|
Notka |
|
Odchowalnia - jestem mamą Forum dla rodziców. Tutaj porozmawiasz o połogu, karmieniu, wychowaniu dziecka. Wejdź i podziel się swoją wiedzą i doświadczeniem. |
|
Narzędzia |
2010-02-03, 06:50 | #2911 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2008-02
Wiadomości: 4 471
|
Dot.: Drepczą już na malych nóżkach, a niedawno wyszły z brzuszka - maluchy I/II 2009
My zostawilismy Jasia tylko 2 razy po pol godzinki + 1 raz kino kiedy spał. Jakos nie mamy ani potrzebyani ochoty sie z nim rozstawac.
Moje dziecko ostatnio ma taki apetyt ze szok! Wczoraj na obiadl zjadl sloiczek pomidorowej + kurczaka na parze z warzywami (pol mojej porcji). Na kolacje 2 kromki chleba z wędlinką + kaszę! Pomiedzy posiłkami chrupki, jabłko, gruszkę.
__________________
Jak spakować 3 osoby do jednego plecaka na 3 tyg w Tajlandii i Kambodży???
|
2010-02-03, 07:20 | #2912 |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2009-01
Wiadomości: 533
|
Dot.: Drepczą już na malych nóżkach, a niedawno wyszły z brzuszka - maluchy I/II 2009
Ja Tosię zostawiłam raz, jak na weselu byłam... W trakcie kilka razy na telefonie a o 3 już do domku chciałam i tyle Nie zostawiła bym jej po to, żeby "odpocząć" bo to dla mnie żaden odpoczynek bez niej. Wyrzuty sumienia by mnie zjadły. Nie mam takiej potrzeby. Dołączam do obozu Pass i Królowej
Zdrówka dla chorusków Tosia obudziła się z gorączką i to 38,6. Pierwsza gorączka w jej długim życiu... Taka jest lichutka Chyba wybiorę się do lekarza, mimo tego co za oknem (a jest fatalnie ) bo szczerze mówiąc panikuję z tą gorączką. Do tego mi zwymiotowała rano - też pierwszy raz. Coś za dużo tych razów. Ale to raczej z tej gorączki, bo tylko taki serek. Nic poza tym! I tak mi na kolach drzemie ciągle... |
2010-02-03, 07:32 | #2913 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2007-09
Wiadomości: 1 060
|
Dot.: Drepczą już na malych nóżkach, a niedawno wyszły z brzuszka - maluchy I/II 2009
Ja chcę uczyć i przyzwyczajać Borysa do zostawania z dziadkami, dla nich jest to ogromna przyjemność a mały sie oswaja...jak okaże sie, że musi u nich nocować to nie będzie ryku i scen
Aneczka gdzie sie podziewasz? zwabie cię porannym kakałkiem oczywiście niech wszyscy sie częstują
__________________
Mój największy skarb Borysek 09.01.2009 http://s2.pierwszezabki.pl/026/0261949b0.png?3414 |
2010-02-03, 08:12 | #2914 | |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2008-04
Lokalizacja: podkarpackie
Wiadomości: 1 624
|
Dot.: Drepczą już na malych nóżkach, a niedawno wyszły z brzuszka - maluchy I/II 2009
Cytat:
Coś nie mam natchnienia do pisania, bo od wczoraj cierpie na mega ból głowy, a do teg coś mmnie mdlić zaczyna. Domis dziś zrobił mega kupe, przyznam że zmiana pieluszki nie była zbyt przyjemna poza tym próbuje zauczyć Go spania w swoim łóżeczki. Potrafi juz sam usnąć, choć trwa to dość długo, ale śpi do północy, później ryk i od razu go brałam do nas. Od wczoraj postanowiła to zmienić. Jak się budzi to głaszczę go po główce, daje misia , smoczek. i usypia na kolejną godzinke. Tej nocy juz do 4 wytrzymał.... niestety Domisia cierpliwość się skończyła i jak nie chciałam połowy wsi obudzić to musiałam Go wziąc naszego łóżka. Postawiłam na metodę "małych kroczków" i stopniowe przedłuzanie spania w łóżeczku , bo inaczej by nie dało rady.
__________________
Dominik http://www.suwaczek.pl/cache/fc3318da74.png?html Patryk http://www.suwaczek.pl/cache/9c622ad2ca.png?html Patryczkowe kły |
|
2010-02-03, 09:29 | #2915 |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2009-01
Wiadomości: 533
|
Dot.: Drepczą już na malych nóżkach, a niedawno wyszły z brzuszka - maluchy I/II 2009
Aniu wytrwałości życzę
My po lekarzu. Pewnie trzydniówka, bo żadnych dodatkowych atrakcji poza gorączką nie ma. poza tym dostałam skierowanie na badanie krwi na wapń i fosfor plus fosfaza zasadowa. Znaczy jakiś enzym odpowiedzialny za przyswajanie wapnia. Ciemiączko spore i do tego brak ząbków przy 2 kropelkach vigantolu to trzeba zbadać czy genetycznie, czy coś jest nie tak. U mnie ma gość plusa kolejnego Życzę wszystkim takich pediatrów Poza tym Tosia moja wielka waży 8,500!!! Rany! co ona taka chuda Krasnal mały |
2010-02-03, 09:37 | #2916 | |||
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2008-02
Wiadomości: 4 471
|
Dot.: Drepczą już na malych nóżkach, a niedawno wyszły z brzuszka - maluchy I/II 2009
Cytat:
A tak poważnie to my super odpoczyweamy razem i tylko czekamy jak jestesmy we 3 z tż. Cytat:
Cytat:
---------- Dopisano o 10:37 ---------- Poprzedni post napisano o 10:30 ---------- a! Jeszcze buziaki dla Tosi chorowitka.
__________________
Jak spakować 3 osoby do jednego plecaka na 3 tyg w Tajlandii i Kambodży???
|
|||
2010-02-03, 11:41 | #2917 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2007-10
Lokalizacja: shannon irlandia
Wiadomości: 1 748
|
Dot.: Drepczą już na malych nóżkach, a niedawno wyszły z brzuszka - maluchy I/II 2009
100lat dla wszystkich roczniaczkow
my w trakcie przeprowadzki a jutro musze sie telepac do dublina po paszport i zostawie mala ze znajoma na 5 godzin poki TZ z pracy nie wroci az sie boje ze mi kumpele zmasakruje placzem Kami nasz chudzielec 8kg ale jak ma przybrac na wadze jak to maly huragan jest, juz nie chce siedziec w pokoju wszystkei drzwi musza byc pootwierane i lata w te i we w te
__________________
trying so hard lots of things not to do |
2010-02-03, 12:07 | #2918 |
Rozeznanie
|
Dot.: Drepczą już na malych nóżkach, a niedawno wyszły z brzuszka - maluchy I/II 2009
Witajcie,
Kuba śpi - dziś wcześniej bo wcześniej się obudził i zaczął strasznie marudzić Coś ma gorsze dni. Wszystkiego najlepszego dla Matyldy Kami - zdrówka dla Tosi Widzisz - niestety kiedyś musiał być ten "pierwszy raz". A wagą się nie przejmuj - Kuba też ledwie 9 kg ma, je ostatnio straaasznie dużó, aż się boję, czy nie za dużo, ale lata jak przeciąg po całym mieszkaniu i wszędzie go pełno - i średnio co 2 - 3 h coś musi pociamkać A jak zobaczy, że ja albo tż je to nie odpuści póki nie dostanie też - żarłok się nam zrobił straszny - a ja tylko kombiunję co mu zrobić na przekąskę, deserek, obiadek, kolacyjkę Zaraz też muszę zacząć obiadek robić - ale zupka już jest, tylko muszę kaszę ugotować do niej
__________________
Pomóż Martynce - przekaż 1 % podatku dochodowego w zeznaniu PIT wpisując: Fundacja Pomocy Osobom Niepełnosprawnym "Słoneczko" KRS 0000186434 z dopiskiem: |
2010-02-03, 12:34 | #2919 | |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2006-02
Wiadomości: 1 124
|
Dot.: Drepczą już na malych nóżkach, a niedawno wyszły z brzuszka - maluchy I/II 2009
Cytat:
ja tez kombinuje co by mu dać dobrego, a ze nie lubie stac przy garach to i pomysłów mam jakos mało jogurciki i serki raczej odpadaja, bo go wysypuje, a ciągle herbatniki to chyba za dużo słodkiego, no sa jeszcze owocki na szczescie lubi banany i ostatnio przekonał sie do jabłek, a brzoskwinia z puszki juz nie smakuje tak jak świeża ale łaskawie zje dajecie już kiwi? musze uzupełnic zapas zupek i mięska czyli staną cprzy kuchni na kilka godzin, ugotowac, pomiksowac i zamrozic i posprzatac bałagan przy tym zrobiony nie chce mi się !!! sto lat dla Matyldy
__________________
GABRYŚ - nasz mały skarb 29. 01. 2009 start - 94 17.12.2011 cel 1 - 90 - osiągnięty cel 2 - 85 - osiągnięty 24.03.2012 cel 3 - 80 - ........ cel 4 - 75 - ......... cel 5 - 70 - ........ |
|
2010-02-03, 13:13 | #2920 |
Rozeznanie
|
Dot.: Drepczą już na malych nóżkach, a niedawno wyszły z brzuszka - maluchy I/II 2009
Lucy, ja też jak tylko przychodzi weekend uzupełniam zapasy w lodówce. Jednak Kubuś może jeść nabiał, więc jogurcik z owocami albo twarożek, często u nas goszczą. A kiwi jeszcze nie podawałam, właśnie zamierzam, jak tż kupi A próbowałaś robić musy z kilku owoców i w ten sposób przemycać te, za którymi Gabryś nie specjalnie przepada?
__________________
Pomóż Martynce - przekaż 1 % podatku dochodowego w zeznaniu PIT wpisując: Fundacja Pomocy Osobom Niepełnosprawnym "Słoneczko" KRS 0000186434 z dopiskiem: |
2010-02-03, 13:44 | #2921 |
Zadomowienie
|
Dot.: Drepczą już na malych nóżkach, a niedawno wyszły z brzuszka - maluchy I/II 2009
WSZYSTKIEGO NAJ NAJ DLA MATYLDY
MAM DZIS KIEPSKI DZIEN ...W NOCY ZMARLA MOJA OSTATNIA BABCIA JAKOS TO DO MNIE NIE DOCIERA ,NIE MOGE W TO UWIERZYC. czeka mnie wyjazd do lodzi na pogrzeb. |
2010-02-03, 14:15 | #2922 | |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2009-01
Wiadomości: 533
|
Dot.: Drepczą już na malych nóżkach, a niedawno wyszły z brzuszka - maluchy I/II 2009
Właśnie! Matyldo kochana duuużo zdrówka i słodyczy
Cytat:
Nenach zazdroszczę apetytu Tosia tylko tż-towi nie odpuści przy jedzeniu Dziś cały czas na kolanach mi siedzi. Wykończy mnie ta gorączka... |
|
2010-02-03, 14:28 | #2923 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2008-02
Wiadomości: 4 471
|
Dot.: Drepczą już na malych nóżkach, a niedawno wyszły z brzuszka - maluchy I/II 2009
krolowaa bardzo mi przykro
__________________
Jak spakować 3 osoby do jednego plecaka na 3 tyg w Tajlandii i Kambodży???
|
2010-02-03, 14:35 | #2924 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2005-01
Lokalizacja: Kraków-NH
Wiadomości: 1 664
|
Dot.: Drepczą już na malych nóżkach, a niedawno wyszły z brzuszka - maluchy I/II 2009
z moją Liwką jest źle,nic nie pomaga jesli nie bedzie poprawy czekaja ją zastrrzyki.Od dwóch tyg prawie nie spie po nocach,budz nas jej kaszel i wymioty.
Mam dosyć.Podczytuje Was czasem ale brak energii na wszystko...a jeszcze jedna ciezka dzis sytuacja mnie spotkała,napisze Wam później. Wszystkiego naj dla solenizantów! Krolowa strasznie mi przykro......
__________________
ulubione powiedzenie mojej 5 letniej córki-KTO MA CYCKI TEN MA WŁADZE |
2010-02-03, 15:06 | #2925 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2007-08
Lokalizacja: Biskupice Melsztyńskie
Wiadomości: 424
|
Dot.: Drepczą już na malych nóżkach, a niedawno wyszły z brzuszka - maluchy I/II 2009
Witam po parodniowej nieobecności. Wszystkim roczniakom sto lat. Nie zaglądałam do was bo w sobotę rano zmarła moja babcia, w poniedziałek byliśmy na pogrzebie, także królowa wiem co teraz czujesz.
A z dobrych wieści mamy w końcu upragnionego zęba prawa dolna jedynka przebiła się wczoraj , najwyższa pora.
__________________
Nasze małe cuda ... Mateuszek i Danielek http://suwaczki.slub-wesele.pl/20060617310123.html" http://suwaczki.maluchy.pl/li-28264.png http://s4.suwaczek.com/201110121756.png |
2010-02-03, 16:15 | #2926 | ||||
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2008-10
Lokalizacja: Dublin
Wiadomości: 3 781
|
Dot.: Drepczą już na malych nóżkach, a niedawno wyszły z brzuszka - maluchy I/II 2009
Cytat:
Tylko jak ????? Bo do niedawna bujałam go na rekach... teraz nauczyłam ze ja siedze a on na siedzaco sie do mnie przytula i tak mu spiewam i zasypia.... ostatnio wzielam go do naszego łózka i tak 2 godziny sie turlał az wreszcie zasnał.. kurcze.... on nie umie sam zasypiac.... nauczyłam go bujania i teraz mam.... doradzcie cos.... jak go wkładam do łózeczka i on jeszcze nie spi to jest ryk straszny... No i w nocy tez zawsze sie przebudza i jak widzi ze jest u siebie w łózeczku to w ryk i laduje oczywiscie u nas........hmmmmmmmmmmmmm mm........... Cytat:
Cytat:
gratuluje ząbka Cytat:
---------- Dopisano o 16:15 ---------- Poprzedni post napisano o 16:09 ---------- aha...bo zapomnialam.... JAK U WAS TERAZ WYGLADA Z JEDZENIEM...? ILE RAZY DZIENNIE I CO...? U nas Alan je mało ale na wadze przybiera normalnie... Niewiem czy sie martwic czy nie.... To jego rozkład: 8-9 ........ 220-260 ml mleka z biszkoptem ok.13 obiad ..........zazwyczaj zupka to 200-350 ml 16-17..........owoce (zazwyczaj słoiczek 190ml lub bana+ mały kromalek) 20-21 ........200-300ml gestej kaszki ze az łyzka stoi.. w miedzyczasi je flipsy i pije soczek i wode ...... |
||||
2010-02-03, 16:45 | #2927 |
Zadomowienie
|
Dot.: Drepczą już na malych nóżkach, a niedawno wyszły z brzuszka - maluchy I/II 2009
dzieki dziewczyny
mnie zlapala grypa ,ledwo co zyje. wszystko przez ta okropna zime...ona chyba sie nie skonczy. dawno takiej zimy nie bylo i stad te choroby . zdrowka dla wszystkich chorowitkow moj maly zasypia sam ale tak bylo od samego poczatku ,kiedy widze ,ze jest zmeczony to robie mleko ,klade do lozka z mleczkiem ,wlacze jeszcze pozytywke i maly odlatuje . |
2010-02-03, 20:03 | #2928 |
Rozeznanie
|
Dot.: Drepczą już na malych nóżkach, a niedawno wyszły z brzuszka - maluchy I/II 2009
Krolowa, Paula - bardzo wam współczuję, wiem co przeżywacie - ja jednego roku straciłam wszystkich obie babcie i dziadka - to było straszne
Nimfetko - zdróweczka dla Liwki Krolowa tobie też zdrówka. Kellys - ja też uczyłam Kubę samodzielnego spania i bez płaczu się nie obyło Mimo to Kubuś jak się budzi zawsze z płaczem, ale tak ma od urodzenia i nie zależnie od tego gdzie się budzi Po prostu kładłamgo do łóżeczka i czekałam aż przestanie płakać - od czasu do czasu zaglądałam do niego żeby go uspokoić, ale jak wychodziłam to znów zaczynał płakać. Ciężko było, trwało kilka dni i dlatego naukę zaczynałam od dziennych drzemek. Teraz też bywa, że marudzi przy zasypianiu... A Alanek wg mnie tak mało nie je - Kuba je częściej a mniej np. rano po przebudzeniu mleczko z cyca, potem koło 8 ok 150 ml kaszki, między 10-11 owocki z jogurtem 13 obiadek - nie wiem ile - mniej więcej objętościowo jak duży słoiczek obiadku dla niemowląt potem podwieczorek - kisiel, owocki koło 18 kolacyjka - np. kanapeczka z twarożkiem i przed snem cyc Boże!! ale tego jest Tylko Kuba tyle je??
__________________
Pomóż Martynce - przekaż 1 % podatku dochodowego w zeznaniu PIT wpisując: Fundacja Pomocy Osobom Niepełnosprawnym "Słoneczko" KRS 0000186434 z dopiskiem: |
2010-02-03, 20:36 | #2929 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2007-09
Wiadomości: 1 060
|
Dot.: Drepczą już na malych nóżkach, a niedawno wyszły z brzuszka - maluchy I/II 2009
Nimfetka Biedna Liwunia, ucałuj ją i niech malutka szybko zdrowieje
Krolowa Paula Współczuje straty bliskich, trzymajcie się Paula Gratuluje zębola Krolowa Kuruj się Kellyss Nie martw sie Borys też nie usypia w łóżeczku, pije u mnie na kolanach mleczko, i tulę go aż nie uśnie i dopiero odkadam do łózka nie wiem czy go oduczac, czy poczekać aż sam bedzie gotów Aha u nas jedzenie wygląda tak: ok 8 mleczko 180ml w miedzyczasie kawałek bułki z masełkiem (dżemem) 12 obiadek 16 kaszka 18 owocki 20-21 mleczko z kaszką 240 ml Flipki, woda, sok, buła chyba zamienię kaszke o 16 na drugie danie obiadowe albo kanapkę z wędliną ,chyba za dużo posiłków mlecznych, nie wiem nigdzie nie mogę znaleźć schematu żywienia dla roczniaków Czy Wasze dzieci też kochają BUŁKI Borys jak mu daje to cieszy sie jak szalony
__________________
Mój największy skarb Borysek 09.01.2009 http://s2.pierwszezabki.pl/026/0261949b0.png?3414 |
2010-02-03, 20:37 | #2930 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2009-12
Wiadomości: 44
|
Dot.: Drepczą już na malych nóżkach, a niedawno wyszły z brzuszka - maluchy I/II 2009
Witam Was moje drogie
Mój mały potwór śpi. Jak zwykle położyłam się z nim na łóżku i karmiłam go piersią. Nagle jak mnie ugryzł w sutek. Boże jak bolało. Myślałam że mi go odgryzł. Zerwałam się z łóżka,ten w płacz bo się przestraszył mojej reakcji. Wył i wył. Mnie tez się chciało,tylko że z bólu. Do tej pory czuję odbite zębiska na moim biednym cycusiu. To chyba jakiś znak dla mnie żeby skończyć z tym karmieniem. Apetyt ma ostatnio kiepski. I tak dobrze,że od paru dni je na obiad to co my. Słoiczki na razie poszły w odstawkę. Koło 9-9,30 je grubszy plasterek szynki, troszke pomidorka i serka żółtego, czasami dwie paróweczki. Chleba nie znosi i zawsze wypluwa 13-14 200-250 zupki z mięskiem lub tak jak wczoraj zjadł 7 kopytek z masełkiem i z cukrem. 16-17 owoc lub słoiczek, dzisiaj zjadł pół kiwi i pare plasterków banana. 19-19,30- 120 kaszki ,ale to nie zawsze je. Dzisiaj wszystkim pluł ,także jest o samym moim mleczku ( czyt.: będę wstawać w nocy ze 4 razy żeby poćamkał mojego obolałego cyca) Jeszcze w tamtym tyg pił ładnie sztuczne, Bebiko z kleikiem ryżowym,ale na dzień dzisiejszy jak tylko zobaczy butle z mlekiem to zaczyna ryczeć i ucieka. Muszę spróbować wdrobic mu do mleczka biszkopcika. Może jak będzie słodsze to je łyknie wypija jakieś 300 ml płynów ( rano troszke herbatki, popołudniu woda z cytryna). Oczywiście po objedzie zjada chrupki,paluszki. Waży koło10,4 i mierzy jakieś 83 cm ( o ile go dobrze zmierzyłam bo się kręcił w kółko jak próbowałam przyłożyć do niego metr). Kami,Nimfetka- życzę dużo zdrówka dla dzieciaczków. Krolowa- Tobie również zdrówka i bardzo mi przykro z powodu śmieci Twojej babuni. Najlepsze życzonka dla Matyldy A oto mój 6-zębny potwór
__________________
Szczęśliwa mamusia |
2010-02-03, 20:39 | #2931 | ||||||
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-05
Wiadomości: 3 832
|
Dot.: Drepczą już na malych nóżkach, a niedawno wyszły z brzuszka - maluchy I/II 2009
Cytat:
Cytat:
Cytat:
Cytat:
Cytat:
Cytat:
a co do jedzonka to Norbert teraz nadrabia zaległości chorobowe i dzień wygląda tak: ok. 6 pobudka i butla (150-250) herbatki (od początku choroby coś mu się pokićkało na+ i pije jak szalony) ok. 7 kaszka zbożowa na gęsto - łychą - ok. 150-200 jak zgłodnieje to jakiś bananek a jak nie chce to czeka na obiadek ok. 12 obiadek - najczęściej zupa z mięskiem - coraz częściej "nasza" - dziś był zurek z kiełbaską i nie mógł się najeść - zjadł ok. 300 ml i chyba dałby radę więcej, ale nie chciałam przesadzić ok. 14-15 flaszka (wiem, że powinnam ją wyeliminować, ale widzę, że mały potrzebuje i usypia sobie przy niej) 18.30-19 - kaszka średniogęsta z butli (jeszcze) - dziś 320 i był płacz, że się skończyło chciałabym ją zamienić na jedzoną łyżką, ale takim sposobem Norbert zjada ok. 150 i potem w nocy głodny się budzi w sumie przez cały dzień Norbert poza mlekiem wypija ok. litra herbatki / wody czy Wasze dzieciaki śpią jeszcze dwa razy w dzień??? u nas jakoś przez tą wczesną pobudkę nie udaje się przestawić na 1 drzemkę... A wogóle to u nas już wszystko ok. Dziękuję a wszystkie słowa wsparcia w czasie choroby Norbercika Nie zawsze pisałam, ale czytałam w miarę na bieżąco. Edytowane przez roxi1980 Czas edycji: 2010-02-03 o 20:58 |
||||||
2010-02-03, 20:40 | #2932 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2009-12
Wiadomości: 44
|
Dot.: Drepczą już na malych nóżkach, a niedawno wyszły z brzuszka - maluchy I/II 2009
Oj chyba coś jest nie tak z tymi zdjęciami,bo ja ich nie widzę. Trudno,będę później próbować jeszcze raz je wysłać.
__________________
Szczęśliwa mamusia |
2010-02-03, 20:44 | #2933 |
Zadomowienie
|
Dot.: Drepczą już na malych nóżkach, a niedawno wyszły z brzuszka - maluchy I/II 2009
Serdecznie dziękujemy wszystkim za życzeia, i te tutaj i na NK. Chętnych zapraszam własnie na NK, wstawilam kilka zdjęć mojej Myszki. prosze się nie przestraszyc widoku mamy-myszy i taty szczura
Mala ma dzisiaj dzin buntu, chyba zokazji urodzin. Butla be i to z wymachem reki, po południu foch i ryk nie wiem z jakiego powodu (może dwojki się szykuja?). Niedawno prawie przez sen z łachą wypila kaszkę, bo nie chciala nic rocz chrupek i biszkopta od obiadu... Moja rodzina telefonicznie dzisiaj skladala malej życzenia (no i Kasia - dzięki jeszcze raz), wpadli znajomi z 7 miesięcznym synkiem ze slicznym pluszakiem, w czensiej mala dostala stolik edukacyjny Chicco, od nas krzesełko do karmienia, klocki Lego Duplo od babci, body Hello Kitty i jakąs zabaweczkę. Po torcie prawie nie ma śladu (wyglad super-wszyscy byli oczarowani, smak również - ciemne ciasto, jasna masa , warstwa powidel z czarnej porzeczki, nasą czany alkoholem). No i po imprezie... Dziewczyny ktore straciły abcie - szczere wspołczucia. Ja mam dwie jeszcze i jednego dziadka. I nie wyobrażam sobie zlej wiadomości...choć jedna z nich skończyła wczoraj 84 lata... Chorowitkom duzo zdrowka zyczymy. A mamusiom spokojnych nocek |
2010-02-03, 22:14 | #2934 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2007-10
Lokalizacja: shannon irlandia
Wiadomości: 1 748
|
Dot.: Drepczą już na malych nóżkach, a niedawno wyszły z brzuszka - maluchy I/II 2009
dziewczyny bardzo mi przykro z powodu waszej straty
ja daje juz wsyzstkie owocki oprocz grapefruita, uwielbia ananasa, winogrona mandarynki kiwi no co tulko mozna nasz rozklad 6 180ml mleko z proszku 9 kasza manna na mleku 150ml czasem jajecnziczka z 1 jaja na parze i chlebek (ostantio nie chce jajka woli chlebek) 13 obiadek tu mi sie pomysly koncza, czesto je 'nasze' 17 jogurcik i owocki lub paroweczka (takie polskie kupuje 'bobaski' i chlebek 20 180ml mleka i kasza ryzowa 150ml robiona na mleku z proszku w mieeidzyczasie pije duzo wody lub rumianku wcina biszkopty(nie za duzo) albo te dmuchane chrupki kukurydziane ja szybko oduczylam mala z nami, w 6mcy poszla do swojego pokoju jak ja klade spac czy to w dzien czy juz na noc to po prostu klade ja do lozeczka mowie ze musi odpoczac czasem krzyczy czasem nie ale ja wyrodna jestem ma spac i nic sobie z krzykow nie robie no chyba ze sie wydziera bardzo dlugo to ja biore wymecze trtoche i z powrotem do wyra Nimfetko biedactwo buziaki i koniecznie zmien lekarza
__________________
trying so hard lots of things not to do |
2010-02-03, 22:41 | #2935 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2007-12
Lokalizacja: Kielce
Wiadomości: 176
|
Dot.: Drepczą już na malych nóżkach, a niedawno wyszły z brzuszka - maluchy I/II 2009
Amilamija spóźnione życzenia urodzinowe dla Matyldy
Krolowaa, Paula_22 przykro mi z powodu straty Waszych bliskich, trzymajcie się Ja niestety nie mam już od dawna żadnej babci ani dziadka. Nasza mała przyzwyczajona jest do zostawania z dziadkami, bo oboje z tż pracujemy i codziennie wozimy małą do moich rodziców, zawozimy ok. 6:30 odbieramy ok. 16:30. Paula_22 gratuluję ząbka Nimfetka zdrówka dla Liwki idźcie koniecznie do dobrego lekarza. Krolowaa kuruj się, zdrówka życzę. kellysss, mumi24, roxi1980 Paulinka też nie zasypia sama.Po kąpieli jest butla, potem siedzi u mnie na kolanach i próbujemy iść spać, najpierw sie wierci i chce się bawić, po jakimś czasie zaczyna się układać i idzie spać. Jak uśnie to odkładam ją do jej łóżeczka.Całą noc śpi w swoim łóżeczku, owszem zdarzają się nocne pobudki, ale wtedy biorę ją na ręce, usypiam i znów odkładam do jej łóżeczka. Malutka w zasadzie od urodzenia śpi w swoim łóżeczku, nie przyzwyczajaliśmy jej do spania z nami, miała tylko bardzo krótki okres, może z miesiąc jak miała pare miesięcy, że miała problemy z odbijaniem i w związku z tym często cofała jedzonko, i tylko wtedy spała z nami bo bałam sie żeby sie nie zakrztusiła w nocy. Ale wtedy to jeszcze spała w rożku i się tak nie wierciła, ale ja i tak całą noc leżałam w jednej pozycji bojąc się w nocy poruszyć żeby nie zrobic jej krzywdy, mamy niestety małe mieszkanie i w związku z tym standardową wersalkę więc za duzo miejsca nie ma a tż bał się że mógłby jej w nocy zrobić krzywdę (czytaj przygnieść bo on bardzo twardo sypia). Oczywiście łóżeczko małej stoi na razie u nas w pokoju także mam kontrolę jakby co. Potem będzie spała w swoim pokoiku, ale na to moim zdaniem jest jeszcze za wcześnie, mam taki układ mieszkania że mogłabym nie usłyszeć tak szybko jej płaczu gdyby już teraz była w oddzielnym pokoju. Także jedyny problem mamy z tym żeby małą odzwyczaić od usypiania na rękach, ale nie mam na razie siły i nerwów żeby się do tego przymierzyć, wiem ile będzie płaczu i krzyku. Może gdybym nie wstawała rano do pracy to bym już próbowała a tak to poczekam jeszcze do wiosny. Dobrej nocy Mamusie, jeszcze raz zdrówka dla wszystkich cierpiących maluszków Edytowane przez maggie74 Czas edycji: 2010-02-04 o 06:12 |
2010-02-03, 23:47 | #2936 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2008-10
Lokalizacja: Dublin
Wiadomości: 3 781
|
Dot.: Drepczą już na malych nóżkach, a niedawno wyszły z brzuszka - maluchy I/II 2009
Dziekuje slicznie za szybkie odpowiedzi co do spania i jedzenia...
a propo spania... dzis próbowalam usypiac mlodego technika 3,5,7 Niewiem czy slyszalyscie....? Polega ona na tym ze kładzie sie dziecko do łózeczka, głaszcze, mowi do niego ze idzie spac itd... i wychodzi... jak płacze wchodzi sie po 3 min... uspokaja i znowu od nowa mowimy ze idzie spac , głaszczemy i wychodzimy i jak placz to wwchodzimy po 5 min, potem po 7 min i jak dalej nie spi to ciagle po 7min.... Niestety nie dalam rady.... Pól godziny dziecko mi wyło i mi to wystarczyło.... Nie mam serca.... Az sie mało sama nie poryczalam.... tak zawodził ... a wgłosie słyszalam ze ma taki żal ze go zostawilam samego.... Doszlam do wniosku ze koniec z eksperymentowaniem.... Jak bedzie gotowy zeby sam spac to sam nam o tym da jakos znac i tyle... A jakbym wczesniej była w ciazy to po prostu nauczymy małego spac z tz a ja pójde do drugiego pokoju i tyle...... No i biedulek zasnał jak kamien po tym pólgodzinnym płaczu... biedulek..... nigdy wiecej takiego czegos.... mam wyrzuty...... |
2010-02-04, 07:19 | #2937 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2007-10
Lokalizacja: shannon irlandia
Wiadomości: 1 748
|
Dot.: Drepczą już na malych nóżkach, a niedawno wyszły z brzuszka - maluchy I/II 2009
ja probowalam , moze nie do konca trzymalam sie liczby minut i podzialalo
__________________
trying so hard lots of things not to do |
2010-02-04, 07:30 | #2938 |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2009-01
Wiadomości: 533
|
Dot.: Drepczą już na malych nóżkach, a niedawno wyszły z brzuszka - maluchy I/II 2009
Paula gratulacje dla wyczekanego ząbka U nas nadal nic...
Bardzo współczuję straty babci. Tobie królowa też. Sama mam jeszcze obie babcie, żadnego dziadka... Ale jedna z babć to bardzo ważna dla mnie osoba, i nie wyobrażam sobie nawet takiej sytuacji Wasza dzieciaki to jedzą normalnie przy Tośce WOW! 8 - 150 ml mleka miedzyczas - 1 biszkopt (najczęściej niecały...) 13 - obiadek - trochę zupki, trochę ziemniaczka, trochę mięska... Jeśli kopytka to 3 - nie 7... A mnie się wydawało ,że 3 kopytka to jest baaardzo dużo 16 mleczko cycusiowe myślę że to nie posiłek, bo zaraz zasypia przy cycusiu, a nie pije. 20 kaszka, około 150ml jak dobrze idzie. 24 190 mleczka na śpiku. Zasypiania samodzielnego nie ma, i dla Kellys. Wychodzę z tego samego założenia. Sama dorośnie do tego, że będzie chciała sama. Teraz (poza 1 razem przy cycusiu) Trzymam ją na kolanach i tak sie tulimy, aż zaśnie Nimfetka, koniecznie zmień córci lekarza. Rany, ona się już przecież tyle męczy... Może jakiś pasożyt albo co?Mało świństw dookoła? Wystarczy rączkę brudną do buzi włożyć, a jak odporność osłabiona, to choroba gotowa. A przy pasożycie tak właśnie jest, że ciągle wymioty wieczorem i w nocy... Nie ma co czekać, bo się panienka biedna męczy niepotrzebnie może, a to jakaś pierdoła. Maggie Ja też bym się nie wyspała z małą w łóżku. Nie ma mowy. Jedną noc nie chciała spać i płakała co 15 minut, to ją wzięłam i ani nawet godziny nie spałam. Tylko w bezruchu leżałam, żeby nie przywalić Kondzio fantastyczny Po tle ogólnym widać, że człowiek demolka A tosia dziś jakby nigdy nic... Spała całą noc, po gorączce ani śladu... Ciekawa sprawa. Może jej coś zaszkodziło po prostu? Albo życzenia zdrówka od cioć wizażowych się spełniły Bynajmniej po chorobie na razie nie ma śladu. |
2010-02-04, 08:32 | #2939 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2008-02
Wiadomości: 4 471
|
Dot.: Drepczą już na malych nóżkach, a niedawno wyszły z brzuszka - maluchy I/II 2009
Ale napłodziłyście:
Jaś je tak: około 9:00 kaszka około 12 jogurt około 15: obiadek (ostatnio hitem jest kurczak i warzywa na parze) około 17: owocki, albo jakis inny deserek okolo 20 kolacja - zwykle kanapeczki okolo 21 cycuś (ale to juz tylko do pociumkania, bo raczej sie nim nie najada). ---------- Dopisano o 09:18 ---------- Poprzedni post napisano o 09:17 ---------- A! Odkryliśmy, że Jaś jest fanem Red Hot Chilli Peppers (za mamusią) i Michela Bubble (za tatusiem). ---------- Dopisano o 09:32 ---------- Poprzedni post napisano o 09:18 ---------- Jeszcze się pochwalę, Jasiek mówi mama, baba, tata, dzidzia, nie, brum brum (ciagnie samochod po podlodze i robi brum brum), reaguje na chodź, daj, papa, puszcza oczko (tzn nie potrafi jednego wiec zamyka dwa). Zrobil sie bardzo komunikatywny.
__________________
Jak spakować 3 osoby do jednego plecaka na 3 tyg w Tajlandii i Kambodży???
|
2010-02-04, 09:03 | #2940 |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2007-11
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 620
|
Dot.: Drepczą już na malych nóżkach, a niedawno wyszły z brzuszka - maluchy I/II 2009
Lukrecja jest fanką Madonny i Sean Paul'a (nie wiem po kim ), uwielbia też kołysanki Mini Mini, polecam wam je, są super.
U nas dzień wygląda tak: -zaraz po przebudzeniu 7-8 butelka mleczka (więcej jak 180ml nie wypije), jeszcze sobie chwilkę leży, dosypia - za jakieś 2 godziny 9-10 kaszka łyżeczką (też z jakiś 180 ml wody) lub jajecznica z odrobiną kleiku i mleka -12-13 obiad (gęsta zupka z mięsem lub rybą i kaszą manną, jaglaną, jęczmienną). 2 dań jeszcze nie zje, a tej zupki to tak ok 220ml - 16-17 owoce z jogurtem lub twarożkiem, wafle wieloziarniste (ciastek i innego pieczywa nie chce, bawi się nimi tylko krusząc dookoła ) -ok 19tej kaszka łyżką ze 180-210 ml wody W międzyczasie pije herbatki ziołowe (najchętniej), czasami trochę soku, ale ogólnie to mało wypija, jakieś 100ml. Zasypia ze mną w łóżku, ok 20-21. Ma swój kącik, w którym jak ją kładę to wie, że pora spać, dostaje smoczek, pieluszkę, ja się kładę obok i zasypia, aczkolwiek ostatnio jest zabawa w wańkę-wstańkę (ja ją kładę, ona wstaje, ja ją kładę, ona wstaje...) W dzień śpi raz, po obiedzie około 2 godzin. Tak jak kiedyś pisałam, nie nauczyłam jej jeszcze spania w łóżeczku i na razie się z tym nie spieszę A dzisiaj w nocy mi się śniło, że mi też babcia zmarła, tak się przejęłam. Pozdrowionka |
Nowe wątki na forum Odchowalnia - jestem mamą |
|
Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości) | |
|
|
Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 23:25.