Kocham Cię, ale nie wiem czy chcę z Tobą być - Wizaz.pl

Wróć   Wizaz.pl > Kobieta > Intymnie

Notka

Intymnie Forum intymnie, to wyjątkowe miejsce, w którym podzielisz się emocjami, uczuciami, związkami oraz uzyskasz wsparcie i porady społeczności.

Odpowiedz
 
Narzędzia
Stary 2022-06-29, 18:58   #1
Evex29
Przyczajenie
 
Zarejestrowany: 2022-06
Wiadomości: 17

Kocham Cię, ale nie wiem czy chcę z Tobą być


Hej wszystkim,
nie wiem czy tu ktoś jeszcze zagląda i czy piszę w dobrym miejscu ale muszę się po prostu wygadać ...
Byłam z kimś ponad rok. Mamy obydwoje po 30 lat. Nigdy bym nie sądziła, że będę się żalić na forum, ale mimo swojego wieku nie jestem w stanie sobie poradzić ...
Wydawało mi się, że mam w końcu normalny związek. Bez kłótni, dram. Jak był problem robiliśmy 2 herbaty i siadaliśmy przy stole.
Widziałam, że mój partner od jakiegoś czasu jest dziwny. Rzadziej odpisywał, skończyło się " kocham Cię'', po prostu dało się odczuć , że coś jest nie tak.
Tłumaczył to pracą, wkurzeniem, " że nic się nie układa", że się nie widujemy. Spotykaliśmy się od jakiegoś czasu tylko w weekendy, bo jemu zawsze coś nie pasowało.
W kóncu zrobił mi wojne o to, że się nie widujemy. zaczął mnie oskarżać o to, że mnie to chyba pasuje. Jak się uspokoiłam to napisałam do niego wiadomość , że przecież możemy mieć wszystko .Możemy razem zamieszać , możemy u siebie pomieszkiwać, możemy się widywać częśćiej. Każdą propozycję zaczął odrzucać , na każdy pomysł miał swój argument, zaczął się wręcz wyśmiewać z moich pomysłów, więc żeby nie kłócić się dalej po prostu zamilkłam. Myślałam, że na drugi dzień się odezwie, i zrozumie że zachował się okropnie, ale nie ...on milczał. Milczałam i ja. Stwierdziłam, że ja tylko szukam sposobu, a on powodu ... Nie odzywaliśmy się 10 dni. Zrozumiałam, że on się nie ugnie, i że jemu ten układ chyba pasuje... weekendowy seks i nic więcej, a kiedy ja zapragnęłam czegoś więcej to się zmył. Zadzwoniłam do niego po 10 dniach, że trzeba coś postanowić. Mamy mnóstwo cennych dla siebie rzeczy. Klucze od mieszkania, ja mam jego drogi sprzęt, on naszą kartę do bankomatu. Podczas rozmowy stwierdził, że mnie kocha , nie chce się rozstawać. Wyrzygaliśmy sobie co nam nie pasuje i myślałam, że ;; jakoś się ułoży''. Przez kolejne 2 dni pisaliśmy jak para kolegów.. Trzeciego dnia pojechałam do niego. Nie wyglądaliśmy jak para stęsknionych za sobą ludzi, a raczej jak koledzy. Temat chąc niechcąc nawinął się sam. Powiedział mi , że kocha mnie, ale nie wie czy chce takiego życia. Zapytałam go- życia ze mną? Opdowiedział , że tak. Wstałam powiedziałam mu, żeby dal sobie spokój i wyszłam. Gdy wróciłam do domu, miałam referat na messengerze, ze mnie kocha, nie chce mnie stracic, ze jak sie teraz nie wycofa i bedziemy to ciagneli dalej to bedziemy miec wiecej wspomniec i bedzie ciezej sie poddac, ze nigdy nie bral takiego scenraiusza pod uwage , ma problemy nie chce zostac sam ale moze dobrze by bylo zrobic sobie przerwe. Z jego wiadomosci nie wywnioskowalam nic. Wiec zadzownilam i powiedzialam, ze nie bede takich rzeczy ustalac na messengerze. Znowu rozmowa i pod koniec jej '' dajmy sobie szanse, ale nie poruszajmy tego tematu przez jakis czas''. Przez kolejne 5 dni, rozmowy jak koledzy typu '' czesc co tam" .. A mnie pekalo serce. Nie potrafilam z nim rozmawiac. Gadal mi o tym, ze boli go brzuch, ze go but obtarla a ja do jasnej cholery cierpialam. W koncu od wczoraj przestal sie totalnie odzywac. Odpisalam mu na wiadomosc i zapadla cisza. Nie wiem co mam zrobic z tym wszystkim, nie poznaje czlowieka. Trace swoja godnosc. Poczucie wlasnej wartosci, zyje w totalnym zawieszeniu. Porsze pomozcie mi ... co ja powinnam zrobic? Raz mi sie wydaje, ze jest juz lepiej i sie trzymam, a na kolejny dzien znowu rozklejam. Czasami mam ochoe przerwac te znajomosc i napisac mu , ze przeciez ja cie do cholery jasnej dalej kocham, innym razem mam ochote zablokowac go w cholere, wyslac mu rzeczy i odejsc z godnoscia. Czasem zastanawiam sie co mam zrobic , zeby nim tapnęło. Prosze pomocy
Evex29 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2022-06-29, 20:32   #2
43f4c6e05089aac1c48e760c19dfc261ffa43875_658383801b065
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2020-10
Wiadomości: 7 306
Dot.: Kocham Cię, ale nie wiem czy chcę z Tobą być

Treść usunięta

Edytowane przez 43f4c6e05089aac1c48e760c19dfc261ffa43875_658383801b065
Czas edycji: 2023-11-27 o 10:17
43f4c6e05089aac1c48e760c19dfc261ffa43875_658383801b065 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2022-06-29, 20:55   #3
minttee
Zadomowienie
 
Avatar minttee
 
Zarejestrowany: 2022-04
Wiadomości: 1 102
Dot.: Kocham Cię, ale nie wiem czy chcę z Tobą być

No w sumie taki klasyk. Najpierw ochłodzenie kontaktu, zmiana zachowania, a później 'kocham Cię ale..' i 'zróbmy sobie przerwe'. Facetowi przeszlo zauroczenie i szuka wyjścia ewakuacyjnego. Nie potrafi powiedzieć wprost bo to wzięcie odpowiedzialności za zakończenie związku na siebie, co nie każdemu przychodzi łatwo. Dla własnego zdrowia psychicznego sama to utnij. Skoro po roku ma wątpliwości, to co będzie dalej?
minttee jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2022-06-29, 20:56   #4
ParasolkaMaryPoppins
Zadomowienie
 
Avatar ParasolkaMaryPoppins
 
Zarejestrowany: 2017-03
Wiadomości: 1 897
Dot.: Kocham Cię, ale nie wiem czy chcę z Tobą być

Cytat:
Napisane przez Evex29 Pokaż wiadomość
Nie odzywaliśmy się 10 dni.Powiedział mi , że kocha mnie, ale nie wie czy chce takiego życia. Zapytałam go- życia ze mną? Opdowiedział , że tak. Czasami mam ochoe przerwac te znajomosc i napisac mu , ze przeciez ja cie do cholery jasnej dalej kocham, innym razem mam ochote zablokowac go w cholere, wyslac mu rzeczy i odejsc z godnoscia. Czasem zastanawiam sie co mam zrobic , zeby nim tapnęło. Prosze pomocy
Przeciąganie liny. Każdy ciągnie w swoją stronę.

Leszek Miller, mimo że szuja i buc, powiedział jedną fajną rzecz: Prawdziwego mężczyznę poznaje się nie po tym, jak zaczyna, ale jak kończy

Żaden z kolesi, z którymi się spotykałam, nie potrafił się ze mną pożegnać na taki sposób, bym miło ich wspominała. Kończyli tak samo jak ten Twój.

Jeśli on wyśmiewał Twoje pomysły, to już czerwona lampka, że Cię już nie szanuje, ma w poważaniu i nic go nie obchodzisz.

Potem ciche dni. Koszmar.

Jak nie chce życia z Tobą - to trzeba zejść ze sceny, zanim kurtyna runie w dół.

Współczuję Ci, bo przechodziłam przez to samo. Dokładnie ten sam scenariusz. Dla mnie tu już nie ma co zbierać. Nawet jak się teraz pogodzicie, to tylko przeciągniecie tę agonię.

Końcowy akapit: zamęczysz się. Bym Ci powiedziała, że zerwanie kontaktu to najlepsze wyjście, ale coś czuję, że i tak tego nie zrobisz

Edytowane przez ParasolkaMaryPoppins
Czas edycji: 2022-06-29 o 20:57
ParasolkaMaryPoppins jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2022-06-29, 21:07   #5
magbeth
Dzik
 
Zarejestrowany: 2007-04
Wiadomości: 5 722
Dot.: Kocham Cię, ale nie wiem czy chcę z Tobą być

Cytat:
Napisane przez minttee Pokaż wiadomość
No w sumie taki klasyk. Najpierw ochłodzenie kontaktu, zmiana zachowania, a później 'kocham Cię ale..' i 'zróbmy sobie przerwe'. Facetowi przeszlo zauroczenie i szuka wyjścia ewakuacyjnego. Nie potrafi powiedzieć wprost bo to wzięcie odpowiedzialności za zakończenie związku na siebie, co nie każdemu przychodzi łatwo. Dla własnego zdrowia psychicznego sama to utnij. Skoro po roku ma wątpliwości, to co będzie dalej?

Nic dodać, nic ująć.


Sent from my iPhone using Tapatalk
magbeth jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2022-06-29, 22:22   #6
chwast
Zakorzenienie
 
Avatar chwast
 
Zarejestrowany: 2010-11
Wiadomości: 24 370
Dot.: Kocham Cię, ale nie wiem czy chcę z Tobą być

Tak, to jeden z klasyków kiedy partner doskonale wie, że nie chce tego związku, ale nie chce tego wprost powiedzieć. Zamiast tego otrzymujesz „kocham, ale”, „przerwa” - a od tego momentu związku już nie ma i nie będzie. Bo w ten sposób taki facet mówi Ci o tym.

Domyślam się, że to bolesne, niestety nie ma na to złotej rady, on wymusza na Tobie wziecie odpowiedzialności za zakończenie związku.


Sent from my iPhone using Tapatalk
chwast jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2022-06-29, 22:24   #7
goslawka
Zadomowienie
 
Avatar goslawka
 
Zarejestrowany: 2010-01
Wiadomości: 1 808
Dot.: Kocham Cię, ale nie wiem czy chcę z Tobą być

Cytat:
Napisane przez Evex29 Pokaż wiadomość
Hej wszystkim,
nie wiem czy tu ktoś jeszcze zagląda i czy piszę w dobrym miejscu ale muszę się po prostu wygadać ...
Byłam z kimś ponad rok. Mamy obydwoje po 30 lat. Nigdy bym nie sądziła, że będę się żalić na forum, ale mimo swojego wieku nie jestem w stanie sobie poradzić ...
Wydawało mi się, że mam w końcu normalny związek. Bez kłótni, dram. Jak był problem robiliśmy 2 herbaty i siadaliśmy przy stole.
Widziałam, że mój partner od jakiegoś czasu jest dziwny. Rzadziej odpisywał, skończyło się " kocham Cię'', po prostu dało się odczuć , że coś jest nie tak.
Tłumaczył to pracą, wkurzeniem, " że nic się nie układa", że się nie widujemy. Spotykaliśmy się od jakiegoś czasu tylko w weekendy, bo jemu zawsze coś nie pasowało.
W kóncu zrobił mi wojne o to, że się nie widujemy. zaczął mnie oskarżać o to, że mnie to chyba pasuje. Jak się uspokoiłam to napisałam do niego wiadomość , że przecież możemy mieć wszystko .Możemy razem zamieszać , możemy u siebie pomieszkiwać, możemy się widywać częśćiej. Każdą propozycję zaczął odrzucać , na każdy pomysł miał swój argument, zaczął się wręcz wyśmiewać z moich pomysłów, więc żeby nie kłócić się dalej po prostu zamilkłam. Myślałam, że na drugi dzień się odezwie, i zrozumie że zachował się okropnie, ale nie ...on milczał. Milczałam i ja. Stwierdziłam, że ja tylko szukam sposobu, a on powodu ... Nie odzywaliśmy się 10 dni. Zrozumiałam, że on się nie ugnie, i że jemu ten układ chyba pasuje... weekendowy seks i nic więcej, a kiedy ja zapragnęłam czegoś więcej to się zmył. Zadzwoniłam do niego po 10 dniach, że trzeba coś postanowić. Mamy mnóstwo cennych dla siebie rzeczy. Klucze od mieszkania, ja mam jego drogi sprzęt, on naszą kartę do bankomatu. Podczas rozmowy stwierdził, że mnie kocha , nie chce się rozstawać. Wyrzygaliśmy sobie co nam nie pasuje i myślałam, że ;; jakoś się ułoży''. Przez kolejne 2 dni pisaliśmy jak para kolegów.. Trzeciego dnia pojechałam do niego. Nie wyglądaliśmy jak para stęsknionych za sobą ludzi, a raczej jak koledzy. Temat chąc niechcąc nawinął się sam. Powiedział mi , że kocha mnie, ale nie wie czy chce takiego życia. Zapytałam go- życia ze mną? Opdowiedział , że tak. Wstałam powiedziałam mu, żeby dal sobie spokój i wyszłam. Gdy wróciłam do domu, miałam referat na messengerze, ze mnie kocha, nie chce mnie stracic, ze jak sie teraz nie wycofa i bedziemy to ciagneli dalej to bedziemy miec wiecej wspomniec i bedzie ciezej sie poddac, ze nigdy nie bral takiego scenraiusza pod uwage , ma problemy nie chce zostac sam ale moze dobrze by bylo zrobic sobie przerwe. Z jego wiadomosci nie wywnioskowalam nic. Wiec zadzownilam i powiedzialam, ze nie bede takich rzeczy ustalac na messengerze. Znowu rozmowa i pod koniec jej '' dajmy sobie szanse, ale nie poruszajmy tego tematu przez jakis czas''. Przez kolejne 5 dni, rozmowy jak koledzy typu '' czesc co tam" .. A mnie pekalo serce. Nie potrafilam z nim rozmawiac. Gadal mi o tym, ze boli go brzuch, ze go but obtarla a ja do jasnej cholery cierpialam. W koncu od wczoraj przestal sie totalnie odzywac. Odpisalam mu na wiadomosc i zapadla cisza. Nie wiem co mam zrobic z tym wszystkim, nie poznaje czlowieka. Trace swoja godnosc. Poczucie wlasnej wartosci, zyje w totalnym zawieszeniu. Porsze pomozcie mi ... co ja powinnam zrobic? Raz mi sie wydaje, ze jest juz lepiej i sie trzymam, a na kolejny dzien znowu rozklejam. Czasami mam ochoe przerwac te znajomosc i napisac mu , ze przeciez ja cie do cholery jasnej dalej kocham, innym razem mam ochote zablokowac go w cholere, wyslac mu rzeczy i odejsc z godnoscia. Czasem zastanawiam sie co mam zrobic , zeby nim tapnęło. Prosze pomocy
Ale co i po co ma nim tapnac? Jak dla mnie to jemu miłość już przeszła.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
goslawka jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując

Najlepsze Promocje i Wyprzedaże

REKLAMA
Stary 2022-06-29, 23:00   #8
Ellen_Ripley
Zakorzenienie
 
Avatar Ellen_Ripley
 
Zarejestrowany: 2018-04
Wiadomości: 20 853
Dot.: Kocham Cię, ale nie wiem czy chcę z Tobą być

[1=43f4c6e05089aac1c48e760 c19dfc261ffa43875_6583838 01b065;89272948]Treść usunięta[/QUOTE]

Jak wyżej.

Nieodzywanie się 10 dni, to już jest w sumie co najmniej separacja, o ile nie zerwanie. Facet nie ma jaj, aby powiedzieć "żegnaj", więc czeka aż Cię ta sytuacja zmęczy i sama zerwiesz. Tu nie ma czego zbierać. On nie kocha. To już "se ne wraci".
__________________
Żegnaj Wizaż Forum. Tyle lat za nami. Witaj Życie po Wizażu (Discord). Wszystko przed nami.

Edytowane przez Ellen_Ripley
Czas edycji: 2022-06-29 o 23:02
Ellen_Ripley jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2022-06-30, 08:30   #9
pixelova
Zadomowienie
 
Zarejestrowany: 2016-08
Wiadomości: 1 251
Dot.: Kocham Cię, ale nie wiem czy chcę z Tobą być

Cytat:
Napisane przez Ellen_Ripley Pokaż wiadomość
Jak wyżej.

Nieodzywanie się 10 dni, to już jest w sumie co najmniej separacja, o ile nie zerwanie. Facet nie ma jaj, aby powiedzieć "żegnaj", więc czeka aż Cię ta sytuacja zmęczy i sama zerwiesz. Tu nie ma czego zbierać. On nie kocha. To już "se ne wraci".

Si. Bardzo krzywdząca i agresywna postawa, ja już bym nie chciała rozmawiać z delikwentem o niczym i wysłałabym jego rzeczy z prośbą o to samo.
pixelova jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2022-06-30, 11:59   #10
ridley92
Raczkowanie
 
Avatar ridley92
 
Zarejestrowany: 2019-04
Wiadomości: 249
Dot.: Kocham Cię, ale nie wiem czy chcę z Tobą być

Psychy niestety nie ma chłop. No nie każdy ma siłę by to zrobić, ale przyzwoitość wobec drugiej osoby powinna być i się postarać zerwać.
ridley92 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2022-06-30, 14:00   #11
Matar1983
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2011-07
Lokalizacja: Zielona Góra
Wiadomości: 168
Dot.: Kocham Cię, ale nie wiem czy chcę z Tobą być

Moim zdaniem nic z tego nie będzie. Ludzie, którzy chcą coś tworzyć wspólnie nie mają takich rozterek. Wiem, że to jest bardzo trudne, ale na Twoim miejscu podziękowałabym za taki związek. Im szybciej, tym lepiej bo takie szarpanie się to tylko przeciąganie agonii.
Matar1983 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując

Okazje i pomysły na prezent

REKLAMA
Stary 2022-07-01, 10:11   #12
black_elderflower
Raczkowanie
 
Avatar black_elderflower
 
Zarejestrowany: 2019-03
Wiadomości: 479
Dot.: Kocham Cię, ale nie wiem czy chcę z Tobą być

Ja mam wrażenie, że może w międzyczasie kręci z inną laską i bada grunt, a tutaj Cię tak przeciąga i zakręca, byś sama w zasadzie nie wiedziała co robić, bo niby kocha, niby prosi o szansę a za chwilę się odsuwa i z jego czynów wychodzi coś zupełnie innego niż z słów. Wnioskuję, że albo testuje grunt u innej i bada czy mu to wypali jednocześnie trzymając Cię w zanadrzu, jakby jednak tamto nie wyszło i mógł wrócić do bezpieczniej przystani, albo tak jak piszą użytkownicy wcześniej, nie ma jaj by sam odejść i czeka aż Ty to zrobisz.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
black_elderflower jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2022-07-01, 16:09   #13
Evex29
Przyczajenie
 
Zarejestrowany: 2022-06
Wiadomości: 17
Dot.: Kocham Cię, ale nie wiem czy chcę z Tobą być

Hej kochani, tu autorka
Przepraszam, że tak długo nie odpisywałam. Nie da się pisać z telefonu, a w tygodniu ciężko znaleźć czas.
Od 2 dni się nie odzywał totalnie nic, wczoraj napisał z pretensjami że czemu się nie odzywam.
Napisałam, że sama nie wiem już jak ja mam się zachować.
Dzisiaj rano napisał, że przez ten cały tydzień dużo przemyślał i pogadamy o tym wieczorem. Pewnie sobie zdawał sprawę z tego, że będę siedzieć i się zadręczać . Czuję się jak skazany, który zaraz usłyszy wyrok .. nie dałabym rady tak kogoś traktować. Dziękuję za wszystkie Wasze wiadomości, bardzo zależało mi na tym żeby ktoś ocenił to " z boku". Domyślam się, że cała ta historia znajdzie dzisiaj swój finał, i po czasie będę żałować że nie miałam na tyle jaj żaby odejść. Racjonalnie zdaję sobie sprawę z tego ... że ja już dawno powinnam była tą relację zakończyć. Myślałam, że jestem mądrzejsza ... jak mogłam tego wszystkiego nie zauważyć ...
Evex29 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2022-07-01, 16:14   #14
chwast
Zakorzenienie
 
Avatar chwast
 
Zarejestrowany: 2010-11
Wiadomości: 24 370
Dot.: Kocham Cię, ale nie wiem czy chcę z Tobą być

Cytat:
Napisane przez Evex29 Pokaż wiadomość
Hej kochani, tu autorka
Przepraszam, że tak długo nie odpisywałam. Nie da się pisać z telefonu, a w tygodniu ciężko znaleźć czas.
Od 2 dni się nie odzywał totalnie nic, wczoraj napisał z pretensjami że czemu się nie odzywam.
Napisałam, że sama nie wiem już jak ja mam się zachować.
Dzisiaj rano napisał, że przez ten cały tydzień dużo przemyślał i pogadamy o tym wieczorem. Pewnie sobie zdawał sprawę z tego, że będę siedzieć i się zadręczać . Czuję się jak skazany, który zaraz usłyszy wyrok .. nie dałabym rady tak kogoś traktować. Dziękuję za wszystkie Wasze wiadomości, bardzo zależało mi na tym żeby ktoś ocenił to " z boku". Domyślam się, że cała ta historia znajdzie dzisiaj swój finał, i po czasie będę żałować że nie miałam na tyle jaj żaby odejść. Racjonalnie zdaję sobie sprawę z tego ... że ja już dawno powinnam była tą relację zakończyć. Myślałam, że jestem mądrzejsza ... jak mogłam tego wszystkiego nie zauważyć ...

Błędy są czasem wpisane w byciu w relacji. Nie wyrzucaj sobie takich rzeczy, czasem nie mamy na to wpływu. Najważniejsze to wyciągnąć z tego pozytywne dla nas wnioski na przyszłość.


Sent from my iPhone using Tapatalk
chwast jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2022-07-01, 16:54   #15
Evex29
Przyczajenie
 
Zarejestrowany: 2022-06
Wiadomości: 17
Dot.: Kocham Cię, ale nie wiem czy chcę z Tobą być

Właśnie na tą sytuację mam wpływ.
Powinnam kopnąć panicza w dupę, zanim on kopnie mnie i jeszcze bardziej sponiewiera. Ja nie wiem dlaczego nie mam w sobie odwagi ...
Evex29 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2022-07-01, 19:11   #16
Mahdab
Zakorzenienie
 
Avatar Mahdab
 
Zarejestrowany: 2007-06
Wiadomości: 5 009
Dot.: Kocham Cię, ale nie wiem czy chcę z Tobą być

A jakie to ma znaczenie kto kogo kopnie w tylek. Nich powie co ma powiedzieć i tyle.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
__________________

Mahdab jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2022-07-02, 08:16   #17
Evex29
Przyczajenie
 
Zarejestrowany: 2022-06
Wiadomości: 17
Dot.: Kocham Cię, ale nie wiem czy chcę z Tobą być

A więc usłyszałam wczoraj, że on w końcu odpoczął i nabrał sił że odkad sie nie widzimy to ma mniej obowiazku, zaproponowal miesiac , 2 przerwy. Powiedzialam mu tylko, ze nie ma takiej opcji i zakonczylam ta znajomosc. Ale wyjde z niej mega poturbowana ... raz w tygodniu sie widywalismy, 10 minut drogi autem ... a jego zmeczylo jezdzenie w ta i z powrotem ..
Evex29 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2022-07-02, 08:39   #18
chwast
Zakorzenienie
 
Avatar chwast
 
Zarejestrowany: 2010-11
Wiadomości: 24 370
Dot.: Kocham Cię, ale nie wiem czy chcę z Tobą być

Cytat:
Napisane przez Evex29 Pokaż wiadomość
A więc usłyszałam wczoraj, że on w końcu odpoczął i nabrał sił że odkad sie nie widzimy to ma mniej obowiazku, zaproponowal miesiac , 2 przerwy. Powiedzialam mu tylko, ze nie ma takiej opcji i zakonczylam ta znajomosc. Ale wyjde z niej mega poturbowana ... raz w tygodniu sie widywalismy, 10 minut drogi autem ... a jego zmeczylo jezdzenie w ta i z powrotem ..

Nie zmęczyła go droga do Ciebie, bo gdyby chciał z Tobą być, to nie zakończyłby przez to znajomosci, a starałby się to zmienić.

On po prostu nie chciał już z Tobą być i nie chciałby nawet gdybys mieszkała w bloku na przeciwko.


Sent from my iPhone using Tapatalk
chwast jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2022-07-02, 09:56   #19
Evex29
Przyczajenie
 
Zarejestrowany: 2022-06
Wiadomości: 17
Dot.: Kocham Cię, ale nie wiem czy chcę z Tobą być

Tego ja się domyślałam już od jakiegoś czasu. Nie mam żalu o to, że on mnie przestał kochać. Nikt nie ma wpływu na własne uczucia. Boli mnie najbardziej to zwodzenie, trzymanie w niepewności, dawanie nadzei. Boli mnie to, że ktoś siedział przy mnie , przytulał mnie, jednosczeniśnie wiedząc , że nie chce ze mną być. To wszystko mogło skończyć się już 3 tygodnie temu. Proponowałam rozstanie nieraz. Mógł zaoszczędzić mi bólu. Teraz muszę godzić się z tym na nowo. Jak nieodzywałam się to pisał i przypominał o sobie. Po co ? Tylko i wyłącznie to mnie boli. Ktoś się mną po prostu zabawił. Do momentu aż było komfortowo to był. On tą samą pracę miał odkąd go poznałam, ta sama praca przez pierwsze pół roku pozwalała mu przyjeżdżać do mnie codziennie do zrzygania. ... Ja dokonale wiem, że to jest wymówka. On na wszystko miał wymówkę.
Jestem zła na siebie, bo wczoraj jak dostałam od niego wiadomośc byłam pijana. Zaczęłam mu wypisywać, że mnie nigdy nie kochał, że jest gówniarzem i teraz tego trochę żałuje. Nie potrafiłam się opanować.
Nie poznaje własnej twarzy w lustrze...
Evex29 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując

Okazje i pomysły na prezent

REKLAMA
Stary 2022-07-02, 10:27   #20
Mahdab
Zakorzenienie
 
Avatar Mahdab
 
Zarejestrowany: 2007-06
Wiadomości: 5 009
Dot.: Kocham Cię, ale nie wiem czy chcę z Tobą być

Zachowałaś się świetnie, tylko gratulować ci siły charakteru. Teraz jak to się mówi daj czasowi czas, będzie dobrze. Poradzisz sobie.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
__________________

Mahdab jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2022-07-02, 10:38   #21
578537b29e2e39e1d6e3dc9dfc9821e485b809af_62f97e73ceb2a
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2012-07
Wiadomości: 3 521
Dot.: Kocham Cię, ale nie wiem czy chcę z Tobą być

Dobre. Ciekawe co zamierzał robić podczas tej wakacyjnej przerwy. Żałosny facet. A Ty nie pisz do niego więcej, a kiedy pijesz - nie miej przy sobie telefonu.

Zastanawiające jest też, że wiele razy proponowałaś mu rozstanie, a on od dawna miał czas rzadziej i gorzej Cię traktował. Po prostu już dawno mu przeszło... Tak jak piszesz, szkoda, że nie był na tyle odpowiedzialny, żeby odejść od razu. Inna sprawa, że Ty też nie byłaś na tyle odpowiedzialna, żeby odejść od człowieka, który Cię tak olewał. W efekcie zmarnowałaś trochę czasu. Ale jak wszyscy wyżej piszą, to klasyk. Spokojnie wyjdziesz z tego i jeszcze dziesięć razy zdążysz ułożyć sobie życie z kimś innym, odpowiednim. Głowa do góry! 🌷
578537b29e2e39e1d6e3dc9dfc9821e485b809af_62f97e73ceb2a jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2022-07-02, 10:57   #22
chwast
Zakorzenienie
 
Avatar chwast
 
Zarejestrowany: 2010-11
Wiadomości: 24 370
Dot.: Kocham Cię, ale nie wiem czy chcę z Tobą być

Cóż, niektórzy tak się czasem zachowują, z sobie znanych powodów. Napisałaś do niego? Trudno, nic się nie stało. Masz prawo do emocji.


Sent from my iPhone using Tapatalk
chwast jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2022-07-02, 11:55   #23
Evex29
Przyczajenie
 
Zarejestrowany: 2022-06
Wiadomości: 17
Dot.: Kocham Cię, ale nie wiem czy chcę z Tobą być

Jak ja się cieszę, że Wy tu jesteście ... Dziękuję każdej z Was z osobna za to , że po prostu jesteście.
Ja nie napisałam pierwsza, to on mi wysłał wczoraj wiadomość n.t tej przerwy i jak to bardzo odpoczął, wtedy ja zaczęłam mu wyrzygiwać że nie ma opcji żadnej przerwy, że mnie nigdy nie kochał, że jest gówniarzem itp. Sądzę, że gdybym nie pisała to zachowałabym się inaczej, chociaż z drugiej strony cięzko by było z klasą i łagodnie wybrnąć z tej sytuacji.
Proponowałam rozstanie nieraz , tylko to on mi mącił w głowie, że on mnie kocha, że ma ciężki czas, że nigdy nie chciał mnie stracić itp. Przez to ja nie potrafiłam podjąć definitywnej decyzji, bo ciągle myślałam, że gdyby chciał odejść to przecież miał okazję. Zaczynało się pasmo tłumaczeń i trwałam w tym nadal. I dlatego jestem taka zła. Że niepotrzebnie trzymał mnie w tej niepewności, wiedząc że tak naprawdę klamka już zapadła. Uspokoiłam się już, zaczynają mi opadać emocje, bo przecież no wiadomo to było. Nie czuję się winna, chciałam rozmawiać, ratować i dać nam szansę. Wiem, że zrobiłam co mogłam. Ale no niestety tu już nie było czego zbierać. Dziękuję dziewczyny, że jesteście. Dam sobie radę. Nie się tak naprawdę nie zmieni. Mogę jedynie czuć ulgę, nie będę już myślała czy przyjedzie czy nie przyjedzie. Co znowu wymyśli. Jego i tak nigdy przy mnie nie było.
Nie będę do niego więcej pisać, błagać o powrót czy podejmować jakichś rozmów.
Evex29 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2022-07-02, 12:37   #24
wlosomaniaczkaaa
Zakorzenienie
 
Avatar wlosomaniaczkaaa
 
Zarejestrowany: 2013-01
Wiadomości: 3 261
Dot.: Kocham Cię, ale nie wiem czy chcę z Tobą być

Bardzo dobrze, że nie dałaś się dalej wodzić za nos i nie zgodziłaś się na jakieś przerwy. Propozycja przerwy, to trochę jak policzek. Bo co? Zmęczył się Tobą? Po roku związku?To niech się goni. To nie było to. Zasługujesz nas kogoś, kto nie będzie musiał od Ciebie odpoczywać. Trzymaj się!


Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
wlosomaniaczkaaa jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2022-07-02, 13:39   #25
Evex29
Przyczajenie
 
Zarejestrowany: 2022-06
Wiadomości: 17
Dot.: Kocham Cię, ale nie wiem czy chcę z Tobą być

Dziękuję Ci kochana. Dam sobie radę. Jeszcze wstanę na nogi <3.
Evex29 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2022-07-02, 13:51   #26
ParasolkaMaryPoppins
Zadomowienie
 
Avatar ParasolkaMaryPoppins
 
Zarejestrowany: 2017-03
Wiadomości: 1 897
Dot.: Kocham Cię, ale nie wiem czy chcę z Tobą być

Możesz być z siebie dumna. A to pisanie po pijaku - każda z nas miała taki epizod. Kto by nie miał Zbyt surowo siebie oceniasz
ParasolkaMaryPoppins jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2022-07-02, 15:04   #27
578537b29e2e39e1d6e3dc9dfc9821e485b809af_62f97e73ceb2a
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2012-07
Wiadomości: 3 521
Dot.: Kocham Cię, ale nie wiem czy chcę z Tobą być

Kochane, bądźmy szczere. Przerwa oznaczałaby tylko tyle, że facet szukałby sobie już oficjalnie zastępstwa za Autorkę, robiłby co chce i z kim chce, a gdyby jednak tak się zdarzyło, że nie spotkałby kogoś, z kim chciałby się związać na dłużej (bo na przykład w łóżku było super, tylko dana dziewczyna nie spełniałaby wymogów tego faceta na dłuższą relację), furtka u Autorki pozostawałaby otwarta. A jak się najłatwiej podrywa? Kiedy nie ma presji i desperacji, bo jakiś tam plan B (czytaj: Autorka) jest w zanadrzu.

Innymi słowy, żenada.

Pocieszenie jest takie, że Autorka w końcu zrozumiała, z kim ma do czynienia i że obok miłości to to nawet nie stało.
578537b29e2e39e1d6e3dc9dfc9821e485b809af_62f97e73ceb2a jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2022-07-02, 19:16   #28
Evex29
Przyczajenie
 
Zarejestrowany: 2022-06
Wiadomości: 17
Dot.: Kocham Cię, ale nie wiem czy chcę z Tobą być

Też tak myślę. Myślę, że my kobiety intuicyjnie czujemy wiele rzeczy choć je ignorujemy. I mamy skłonność do tłumaczenia wszystkich w koło. Mnie się już jakiś czas temu wydawało, że on kogoś ma. Nagły brak zainteresowania, coraz mniej czasu , wieczne wymówki. My nie byliśmy ze sobą miesiąc czy dwa. Spędziliśmy razem ponad rok, i ciężko jest o to żeby ktoś z dnia na dzień stracił tak nagle zainteresowanie. Pod koniec maja dostałam od niego kwiaty, pisał , dzownił. I tak wszystko nagle ...
Odważyć się tak żeby postawić wszystko na jedną kartę?
A zerwanie przez messengera, bez tak naprawdę żadnego tłumaczenia jest sku***syństwem. I nie chcę mieć z kimś takim do czynienia, kto po tym wszystkim co przeżyliśmy tak mnie potraktował. Odważyłam się zablokować go dzisiaj po prostu wszędzie.
Niech on więcej nie wraca, ja go już nie chcę . Nienawidzę go za to co zrobił. Bo nie chodzi nawet o to, że nie chciał ze mną być. Chodzi o to w jaki sposób to wszystko zakończył
Evex29 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2022-07-03, 08:18   #29
Evex29
Przyczajenie
 
Zarejestrowany: 2022-06
Wiadomości: 17
Dot.: Kocham Cię, ale nie wiem czy chcę z Tobą być

Cześć dziewczyny,
Proszę pomóżcie mi bo nie daję rady.
Odkąd zakończył się mój pseudozwiązek , nie zapłakałam ani razu. Jest wręcz odwrotnie. Chodzę tak zdenerwowana , że nie potrafię się opanować. Zaraz po prostu wybuchnę.
Siedzę ciągle myślę, kalkuluję gdzie ja przeoczyłam jakiś znak. Nigdy nie miałam czegoś takiego, zawsze leżałam i wyłam w poduszkę. Nie potrafię się uspokoić.
Nie czekam czy on wróci czy nie wróci, bo doskonale wiem że to jest koniec. Analizuję całą tą historię od początku , i im bardziej do mnie dociera co on mi zrobił to aż mną telepie.
Macie jakieś rady na to jak się zwyczajnie uspokoić?

---------- Dopisano o 08:18 ---------- Poprzedni post napisano o 08:17 ----------

Cześć dziewczyny,
Proszę pomóżcie mi bo nie daję rady.
Odkąd zakończył się mój pseudozwiązek , nie zapłakałam ani razu. Jest wręcz odwrotnie. Chodzę tak zdenerwowana , że nie potrafię się opanować. Zaraz po prostu wybuchnę.
Siedzę ciągle myślę, kalkuluję gdzie ja przeoczyłam jakiś znak. Nigdy nie miałam czegoś takiego, zawsze leżałam i wyłam w poduszkę. Nie potrafię się uspokoić.
Nie czekam czy on wróci czy nie wróci, bo doskonale wiem że to jest koniec. Analizuję całą tą historię od początku , i im bardziej do mnie dociera co on mi zrobił to aż mną telepie.
Macie jakieś rady na to jak się zwyczajnie uspokoić?
Evex29 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2022-07-03, 08:42   #30
chwast
Zakorzenienie
 
Avatar chwast
 
Zarejestrowany: 2010-11
Wiadomości: 24 370
Dot.: Kocham Cię, ale nie wiem czy chcę z Tobą być

Cytat:
Napisane przez Evex29 Pokaż wiadomość
Cześć dziewczyny,
Proszę pomóżcie mi bo nie daję rady.
Odkąd zakończył się mój pseudozwiązek , nie zapłakałam ani razu. Jest wręcz odwrotnie. Chodzę tak zdenerwowana , że nie potrafię się opanować. Zaraz po prostu wybuchnę.
Siedzę ciągle myślę, kalkuluję gdzie ja przeoczyłam jakiś znak. Nigdy nie miałam czegoś takiego, zawsze leżałam i wyłam w poduszkę. Nie potrafię się uspokoić.
Nie czekam czy on wróci czy nie wróci, bo doskonale wiem że to jest koniec. Analizuję całą tą historię od początku , i im bardziej do mnie dociera co on mi zrobił to aż mną telepie.
Macie jakieś rady na to jak się zwyczajnie uspokoić?

---------- Dopisano o 08:18 ---------- Poprzedni post napisano o 08:17 ----------

Cześć dziewczyny,
Proszę pomóżcie mi bo nie daję rady.
Odkąd zakończył się mój pseudozwiązek , nie zapłakałam ani razu. Jest wręcz odwrotnie. Chodzę tak zdenerwowana , że nie potrafię się opanować. Zaraz po prostu wybuchnę.
Siedzę ciągle myślę, kalkuluję gdzie ja przeoczyłam jakiś znak. Nigdy nie miałam czegoś takiego, zawsze leżałam i wyłam w poduszkę. Nie potrafię się uspokoić.
Nie czekam czy on wróci czy nie wróci, bo doskonale wiem że to jest koniec. Analizuję całą tą historię od początku , i im bardziej do mnie dociera co on mi zrobił to aż mną telepie.
Macie jakieś rady na to jak się zwyczajnie uspokoić?

Spotkaj sie z kimś bliskim - przyjaciele, rodzina. Zajmij sobie jakoś czas.


Sent from my iPhone using Tapatalk
chwast jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Odpowiedz

Nowe wątki na forum Intymnie


Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości)
 

Zasady wysyłania wiadomości
Nie możesz zakładać nowych wątków
Nie możesz pisać odpowiedzi
Nie możesz dodawać zdjęć i plików
Nie możesz edytować swoich postów

BB code is Włączono
Emotikonki: Włączono
Kod [IMG]: Włączono
Kod HTML: Wyłączono

Gorące linki


Data ostatniego posta: 2022-07-06 15:18:39


Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 06:41.