Opłata za ślub kościelny

[niunia623]

Napisane przez smakjapka

A "nasz" ksiądz powiedział, że mamy po prostu złożyć ofiarę na kościół i wszystko od nas zależy. Miło z jego strony ale to nie zmienia faktu, że połowy pensji nie włożę do koperty :p

no to u was jest fajny ksiądz nasz ksiądz powiedział że "za ślub co łaska, ludzie dają 500 zł"!!! po chamsku zasugerował że to jest kwota którą należy mu zapłacić. zdzierstwo!! czułam się tak jakbym płaciła mu za usługę: on nam ślub, my jemu pieniądze. Mój Kotek po wyjściu stwierdził że znajdzie inny kościół w którym nie trzeba będzie tyle bulić
pozdrawiam

[annres22]

A ja z moim już mężen (ślub był 13 sierpnia) daliśmy 300 złotych księdzu i 100 złotych organiście i też był jeden ślub tego dnia i jakoś wszystkim pasowało organista powiedział prosto z mostu ze stówa sie nalerzy i tyle.A jak pięknie zagrał ślicznie

[nusia127]

Mam pytanie dotyczące ślubu Kościelnego i opłat.
Oczywiście w teorii jest "co łaska", ale czesto wystepuje ustalony cennik. Jak to wyglądało u Was i czy opłata w parafii Panny Młodej 1000 zł jest OK????

[sohf]

1000 zł to strasznie dużo. z tego co się orientuję, ceny są od faktycznie co łaska do 600 zł. mniej więcej. no chyba, ze kogoś stac i co łaska chce dac tysiaka
Pozdrawiam!

[kasiakuku]

w mojej parafii ksiadz ma cennik!!! nie ma co łaska. 1200 ślub a 400 zl zapowiwedzi ( w przypadku mojego brata) , powiedzial ze nie da tyle, ale trafil na innego ksiedza pozniej na szczescie i zaplacil co laska 100 , ale zdzieraja ( brzydko mowiac) na czym sie da((((

p.s byla sytuacja ze mlodzi nie zaplacili tyle ile ksiadz chcial i zagrali im marsz.... pogrzebowy( ( ale to nie w mojej parafii na szczescie)

[nusia127]

Własnie wczoraj bylismy u ksiedza i powiedział "co łaska 1000 zł". Mi sie wydaje że to strasznie drogo ale jak mam mieć marsz pogrzebowy ;( to już wolę zapłacic.

[kasiakuku]

pogadaj z ksiedzem bo to przesada a lbo idz do innego ksiedza. nie wszyscy sa tacy sami

[Akane]

U mnie ślub kosztuje 500 zł, przy czym dodatkowa opłata to wystrój (250 zł, bo kościół ma "umowę" z konkretną kwiaciarnią, najdroższą w Łodzi..) i organista (jeżeli razem z flecistką, co podobno brzmi pięknie, to trzeba liczyć kolejne 250 zł). Także łącznie wychodzi też 1000 zł. Jeśli u Ciebie w tę cenę wliczona jest i dekoracja i oprawa muzyczna, to faktycznie może tyle kosztować...

[gosiqa]

1000 nie jest ok, ale u mnie w parafii też tyle zapłaciliśmy (w sumie). Kwiaty to następny wydatek- przystrojenie kościoła nie było wliczone w cenę.

Zdzierstwo, ale nic poradzić nie można, bo najwyzej ksiądz nie udzieli ślubu. I jeszcze przecież łaskę robi....

[nusia127]

1000 zl nie zawiera wystroju dodatkow musze sie dogadac z organista + opłata za dywan itp. I jeszcze nie wiem czy zapowiedzi beda liczone oddzielnie??!!
A u mojego TZ w parafii ksiadz powiedział że 10 zl ( bo jak powiedział " was mlodych i tak czeka masa wydatków") za wszystko, ale chyba damy mu więcej. I to jest księdz!!!

[aga_m11]

U mnie też było co łaska, więc dalismy 400 zł, organista chcial 50 zł ale mialam przygotowane 100 zł i tyle dostał (wg mnie zasłuzenie). Do tego dałam ministrantom 30 zł zeby sie podzielili (było ich trzech) oraz kościelny dostał 30 zł.

Wystrój kościoła zależal ode mnie, bo u nas sprząta sie wg ulic ale ja chciałam różowe bukiety więc kupiłam na giełdzie lilie, eustomia i przybranie co kosztowało w sumie 300 zł. Panie zrobiły piekne bukiety (2 duze na ołtarz, 1 w koszu przed nami, i po 1 na boczne ołtarze).

Tak więc wyszło 860 zł ale przynajmniej było pięknie i uważam że sie należało, w końcu ślub bierze sie raz w życiu

[Tysiak7]

u nas wyglądało to tak:
ksiądz 400 zł (jak sie teraz okazuje to bardzo tanio) - w tej cenie rozwinął na czerwony dywan jak w Cannes
zapowiedzi po 100 zł w każdej z parafii czyli u mnie i u TŻ
organista - 100 zł -jemu placiliśmy za to żeby nie spiewał (bo ma paskudny głos i wynajmowalismy samodzielnie dziewczynę do śpiewania) suma sumaru wyszło tak że i tak udzielał się na ślubie śpiewając
dziewczyna od śpiewania - 100 zł - warta byla tej ceny wszyscy byli oczarowani
dziewczynka ze skrzypcami - 100 zł - reakcja jw zachwyt gości
kwiaciarka wystrój żywymi kwiatami - 300 zł
dekoratorka od stojaków z sztucznymi kwiatami i płonącymi świecami - 150 zł +koszt świec - polecam pomysł ja z wrażenia omało nie poryczałam sie w kościele tak romantycznie było
trochę sie tego w sumie nazbierało, ale było warto

[ane3ka_l]

Napisane przez Tysiak7

dekoratorka od stojaków z sztucznymi kwiatami i płonącymi świecami - 150 zł +koszt świec - polecam pomysł ja z wrażenia omało nie poryczałam sie w kościele tak romantycznie było

Tysiak, a możesz uściślić na czym polegała ta dekoracja ze świacami...?

[Akane]

No własnie, ja też ciekawa jestem Brzmi zachęcająco

[-jola-]

Ja osobiście uważam, że 1000 zł to przesada, ponieważ ogólnopolski cennik w kurii za ślub mówi, że ksiądz dostaje 150 zł. Ja planuje dać 300, organiście też za nieśpiewanie 50 zł i kobiecie za śpiewanie 100zł. Do tego chcę kupić kwiaty, które ułoży Siostra zajmująca się wystrojem kościoła, a robi to pięknie, z tego co już się dowiadywałam, to kosztuje to ok. 200-250zł. Moi znajomi brali ślub, dali 300zł łącznie z zapowiedziami i dopłacili tylko organiście. Kwiaty były, dywan był i wszystko ok wyszło. A, że dziewczyna była w ciąży to ani myśleli dać więcej, bo na dzieciątko sporo pieniążków trzeba. Pozdrawiam

[kaska222]

Napisane przez nusia127

Mam pytanie dotyczące ślubu Kościelnego i opłat.
Oczywiście w teorii jest "co łaska", ale czesto wystepuje ustalony cennik. Jak to wyglądało u Was i czy opłata w parafii Panny Młodej 1000 zł jest OK????

1000zl to juz lekka przesada,powinnas zmienic ksiedza jak sie da oczywiscie

[katasha21]

Moi znajomi usłyszeli co łaska i dali 50zł i Ksiadz sie bardzo postaral i ladnie wygladalo o! widac są jeszcze nie zachlanni księza:

[ewa.nea]

Napisane przez katasha21

Moi znajomi usłyszeli co łaska i dali 50zł i Ksiadz sie bardzo postaral i ladnie wygladalo o! widac są jeszcze nie zachlanni księza:

Ja miałam tak samo - ksiądz powiedział co łaska, ale jeśli nie mamy, to nie mamy dawać nic . Ale daliśmy 100 zł, organistce nic, bo to znajoma, 50 zł dziewczynie, która grała na skrzypcach.
A za 1000 zł to ja się uszykowałam od stóp do głowy

[Tysiak7]

Napisane przez ane3ka_l

Tysiak, a możesz uściślić na czym polegała ta dekoracja ze świacami...?

wyglądało to tak , dekoratorka wstawiła mam stojaki z kwiatami a w nich było wejście na swiece, na początku bałam się, że będzie sie to kojarzyć gościom z gromincą na pogrzebie, ale jak weszlismy do koscioła to naprawdę wyglądało pięknie - kościół taki mroczny, duży, ciemny i aleja z płonących świec ahh

[1d36bece409c03b7a5895977e3eaa07c69f6d3f6_64237171b1711]

my zapłacilismy 600zł (chciał 700), 300zl organista, ok 150zl kwiaty do kościoła.
Ksiądz wziął b. duzo- ale to juz taki typ czlowieka, nie mielismy mozliwości zmiany kościoła, bo moim marzeniem był slub w tym kościele i wesele na tej sali. Odkąd zmienił sie ksiądz, który zdziera z ludzi to ta samą taktyke obrał organista.
Ponieważ ja nie lubię takich kwiatowych alei i tam łuków kwatowych, kupilismy kwiaty sami na giełdzie. Duzy bukiet lili pod ołtarzem, dwa mniejsze po bokach i kwiaty na ołtarze boczne. Wygladało sympatycznie, nie przeładowane.

[ane3ka_l]

Tysiak!!! Świece faktycznie robią kolosalne wrażenie. Ja zaczęłam troszkę myśleć o przystrojeniu kościoła, ale... W moim kościele jest aż... 60 ławek. Ta ilość po prostu mnie przeraża. Jakby każdą chcieć ozdobić kwiatkami - choćby trzema... To jest tego bardzo dużo. A strasznie bym chciała mieć takie bukieciki wzdłuż ławek, bo kościół sam w sobie jest bardzo duży i dość ciemny. To najwiękzy kościół na Śląsku!!! Nawet nie wiem kto ma się zająć tym ozdabianiem. Przecież nie będę latać rano przed ślubem i robić wiązanek na ławki, bo nigdy się nie wygrzebię

[1d36bece409c03b7a5895977e3eaa07c69f6d3f6_64237171b1711]

w piątek wieczorek wejdz. Umów sie z kościelnym, my tez kwiaty ustawialismy w piątek, sobota to juz nie realne. U nas tez nie było mało ławek i myslałam wstępnie i prostych kokardkach, długich, na ławki od połowy kościoła chcociaż.... ale odpuściłam

[ane3ka_l]

Czasami obserwuję jak jest przystrojony kościół po ślubach. W większości kończy się na kilku wiązankach lub kokardkach z przodu kościoła, przy ołtarzu. Bo faktycznie jakby to wszystko chcieć ubrać... Pamiętam taką sytuację kiedy po jakimś ślubie zostały na ławkach dosłownie wiązany róż (po 6 białych róż w każdym bukiecie). Były przybrane wtedy wszystkie ławki. Tak rzedko to się zdarza, że wtedy ksiądz na ogłoszeniach DZIĘKOWAŁ za darowanie kwiatów!!!
Chyba faktycznie zajmę się tym w piątek z jakąś psiapsiółą (do pomocy)

[Akane]

Świece to rzeczywiście kapitalny pomysł Co do kwiatów, to faktycznie najlepiej będzie przystroić kościół dzień przed. Jak to dobrze mieć grono znajomych, sama bym w życiu nie dała rady... Niedługo pewnie ich uszczęślwię tą informacją

[Tysiak7]

ane3ka_l ja też miałam dylematy, bo już słyszłam opinie ze stojaki nie mode i tak jak Ela mówi przepych, ale koleżanka na swoim weselu miała zrobione niby "nowocześnie" po jednej róży na ławce, nie wyglądało to źle ale jak pózniej oglądaliśmy kasetę to trudno było sie doparzyć tej róży na brzegu ławki, wyglądało w sumie jakby kościól wogólne nie był dekorowany niestety , więc jak zrobiałam może nie modnie, ale nam sie podobało - aha u nas strojenie w piątek odpadało bo rano w sobote jest msza, dopiero mozna było stroić od południa, więc w rzeczy samej musiała zrobic to dekoratorka.

i jeszcze jedno 1 października byłam na ślubie gdzie właśnie były korardy na ławkach, jeśli zdecydujesz sie na takie rozwiązanie to błagam wymyśl mądry sposób mocowania tego, na wspomniamym ślubie może trzy wytrzymały do końca mszy, reszta spada bo sie odkleiła - to chyba na jakąś taśme dwustronną klejacą było robione , i co chwila ktoś to trącał i podnosił z ziemi i kładł na ławce a to znów spadał i tak w kółko
jeśli masz duży kościół to ja bym proponowała dekoracje bliżej ołtarza, i tak wiekszość gości siada z przodu żeby widzieć dobrze ceremonię, w tedy kamerzysta nie musi kamerowac pustych ławek, no chyba że planujesz wielkie wesele i wszystkie ławki będą zajęte
miło słyszeć dziewczyny że wam się nasza dekoracja podobała

[rybkad]

Hmm..
Mojej przyjaciółce, która brała ślub rok temu ksiądz powiedział co łaska, dali mu 150 zł, teraz zmienił się ksiadz i nam za zarezerwowanie terminu krzyknął 50 zł, co moim zdaniem nie wróży dobrze jeśli chodzi o opłatę za ślub.
BTW czy któraś z was spotkała się z pobraniem opłaty za zarezerwowanie terminu

[ane3ka_l]

Serdeczne dzięki za rady! Jak już przyjdzie co do czego to zobaczę kiedy da się dekorować kościół. Co do przymocowania, to u nas można spokojnie przywiązać kokardy czy kwiaty do brzegu ławki (mają taki kształt, że można tak zrobić). Już ja coś wymyślę!!!
A jeśli chodzi o ilość gości w kościele hihihi, aż się sama z tego śmieję... Początkowo planowałam ślub w innym kościele - małym drewnianym poza miejscem mojego zamieszkania a w parafii mojego TZ. Ale niestety, nie wyszło... Teraz się z TZ śmiejemy, że u nas na ślubie będą zajęte 2 ławki. Żeby był pełny kościół to gości musiało by być około tysiąca. A u nas będzie góra 50!
No i taka moja refleksja po przeczytaniu Twojego postu... Nie zawsze to co modne musi być piękne, a to co wyszło z mody beznadziejne. Najważniejsze, że Tobie się podobało!!!

[1d36bece409c03b7a5895977e3eaa07c69f6d3f6_64237171b1711]

Napisane przez Tysiak7

ane3ka_l
i jeszcze jedno 1 października byłam na ślubie gdzie właśnie były korardy na ławkach, jeśli zdecydujesz sie na takie rozwiązanie to błagam wymyśl mądry sposób mocowania tego, na wspomniamym ślubie może trzy wytrzymały do końca mszy, reszta spada bo sie odkleiła - to chyba na jakąś taśme dwustronną klejacą było robione , i co chwila ktoś to trącał i podnosił z ziemi i kładł na ławce a to znów spadał i tak w kółko

jesli cos jest zrobione byle jak to i tak odpadnie. W sierpniu bylismy na slubie, kościól nie duzy ale zawalony kwaitami ułożonymi bez składu i ładu. Nazwałabym to wiechcie kwiatów (lilie). Wzdłuz przejcia do lawek dowiązane były bukiety lili z zielonością i sztucznymi kokardami białymi i zlotymi , cięzkie to było wiec tez odpadało... na podłodze przy kobiercu leżały czerwony rózyczki (to mi sie podobało ) przy Mlodych staly na stojakach wielkie bukiety lili ale tez ułozone byle jak... wyglądali jak w buszu.
Przy dekoracji trzeba wziąć pod uwagę gabaryty kościoła, mało w duzym kościele... zginie, dużo w małym... przytloczy.

[nelly26]

o ile mi wiadomo to w niepokalanowie jest naprawde co laska.ksiadz moze udzielic juz slubu za 50 zl,wystroj kosciola tez co laskabylam kilka razy tam na slubie i bylo pieknie,czerwony dywan,ksiadz wychodzi po was..naprawde slicznie..u mnie niestety drozyzna ze szok.za wszystko placi sie oddzielnie a ksiadz wyjdzie albo i nie,zalezy chyba od jego humoru i to wszystko za cene ponad 1000-1400 zl.doliczcie jeszcze organiste i kwiatyufff

[Misiaczek20]

Ja np licze sie z kosztem samego slubu bardzo wysokim z kilku powodow ktore juz podaje: wynajecie kosciola koszt okolo 1500-2000 zl, przystrojenie kosciola takie jakie sobie wymarzylam 650 zl, odprawienie mszy 500 zl, zapowiedzi w moim kosciele, w kosciele narzeczonego i w kosciele gdzie bedzie slub lacznie 500 zl,organista 500 zl, skrzypkowie 800 zl, chorek 800 zl, tak wiec koszt jest ogromny ale bedzie wszystko tak jak chcemy i jak sobie wymarzylismy i w kosciele o ktorym marzyslismy