Majówki 2016 - część czwarta

[mialavi]

Napisane przez RosesAreRed

Kocie, bedziemy trzymać kciuki

Dziewczyny, jak reagujecie jak dziecko czka? Ja zwyczajnie i na spokojnie podaje piers lub wode, a czasem nie robie nic. Kilka razy spotkalo to sie z ogromnym zdziwieniem moich dzieciatych znajomych. Np wczoraj gdy wychodzilismy z imprezy. Mala z czysta pielucha, ubrana w kombinezon, jeszcze w domu wiec cieplutko i zaczela czkac. My bez paniki ubieralismy sami siebie do wyjscia. Gospodarz domu w panice jakby dziecku conajmniej glowe urwalo, "ona ma czkawke!!!!!!". Spojrzalam na męża, on na mnie i stwierdzilismy, ze przeciez nic sie nie dzieje... o co chodzi z ta panika przy czkawce???

Nie robię nic samo przechodzi

Napisane przez agassek

Rose, my też nic nie robimy na samym początku teściowa zawsze gadała, że albo Marysi zimno, albo mam dać pić, ale olewałam. Czekam aż samo przejdzie z resztą Marysia nie wygląda, jakby jej to przeszkadzało


Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Napisane przez anulus17

Nie wiem moja mama mówiła że czkawka jest jak dziecku zimno ale nie wiem czy teraz jeszcze też to znaczy że zimno, bo to było latem. Ja najczęściej nie robię nic albo tak jak ty- daje się napić jak widzę że przeszkadza małej ale to rzadko pomaga.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

---------- Dopisano o 00:58 ---------- Poprzedni post napisano o 00:51 ----------

Ita chyba dawno się nie odzywała czy coś przeoczylam? Brakuje mi tego dzień dobry w południe😂

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Jak jak słyszę że czkawke ma bo jej zimno to pytam się od czego miała w brzuchu czkawke bo zimno raczej jej nie było

Napisane przez fablous

U nas noc super - od 21 do 7 z jedną tylko pobudka na jedzenie ❤
2017 juz Cię lubię 😀

Ja przy czkawce daje wody, cyca albo nie robię nic
Też to słyszałam że czkawka może być od zimna, raz nawet dostałam rade ze wystarczy wtedy dziecku ręką ciemiaczko zakryć na chwilę 😁

Fab podpadasz mi 😅u nas było milion pobudek, po karmieniu nie zasypiała tylko miauczala i znów do cyca i tak potrafiłam trzy razy ją karmić w ciągu godziny. Gdzie moje dziecko ?! Chyba dziś skoczę do skrzynki sprawdzić.


Dziewczyny Iga ma trzy plamki czerwone jedna na szyi i dwie w załamaniach raczek, takie przypominające liszaj. Czy to może być alergia? Dwa tyg temu pisałam rybę pojawiła się na szyi w tamtym tygodniu dostała żółtko i wyskoczyły te na rączkach. Możliwe że to dwa różne alergeny? Po jakim czasie mogę spróbować podać znowu to jedzenie?

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[Anika1986]

Napisane przez RosesAreRed

Kocie, bedziemy trzymać kciuki

Dziewczyny, jak reagujecie jak dziecko czka? Ja zwyczajnie i na spokojnie podaje piers lub wode, a czasem nie robie nic. Kilka razy spotkalo to sie z ogromnym zdziwieniem moich dzieciatych znajomych. Np wczoraj gdy wychodzilismy z imprezy. Mala z czysta pielucha, ubrana w kombinezon, jeszcze w domu wiec cieplutko i zaczela czkac. My bez paniki ubieralismy sami siebie do wyjscia. Gospodarz domu w panice jakby dziecku conajmniej glowe urwalo, "ona ma czkawke!!!!!!". Spojrzalam na męża, on na mnie i stwierdzilismy, ze przeciez nic sie nie dzieje... o co chodzi z ta panika przy czkawce???

Proponuję pierś, ale nie zawsze wtedy chce, a tak to nic. Z tego co słyszałam czkawka to reakcja na samą zmianę temperatury, niekoniecznie na zimno.

[biedronkadancer]

Napisane przez martunia_199

Dziękuję że o nas myślicie ❤
My nie śpimy od 6. O ile w domu można sobie poradzić na spokojnie z brakiem snu itp i tyle w szpitalu jest gorzej

W ogóle hitem buractwa jest to że na sali z nami leży dziecko które ma wirusa odpowiedzialnego za zapalenie płuc z dudznosciami. Zabije ich jak coś zlapiemy. Dzisiaj będę rozmawiać z lekarzem o kontynuacji leczenia w domu bo pobyt tu to jak siedzenie na bombie

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Poprosiłabym o wypis i kontrolowała sytuację w domu i u pediatry. Jednej dziewczynie z sali obok, a raczej jej dziecku się udało załapać jelitówkę od sąsiada z sali. Na początku byłam zaaferowana dzieckiem, ale potem zobaczyłam, że salowa tylko brud rozciera, na obchodzie tylko studenci myją ręce, pielęgniarka potrafi zdjąć rękawiczkę i poprawiać coś przy świeżo wbitym, niezaklejonym wenflonie itd. Po prostu lepiej pójść do lekarza prowadzącego poprosić o rozmowę.

A i żadnych opłat za matki kp nie ma.

Napisane przez _itakinie_

Elo. Nie nadrobie Was. Pedzicie jak szalone.
Jestesmy u rodzicow. Tecza i jednorozce. Maly szalejej i przechodzi sam siebie. Jest mega aktywny i choc do opieki nad nim mam jeszcze dziadkow i prababcie to wszyscy sa mega zmeczeni. Trzeba miec oczy naokolo glowy bo maly wstaje co chwile i CHODZI PRZY KANAPIE .
Ogolnie to pobyt u rodzicow zaczelismy choroba. Mialo sie obyc bez antybiotyku, ale niestety. Na szczescie jest juz lepiej.
Sylwestra spedzilam nad kibelkiem. Wiec byl baaaardzo atrakcyjny. Musialam sie czyms przytruc, ale nie pamietam u siebie takiej akcji juz dawno.
A tak co chwile goscie, kawki, spotkania. Ciezko nadazyc. Troche podczytywalam, ale nie wyrabiam. Wieczorem padam.
Wracamy do domu za tydzien to wroce tez na forum.

Kciuki dla potrzebujacych!!

O matko! Dokąd to dziecko idzie? Współczuję pilnowania ciągłego - a to od tego, że dużo klamotów w zasięgu dziecka jest?

[anulus17]

Napisane przez martunia_199

Dziękuję że o nas myślicie ❤
My nie śpimy od 6. O ile w domu można sobie poradzić na spokojnie z brakiem snu itp i tyle w szpitalu jest gorzej

W ogóle hitem buractwa jest to że na sali z nami leży dziecko które ma wirusa odpowiedzialnego za zapalenie płuc z dudznosciami. Zabije ich jak coś zlapiemy. Dzisiaj będę rozmawiać z lekarzem o kontynuacji leczenia w domu bo pobyt tu to jak siedzenie na bombie

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Co? Czy oni są poważni przecież to tylko może pogorszyć sprawę. Mam nadzieję że niedługo wyjdziecie ze szpitala

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

---------- Dopisano o 09:21 ---------- Poprzedni post napisano o 09:17 ----------

Napisane przez ola0605

Zazdroszczę Majce chyba się coś pomyliło i myśli ze noworodkiem jest bo od 20 pobudki co 3 godziny jak w zegarku a było tak pięknie ... nie jak u was ale nie narzekałam

Pobudki na jedzenie takich pobudek na marudzenie nad ranem było z 30

U nas co noc są minimum 2 pobudki, ale najczęściej (5-6 razy w tygodniu) jest ich około 5-6 a czasami nawet co 20-40 minut przez całą noc. Chciałbym przespać 5 godzin ciągiem he he
Od kiedy mała śpi z nami mam ten plus że nie muszę wychodzić z łóżka. Nie wiem czemu tak często się budzi może się nie najda bo zasypia szybko w nocy przy piersi

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

---------- Dopisano o 09:23 ---------- Poprzedni post napisano o 09:21 ----------

Napisane przez _itakinie_

Elo. Nie nadrobie Was. Pedzicie jak szalone.
Jestesmy u rodzicow. Tecza i jednorozce. Maly szalejej i przechodzi sam siebie. Jest mega aktywny i choc do opieki nad nim mam jeszcze dziadkow i prababcie to wszyscy sa mega zmeczeni. Trzeba miec oczy naokolo glowy bo maly wstaje co chwile i CHODZI PRZY KANAPIE .
Ogolnie to pobyt u rodzicow zaczelismy choroba. Mialo sie obyc bez antybiotyku, ale niestety. Na szczescie jest juz lepiej.
Sylwestra spedzilam nad kibelkiem. Wiec byl baaaardzo atrakcyjny. Musialam sie czyms przytruc, ale nie pamietam u siebie takiej akcji juz dawno.
A tak co chwile goscie, kawki, spotkania. Ciezko nadazyc. Troche podczytywalam, ale nie wyrabiam. Wieczorem padam.
Wracamy do domu za tydzien to wroce tez na forum.

Kciuki dla potrzebujacych!!

Może tym razem zdasz test😂

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[daggmara]

Napisane przez Monanka83

Kurde, moja Gwiazda uskutecznia pobudki na zabawę o 1-1.30
Mam nadzieję że to wina skoku..w ogóle bardzo słabo śpi ostatnio, jak się wybudzi na mlenio to nie może zasnąć i biegnie

---------- Dopisano o 08:54 ---------- Poprzedni post napisano o 08:53 ----------

Nie złamałam się wczoraj! jestem chuda!!!!

A tititi, ja może dziś się nie złamie.. kluczowe będzie wyeliminowanie wszystkich słodkich rzeczy z domu 😉

[anulus17]

Napisane przez biedronkadancer

Poprosiłabym o wypis i kontrolowała sytuację w domu i u pediatry. Jednej dziewczynie z sali obok, a raczej jej dziecku się udało załapać jelitówkę od sąsiada z sali. Na początku byłam zaaferowana dzieckiem, ale potem zobaczyłam, że salowa tylko brud rozciera, na obchodzie tylko studenci myją ręce, pielęgniarka potrafi zdjąć rękawiczkę i poprawiać coś przy świeżo wbitym, niezaklejonym wenflonie itd. Po prostu lepiej pójść do lekarza prowadzącego poprosić o rozmowę.

A i żadnych opłat za matki kp nie ma.





O matko! Dokąd to dziecko idzie? Współczuję pilnowania ciągłego - a to od tego, że dużo klamotów w zasięgu dziecka jest?

Myślę że jeszcze nieporadnie chodzi i może spada my dlatego staramy się pilnować małej chociaż i tak już parę razy glowka uderzyła albo spadła

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[Monanka83]

Napisane przez daggmara

A tititi, ja może dziś się nie złamie.. kluczowe będzie wyeliminowanie wszystkich słodkich rzeczy z domu 😉

dagg, jestem z Tobą!
spotkałyście się w końcu z iwonią?

[gosiaczekbtm]

Martunia masz rację idź i porozmawiaj. Oby Tymek nic nie złapał.
Moja siostra tydzień przed przeszczepem szpiku miała planowany zabieg. Położyli ją na salę z kobietą, która miała grypę... przy czym izolatke mieli wolną...

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[daggmara]

Napisane przez Monanka83

dagg, jestem z Tobą!
spotkałyście się w końcu z iwonią?

Nie tym razem, Iwonia akurat została wtedy bez auta, a ja się czułam od rana jak obolały worek mięsa a nie człowiek zdolny do prowadzenia samochodu (ok 40-45km w jedną stronę).
Ale co się odwlecze.. niech tylko ferie zimowe się zaczną 😁 będę mieć opiekunkę do Hani w postaci męża do dyspozycji i auto w garażu, bo menda je do pracy zabiera 😉

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

---------- Dopisano o 09:32 ---------- Poprzedni post napisano o 09:31 ----------

Napisane przez gosiaczekbtm

Martunia masz rację idź i porozmawiaj. Oby Tymek nic nie złapał.
Moja siostra tydzień przed przeszczepem szpiku miała planowany zabieg. Położyli ją na salę z kobietą, która miała grypę... przy czym izolatke mieli wolną...

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Ręce opadają...

[martunia_199]

Wiecie, to dziecko z naszej sali ma wirusa RSV chyba Anulus o nim pisała (przepraszam jeśli mylę osoby). Był lekarz na wizycie ale Tymus śpi i nie chciał go budzić więc przyjdzie za jakieś pół godziny. Mam nadzieję że nas wypuści do domu. Bo serio obawiam się dłuższego pobytu tutaj. Wzięliśmy już 8 dawek antybiotyku. Czyli dopiero połowa... ehh

Tymek też już spaceruje wokół łóżeczka w szpitalu. Tyle że ono jest metalowe i co chwile zalicza dzwona i płacze biedaczek

Wczoraj byli moi rodzice na chwilę z Zuzia i był taki szczęśliwy jak ja zobaczył ❤

Ita Ty masz kolejne objawy ciąży cieszcie się tam sobą nawzajem bo czas szybko leci. My mieliśmy za tydzień jechać do teściów na 40 rocznicę ślubu (wszystkie dzieci się zjezdzaja) ale chyba nie pojedziemy bo boję się że znowu coś złapie. Tym bardziej że będzie tam sporo dzieci przedszkolnych

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[lourose]

Napisane przez fablous

Koniec końców suknia mi się podobała, dobrze się w niej czułam, zebralam masę komplementów. Ale po prostu nie byłabym sobą jakbym sobie nie ponarzekala i nie zadreczala się w momencie kiedy i tak już raczej nic nie można zrobić😉

Jeśli chodzi o dom to mam ogólne wyobrażenie jak to wszystko chciałabym urządzić ale jak przychodzi do konkretów to się gubię. Na pewno nie jestem osobą która wejdzie do salonu z ceramiką, spojrzy na płytki i w 3 minuty wybierze konkretny model. Ja będę jeździć w kilka miejsc, oglądać pi tysiąc razy to samo. W końcu kupie a w domu uznam ze jednak do niczego nie pasują, że są brzydkie itp. 😄

Gdyby było mnie stać to na pewno wynajęlabym jakiegoś architekta wnętrz który stworzył mi spójną koncepcje całego domu gdzie wszystko będzie do siebie pasować i tworzyć piękna całość. Bo ja niestety mam słaba wyobraźnię i boję się że to co dobrze wygląda w mojej głowie może się okazać kiepskie w rzeczywistości

Fab jakbym o sobie czytała!

Napisane przez martunia_199

Dziękuję że o nas myślicie ❤
My nie śpimy od 6. O ile w domu można sobie poradzić na spokojnie z brakiem snu itp i tyle w szpitalu jest gorzej

W ogóle hitem buractwa jest to że na sali z nami leży dziecko które ma wirusa odpowiedzialnego za zapalenie płuc z dudznosciami. Zabije ich jak coś zlapiemy. Dzisiaj będę rozmawiać z lekarzem o kontynuacji leczenia w domu bo pobyt tu to jak siedzenie na bombie

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Mamy kilka pobytów z córa w szpitalu, niestety to norma.

[pluszowy_kot]

Napisane przez martunia_199

18 zł bodajże za dobe

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Ile? Poważni są? Serio ktoś się powinien wziąć za te szpitale, bo to żart, żeby za nocleg na materacu płacić.

Padłam, a raczej Wojtek padł, ofiarą piosenki o pajączku Jakby co to...działa moczopędnie - żadna woda puszczona z kranu nie pomagała a wystarczyła piosenka o pajączku i woreczek pełen

[dzustam]

Jesteśmy dziś po pobraniu krwi. Szok. Szok. Krew tryskała na wszystkie strony. Fartuchy Pań obryzgane, meble, to krzesło. Do tego jeszcze w nocy zaczął się jakiś kaszel. Wróciliśmy z tego badania krwi zmęczeni.

Jak byłam dzieckiem i zachorowałam, to rodzice nie chcieli mnie oddać do szpitala. Ojciec załatwił wizyty lekarza, który codziennie przychodził na kontrolę i pielęgniarkę do zastrzyków. Te szpitale to wylęgarnie chorób. Przecież patrząc na to, to nerwowo można się wykończyć. Dziecku można zlecić zastrzyki w ambulatorium/gabinecie zabiegowym. Czy się mylę?

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[no_doubt]

Martunia masz rację...porozmawiaj z lekarzami i uciekaj jak się da....

[konsternacja]

Napisane przez mialavi

I tu mam największy konflikt interesow. Jak zajść w ciążę nie przerywając kp? Wiem da się ale nie zawsze. Z drugiej strony lekarz dał mi wybór albo zachodze w ciążę albo podejmuje leczenie z tym, że przy leczeniu musze przestac kp. Czyli na dobrą sprawę tak często inaczej powinnam przestać karmic tylko, że ja nie potrafię ... nie mogę jej tego zrobic.



To ja znowu mam tak, że najgorsza pierdołe potrafię wybierać miesiącami ale zazwyczaj jestem z wyborów zadowolona. Swój ślub i wesele zaplanowałam tak, że wyszło idealnie tak jak chcialam. Wiadomo były małe niedociągnięcia ale nie rzutowały na całokształt

Denerwuje mnie też to, że szukam zawsze najlepszej okazji co powoduje, ze czasem tracę mnóstwo czasu o "głupie" 20zł. Mąż się wkurza a ja nie potrafię inaczej

Dom i urządzanie to już wyższa szkoła jazdy Myślę, że nie ma osoby która postawiłaby dom i powiedziała że jest wszystko idealnie i nic nie trzeba zmieniać. Ja widzę po moim rodzeństwo, że mieszkają kilka lat a już plany remontowe pełną parą i ciągle coś nie tak Bardzo często słyszę twoje słowa dziś postawilabym zupełnie inny dom/ wybrała inny projekt. To chyba zupełnie normalne, że przez kilka lat może się zmienić wizja
I myślę, że trzy lata to naprawdę dobry czas Częściej spotykam osoby które stawiają dom pięć lat niż jeden rok także nie jest źle



Poczułam ulgę dzięki może to ta Gacka tak działa ? Powodzenia w działaniu 😘

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Ale skoro masz juz okres to i moze uda Ci sie zajsc w ciaze w czasie karmienia piersia. Ja dostalam okres po deginitywnym koncu kp i szybko byla ciaza. W sumie to od maja 2013 mialam tylko trzy okresy (ciaza, kp, koniec kp, ciaza i obecnie kpi na pol etatu)

Napisane przez anulus17

Leżę znaczy mamy duży problem bo w razie czego nikt mi nie pomoże przy Lence, oczywiście nie licząc męża😉

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Aha

Dagg- kurcze tez sie obawiam o lewy nadgarstek- dwa razy mialam zwichniety ale mam nadzieje, ze uda sie cos zagrac.


Mona Ty chuda a ja jednak zezarlam cala Milke- wbrew sobie na poczatku a pozniej juz ze smakiem. Teraz mam wyrzuty sumienia, ze jak sie tak bede lamac to jeszcze dzieci osieroce. Przeciez ja nie moge tak jesc!!! lekarz by mnie ochrzanil gdybym sie przyznala. A tlumaczylam sobie, ze zjem kosteczke na "ukojenie nerwow"...

---------- Dopisano o 10:55 ---------- Poprzedni post napisano o 10:49 ----------

Napisane przez dzustam

Jesteśmy dziś po pobraniu krwi. Szok. Szok. Krew tryskała na wszystkie strony. Fartuchy Pań obryzgane, meble, to krzesło. Do tego jeszcze w nocy zaczął się jakiś kaszel. Wróciliśmy z tego badania krwi zmęczeni.

Jak byłam dzieckiem i zachorowałam, to rodzice nie chcieli mnie oddać do szpitala. Ojciec załatwił wizyty lekarza, który codziennie przychodził na kontrolę i pielęgniarkę do zastrzyków. Te szpitale to wylęgarnie chorób. Przecież patrząc na to, to nerwowo można się wykończyć. Dziecku można zlecić zastrzyki w ambulatorium/gabinecie zabiegowym. Czy się mylę?

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Tylko, ze w dzisiejszych czasach, kiedy pacjenci sa bardziej roszczeniowi i swiadomi swoich praw, to malo ktory lekarz zgodzi sie tak leczyc dziecko. Wszyscy wola miec pacjenta na oku w szpitalu w razie ewentualnych komplikacji.


Martunia- a ten antybiotyk to 2x dziennie?

[martunia_199]

Napisane przez konsternacja

Ale skoro masz juz okres to i moze uda Ci sie zajsc w ciaze w czasie karmienia piersia. Ja dostalam okres po deginitywnym koncu kp i szybko byla ciaza. W sumie to od maja 2013 mialam tylko trzy okresy (ciaza, kp, koniec kp, ciaza i obecnie kpi na pol etatu)






Aha

Dagg- kurcze tez sie obawiam o lewy nadgarstek- dwa razy mialam zwichniety ale mam nadzieje, ze uda sie cos zagrac.


Mona Ty chuda a ja jednak zezarlam cala Milke- wbrew sobie na poczatku a pozniej juz ze smakiem. Teraz mam wyrzuty sumienia, ze jak sie tak bede lamac to jeszcze dzieci osieroce. Przeciez ja nie moge tak jesc!!! lekarz by mnie ochrzanil gdybym sie przyznala. A tlumaczylam sobie, ze zjem kosteczke na "ukojenie nerwow"...

---------- Dopisano o 10:55 ---------- Poprzedni post napisano o 10:49 ----------



Tylko, ze w dzisiejszych czasach, kiedy pacjenci sa bardziej roszczeniowi i swiadomi swoich praw, to malo ktory lekarz zgodzi sie tak leczyc dziecko. Wszyscy wola miec pacjenta na oku w szpitalu w razie ewentualnych komplikacji.


Martunia- a ten antybiotyk to 2x dziennie?

3 razy dziennie. Był lekarz, zrobił test na wirusa RSV i jak będzie ok to jutro do domu. No i przenoszą nas na inną sale

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[anulus17]

Kiedy dostaniecie wynik?

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[gosiaczekbtm]

Martunia super wiadomości! Trzymam kciuki za wynik

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

---------- Dopisano o 12:26 ---------- Poprzedni post napisano o 12:24 ----------

Mikołaj dziś pierwszy raz usiadł a jaki był zdziwiony hahaha moje kochane słoneczko

[anulus17]

Napisane przez gosiaczekbtm

Martunia super wiadomości! Trzymam kciuki za wynik

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

---------- Dopisano o 12:26 ---------- Poprzedni post napisano o 12:24 ----------

Mikołaj dziś pierwszy raz usiadł a jaki był zdziwiony hahaha moje kochane słoneczko

Gratulacje dla niego😁

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[martunia_199]

Napisane przez anulus17

Kiedy dostaniecie wynik?

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Myślę że już jest bo przenieśli ta mała z wirusem na inną sale

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[Iwonia27]

Was nadrobic to na prawde trzeba miec zdrowie
Kocie trzymamy mocne kciuki. Wszystko na pewno bedzie ok ale faktycznie byc w domu bez malenkiego to by mnie chyba przeroslo. Dzieki Bogu to tylko kilka godzin.
Bona tez sie smieje za kazdym razem jak czytam o Waszej sprzedazy i ubranek no ni mogi hahaha
Ita Ita Ita pisz test!
Dagga dobrze mowisz aby do ferii! ️
Ps. Wlasnie sie spakowalismy do domu a Malutas zażyczył sobie mleka i co i zasnał Bąbel.
Nie bylo źle (tesciowa po calych dniach w kuchni siedziala wolna byla okolo 19.30 gdzie i tak po 15min bralam juz Niuniutka na kapiel, babol dzis jest w pracy) takze ten- bylo ok.
Jakby co to byłam? Byłam. A ze ona nie miala czasu dla wnuka (uff ) to nie moj problem.

[martunia_199]

Także potrzebujemy mnóstwo kciukow żeby jutro wyjść do domu

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[Iwonia27]

A! Martunia dobrze ze Was chociaz przenoszą kto to widzial na jednej sali z bardziej chorym i zarazajacym dzieckiem
Kciuki sie trzymają!!!

---------- Dopisano o 13:33 ---------- Poprzedni post napisano o 13:32 ----------

Napisane przez gosiaczekbtm

Martunia super wiadomości! Trzymam kciuki za wynik

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

---------- Dopisano o 12:26 ---------- Poprzedni post napisano o 12:24 ----------

Mikołaj dziś pierwszy raz usiadł a jaki był zdziwiony hahaha moje kochane słoneczko

Gratki hehe
Moj jeszcze nie rzutuje haha

[anulus17]

Trzymamy znaczy ja bo Lenka śpi w wózku

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[agassek]

Martunia za wyniki i jutrzejsze wyjście

Gosia, gratulacje dla Mikołaja!

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[mialavi]

Napisane przez konsternacja

Ale skoro masz juz okres to i moze uda Ci sie zajsc w ciaze w czasie karmienia piersia. Ja dostalam okres po deginitywnym koncu kp i szybko byla ciaza. W sumie to od maja 2013 mialam tylko trzy okresy (ciaza, kp, koniec kp, ciaza i obecnie kpi na pol etatu)

Mam taką nadzieję
Ty to jesteś szczęściara tyle lat bez okresu !

Napisane przez martunia_199

Także potrzebujemy mnóstwo kciukow żeby jutro wyjść do domu

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Oczywiście trzymamy !

Napisane przez gosiaczekbtm

Martunia super wiadomości! Trzymam kciuki za wynik

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

---------- Dopisano o 12:26 ---------- Poprzedni post napisano o 12:24 ----------

Mikołaj dziś pierwszy raz usiadł a jaki był zdziwiony hahaha moje kochane słoneczko

Gratulacje dla Mikołajka


Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

---------- Dopisano o 13:29 ---------- Poprzedni post napisano o 13:28 ----------

Napisane przez Iwonia27

Was nadrobic to na prawde trzeba miec zdrowie
Kocie trzymamy mocne kciuki. Wszystko na pewno bedzie ok ale faktycznie byc w domu bez malenkiego to by mnie chyba przeroslo. Dzieki Bogu to tylko kilka godzin.
Bona tez sie smieje za kazdym razem jak czytam o Waszej sprzedazy i ubranek no ni mogi hahaha
Ita Ita Ita pisz test!
Dagga dobrze mowisz aby do ferii! ️
Ps. Wlasnie sie spakowalismy do domu a Malutas zażyczył sobie mleka i co i zasnał Bąbel.
Nie bylo źle (tesciowa po calych dniach w kuchni siedziala wolna byla okolo 19.30 gdzie i tak po 15min bralam juz Niuniutka na kapiel, babol dzis jest w pracy) takze ten- bylo ok.
Jakby co to byłam? Byłam. A ze ona nie miala czasu dla wnuka (uff ) to nie moj problem.

Iwonia jestem z Ciebie dumna haha

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[lourose]

Napisane przez martunia_199

Także potrzebujemy mnóstwo kciukow żeby jutro wyjść do domu

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Kciukasy!!!

[ola0605]

Martunia kciuki trzymamy!

[martunia_199]

Sorry ze tak Wam przynudzam wieściami że szpitala ale nie mam z kim pogadać.

Totalne roszady tu dzisiaj panują i nas też przenoszą na inną sale chcą żeby dzieci w podobnym stanie leżały razem i się nie zarazaly od siebie nawzajem

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[asiaczek]

Napisane przez martunia_199

Sorry ze tak Wam przynudzam wieściami że szpitala ale nie mam z kim pogadać.

Totalne roszady tu dzisiaj panują i nas też przenoszą na inną sale chcą żeby dzieci w podobnym stanie leżały razem i się nie zarazaly od siebie nawzajem

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Co za odkrycie, szkoda, że od razu na to nie wpadli
My też trzymamy kciuki, żebyście jutro wyszli

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz