Mamusie listopad 2019- cz. 4

[Jaguś]

Napisane przez wskazówka

Witam wszystkie przyszłe mamy.
Mój pierwszy poród przewidziany jest na 25 listopada - dziewczynka, poród w UK.
Niestety w 20tc na usg powiedziano mi, że zbiera się mocz w nerkach (wodonercze). W UK zbyt wiele się nie dowiedziałam, a w PL powiedziano mi, że norma dla wielkości komory to 5, a w przypadku mojego dziecka jest już 8.5. Jeżeli dojdzie do 10 to trzeba przerwać ciążę, bo czekając do terminu porodu struktura nerek byłaby kompletnie zniszczona i dziecko nie przeżyłoby, więc większe szanse na ratowanie dziecka byłyby wywoływując poród po 30tc. Mam kolejne usg na początku września i siedzę jak na szpilkach, bo nie wiem jaki jest obecny stan. Niestety nie wiem jak opieka medyczna w UK się sprawuje w kwestii takich problemów i to mnie tym bardziej stresuje.

Hej! Może Nurek powie Ci coś więcej na ten temat, u niej też był problem z nerkami ale chyba już ok, u Ciebie też tak będzie!

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[misiaa91]

Napisane przez wskazówka

Witam wszystkie przyszłe mamy.
Mój pierwszy poród przewidziany jest na 25 listopada - dziewczynka, poród w UK.
Niestety w 20tc na usg powiedziano mi, że zbiera się mocz w nerkach (wodonercze). W UK zbyt wiele się nie dowiedziałam, a w PL powiedziano mi, że norma dla wielkości komory to 5, a w przypadku mojego dziecka jest już 8.5. Jeżeli dojdzie do 10 to trzeba przerwać ciążę, bo czekając do terminu porodu struktura nerek byłaby kompletnie zniszczona i dziecko nie przeżyłoby, więc większe szanse na ratowanie dziecka byłyby wywoływując poród po 30tc. Mam kolejne usg na początku września i siedzę jak na szpilkach, bo nie wiem jaki jest obecny stan. Niestety nie wiem jak opieka medyczna w UK się sprawuje w kwestii takich problemów i to mnie tym bardziej stresuje.

Trzymam mocno kciuki, żeby wada nerek nie postępowała

Co do opieki w UK w razie komplikacji, ludzie z mojego otoczenia byli zadowoleni (koleżanka miala problemy z jelitami, które mogly rzutować na dziecko, więc od początku więcej skanów). A w razie wątpliwosci warto skonsultować z polskim ginem. Musi być dobrze!

[Nurek1119]

Napisane przez Jaguś

Hej! Może Nurek powie Ci coś więcej na ten temat, u niej też był problem z nerkami ale chyba już ok, u Ciebie też tak będzie!

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Nic więcej nie powiem bo u mnie nie było wodonercza na szczęście plus chłopiec a to zupełnie inna rozmowa w przypadku nerek


Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk

[Miss_Bow]

Napisane przez wskazówka

Witam wszystkie przyszłe mamy.
Mój pierwszy poród przewidziany jest na 25 listopada - dziewczynka, poród w UK.
Niestety w 20tc na usg powiedziano mi, że zbiera się mocz w nerkach (wodonercze). W UK zbyt wiele się nie dowiedziałam, a w PL powiedziano mi, że norma dla wielkości komory to 5, a w przypadku mojego dziecka jest już 8.5. Jeżeli dojdzie do 10 to trzeba przerwać ciążę, bo czekając do terminu porodu struktura nerek byłaby kompletnie zniszczona i dziecko nie przeżyłoby, więc większe szanse na ratowanie dziecka byłyby wywoływując poród po 30tc. Mam kolejne usg na początku września i siedzę jak na szpilkach, bo nie wiem jaki jest obecny stan. Niestety nie wiem jak opieka medyczna w UK się sprawuje w kwestii takich problemów i to mnie tym bardziej stresuje.

Witaj Z własnego doświadczenia i z relacji innych w przypadku komplikacji opieka w UK jest bardzo dobra, choć zapewne zależy jak się trafi. Trzeba tylko dużo pytać i drążyć temat. Może położna Ci powie jak takie przypadki są traktowane w Twoim szpitalu?


Zła jak osa dzisiaj chodzę Wszystko mnie denerwuje...

Mój synuś potrafi już mi wepchać nogę pod żebra aż boli, a gdzie tu jeszcze do listopada

[Nurek1119]

Napisane przez Miss_Bow

Witaj
Zła jak osa dzisiaj chodzę Wszystko mnie denerwuje...

Miałam taki dzień we wtorek :/ nawet zadzwoniłam do tż i powiedziałam ze ja go z góry przepraszam ale na pewno mu się za coś dziś oberwie i to niesłusznie


Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk

[misiaa91]

Ja w pierwszym trymestrze nie miałam takiej huśtawki nastrojów, jaka zdarza mi sie teraz

[Jaguś]

Napisane przez Miss_Bow

Witaj Z własnego doświadczenia i z relacji innych w przypadku komplikacji opieka w UK jest bardzo dobra, choć zapewne zależy jak się trafi. Trzeba tylko dużo pytać i drążyć temat. Może położna Ci powie jak takie przypadki są traktowane w Twoim szpitalu?


Zła jak osa dzisiaj chodzę Wszystko mnie denerwuje...

Mój synuś potrafi już mi wepchać nogę pod żebra aż boli, a gdzie tu jeszcze do listopada

Mój szaleje coraz bardziej ale ciągle nie jest to w żaden sposób bolesne.
Ja dzisiaj zrobiłam mężowi awanturę bo dał się naciągnąc weterynarzowi na maść do kocich uszu, która ma na tyle silne składniki, że nie chcę mieć tego w pobliżu siebie. Do tego jeden jest toksyczny dla kotów i w ogóle nie wiem, dlaczego to się u nich stosuje. Już kiedyś mieliśmy przeboje z tą maścią ale oczywiście zapomniał i 60zł w dupę

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[Likka9]

Jaguś
Ja to nigdy nie leczę u weta, zawsze biorę coś z apteki sama łącznie z robieniem proszków z antybiotyku i zapuszczaniem kropli kotom na zapleczu
Tylko ostatnia szefowa nie była pro zwierzęca,nie wiem jak tak można w ogóle

Wywaliłam trzy wory przed dom, została szafka z dokumentami i fajrant. Ale mój mąż lubi układać papiery to jego robota będzie. A ile mam miejsca. Praktycznie w szafie 2-3m2 wolne się zrobiły.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[owocowykoktajl]

Napisane przez piano2019

U nas tez problem z chrzestnymi. Ja nie mam rodzeństwa a wszystkie kuzynki po rozwodzie 🤦♀️🤦♀️🤦♀️ chyba weźmiemy od męża siostrzenice i naszego kolegę.


Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

My bierzemy wujka TŻta na chrzestnego i (chyba) mojego brata na świadka chrztu

Napisane przez misiaa91

Popieram! Co planujecie na maj?

U nas z chrzestnymi też będzie zagwozdka. Ja bym chciała, żeby maluch miał w miarę młodych chrzestnych, w dodatku kogoś, kto jest nam bliski. A tu jak jest kandydat ode mnie, to nie ma kandydatki od TŻta i trochę koło się zamyka. Ale mamy jeszcze trochę czasu.

Na maj planujemy jakiegoś lasta: Grecja/Turcja/Tunezja/Egipt.

Tak tak, zemsta faraona etc. Nigdy nic nam nie było a nieraz się "chlapnęło" wody z kranu czy pod prysznicem

Napisane przez Likka9

Oj wtedy to w ogóle będzie przewalone bo dochodzi dodatkowa osoba do karmienia
Chyba, że dobrze jedzące dziecko się trafi albo na samym mleku ciągnąć na wyjeździe. Ale w sumie maj to jeszcze na samym mleku to luz A przyjaciele?

Ja biorę pod uwagę tylko tych,z którymi jesteśmy blisko. A z rodzeństwem nie jesteśmy . Wolę przyjaciół Ojejku,a jesteś też pod opieką gina w Polsce?

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Mam nadzieję, że starczy cyc lub mm

Napisane przez wskazówka

Witam wszystkie przyszłe mamy.
Mój pierwszy poród przewidziany jest na 25 listopada - dziewczynka, poród w UK.
Niestety w 20tc na usg powiedziano mi, że zbiera się mocz w nerkach (wodonercze). W UK zbyt wiele się nie dowiedziałam, a w PL powiedziano mi, że norma dla wielkości komory to 5, a w przypadku mojego dziecka jest już 8.5. Jeżeli dojdzie do 10 to trzeba przerwać ciążę, bo czekając do terminu porodu struktura nerek byłaby kompletnie zniszczona i dziecko nie przeżyłoby, więc większe szanse na ratowanie dziecka byłyby wywoływując poród po 30tc. Mam kolejne usg na początku września i siedzę jak na szpilkach, bo nie wiem jaki jest obecny stan. Niestety nie wiem jak opieka medyczna w UK się sprawuje w kwestii takich problemów i to mnie tym bardziej stresuje.

Witamy czuj się jak u siebie pomożemy, wesprzemy nasz Nurek też miał problem z nereczkami, wszystko będzie dobrze!

Napisane przez Likka9

Jaguś
Ja to nigdy nie leczę u weta, zawsze biorę coś z apteki sama łącznie z robieniem proszków z antybiotyku i zapuszczaniem kropli kotom na zapleczu
Tylko ostatnia szefowa nie była pro zwierzęca,nie wiem jak tak można w ogóle

Wywaliłam trzy wory przed dom, została szafka z dokumentami i fajrant. Ale mój mąż lubi układać papiery to jego robota będzie. A ile mam miejsca. Praktycznie w szafie 2-3m2 wolne się zrobiły.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

My mamy zaufaną klinikę i nigdy nas nie naciagneli (chyba). Tzn wolę tak sądzić wcześniej sporo przerobiliśmy...


Mg już w domu, powiedzmy, że rozpakowani.

Chwila odsapnięcia, herbatka i czas na zakupy bo w lodówce wiatr.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[Miss_Bow]

Napisane przez Nurek1119

Miałam taki dzień we wtorek :/ nawet zadzwoniłam do tż i powiedziałam ze ja go z góry przepraszam ale na pewno mu się za coś dziś oberwie i to niesłusznie


Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk

Ja mojego też zawsze ostrzegam, żeby wiedział, że mam zły dzień i jak wybuchnę to tylko przez hormony.

Napisane przez misiaa91

Ja w pierwszym trymestrze nie miałam takiej huśtawki nastrojów, jaka zdarza mi sie teraz

Myślę, że teraz też mam gorsze huśtawki nastrojów niż w pierwszym trymestrze, poza tym coraz ciężej mi się kryć z moimi humorami, jak mam gorszy dzień to chodzę z kąta z kąt naburmuszona bez powodu i z nikim nie chce mi się gadać... Ale w końcu powolutku szykujemy się do „wybuchu”, jesteśmy jak tykające bomby

Jaguś, też bym się zdenerwowała, bo ja z tych co mają bzika na punkcie rzeczy szkodliwych. Nie da się tej maści zwrócić?

[Likka9]

Napisane przez owocowykoktajl

My bierzemy wujka TŻta na chrzestnego i (chyba) mojego brata na świadka chrztu Na maj planujemy jakiegoś lasta: Grecja/Turcja/Tunezja/Egipt.

Tak tak, zemsta faraona etc. Nigdy nic nam nie było a nieraz się "chlapnęło" wody z kranu czy pod prysznicem Mam nadzieję, że starczy cyc lub mm Witamy czuj się jak u siebie pomożemy, wesprzemy nasz Nurek też miał problem z nereczkami, wszystko będzie dobrze! My mamy zaufaną klinikę i nigdy nas nie naciagneli (chyba). Tzn wolę tak sądzić wcześniej sporo przerobiliśmy...


Mg już w domu, powiedzmy, że rozpakowani.

Chwila odsapnięcia, herbatka i czas na zakupy bo w lodówce wiatr.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

To bardziej kwestia tego,że samemu w aptece taniej wychodzić coś zrobić albo ukręcić. U weta ostra przebitka ja akurat mam znajomą kociare wet, na którą mogę liczyć w tej kwestii. Jak antybiotyk znajdkom dawalysmy to mówiła jaka substancje, ile mg na kg i sobie sama kruszylam, ważyłam, dzieliłam, często jeszcze z jakiegoś opakowania co miało iść na odpady przez 5 lat pracowałam z totalnie swirnietym towarzystwem,nie zlicze ile zwierzaków nam się przewinęło przez zaplecze,a potem pracujav na wsi to wiadomo. Jak wyczuli, zem wrażliwa na krzywdę zwierząt to przynosili uliczne znajdy na zapuszczanie kropli itp. nie raz coś wiozłam w pudle w aucie do weta i fundacji u siebie w mieście. Ale ile żyć uratowanych

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[misiaa91]

Mnie się z dnia na dzień coraz bardziej nie chce.

Ale jeszcze 14 dni pracujących, bo dwa krótsze tygodnie się szykują. Oby te 3 tygodnie szybko zleciały. Szczerze podziwiam kobiety, które pracują do końca 8go miesiąca.

[Nurek1119]

Napisane przez misiaa91

Mnie się z dnia na dzień coraz bardziej nie chce.



Ale jeszcze 14 dni pracujących, bo dwa krótsze tygodnie się szykują. Oby te 3 tygodnie szybko zleciały. Szczerze podziwiam kobiety, które pracują do końca 8go miesiąca.

U mnie jeszcze 9 dni pracujących


Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk

[misiaa91]

Napisane przez Nurek1119

U mnie jeszcze 9 dni pracujących


Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk

Potem leżysz i pachniesz?

[Catherine07]

Ja już po wizycie. Z bobasem wszystko ok, waży już 1490 g Ja mam lekki niedobór żelaza dlatego muszę brać żelazo. Ale ogółem wszystko ok

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[Jaguś]

Napisane przez Likka9

Jaguś
Ja to nigdy nie leczę u weta, zawsze biorę coś z apteki sama łącznie z robieniem proszków z antybiotyku i zapuszczaniem kropli kotom na zapleczu
Tylko ostatnia szefowa nie była pro zwierzęca,nie wiem jak tak można w ogóle

Wywaliłam trzy wory przed dom, została szafka z dokumentami i fajrant. Ale mój mąż lubi układać papiery to jego robota będzie. A ile mam miejsca. Praktycznie w szafie 2-3m2 wolne się zrobiły.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Akurat był z tym kotem na ściąganiu kamienia, tego juz sami nie ogarniemy no i wet zerknął w uszy, stwierdził drożdżaka i wcisnął mu maść z permetryną nosz kurde, jakby jeszcze sam nie znał się na lekach, a do tego kot szwagierki ledwo przeżył zatrucie permetryną więc niby jesteśmy na to uczuleni. Nie wiem w ogóle jakim cudem jest to zarejestrowane dla kotów.

Napisane przez owocowykoktajl

My bierzemy wujka TŻta na chrzestnego i (chyba) mojego brata na świadka chrztu Na maj planujemy jakiegoś lasta: Grecja/Turcja/Tunezja/Egipt.

Tak tak, zemsta faraona etc. Nigdy nic nam nie było a nieraz się "chlapnęło" wody z kranu czy pod prysznicem Mam nadzieję, że starczy cyc lub mm Witamy czuj się jak u siebie pomożemy, wesprzemy nasz Nurek też miał problem z nereczkami, wszystko będzie dobrze! My mamy zaufaną klinikę i nigdy nas nie naciagneli (chyba). Tzn wolę tak sądzić wcześniej sporo przerobiliśmy...


Mg już w domu, powiedzmy, że rozpakowani.

Chwila odsapnięcia, herbatka i czas na zakupy bo w lodówce wiatr.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Też mi się marzy jakiś last albo ewentualnie Chorwacja samochodem ale jak to będzie to wyjdzie w praniu, może będę się bała sama do rodziców pojechać nasz wet jest świetnym specjalistą, uratował nam kota nad którym inni rozkładali ręce ale niestety naciągać tez lubi

Napisane przez Miss_Bow

Jaguś, też bym się zdenerwowała, bo ja z tych co mają bzika na punkcie rzeczy szkodliwych. Nie da się tej maści zwrócić?

Pewnie nie, trzeba było mysleć przy płaceniu sama się na maksa wkurzam, jak ktoś chce coś zwracać w aptece.

Napisane przez Likka9

To bardziej kwestia tego,że samemu w aptece taniej wychodzić coś zrobić albo ukręcić. U weta ostra przebitka ja akurat mam znajomą kociare wet, na którą mogę liczyć w tej kwestii. Jak antybiotyk znajdkom dawalysmy to mówiła jaka substancje, ile mg na kg i sobie sama kruszylam, ważyłam, dzieliłam, często jeszcze z jakiegoś opakowania co miało iść na odpady przez 5 lat pracowałam z totalnie swirnietym towarzystwem,nie zlicze ile zwierzaków nam się przewinęło przez zaplecze,a potem pracujav na wsi to wiadomo. Jak wyczuli, zem wrażliwa na krzywdę zwierząt to przynosili uliczne znajdy na zapuszczanie kropli itp. nie raz coś wiozłam w pudle w aucie do weta i fundacji u siebie w mieście. Ale ile żyć uratowanych

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Super, u mnie w aptece nie ma takiego towarzystwa, jest niby jedna kociara ale rozmnażaczka więc jej nie szanuję chociaz raz się do nas kociczka przybłąkała to trochę pomieszkała na zapleczu aż ktoś ją wziął, nawet kierowniczka, która nie lubi kotów dzieliła się z nią jedzeniem.

[Nurek1119]

Napisane przez misiaa91

Potem leżysz i pachniesz?

Na kilka dni pojadę do rodziców i babci a potem już się biorę ostro za wyprawkę bo do ptp zostanie 1,5miesiaca
No i oczywiście będę leżeć i pachnieć


Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk

---------- Dopisano o 17:04 ---------- Poprzedni post napisano o 17:02 ----------

Napisane przez Catherine07

Ja już po wizycie. Z bobasem wszystko ok, waży już 1490 g Ja mam lekki niedobór żelaza dlatego muszę brać żelazo. Ale ogółem wszystko ok

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Jaki już duzy super !


Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk

[owocowykoktajl]

Napisane przez Miss_Bow

Ja mojego też zawsze ostrzegam, żeby wiedział, że mam zły dzień i jak wybuchnę to tylko przez hormony.




Myślę, że teraz też mam gorsze huśtawki nastrojów niż w pierwszym trymestrze, poza tym coraz ciężej mi się kryć z moimi humorami, jak mam gorszy dzień to chodzę z kąta z kąt naburmuszona bez powodu i z nikim nie chce mi się gadać... Ale w końcu powolutku szykujemy się do „wybuchu”, jesteśmy jak tykające bomby

Jaguś, też bym się zdenerwowała, bo ja z tych co mają bzika na punkcie rzeczy szkodliwych. Nie da się tej maści zwrócić?

Podpisuje się pod tykającą bombą

Napisane przez Catherine07

Ja już po wizycie. Z bobasem wszystko ok, waży już 1490 g Ja mam lekki niedobór żelaza dlatego muszę brać żelazo. Ale ogółem wszystko ok

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Kawał bobasa!
Łykaj żelazo, albo suplementuj naturalnie

Anemia niestety lubi ciężarne :/

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[misiaa91]

Napisane przez Catherine07

Ja już po wizycie. Z bobasem wszystko ok, waży już 1490 g Ja mam lekki niedobór żelaza dlatego muszę brać żelazo. Ale ogółem wszystko ok

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Kawał człowieczka, super! Oby żelazo szybko wróciło do normy.

Napisane przez Nurek1119

Na kilka dni pojadę do rodziców i babci a potem już się biorę ostro za wyprawkę bo do ptp zostanie 1,5miesiaca
No i oczywiście będę leżeć i pachnieć


Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk

---------- Dopisano o 17:04 ---------- Poprzedni post napisano o 17:02 ----------





Jaki już duzy super !


Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk

Super plan. U mnie przeprowadzka do domu, ale będę mieć ludzi od czarnej roboty, także ja tylko rządzę, leżę i pachnę

W międzyczasie muszę ogarnąć wyprawkę i kilka odwiedzin, ale tego akurat nie mogę się doczekać.

[Nurek1119]

Napisane przez misiaa91

Kawał człowieczka, super! Oby żelazo szybko wróciło do normy. Super plan. U mnie przeprowadzka do domu, ale będę mieć ludzi od czarnej roboty, także ja tylko rządzę, leżę i pachnę

W międzyczasie muszę ogarnąć wyprawkę i kilka odwiedzin, ale tego akurat nie mogę się doczekać.

Jak masz ludzi od czarnej roboty to luzik

Ja jeszcze dumam czy kupować laptopa czy nie? Bo od 2 lat mam tylko pracowego ale wiadomo muszę go oddać już niedługo. Tż ma swojego ale na nim pracuje


Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk

[agnieszka_2293]

Napisane przez Catherine07

Ja już po wizycie. Z bobasem wszystko ok, waży już 1490 g Ja mam lekki niedobór żelaza dlatego muszę brać żelazo. Ale ogółem wszystko ok

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Rosną nam Maluszki Na anemię polecam buraki.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[owocowykoktajl]

Napisane przez Nurek1119

Jak masz ludzi od czarnej roboty to luzik

Ja jeszcze dumam czy kupować laptopa czy nie? Bo od 2 lat mam tylko pracowego ale wiadomo muszę go oddać już niedługo. Tż ma swojego ale na nim pracuje


Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk

My mieliśmy dwa, TŻ swój, ja swój. Rok temu sprzedaliśmy TŻta, zostawiliśmy mój, a i tak mało się korzysta.

Zawsze możesz rozejrzeć się za poleasingowym. Ja tak swojego kupowałam. Dałam chyba 1/3 ceny sklepowej a prócz 1 rysy nic mu zarzucić nie można chodzi (tfu!) 3 rok.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[misiaa91]

Napisane przez Nurek1119

Jak masz ludzi od czarnej roboty to luzik

Ja jeszcze dumam czy kupować laptopa czy nie? Bo od 2 lat mam tylko pracowego ale wiadomo muszę go oddać już niedługo. Tż ma swojego ale na nim pracuje


Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk

Ja z laptopa bardzo rzadko korzystam, TŻ ma swojego jakiegoś na wypasie do gier, a mnie drugi w ogóle nie jest potrzebny, większość rzeczy i tak ogarniam na telefonie.

A często korzystasz z laptopa, poza rzeczami związanymi z pracą?

[Nurek1119]

Napisane przez misiaa91

A często korzystasz z laptopa, poza rzeczami związanymi z pracą?

W domu nie ale np. Zakupy internetowe zazwyczaj ogarnialam w pracy

Chyba spróbuje funkcjonować bez najwyżej kupię szybko



Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk

[owocowykoktajl]

Napisane przez Nurek1119

W domu nie ale np. Zakupy internetowe zazwyczaj ogarnialam w pracy

Chyba spróbuje funkcjonować bez najwyżej kupię szybko



Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk

Najwyzej możesz pożyczać od TŻ jak nie będzie pracował

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[misiaa91]

Napisane przez Nurek1119

W domu nie ale np. Zakupy internetowe zazwyczaj ogarnialam w pracy

Chyba spróbuje funkcjonować bez najwyżej kupię szybko



Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk

Zobacz, jak Ci się sprawdzi wersja bez swojego laptopa, zawsze zdążysz kupić. Na początku roku będzie sporo wyprzedaży, więc jeśli nie potrzebujesz na już, to pewnie warto się wstrzymać.

[Nurek1119]

Czyli problem poki co rozwiązany


Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk

[Mikaa92]

Napisane przez Miss_Bow

Ja mojego też zawsze ostrzegam, żeby wiedział, że mam zły dzień i jak wybuchnę to tylko przez hormony.




Myślę, że teraz też mam gorsze huśtawki nastrojów niż w pierwszym trymestrze, poza tym coraz ciężej mi się kryć z moimi humorami, jak mam gorszy dzień to chodzę z kąta z kąt naburmuszona bez powodu i z nikim nie chce mi się gadać... Ale w końcu powolutku szykujemy się do „wybuchu”, jesteśmy jak tykające bomby

Jaguś, też bym się zdenerwowała, bo ja z tych co mają bzika na punkcie rzeczy szkodliwych. Nie da się tej maści zwrócić?

Mój mąż dzisiaj mi powiedział że ostatnio mnie wszystko drażni i wszystko muszę skomentować oraz nic mi nie pasuje najgorsze jest to że ma rację, aż mi źle samej ze sobą ale te wakacje mnie psychicznie wykończyły, młody w domu nudzi się, jakiś bunt mu się włączył a we mnie aż kipi. Czekam na upragniony wrzesień

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

---------- Dopisano o 18:44 ---------- Poprzedni post napisano o 18:41 ----------

Napisane przez misiaa91

Mnie się z dnia na dzień coraz bardziej nie chce.

Ale jeszcze 14 dni pracujących, bo dwa krótsze tygodnie się szykują. Oby te 3 tygodnie szybko zleciały. Szczerze podziwiam kobiety, które pracują do końca 8go miesiąca.

Ja to Was w ogóle podziwiam tzn dziewczyny jeszcze pracujące. Ja już bym nie dała rady..

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[agnieszka_2293]

Napisane przez Nurek1119

W domu nie ale np. Zakupy internetowe zazwyczaj ogarnialam w pracy

Chyba spróbuje funkcjonować bez najwyżej kupię szybko



Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk

My mamy jednego laptopa. Od kiedy córka jest na świecie wygodniej mi robić wszystko na telefonie. Jak była maleńka to robiłam zakupy czy przeglądałam neta podczas karmienia, a teraz łatwiej w wolnej chwili złapać za tel niż za laptopa.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

---------- Dopisano o 20:14 ---------- Poprzedni post napisano o 20:07 ----------

Ja też podziwiam wszystkke dziewczyny, które jeszcze pracują.

Moja córka dzisiaj przejechała na hulajnodze 7km. Byłyśmy kupić poduszkę do przedszkola, później jeszcze na placu zabaw. Teraz śpi już 2h i nie wiem czy się wylatała i padła na noc czy ma drzemkę i będzie impreza w nocy.

Umówiłam się na usg III trymestru na 11 września.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[Likka9]

Napisane przez agnieszka_2293

Rosną nam Maluszki Na anemię polecam buraki.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

A najlepszy sok z buraka i malin mocno zimne!

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz