oczekuje takiego efektu, chciałabym mieć duze piersi ale nie ogromne jak te panie.

[Nemi89]

Tynamary - nie będziesz mieć za dużych W ogóle, to masz pod biustem tyle co ja i ważysz prawie tyle co ja, a ja jestem 15cm niższa od Ciebie

Nadzieja - zazdroszczę, że masz taką wyrozumiałą mamę i że przyjęła to pozytywnie. Moja nadal nic nie wie Rany, co ja wyprawiam, żeby się nie pokapowała! Jak idę do rodziców, to specjalnie w zabudowanych pod szyję bluzkach, jakichś luźniejszych, no i cały czas się modlę, żeby na mieście ich nie spotkać, bo prawda wyjdzie na jaw

[Nadzieja87]

Napisane przez tynamary

Cześć dziewczyny, czy któraś może mi doradzić jaki implant wybrać.. mam 173 cm wzrostu, 67cm pod biustem, 12,5cm szerokość piersi, wazę 54kg. Nie mam praktycznie w ogóle biustu, na konsultacji u doktor w Warszawie wybrałam implanty mentor 425cc XTRA, zachęcona opiniami w internecie, ale teraz się boje ze maja zbyt duza projekcje, albo ze będę wyglądać katlrykaturalnie jak Pamela Anderson, albo jak siostry godlewskie czy Justyna gradek. Nie oczekuje takiego efektu, chciałabym mieć duze piersi ale nie ogromne jak te panie.

Ja mam 174 cm, 10cm więcej pod biustem i 10kg więcej od ciebie. Implanty 500cc i uwierz, ze wyglądam proporcjonalnie.

Napisane przez Nemi89

Tynamary - nie będziesz mieć za dużych W ogóle, to masz pod biustem tyle co ja i ważysz prawie tyle co ja, a ja jestem 15cm niższa od Ciebie

Nadzieja - zazdroszczę, że masz taką wyrozumiałą mamę i że przyjęła to pozytywnie. Moja nadal nic nie wie Rany, co ja wyprawiam, żeby się nie pokapowała! Jak idę do rodziców, to specjalnie w zabudowanych pod szyję bluzkach, jakichś luźniejszych, no i cały czas się modlę, żeby na mieście ich nie spotkać, bo prawda wyjdzie na jaw

E no może nie taki diabeł straszny

Też myślałam, że będę miała do słuchania tymczasem reakcja przeszła moje najśmielsze oczekiwania



Wysłane z mojego G8141 przy użyciu Tapatalka

[Xylo93]

Któraś z was ma piersi od Jarlińskiego z Wrocławia? Byłam na konsultacji, zaproponował mi mentory 300hp (moja wejściówka to 70D)
Efekt przy mierzeniu mi się podobal, wszystko spoko. Takie przymiarki są wiarygodne? Duża jest roznica jak inplant trafi pod mięsień?


Kliknięte z iPhone
Czasem słownik wie lepiej

[Nemi89]

Napisane przez Xylo93

Duża jest roznica jak inplant trafi pod mięsień?

PODOBNO 30% implantu znika pod mięśniem, ale po sobie widzę, że tak nie jest... Jak trzymałam implanty w dłoniach to nie były wcale większe od tego, co mam teraz w klatce.

[Misiatex]

Cześć dziewczyny
Jestem już prawie 7 tyg. po operacji, mam implanty anatomiczne pod mięsień, Mentory. Początki były okropne ale mimo bolu i dodatkowo bolu pleców przy spaniu na wznak, cały czas cieszę się z operacji choć mam tzw. autostradę, ale z tym się liczyłam, bo mam taki mostek i już
Lewa pierś już troszkę opadła i jest lekka asymetria, ale sutki mam na równym poziomie. Liczę, ze to się wyrówna.

Żałuję tylko, ze nie czytałam was wcześniej, widzę tu sporo cennych informacji

U mojego dr byłam trzy tygodnie temu i o ile pamietam, zalecił mi chodzenie dzień i noc w gorsecie pooperacyjnym z pasem do końca szóstego tygodnia, ale potem... chyba spanie w nim bez pasa, a w ciągu dnia chodzenie w staniku sportowym bez fiszbin (mam już z Triumpha i Shock Absorber). Tak mi się wydaje, czy wasze zalecenia były podobne?

Pozdrawiam

---------- Dopisano o 17:36 ---------- Poprzedni post napisano o 17:30 ----------

Ach, i jestem tak szczęśliwa, bo z naciaganego 70A, a tak naprawdę zero... mam teraz 70D przy wzroście 174 i wadze 60. Czasem myśle, ze mogłam wybrać większy implant, zwłaszcza ze obawiam sie, ze jeszcze mogą zmaleć, ale z drugiej strony chyba dziwnie czułabym się z pokaźnym biustem... i szczęśliwie nie zrobiły się rozstępy, o co się tez obawiałam

[Nemi89]

Napisane przez Misiatex

Cześć dziewczyny
Jestem już prawie 7 tyg. po operacji, mam implanty anatomiczne pod mięsień, Mentory. Początki były okropne ale mimo bolu i dodatkowo bolu pleców przy spaniu na wznak, cały czas cieszę się z operacji choć mam tzw. autostradę, ale z tym się liczyłam, bo mam taki mostek i już
Lewa pierś już troszkę opadła i jest lekka asymetria, ale sutki mam na równym poziomie. Liczę, ze to się wyrówna.

Żałuję tylko, ze nie czytałam was wcześniej, widzę tu sporo cennych informacji

U mojego dr byłam trzy tygodnie temu i o ile pamietam, zalecił mi chodzenie dzień i noc w gorsecie pooperacyjnym z pasem do końca szóstego tygodnia, ale potem... chyba spanie w nim bez pasa, a w ciągu dnia chodzenie w staniku sportowym bez fiszbin (mam już z Triumpha i Shock Absorber). Tak mi się wydaje, czy wasze zalecenia były podobne?

Ach, i jestem tak szczęśliwa, bo z naciaganego 70A, a tak naprawdę zero... mam teraz 70D przy wzroście 174 i wadze 60. Czasem myśle, ze mogłam wybrać większy implant, zwłaszcza ze obawiam sie, ze jeszcze mogą zmaleć, ale z drugiej strony chyba dziwnie czułabym się z pokaźnym biustem... i szczęśliwie nie zrobiły się rozstępy, o co się tez obawiałam

Witaj

Moja lewa też opadła, jestem 5 miesięcy po i prawa nadal jest wyżej niż lewa, w sutkach też asymetria Co ciekawe, sutek z lewej piersi jest wyżej, a powinien być niżej, skoro cała pierś jest niżej, a jest na odwrót. Wkurza mnie już cała ta sytuacja. Jak jestem bez podnoszącego stanika, to mając dekolt, od razu rzuca się w oczy, że lewa jest niżej, choć nawet w podnoszącym to trochę widać, muszę na prawą pierś więcej materiału bluzki naciągnąć, żeby optycznie to wyrównać i cały czas pilnować . Za miesiąc zaczynam urlop, więc pojadę na kontrolę i jestem ciekawa jaką dostanę odpowiedź. Choć z drugiej strony, jedna użytkowniczka tu, na forum, miała taki sam problem, a po 4 miesiącach, w przeciągu 2 tygodni wszystko się pięknie wyrównało. Ale u mnie minęło już 5 miesięcy... Sama nie wiem. Ale cierpliwość mi się już kończy.

A tak w ogóle, to zauważyłam, że te moje cycki lecą do środka. Byle jaki stanik założę, to się złączają, noż kurde! Myślałam, że będę mogła je "złączać" na życzenie, a one są tak blisko siebie, że aż boję się, że za blisko, praktycznie się stykają. Nie mogę przez to nosić staników z "łączeniem" w środku, bo mi się wrzyna w implanty, no i rowek mi się zaczął robić mega dziwny, nierówny od marszczeń, a był prosty. W ogóle, implanty coraz bardziej się marszczą, a nie marszczyły się, tylko przy dotyku, a teraz to widać jak się pochylę... I to wszystko zamiast ku lepszemu, to idzie ku gorszemu... a chyba miało być w drugą stronę...? Stwierdziłam, że czasy świetności moich żelków były 2 miesiące temu -.-

Co do zaleceń, to miałam stanik pooperacyjny nosić 6 tygodni 24/7, a pas 4 tygodnie, też 24/7. Po 6 tygodniach mogłam już fiszbiny nosić, pytałam doktora. Ale co do spania, to do dzisiaj śpię w pooperacyjnym, planuję tak do pół roku i potem już zrezygnuję. Jeszcze ten miesiąc się pomęczę, hehe.

Ja też miałam praktycznie zerowy rozmiar, teraz mam 65E i jak dla mnie, to spokojnie mogłabym mieć większe, ale mam maks jaki mi wszedł.

[elmowski]

hej dziewczyny! masa Was tu, a ja szukam dziewczyn, które robiły powiększanie u dr Raczkowska-Muraszko z Krakowa. Są tu takie?



Pomału będę kończyć karmienie drugiej córy i szukam lekarza do powiększenia. w głowie miałam już wybranego pewniaka dr Kasprzyka z Krakowa, jednak przez przypadek dziewczyna, która mi usta robi mówiła, że dr nie robi dużych biustów. ( a takie bym chciała duże tzn implant przynajmniej 400 ml) i ona osobiście robiła miesiąc temu właśnie u tej Pani . Jednak nie mogę doszukać się więcej opiniina jej temat.




Może macie też lekarza godnego polecenia, który robi piękne duze biusty bez efektu arbuza .

[Misiatex]

Napisane przez Nemi89

A tak w ogóle, to zauważyłam, że te moje cycki lecą do środka. Byle jaki stanik założę, to się złączają, noż kurde! Myślałam, że będę mogła je "złączać" na życzenie, a one są tak blisko siebie, że aż boję się, że za blisko, praktycznie się stykają. Nie mogę przez to nosić staników z "łączeniem" w środku, bo mi się wrzyna w implanty, no i rowek mi się zaczął robić mega dziwny, nierówny od marszczeń, a był prosty. W ogóle, implanty coraz bardziej się marszczą, a nie marszczyły się, tylko przy dotyku, a teraz to widać jak się pochylę... I to wszystko zamiast ku lepszemu, to idzie ku gorszemu... a chyba miało być w drugą stronę...? Stwierdziłam, że czasy świetności moich żelków były 2 miesiące temu -.-

Co do zaleceń, to miałam stanik pooperacyjny nosić 6 tygodni 24/7, a pas 4 tygodnie, też 24/7. Po 6 tygodniach mogłam już fiszbiny nosić, pytałam doktora. Ale co do spania, to do dzisiaj śpię w pooperacyjnym, planuję tak do pół roku i potem już zrezygnuję. Jeszcze ten miesiąc się pomęczę, hehe.

Ja też miałam praktycznie zerowy rozmiar, teraz mam 65E i jak dla mnie, to spokojnie mogłabym mieć większe, ale mam maks jaki mi wszedł.

Moje idą na boki, zwłaszcza ta nieopadnieta prawa, ale spodziewałam się tego, wiec się nie przejmuje. Choć chciałabym, żeby szły do środka, jak u Ciebie

W ogóle po latach noszenia największych możliwych pushupów nikt z otoczenia chyba nie zauważył roznicy Ale dopiero przed zabiegiem, gdy zrobiłam sobie zdjęcia, zauważyłam jak te gąbki zniszczyły mi to, co miałam. I ze były zupełnie asymetryczne, nawet mimo tej wielkości... po prostu tak ich nie cierpiałam, ze nigdy się im nie przejrzałam Więc teraz nawet lekka asymetria mi niezbyt przeszkadza.

Dzięki za uwagi odnośnie stanika, mozliwe, ze z powodu stresu pomyliłam zalecenia i zbyt długo nosiłam pas, ale już trudno. Teraz uwielbiam zaglądać do sklepów z bielizną szukam sportowych ale przy okazji oglądam tez inne staniki

Czy wy masowalyscie swoje blizny? Mi pan dr kazał masować 2-3 razy dziennie, pokazując mi jak to robić mocno wciskał kciuki w blizny. Robię to znacznie lżej, bo jest to bolesne, ale robię... blizny są mało widoczne, ale pod palcami bardzo grube :/

Pozdrawiam!

[Nemi89]

Napisane przez Misiatex

Czy wy masowalyscie swoje blizny? Mi pan dr kazał masować 2-3 razy dziennie, pokazując mi jak to robić mocno wciskał kciuki w blizny. Robię to znacznie lżej, bo jest to bolesne, ale robię... blizny są mało widoczne, ale pod palcami bardzo grube :/

Napomknął mi tylko, że masaże na pewno pomogą trochę bliznom, ale jak konkretnie masować to nie mam takich informacji. Ja tylko sobie lekko masuję podczas smarowania żelem silikonowym (2 razy dziennie). Pewnie czujesz takie zgrubienie pod nimi, to minie. Ja już nie czuję, może minimalnie.

Napisane przez Misiatex

Moje idą na boki, zwłaszcza ta nieopadnieta prawa, ale spodziewałam się tego, wiec się nie przejmuje. Choć chciałabym, żeby szły do środka, jak u Ciebie

Ja miałam mieć podobno 1,5cm przerwy między cyckami, bo niby taka moja anatomia, a nie ma tej przerwy wcale...

[Nadzieja87]

Dziewczyny co do zaleceń na temat pasa to ja miałam go nosić 6tyg tak jak stanik... i tak też nosiłam. Tzn najpierw klnełam na niego niemiłosiernie po miesiącu pomyślałam,że zrzuce go całkiem. Ale okazało się że wygodniej mi było z pasem niż bez więc sciagalam go tylko na wyjścia z domu. A tak poza tym nosiłam go i spałam w nim do nieco ponad 6tyg. Po tym czasie już odczucia miałam inne. Tzn czułam, że już go serio nie potrzebuje.

Wysłane z mojego G8141 przy użyciu Tapatalka

[serena001]

Nemi może lekarz się zgodzi na poprawkę? Słyszałam, że jak piersi są za blisko to można to jakoś skorygować żeby się trochę rozeszły zwłaszcza, że mówił, że będą daleko..

Nadzieja a jak u Ciebie? Wszystko się wyrównało?

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[Nemi89]

Napisane przez serena001

Nemi może lekarz się zgodzi na poprawkę? Słyszałam, że jak piersi są za blisko to można to jakoś skorygować żeby się trochę rozeszły zwłaszcza, że mówił, że będą daleko..

Już tą odległość jakoś zniosę (o ile przestaną się już zbliżać do siebie), bardziej wkurza mnie, że lewa jest za nisko i sutek ma za wysoko

Pojadę w sierpniu na kontrolę i zobaczę czego się dowiem. Na płatną poprawkę mnie już nie stać.

[Nadzieja87]

Napisane przez serena001

Nemi może lekarz się zgodzi na poprawkę? Słyszałam, że jak piersi są za blisko to można to jakoś skorygować żeby się trochę rozeszły zwłaszcza, że mówił, że będą daleko..

Nadzieja a jak u Ciebie? Wszystko się wyrównało?

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Nie w 100% ale lewa nie jest już tak wielka w stosunku do drugiej. Generalnie to kocham je takie jakie są i prawdę mówiąc już nie pamiętam jak mi się żyło bez nich czasem gdzieś trafię na stare zdjęcia to klekajcie narody. Zupełnie nie pamiętam, że kiedyś miałam taki dramat w staniku...

Wysłane z mojego G8141 przy użyciu Tapatalka

[PaulaAC85]

Hej dziewczyny,
Już 5 tyg po operacji {!!!}
Dlaczego ja tak późno się zdecydowałam .... 🤯
Myślę, że dobrze moje ciało zniosło nowe nabytki, i muszę przyznać że bardzo szybko wróciłam do sprawności fizycznej.
Po 3 dniach usiadłam za kierownicą, nie powiem nie równości, zakręty i nagłe hamowanie nie były moimi przyjaciółmi.
Od początku starałam się być samodzielna i powolutku próbowałam swojeje granice.
Po 7 dniach wróciłam do pracy, oczywiście nie nosiłam ciężkich rzeczy.
Piersza kontrola była po 2 tyg po operacji i lekarza powiedział, że wszystko w porządku.
Myślę, że bardzo dużą rolę gra stanik-gorset po operacyjny ważne by wszystko nie ruchomo trzymał. Ja mam taki z gumą, piersze dwa tygodnie nosiłam ją nad piersiami, a teraz 3 tyg pod piersiami. I mam "pozwolenie" godzinne siedzenie bez stanika na czas jego suszenia, to ma dobrze skórze zrobić. Za tydzień mam kontrolę , zobaczymy.
Założyłam Albumik, zapraszam do obejrzenia, ja chętnie też wasze pooglądam.
Zakupiłam niepotrzebnie dwa staniki, wystarczająco jest jeden.
Byc może chciałaby ,któraś z Was odkupić?
Pozdrawiam ️
Już nie mogę się doczekać zakupowego szaleństwa 🤪

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[klaudzikk89]

Halo dziewczyny
U mnie minęło już 6 miesięcy i jestem po pierwszych wakacjach z cycuszkami mogłabym codziennie paradować w stroju w końcuuuu

zastanawia mnie tylko jedna sprawa - jak ściskam mięsień piersiowy to pierś po lewej stronie się tak chocby chowa? zmienia swoje miejsce, nie wiem jak to nazwać?
Miała któraś tak? czy to jest normalne? czy coś jest nie tak i implant zmienił miejsce!!!!? zaobserwowałam to może jakieś 2-3 tyg temu ale nic nie boli, jak nie ściskam mięśnia to nie ma tematu i głupio mi pisać znów do doktorka żeby nie było że jestem psychiczna i sobie wymyślam powikłania :P tłumacze sobie to tak że implant się tam wygodnie rozłożył, i teraz jak ściskam mięsień to też pierś i implant? w prawej tak nie mam

[Nemi89]

Napisane przez klaudzikk89

zastanawia mnie tylko jedna sprawa - jak ściskam mięsień piersiowy to pierś po lewej stronie się tak chocby chowa? zmienia swoje miejsce, nie wiem jak to nazwać?
Miała któraś tak? czy to jest normalne? czy coś jest nie tak i implant zmienił miejsce!!!!? zaobserwowałam to może jakieś 2-3 tyg temu ale nic nie boli, jak nie ściskam mięśnia to nie ma tematu i głupio mi pisać znów do doktorka żeby nie było że jestem psychiczna i sobie wymyślam powikłania :P tłumacze sobie to tak że implant się tam wygodnie rozłożył, i teraz jak ściskam mięsień to też pierś i implant? w prawej tak nie mam

Ja ćwiczę na siłowni i gdy czuję, że pracują mięśnie klatki i się napinają, to piersi się od siebie oddalają, o to zjawisko Ci chodzi?

[kasiapyra]

Witam wszystkich. Chciałabym dołączyć do Waszego grona Planuję mieć operację jesień/zima a 23 lipca mam pierwszą konsultację. Denerwuję się strasznie

[serena001]

Napisane przez Nemi89

Już tą odległość jakoś zniosę (o ile przestaną się już zbliżać do siebie), bardziej wkurza mnie, że lewa jest za nisko i sutek ma za wysoko

Pojadę w sierpniu na kontrolę i zobaczę czego się dowiem. Na płatną poprawkę mnie już nie stać.

Miałam na myśli darmową poprawkę oczywiście.
W ogóle w ostatnim czasie zaczęłam więcej czytać w temacie operacji, oglądać zdjęć itd i trochę przeraża mnie ilość nieudanych operacji... nie wiem czy należycie do grupy na fb operacje plastyczne, ale to co tam można zobaczyć to jest dramat. Właściwie to oglądanie zdjęć przed i po i czytanie historii związanych z operacjami to ostatnio moje główne zajęcie w wolnym czasie na równi z analizowaniem czy na pewno wybrałam odpowiedni implant... Chyba zaczynam trochę świrować.
Umówiłam się nawet na jeszcze jedną konsultację, tylko u innego lekarza, u siebie w mieście

Nadzieja dobrze, że chociaż u Ciebie coraz lepiej

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[Judyta71]

hej dziewczyny


serena001 ja kiedyś codziennie byłam na tym forum więc mogę powiedzieć, że i tu było kilka poprawek , jedna dziewczyna miała odrzut implantu ,a były też dziewczyny ,które miały źle zrobione op. a lekarze się wypieli i nie chcieli robić poprawek więc najlepiej mieć kilka konsultacji ,ale wybrać dr. który jest naprawdę dobry , bo czasem szukając niskiej ceny można zapłacić dwa razy

[dekko27]

Dziewczyny jako ze mam 28 lat i jestem zupełnie plaska...rozważam operacje. Powiedzcie czy sa jakies długie terminy tzn ile schodzi powiedzmy z cala procedura? wybraniem lekarza konsultacja całym zabiegiem i momentem kiedy piersi wygladaja w miare naturalnie
długo trzeba czekac jeśli już się zdecyduje??