Przyczajenie
Zarejestrowany: 2005-02
Wiadomości: 29
|
proszę-przeczytajcie i odpowiedzcie....:( Charakteryzacja.
Od bardzo dawna chciałam udać sie do szkoły charakteryzacji.Swoje myśli odkąd pamiętam kierowałam w tę właśnie stronę.Nie myślałam nawet że może się to nie udać.Chciałam zacząć tuż po zdaniu matury,a więc i zakończeniu szkoły.Wybrałam sobie konkretne szkoły,konkretne miasta.Teraz mam tę możlwość.A przynajmniej tak myślałam-do niedawna... Od małego jestem hipoalergikiem niestety.Częste lądowania w szpitalach...dużo badań,odczulań paroletnich,konsultacji.. .nawet poza medycyną-zero pomocy i efektu...Puchnięcie,zły stan...zawsze mi to towarzyszyło...jednak,że przyczyna mieściła się w pokarmach,pyłkach,kurzu,s łońce,drzewach,trawach,na pojach,zwierzętach,itd,it p...Poprostu we wszystkim-oprócz-chemii.Od wakacji mój stan znacznie się pogorszył...Od niedawna doszły nowe badania i próby wyjaśnienia wszystkiego,co mi nie służy.Doszło bardzo wiele rzeczy...np.-tytoń,alkohol,woda z kranu,nawet guma do żucia:/ poprostu takie rzeczyczy o których nawet istnieniu nie wiedziałam.Do tego-cała chemia.Wszelkie zapachy,perfumy,kremy,myd ła,szampony,proszki,zmięk czacze,czarny barwnik-a więc wyklucza to również czarne ciuchy:/ ,farby do włosów,...możnaby tak wymieniać i wymieniać,poprostu wszystko...Cofnęłam się więc-z zaleceń wielu lekarzy jakby do lat "dziecięcych",bo każdy mój kosmetyk jest właśnie dla bobasów...(przynajmniej wszystko ma miły,subtelny zapach )Nie używam żadnych kosmetyków,nie mam większego kontaktu z jaką kolwiek chemią.Jednakże nawet po zaprzestaniu używania wszystkiego co zostało mi zalecone-wciąż puchnę i nienajlepiej wyglądam i czuję się-nawet w tej chwili.Tak więc do końca nikt nie wie,co jest przyczyną takiego stanu.Wszystko jest tylko przypuszczeniem-niczym konkretnym.Wydawałoby się,że tym samym moje uczulenie zamknęło mi drogę spełnienia marzenia-a przynajmniej tak mi się wydaje...Tak jak całe życie marzyłam o tym jednym,tak w jednej chwili wszystko prysnęło.Trudno mi w to jednak uwierzyć,poprostu nie chcę by tak było...Chcę bardzo dowiedzieć się czy alergia na wszelkie kosmetyki-wyklucza kształcenie się w tym kierunku?Wiem,że do podaniach do wielu szkół należy dołączyć zaświadczenie lekarskie o mozliwości nauki.Nie będę jadnak narazie pytać lekarzy,bo Ci często zabraniają czegoś na zapas-nie mogąc już nic innego wymyśleć czy doradzić.Dlatego chciałabym spytać o to,kogoś z Was.Wiem na pewno,że bardzo wiele osób uczyło się bądź wciąż uczy w takiej szkole...i ktoś na pewno na te całą gromadkę ma problemy z alergią..Bardzo prosiłabym taką osobę o odpis,bądź kogoś kto ma o tym pojęcie....Będę niezmiernie wdzięczna-naprawdę.....znikoma@wp.p l , znikoma@interia.pl. Pozdrawiam i proszę o kontakt.
|