Guzek na piersi - wątek zbiorczy!

[Marti18]

Napisane przez Mion

Ja miałam niedawno usuwanego włókniaka 20x16mm za pomocą biopsji mammotonicznej - czyli nie wycinali go, a usuwali igłą z taką rurką, która po niteczkach zasysała go do środka. Po zabiegu dziurka jest malutka i nie ma potrzeby nawet zakładania szwów. Mam jeszcze jednego włókniaka (może więcej, kto wie ) i na pewno nie będę się go bała usuwac, bo nic mnie nie bolało i więcej się strachu najadłam niż to było warte

ja to nawet boję się o tym czytać ;(

[ileana]

Hej, miałam usuwany guzek tydzień temu, jutro idę na zdjęcie szwów. Wszystko jest w porządku, blizna będzie mało widoczna, bo cięcie jest tuż przy brodawce. Tylko jeszcze jeden mi został. Mam zamiar jeszcze zrobić sobie w wakacje badania hormonalne, głównie na poziom prolaktyny, bo mam takie objawy też jak molly17 i myślę, że to jej sprawka.
Dziewczyny, nie martwcie się tymi guzkami, bardzo dużo dziewczyn je ma...

[Milky_quartz]

Napisane przez Milky_quartz

Hej dziewczyny. Ja wyczułam guzka nie w piersi, ale pod lewą pachą. Wyczułam go 4 dni temu, jest malutki jak ziarnko, rusza się i nie boli.

Czasami miałam pod pachą bolące guzki od spocenia się albo antyperspirantu, ale nigdy nie były tak głęboko i zazwyczaj bolały.

Idę 6 maja do ginekologa i teraz pytanie czy on będzie mógł mnie zbadać wstępnie? Czy mam iść do rodzinnego po skierowanie do innego lekarza?..

pomoże ktoś?

[Mion]

Napisane przez Milky_quartz

pomoże ktoś?

Oczywiście może Cię wstępnie zbadac. Najlepiej żebyś poszła do ginekologa mającego usg w gabinecie. Jeśli się okaże, że potrzebna będzie wizyta u onkologa - powinien wypisac Ci skierowanie.

[a ga ta]

Mam pytanie:

Czy któraś z was wie jak długie są cykle radioterapii przy przerzutach raka piersi na kości(kręgosłup)? Jak wygląda taki cykl radioterapii?

[pam254]

[Cześć.Ja też od dłuższego czasu mam guzka w lewej piersi.Niedawno robili mi biopsję i okazało się że to jakis włókniak albo gruczalo-włókniak,sama nie wiem bo jestem za granicą i musze niestety rozumiec ich w j angielskim.Odetchnęłam z ulgą ale miesiąc temu u mnie też pojawił się krwisty wyciek a potem brązowy.dostałam antybiotyk i powtórzyłam usg.znaleźli coś nowego i znowu miałam biopsję.Teraz czekam na wyniki a wyciek nadal mam.Strasznie się denerwuję.Także nie jestes sama i miejmy nadzieję że to nic groźnego...]

Hej Marzena27. Ja tez jestem zagranica, i tez czekam na wynik biopsji. Nawet nie wiem jak to nazwali bo bylm tak zdenerwowana. Czy zdecydujesz sie tutj na zabieg czy raczej zrobisz to tam gdzie mieszkasz obecnie??? Ja mam mieszan odczucia, nie mam raczej zaufania do tutejszych lekarzy

---------- Dopisano o 17:33 ---------- Poprzedni post napisano o 17:28 ----------

Marzena 27prosze jak przeczytasz daj mi jakis znak, strasznie sie boje moze jak ktos podzieli sie ze mna swoimi doswiadczeniami poczuje sie lepiej..
3mam kciuki za wzystkie kobietki

[molly17]

W poniedziałek byłam u onkologa, zrobił usg, w zasadzie powiedział wszystko co już wiedziałam czyli guzek ma 22mm, włókniak no i radzi wyciąć.

[gabrochna]

Witam,
nazywam się Gabriela mam 21 lat, miesiąc temu na rutynowej wizycie u ginekologa zdiagnozowano u mnie guzka na prawej piersi. Dostałam skierowani na usg i niestety okazało się ze guzka trzeba usunąć, zrobiona została mi również mammografia, która nic nie wykazała, niestety nieraz komórki są tak bardzo ściśnięte, że nic nie widać. Dostałam skierowanie do szpitala, oczywiście pierwsza moja myśl to jak to możliwe, że w wieku 21 lat wykryto u mnie guzka piersi. Przez cały miesiąc całymi dniami zadręczałam się. We wtorek 27 kwietnia poszłam do szpitala we Wrocławiu na chirurgię onkologiczną. 28 kwietnia z samego rana zostałam zabrana na sale operacyjną uśpiona, guzek w całości został usunięte, dziś już jestem w domu za tydzień ściągnięcie szwów a za dwa tygodnie wynik histopatologiczny, którego bardzo ale to bardzo się boję, jestem jednak dobrej myśli, ponieważ guzek został u mnie szybko wykryty i usunięty. Dlatego chciałam zaalarmować do młodych dziewczyn, kobiet żeby przy każdej wizycie u ginekologa domagały się o badanie piersi bo to jest ich obowiązkiem jakby nie patrzeć , ja sama w domu badałam sobie piersi ale niczego nie wyczułam lub po prostu nie chciałam czuć. Im szybciej wykryje się guzka tym większa szansa na normalne zdrowe życie

[Mion]

Napisane przez gabrochna

Witam,
nazywam się Gabriela mam 21 lat, miesiąc temu na rutynowej wizycie u ginekologa zdiagnozowano u mnie guzka na prawej piersi. Dostałam skierowani na usg i niestety okazało się ze guzka trzeba usunąć, zrobiona została mi również mammografia, która nic nie wykazała, niestety nieraz komórki są tak bardzo ściśnięte, że nic nie widać. Dostałam skierowanie do szpitala, oczywiście pierwsza moja myśl to jak to możliwe, że w wieku 21 lat wykryto u mnie guzka piersi. Przez cały miesiąc całymi dniami zadręczałam się. We wtorek 27 kwietnia poszłam do szpitala we Wrocławiu na chirurgię onkologiczną. 28 kwietnia z samego rana zostałam zabrana na sale operacyjną uśpiona, guzek w całości został usunięte, dziś już jestem w domu za tydzień ściągnięcie szwów a za dwa tygodnie wynik histopatologiczny, którego bardzo ale to bardzo się boję, jestem jednak dobrej myśli, ponieważ guzek został u mnie szybko wykryty i usunięty. Dlatego chciałam zaalarmować do młodych dziewczyn, kobiet żeby przy każdej wizycie u ginekologa domagały się o badanie piersi bo to jest ich obowiązkiem jakby nie patrzeć , ja sama w domu badałam sobie piersi ale niczego nie wyczułam lub po prostu nie chciałam czuć. Im szybciej wykryje się guzka tym większa szansa na normalne zdrowe życie

Ja mam 20 lat i też jak wykryłam pierwszego guzka to byłam w szoku. Ale okazało się, że to bardziej powszechne niż sądziłam, lekarz też potwierdził, że włókniaki są baardzo częste u młodych kobiet. Na pewno wyniki u Ciebie pokażą że to nic groźnego, bądź dobrej myśli

[pam254]

..

---------- Dopisano o 12:17 ---------- Poprzedni post napisano o 12:16 ----------

trzymam za wszystkich kciuki)

[aasmutnaa]

Witam,
Mam ogromny problem od jakieoś miesiąca boli nie prawa pierś i jest taka twarda i jakby obrzęknięta nie stosuję zadnych tabletek , hormonow ani nic w tym stylu.. Czy ktoś wie moze co to moze byc albo miał co.ś podobnego?? proszę o pomoc
Pozdrawiam

[Wenila]

pytanko;

Czy jest taka możliwość, że pojawiające sie guzki w piersiach i ból spowodowane są nadmiarem witamin i minerałów? Nie mam pewności czy to może być przyczyną, ale zażywałam drożdże piwne z dodatkiem witamin. Wtedy odczuwałam ból, zrobiłam miesiączną przerwę i trochę się uspokoiło, teraz biorę druga serię i pojawiło się to samo.

Czy to może mieć związek?

[aleksandriaa]

Ja niedawno zauważyłam u siebie mały guzek na lewej piersi zaraz nad sutkiem. Dzisiaj idę na wizytę do ginekologa, pewnie da mi skierowanie na USG. Wiem, że raczej nie mam powodów do zmartwień, ale jednak się martwię i zaraz wyjdę z siebie! Arggghh paranoiczka jedna ze mnie...

[lalalilala]

Napisane przez sunny_me

Wiesz, różnie bywa. Ja akurat mam przeciwstawne przeżycia z biopsją mammotoniczną i raczej już nigdy tego sobie nie zrobię, chociaż byłam strasznie rozentuzjazmowana tą metodą

Na kontroli onkolog znowu zabronił mi zażywania jakichkolwiek hormonów, cóż nie będę ryzykować....

dlaczego 2 raz bys się nie zdecydowała na taki sposób wycięcia ?

[Mion]

Napisane przez lalalilala

dlaczego 2 raz bys się nie zdecydowała na taki sposób wycięcia ?

W sumie też jestem ciekawa, mi się pięknie wszystko wygoiło, nawet po zejściu znieczulenia ani razu mnie nic nie zabolało i nie miałam żadnych problemów.

[lalalilala]

u mnie teraz taki sposób i tak odpada bo okazało sie ze nie jestem ubezpieczona na chwile obecna.
co gorsza nie chce byc cieta bo na prawdę boje sie tej blizny.. będzie duza na pewno 2- 3 cm. w bardzo widocznym miejscu.,.

wiem zdrowie na pierwszym miejscu.
wytne go po wakacjach aby sie spokojnie jesienią i zimą goiło..

po prostu nie chce tych pytań : A CO CI SIĘ STAŁO? A SKĄD TA BLIZNA itp.
nie mam zamiaru dzielic sie z ludzmi moimi problemami.. i te pytania :/

samo słowo RAK kojarzy sie jakby z trądem :/ ludzie nie rozumieją tego ;/

najgorsze ze on sie trochę powiększył od ostatnich 4 miesiecy.
pora na kolejna wizytę usg chociaz co to da.


to jest włókniak. delikatny kształt ruchomy. nie boli. porusza sie z latwoscia

eh

[LadyMK]

Witam ja juz po usunieciu włókniaka.
W piątek miałam usuwanego- wycinanego, pod narkozą. Nic nie pamietam, czulam sie dobrze Tylko w sobote jak mialam zmieniany opatrunek to bylam zdziwiona bo rana myslalam ze bedzie mala, bo sam włókniak miał tylko 1cm, ale zapomnialam, że podczas usuwania go muszą także usunąć dla bezpieczenstwa ileś tam mm otoczki. Rane mam na około 2,5cm = 4szwy.

Wiecie co... była tam dziewczyna, która wykryła sobie cos w piersi w październiku 2009, ale poszła na USG dopiero w marcu. Nie byli pewni co ma... Niby włókniaki, ale po wycieciu i wysłaniu na badania histopatologiczne okazało się, że to nowotwór złośliwy, jakoś tak zwany wysocezróżnicowany.
USG nie zawsze wykazuje.
Pani, która ze mna leżała ma także raka, ale po chemii cofnął się. Sam lekarz powiedział, że teraz pewnie na USG powiedzieli by jej, że jest zdrowa. Co nie jest prawdą... bo niestety miała usuwane węzły chłonne.
Trzeba się badać, chodzić na USG, biopsje. Bo jednak niewiadomo kiedy i... po prostu zostaniemy niemiło zaskoczone.

---------- Dopisano o 10:14 ---------- Poprzedni post napisano o 10:12 ----------

Napisane przez lalalilala

u mnie teraz taki sposób i tak odpada bo okazało sie ze nie jestem ubezpieczona na chwile obecna.
co gorsza nie chce byc cieta bo na prawdę boje sie tej blizny.. będzie duza na pewno 2- 3 cm. w bardzo widocznym miejscu.,.

wiem zdrowie na pierwszym miejscu.
wytne go po wakacjach aby sie spokojnie jesienią i zimą goiło..

po prostu nie chce tych pytań : A CO CI SIĘ STAŁO? A SKĄD TA BLIZNA itp.
nie mam zamiaru dzielic sie z ludzmi moimi problemami.. i te pytania :/

samo słowo RAK kojarzy sie jakby z trądem :/ ludzie nie rozumieją tego ;/

najgorsze ze on sie trochę powiększył od ostatnich 4 miesiecy.
pora na kolejna wizytę usg chociaz co to da.


to jest włókniak. delikatny kształt ruchomy. nie boli. porusza sie z latwoscia

eh

Nie powinnas wstydzic sie tego. Dzięki rozmowom o tym, możesz ochronić inne kobiety.
Przemyśl to.
Ja miałam 4USG i każde mówiło co innego. Lekarze też powariowali, w koncu jeden mądry wysłał mnie na biopsje, a potem sama porozmawialam z onkologiem, że chce to wyciąć. Włókniak ponoć też się może zmienić.
A tak naprawdę to co wytną to dopiero wtedy wiedzą na 100% czym to jest.

---------- Dopisano o 10:27 ---------- Poprzedni post napisano o 10:14 ----------

Napisane przez ileana

A była któraś z Was w szpitalu na wycięciu kilka dni? Jakie badania wtedy i robią? I jak się trzeba przygotować do pobytu w szpitalu? Jak to wszystko wygląda? Nie wiem, jak się do tego przygotować. I po jakim czasie zdejmuje się opatrunek, szwy?

Witam ileana ja byłam w szpitalu w Łodzi w ICZMP. Byłam tam 3dni.
Pierwszego dnia jak przyjechałam pobrali mi krew, chyba 4 te ich pojemniczki. Potem badanie EKG, niektórym także robili prześwietlenie klatki piersiowej.
Ja się bardzo stresowałam dopiero jak jechałam do szpitala, wzięłam to co mi na codzien potrzebne- kosmetyki, żel pod prysznic, telefon, ładowarke i najwazniejsze 2złotówki na telewizor:P
W ciągu pierwszego dnia, poza pobraniem krwi i EKG, wypełniasz ankiete anestezjologiczną, przychodzi do Ciebie chirurg obejrzeć pierś i porozmawiać, Twój lekarz onokolog, a na koniec rozmowa z anestezjologiem.
Wieczorem rozmowa z pielęgniarką, która informuje o kolejności zabiegów na następny dzien. Ja byłam 4ta Wieczorem robią zastrzyk w brzuch przeciw zakrzepom podczas operacji. I dają także tabletki na sen, by się wyspac
Następnego dnia czeka się na swoją kolej na zabieg. Przychodzą pielęgniarki, wywożą Cię na wózku i jedzie się na sale operacyjną. Stamtąd praktycznie nic nie pamiętam, bo szybko zasnęłam
Potem dochodzisz do siebie w sali pooperacyjnej i wiozą na sale.
Tego dnia nie można za bardzo jeść, to zależy jak się czujesz po narkozie. Pić można tak 2-3h po operacji. Cały dzien odpoczywasz.
Trzeciego dnia ja miałam zdjęty opatrunek, zakłada się wtedy staniczek i podkładają gazę i dają wypis do domku


Tak było jak ja byłam)

---------- Dopisano o 10:40 ---------- Poprzedni post napisano o 10:27 ----------

Dziewczyny, pytanie:
Czego nie można robić po zabiegu usunięcia guzka z piersi? Od zabiegu do zdjęcia szwów.

[sunny_me]

Napisane przez lalalilala

dlaczego 2 raz bys się nie zdecydowała na taki sposób wycięcia ?

Ponieważ miałam powikłania po tym zabiegu, a metoda ta była reklamowana w samych superlatywach, jako zabieg mało inwazyjny. Nie chce zniechęcać bo może akurat na mnie trafiły te możliwe powikłania, ale zróbcie przed takim zabiegiem badania na układ krzepnięcia, zresztą pewnie będa wymagane.

Napisane przez lalalilala

co gorsza nie chce byc cieta bo na prawdę boje sie tej blizny.. będzie duza na pewno 2- 3 cm. w bardzo widocznym miejscu.,.

Nie przejmuj się blizną - jest do przeżycia, teraz niemal standardem jest kosmetyczne zszywanie rany, jesteś młoda i powinno się ładnie zabliźnić, jak się zagoi, to wcieraj cierpliwie Contractubex. Jestem żywym przykładem, że się da - moja ponad 2,5 letnia blizna jest NIEMALŻE niewidoczna, musiałam pokazywać ostatnio lekarzowi robiącemu mi USG, gdzie miałam cięcie, bo nie mógł dopatrzeć

po prostu nie chce tych pytań : A CO CI SIĘ STAŁO? A SKĄD TA BLIZNA itp.
nie mam zamiaru dzielic sie z ludzmi moimi problemami.. i te pytania :/

samo słowo RAK kojarzy sie jakby z trądem :/ ludzie nie rozumieją tego ;/

Najważniejsze, żebys była zdrowa. Widzisz choroba onkologiczna (mam na myśli nowotwór złośliwy, a nie włókniak) jest uważana za najcięższą do wyleczenia, a reakcje ludzi wynikają zapewne z braku świadomości o możliwościach leczenia i zwykłego strachu.

najgorsze ze on sie trochę powiększył od ostatnich 4 miesiecy.
pora na kolejna wizytę usg chociaz co to da.

Biegiem na USG!

to jest włókniak. delikatny kształt ruchomy. nie boli. porusza sie z latwoscia

miałaś wykonywaną biopsję cienkoigłową?

Napisane przez LadyMK

Dziewczyny, pytanie:
Czego nie można robić po zabiegu usunięcia guzka z piersi? Od zabiegu do zdjęcia szwów.

Oszczędzać rękę, myc rany mydłem, unikać urazów piersi, ogólnie oszczędzać się fizycznie, nie podnosić ciężkich rzeczy.

[atomowa_gitarzystka]

Mam 15 lat. Dzisiaj od rana boli mnie prawa pierś. Wcześniej myślałam że może przygniotła się od snu i że to przejdzie, ale boli mnie coraz bardziej. Wyczuwam mały guzek (pod sutkiem) który okropnie boli. Dodam jeszcze że miesiączkuję od października, a ostatnią miesiączkę miałam od 22 do 27 kwietnia. Nigdy nie byłam u ginekologa ani onkologa. Co to może być?

[LadyMK]

atomowa nie boj się ginekologa ani onkologa- to takze ludzie idz sie przebadaj i bedziesz miala glowe spokojna.

[Magdalena3city]

Cześć Wszystkim.
Słuchajcie babeczki mam taki kłopot.
Mam 2 guzki, 1 jest na tzw podobojczykowej, zrobili mi biopsje i miał to oglądać onkolog ale do niego się czeka pół roku a ja mam juz pełne gacie że tak powiem :/
Napisane mam tak:
liczne rozproszone w bogatokomórkowych płatach,hyperchromatyczne ,owalne i wydłużone komórki mezynchymalne, prawdoopodobnie pochodzenia nerwowo włóknistego bądz synowalnego. zmiana wymaga pilnej weryfikacji histologicznej, onkologa...

możecie mi powiedzieć czy któraśz Was coś takiego miała? zanim sie doczekam lekarza...

na badanie drugiego który jest w lewej piersi ma około 1,5cm ide w środę :/
nie ukrywam że jestem trochę podłamana...

[sunny_me]

Napisane przez Magdalena3city

Cześć Wszystkim.
Słuchajcie babeczki mam taki kłopot.
Mam 2 guzki, 1 jest na tzw podobojczykowej, zrobili mi biopsje i miał to oglądać onkolog ale do niego się czeka pół roku a ja mam juz pełne gacie że tak powiem :/
Napisane mam tak:
liczne rozproszone w bogatokomórkowych płatach,hyperchromatyczne ,owalne i wydłużone komórki mezynchymalne, prawdoopodobnie pochodzenia nerwowo włóknistego bądz synowalnego. zmiana wymaga pilnej weryfikacji histologicznej, onkologa...

możecie mi powiedzieć czy któraśz Was coś takiego miała? zanim sie doczekam lekarza...

na badanie drugiego który jest w lewej piersi ma około 1,5cm ide w środę :/
nie ukrywam że jestem trochę podłamana...

Ja na Twoim miejscu JAK NAJSZYBCIEJ poszukałabym innego lekarza, lub poszła prywatnie.

[LadyMK]

Napisane przez sunny_me

Ja na Twoim miejscu JAK NAJSZYBCIEJ poszukałabym innego lekarza, lub poszła prywatnie.

dokladnie, samo slowo "histopalogicznej" do tego zobowiazuje. Należy to sprawdzić, choć często się mylą. Leć szybko, prywatnie nie prywatnie... szukaj. Powodzenia, trzymam kciuki!

Czy blizne gdzie sa jeszcze szwy mozna juz czyms smarowac? czy poczekac az ściągną mi szwy?

[Magdalena3city]

Słuchajcie babeczki, siedze teraz w takiej zapyziałej dziurze między łodzią a kaliszem -ZDW, jestem tutaj bardzo krotko i przyznaje ze nawet nie wiem gdzie się udać. Znacie takowe miejsca ( sprawdzone)?
Abym znowu nie poszła do jakiegoś rzeźnika

[lalalilala]

sunny_me

dziękuje bardzo za te słowa.
wiesz co. decyduje się i usunę go pod koniec sierpnia/początek września. myślę że to najlepszy czas jak dla mnie która i tak potwornie boi się blizny.

za 3 tyg pójdę na to badanie (akurat po miesiączce)

pani chirurg onkolog od razu mówiła ze mogę go wyciąć jeśli chce.. ze to tylko jest stres ze coś tam jest i w ogolę po co się cały czas tym martwić jak można mieć go " z głowy"
i że przed ciążą nakazane jest jego usunięcie chyba że nie będę widziała zmian w wielkości to niekoniecznie (niestety zmiany są w wielkości)

zabieg wykona MI ONA. myślicie że to dobry pomysł?
mówiła że szwy będą tak jakby pod skórą? już nie pamiętam bo to 4 miesiace temu było.

zastanawiam się czy mogę prosić o cięcie koło brodawki jeżeli guzek jest 3-4 cm od niej?
albo chociaż tak aby stanik zakrywał mi blizne?
ona mówila że cięcie powinno i ona mi zrobi bezpośrednio nad guzkiem :/
może powinnam dopytać się ? jak myślicie


biopsji nie miałam robionej.. jedynie usg. ale guzek jest zaraz pod skóra i znam jego kształt juz na pamięć. bardzo dobrze wyczuwalny..
ale biopsi mi nie proponowała.. pewnie myślała że umówię się z nią na wycięcie jednak wtedy wyjechałam .

---------- Dopisano o 14:11 ---------- Poprzedni post napisano o 14:08 ----------

i mam jeszcze jedno oddzielne pytanie z ciekawości a moze i obaw.


co jeśli wykryją w wycinku/ guzku nowotwór?
co wtedy?

[sunny_me]

Napisane przez LadyMK

Czy blizne gdzie sa jeszcze szwy mozna juz czyms smarowac? czy poczekac az ściągną mi szwy?

Nie, dopiero jak rana się zagoi i odpadnie strupek można stosować maści na blizny.

[pam254]

MARZENA 27 co z Toba???? Czy wszystko w porzadku, jests juz po operacji???

[Cappuccino]

Kochane....
ja mam taki problem . mam 18 lat i czuje jakiegos ok 3 cm guzka w lewej piersi. nie jest on okragly tylko zgrubienie jest bardziej rozlozone, podłużne. nie boli. nie zmniejsza sie. zauwazylam go ok miesiac temu, ale przed czy po okresie ciagle to samo, nic nie zaniklo. moze to byc gruczol mleczny? bo nie jest to ruchome jak dotkne to sie nie porusza... nie wiem co o tym sadzic. a moze włokniak? nie prosze Was o diagnoze, bo planuje isc do lekarza ale moze ktoras z Was miala cos podobnego..

2 kwestia: czy kiedy pojde do ginekologa to jest szansa ze zbada mi tylko piersi i nie bedzie przeprowadzam typowego badania...? bo to bedzie moj pierwszy raz i i tak juz sie denerwuje i naprawde wolalabym zeby tylko sprawdzil co i jak, dal jakies skierowanie itp. bez badania ginekologicznego....

boje sie

[Mion]

Napisane przez Cappuccino

Kochane....
ja mam taki problem . mam 18 lat i czuje jakiegos ok 3 cm guzka w lewej piersi. nie jest on okragly tylko zgrubienie jest bardziej rozlozone, podłużne. nie boli. nie zmniejsza sie. zauwazylam go ok miesiac temu, ale przed czy po okresie ciagle to samo, nic nie zaniklo. moze to byc gruczol mleczny? bo nie jest to ruchome jak dotkne to sie nie porusza... nie wiem co o tym sadzic. a moze włokniak? nie prosze Was o diagnoze, bo planuje isc do lekarza ale moze ktoras z Was miala cos podobnego..

2 kwestia: czy kiedy pojde do ginekologa to jest szansa ze zbada mi tylko piersi i nie bedzie przeprowadzam typowego badania...? bo to bedzie moj pierwszy raz i i tak juz sie denerwuje i naprawde wolalabym zeby tylko sprawdzil co i jak, dal jakies skierowanie itp. bez badania ginekologicznego....

boje sie

Może byc właściwie albo włókniak albo gruczoł - stawiałabym na włókniaka przy takiej wielkości, ale niczym się nie martw, naprawdę wiele z nas przez to przechodziło i mamy się dobrze co do ginekologa to możesz oczywiście iśc tylko na usg piersi ale trochę mija się to z celem - lepiej w takim razie iśc do Centrum Onkologii na NFZ (nie wiem z jakiego miasta jesteś, więc ciężko mi polecic jakieś blisko Ciebie). Ale myślę, że rutynowe badanie u ginekologa tak czy siak przyda Ci się w tym wieku - szczególnie, że np. mnie pytali w Centrum Onkologii czy nie mam żadnych schorzeń ginekologicznych i tylko dzięki częstym wizytom u ginekologa mogłam z całą pewnością potwierdzi, że nie. No, w każdym razie lec do lekarza jak najszybciej i postaraj się nie przejmowac - jeżeli trzeba będzie usunąc to usuniesz i wkrótce będzie to tylko wspomnienie (jeśli okaże się, że to gruczoł albo torbiel - którego można leczyc farmakologicznie - to tym bardziej)! Pamiętaj żeby wybrac ginekologa, który ma w gabinecie usg. Trzymaj się cieplutko!

[Cappuccino]

dziekuje za odpowiedz. ale załóżmy ze gdyby byl to wlokniak to nie jest nic groznego prawda? moze to byc zwaizane z okresem dojrzewania np... planowalam isc do kobiety ginekologa i zeby ewentualnia mnie zbadala bo usg ma mezczyzna. wiec gdby byla taka konieznosc to wtedy juz do niego tylko na usg....

bo wolalabym tego nie ruszac bo kilkakrotnie slyszlaam opinie ze jak sie ingeruje w takie cos typu biopsja a okaze sie ze wszystko w porzadku to po jakims czasie moze to sie zmienic w nowotwor....
mam nadzeje ze przepiszemi tabletki i to zniknie...