Mamy Kwietniowe 2020 cz. 2

[EwkaP]

Ja w nocy mini zawał dostałam, mój mąż przewrócił się w łazience ,tak łupneło , że tata obudził się też. Dobrze, że nie zamknął się w łazience . Wlazlam a on leży i się trzęsie zero kontaktu .. strasznie się przestraszyłam wspólnymi siłami go podnieśliśmy . Spaliśmy z nocną lampkę ,potem było mu nie dobrze. Ja głupia mogłam mu odrazu cukier zmierzyć ..

Teraz pojechał do pracy ,ale dzwonił nasz pracownik i mówi że szef zemdlał . Ciśnienie zmierzyłam , przywiózł go do domu puls 150 . Pojechał z moim tatą do lekarza . Zdążyłam szybko zadzwonić do mojego kardiologa (bezczelnie w kolejkę się wbiję)

Najadłam się strachu , już pół nocy nie spałam i patrzyłam na niego. Przyznał się rano , że miał taką sytuację też w sobotę ;(

[moonara]

To miałaś nieciekawą noc oby to wszystko się uspokoiło. Mąż ma problemy z sercem lub ciśnieniem? Bo na takie omdlenia to chyba bardziej neurolog...

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[benetta]

Napisane przez EwkaP

Ja w nocy mini zawał dostałam, mój mąż przewrócił się w łazience ,tak łupneło , że tata obudził się też. Dobrze, że nie zamknął się w łazience . Wlazlam a on leży i się trzęsie zero kontaktu .. strasznie się przestraszyłam wspólnymi siłami go podnieśliśmy . Spaliśmy z nocną lampkę ,potem było mu nie dobrze. Ja głupia mogłam mu odrazu cukier zmierzyć ..

Teraz pojechał do pracy ,ale dzwonił nasz pracownik i mówi że szef zemdlał . Ciśnienie zmierzyłam , przywiózł go do domu puls 150 . Pojechał z moim tatą do lekarza . Zdążyłam szybko zadzwonić do mojego kardiologa (bezczelnie w kolejkę się wbiję)

Najadłam się strachu , już pół nocy nie spałam i patrzyłam na niego. Przyznał się rano , że miał taką sytuację też w sobotę ;(

Mógł po upadku mieć wstrząśnienie mózgu, z tego co piszesz. Nie pozwól mu tych upadków zignorować! Musi się porządnie przebadać - oprócz serca koniecznie sprawdźcie mózg, i jeszcze cukrzyca mi się nasunęła. Przy nieleczonej też są często utraty przytomności.
Jak Ci nie powiedział o sobocie, to znając facetów będzie chciał zamieść pod dywan. Nie pozwól mu na to!
Przepraszam że tak mocno o tym pisze ale miałam styczność z kilkoma pacjentami którzy zmarli bo zignorowali objawy i zalecenia odnośnie badań, czy nie odebrali wyników bo jakoś tak wyszło. I wbiło się we mnie ze cisnę zawsze w tych kwestiach nie miej mi za złe

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[Beti2016]

O rany . Oby to nic poważnego

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[benetta]

Napisane przez Beti2016

Wiola jeśli chcesz odstawić do swojego pokoju to lepiej teraz żeby nie było że się go pozbywasz bo jest ktoś nowy.

Na zgagę wcześniej brałam rennie teraz się uspokoiło.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Też tak myślę, trudne to strasznie. Też uwielbiam spać z synem a m już 5 lat u mnie sprawa łatwiejsza bo ma od paru miesięcy nowy pokój z fajowym łóżkiem, potrafi spać sam - tzn nie ma jakiś lęków czy strachów przed ciemnością. No i przede wszystkim ma 5 lat, więc nasze argumenty ze juz duży chłopak jest całkowicie rozumie i wie ale jakoś tak fajnie razem spać zresztą już go nastawiam maluch będzie się budził co chwilę, a musi mieć łóżeczko w salonie żeby patrzeć czy ładnie oddycha i czy wszystko w porządku, to sam stwierdził że brdzie spał u siebie bo musi się wyspać do przedszkola

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[wiola_p]

Syn spi w swoim pokoju ale ze mną i w sumie nie robi mu wielkiej różnicy czy jestem to ja czy mąż aby się tylko przytulić więc to nie będzie dla niego jakaś wielka zmiana w spaniu jak urodzi się dzidzia bo ona wtedy będzie spała ze mną w sypialni. Nie wiem co robić ale chyba odpuścimy, a noc była ciężka, przez te zęby śpi jeszcze gorzej. Szkoda mi go bardzo. W tym roku lub kolejnym planujemy przeprowadzkę do domu i myślę, czy to nie będzie dobry moment, każde dziecie dostanie swój pokój więc będzie też widział, że mała też będzie spała w swoim pokoju. Tak planuje
zrobiłam dzisiaj tą krzywą... uff

[EwkaP]

Napisane przez moonara

To miałaś nieciekawą noc oby to wszystko się uspokoiło. Mąż ma problemy z sercem lub ciśnieniem? Bo na takie omdlenia to chyba bardziej neurolog...

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Nic właśnie . Kiedyś miał wypadek i uderzył się głowie ,ale to było z 8 lat temu

[wiola_p]

Napisane przez EwkaP

Nic właśnie . Kiedyś miał wypadek i uderzył się głowie ,ale to było z 8 lat temu

koniecznie go przypilnuj zeby pochodził po lekarzach, takie omdlenia to nie żarty

[EwkaP]

Napisane przez benetta

Mógł po upadku mieć wstrząśnienie mózgu, z tego co piszesz. Nie pozwól mu tych upadków zignorować! Musi się porządnie przebadać - oprócz serca koniecznie sprawdźcie mózg, i jeszcze cukrzyca mi się nasunęła. Przy nieleczonej też są często utraty przytomności.
Jak Ci nie powiedział o sobocie, to znając facetów będzie chciał zamieść pod dywan. Nie pozwól mu na to!
Przepraszam że tak mocno o tym pisze ale miałam styczność z kilkoma pacjentami którzy zmarli bo zignorowali objawy i zalecenia odnośnie badań, czy nie odebrali wyników bo jakoś tak wyszło. I wbiło się we mnie ze cisnę zawsze w tych kwestiach nie miej mi za złe

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Dostał skierowanie do neurologa,echo serca , EKG .Wraca do domu już zaraz się dowiem. Ekg zrobili mu na miejscu . Rano miał dobry cukier na czczo . Tylko on np; nie je słodyczy. Kawę 3lyzeczki cukru,3 l pepsi i piwo z sokiem . Też mi to na cukier,nawet nie pomyślała ,żeby mu w nocy zmierzyć chyba , że neurologicznie coś ..

On jest strasznie anty lekarz , więc chyba sam się wystraszył .

[Curly81]

Z głową nie ma żartów. Moja mama jakieś dwa lata temu przewróciła się na rowerze. Nikomu o tym nie mówiła,że miała taki wypadek. Tato domyślił się, bo rower był uszkodzony, a ona miała skręconą kostkę. Jakiś czas póżniej zaczęła mieć zaniki pamięci, rezonans zrobiony po jakimś czasie od wystąpienia objawów wykazał liczne zmiany. Jej stan zaczął się pogarszać. Mój brat, który jest lekarzem woził ją po najlepszych specjalistach w Wawie i wykluczyli wszelkie inne choroby neurodegeneracyjne,także domyślamy się,że te zmiany co ma mogłby powstać na skutek tego upadku dwa lata temu. Ona nie jest w stanie już sama funkcjonować. Nie umie już ugotować tego co robiła przez wiele lat, nie poznaje ludzi i członków rodziny dalszych. Boje się,że pewnego dnia nie pozna i mnie . Także jak się ktoś w głowę mocniej uderzy powinien iść do lekarza i zrobić badania kontrolne, żeby wykluczyć jakieś uszkodzenia.

Rozpakowałam kartony z ubraniami córki i niektóre mają takie zażółcenia jakby od starości, czy może ślady po kupie, które nie zeszły po praniu. Wszystkie są żółte. Chciałam spróbować pozbyć się tego,ale pewnie vanisha nie powinnam używać..?Jak myślicie?Czy macie jakieś doświadczenie i porównianie ze skutecznością tego wybielacza lovela i vanisha?Czy jest sens kupować wybielacz lovela?Jest skuteczny, czy raczej dużo delikatniejszy od vanisha..
Ubranka są ładne i szkoda mi ich.

[Angel7891]

Curly przykro mi z powodu twojej mamy.
A co do prania, gdybyś najpierw użyła wybielacza a potem znowu wyprała już w bezpiecznym proszku?
Ewka zabierz się za tego męża, mój też taki anty i trzeba za rękę zaciągać. Uswiadom go jaka odpowiedzialność go czeka i musi być zdrowy dla siebie i dziecka!



Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[Curly81]

Napisane przez Angel7891

Curly przykro mi z powodu twojej mamy.
A co do prania, gdybyś najpierw użyła wybielacza a potem znowu wyprała już w bezpiecznym proszku?
[/URL]

Chyba tak będę musiała zrobić. Dobry pomysł. Zaleję je Vanishem ,a potem wypiorę jeszcze raz w proszku Loveli.

[dorota8500]

Ja tak zrobiłam najpierw zwykły odplamiacz tylko że na ubraniach były plamy po starym linomagu i nie zeszły

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[EwkaP]

Nam na tej szkolę rodzenia zabronili używać wybielacza , że wyprać i zobaczyć jeżeli nie zejdzie to wyrzucić. Tłumaczyli czemu nie ,ale pamięć ma ulotna . Sama mam parę takich ubranek i chcę wyprać i zobaczyć . Najwyżej wyrzucę jeżeli nie zejdzie. Teraz body nie są drogie .


Dzięki dziewczyn za info z kaftanikami jednak człowiek ślepy na zakupach )

[sugar cube]

Ja wczoraj puscilam pierwsza pralke. Suszy sie jeszcze. Zaczne prasowac, zeby miec z glowy.
Jednak coraz gorzej sie czuje (tak standardowo gorzej, trzeci trymestr), lzej nie bedzie. ;P
Tez czesc zoltych rzeczy mialam. Jeszcze nie patrzylam czy zeszlo, ale po prostu wyrzuce i tyle.

Jestem dzis niezywa... Starszy zasnal mega wczesnie, po 19. Ja nie moglam spac, zgaga koszmar, duszno mi strasznie w nocy... Jak usnelam, to on sie po pierwszej obudzil, caly mokry, przesikal pieluche. Oczywiscie przebranie = calkowite rozbudzenie, glodny, potem szal zabawy. Polozylismy sie z powrotem o 6:40 dopiero... I po 9 pobudka... Padam na ryjek. Nawet na druga kawe sobie pozwolilam... Dzis pierwszy raz z nim sama jestem od szpitala i taki poczatek.

Wysłane z mojego LM-X410.F przy użyciu Tapatalka

---------- Dopisano o 15:57 ---------- Poprzedni post napisano o 15:55 ----------

A z "ciekawostek" to pierwszy raz wyczulam czkawke u Bobo. smieszne uczucie, ale pamietam ze ze starszym pod koniec mnie irytowalo. Spac nie moglam, a czesto mu sie zdarzalo.

Wysłane z mojego LM-X410.F przy użyciu Tapatalka

[Angel7891]

Ja tam lubię jak ma czkawke, no może nie w nocy ale generalnie mnie rozczula .
U mnie już dziś 1500 gram siedzi w brzuchu

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[olaag012]

Ja dzisiaj byłam u diabetologa, dostałam cały zestaw słodkiej mamy i od jutra się dietuje i kłuję
A co do czkawki maluszka to jakie to uczucie? Jakoś nie mogę tego wyczuc

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[ania20bn]

Napisane przez olaag012

Ja dzisiaj byłam u diabetologa, dostałam cały zestaw słodkiej mamy i od jutra się dietuje i kłuję
A co do czkawki maluszka to jakie to uczucie? Jakoś nie mogę tego wyczuc

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

A jakie miałaś wyniki?

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

---------- Dopisano o 21:43 ---------- Poprzedni post napisano o 21:38 ----------

Ewka zaciagnij go do lekarzy niech zrobi wszystkie badania.
Curly współczuję problemów z mamą.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[olaag012]

Po glukozie na czczo 60, po 1h 155 i po 2h 166. Narazie zalecił mi dietę i uspokoił ze to powinno wystarczyć.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[madziarek1]

Napisane przez Curly81

Z głową nie ma żartów. Moja mama jakieś dwa lata temu przewróciła się na rowerze. Nikomu o tym nie mówiła,że miała taki wypadek. Tato domyślił się, bo rower był uszkodzony, a ona miała skręconą kostkę. Jakiś czas póżniej zaczęła mieć zaniki pamięci, rezonans zrobiony po jakimś czasie od wystąpienia objawów wykazał liczne zmiany. Jej stan zaczął się pogarszać. Mój brat, który jest lekarzem woził ją po najlepszych specjalistach w Wawie i wykluczyli wszelkie inne choroby neurodegeneracyjne,także domyślamy się,że te zmiany co ma mogłby powstać na skutek tego upadku dwa lata temu. Ona nie jest w stanie już sama funkcjonować. Nie umie już ugotować tego co robiła przez wiele lat, nie poznaje ludzi i członków rodziny dalszych. Boje się,że pewnego dnia nie pozna i mnie . Także jak się ktoś w głowę mocniej uderzy powinien iść do lekarza i zrobić badania kontrolne, żeby wykluczyć jakieś uszkodzenia.

Rozpakowałam kartony z ubraniami córki i niektóre mają takie zażółcenia jakby od starości, czy może ślady po kupie, które nie zeszły po praniu. Wszystkie są żółte. Chciałam spróbować pozbyć się tego,ale pewnie vanisha nie powinnam używać..?Jak myślicie?Czy macie jakieś doświadczenie i porównianie ze skutecznością tego wybielacza lovela i vanisha?Czy jest sens kupować wybielacz lovela?Jest skuteczny, czy raczej dużo delikatniejszy od vanisha..
Ubranka są ładne i szkoda mi ich.

Ja miałam.takie plamy na ciuchach od oliwki, nie doprane tłuste i zżółkły orzez lata w kartonach. Tak wywnioskowałam bo zapach też był taki jakby olej czy nafta

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[kami_165]

Napisane przez olaag012

Ja dzisiaj byłam u diabetologa, dostałam cały zestaw słodkiej mamy i od jutra się dietuje i kłuję
A co do czkawki maluszka to jakie to uczucie? Jakoś nie mogę tego wyczuc

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Powodzenia

Ja czuję nisko, co około 3 sekundy takie puknięcie ale wewnątrz. Trwa kilka minut. Mała ma czkawki po kilka razy dziennie. Mąż jak położy rękę jest w stanie wyczuć.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

---------- Dopisano o 22:15 ---------- Poprzedni post napisano o 22:14 ----------

Napisane przez EwkaP

Nic właśnie . Kiedyś miał wypadek i uderzył się głowie ,ale to było z 8 lat temu

Dużo zdrowia dla męża

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

---------- Dopisano o 22:20 ---------- Poprzedni post napisano o 22:15 ----------

Napisane przez Curly81

Jestem w strachu, bo moja córka dzisiaj obudziła się z wysoka gorączką, która rośnie, bólem głowy, brzucha i wymiotuje. Chyba gryp żołądkowa . Spała ze mną dzisiaj. Jak mnie zarazi,to bedzie nieciekawie .
Ona rzadko choruje,ostatnio 14mcy temu temu miała boleriozę przez kleszcza. Co tu robić?Założyłam maseczkę na twarz jej i sobie, ale jak spała ze mną, to pewnie już pozamiatane :/.

Maż przywiozł od mich rodziców ubranka i ten fotelik do auta. Nie ma na nim żadnej daty ważności. Będę musiała z nim gdzieś podjechać do punktu i sprawdzić go. Wygląda super, ale wiadomo,że nie wygląd chodzi.

Ja niestety łapie wszystko od córki. Przez to też że śpimy razem, juz nie cała noc ale jednak muszę jej pilnować szczególnie w czasie choroby. Po tym jak tylko przy średniej gorączce i bólu brzucha wylądowaliśmy z sepsa i wysiekowym zapaleniem płuc w szpitalu i to wszystko się rozwinęło w ciągu kilku h. Teraz już też 2 tydzień nie chodzi do przedszkola, tak mi jej żal zamiast bawić się z dziećmi ciągle choruje.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

---------- Dopisano o 22:24 ---------- Poprzedni post napisano o 22:20 ----------

Napisane przez olaag012

To tak jak ja 🤣 TŻ też pracuje na 3 zmiany więc w nocy będę musiała radzić sobie sama.. A ja uwielbiam spać, niech mnie ktoś obudzi teraz w nocy to wgl nie kumam co się dzieje. I muszę spać w ciągu bo jak mam pobudki w nocy to potem jestem nie do życia. Mam nadzieję że hormony po porodzie trochę mi to spanie wyregulują 🤣

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Pamiętam pierwsza noc w szpitalu. Bylam tak wykończona po 3 nie przespanych nocach że jak mała zaczęła się ruszać w tej mydelniczce to ja ją bujałam żeby tylko zasnęła. A zaraz dopiero do mnie dotarło. Ej to Twoje dziecko, a bujanie nic nie pomoże czas się ogarnąć potem już było ok.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[olaag012]

Aaa no to już chyba wiem o co chodzi ja jeszcze czasami czuje takie jakby wewnętrzne wibracje? Nie wiem jak to inaczej nazwać

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[moonara]

A ja to ostatnio czuję się dużo bardziej głodna. W sensie że coś zjem i zaraz czuję, że jeszcze bym coś dojadła...

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[_Loooola_]

A ja czuję, że maluch jest mniej aktywny czuję go, ale mam wrażenie, że mniej, tłumaczę sobie, że jest już tak duży, że brakuje mu miejsca na rozrabianie. I cały czas stresuje mnie niska biochemia przy prenatalnych i podwyższone ciśnienie

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[Beti2016]

Potwierdzam czkawka to rytmiczne wstrząsy
Ja zamiast tyć znowu spadłam z wagi pół kgnie wiem jak to jest możliwe.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[EwkaP]

Ale miałam dziś coś dziwnego na zajęciach. Siedziałam leciał film zrobiło mi się duszno ciepło zimno , młody zaczął się napinać strasznie ,aż bolało trwało to z 5 minut.

Ciagle czuję to spinanie się parę razy w ciągu dnia . Wtedy on wypycha się , aż widać . Ból pępka ,taki wrażliwy mam na dotyk , że jak nakładam oliwkę to boli. Skóra się rozciaga czy jak ?
Muszę jutro zapytać lekarza co z tym magnezem jaki brać ,skurcze łydek mnie dopadły .. ...

[benetta]

Napisane przez EwkaP

Ale miałam dziś coś dziwnego na zajęciach. Siedziałam leciał film zrobiło mi się duszno ciepło zimno , młody zaczął się napinać strasznie ,aż bolało trwało to z 5 minut.

Ciagle czuję to spinanie się parę razy w ciągu dnia . Wtedy on wypycha się , aż widać . Ból pępka ,taki wrażliwy mam na dotyk , że jak nakładam oliwkę to boli. Skóra się rozciaga czy jak ?
Muszę jutro zapytać lekarza co z tym magnezem jaki brać ,skurcze łydek mnie dopadły .. ...

To chyba przepowiadacze, z tego co piszesz, ja też takie mam. Położona mówiła mi że do 15 na dobę ale nie mogą być regularne i macica może tak reagować sama z siebie albo właśnie na rozciąganie dziecka. Macica jest ogromna i jej napinania wpływają też na przeponę, stąd dziwny oddech, a z tego wynika cieplo/zimno - pierwsze objawy paniki które mogą być wywolane właśnie zmianami w oddechu. Tzn nie że specjalnie się że stresowałaś tylko automatyczna reakcja organizmu na utrudniony oddech.
Paskudne uczucie, nie lubię tego a mam często. Ale jak będziesz u lekarza to powiedz o tym lepiej.

P. S. Jeśli będą regularne to pędem do szpitala

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[ania20bn]

Napisane przez olaag012

Po glukozie na czczo 60, po 1h 155 i po 2h 166. Narazie zalecił mi dietę i uspokoił ze to powinno wystarczyć.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

I mimo tych wyników kazał ci mierzyć poziom cukru glukometrem? Tylko ten ostatni masz nieznacznie podwyższony

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[Curly81]

Czy obliczałyście ile średnio na dzień przybierają Wasze dzieci?Na fb jakaś dziewczyna napisała kilka dni temu,że lekarz wyliczył jej ile jej dziecko będzie ważyło przy porodzie na podstawie wagi dziecka ok.30tyg. i średniego przyrostu wagi w ostatnich tyg. Mi wyszło,że w ostatnim m-cu dziecko przybierało średnio 162g na tydzień.

[triss]

Napisane przez ania20bn

I mimo tych wyników kazał ci mierzyć poziom cukru glukometrem? Tylko ten ostatni masz nieznacznie podwyższony

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Ania wg mojej diabetolog jakiekolwiek przekroczenie wartości czy to na krzywej czy w pojedynczym badaniu cukru jest już cukrzyca ciążowa i w takim wypadku zleca dietę i obserwacje. Niestety z tym cukrem jest tak że im wyższa ciąża tym tylko raczej może być gorzej. ... U mnie na krzywej było przekroczenie tylko na czczo, resztą super. A teraz jestem już na insulinie. A cukry w dzień po posiłkach mimo diety są coraz gorsze do utrzymania w ryzach. Nie przekraczam jeszcze ale widzę że idą w górę. 30-31 TC to podobno magiczna granica od której będzie duuuzo gorzej.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz