Jesienne odchudzanie :)

[1992MaDziuLeK]

Napisane przez skazana_na_bluesa

ratunku, pomocy, mam straszną ochotę na pizzę ;(

Że też ja dopiero teraz laptopa włączyłam Spowiadaj się z dzisiaj i to już...

---------- Dopisano o 20:16 ---------- Poprzedni post napisano o 20:15 ----------

Napisane przez 88agnik

No to ja też się wyspowiadam:
1.płatki kukurydziane z jogurtem nat. i bananem
2. wafle ryżowe z serkiem wiejskim i szczypiorkiem plus sok pomidorowy
3. rosołek z dużą ilością marchewki i kurczakiem dotowanym
4. pomarańcza (pomarańczo nie wiem jaka jest poprawna forma )
5. tost z serem mozzarella i bazylią do tego sałata z pomidorem

---------- Dopisano o 12:11 ---------- Poprzedni post napisano o 12:09 ----------

Acha zapomniałam, ze wleciał mi jeden piegusek miałam zebranie i tak wszyscy jedli to się też poczęstowałam

Wczorajsze menu takie książkowe
Ale to ciastko?
Dzisiaj jak było?

---------- Dopisano o 20:17 ---------- Poprzedni post napisano o 20:16 ----------

Napisane przez cherrycherryboomboom_17

a ja byłam na badaniu tej krzywej cukrowej...posiedzialam sobie 2 godziny w poczekalni, ale dobrze się czułam na szczęście

No to fajnie

Jak jedzenie dzisiejsze? Ogarnęłaś się?

---------- Dopisano o 20:17 ---------- Poprzedni post napisano o 20:17 ----------

Napisane przez paulinika

Wrocilam. Bylam w szkole bo 20 lutego jest karnawal i niby dziewczynki mialy isc w burce, a ja jestem przeciwna i bylam pogadac z wychowawczynia. Na szczescie te burki to wymysl matek, zle zrozumialy ze maja sie ubrac typowo w stylu arabskim ale nie kaza isc w chuscie czy burce...

No i dobrze zrobiłaś, że poszłaś o tym porozmawiać Nikt nie powinien niczego narzucać co się ma nosić

[skazana_na_bluesa]

nie zjadłam, ale cały czas mam ochotę
jak poszłam zrobić zakupy w innej biedrze niż moja to nawet twarożków nie mieli, a ja zaczynam się robić głodna.

[1992MaDziuLeK]

Napisane przez skazana_na_bluesa

nie zjadłam, ale cały czas mam ochotę
jak poszłam zrobić zakupy w innej biedrze niż moja to nawet twarożków nie mieli, a ja zaczynam się robić głodna.

To nic dzisiaj nie jadłaś?

[skazana_na_bluesa]

jadlam, jadlam. nawet 3 posilki juz ;p teraz czas na kolacje, a nic nie mam

[1992MaDziuLeK]

Moje dzisiejsze jedzonko (wzorowe ):

1. owsianka z płatkami kokosowymi i odżywką białkową (pół miarki)
2. Bieluch z łyżeczką kawy rozpuszczalnej + pomarańcza + 2 marchewki
3. kapuśniak z ziemniakami i piersią z kurczaka
4. banan + shake białkowy melonowy (po siłowni)
5.) resztka kapuśniaku z obiadu + 2 marchewki

Co do smaku melonowej odżywki - zakochałam się Cudowna!!! Bałam się, że będzie czuć jakieś sztuczne aromaty czy coś, a tu nie... Będę próbować różnych smaków białek z tej firmy (w ofercie jest chyba 11 ). Polecam jak najbardziej

---------- Dopisano o 20:34 ---------- Poprzedni post napisano o 20:31 ----------

Naturalny smak jest taki uniwersalny jak mleko w proszku (dodałam do owsianki). Bardzo jestem pozytywnie zaskoczona tymi odżywkami białkowymi - to był moje pierwsze zamówienie, ale na pewno nie ostatnie

[skazana_na_bluesa]

to musze moja szybko wypić ;p

[1992MaDziuLeK]

Napisane przez skazana_na_bluesa

to musze moja szybko wypić ;p

No musisz, koniecznie

A co za tym idzie... siłownia moja droga

[paulinika]

Moj jadlospis z dzisiaj.
Sniadanie: miseczka platkow kukurydzianych z mlekiem
II sniadanie: brak
Obiad: ryz z tunczykiem,warzywami i sosem koktajlowym
Podwieczorek:4 ciastka bez curku
Kolacja: jajecznica z 6 bialek i jedno zoltko.

Oczywiscie hektolitry kawy i herbaty.

[1992MaDziuLeK]

Napisane przez paulinika

Moj jadlospis z dzisiaj.
Sniadanie: miseczka platkow kukurydzianych z mlekiem
II sniadanie: brak
Obiad: ryz z tunczykiem,warzywami i sosem koktajlowym
Podwieczorek:4 ciastka bez curku
Kolacja: jajecznica z 6 bialek i jedno zoltko.

Oczywiscie hektolitry kawy i herbaty.

Znowu by się bacik przydał za rak II śniadania ale byłaś na ważnej rozmowie, więc dzisiaj nie będzie

[paulinika]

Wstalam o 7 a zjadlam sniadanie o 12 bo przeciez przyszlam ze szkoly i tesciow zastalam wiec zrobilam sobie szybka kawe zeby zapelnic zoladek. A przeciez u nas obiad sie je o 14:00

[1992MaDziuLeK]

Napisane przez paulinika

Wstalam o 7 a zjadlam sniadanie o 12 bo przeciez przyszlam ze szkoly i tesciow zastalam wiec zrobilam sobie szybka kawe zeby zapelnic zoladek. A przeciez u nas obiad sie je o 14:00

Ja śniadanie jem o 7:30. drugie koło 11. Obiad 13:30-14:00. Później koło 17, a kolacja przed 20
Czyli podobnie

[FaktyiMity]

Witam Was!
moze to juz nie jesień, ale odchudzanie trwa!
Moja waga poczatkowa (mozna tak powiedziec) to 58 kg przy wzroście 158, obecnie 52 kg, a moim celem jest taka waga przy której poczuje sie świetnie! pozdrawiam.

[skazana_na_bluesa]

Napisane przez FaktyiMity

Witam Was!
moze to juz nie jesień, ale odchudzanie trwa!
Moja waga poczatkowa (mozna tak powiedziec) to 58 kg przy wzroście 158, obecnie 52 kg, a moim celem jest taka waga przy której poczuje sie świetnie! pozdrawiam.

zamiast się odchudzać, weź się za ćwiczenia.

no właśnie czekam na powrót na siłownię. teraz nie opłaca mi się kupować karnetu - siłownia dopiero się przeniosła po remoncie, ja zaraz wybywam na drugi koniec kraju... teraz czekam na wyrobienie multisporta, bo koszt karty i siłownia kosztują tyle samo a z kartą będę jeszcze chodziła na jogę. o.

nadal bym zjadła pizzę

a jutro robię tatuaż

[FaktyiMity]

Napisane przez skazana_na_bluesa

zamiast się odchudzać, weź się za ćwiczenia.

no właśnie czekam na powrót na siłownię. teraz nie opłaca mi się kupować karnetu - siłownia dopiero się przeniosła po remoncie, ja zaraz wybywam na drugi koniec kraju... teraz czekam na wyrobienie multisporta, bo koszt karty i siłownia kosztują tyle samo a z kartą będę jeszcze chodziła na jogę. o.

nadal bym zjadła pizzę

a jutro robię tatuaż

Ćwiczę codziennie, dieta bez ćwiczeń jest bez sensu ;p

[skazana_na_bluesa]

odchudzanie się przy idealnej wadze jest bez sensu.

[cherrycherryboomboom_17]

Napisane przez 1992MaDziuLeK

---------- Dopisano o 20:17 ---------- Poprzedni post napisano o 20:16 ----------




No to fajnie

Jak jedzenie dzisiejsze? Ogarnęłaś się?

---------- Dopisano o 20:17 ---------- Poprzedni post napisano o 20:17 ---------

chyba troche lepiej :P

1.bułka pizza (jadłam dopiero kolo 11 jako sniadanie no bo te badania i bylam juz tak strasznie głodna, ze od razu po wyjsciu poszlam do sklepu)
2.jogurt truskawkowy z kromką chleba
3.fasolka po bretońsku + 2 kromki chleba
4.coś ala cheeseburger (chleb,ser żółty,mięso do hamburgera,pomidor) zjadlam 2 takie połówki
5.smażone na oliwie z oliwek kiełki (taka mieszanka cała)

Między czasie zjadłam jedną delicje i kawałeczek serka camembert bo strasznie dawno nie jadłam i wypiłam koktajl z banana,truskawki,jabłka,m ango i pomaranczy, ale tego nie licze jako posiłki oczywiście xd

Co do ruchu to było go całkiem sporo bo do lekarza w obie strony poszłam na nogach szybkim krokiem jak zawsze czyli ok.3km zrobiłam, później byłam z siostrą na zakupach w dużej galerii to też się nachodziłam i zrobiłam 21 dzień wyzwania czyli ćwiczenia abs, na ramiona i klatke piersiową i na pośladki

[1992MaDziuLeK]

Napisane przez skazana_na_bluesa

no właśnie czekam na powrót na siłownię. teraz nie opłaca mi się kupować karnetu - siłownia dopiero się przeniosła po remoncie, ja zaraz wybywam na drugi koniec kraju... teraz czekam na wyrobienie multisporta, bo koszt karty i siłownia kosztują tyle samo a z kartą będę jeszcze chodziła na jogę. o.

nadal bym zjadła pizzę

a jutro robię tatuaż

Multisporta to zazdroszczę

Czekam na relację z tatuażowania się

A no i nie napisałaś wczorajszego jedzenia... Nie tak żeśmy się umawiały

---------- Dopisano o 09:12 ---------- Poprzedni post napisano o 09:11 ----------

Napisane przez skazana_na_bluesa

odchudzanie się przy idealnej wadze jest bez sensu.

Polać tej pani

---------- Dopisano o 09:14 ---------- Poprzedni post napisano o 09:12 ----------

Napisane przez cherrycherryboomboom_17

chyba troche lepiej :P

1.bułka pizza (jadłam dopiero kolo 11 jako sniadanie no bo te badania i bylam juz tak strasznie głodna, ze od razu po wyjsciu poszlam do sklepu)
2.jogurt truskawkowy z kromką chleba
3.fasolka po bretońsku + 2 kromki chleba
4.coś ala cheeseburger (chleb,ser żółty,mięso do hamburgera,pomidor) zjadlam 2 takie połówki
5.smażone na oliwie z oliwek kiełki (taka mieszanka cała)

Między czasie zjadłam jedną delicje i kawałeczek serka camembert bo strasznie dawno nie jadłam i wypiłam koktajl z banana,truskawki,jabłka,m ango i pomaranczy, ale tego nie licze jako posiłki oczywiście xd

Nie chcę być niemiła, ale mam jedną radę dla Ciebie, bez której się nie obejdzie - poczytaj o zdrowym jedzeniu podwieszone wątki i zacznij komponować normalne posiłki Więcej na ten temat się nie wypowiadam, bo gadanie do Ciebie jest jak walka z wiatrakami niestety.
Pozdrawiam

---------- Dopisano o 09:15 ---------- Poprzedni post napisano o 09:14 ----------

Napisane przez FaktyiMity

Witam Was!
moze to juz nie jesień, ale odchudzanie trwa!
Moja waga poczatkowa (mozna tak powiedziec) to 58 kg przy wzroście 158, obecnie 52 kg, a moim celem jest taka waga przy której poczuje sie świetnie! pozdrawiam.

A to kto? Tej wiadomości to ja nie rozumiem ani troszeczkę...
Pierwsza wiadomość w wątku to może by tak jakoś inaczej się zaprezentować? Gratulacje spadków

[paulinika]

Dzien dobry z rana. Eh, scielam sie z mezem. Ale i tak dziwne bylo ze od paru miesiecy sie nie klocilismy . U nas taki wiatr ze pozrywalo kable, wywalilo mi wszystkie kwiaty,smietniki lataja...

[1992MaDziuLeK]

Napisane przez paulinika

Dzien dobry z rana. Eh, scielam sie z mezem. Ale i tak dziwne bylo ze od paru miesiecy sie nie klocilismy . U nas taki wiatr ze pozrywalo kable, wywalilo mi wszystkie kwiaty,smietniki lataja...

A cóż było przyczyną tej kłótni?
Mam nadzieję, że się szybko pogodzicie

[paulinika]

Sama nie wiem . Ale nie nawidze jak sie mnie ktos czepia nim kawe wypije bo naprawde wspolczuje tej osobie

---------- Dopisano o 10:02 ---------- Poprzedni post napisano o 09:48 ----------

Dzisiaj o 13:00 odbedzie sie slub szwagra na ktory nie idziemy

[1992MaDziuLeK]

Napisane przez paulinika

Sama nie wiem . Ale nie nawidze jak sie mnie ktos czepia nim kawe wypije bo naprawde wspolczuje tej osobie

---------- Dopisano o 10:02 ---------- Poprzedni post napisano o 09:48 ----------

Dzisiaj o 13:00 odbedzie sie slub szwagra na ktory nie idziemy

Do mnie @ zawitała, więc nie lepiej

Czemu nie idziecie na ślub? I to brata Twojego męża?

[88agnik]

PAU dlaczego nie idziecie na ślub?
Skazana narobiłaś mi ochoty na pizzę i muszę teraz walczyć z tą pokusą

Moje wczorajsze jadło:
1. razowiec z mozzarellą sałatą i pomidorem
2. banan
3. pierś z kurczaka w ziołach z ziemniakami na parze z surówką z tartej marchewki i jabłka
4. kaszka manna na wodzie z sokiem malinowym
5. fasolka szparagowa z kawałkiem kurczaka co mi został od obiadu

[cherrycherryboomboom_17]

Napisane przez 1992MaDziuLeK

---------- Dopisano o 09:12 ---------- Poprzedni post napisano o 09:11 -------

---------- Dopisano o 09:14 ---------- Poprzedni post napisano o 09:12 ----------



Nie chcę być niemiła, ale mam jedną radę dla Ciebie, bez której się nie obejdzie - poczytaj o zdrowym jedzeniu podwieszone wątki i zacznij komponować normalne posiłki Więcej na ten temat się nie wypowiadam, bo gadanie do Ciebie jest jak walka z wiatrakami niestety.
Pozdrawiam

---------- Dopisano o 09:15 ---------- Poprzedni post napisano o 09:14 ----------

a co konkretnie Ci się nie podoba w tym co jadłam?

[1992MaDziuLeK]

agnik jak Ty ładnie jesz Zazdroszczę Ci

---------- Dopisano o 15:17 ---------- Poprzedni post napisano o 15:12 ----------

Napisane przez cherrycherryboomboom_17

1.bułka pizza (jadłam dopiero kolo 11 jako sniadanie no bo te badania i bylam juz tak strasznie głodna, ze od razu po wyjsciu poszlam do sklepu) - już wczoraj wiedziałaś, że pójdziesz na badania, więc nie rozumiem dlaczego nie zrobiłaś jakichś kanapek z razowca z wędliną/serem i warzywami
2.jogurt truskawkowy z kromką chleba - jogurt truskawkowy nie jest zdrowy, bo zawiera dużo cukru; mogłaś zjeść naturalny i owoce; chleba nie komentuję, no nie wiem jaki
3.fasolka po bretońsku + 2 kromki chleba wszędzie chleb
4.coś ala cheeseburger (chleb,ser żółty,mięso do hamburgera,pomidor) zjadlam 2 takie połówki mięso robiłaś sama? bo jeśli nie to w tym mięsie sklepowym jest mało prawdziwego mięsa...
5.smażone na oliwie z oliwek kiełki (taka mieszanka cała) gdzie jakieś białko? Kolacja powinna być białkowa (ewentualnie białko i tłuszcze), bo ono pozostawia uczucie sytości na dłużej

Między czasie zjadłam jedną delicje i kawałeczek serka camembert bo strasznie dawno nie jadłam i wypiłam koktajl z banana,truskawki,jabłka,m ango i pomaranczy, ale tego nie licze jako posiłki oczywiście xd no i te przekąski też pozostawiają wiele do życzenia

To

[skazana_na_bluesa]

Napisane przez paulinika

Dzien dobry z rana. Eh, scielam sie z mezem. Ale i tak dziwne bylo ze od paru miesiecy sie nie klocilismy . U nas taki wiatr ze pozrywalo kable, wywalilo mi wszystkie kwiaty,smietniki lataja...

mówili w radiu, że w hiszpanii zimniej niż w polsce :P

Napisane przez cherrycherryboomboom_17

a co konkretnie Ci się nie podoba w tym co jadłam?

za dużo węgli, za mało białka i warzyw.


zdaję relację z tatuowania - 3h z małymi przerwami. kur.... bolało, tym bardziej, że trochę poszło po kościach i ścięgnach, ale podobno stopa jest jednym z boleśniejszych miejsc. chwilami myślałam, że zejdę, ale to wtedy, gdy już mi trochę spuchnęła stopa. mam niski próg bólu, przeżyłam. zdjęciem się pochwalę za 3 dni jak podgoję albo jak studio wrzuci na swoją stronę. robili mi foto od razu po zrobieniu, jak tatuaż był czysty. teraz mam folię, maść i wypływa mi osocze.

---------- Dopisano o 15:19 ---------- Poprzedni post napisano o 15:19 ----------

a. i trzymać kciuki, bo mam randkę dzisiaj :p

[paulinika]

Skazana wlasnie mialam pisac jak tatoo. Nie idziemy na slub bo nas NIE ZAPROSILI to raz a dwa oni sie bardzo nieladnie zachowali na naszym. Wrzucili foto na fejsa i teraz pol rodziny pisze DO MNIE czy to oni wzieli slub

---------- Dopisano o 15:30 ---------- Poprzedni post napisano o 15:27 ----------

Skazana odpicuj sie i daj pozniej znac

[cherrycherryboomboom_17]

jak teraz patrzyłam na to co zjadłam to widzę, że węglowodanów jest na pewno za dużo...
chleb mam pszenny bo ciemnego nikt u mnie w domu nie lubi, a dla mnie jednej nie będą kupować...z warzyw niestety w domu mam tylko pomidory na chwilę obecną, a owoców zero. Wiem, że to mięso jest oszukane, ale nie znalazlam nic lepszego w lodówce. Co do kolacji to dzisiaj zjem coś białkowego na pewno bo mam jajka i twaróg akurat. Zaraz będę szła zaniesc wody sąsiadce to jakies 10zl moze wpadnie to kupię sobie jakiegoś owoca.

[skazana_na_bluesa]

kup warzywa, a nie owoce. nawet jakieś mrożone na patelnię.

dam znać. strasznie się stresuję

[paulinika]

Nie stresuj sie!!! Pamietam moja pierwsza randke...i pomyslec ze tak sie zakonczyla...

[cherrycherryboomboom_17]

kupiłam sobie brokuła i kiwi xd tylko nie wiem z czym zjem tego brokuła w sumie...