2007-01-20, 17:06 | #91 | |
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2003-05
Lokalizacja: Gliwice
Wiadomości: 2 449
|
Dot.: Badania hormonalne
Cytat:
Nie wiem, ja za hormony płciowe płaciłam z własnej kieszeni. Moze gdy pacjentka ma zdinagnozowane jakies nieprawidowosci, albo sa podejrzenia innych chorob np tarczycy inaczej to wyglada, trudno mi powiedziec. Lekarz rodzinny da skierowanie na TSH ale na prolaktyne już nie. Ja chciałam sprawdzic, czy nie mam zbyt dużo testosteronu zanim zdecyduje sie na laserową depilację, a przy okazji zbadałam resztę, bo zaczęłam nietolerowac pigułek. Gdy chodziłam do ginekologa na NFZ lekarka wyraźnie powiedziala, ze moze mi dac skierowanie na badania hormonów ale i tak będę musiala za nie zaplacic z własnej kieszeni. |
|
2007-01-20, 22:06 | #92 | |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2007-01
Wiadomości: 8
|
Dot.: Badania hormonalne
Cytat:
Nie wiem sama ale jesli ktos ze Szczecina to moge pokierowac gdzie to jest.. Przyspieszylam wizyte i najprawdopodobniej ide tam w poniedzialek - jak sie dostane.. Mam chyba dostac nastepne skierowania i omowic juz zrobione badania.. Pozdrawiam serdecznie!! PS. I mala pomylka - badania robilam jakis tydzien temu - nie na Kase Chorych tylko na NFZ.. |
|
2007-01-25, 10:23 | #93 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2006-10
Lokalizacja: wstyd się przyznać... Starachowice ... ;)
Wiadomości: 360
|
jakie badania?
Z góry przepraszam, jezeli powielam wątek.
Mam 32 lata od pewnego czasu (dwa lata) staram się zajść w ciążę. Ginekolog skupił się na odkrytej przy pierwszej próbie zbyt wysokiej prolaktynie. Nie robiono mi żadnych innych badań. Od dwóch lat łykam Bromergon. poziom prolaktyny spadł mi do normy, a w ciążę nadal nie zachodze. Mój małżonek przebadał się i jest ok. Ginekolog nie widzi potrzeby innych badań w moim przypadku. Czy mogę prosić o jakieś szczególne badania? Co sprawdzić? Czy można ewentualnie e badania zrobić prywatnie? Czy potrzebne jest skierowanie. Jestem pewna że mam zaburzenia hormonalne oprócz prolaktyny bo mam mały wąsik nad górną wargą. Ta prolaktyna była wykryta w pierwszych badaniachi nigdy nic innego nie sprawdzano. A o ile sie orientuję poziom prolaktyny może mieć źródło w chorobie tarczycy. Co robić? Zaznaczę jeszcze, że w tej dziurze w której mieszkam nie ma zbyt wielu ginekologów... |
2007-01-25, 10:45 | #94 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2005-11
Lokalizacja: Wrocław
Wiadomości: 9 656
|
Dot.: jakie badania?
No cóz ja poprostu jestem pełna podziwu dla tych lekarzy, ktorzy maja w nosie zdrowie i szczescie swoich pacjentów ja na Twoim miejscu wzięłabym sprawy w swoje ręce. Piszesz, ze od 2 lat sie staracie i ze od 2 lat bierzesz Bromergon. Pomimo tego, ze teoretycznie pomaga nie zachodzisz w ciązę. Nie skierowano Cie na zadne inne badania (chore!) mozesz miec rowniez problemy z innymi hormonami nie tylko z prolaktyną, mozesz miec niedomoge fazy lutealnej, zły stosunek hormonów LH do FSH, sporo tego jest niestety.
Ja nawet na własna rękę zrobiłabym wszystkie potrzebne hormony i wtedy poprosiła o interpretacje. Duzo informacji znajdziesz w internecie i zawsze bedzie Ci łatwiej rozmawiac z lekarzem jak bedziesz wiedziec na czym stoisz na pewno wiesz, ze im pozniej tym gorzej dlatego lepiej nie czekać. Żeby nie byc gołosłowną to powiem Ci, ze gdybym nie usiadla do kompa i nie pogrzebała w internecie, to tez bym dzis nie wiedziała jak mam sie leczyc i co ze soba zrobic - mam PCOS. W sumie tylko dlatego, ze wiedziałam co mi dolega mogłam nakierowac lekarzy bo czesto gęsto nie maja niestety pojecia o niektorzych rzeczach, to przykre Mam nadzieje, ze wszystko bedzie w porządku pozdrawiam i życze wytrwałosci bo bedzie potrzebna |
2007-01-26, 11:21 | #95 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2006-10
Lokalizacja: wstyd się przyznać... Starachowice ... ;)
Wiadomości: 360
|
Dot.: jakie badania?
Owszem Kanciu - chore! nie myśl, że nie próbowałam czegos zrobić. poszłam do dwóch innych ginekologów w tej mojej dziurze ale oni mają tego mojego pierwszego ginekologa za guru i uważają że zawsze ma rację. Ręce mi opadają bo nie robię sie coraz młodsza a zegar biologiczny bije
Żeby było smieszniej (lub tragiczniej) nie mozna u mnie zrobic usg z funduszu. jak chcę zrobic usg musiałam iść prywatnie i zapłacić. Do lekarzy którzy prowadzili mnie z funduszu ... chore ... |
2007-01-27, 08:57 | #96 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2005-11
Lokalizacja: Wrocław
Wiadomości: 9 656
|
Dot.: jakie badania?
Ja bym nie czekała Zrób sobie badania hormonalne na wlasną rękę (drogie) ale czekać, całkiem sie nie opłaca. Tak chociaz bedziesz wiedziala na czym sie skupic. Natomiast jesli chodzi o lekarza to zastanów sie czy nie warto poszukac chocby w innym miescie Wiem, ze moze byc trudno ale zdrowie wazniejsze
|
2007-01-28, 21:07 | #97 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2005-07
Lokalizacja: Śląsk
Wiadomości: 1 745
|
Dot.: jakie badania?
ka_tula niedobrze, że nie trafiłaś jak dotąd do lekarza, który naprawdę potraktował by Wasz problem poważnie. No bo o czym tu mówić skoro 2 lata się staracie o dzidzię a lekarz pozostał tylko przy badaniu prolaktyny -coś jest nie tak.
Tak jak dziewczyny mówiły zmiana lekarza przede wszystkim. Skoro kolejni dwaj nie poszli dalej aby Wam pomóc, to szukaj dalej dobrych ginekologów. Na pewno tacy są. Nie wiem gdzie mieszkasz, ale czy myślałaś o specjalistycznej klinice leczenia niepłodności? Wiem że to jednak troszkę pieniążków będzie kosztować, ale czy nie lepiej zadziałać skuteczniej i być może krócej, szybciej-aniżeli tracić czas, nerwy na innych, nietraktujących poważnie tego z czym do nich przychodzisz? W takiej klinice na pewno podejdą do Ciebie inaczej, wskażą właściwy tok postepowania, jakie badanka porobić, itp. Oczywiście nie zaszkodzi, jak dziewczyny mówiły samej zrobić podstawowe badania hormonów, czyli idąc kolejno dniem cyklu najlepiej oznaczyć : od 1-3 dnia cyklu testosteron, LH i FSH w okresie spodziewanej owulacji, czyli ok 12-14 dnia cyklu Estradiol oraz po owulacji poziom Progesteronu czyli ok 20-22 dnia cyklu, i prolaktyna-ale skoro badałaś to chyba nie ma potrzeby. Warto też sobie zrobic badanka w kierunku hormonu tarczycy: TSH, FT3 i FT4. No co tu dużo mówić - tych badań podstawowych jest naprawdę mnóstwo (wiem że lekarze kierują tez na badania w kierunku chlamydii u obojga partnerów,etc) i dobrze by było abyś trafiła do konkretnego lekarza, który powiedziałby co jest powodem braku dzidzi i "pomógł" Wam w uzyskaniu ciąży, czego z całego serca Wam życzę Ps. a wąsikiem się nie martw, nie musi to być wyznacznik zaburzeń hormonalnych-zapewniam Cię ot... może taka Twoja uroda. Co prawda lekarze zwracają na nadmierne owłosienie uwagę w trakcie przeprowadzania wywiadu z pacjentką, ale mowa tu o takich miejscach jak klatka piersiowa, piersi, wewnętrzna strona ud-to jest dopiero powód do zmartwień-acz niekoniecznie Trzymam kciuki i zawsze służę wsparciem
__________________
I love dance |
2007-01-31, 18:30 | #98 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2006-10
Lokalizacja: wstyd się przyznać... Starachowice ... ;)
Wiadomości: 360
|
Dot.: jakie badania?
Asienko! mieszkam w Starachowicach. Nawet w naszym miescie wojewódzkim (Kielcach) nie ma kliniki badania bezpłodnosci a jedynie przychodnia. Jednak dostałam tam skierowanie ale nie od ginekologa a od lekarza pierwszego kontaktu. Ginekolog stwierdził, że nie widzi potrzeby. Lekarka - nie ginekolog wysłuchała i wypisała skierowanie. Niedługo pierwsza wizyta.
Dzisiaj poszłam zrobić sobie badania tarczycy. Proszę trzymajcie kciuki! |
2007-01-31, 21:47 | #99 | |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2006-06
Lokalizacja: Niemcy NRW
Wiadomości: 424
|
Dot.: jakie badania?
Cytat:
__________________
KAPUSCIANE POLE |
|
2007-02-01, 10:12 | #100 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2005-07
Lokalizacja: Śląsk
Wiadomości: 1 745
|
Dot.: jakie badania?
ka_tula w takim razie trzymam kciuki za wizytę, za mądrego lekarza i za owoc Waszych starań
schmetterling z całego serca życzę Ci maleństwa
__________________
I love dance |
2007-02-01, 10:53 | #101 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2006-06
Lokalizacja: Niemcy NRW
Wiadomości: 424
|
Dot.: jakie badania?
__________________
KAPUSCIANE POLE |
2007-02-06, 14:22 | #102 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2006-06
Wiadomości: 43
|
wyniki badan hormonalnych
Witam wszystkich!
Jak nazywa się faza drugiego dnia miesiączki? Miałam wykonane badania hormonalne i chcialabym sama przed wyzytą u lekarza dowiedzieć sie czy wyniki są prawidlowe. Dziekuje za odpwiedz |
2007-02-06, 19:27 | #103 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2006-08
Wiadomości: 103
|
Dot.: wyniki badan hormonalnych
przyjmuje się ze jest to faza folikularna, chyba że na wyniku wyraźnie podane sa dni
|
2007-04-10, 09:48 | #104 |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2006-06
Wiadomości: 6
|
dosc powazny problem z meskimi hormonami =(
Witam wszystkich!!! Kurcze mam dosc powazmy problem =( pisalam juzkiedys o tym ale nie za bardzo mi pomogliscie moze tym razem wymyslicie cos lepszego =( MOJ PROBLEM POLEGA NA TYM za mam nadmierne owlosienie w NIEODPOWIEDNICH MIEJSCACH JAK DLA KOBIETY.. chodzi mi ty mianowicie o biust, bikini, tylek... moze wydawac sie to smieszne ale nie dla mnie =(( wydaje MI SIE ZE MAM ZA DUZO MESKICH HORMONOW... nie pujde do ginekologa bo mi troche dlupio a po za tym nie wiem czy on sie takimi rzeczami zajmuje ... wiec prosze was o pomoc czy moge to jakos zatrzymac zniwelowac?? Ostatnio pisaliscie mi zebym JE LASEROWO WYPALILA... ale mnie przeciez na to nie stac =( jestem dosc ladna dziewczyna ale jak tak dalej pojdzie to bede ladna MAŁPKĄ =(( prosze was jak ktos z was moze mi pomoc badz sie na tym zna niech mi pomoze!!!!!!!!! !!!!!!!!!!
|
2007-04-10, 11:38 | #105 |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2006-02
Wiadomości: 10
|
Dot.: dosc powazny problem z meskimi hormonami =(
Czesc u mnie tez pojawiło sie zbędne owłosienie tak jak podobnie u ciebie. A czy niemasz problemu z okresem?? bo u mnie zanikł na kilka miesięcy i było to przyczyną powstania pęcherzyków na jajnikach no a pozatym sam lekarz wprost sie zapytał czy niemam problemu z owłosieniem nadmiernym. W tym przypadku przepisał mi tabletki i powiedział ze nadmierne owłosienie powinno sie zmniejszyc. Tak wiec niema sie czego wstydzić tez sie krępowałam ale ginekolog jest od tego by pomagał takim jak my
|
2007-04-10, 11:43 | #106 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2005-11
Lokalizacja: Wrocław
Wiadomości: 1 388
|
Dot.: dosc powazny problem z meskimi hormonami =(
Obawiam się, że bez wizyty u lekarza się nie obejdzie. Najlepiej poszukaj dobrego endokrynologa, który ma specjalizaję ginekologiczną. Objawów o jakich piszesz nie da się zaleczyć dmowymi sposobami. Będziesz musiała zrobić wszystkie badania hormonalne i zaczać leczenie. Sprawa jest dość poważna, bo jeśli tego nie zaczniesz leczyć możesz mieć mega wysyp pryszczy (trądzik androgenny spowodowany zbyt dużą ilością hormonów męskich) a nawet łysienie plackowate .... mi przy takich problemach wypadła połowa włosów no i dość duże problemy z zajściem w ciążę.
Więc nie czekaj tylko szukaj lekarza i zacznij leczenie, bo stan będzie się pogłębiał i sam raczej nie przejdzie. |
2007-04-10, 12:00 | #107 | ||
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-11
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 8 656
|
Dot.: dosc powazny problem z meskimi hormonami =(
Czekoladka, to nie musi byc endokrynolog-ginekolog. Wystarczy ginekolog na poczatek.
Więc Patysiu, idz jak najszybciej do ginekologa, powiedz o swoim problemie. Dostaniesz skierowanie na pobranie krwi i sprawdzą Twój poziom hormonów. Nastepnie, jesli bedzie coś nie tak, ginekolog skieruje Cie do endokrynologa.
__________________
-A ty kto? -Dobra wróżka. -Z siekierą? -A widzisz jak ty mało wiesz o dobrych wróżkach? |
||
2007-04-10, 15:43 | #108 |
Przyczajenie
|
Dot.: dosc powazny problem z meskimi hormonami =(
Mam ten sam problem. Byłam u ginekologa - u dobrego ginekologa podkreślam. Mam wrażenie, że pomyślał, że przesadzam, mówił mi o laserach i o tym, że mam taki typ urody, że greczynki np też tak maą i żyją. Brrrr, ależ się wścieklam. Zrobił mi badanie usg, żeby sprawdzić janiki, stweirdzil, że nie pracują prawidłowo. Spojrzał na mnie podczas badania i powiedział, żę nie jest tak źle...załamka...a jak ma być źle, przecież nie będę chodzila włochata jak małpa. Depiluę wszystko co się da więc na pierwszy rzut oka jest ok, tylko ile można się z tym męczyć. Parysia rozumiem Cię, nie jesteś sama z tym problemem. Mi się na stopach pojawia owłosienie, nawet na brodzie o wąsach nie wspomnę. Pewnie nie długo na klacie mi urosną włosy. O zgrozo. Daj sobie spokó z ginekologiem, wal prosto do endokrynologa. Mi ginekolog zrobil badanie krwi na podstawowe hormony i tyle. A takie badanie nie wykaże wszyskich odchyleń, potrzebny jest endokrynolog. Dodam, że tabletki anty mi nie pomogły.
|
2007-04-11, 11:46 | #109 |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2006-06
Wiadomości: 6
|
Dot.: dosc powazny problem z meskimi hormonami =(
Jestescie super dzieki ze piszecie mi co mam zrobic bo ja bym na prawde nie wiedziala jestescie naprawde super dziekuje wam bardzo mam nadzieje ze mi to pomoze =(( bo to jest straszne jak jestem ze swoim chlopakiem i musze co chwile brac w dol to strasznie krepujace,... on wie.... jestesmy w koncu ze soba dwa lata niby nie zwraca na to uwagi ale ja i tak wiem swoje =((!!! dziekuje jeszcze raz!!!
|
2007-04-11, 12:57 | #110 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2005-11
Lokalizacja: Wrocław
Wiadomości: 9 656
|
Dot.: dosc powazny problem z meskimi hormonami =(
zgadzam sie z jeresi mi tez zaden ginekolog nie pomogł dopiero endokrynolog. Dodam jeszcze, ze jesli ginekolog stwierdził, ze masz zaburzona prace jajników to pewnie miał na mysli PCO. Radze poczytac sobie jakas literature na temat tego schorzenia lub hirsutyzmu (nadmiernego owłosienia) bo niestety mi zdazrało sie czesto tak, ze to ja musiałam lekarzom podpowiadac co mi jest i jak ewentualnie to leczyc
Więc myślę, ze lepiej wiedziec o czym lekarz do nas mowi niż dac sie zbyc kilkoma zdaniami i tona czesto nieskutecznych lekarstw. Pisze to tylko i wyłacznie ze swojego doświadczenia moze to tylko ja miałam takiego pecha do lekarzy |
2007-06-07, 14:57 | #111 |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2007-06
Wiadomości: 3
|
Dot.: dosc powazny problem z meskimi hormonami =(
witamtez od jakiegos roku borykam sie z podobnym problemem(owlosienie na brzuszku pupie plecach!! ) i dopiero kilka dni temu gdy dowiedzialam sie ze pojawiajace sie na mojej twarzy pieprzyki z wloskami to takze sprawka hormonow(to prawda??!!) postanowiam udac sie do ginekologa! gin po przeprowadzonym wywiadzie i badaniu przepisal mi tabletki anty...niestety nie powiedzial jak dlugo musze je zazywac...moze ktoras z was orientuje sie jak taka kuracja wygada???przez jak dlugi okres musze je zazywac by poziom hormonow powrocil do normy??
ps.patysia wspolczuje wiem co to znaczy! to naprawde krepujace...z zazdroscia patrzy sie na inne dziewczyny ktore tego problemu nie maja mam nadzieje ze zazywanie tabletek przyniesie jakies pozytywne rezultaty!!swoja droga...moglyby one wplynac tez na wielkosc mojego biustu ...bo tu tez nie mam sie czym pochwalicale..chyba juz jestem za stara-19 zeby mi urosly pozdrawiam papapapapa |
2007-08-19, 19:21 | #112 |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2007-08
Wiadomości: 1
|
Dot.: dosc powazny problem z meskimi hormonami =(
Kochana!
Ja rowniez mam problemy z owlosieniem na twarzy, a dokladniej mowiac na brodzie. Wydalam kupe pieniedzy na laser- pierwsza sesja 360, nastepne juz po 180- tzn. 4. Jednak nic to nie pomoglo. Wlochy staly sie twarde, i tak je wyciagam penseta, codziennie, juz sie przezwyczailam . Co do tabletek, to zadneych nie biore od 6 lat. Wczesniej jakies 3 lata bralam Mercilon... To tak na margionesie, gdyby ktos Ci opowiadal, ze laser cos pomoze- mnie nie pomogl... pozdrawiam wszystkie wlochate |
2007-08-25, 21:45 | #113 |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2007-08
Lokalizacja: Łódź
Wiadomości: 6
|
szalone hormony
Od dawna mam problemy hormonalne. Dokładniej przez dłuugi czas nie miałam okresu, kilka lat leczyłam się u endokrynologa, ładowałam w siebie mnóstwo leków, przy czym wcale nie czułam się po nich lepiej i nie było rezultatów. Teraz sprawa miesiączek się wyjaśniła, zaryzykowałam i odstawiłam leki, okres wrócił. Jednak to nie koniec problemów... otóż zawsze miałam bardzo, bardzo mały biust. Mam 20 lat i piersi 13-latki, nie wyolbrzymiam, pamiętam że ok 10 roku życia piersi nagle mi urosły ( co wtedy było kompleksem), a potem zastój... i to trwa do dziś. Robiłam badania jakiegoś hormonu związanego z tym kiedyś, ale chyba wyszło że jest ok. Czy jest jakiś lek który wpłynąłby na wzrost biustu, ale nie żadne tam cudowne tabletki, tylko coś porządnego? Pewnie większość takich specyfików powoduje też tycie, czego się boję..
|
2007-08-25, 22:02 | #114 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2007-04
Wiadomości: 5 043
|
Dot.: szalone hormony
jeśli odstawiłaś leki bez porozumienia z lekarzem albo bez konsultacji z innym lekarzem, to być może tym zaprzepaściłaś długotrwałe leczenie i stąd takie efekty.
niestety ktoś kto się decyduje na kuracje hormonalne musi je pociągnąć do końca
__________________
Pożądanie zadowoli się każdą, byle jaką. Ale dusza pragnie tylko jednej - jedynej, wybranej. (H. Sakutaro) wróciłam |
2007-08-25, 22:09 | #115 |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2007-08
Lokalizacja: Łódź
Wiadomości: 6
|
Dot.: szalone hormony
Leki odstawiłam niedawno, jakieś 4 miesiące temu. Mały biust mam od dawna... od zawsze:/
Nie podjęłam tej decyzji sama, doradził mi znajomy ginekolog twierdząc, że 'endokrynolodzy często przesadzają, chcą przeleczyć'. Zrobił mi USG narządu rodnego, wyszło wszystko ok i stąd ta decyzja. |
2007-08-25, 22:17 | #116 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2004-12
Lokalizacja: Kraków
Wiadomości: 7 482
|
Dot.: szalone hormony
Jeżeli badania wyszły ok, to nie ma żadnego sposobu, a tym bardziej "lekiem" bym tego nie nazwała
Niestety zostają tylko różne cudowne tabletki. Może akurat coś podziała, chociaż nic tak nie działa jak samoakceptacja Aha, 13-latki potrafią mieć całkiem spore biusty Wcale nie jest powiedziane, ze piersi rosną przez jeszcze kilka lat. Zwykle zatrzymują się niedługo po pierwszej miesiączce Niektóre kobiety po prostu tak mają.
__________________
Bo reszta nie jest milczeniem, ale należy do nas Boję się ludzi bez poczucia humoru |
2007-09-02, 15:08 | #117 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2007-07
Wiadomości: 252
|
Dot.: dosc powazny problem z meskimi hormonami =(
Hej a jak to jest z włosami między posladkami(tyłek;p) ;/? Wszystkie dziewczyny mają czy tylko ja jestem jakas inna ;(
|
2007-09-02, 15:37 | #118 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2007-04
Wiadomości: 74
|
Dot.: dosc powazny problem z meskimi hormonami =(
Zacznijmy od tego, że włosy mamy na całym ciele. Czasami widać je bardziej czasami mniej. Między pośladkami kobiety także mają włosy o strukturze przypominającej te łonowe. Ale w porównaniu do mężczyzn to owłosienie jest znikome.
|
2007-09-02, 16:25 | #119 |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2006-11
Wiadomości: 908
|
Dot.: dosc powazny problem z meskimi hormonami =(
Kochana! jestem zmuszona sie z Toba nie zgodzic! Też mam 19 lat i w ciągu... 3-4 miesięcy piersi urosły mi o cały jeden rozmiar! patrze w lustro i nie wierze, wszystkie znajome tez zwrocily na to uwage a tez myslalam ze juz nie mam szans na piekne, pelne piersi, mialam zawsze B, ale bardzo nieciekawe B, jeden wiekszy od drugiego, i w ogole zero ksztaltu. a teraz bardzo mi sie podobaja dodam, ze NIE BIORE zadnych tabletek (jeszcze). takze glowka do gory, mamy jeszcze czas na "ostateczny efekt"
__________________
Earned, not given.
Failure is only an option if you make it one. |
2007-12-15, 15:09 | #120 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2006-10
Wiadomości: 166
|
pigulki antykoncepcyjne i próby watrobowe- bardzo wazne!
Witam,
Z góry mówię, ze nie jestem zadną antypigułkarą ani panią od naturalnego planowania rodziny. Mój wątek tutaj ma na celu ostrzeżenie Was, a nie straszenie. Moja przygoda z pigułkami zaczęła się poltora roku temu w czerwcu. Poszłam do ginekologa, który mnie zbadał, wypytał o zakrzepice w rodzinie, nowotwory piersi itp. Wytlumaczyl działanie tabletek i dał recepte na Cilest. Ogolnie narzekac na wizyte nie mogłam. Kazał zrobić próby watrobowe. Wyniki miałam mu przyniesc po 3 opakowaniach. Podczas brania tych tabletek nie czulam sie najlepiej. Wymiotowałam w nocy kilka razy. Miałam skrajną nietolerancje na alkohol. Wymioty powodowało tylko jedno piwko. Podejrzewałam ze watroba nie wyrabia. Wzielam jednak jeszcze jedno opakowanie ( w sumie 4). Potem zrobiłam proby wątrobowe ALT wyszedł 56 U/L a ASP 46 ( norma do 31). Krzepniecie bylo w porządku. Szczerze to zdenerwowałam się, ponieważ dziewczyny biorą lat 10 i wyniki mają ok. Jestem na medycynie, zaczełam nawet myslec ze zaraziłam sie żółtaczką ( mam kontakt z materiałem zakaznym). Po jakims czasie zrobilam wyniki kontrolne na badaniach okresowych na uczelni zbadali nas w szerz i wzdłuz. Najpierw uspokoiłam sie ze nie mam zółtaczki ( wynik ujemny) a ALAT spadł do 11 U/l. Wszystkie wyniki w normie. U internistki pytałam się d;aczego tak moja watroba zareagowała. Powiedziała mi ze kazdy inaczje toleruje hormony. Wątroby niektorych kobiet wyjątkowo ich nie tolerują. Nie do pomyslenia jest fakt przepisywania hormonow bez zadnych badan, a badanie watroby na poczatku przyjmowania warto juz zrobic po 2 opakowaniach. Ginekolodzy mówią ze pigulki nowej generacji nie szkodza wątrobie, a internisci mówią ze szkodzą ( to w koncu oni leczą polekowe uszkodzenia watroby). Jak na poczatku wspomniałam nie chce nikogo straszyc, ani zniechecac na sile do odstawienia pigulek, ale róbcie sobie regularne badania szczegolnie na poczatku stosowania tabletek, aby sprawdzic czy organizm sie nie buntuje. Ja bylam zafascynowana pigulkami ( przeciez to taka wygoda). Kiedy odstawilam z wiadomych powodów zaczelam czytac zwierzenia innych kobiet po odstawieniu. Okazalo sie ze nie jestem takim wyjątkiem wcale....
__________________
https://wizaz.pl/forum/showthread.php?t=353716 |
Nowe wątki na forum Ginekologia |
|
Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości) | |
|
|
Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 13:25.