Jestem brzydka i boję się, że chłopak mnie zostawi.

[Marcin89]

[1=b872d78680f891d873273d3 1baaf276c9d6e57ec_6594a44 f1cc14;89266210]A to chodzilo Ci o bezzebnego meza?[/QUOTE]

Zależy o jakiej bezzębności mówimy - brak 5-6 zębów mogę znieść bardziej niż brak wykształcenia

[b872d78680f891d873273d31baaf276c9d6e57ec_6594a44f1cc14]

Napisane przez Marcin89

Zależy o jakiej bezzębności mówimy - brak 5-6 zębów mogę znieść bardziej niż brak wykształcenia

Ilu zebów Ci brakuje?

[43f4c6e05089aac1c48e760c19dfc261ffa43875_658383801b065]

Treść usunięta

[Marcin89]

[1=b872d78680f891d873273d3 1baaf276c9d6e57ec_6594a44 f1cc14;89266295]Ilu zebów Ci brakuje?[/QUOTE]

dwóch i pół.

---------- Dopisano o 17:11 ---------- Poprzedni post napisano o 17:08 ----------

[1=43f4c6e05089aac1c48e760 c19dfc261ffa43875_6583838 01b065;89266300]Treść usunięta[/QUOTE]

Nie twoje zmartwienie. Paradoksalnie z uzębieniem ciężko jest coś zrobić nawet przy sporej ilości gotówki. Implantacja od wszczepienia po odbudowę trwa ok. 6 miesięcy. Często to nie kwestia pieniędzy tylko braku czasu.

Doktorat akurat ma trochę wspólnego z uzębieniem. Wyjazdy, słaba dieta, słodkie napoje, brak czasu - przekłada się na stan zębów.

[Nuova]

Brak 6 zębów w młodym wieku to utrata ponad 20% całości uzębienia (nie liczę ósemek) - jak ktoś jest względnie „wyKsZtAlConY” to może sobie wyobrazić jakie to ma konsekwencje na zdrowie i funkcjonowanie organizmu (zgryz, podparcie dla tkanek, zanik kości, takie tam y).

Niektórzy sami sobie wystawiają laurkę

Najwyraźniej mycie zębów jest dla niektórych mędrców zbyt zaawansowane.



Sent from my iPhone using Tapatalk

[980cf4958a6e724c916e7adb24f4c6159aa2df82_65d7e02c47328]

Napisane przez Nuova

Brak 6 zębów w młodym wieku to utrata ponad 20% całości uzębienia (nie liczę ósemek) - jak ktoś jest względnie „wyKsZtAlConY” to może sobie wyobrazić jakie to ma konsekwencje na zdrowie i funkcjonowanie organizmu (zgryz, podparcie dla tkanek, zanik kości, takie tam y).

Niektórzy sami sobie wystawiają laurkę

Najwyraźniej mycie zębów jest dla niektórych mędrców zbyt zaawansowane.



Sent from my iPhone using Tapatalk

Otóż to. Widocznie nieinwestowanie w swoje zdrowie jest takie inteligentne

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[93c415117c97e4de5dd6a9da4f68eac238056681_62f82d1ce6160]

Napisane przez Nuova

Brak 6 zębów w młodym wieku to utrata ponad 20% całości uzębienia (nie liczę ósemek) - jak ktoś jest względnie „wyKsZtAlConY” to może sobie wyobrazić jakie to ma konsekwencje na zdrowie i funkcjonowanie organizmu (zgryz, podparcie dla tkanek, zanik kości, takie tam y).

Niektórzy sami sobie wystawiają laurkę

Najwyraźniej mycie zębów jest dla niektórych mędrców zbyt zaawansowane.

Trochę wychodzi u Ciebie brak empatii. Mój ojciec i dziadek mieli piękne sztuczne szczęki w młodym wieku. Ja mam 27 i miałem już zepsute wszystkie zęby - po leczeniu kanałowym i pod mikroskopem i pod wszystkim i, choć mam komplecik poza 8-semkami i 7-demkami, są one w złym stanie. Po prostu nie bolą. A i są białe Nie są równe, bo nie mogę założyć aparatu na wiecznie chore zęby.

Więc ja bym nie powiedział, że kiepski stan uzębienia = brak higieny. Genetyka płata figle.

[Pani_Robot]

Polacy nie mają zębów głównie z uwagi na finanse. Sama mam do zrobienia 5, po taniości, bo są na szczęście korzenie, więc każdy ząb to ok 3tys (wtórne endo i korona na sztyfcie) - bruksizm, leki, połamałam trzonowce w drobny mak. Jeśli ktoś ma kredyt (mnie rata urosła w tym roku już o 200zł/mc, a kredyt tylko na 45tys) i zarabia ze 3tys zł, to nie ma szans dostać kolejnych 15tys na zęby. Takie są niestety realia. Problemy z zębami, to nie tylko niechlujstwo, ale genetyka, choroby np autoimmunologiczne, leczenie, narkotyki za gówniarza, zła dieta. Mój przybrany dziadek pierwszy ubytek miał w wieku 56 lat, ja pierwsze kanałowe w wieku 20. Dochodzą tu jeszcze osoby w spektrum autyzmu, dla których często mycie zębów to tak silny bodziec, że niestety unikają go jak ognia i nie da się tego logicznie wytłumaczyć.

[Mija62]

Napisane przez Marcin89

dwóch i pół.[COLOR="Silver"]

słodkie napoje,

Zainwestuj w słomkę.

[Trzepotka]

Treść usunięta

[43f4c6e05089aac1c48e760c19dfc261ffa43875_658383801b065]

Treść usunięta

[Mija62]

Napisane przez Pani_Robot

Polacy nie mają zębów głównie z uwagi na finanse.

Ja dzisiaj zostawiłam ponad 500zł, a w samym czerwcu ponad 2tys za mnie i dziecko, samo kanałowe jednego zęba ponad 1100zł).

[43f4c6e05089aac1c48e760c19dfc261ffa43875_658383801b065]

Treść usunięta

[Hermiona83]

Brak pięciu, sześciu zębów jest... niewyobrażalny. To znaczy, wiem, że bywają przypadki losowe, genetyka, panie, ale jednak wolalabym się zająć zębami niż doktoratem.

Zwłaszcza kiedy piszesz, że to nie kasa jest problemem, tylko czas (przez cały proces odbudowy zębów patrzysz, jak rosną?). I nie wiedziałam, że na doktoracie słodkie napoje są w człowieka wlewane siłą (na moim nie były). A tłumaczenie się słabą dietą i wyjazdami (co mają wyjazdy do zębów, za każdy wyjazd wybijali ci jeden ząb?), bo doktorat... hm, nie świadczy to o mądrości, mimo formalnego wykształcenia. Świadczy o mentalnej przynależności do zapadłej wsi sprzed stulecia.

BTW te sto lat temu było jasne, że kobieta w ciąży traci zęby, bo składniki odżywcze płód z niej wyciąga. Zadziwiające, ale medycyna poradziła sobie z tym skomplikowanym problemem.

[Trzepotka]

Treść usunięta

[Mija62]

Napisane przez Hermiona83

Brak pięciu, sześciu zębów jest... niewyobrażalny. To znaczy, wiem, że bywają przypadki losowe, genetyka, panie, ale jednak wolalabym się zająć zębami niż doktoratem.

.

Może ostro ćpał, żeby dać radę amfetamina+ nieprzespane noce+nauka, narkotyki strasznie niszczą zęby.

[43f4c6e05089aac1c48e760c19dfc261ffa43875_658383801b065]

Treść usunięta

[Nuova]

Edit.: Dobra, nie ciągnę offtopu zebowego Jakby ktoś chciał rozprawkę na temat próchnicy to zapraszam na priv

[niepogodna]

Napisane przez Pani_Robot

Polacy nie mają zębów głównie z uwagi na finanse. Sama mam do zrobienia 5, po taniości, bo są na szczęście korzenie, więc każdy ząb to ok 3tys (wtórne endo i korona na sztyfcie) - bruksizm, leki, połamałam trzonowce w drobny mak. Jeśli ktoś ma kredyt (mnie rata urosła w tym roku już o 200zł/mc, a kredyt tylko na 45tys) i zarabia ze 3tys zł, to nie ma szans dostać kolejnych 15tys na zęby. Takie są niestety realia. Problemy z zębami, to nie tylko niechlujstwo, ale genetyka, choroby np autoimmunologiczne, leczenie, narkotyki za gówniarza, zła dieta. Mój przybrany dziadek pierwszy ubytek miał w wieku 56 lat, ja pierwsze kanałowe w wieku 20. Dochodzą tu jeszcze osoby w spektrum autyzmu, dla których często mycie zębów to tak silny bodziec, że niestety unikają go jak ognia i nie da się tego logicznie wytłumaczyć.

Albo to, że u kobiet zęby są zazwyczaj słabsze niż u mężczyzn, bo zmiany hormonalne dochodzą. Ja dbam o zęby niesamowicie (przeglądy, szczoteczki międzyzębowe, nitkowanie, płukanie płynami), a mam dużo plomb, w tym miałam już kanałowe. Poza tym dentysta to dla mnie trauma, prawdziwa trauma. Mimo znieczulenia czuję ból (nadwrażliwość sensoryczna) i przed każdą wizytą tak się stresuję, że przez tydzień cierpię na bezsenność, mam koszmary związane z zębami.

Dla mnie każda wizyta u lekarza i zabieg to trauma i niewyobrażalny stres. Boję się bólu, ran, krwi. Więc zabieg dentystyczny, gdzie jest igła, dziwne narzędzia, te okropnie brzęczące maszynki, nieprzyjemne zapachy środków odkażających, a być może i jakieś okropne rzeczy, które mnie czekają (np. usuwali mi kiedyś korzeń zęba złamanego w wyniku wypadku - sam proces jak i czas po, sama świadomość, że mam teraz zaszytą dziurę w dziąśle i mogę dostać tam np. infekcji były dla mnie koszmarne), związane z nacinaniem, szyciem albo samym leczeniem ubytków.

W dodatku jak nie masz pieniędzy na leczenie prywatne, to masz prze..., że tak brzydko powiem. A i prywatne nie zawsze pomaga. Ja mam kompleks przednich zębów (ułamanych w tym samym wypadku, o którym już pisałam). Zostały odbudowane, ale co jakiś czas trzeba to poprawiać, bo coś się kruszy, ciemnieje itd. Ludzie mówią, że tego nie widać, że nie są to moje zęby i wcale nie są złe, ale ja mam tę świadomość i czuję się przez to mniej atrakcyjna. Jak widzę ludzi z takimi pięknymi, gładkimi, cudownymi jedynkami, to czasem aż płakać mi się chce. Obiecałam sobie, że jeśli kiedyś będzie mnie stać, zrobię sobie licówki porcelanowe.

[MiamiGlow]

Napisane przez Trzepotka

Treść usunięta

Ja mam czasem wrażenie, że ludzie serio nie myją zębów. Przez jakiś czas leżałam w szpitalu i byłam 24 godziny na dobę z różnymi osobami. Jako jedyna trzy razy dziennie myłam zęby po posiłku. Wcale nie dlatego, że inni tak źle się czuli i nie mieli siły na mycie, przeciwnie, ze mną było najgorzej, a i tak miałam nawyk. Dla wielu osób raz dziennie to jest maks, a i tak zapominają.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[Marcin89]

Ja nie mam dwóch zębów plus wiele leczonych kanałowo.
Generalnie- w przypadku sporych ubytków trzeba mieć pieniądze a na efekty czeka się miesiącami. Wszczepienie implantu plus odbudowa to nie jest kwestia kilku tygodni tylko nawet pół roku. Podobnie z wybielaniem- niektórzy mają na to za słabe zęby.

Nie ma cudownej metody pod tytułem pieniądze i super zęby.

[chwast]

Napisane przez Marcin89

Ja nie mam dwóch zębów plus wiele leczonych kanałowo.
Generalnie- w przypadku sporych ubytków trzeba mieć pieniądze a na efekty czeka się miesiącami. Wszczepienie implantu plus odbudowa to nie jest kwestia kilku tygodni tylko nawet pół roku. Podobnie z wybielaniem- niektórzy mają na to za słabe zęby.

Nie ma cudownej metody pod tytułem pieniądze i super zęby.

Jest - licówki i inne takie bajery


Sent from my iPhone using Tapatalk

[Marcin89]

Napisane przez Hermiona83

Brak pięciu, sześciu zębów jest... niewyobrażalny. To znaczy, wiem, że bywają przypadki losowe, genetyka, panie, ale jednak wolalabym się zająć zębami niż doktoratem.

Zwłaszcza kiedy piszesz, że to nie kasa jest problemem, tylko czas (przez cały proces odbudowy zębów patrzysz, jak rosną?). I nie wiedziałam, że na doktoracie słodkie napoje są w człowieka wlewane siłą (na moim nie były). A tłumaczenie się słabą dietą i wyjazdami (co mają wyjazdy do zębów, za każdy wyjazd wybijali ci jeden ząb?), bo doktorat... hm, nie świadczy to o mądrości, mimo formalnego wykształcenia. Świadczy o mentalnej przynależności do zapadłej wsi sprzed stulecia.

BTW te sto lat temu było jasne, że kobieta w ciąży traci zęby, bo składniki odżywcze płód z niej wyciąga. Zadziwiające, ale medycyna poradziła sobie z tym skomplikowanym problemem.

Muszę cię zmartwić, ale są jednak sprzyjające czynniki genetyczne.

[Hermiona83]

Napisane przez MiamiGlow

Ja mam czasem wrażenie, że ludzie serio nie myją zębów.

Moja ulubiona statystyka ever: 60% Polaków MÓWI, że myje zęby przynajmniej raz dziennie. Czyli faktycznie je myje jeszcze mniej. Raz dziennie.

I wiem, że genetyka, ale jednak Marcin sam pisze, że słodkie napoje i wyjazdy sprawiły, że stracił te zęby, a nie genetyka.

[Marcin89]

Ludzie mają różne problemy. Dziwne, że społeczeństwo zrobiło się takie oceniające - wygląd twarzy, budowa ciała, kolor zębów, pewne oznaki przynależności środowiskowej. Ma ktoś nieładne zęby i mam nim gardzić? Obecnie takie mamy czasy. Wiadomo, szpanowanie pieniędzmi itd (w pewnych środowiskach jest to bardzo źle widziane). A najczęściej szpanują pieniędzmi i wyglądem ludzie, których rodzice byli [złe słowo] bez szkół i się jakoś dorobili.

Już hitem była porada by zamiast studiów koncentrować się na zębach. Nie żyjemy jeszcze w USA.
Ja tam kobiet nie oceniam i generalnie nikogo gdyż uważam to za zachowanie w bardzo złym guście, typowe raczej dla prostych ludzi lub różnego typu nuworyszów.

[b7c523c48d685fff13c5db5a9d3e58ccf0b35a9f_65555d08413b4]

Sorry sie WIDOCZNY brak dwóch zębów u 30 latka to oznaka skrajnego zaniedbania

Sent from my BV9800Pro using Tapatalk

[e36b38c1b02253f65e484b4d30ebb09d9d5f8578_646d4571ebe9e]

Kurcze, tak sobie podczytuję, jak dziewczyny piszą o swoich ideałach mężczyzn i zastanawiam się co ze mną jest nie tak, bo dla mnie najfajniejszy facet z wyglądu to Darth Maul z Mrocznego Widma xD Oczywiście po wymianie zębów.

A zęby to rzeczywiście temat bardzo ważny w ocenie atrakcyjności. Nie musi być ceramiczna klawiatura od linijki (ta mnie odrzuca), ale normalne, czyste i zadbane wyposażenie. Niekoniecznie wszystko idealnie proste czy bez jednej dziurki, ale po prostu zadbane - zawsze czyste, vez nalotów, przebarwień jakichś wiekszych. Nie ma nic gorszegi, jak facetowi wali z papy nieświeżym oddechem. Kiedy na studiach poznałam fajnego faceta online i się z nim spotkalam. Wydawał się fajny z charakteru, przystojny. No ale przylazł z brudnymi zębami i na tym się nasza znajomość zakończyła.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[980cf4958a6e724c916e7adb24f4c6159aa2df82_65d7e02c47328]

Napisane przez Marcin89

Ludzie mają różne problemy. Dziwne, że społeczeństwo zrobiło się takie oceniające - wygląd twarzy, budowa ciała, kolor zębów, pewne oznaki przynależności środowiskowej. Ma ktoś nieładne zęby i mam nim gardzić? Obecnie takie mamy czasy. Wiadomo, szpanowanie pieniędzmi itd (w pewnych środowiskach jest to bardzo źle widziane). A najczęściej szpanują pieniędzmi i wyglądem ludzie, których rodzice byli [złe słowo] bez szkół i się jakoś dorobili.

Już hitem była porada by zamiast studiów koncentrować się na zębach. Nie żyjemy jeszcze w USA.
Ja tam kobiet nie oceniam i generalnie nikogo gdyż uważam to za zachowanie w bardzo złym guście, typowe raczej dla prostych ludzi lub różnego typu nuworyszów.

Na razie to ty gardzisz ludźmi, których szumnie nazywasz "[złe słowo] bez szkół" (mam nadzieję, że dostaniesz za to bana) i szpanujesz doktoratem w każdym wątku, a wychodzi na to, że zadbanie o podstawy własnego zdrowia cię przerasta.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[Hermiona83]

Marcin89, i dlatego nie masz dziewczyny. Nawet nie przez zęby (btw - uroczo przekręcasz moją wypowiedź, że miałbyś się zająć zębami, a ni szkołą - tak, zdrowie jest ważniejsze od doktoratu, a brak zębów koło trzydziestki to skrajne zaniedbanie, po prostu).
Ale przez tekst o czyichś rodzicach jako [złe słowo] bez szkół. Jak widać po tobie, szkoła nic nie daje, jesli ktoś jest obrzydliwym prostakiem z charakteru.

[980cf4958a6e724c916e7adb24f4c6159aa2df82_65d7e02c47328]

Napisane przez Hermiona83

Marcin89, i dlatego nie masz dziewczyny. Nawet nie przez zęby (btw - uroczo przekręcasz moją wypowiedź, że miałbyś się zająć zębami, a ni szkołą - tak, zdrowie jest ważniejsze od doktoratu, a brak zębów koło trzydziestki to skrajne zaniedbanie, po prostu).
Ale przez tekst o czyichś rodzicach jako [złe słowo] bez szkół. Jak widać po tobie, szkoła nic nie daje, jesli ktoś jest obrzydliwym prostakiem z charakteru.

Widocznie klasy i pokory na wielce prestiżowych studiach nie uczą.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz