Pielęgnacja twarzy po 35 roku życia - pytanie do kosmetyczki

[PotworPimpusPierwszy]

Chciałam zapytać, jak prawidłowo powinam pielęgnować skórę twarzy po 35 roku życia, a szczególnie wrażliwe miejsca wokół oczu?
Mam raczej suchą cerę bez skłonności do podrażnień czy łuszczenia, pory niewidoczne, zmarszczek też jeszcze nie widać, ale pojawiły się już pierwsze oznaki zmarszczek mimicznych (śmiechowych) w kącikach oczu i lekkie zwiotczenie skóry pod oczami. Poza tym zauważyłam, że skóra na szyi również nie jest już tak "gęsta" jak jeszcze 2-3 lata temu. Dodaję, że staram się pielęgnować cerę bardzo starannie - pod oczy stosuję serum lub specjalną kurację, potem krem dla mojej kategorii wiekowej typu regenerujący lub ppzmarszczkowy. To samo z resztą twarzy i szyją (bez serum pod krem już ani rusz . Raz w tygodniu dobra maseczka regenerująca lub nawilżająca nakładana do oporu (czyli tak długo jak skóra wchłania), co drugi tydzień pilling enzymatyczny. Wybieram zawsze kosmetyki typu +35, o działaniu przeciwzmarszczkowym, zawierające witaminy, koenzym Q, ceramidy, folacynę, retinol, itp. Brakuje mi jednak na rynku jakiegoś szczególnego rodzaju produktów zawierającyh aktywne substancje dla kobiet w wieku 35-40, pragnących odżywić skórę w specjalny sposób - albo zbyt słabe kosmetyki dla 30-latek, albo od razu fitohormony dla 45-latek. No chyba, że już czas na fitohormony ... Poza tym interesują mnie raczej preparaty prawdziwie zapobiegające oznakom czasu, a nie tuszujące je lub chwilowo liftingujące typu "na wielkie wyjście" (zreszta, póki co, nic mi jeszcze nie opada, żeby trzeba było liftingować .
Zdaję sobie sprawę, że oczekuję bardzo kompleksowej odpowiedzi, nieomalże z dokładną rozpiską co, jak i kiedy, bardzo jednak liczę na jakieś konkretne wskazówki, najchętniej zawierające nazwy produktów, które mogłabym stosować. No i, co jest obecnie najważniejszym problemem w pielęgnacji mojej leciwej, 37-letniej skóry - nawilżanie, regeneracja czy odżywianie?
Z góry ogromnie dziękuję.
PPP

[PotworPimpusPierwszy]

podciągam wątek, bo się boje że całkiem zginie wśród tych samoopalaczy ...

[Sonika]

Mam podobne dylematy, chociaż moja cera jest tłusta. Jednak czuję, że potrzebuje ona jakiegoś ujędrnienia przez krem. Z drugiej strony obawiam się, aby taka pielęgnacja nie spowodowała wystapienia zaskórnikow. Wymyśliłam sobie, żeby na dzień uzywac coś matującego, a na noc jakiś odżywczy krem. Nie mam jednak pojęcia, jaki to miałby być krem przy tego rodzaju skórze. Pod oczy używam dość poważnych kremów i muszę przyznać, że mi służą. Czekam na Wasze rady i serdecznie pozdrawiam.

[PotworPimpusPierwszy]

Czesc Sonia
co to jest dla Ciebie poważny krem?
Pozdrawiam - PPP

[Sonika]

Witam! Miałam na myśli kremy dla osób dojrzałych,np.H.R :Collagenist Eye Zoom czy też Lancome:Renergie. Te kremy świetnie zapobiegły głębszym zmarszczkom i moja skóra pod oczami wygląda po prostu młodo, ale na pewno odpowiedniki tego typu kremów do pielegnacji twarzy, okazałyby sie za ciężkie. No i ten lęk przed powracającymi zaskórnikami...

[Sonika]

Czy ktoś zatem może zaproponować dobre kremy przeciwzmarszczkowe dla kobiet po 35 roku życia? ( oczywiście jest jedno utrudnienie - tłusta skóra, więc należy uważać na ewentualne zaskórniki, ważne, aby się nie pojawiły). A może Pani kosmetyczka się na ten temat wypowie? - byłoby mi bardzo miło.Z góry dziękuję i pozdrawiam.

[PotworPimpusPierwszy]

... bo tytuł tego forum sugerowałby, że można oczekiwać jakiejś odpowiedzi (no chyba że twórcom chodziło o rzucanie pytań w przestrzeń a ja znów coś źle zrozumiałam )
PPP

[Nutka]

no cóż prawda jest taka, ze 30-stki takie jak MY są na tym forum w mniejszosci...Wiekszość tu udielajacych sie dziewczyn to mlode 20-stolatki i cóż one moga poradzić
Spójrz na KW kremy 35+ są w mniejszości
Przeszukaj artykuly Beatki i Basi Kwiatowskiej...są też o pielęgnacji cery i o rodzajach kremów..
http://www.wizaz.pl/images/menu/_kosmetyczneabc.php
http://www.wizaz.pl/images/menu/_biochemiaurody.php
itp...

Może Eris 35+ (marka rozchwytywana i poszukiwana na swiecie ), moze Dermika Ja lubie i jedna firme i druga no i jeszcze Yves Rocher.. nie wiem ile chcesz wydać...

[Sonika]

Witam! Myślę, że jeśli chodzi o pielegnację skóry tłustej po 35 roku życia, to nie jest to taka prosta sprawa. Wiele kremów odżywczych, przeciwzmarszczkowych, powoduje powstawanie zasórników. Dlatego też liczyłam na to, że w dziale o nazwie:Kosmetyczka, taka właśnie osoba się wypowie. Jak pielegnować tłustą skórę dwudziestolatki czy też inny rodzaj skóry u młodych osób, każdy raczej wie.W tym wypadku miałabym wątpliwości czy kosmetyczka wie, skoro nie odpowiada na pytanie...A może Ona po prostu nie odpowiada, ponieważ nikt taki nie współpracuje z tym działem...Naprawdę nie wiem...Może ktoś mnie jednak oświeci... A Nutce serdecznie dziękuję za podpowiedz. Postaram się o próbki w perfumerii i wypróbuję polecone kremy. Pozdrawiam.

[BeataWi]

Soniu, poniewaz jestes moja rowiesniczka i mialam podobne problemy wiec podziele sie z toba moimi doswiadczeniami.Moja cera zaczela sie coraz bardziej przetluszczac (swiecila jak neonowka),pory robily sie coraz wieksze i do tego jeszcze wysyp zaskorniakow-Tragedia. Zaczelam uzywac kwasow, w moim przypadku jest to Glyco-A, na poczatku troche piekla buzia ale efekty widac bylo juz po 2 tygodniach. Buzka rozjasniona, pory sie troszeczke zmniejszyly i najwazniejsze , przestala sie przetluszczac Po jakims czasie zauwazylam lekkie przesuszenie wiec postanowilam ja jakos nawilzyc, za poradami dziewczyn kupilam Hydraphase XL firmy La Roche-Posay. Przeczytalam rowniez wiele pozytywnych opinii o serii Dr.Ireny Eris, Lirene do cery tlustej i mieszanej wiec kupilam: zelik do mycia twarzy, tonik i maseczke. Kwasy stosuje na noc, na dzien Hydraphase poniewaz zawiera filtry, ktorych stosowanie przy kwasach to mus.Uzywam tych wszystkich produktow od wrzesnia i buzka jest idealna. No prawie idealna
Pragne jeszcze dodac, ze pani Beata Krajnik nie zawsze ma czas, zeby odpowiadac na nasze pytania Troszeczke cierpliwosci a najlepiej jesli w temacie watku dopiszecie " do pani Beaty Krajnik"
Pozdrawiam

[Beata]

Z opisu wynika ,że masz bardzo dobrze opracowany system pielęgnacji skóry. Uważam,że jeśli sama oceniasz dobrze swoją cerę to nie ma potrzeby (na razie) nic zmieniać. Jeśli cera jest sucha to ważne jest nawilżanie i odżywianie - a to równa się regeneracji.Jeśli nie palisz , nie opalasz się i nie widzisz (nie czujesz) aby Twoja skóra traciła elastyczność - to nie widzę potrzeby aby jeszcze intensywniej dbać o cerę. Pamiętaj tylko o ochronie przeciwsłonecznej.Możesz pomyśleć o regularnych zabiegach w gabinecie kosmetycznym - dobrze zrobiony masaż twarzy to bardzo korzystny zabieg, poza tym jest ogromny wybór zabiegów dla takiej cery jak Twoja - to relaks a dla skóry prawdziwa uczta.

[Beata]

Ja współpracuję z Wizaż.pl od ponad trzech lat,jestem opiekunką tego forum,moje artykuły znajdziesz w tym portalu - i chyba niepotrzebnie to piszę bo na pewno to wiesz.Nie wiem jednak czy wiesz ,że Wizaż.pl to moje hobby nie stała praca i chleba z tego nie mam. Pracy mam tak dużo ,że na hobby zostaje mi tylko troszkę czasu (a od kilku miesięcy nawet ta odrobinka się zmniejsza).Kolejność niestety jest taka :najpierw praca , potem inne obowiązki ,a później Wizaż.pl.Dlatego proszę o cierpliwość w oczekiwaniu na odpowiedzi , tym bardziej ,ze Twoje pytanie nie pozostało bez odpowiedzi - Nutka się wypowiedziała i Becia (dziękuję dziewczyny za pomoc!).Uwagi Beci są bardzo trafne - skóra tłusta mimo zapewnień producentów kosmetyków nie lubi kremów matujących(odradzam)
Na Wizaż.pl jest mnóstwo informacji dot. pielęgnacji każdego typu cery - czy czytałaś to co już było napisane? O pielęgnacji cery tłustej jest mój artykuł , o dobieraniu kosmetyków do odpowiedniego rodzaju cery często wypowiadała się Basia Kwiatkowska.
Do tego co już było napisane dodam jeszcze ,że tłustą cerę -dojrzałą pielęgnuje się podobnie jak cerę młodą -tłustą , ale trzeba zwracać szczególną uwagę na okolice oczu,szyję i podbródek - to są miejsca na których upływ czasu będzie widać szybciej. Tłusta cera sama zwykle dobrze zabezpiecza się przed ucieczką naturalnej wilgoci.Zmarszczki u osób z tłustą cerą są przeważnie mniej widoczne. Bardzo często spotykam się z opinią moich klientek (mających cerę tłustą),że nie czują potrzeby stosowania kremów regenerujących (te przeważnie mają bardziej ciężką konsystencję i tak jak zauważyłaś zawierają składniki ,które mogą (ale nie u każdego muszą) zatykać pory skóry). Najlepszą ochroną przed przedwczesnym pojawianiem się zmarszczek jest ochrona przeciwsłoneczna,unikanie zadymionych przez palaczy pomieszczeń (zakładam ,że osoba dbająca o siebie nie pali),dobre odżywianie, stosowanie kremów regenerujących przede wszystkim na miejsca ,które tego potrzebują(niekoniecznie na całą twarz). Na poprawę odżywienia skóry , jej ujędrnianie bardzo dobrze wpływa regularny masaż (tylko dla tłustej cery kosmetyczka musi dobrać odpowiedni preparat),polecam też peeling kawitacyjny , który bardzo ładnie oczyszcza skórę,odświeża ją i sprawia ,że jest gładsza, ma ładniejszy koloryt.
Rozumiem,że osoby z cerą tłustą -dojrzałą czują się pokrzywdzone przez producentów kosmetyków -bardzo trudno jest znaleźć kosmetyki ,na których zaznaczone jest ,że są to preparaty dla cery tłustej i dojrzałej.
Ja po dokładnej analizie stanu cery mojej klientki umiem dobrać takie kosmetyki ,które będą dobrze służyły jej cerze(chociaż też nie w każdym przypadku mogę przewidzieć reakcję skóry).Przede wszystkim kosmetyki służące do oczyszczania skóry muszą być z serii dla cery tłustej - i nie ma znaczenia wiek - (jeśli nie ma problemów z wypryskami to nie może być to seria antytrądzikowa), na pewno w zestawie kosmetyków powinien być peeling (szczególnie polecam połączenie peelingu enzymatycznego i mechanicznego ,albo jeszcze lepszy gommage+kwasy AHA+ drobinki ścierne, bardzo dobrze tłustej cerze służy glinka :żółta,czerwona (zielona tylko jeśli jest skłonność do wyprysków),taka cera lubi maseczki typu peel-off,lubi maski algowe, z błota Morza Martwego ,z Ziemi Wulkanicznej.Cera tłusta zwykle dobrze reaguje na kwasy AHA, BHA - w małych stężeniach działają nawilżająco na skórę ,w większych złuszczają naskórek -a tym samym przyczyniają się do szybszej odnowy naskórka. Nie podaję nazw konkretnych kosmetyków - nie mam możliwości przetestowania wszystkiego co jest na rynku, mogę polecać tylko takie kosmetyki ,które sama sprawdziłam : z droższych marka :Bio Line, Isabelle Lancray, dr.Belter,Anesi, z tańszych Norel,Femi.Z profesjonalnych kosmetyków sprawdziłam jeszcze kilka innych firm ,ale te wymienione podobały mi się najbardziej. Uważam ,że szczegółowa porada przez internet ,bez możliwości obejrzenia cery,zrobienia dokładnego wywiadu nie jest możliwa.Można doradzać tylko ogólnie.Może powinnaś wybrać się do dobrego gabinetu kosmetycznego na konsultację,szczegółową ocenę cery i dobór kosmetyków - trzeba tylko liczyć się z tym ,że kosmetyczka będzie doradzała takie kosmetyki ,które dobrze zna,na których wykonuje zabiegi i są to kosmetyki dostępne tylko w gabinetach kosmetycznych.Konsultacje powinny być bezpłatne - nie ryzykujesz niczym -jeśli porada Ci się nie spodoba - nie musisz skorzystać.W moich salonach kosmetycznych porady są zawsze bezpłatne.Dajemy też próbki kosmetyków po to aby klientka mogła sprawdzić czy kosmetyki będą jej służyły.
Pozdrawiam i jeszcze raz proszę o wyrozumiałość.

[Sonika]

Serdecznie dziękuję za fachową odpowiedż Pani Beacie Krajnik. Zachowałam sobie te wiadomości w skrzynce pocztowej, żeby móc do nich wracać.Propozycja masażów jest naprawdę świetna i wiem, że się na nie zdecyduję.Przepraszam z okazanie braku cierpliwości. Dziękuję również bardzo serdecznie Beaci69 za pomoc( jesteś kochana, bardzo, bardzo). Zyczę obu Paniom pięknego dnia, pozdawiam.

[Beata]

Soniu,jeśli zaciekawiły Cię masaże twarzy to podpowiem jeszcze ,że możesz pytać w gabinecie kosmetycznym o masaż liftingujący - bardzo intensywny jest masaż firmowy Thalgo Lift , podobny i równie skuteczny jest masaż polskiej firmy Norel Lift. W przypadku tego typu masażu nie ma takiego dużego znaczenia jaki kosmetyk będzie użyty gdyż używa się bardzo mało środka poślizgowego. Te masaże są inne niż typowy ,klasyczny masaż twarzy. Są intensywne, krótkie (np.Norel Lift do 15min.),skóra jest po nich zaróżowiona i odczuwane jest (w wielu przypadkach) większe napięcie mięśni twarzy po zabiegu. Problemem może być tylko znalezienie kosmetyczki ,która dobrze robi masaż liftingujący. Ja bardzo często uczę moje klientki jak powinny nakładać krem , jak wykonywać automasaż twarzy, może znajdziesz kosmetyczkę ,która pokaże Ci kilka najważniejszych ruchów masażu do wykonywania codziennie w domu.
Jeśli będziesz miała pytanie ,na które na forum nie uzyskasz odpowiedzi to wyślij mi to pytanie na
e-mail:Beata.Krajnik@wizaz. pl
Na pewno odpowiem , ale czas oczekiwania na odpowiedź też czasami może przedłużyć się do kilku dni.

[PotworPimpusPierwszy]

Bardzo dziekuje za odpowiedz. Na pewno tez przeczytam wskazane artykuly. Choc w artykulach zwykle brakuje mi jakichs bardziej konkretnych wskazowek dla kobiet, ktore ukonczyly juz 35. rok zycia (chociaz rozumiem tez, ze sa one skierowane do szerokiej rzeszy czytelniczek). A propos - fajnie by bylo, gdybys np. w wolniejszej chwili pomyslala o specjalnym artykule lub poradniku dla "nieco starszych pan" czyli kobiet powyzej 35 a jeszcze nie 40-45-latek . To by bylo bardzo cenne i na pewno ucieszyloby wiele osob.
Ja rzeczywiscie staram sie - nie pale, bardzo uwazam z opalaniem, wysypiam sie, uzywam kosmetykow od ok. 18 roku zycia i to chyba procentuje. Mam tez dobra kosmetyczke, ktora robi swietny masaz z ampulka witaminy E, nie mam jednak czasu czesto jej odwiedzac. Pomimo to, jak juz wspomnialam, pod oczami i na szyi zaczyna sie dziac cos niedobrego.
Bazuje ostatnio na kosmetykach Dax Cosmetics i Eris - ciekawa jestem jaka jest Twoja opinia o nich, jako kosmetyczki? Ja jestem naprawde zadowolona. Zamowilam tez na wyprobowanie dwa sepcyfiki firmy Norel z serii DermoSystem 40 Anti-age - serum liftingujace oraz emulsje ppzmarszczkowa pod oczy (czy to nie za mocne?).
Moim problemem jest teraz: czy moge juz uzywac kosmetykow z fitohormonami? Nie non-stop, ale w formie np. parotygodniowej kuracji, szczegolnie okolicy oczu? Jaka jest na ten temat Twoja opinia - czy to nie zaszkodzi? Spotkalam sie z dwoma skrajnosciami: (i) ze to rozleniwi skore i po bedzie gorzej niz przed, (ii) ze skora i tak nie wchlonie czegos, co nie jest jej potrzebne, wiec mozna uzywac bez strachu.
Pozdrawiam - PPP

[PotworPimpusPierwszy]

Czesc Nutko,
fajnie, ze sie odezwalas, bo teraz juz bede wiedziec zes z mojej kategorii, siostro . No niestety, troche tutaj jestesmy w mniejszosci i z lekka dyskryminowane (zartuje, zartuje). Zaczne tez czytac Twoje recenzje, bo mam zawsze problem - malo kto wypelnia tutaj swoj profil, i nigdy nie wiem czy mam wierzyc takiej anonimowej osobie, czy w ogole liczyc sie z jej opinia (bo moze ma 25 lat i cere skrajnie rozna od mojej - skad mam to wiedziec). Efekt jest taki, ze mam upatrzonych pare nickow osob w podobnym wieku i tylko je czytam i biore pod uwage, reszte zas olewam, bo uwazam ze sa niewiarygodne. A teraz, dzieki Twojej reakcji, moja pula sie nieco powiekszyla .
Jak juz napisalam ponizej - znam Eris i zwykle na tej firmie bazuje - seria Forte +35, Pharmaceris i podstawowa seria z folacyna, czy witaminami (obecnie Lirene bodajze). Ostatnio natomiast przekonalam sie do Dax Cosmetics, Oceanika i Farmony (co do Dermiki zas mam mieszane uczucia - nie jestem jakos przekonana). Przedtem uzywalam sporo L'Oreala i Nivei. Stwierdzilam jednak, ze polskie firmy sa naprawde dobre a niedrogie.
Pomimo starannej pielegnacji ciagle jednak czuje jakis niedosyt. Niby dbam o cere (okazuje sie ze dokladnie tak jak to napisano w poleconych przec Ciebie linkach), uzywam przerozne sera, kuracje i maseczki, ale nie mam pewnosci ze te wlasciwe, stad moje pytanie na forum. Bardzo by sie przydal jakis celowany artykul o pielegnacji i zabiegach domowych przy uzyciu dostepnych na rynku kosmetykow specjalnie dla kobitek po 35 roku zycia .... Albo jakis kacik dla zgredow, w ktorym bysmy sobie pisaly, co ktora robi i co dobrego odkryla lub sie dowiedziala.
Pozdrawiam - PPP

[Nutka]

Dax Cosmetic też niedawno odkrylam..cudownie sie wchlania i buźka po nim jest taka aksamitna
raz na jakiś czas mozesz sobie zrobic taka odmładzajacą kuracje kupujac i stosujac krem wyższy wiekiem np dla 40-stek,ale tylko jedno opakowanie i juz..ja tak robilam z kremem pod oczka Vichy i na buźkę też. mam też w domu caly zestaw maseczek kupuje te w saszetkach daxa cosmetic są do wyboru do koloru..mozna stosować naprzemiennie i nawilżajace i odżywcze, przeciwzmarszczkowei itp..
cerę i buźke mam mloda (skromna) daja mi 10 lat mniej ale wiesz co ja od zawsze jak ognia unikalam opalania i solarium. Co roku bywam w grecji u przyjaciół i co roku wracam blada -uzywam kermy z najwyższymi filtrami...
Kosetyczka i maseczki i masaż twarzy to też polecam...
na razie

[Nutka]

Co byś Pimpusiu nie myslala ze nas tak mało na Wizażu:
http://www.wizaz.pl/w-agora/view.php...key=1068632110

http://www.wizaz.pl/w-agora/view.php...key=1065009338


http://www.wizaz.pl/w-agora/download...ead=1047636312
http://www.wizaz.pl/w-agora/download...ead=1045655216

pa Małolato

[PotworPimpusPierwszy]

dzieki - Klub Seniora bardzo dobry pomysl . Systematice i Babcie W mialam zreszta juz na liscie do czytania recenzji.

[Nutka]

Nie seniora KLub Starszej Młodzieży
Poczytaj linki jest tam dużo inf od Starszej Mlodzieży nt.kremów..itp

Buziaki

[PotworPimpusPierwszy]

I tak najbardziej podoba mi sie Klub Babć

[PotworPimpusPierwszy]

I tak najbardziej podoba mi sie Klub Babć

[Nutka]

nie dość że malolata to jeszcze uparciuch

[Sonika]

Znam taką kosmetyczkę i muszę koniecznie sie do niej wybrac na masaz twarzy. Jeszcze raz dziękuje serdecznie za odpowiedz. Pozdrawiam.

[vilandra]

No tak, jeden z tych wątków założyłam własnie ja , w poszukiwaniu kremu idealnego, którego niestety, ale do tej pory nie znalazłam , mimo że przetestowałam od tego postu (2003r ech, jak to dawno)wieeeele kremów.Trudno znaleźć krem przeciwzmarszczkowy dla b.wrażliwej cery.Może doradzicie jakiś? aktualnie przymierzam się do Diora Capture. Co do Klubu Seniora to jakos ucichło a szkoda bo z tego co się orientuje to takich 30+ troche jest na Wizażu

[201701020941]

Polecam retinol, ale nie w śladowej ilości jak w ogólnie dostępnych kosmetykach, ani nie w medycznej wersji na receptę, tylko w formie kosmoceutyku. Ja stosuję Retinol HA firmy Philoderm-kupiłam przez internet w www.bio-med.pl. Wygumkował mi "borsuczka" czyli bruzdę wargowo-nosową. Retinol, jak wiadomo, tak ja kwasy wspomaga regenerację komórek. oprócz retinolu ma dużą dawkę kwasu hialuronowego. Zrobiłam research rynku i lepszego retinolowego kremu nie znalazłam.
Polecam, zresztą w tym sklepie jest super wybór!
Pozdrawiam pudernice!

[Sonika]

Obecnie testuję krem z lilii Sisleya na dzień oraz krem kolagenowy na noc ( tej samej firmy). Na wydawanie ocen jest jeszcze za wcześnie, ale za jakiś czas podzielę się spostrzeżeniami ( narazie jestem zachwycona!).Jeśli mowa o Klubie Seniora, to niestety, nie zapisuję się. Nie po to bowiem ćwiczę na siłowni, wklepuję w ciało różne kremy, staram się być na bieżąco ze światem, aby po prostu zapisać się do Klubu Seniora.Na bycie Seniorką mam jeszcze czas...(tak przynajmniej się łudzę). Pozdrawiam serdecznie.

[vilandra]

Soniu, to napisz chociaż dlaczego Ty jesteś nim tzn. kremem zachwycona Nie wiem jak długo go używasz, ale napewno coś juz możesz napisać. Co do Klubu Seniora, to tego Seniora wstaw w cudzysłów. Ten "senior" to tak żartobliwie

[Justa1]

Cześć dziewczynki! Ja bardzo chętnie zapiszę się do Klubu Starszej Młodzieży (jeśli można), co prawda nie mam jeszcze 35 latek, ale trzydziestka mi już stuknęła.
Soniu, napisałaś, że masz tłustą cerę. Ciekawi mnie bardzo jedna rzecz, mianowicie, nie masz w ogóle problemów zaskórnikowych? Jak Ty to robisz? Mnie czasami to nawet jakiś wulkan wyskoczy, co prawda kosmetyczka mnie pociesza, że to dlatego, iż mimo metryki mam młodą buźkę. A cerę mam mieszaną, dlatego wszystkie preparaty do cery tłustej moją wysuszają.
pozdrawiam serdecznie

[Sonika]

Witam! Juz odpowiadam, dlaczego jestem po próbnym testowaniu zachwycona tymi kremami.Otóż krem z lilii przeznaczony jest wprawdzie do młodej skóry, ale świetnie koi podrażnienia,wystarczając o odżywia moją skórę i powoduje, że makijaz idealnie się trzyma. Krem na noc nie jest za tłusty, chociaż ma bardzo gęstą konsystencję i niesamowicie szybko zregenerował moją skórę ( a bardzo tego potrzebowała, bo przesadziłam z kwasami). To najlepszy duet kremów, jaki miałam. Do tego skóra jest ślicznie rozjaśniona, rozświetlona, w ogóle bardzo ładna, milutka w dotyku (aż sama jestem tym zdziwona, nie wiem jednak, którego to kremu zasługa, bo oba używam od tego samego czasu). Co najważniejsze żaden z nich nie spowodował u mnie wysypki czy zasórników (mam niestety wrażliwą tłustą skórę). Oczywiście z Klubem Seniora też żartowałam. Pozdrawiam serdecznie. Ps. w kremie kolagenowym zmieniłabym tylko zapach, jest taki jakiś perfumeryjny.