Wypadanie wlosow po antybiotykach...

[Julitka_m]

Juz od paru miesiecy bardziej niz zwykle wypadaja mi wlosy. Kiedys mialam naprawde gesta czupryne a teraz jak zlapie kucyk w reke to po prostu czuje, ze mam tych wlosow o polowe mniej!
Przypuszczam ze przyczyna ich wypadania sa antybiotyki, ktore niestety biore bardzo czesto, bo chronicznie mam chore zatoki. Nie wiem juz co robic zeby przestaly wypadac! Bralam juz Mertz-Special przez 3miesiace, teraz od 2 biore H-pantoten. Zero poprawy. Uzywalam ampulek Vichy z aminexilem przez okragly miesiac i tez nic. Pare dni temu kupilam szampon Vichy z tej serii i swtierdzilam ze przez jakis czas tylko nim bede myla wlosy, mimo dosc wysokiej ceny... Znacie jeszcze jakies preparaty na wypadanie wlosow?? Bo ja juz nie wiem co robic Bede wdzieczna za kazda pomoc!

[Komanka]

Z takim problemem warto przejść się do lekarza ogólnego albo od razu do dermatologa. Wspomnieć o częstych kuracjach antybiotykowych i poprosić o dobry preparat. Szampony czy odżywki nie pomogą, jeśli organizmu nie wesprze się od wewnątrz.

[Julitka_m]

Bylam juz u dermatologa przy okazji innej rzeczy, opowiedzialam o calym problemie i on wlasnie zalecil Mertz-Special, sugerujac iz sa to najlepsze z dostepnych witamin i mineralow. I tak jak mowie 3-miesieczna kuracja i NIC...

[Julitka_m]

Podciagam temat! Pomocy...

[Julitka_m]

Dodam jeszcze, ze zazywam tabletki antykoncepcyjne, czy one moga powodowac wypadanie wlosow?? Czy raczej przyczyna sa antybiotyki? Ale jak to wypadanie zachamowac? Help

[Julitka_m]

Buu nikt mi nie pomoze?

[aanuszka]

Julitko_m moim zdaniem Twój organizm jest osłabiony - jak sama piszesz kuracją antybiotykową. Nawracające infekcje, osłabienie, przemęczenie, stres - oczywiście odbija się to na kondycji naszej skóry, włosów, paznokci. Wydaje mi się, że na nic się zda faszerowanie siebie preparatami witaminowymi, ani też nad-pielęgnowanie włosów - jeśli nie zadbasz najpierw o swoje zdrowie. Spróbuj najpierw wzmocnić swoją odporność - może zaopatrz się w wyciąg z jeżówki [Echinacea purpurea] np. preparat Immunal forte. Nie zapominaj o ciepłym ubraniu w zimne dni - grube rajstopy, czapka, szalik - obowiązkowe!
Acha, pamiętaj, że kiedy zażywasz antybiotyki i ogólnie jesteś podatna na infekcje to nie powinnaś w tym czasie przyjmować preparatów mineralno-witaminowych [oprócz witaminy C, wapnia, magnezu - jak najbardziej wskazane!!!], ponieważ wzmacniasz w ten sposób bakterie, które zainfekowały Twój organizm i odniesiesz odwrotny skutek od zamierzanego.

Życzę dużo zdrowia
Ania

[Jo]

Czesc Julitko
a ja ci polecam jogurty na sniadanko, na poprawienie florki twego organizmu.Jakis preparat z witaminkami.
I na wloski szamponik i ampulki z aminexylem Vichy.W krotkim czasie daja rade powstrzymac wypadanie wloskow a z dluzszym nawet i wloskow ci przybedzie.
Pozdrawiam.

[Julitka_m]

Dziekuje za porady!!
Dzisiaj mi mama kupila szampon i ampulki z aminexilem, wlasnie Vichy. Mam nadzieje ze pomoga,wiem ze musze sie uzbroic w cierpliwosc i uzywac tych ampulek systematycznie. Z tabtletek zazywam H-pantoten juz 1,5 m-ca i nic... a wczesniej Mertz-Special 3 m-ce...
A jesli chodzi o leki na wzmocneinie odpornosci to zazywalam i to nie takie jak immunal - bez recepty tylko przepisane przez lekarza (i niestety b.drogie...) i rezultat tez zerowy, dalej czesto choruje.
Czekam na dalsze porady, moze jakies lepsze witaminy, inne preparaty niz Vichy.
Aha no i czy te tabletki antykocepcyjne moga negatywnie na wlosy wplywac? Bo ja juz sama nie wiem...

[Jo]

Z tego co wiem to zmiany hormonalne w organizmie kobiety powoduja wypadanie wlosow, tak jest na przyklad po porodzie,kiedy to leca wszystkie wloski ktore nie wypadly podczas ciazy bo i tu zmiany hormonalne robily swoje i hamowaly nawet to normalne wypadanie ktore ma kazdy z nas.

Wypadanie wlosow moze pojawic sie jak odstawiamy tabletke wlasnie przez te zmiany hormonalne.

Moze zmienialas tabletki w ostatnim czasie? albo przerwalas na jakis czas? a moze masz nowa i ta ci nie sluzy? trzeby by ja zastopic po konsultacji z lekarzem.

[Julitka_m]

Wlasnie zaden z tych powodow nie pasuje do mnie. Biore jedne i te same tableki o 2 lat, regularnie i bardzo mi sluza. Wiec to chyba jednak nie tabletki a antybiotyki

[Olla]

Julitko, ja z włosami miałam problemy od dzieciństwa, zawsze byłam ścinana "na zapałkę" i jak w nastoletnim wieku zaczęłam zapuszczać włosy to pojawiały się problemy...Też byłam faszerowana antybiotykami i to chyba nie było bez wpływu

Najmocniej zaczęły wypadać gdzieś pół roku po tym jak zaczęłam brać pigułki. Nie wiem czy to ma związek bo biorę je nadal a problemy się kończyły po kuracjach.

Mogę Ci napisać co jak działało u mnie...
Dobrze działały tabletki o nazwie "Revalid" - kupowałam wielgachne opakowania i brałam dawkę maksymalną, wychodziło trochę drożej niż Merz...
Naprawdę nieźle działa też Neril Garniera - są z tej serii ampułki, tonik i szampon. Ja w młodym wieku używałam toniku, po pół roku nawet pomógł.

Nie wiem ile wypada Ci włosów - gdy moje przekraczają 40-50 dziennie stosuję kurację szampon + odżywka z firmy Faberlic (odżywka najważniejsza, szampon w sumie można sobie podarować) - nakładam to na włosy i wcieram w skórę głowy i trzymam przez godzinę. I tak 10 do 15 razy. Mnie pomaga, oprócz tego włosy są bardzo ładne, odżywione i łatwo się rozczesują.

Jeżeli jednak wypada Ci naprawdę dużo włosów (ponad 100 dziennie) to z czystym sumieniem mogę polecić Ci najzwyczajniejszy olej rycynowy. Na forum ktoś już opisywał że miesza go chyba z żóltkiem czy sokiem z cytryny. Ja tego nie robiłam - wcierałam bardzo ciepły olej w skórę głowy i trzymałam (zawinięty w ręcznik) 8 godzin - i tak 1-2 razy w tygodniu przez ok 3-4 miesiące.
Od razu mówię że to cholernie uciążliwa i nieprzyjemna kuracja ( no i długo się spłukuje), po paru pierwszych razach miałam dość i chciałam obcinać włosy...Ale gdzieś po 2 miesiącach zaczęłam zauważać rezultaty.

Wychodziło mi wtedy koło 600(!!!) włosów dziennie i mój kucyk kurczył się w oczach....
Przez ponad pół roku po tej kuracji wychodziło mi może 5 włosów dziennie i stały się naprawdę mocne, grube i szybciej rosły. Minus - jeżeli jesteś naturalną blondynką ( ja jestem) włosy niestey ściemnieją Ci trochę po tych zabiegach. Ale wg mnie naprawdę warto.

Rycyny używałam 2 lata temu, nie miałam większych problemów z włosami od tamtego czasu, czasem stosuję ten Faberlic, a włosy miałam już prawie do pasa, są dość cienkie - jak to jasny blond, ale gęste.

mam nadzieję że Twoje problewmy miną, wiem jakie to okropne tracić włosy

[gaga]

poszperaj wyszukiwarką bo bardzo szeroko problem wypadania i zapobiegania byl omawiany

[teztomam]

Nie wiem jak jest po antybiotykach. Ale JESTEM PEWNA, ze mnie zaczely wypadac po tabletkach anty. I to po tych po ktorych niby ma sie poprawić stan wlosow i skory. w trakcie ich brania zauwazylam ze nie wyrastaja mi nowe wlosy a te ktore mam zaczynaja bardziej wypadac. natomiast po ich odstawieniu wypadaja jeszcze bardziej, a do tego zrobily sie przetluszczone i musze myc co dzien. Byc moze za okolo dwa lata wszystko wroci do normy tak jak to bylo ostatnio... Mam dylemat czy zaczac zazywac tetralysal. wypadały komuś wlosy po tym? Jesli tak to jak bardzo?

[truskawkowawiosna]

Napisane przez teztomam

Nie wiem jak jest po antybiotykach. Ale JESTEM PEWNA, ze mnie zaczely wypadac po tabletkach anty. I to po tych po ktorych niby ma sie poprawić stan wlosow i skory. w trakcie ich brania zauwazylam ze nie wyrastaja mi nowe wlosy a te ktore mam zaczynaja bardziej wypadac. natomiast po ich odstawieniu wypadaja jeszcze bardziej, a do tego zrobily sie przetluszczone i musze myc co dzien. Byc moze za okolo dwa lata wszystko wroci do normy tak jak to bylo ostatnio... Mam dylemat czy zaczac zazywac tetralysal. wypadały komuś wlosy po tym? Jesli tak to jak bardzo?

Starszego wątku już się nie dało wygrzebać? Zapraszam do dyskusji w wątku https://wizaz.pl/forum/showthread.php?t=701713