Dieta plaż południowych - Kto ze mną?

[Viris]

Ja dzisiaj 17 dzien , bede sie wazyc chyba co tydzien, skoro mam obserwowac efekty wprowadzania weglowodanow.

[yeah]

Napisane przez Viris

Ja dzisiaj 17 dzien , bede sie wazyc chyba co tydzien, skoro mam obserwowac efekty wprowadzania weglowodanow.

gratuluję! jak wprowadzasz węglowodany?

[Viris]

Wczoraj jakos opisywalam moj "plan dzialania", jeden rodzaj weglowodanow tygodniowo. W tym tygodniu jeden owoc dziennie.

[ryba82]

Hehe - nie wytrzymałam i właśnie skorzystałam z wagi. No to Wam powiem, że po 4 dniach na SB pokazuje mi 2 kg mniej! To chyba dobrze Choć jak na razie nie czuję jakoś znacznie po sobie, zeby te 2 kg było mniej. Może tyle, że brzuch mi się nie wydyma i ciut mniejszy jest - ale nadal jest tam oponka spora
Czas na dietetyczne śniadanko

[agolek]

A wiec zaczynam po raz kolejny.. Taki ulozylam sobie na dzien jadlospis:
S-zjadlam juz jajecznice z 1 jaja i 2 bialek na paru plasterkach szynki,ogorek i papryka.
II S kawa
lunch- mieszanka salat+tunczyk+ogorek+papr yka
podwieczorek- twarozek ze slodzikiem i kakao gorzkim

z pracy wroce ok 21 wiec nie wiem co i czy wogole zjem...

[Viris]

No ja zaraz biegne do sklepu bo "cos mi sie chce". Czyli po jajka ;>
A pozniej jade do sklepu sportowego, musze sobie sprawic twistera albo chociaz piłkę do ćwiczeń. Oj jak mi sie chceeeee

[ryba82]

Pojadłam sałatki: z pekinskiej, rzodkiewki, ogórka zielonego, fety light, jajka, ziarenek slonecznika i jogurciku. Dopchałam się pół szklanką soku pomidorowego. A teraz piję kawe z mlekiem

Dziś na obiad coś ala fasolka po bretonsku

Wieczorem zaczynam cwiczyc - najpierw brzuszki

[bitn]

Ja już nie mogę patrzeć na sałate, ogórka, pomidory, jajka...
Musze cos nowego wymyślić na śniadania

[Viris]

Jajecznice? :P


Poszlam do sklepu kupic jakas wedline, wiecie ze wszystkie szynki ktore widzialam mialy w skladzie cukier jakis koszmar.
No nic teraz tydzien owocow, pozniej dodaje chyba jogurty, a nastepnie rzeczy z mala iloscia cukru (np odrobina majonezu czy ogorek konserwowy). Zobaczymy co z tego bedzie.

[yeah]

pozwolę sobie pomarzyć... i już teraz ułożyć mój pierwszy tydzień II fazy myślicie, że owsianka w pierwszym tyg. II fazy będzie ok???

[Viris]

Dziewczyny wielka prosba do Was!! Potrzebne glosy na schronisko w Mielcu, zostaly dwa dni a potrzebujemy prawie 50 glosow. Linka macie w podpisie, jesli nie jestescie uzytkownikami to trzeba sie zarejestrowac i wtedy zaglosowac. Blagam Was!! jeden glos to jeden psiak/kociak bez pchel!!!!

[ryba82]

Hey Hey

Wlasnie wrociłam z zakupów - tzreab było uzupełnic zapasy jedzenia. Kupiłam brukselkę, ma ktos pomyś na danie z brukselką? Poza tym, że mozna ją ugotować i zjeść

Kupiłam sobie zieloną herbatę z maliną - kurde zapomniałam, że malina to owoc, ale heheh jak sprobowałam, to się okazało, że ta herbata ma tyle wspólnego z malinami, że koło nich chyba leżała

A teraz właśnie jem SB-sowską fasolkę po bretońsku

[Viris]

Ja brukselki nie lubie, ale moze ugotowac przyprawic i posypac odrobina zoltego serka? Sama nie wiem.

Ja wlasnie gotuje sobie rosolek
No i dzisiaj dzien z pomaranczkiem

Kupilam sobie tazke twistera i bede sie gibac

[_Anusia_]

Witajcie Ja dzisiaj zjadłam na śniadanko jajecznicę z dwóch jajek, przed chwilą przegryzłam kawałek papryki, za chwilkę planuje zjeść troszkę białego serka a na obiad będę miała rosołek no i to chyba będzie tyle na dzisiaj
Waga mnie strasznie kusi, ale obiecałam sobie, że zważę się dopiero w niedziele ;] Na słodycze jakoś nawet nie mam ochoty, także daję radę Zresztą jak czytam Wasze wypowiedzi to się mobilizuje

[Jupi]

dzisiaj to moj 8 dzien. wkurzylam sie rano, bo weszlam na wage i nadal -1,5kg, nic sie nie zmienia od 4 dni musze dzisiaj zjesc cos innego niz ryby, bo juz mi sie od nich niedobrze robi. na obiadek gotuje grochowke. troszke pogrzesze, bo posolona i m.in. na marchwi, ale co tam...

[Viris]

Jupi - sól jest dozwolona, tylko nie wolno z nią przesadać. Juz to było tutaj pisane

A wlasnie (bo nie mam ksiazki pod reka) ponoc w drugiej fazie mozna marchewke? Wiecie cos na ten temat?

[Jupi]

tez nie mam teraz ksiazki, ale w notatkach dietowych mam, ze marchewke mozna ale masz fajnie...

[Viris]

Jakos marchewki mi strasznie nie brakuje ale wlasnie sobie wkroilam odrobine do rosolu. Chcialam ugotowac porcje na jeden dzien, ale zjadlam polowe i reszta jutro dopiero

[tchnienie-wiatru]

zważyłam się dziś, a waga pokazała dokładnie tyle samo jak przed tygodniem. nic się nie ruszyło-NIC mam dość. jeszcze mój kandydat na TŻeta nie chce sie ze mna spotykać, a wszyscy mi mówią, że nie mam z czego się odchudzać i wtykają pod nos różne pyszności. zbrzydło mi sie to żarcie. a silna wola odfrunęła wraz z dobrym humorem. wszystko mi zwisa. muszę zjeść coś normalnego. za 2 -3 tyg ide do szpitala, a tam pewnie beda zjadliwe tylko ziemniaki. i tak przytyje.

agr. nienawidze swojej słabej woli... zazdroszcze Wam.

[Jupi]

tchnienie wiatru- a moze jednak jeszcze ten tydzien? u mnie tez nic nie idzie... ale brzuch mi zszedl ladnie, boczki tez sa mniejsze...
w szpitalu to na pewno nie zjesz nic dobrego ble

[Aiwlys]

Napisane przez tchnienie-wiatru

a wszyscy mi mówią, że nie mam z czego się odchudzać

Może dlatego waga stoi? Gdzieś wyczytałam, że w tej diecie waga szybciej leci osobom, które mają więcej do zrzucenia. Może rzeczywiście Twoja budowa i waga jest odpowiednia do wzrostu itd, dlatego ta dieta poprawia tylko u Ciebie np. zdrowie,a nie sprawia że chudniesz bardziej niż musisz?
Btw. trzeba pamiętać, że każdy z nas jest inny i nigdy nie jest tak, że to co działa na jedną osobę, zadziała na pewno na inną.
Ale życzę Ci powodzenia, zarówno z SB jak i TŻ i Silną Wolą. Mnie ostatnio jej często brakuje

[_Anusia_]

A ja rozumiem tchnienie-wiatru niby dopiero drugi dzień, a też mam już dość... Mam ochotę na zwykłe jedzenie, czuję że moja silna wola wygasa... nie przypuszczałam że aż tak szybko

[Viris]

Ojej jakie smutasy sie tu wkradly. Jesli czujecie sie nie za dobrze na tej diecie to moze ona nie jest po prostu dla Was, ale jesli to tylko kwestia silnej/slabej woli to moze jednak warto powalczyc. Nie ma nic za "darmo" ;/

[Jupi]

ło matko ale mam ochote na slodkie!!!!!!!!! wieczory sa najgorsze, zawsze jadlam jakies ciastko albo cos
musze sie czyms zajac, wiec wizazuje...

[ryba82]

Co to dziewczynki z Wami?

_Anusia_ i tchnienie-wiatru - dziewczynki, to chyba duzo zależy od naszego stanu emocjonalnego - gorszy dzień chyba macie Z drugiej strony może faktycznie ot nie dla Was dieta Ja wiem jedno - jestem w 5 dniu diety - nie mam ochoty na słodkie a na bank takiej nieposkromnionej. Czuję się ok - lekko na brzuchu, ale wciąż najedzona. I w ogóle nie czuję, że to dieta - jem do syta i bardziej urozmaicone posiłki niż przed dietą - naprawdę. Tylko mi owoców żal (hlip, hlip). Ale fakt - czuję się osłabiona, śpiąca, taka jakaś osowiała, nawet z koncentracją u mnie gorzej. Myslę, że to jednak minie... Może Wy też nie powinnyście się poddawać i kontynuować dietkę

[_Anusia_]

Nie no, ja się nie poddaje. Mam ochotę na jakąś zwykłą bułeczkę, nie mówiąc już o czymś słodkim, ale pragnienie posiadania wymarzonej sylwetki jak narazie jest silniejsze i oby tak pozostało.
Ale i tak dziękuję Wam kochane za motywacje ;* Bez Was byłoby jeszcze ciężej ;]

[Viris]

Musimy sie wszystkie wspierac. Ja np chyba zaczynam kryzys dietowy.
Mam wrazenie ze juz nie schudne wiecej od kiedy przeszlam na druga faze. Jem tak samo jedynie dodalam jeden owoc. Mam nadzieje ze to tylko glupie przeczucie, ale chcialabym schudnac tak ze 2 kilo tygodniowo jednak. Nie usmiecha mi sie 0,5 kg tygodniowo mimo wszystko. Wiem ze to zdrowiej itp, ale w takim tempie to moze za rok bede wygladac jako tako...

[Linsy]

hej
mozna sie podpiąć z wami pod SB??
zaczynam od jutra
juz kilka razy probowalam, nawet udalo mi sie raz przetrwac przez 1 faze ale potem polegalam
moze tym razem mi sie uda

[ryba82]

Napisane przez Linsy

hej
mozna sie podpiąć z wami pod SB??
zaczynam od jutra
juz kilka razy probowalam, nawet udalo mi sie raz przetrwac przez 1 faze ale potem polegalam
moze tym razem mi sie uda

Jasne! Rozkładaj swój ręcznik i do dzieła. Witaj na plaży

Co zjadłam po fasolce po bretońsku?
Dwa zawijaski - kapusta pekinska, ser zolty, szynka, rzodkiew, pomidor i cebula
Deser pol kubka jogurtu naturalnego z lyzeczka kako i cynamonem - to nie był dobry ruch, bo wzmogło mi apetyt na słodką przekąskę - ale się nie dałam
i jeszcze 1/3 puszki tunczyka w sosie wlasnym - jakaś głodna po tym deserku byłam
Na dzis koniec - poza wodą i zieloną

[Viris]

Napisane przez Linsy

hej
mozna sie podpiąć z wami pod SB??
zaczynam od jutra
juz kilka razy probowalam, nawet udalo mi sie raz przetrwac przez 1 faze ale potem polegalam
moze tym razem mi sie uda

Witamy na plaży I trzymamy kciuki