Powiedz to tutaj cz. 66.

[Mija62]

Co za okropny dzień. Jeśli jutro będzie mnie też tak boleć głowa, to się chyba zabije.

[Nuova]

Cieszę się, ze czekałam te kilka lat na przejście dodatków do Wiedźmaka. Serce Z Kamienia jest najs, ale Krew i Wino to ultra sztos Cudownie wrócić do tej giercy i znowu przez nią nie móc pójść spać.

[Astra_86]

I niby ja to sama kiedyś zaplanowałam? Jeśli tak to byłam niespełna rozumu i się grubo przeliczyłam.

Dzień zakupów uważam za udany.

[Imperfecta]

Napisane przez Nuova

Cieszę się, ze czekałam te kilka lat na przejście dodatków do Wiedźmaka. Serce Z Kamienia jest najs, ale Krew i Wino to ultra sztos Cudownie wrócić do tej giercy i znowu przez nią nie móc pójść spać.

O tak, kocham Toussaint i wszystkie zadania tam przeszłam w zeszłym roku, chcę trochę "zapomnieć" i cyknę sobie nową grę plus

[patisia123]

Atmosfera w pracy tak gęsta, że tylko czekać kto pierwszy wybuchnie.
Pierwszy dzień tygodnia i jestem już zmęczona psychicznie i fizycznie.
Leżę pod kocem wyczerpana i tyle z mojej aktywności.


Nie mam siły ogarniać rzeczywistości - tyle papierów do ogarnięcia, że już straciłam rachubę gdzie i kiedy mam zadzwonić, pojechać.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[zuzka0]

Nie umiem w związki.

Jesteśmy przemęczone, zaczyna nam brakować cierpliwości, potrzebujemy odpoczynku. Każdej z nas przydałby się tydzień urlopu. A jutro kolejna adaptacja…


Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk

[gothka152]

Dostałam dwie podwyżki. Pensji o 92 zł i czynszu o 100 zł...

Patrząc na swoje przychody i wydatki już sama nie wiem, czy jeszcze płakać czy pozostało już tylko wybuchnąć śmiechem. Przez łzy.

[Sz05]

Napisane przez Nuova

Cieszę się, ze czekałam te kilka lat na przejście dodatków do Wiedźmaka. Serce Z Kamienia jest najs, ale Krew i Wino to ultra sztos Cudownie wrócić do tej giercy i znowu przez nią nie móc pójść spać.

Mnie to jeszcze czeka, też mam kilkuletnią przerwę

Wysłane z mojego motorola edge 30 neo przy użyciu Tapatalka

[aninudy]

Szumi mi w uszach

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[Mija62]

Jezu, jak fajnie mieć 'pustke' w głowie , o nikim nie rozkminiać, nie myśleć. To prawdziwy dar od Boga chwilo trwaj

[4b27789c826749bd4d16893be0ab05cdfb4777a2_659f2fa2a88b4]

Pierwsze zajęcia z kolażu za mną. Ale to było super. Dawno nie próbowałam czegoś nowego. Te dwie godziny zleciały jak pięć minut

[Agnek]

Czy już każdy przystojny facet jest zajęty? Xd


Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk

[linaya]

O, wow. Co za propozycja. I to od kogo

Wygląda na to, że jestem rozrywana. Zawodowo. Miłe to i przyznam, że niecodzienne uczucie, które powraca do mnie tego roku jak bumerang. I działa na mnie jak aceto balsamico na oliwę

[aninudy]

Napisane przez Mija62

Jezu, jak fajnie mieć 'pustke' w głowie , o nikim nie rozkminiać, nie myśleć. To prawdziwy dar od Boga chwilo trwaj

Jak to zrobiłaś? Też tak chcę

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[angeegna]

Tyle marzeń miałam, a teraz mam tylko jedno

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[gothka152]

Mimo wszystko, jestem wdzięczna za ten mijający dzień.

Za otaczającą mnie -nawet teraz- smużkę perfum, która delikatnie przepełzła na miękki sweter, dobrą kolację, herbatę z mlekiem i naszego ciepłego, mruczącego kota o aksamitnym futerku.

A teraz prysznic i spać.
Nie myśleć.

[TheSunTheMoonTheStars]

.

[Sz05]

Zdecydowanie podoba mi się ta nowa pomadka.

Wysłane z mojego motorola edge 30 neo przy użyciu Tapatalka

[Imperfecta]

Ale nie chce mi się iść do pracy, ale jeszcze tylko dziś, jutro i później wracam dopiero po 20 października

[4b27789c826749bd4d16893be0ab05cdfb4777a2_659f2fa2a88b4]

To chyba naprawdę ostatni taki ciepły dzień. Więc po pracy na lody niech dziś szybko zleci

[Astra_86]

Bez Ciebie jest lżej.

[aninudy]

Blisko najbliżej. Od dzisiaj zacznie być normalnie.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[Misia452]

Dorosły facet, a mamusia dzwoni do niego żeby go obudzić do pracy,bo się spóźni🫨🫨🫨
No nie wytrzymam, czy tylko ja uważam,że to śmiechu warte?

Wysłane z mojego RMX3151 przy użyciu Tapatalka

[angeegna]

Co ja takiego złego zrobiłam, że mnie to spotkało
Powinnam teraz cieszyć się życiem, a nie próbować nie oszaleć

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[Mija62]

Ooo, a ja właśnie wstawiłam do lodówki kompot z winogron 🤣

[Norluka]

Poszłam rano z psem i nazbierałam kasztanów, aż mi się w kieszeniach nie mieściły.

[pixelova]

Dlaczego zawsze muszę zajmować się czyimiś problemami?

[agnyska81]

Napisane przez TadCooper

Jeszcze nie jestem matką, a już na każdym kroku słyszę te oceniające komentarze.

Im szybciej nauczysz się to olewać, tym lepiej. Bo będzie tego więcej, spokojnie możesz każdego wysłać na drzewo i robić swoje To jedyna rada od doświadczonej matki, jakiej bym udzieliła

Napisane przez pempek

21 wielka miłość, bla bla bla
Po 3 latach się zweryfikowało, odpalili wtedy portal Nasza Klasa i mój były odnowił kontakt z koleżanka 🤦🏻☠♀️

Przykra sprawa

Napisane przez pempek

Ja mam 14 latka, ale zupełnie nie wyglada, mam nadzieje ze będzie długowieczny bo to najkochańszy kocur na świecie, mój syneczek, kocham go z wzajemnością 🥰
Załącznik 7794353

Słodziak Niech żyje choćby sto lat.

Napisane przez Marina3

Ktoś tu z wątku miał plecak Kanken - chciałam zapytać czy warto, jest dobrej jakości?

To była zdaje się Werka

Napisane przez gothka152

Dostałam dwie podwyżki. Pensji o 92 zł i czynszu o 100 zł...

Patrząc na swoje przychody i wydatki już sama nie wiem, czy jeszcze płakać czy pozostało już tylko wybuchnąć śmiechem. Przez łzy.

Jak wczoraj zobaczyłam ile zostało z mojej pensji to byłam w szoku... Bynajmniej nie pozytywnym.

Mam jakby dość, muszę się zwyczajnie pożalić. Nie dość, że mam problemy ze sobą (psychiczne, trochę zdrowotnych, które muszę sama ogarnąć, bo zależą np. od diety, redukcji stresu czy dokonania szerokiego researchu), ciężko dogadać się z TŻ, bezskutecznie szukam pracy, ogarniam zdrowie kitku, to jeszcze wrzesień za mocno wszedł. Wczoraj myślałam, że będę wyć razem z synem nad jego matmą. Znowu czuję się całkowicie odpowiedzialna za jego oceny. Co z tego, że ma babcię matematyczkę ze stuletnim stażem, jak się nie dogadują w czasie nauki, na korki mnie nie stać (zresztą, on jest tak specyficzny, że nie wiem kto by mu podpasował), tylko ja mam jako taką cierpliwość i zrozumienie. Do wyboru mam albo tę orkę na ugorze albo zostawienie go samego i liczenie, że znowu jakoś zda (tak, cała zabawa właśnie o to się rozchodzi, nie o zdobycie 4 czy 5 na koniec roku). Wybór jak między dżumą a cholerą

[Mija62]

W głowie mi się kręci. Jak mam funkcjonować?

[pempek]

Napisane przez agnyska81

Mam jakby dość, muszę się zwyczajnie pożalić. Nie dość, że mam problemy ze sobą (psychiczne, trochę zdrowotnych, które muszę sama ogarnąć, bo zależą np. od diety, redukcji stresu czy dokonania szerokiego researchu), ciężko dogadać się z TŻ, bezskutecznie szukam pracy, ogarniam zdrowie kitku, to jeszcze wrzesień za mocno wszedł. Wczoraj myślałam, że będę wyć razem z synem nad jego matmą. Znowu czuję się całkowicie odpowiedzialna za jego oceny. Co z tego, że ma babcię matematyczkę ze stuletnim stażem, jak się nie dogadują w czasie nauki, na korki mnie nie stać (zresztą, on jest tak specyficzny, że nie wiem kto by mu podpasował), tylko ja mam jako taką cierpliwość i zrozumienie. Do wyboru mam albo tę orkę na ugorze albo zostawienie go samego i liczenie, że znowu jakoś zda (tak, cała zabawa właśnie o to się rozchodzi, nie o zdobycie 4 czy 5 na koniec roku). Wybór jak między dżumą a cholerą

Współczuję sytuacji z synem W szkole nie ma jakichś zajęć wyrównawczych? Albo może jakiś zdolniejszy kolega lub koleżanka nie może pomóc mu wytłumaczyć?
W której Twój syn jest klasie w ogóle?