Mamy marcowe 2019 cz. 8

[7ff68c701155e8d8df718a53d4dcd8f42fe80c19_6010ad0234c28]

Dlatego ja kładę spać małą po zawinięciu w pieluszkę. Ona strasznie wierzga i wywija tymi łapkami przez sen, bardzo nieskoordynowane ma te ruchy jeszcze i okłada się po głowie, chociaż jakby coraz mniej. Jakby coraz więcej kontroli w rączkach, ale do pełnej kontroli jeszcze hohoho

[Flofferek]

To jakieś przekleństwo. Mąż poszedł z psem, wrócił i mówi że już prawie nie pada. No to ubieramy się. Wyszliśmy i dupa. Leje jak diabli. Przeszliśmy kilka metrów, wszystko mokre i powrót do domu. Szkoda, bo tak fajnie ciepło, powietrze super.
Ale za to już wiemy jak folie na wózek zakładać haha

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[Marzena00]

[1=7ff68c701155e8d8df718a5 3d4dcd8f42fe80c19_6010ad0 234c28;86824074]O muszę poznać ten sposób!

Co do poprzedniej rozmowy to ostatnio u gina się ważyłam i miałam 1kg na plusie w stosunku do wagi sprzed ciąży, ale teraz cały tydzień siedzę na dupie w tym szpitalu i zażeram nudę, więc na pewno coś mi przybędzie też mam flaczka na brzuchu, mam nadzieję, że z czasem się go pozbędę... Za to powiedziałam sobie, że czas posuchy ciążowej w zakupach ciuchowych muszę sobie odbić teraz i skompletować nową garderobę. Odkryłam fajny sklep polskiego producenta, codziennie wrzucają nowe ciuchy, chyba z torbami pójdę... [/QUOTE]

U mnie z wagą i wyglądem tak samo

---------- Dopisano o 16:46 ---------- Poprzedni post napisano o 16:43 ----------

Napisane przez Linka25

Dziewczyny a jak u Waszych dzieci z wyciąganiem raczek po zabawki? I łapaniem ich?
Moj jeszcze nie lapie, a nie wiem czy to juz czas.
Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

U Nas jak na razie brak zainteresowania.

---------- Dopisano o 16:48 ---------- Poprzedni post napisano o 16:46 ----------

Napisane przez zaczarowana_panna

Mój też nie łapie. Ale na to jest jeszcze czas. Dopiero co potrafi dłużej na zabawkę popatrzeć.
Ciastko, też powiem tz o tym stojaku. Wydaje się proste do zrobienia. Może tz i nam zrobi. Bo mnie ręka boli od trzymania zabawek nad małym
Przyszły Chrzestny naszego syna zapytał się co chcemy dostać. A ja nie mam pojęcia co mu odpowiedzieć. Co będzie fajnym prezentem dla 3 msc dziecka? Pomyślałam o leżaczku, ale czy taki trzymiesieczny i starszy będzie chciał w nim leżeć? Dalej pomyślałam o macie edukacyjnej, wiecie tej kolorowej z bajerami. Ale to też wydaje się na krotko. Macie jakieś chciej listy w zanadrzu ?

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

U Nas też padło takie pytanie i my powiedzieliśmy że chcemy kojec

[Smerfetka696969]

Napisane przez aniaaxd2

U mnie tez galareta, linia i ciemny pępek


Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk

U mnie to samo...

Napisane przez Flofferek

U mnie zero. Nic a nic. Trochę mnie to martwi, ale mam nadzieję, że po prostu jeszcze dla niego za wcześnie. I tak postęp, że nie ma już non stop zaciśniętych dłoni.

A dziś zrobiłam znów podejście do karuzeli i boi się chyba tych zwisających miśków. No nic trudno.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Moja z dłońmi też widzę troszkę mniej zaciska, w kąpieli nadal zawsze.
I oczka już trze też, a kiedy gryzaki się daje ? I efekt moro niestety nadal mamy.

Wysłane z mojego ASUS_X00DD przy użyciu Tapatalka

[rose_mar]

Tez się zastanawiałam nad tą skazą czy u nas tego nie ma. Ale przeczytałam, że to serio jest jakiś bardzo mały procent, że dziecko ją ma.
U nas to samo, czasami kupy pieniste, trądzik to raczej był niemowlecy, bo znikł.
Do tej pory bywa tak, że malutka stęka przy bólach brzuszka. Ja zaczynam wierzyć w niedojrzaly układ pokarmowy.

[CiastkoveLove]

Napisane przez rose_mar

Tez się zastanawiałam nad tą skazą czy u nas tego nie ma. Ale przeczytałam, że to serio jest jakiś bardzo mały procent, że dziecko ją ma.
U nas to samo, czasami kupy pieniste, trądzik to raczej był niemowlecy, bo znikł.
Do tej pory bywa tak, że malutka stęka przy bólach brzuszka. Ja zaczynam wierzyć w niedojrzaly układ pokarmowy.

Tak patrząc po forach to kurde 90% dzieci ma skazę a przynajmniej tak pediatrzy diagnozują. Już sama nie wiem ale widzę że to samy mamy

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[rose_mar]

[1=7ff68c701155e8d8df718a5 3d4dcd8f42fe80c19_6010ad0 234c28;86825197]Dlatego ja kładę spać małą po zawinięciu w pieluszkę. Ona strasznie wierzga i wywija tymi łapkami przez sen, bardzo nieskoordynowane ma te ruchy jeszcze i okłada się po głowie, chociaż jakby coraz mniej. Jakby coraz więcej kontroli w rączkach, ale do pełnej kontroli jeszcze hohoho[/QUOTE]

My małą pakowalismy do tej pory o tego tulika ale z niego wyrasta juz. Trochę mi szkoda kasy na zakup kolejnego, bo pewnie niedługo i tak minie jej ten odruch moro.
Ja też swoją zawijam, ale martwię się o to czy aby napewno jest to dla niej dobre z tym owinieciem pieluszką. Napewno bioderka nie mogą być ścisniete.

---------- Dopisano o 15:13 ---------- Poprzedni post napisano o 15:09 ----------

Napisane przez CiastkoveLove

Tak patrząc po forach to kurde 90% dzieci ma skazę a przynajmniej tak pediatrzy diagnozują. Już sama nie wiem ale widzę że to samy mamy

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

No właśnie ja juz powoli przestałam czytać te fora.. Bo też przechodzilam przez to i się dolowalam i nakrecalam :/. Albo skaza białkowa albo alergia na bmk. Tylko, że jak się doczyta to nawet jak ludzie podają nutramigen to problemy nadal są ja póki co nie chcę rezygnować kp.

[7ff68c701155e8d8df718a53d4dcd8f42fe80c19_6010ad0234c28]

Napisane przez rose_mar

Ja też swoją zawijam, ale martwię się o to czy aby napewno jest to dla niej dobre z tym owinieciem pieluszką. Napewno bioderka nie mogą być ścisniete.[COLOR="Silver"]

szkoda, że tego wcześniej nie wiedziałam bo zawijaliśmy ją całą, a teraz jak nosi szerokie pieluszkowanie to tylko rączki. Wzdłuż tułowia, zgodnie z zasadą 5S uspokajania niemowlęcia.

---------- Dopisano o 17:53 ---------- Poprzedni post napisano o 17:50 ----------

Dobrze, że nie mam nic do roboty w tym szpitalu, bo tylko przestawiam dziecko z cycka do cycka w sumie lepiej, że taka faza cycomanii nas dopadła tutaj. Plus dodatkowo Mała śpi pół dnia, boję się nocy normalnie...

---------- Dopisano o 18:05 ---------- Poprzedni post napisano o 17:53 ----------

A co do figury to mamy fart, że w tym roku są modne bikini z galotami z wysokim stanem można zakryć linea negra i galaretkę. Muszę sobie jakieś sprawić

[baja_86]

Napisane przez Linka25

Starszak juz chorowal przy malej?

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Tak, zaledwie kilka dni byłyśmy w domu a on wymiotował, już miałam wizję rotawirusow i szpitala,ale młody przestał po jednej nocy,na drugi dzień gorączka,potem kaszel. Teraz też miał kaszel. Odpukac nic nie złapała.

U nas dziś tak pięknie, pojechaliśmy nad jeziorko na spacer, niektórzy się opalali na plaży. Jaka miła odmiana to słońce po deszczowych dniach

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[kaylla]

Też by mi się jakaś dieta cud przydała. Ja co prawda ważę kilka kilogramów mniej niż przed ciążą, ale jeszcze kilka by się przydało zrzucić. A jem tyle, że prędzej mi te stracone w ciąży kilogramy wrócą niż kolejne spadną:/ U mnie tej linii prawie nie widać, ale w ciąży też nie była jakaś mega widoczna. No ale pępek ogromny plus brzuch wisi:/ A za 2 miesiące wczasy nad morzem, więc pasowałoby się ogarnąć do teg czasu choć trochę. A z dietą mi nie wychodzi, na ćwiczenia też czasu i za bardzo możliwości nie ma, tyle co spacery z młodym, które i tak ostatnio są limitowane z uwagi na pogodę i konieczność siedzenia w domu z córką. Dzisiaj skorzystałam z pięknej pogody i 8km spacerek zaliczyłam
Jeśli chodzi o kąpiele to Wojtuś lubi. Nawet jak się wcześniej z jakiegoś powodu drze, to w kąpieli się uspokaja. Ale nie umie się jeszcze rozluźnić. Widać, że mu się podoba, ale jest właśnie taki skupiony, uważny, patrzy co się dzieje.



My znowu mamy długa przerwę, jeśli chodzi o kupki. Ostatnia chyba w poniedziałek była, więc czekam z niecierpliwością. Ale nie widać, żeby małemu to przeszkadzało.



Mój też jeszcze zabawek nie łapie. Jak leży na macie, to macha tymi swoimi łapkami, czasem potrąci jakąś zabawkę, ale to raczej przypadkowe póki co. Ale też ostatnio na przykład trze oczka jak zmeczony.



A jeśli chodzi o izolowanie chorych starszaków - to u nas nie ma jak. Staram się córce powiedzieć, żeby małego nie całowała, pilnuję, żeby częściej myła ręce, ale to tyle. I tak średnio to wychodzi, bo jeszcze za mała.

[owocelki]

Napisane przez CiastkoveLove

Tak patrząc po forach to kurde 90% dzieci ma skazę a przynajmniej tak pediatrzy diagnozują. Już sama nie wiem ale widzę że to samy mamy

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Nam też skazę zdiagnozował pediatra i guzik, żadnej skazy nie ma

[Amellie93]

U mojej starszej skazę stwierdziło dwóch pediatrów i dermatolog. Nie miała żadnej skazy. Prawdopodobnie żadnej alergii. Za to ja w pewnym momencie żyłam niemal na samej wodzie. Co prawda te diety eliminacyjne pomogły mi sporo kg zrzucić, no ale minus był taki, że jak nic nie pomogły to się wręcz rzuciłam na jedzenie.

Teraz młodsza wydaje się bezproblemowa pod tym względem. Jedynie chyba nas ciemieniucha dopada. Któraś pisała o takich suchych płatkach przy czesaniu pod włos. To była ciemieniucha? Zauważyłam właśnie coś takiego u niej.

Wysłane z mojego motorola one przy użyciu Tapatalka

[Linka25]

To moja starsza chorowitka caly dzien przesiedziala w swoim pokoju. Bez zalu bo jej samej zalezy by nie zarazic braciszka. Kochana jest i tyle juz rozumie. To juz duza dziewczynka.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[meesha]

Kurcze chyba u nas tez sie ciemieniucha pojawia, na brwiach ma takie male suche luski i cos we wlosach sie pojawilo...


Goscie poszli, troche mloda marudzila ale wydaje mi sie ze zalicza kolejny skok rozwojowy bo od czwartku zupelnie inaczej sie zachowuje... ale pospala mi troche na rekach i moglam posiedziec z goscmi
Dostala mate w prezencie, zobaczymy jutro czy ja zainteresuje

[Linka25]

Napisane przez baja_86

Tak, zaledwie kilka dni byłyśmy w domu a on wymiotował, już miałam wizję rotawirusow i szpitala,ale młody przestał po jednej nocy,na drugi dzień gorączka,potem kaszel. Teraz też miał kaszel. Odpukac nic nie złapała.

U nas dziś tak pięknie, pojechaliśmy nad jeziorko na spacer, niektórzy się opalali na plaży. Jaka miła odmiana to słońce po deszczowych dniach

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Super! Oby tak dalej! Jeszcze lepiej zeby w ogole nie chorowal no ale wiadomo jak jest.

W temacie mycia rąk. Mozna naucxyc dziecko piosenki, ktora trwa 20-30 sekund i niech spiewa przy myciu, wtedy nie będzie mylo zbyt krotko.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[a79790139dd0658ebd8b23ce8e3846ca00e1de31_65bd8201a8975]

Wczoraj był najgorszy dzień mojego syna. Darł się jak opętany , nawet cycem gardził. Spacer i kąpiel nie pomogły. Już mu miałam dag mm bo myślałam, że coś się z moim pokarmem stało, ale w końcu udało się nakarmić i zasnął. Spał całą noc, ciagiem 8h. Mam nadzieję, że już mu tak zostanie z tym spaniem.

Dzisiaj mamy dom wariatów. Mąż przyniósł dwa małe kotki no ktoś podrzucił je do jego zakładu pracy. Moje dorosłe koty się ich boją. Za to te małe niczego się nie boją.

Wyszliśmy na chwilę na spacer i zaczęło kropić. A teraz jest burza i ulewa. :/

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[meesha]

[1=a79790139dd0658ebd8b23c e8e3846ca00e1de31_65bd820 1a8975;86825949]Wczoraj był najgorszy dzień mojego syna. Darł się jak opętany , nawet cycem gardził. Spacer i kąpiel nie pomogły. Już mu miałam dag mm bo myślałam, że coś się z moim pokarmem stało, ale w końcu udało się nakarmić i zasnął. Spał całą noc, ciagiem 8h. Mam nadzieję, że już mu tak zostanie z tym spaniem.

Dzisiaj mamy dom wariatów. Mąż przyniósł dwa małe kotki no ktoś podrzucił je do jego zakładu pracy. Moje dorosłe koty się ich boją. Za to te małe niczego się nie boją.

Wyszliśmy na chwilę na spacer i zaczęło kropić. A teraz jest burza i ulewa. :/

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz[/QUOTE]



Moja od 3 dni popoludniami drze sie na cycku, juz takie cuda odstawiamy zeby przestala krzyczec i wziela cyca ze masakra, podmiana smoczka na sutek, trzymam glowe prawie na sile, bo jak zaczyna sie drzec to sie az zapowietrza i cala bordowa sie robi :/ walka niesamowita :/

[7ff68c701155e8d8df718a53d4dcd8f42fe80c19_6010ad0234c28]

U nas przy takich sytuacjach parę razy się sprawdziło podanie kropelek na gazy - młoda na chwilę się uspokoiła, żeby delektować się ich słodkim smakiem i wtedy ją hyc do cycka. Parę razy zadziałało

[a79790139dd0658ebd8b23ce8e3846ca00e1de31_65bd8201a8975]

[1=7ff68c701155e8d8df718a5 3d4dcd8f42fe80c19_6010ad0 234c28;86826159]U nas przy takich sytuacjach parę razy się sprawdziło podanie kropelek na gazy - młoda na chwilę się uspokoiła, żeby delektować się ich słodkim smakiem i wtedy ją hyc do cycka. Parę razy zadziałało [/QUOTE]Mój chyba z tych nerwów zapomniał jak się cycka ssa. Dałam mu wody w butelce to trochę się napił i chyba sobie przypomniał, że cycka się ssa tak samo.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[7ff68c701155e8d8df718a53d4dcd8f42fe80c19_6010ad0234c28]

Kurde jakie beznadziejne są te sale szpitalne... Są przeszklone z obu stron, więc nawzajem widzimy się w sąsiednich salach. No i teraz ja próbuję wyciszyć dziecko do spania, a jestem bombardowania fleszami i błyskami z telewizorów w sąsiednich salach, oglądanych po ciemku mam łóżko tak, że oba centralnie dają mi po oczach. Mało tego, matka po mojej lewej stronie obróci się dupą do tv i śpi, czekając aż tv sam się wyłączy, a mi on daje po oczach do późnej nocy zastawiam się fotelem z jednej strony, to chociaż coś to daje, chociaż i tak błyski rozświetlają całą salę. A w obu salach na oko roczne dzieci, usypiane przy Eurowizji albo filmie i reklamach

[CiastkoveLove]

Moja dziś też odstawiła taki cyrk na cycku. Miauczy że głodna to hyc do cyca, a ta w ryk. I to jaki ryk, aż się purpurowa zrobiła, no za nic jej nie mogłam dostawić bo aż się zapowietrzala. Mówię może odbić potrzebuje mimo że w sumie to nic nie pociągnęła ale nie, pierdy nie, smoczek nie, drze się że głodna cały czas. Ponosilam ja na rekach, przysnęła trochę. Obudziła się, znowu miauczy, znowu cycek i znowu ryk i się odrywa. Ale o dziwo jakoś za chwilę sobie przypomniała że to z tego jedzenie leci czy coś i nagle nastał blogi spokój. Nie wiem o co jej chodziło. Teraz już jadła normalnie

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[aniaaxd2]

U mnie dzisiaj tez cyrki leży cycu, żeby jej nie męczyć dostawała butle.


Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk

[owocelki]

Moja się zaczęła rzucać przy butli, więc może jakiś taki okres mają te nasze dzieciaki niby głodna, a kręci głową i wygina się we wszystkie strony. Spokojnie je tylko w nocy na spiocha

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[Flofferek]

Widzę, że nie tylko u mnie jakieś dziwne histerie. Tez był mega ryk, prawie się dusił tak płakał j czort wie dlaczego. A później nagle cisza i nawet raz uśmiech się pojawil. A w ogóle nie mogłam go uspokoić. Jedynie działało noszenie na rękach, ale w ten zły sposób heh

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

---------- Dopisano o 22:14 ---------- Poprzedni post napisano o 22:12 ----------

[1=7ff68c701155e8d8df718a5 3d4dcd8f42fe80c19_6010ad0 234c28;86826204]Kurde jakie beznadziejne są te sale szpitalne... Są przeszklone z obu stron, więc nawzajem widzimy się w sąsiednich salach. No i teraz ja próbuję wyciszyć dziecko do spania, a jestem bombardowania fleszami i błyskami z telewizorów w sąsiednich salach, oglądanych po ciemku mam łóżko tak, że oba centralnie dają mi po oczach. Mało tego, matka po mojej lewej stronie obróci się dupą do tv i śpi, czekając aż tv sam się wyłączy, a mi on daje po oczach do późnej nocy zastawiam się fotelem z jednej strony, to chociaż coś to daje, chociaż i tak błyski rozświetlają całą salę. A w obu salach na oko roczne dzieci, usypiane przy Eurowizji albo filmie i reklamach [/QUOTE]Przesrane, naprawdę przesrane. Mnie to tak wkurzało w szpitalu, tv gra, a wielmożne panie śpią w najlepsze. Jak chciałam wyłączyć to nie, bo ona tylko przysnęła lol

Ale przeszklone ściany to faktycznie kicha. Tv w takich miejscach szczegolnie wieczorem może być zmora. Tym bardziej, że jeszcze małe dzieciaczki

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[CiastkoveLove]

Kurcze, od wczoraj małej ropieje oczko. Jak się budzi to ma posklejane od śpiochów. Najgorsze że kurcze dbam jej o te oczy, codziennie przemywam solą, jeden gazik na jedno oko. Przedwczoraj jej wyciągnęłam rzęsę z tego oka, może coś podrażniłam? Albo jakieś bakterie przeniosłam? :/

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[meesha]

No i nastalo to zmeczenie ze nie uslyszalam dziecka w nocy... ale mam wyrzuty sumienia :/

[rose_mar]

Napisane przez CiastkoveLove

Kurcze, od wczoraj małej ropieje oczko. Jak się budzi to ma posklejane od śpiochów. Najgorsze że kurcze dbam jej o te oczy, codziennie przemywam solą, jeden gazik na jedno oko. Przedwczoraj jej wyciągnęłam rzęsę z tego oka, może coś podrażniłam? Albo jakieś bakterie przeniosłam? :/

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

O rany.. Słuchaj, jestem w tej samej sytuacji. Nie wiem co z tym robić

[Smerfetka696969]

Napisane przez meesha

No i nastalo to zmeczenie ze nie uslyszalam dziecka w nocy... ale mam wyrzuty sumienia :/

Dwa razy tak miałam, na szczęście nie byłam sama, ale teraz jestem i oby taka sytuacja już miejsca nie miała.

Czeka Zuzie lot samolotem w czerwcu, trochę się boję pewnie będzie płakać,i uszy boleć, bo mnie zawsze bolą :/

Wysłane z mojego ASUS_X00DD przy użyciu Tapatalka

[meesha]

Napisane przez Smerfetka696969

Dwa razy tak miałam, na szczęście nie byłam sama, ale teraz jestem i oby taka sytuacja już miejsca nie miała.

Czeka Zuzie lot samolotem w czerwcu, trochę się boję pewnie będzie płakać,i uszy boleć, bo mnie zawsze bolą :/

Wysłane z mojego ASUS_X00DD przy użyciu Tapatalka

Bedzie plakac bo tak sobie odetka uszka, nie zna naszych spodobow typu guma lub cukierek

[Smerfetka696969]

Napisane przez meesha

Bedzie plakac bo tak sobie odetka uszka, nie zna naszych spodobow typu guma lub cukierek

Joj biedna będzie :/

Wysłane z mojego ASUS_X00DD przy użyciu Tapatalka