CzarnaZuzia Wymiata - Nowe otwarcie IV

[Katty_p13]

A dziękuję, dziękuję

Lubella - powiem szczerze, że bardzo mi się ta dieta podoba - z grubsza mam łączyć sobie warzywa + mięcho, warzywa + makaron/ziemniaki/ryże/kasze i dużo owoców i warzyw sezonowych oraz nabiału - niektóre mam wyoutowane bo rozwalają czerwone krwinki a mnie mają mnożyć nie wybijać.

No i nieustająco za Latorośl

Margotu za załatwienie wszystkiego pozytywnie

[Margot45]

Napisane przez Katty_p13

Margotu za załatwienie wszystkiego pozytywnie

Kaś, dziękuję w sądzie byłam, przekazałam papiery b. miłemu inwestorowi, knigę swoją oddałam a wyników jeszcze nie ma. Aczkolwiek podejrzewam, ze i tak będą do

[Luba]

no wysiadam.
W piątek moja mam była u okulisty, bo "od jakiegos tygodnia coś zle widzi". U okulisty okazało się, że miała wylew w oku, od razu skierowaniedo szpitala, na już. Siostra pojechała w panice do mam, spakowały się, pognały do szpitala. A tam mam zmieniła zeznania i stwierdziła, że zle widzi od jakichś dwóch tygodni. na co pani doktor odesłała ją do domu z tabletkami na rozrzedzenie krwi, bo po takim czasie już się nie podaje kroplówek czy zastrzyków. (pomijam całkowicie to, że pani doktor krzyczała do czasu aż jej siostra zwróciła uwagę a pielęgniarki robiły sobie dowcipy, że "pani już tu spakowana przyszła a jednak się nie udało położyc w szpitalu)
Do mnie zadzwoniły jak wróciły do domu i mam mi płacze, że musi czekac, że oślepnie itd.
no to ja za telefon, pytam, załatwiam innego lekarza, wiszę na słuchawce pól dnia.
Pozałatwiałam, a mam mi dziś zasuwa, że ona się namysliła, że do lekarza dziś nie idzie (załatwiony na dziś), na badania to może jutro, bo dziś to jej nie ma kto zawiezc (nie ma daleko!) i w ogóle...
nosz kurde.

Z okazji dnia matki to ja sobie życzę, żeby nasze mamusie szanowały nasze nerwy.
Bo generalnie to ja mam do mojej mam największe "pretensje", że ona tak zeznania ciągle zmienia.

[mariolasl]

Kassano i Lubo trzymam mocno kciuki

Lubo, moja babcia byla taka, wiec wiem przez co przechodzisz
zalatwienie lekarza nie jest wcale takie proste w dzisiejszych czasach, wiec powinna to docenic,
moja mama np ma termin do kardiolofa i endokrynologa w marcu i kwietniu przyszlego roku , dobrze, ze to nie naglace jakies sprawy, ale konsultacje w zwiazku z podwyzszonym nieco cisnieniem.

[Mahora]

Napisane przez Luba

no wysiadam.
W piątek moja mam była u okulisty, bo "od jakiegos tygodnia coś zle widzi". U okulisty okazało się, że miała wylew w oku, od razu skierowaniedo szpitala, na już. Siostra pojechała w panice do mam, spakowały się, pognały do szpitala. A tam mam zmieniła zeznania i stwierdziła, że zle widzi od jakichś dwóch tygodni. na co pani doktor odesłała ją do domu z tabletkami na rozrzedzenie krwi, bo po takim czasie już się nie podaje kroplówek czy zastrzyków. (pomijam całkowicie to, że pani doktor krzyczała do czasu aż jej siostra zwróciła uwagę a pielęgniarki robiły sobie dowcipy, że "pani już tu spakowana przyszła a jednak się nie udało położyc w szpitalu)
Do mnie zadzwoniły jak wróciły do domu i mam mi płacze, że musi czekac, że oślepnie itd.
no to ja za telefon, pytam, załatwiam innego lekarza, wiszę na słuchawce pól dnia.
Pozałatwiałam, a mam mi dziś zasuwa, że ona się namysliła, że do lekarza dziś nie idzie (załatwiony na dziś), na badania to może jutro, bo dziś to jej nie ma kto zawiezc (nie ma daleko!) i w ogóle...
nosz kurde.

Z okazji dnia matki to ja sobie życzę, żeby nasze mamusie szanowały nasze nerwy.
Bo generalnie to ja mam do mojej mam największe "pretensje", że ona tak zeznania ciągle zmienia.

Napisane przez mariolasl

Kassano i Lubo trzymam mocno kciuki

Lubo, moja babcia byla taka, wiec wiem przez co przechodzisz
zalatwienie lekarza nie jest wcale takie proste w dzisiejszych czasach, wiec powinna to docenic,
moja mama np ma termin do kardiolofa i endokrynologa w marcu i kwietniu przyszlego roku , dobrze, ze to nie naglace jakies sprawy, ale konsultacje w zwiazku z podwyzszonym nieco cisnieniem.

Ale w ciagu tych 11 miesiecy wszystko moze sie zmienic


Wszystkiego najlepszego wywontkowe mamusie
Sobie zycze cierpliwosci do pasierba , bo wlasnie mi sie konczy oraz zostania mamusia jak najszybciej

[mariolasl]

Mahorko niech ci sie spełni

[Katty_p13]

Mahoro - o życzenia szczere, niech się spełnią jak najszybciej

Luba - niestety to nie jest odosobniony przypadek ale wiedz, że ze starszymi chłopami jest jeszcze gorzej

[Mahora]

Napisane przez mariolasl

Mahorko niech ci sie spełni

Dziekuje Mariolu

Margot za wyniki

Katty za powodzenie diety.

Ja po 3 tygodniach bez glutenu minus 2kg, kropla w morzu ale dobry poczatek. I chyba musze mleko odstawic, bo cos mi nie sluzy ostanio

Maz wpracy, Mlody gania na hulajnodze a ja nalozylam olej lniany na wlosy i twarz, zrobilam herbate i odpalam Gre o tron.

Dzieki Katty

[Margot45]

Mahorko, dziękuję ja też trzymam , żeby Twoje marzenie się spełniło.

Czy komuś już było za gorąco...? Bo zaraz będzie oberwanie chmury, to się ochłodzi. Ja oczywiście nie mam całych pończoch i ręcznik mi standardowo zmoknie

[Luba]

Dziewczęta się lekuchno uniosłam, mamusie czasem tak na człowieka wpływają

Mahorko, spełnienia marzen!!

Zajrzyjcie, ciekawe:
http://panikebab.blogspot.de/

Ale ostrzegam, jak ktoś nie lubi słów na k... na h... i na dupa, to niech nie zagląda!

[agaa13]

Wróciłam do domciu... Byłam w bibliotece i odebrałam zaklinacz czasu. Czytalyscie?

Fajna pogoda się zrobiła. Słoneczko zaszlo, zaczął wiać wiaterek...

[ragutka]

Była ulewa, gradobicie była i jest burza

Lubciu, znam Panią Kebab i bardzo mnie się podoba, jest dla mnie doskonałą ilustracją tego, że czasem tylko poczucie humoru ratuje

[Figarro]

Lubus - bo tak wlasnie to po czasie wyglada moja mama kilka tygodni temu miala kolejny wylew do oka, najwiekszy jak do tej pory, powiedzieli, ze jest tak duzy, ze nie ma sensu trzymac mamy w szpitalu, lepiej bedzie w domu, gdzie bedzie brala leki, bo ktoplowki juz nic nie pomoga

udalo sie i teraz wszystko sie wchlonelo tylko miala zaraz, na szybko, laserowane oko

Bedzie dobrze

edit:
Katty - za Ciebie i mlodego

Mahorko -

[Margot45]

A ja odebrałam wyniki i oczywiście mam wszystkiego za dużo

A głodna jestem tak,że nie wiem jak z pociągu do domu dojdę. A do jałmużny jeszcze cztery dni

[Katty_p13]

Napisane przez Margot45

A ja odebrałam wyniki i oczywiście mam wszystkiego za dużo

A głodna jestem tak,że nie wiem jak z pociągu do domu dojdę. A do jałmużny jeszcze cztery dni

Wpadnij do sąsiada?

[tharoon]

Miłego dnia

[agaa13]

Dzień dobry.....śliczne słoneczko za oknem....ptaszki cwierkaja....mam nadzieję, że nie będzie upału....


Miłego wtorku....

[Luba]

Napisane przez ragutka

Lubciu, znam Panią Kebab i bardzo mnie się podoba, jest dla mnie doskonałą ilustracją tego, że czasem tylko poczucie humoru ratuje

Zna, ale się nie podzieliłaś wcześniej, że zna, zrobiłaś be
Dziewczyna jest świetna, taki śmieszno straszny blog, dawno nie czytałam bloga "społecznego" tak dobrze napisanego.


U mła po deszczu się zimno robi. Brrrrrr

[Margot45]

Napisane przez Katty_p13

Wpadnij do sąsiada?

Kaśka

To już bym wolała zemdleć z głodu. Usmażyłam sobie dwie kromki chleba, ale mojemu żołądkowi się takie menu nie podoba

[agaa13]

Gorrrraaaaco się robi :-(

[Margot45]

Napisane przez agaa13

Gorrrraaaaco się robi :-(

Gdzie...?! Chmury zaszli i jak nic będzie padać

[agaa13]

W centrum... Wrrrr... Wolałabym bardziej zachmurzone niebo...

[Margot45]

Napisane przez agaa13

W centrum... Wrrrr... Wolałabym bardziej zachmurzone niebo...

To chodź się zamienimy - ja bym zdecydowanie wolała upał

[Katty_p13]

no faktycznie się schłodziło po tych wczorajszych deszczach ale ja się cieszę, ze mi na działce pomidorki nie pomdleją choć już niech zostanie chociaż taka temperatura jaka jest teraz

Ale ładnego storczyka dostałam wczoraj od Latorośla o 23:45 (właściwie to myślałam, że zapomniał o dniu rodzicielki )

[Margot45]

Lepiej późno niż wcale

A u mnie nie padało - i dobrze, bo się martwiłam otwartym balkonem i ręcznikiem na poręczy.

[agaa13]

Napisane przez Katty_p13

Ale ładnego storczyka dostałam wczoraj od Latorośla o 23:45 (właściwie to myślałam, że zapomniał o dniu rodzicielki )

No widzisz, a On szukał idealnego storczyka dla swojej Mamy. Dlatego tak długo to trwało...

[Katty_p13]

Wewątek zalało

[Figarro]

Napisane przez Katty_p13

Wewątek zalało

na dole zdjecia (min z gradobicia), to moje okolice dzisiaj
http://kontakt24.tvn24.pl/temat,zato...categoryId=496

juz jest lepiej, troszke

[mskladaczek]

Napisane przez BigMama

... przez ostatnie trzy noce spalam po 4 godziny
i wyglądam jak gruby szarozielony zombiak, fuj,
a muszę dziś [I]do ludzi

Przeczytałam ziemniak! zrobiło mi sie Ciebie żal, ale jak Zombiak to juz nie.
Witaj w klubie

Napisane przez tymena

Jadę zaraz odwiedzić mamy. Kupiłam piękne piwonie i jeszcze podjadę do Empiku po biografię Anny Dymnej. Czy widziałyście tę okładkę? Nie mogę się napatrzeć. Jak okładka vogue'a
]

Piękna!

Kliknelam malucha Lalique. Dziekuje!

Napisane przez Katty_p13

A ja od jutra dietuję z Młodym zgodnie z dietetyczką - poproszę o kciuki, żebyśmy wytrwali i zmienili nawyki żywieniowe

Uda sie!

Jak trzeba to trzeba!
I da się.zobaczysz

Napisane przez mirra77

U mnie też

cudowna niedzielna. śniadanie na trawie. a później koncert Chopinowski w Łazienkach
koncerty co niedziela. Warszawianki polecam

Kaś dasz radę
ja już nawet zamieniłam masło na awocado zblendowane z czosnkiem i sokiem z cytryny

Oooo. Moze w niedziele podjedziemy...

Ja tez zamiast masła avocado. Tylko nawet nie blenduje, tylko kroje w plastry i posypuje kwiatem soli tylko trafić dobre avocado ciezko...lubię to z chropowatą, ciemna skórką.

Napisane przez Katty_p13

Wewątek zalało

U mnie sucho.
Juz. Bo wczoraj to prawie powódź była.

[Katty_p13]

Napisane przez Figarro

na dole zdjecia (min z gradobicia), to moje okolice dzisiaj
http://kontakt24.tvn24.pl/temat,zato...categoryId=496

juz jest lepiej, troszke

Widziałam w tv dobrze, że to przejściowe ale wody ogrom

---------- Dopisano o 21:00 ---------- Poprzedni post napisano o 20:43 ----------

MamMadzia