Staraczki 2022 cz. 3

[Oska87]

Napisane przez farfarae

Oska, a jak Jula leży Ci sama na macie, to leży na brzuchu, plecach, boku? Co wtedy robi? Ile tak poleży? Jest w tym samym pomieszczeniu co Ty? Widzi Cię? Dla mnie to jest kosmos, żeby moc robić z dzieckiem obiad od zera, chyba bym pół dnia go robiła albo cały


Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk

Najchętniej leży na brzuchu i sięga zabawki tak się zawsze przesunie ze mnie widzi prawie z tej maty schodząc na pleckach tez poleży ale szybciej jej się nudzi chyba ze fajna zabawkę dostanie. Mamy taką ważne ostatnio robi furorę. Ale dziś bawiła się zwykłym gryzakiem żółtym. Tak badawczo przekładała z rączki do rączki. I glaskala i w ogóle.
Wczoraj na tym usg komory się zatrzymały ale są większe niż powinny aczkolwiek po roku powinny się wyrównać.
Ale niestety wytworzył się jakiś wodniak i za 2mce do kontroli czy się wchłonął.
Jutro idziemy do prywatnego fizjo w pobiedziskach. A ja jakas strasznie zmęczona taki se spacer wieczorny zrobiliśmy ze zjadłam kolacje i padlam.
Dzis jeszcze Tomek po pracy budowa.
Ostatnio duże zainteresowanie lustrem śmieje się sama do siebie i dotyka bo mamy trochę tych luster w szafie w sypialni i na korytarzu hehe.

Wysłane z mojego SM-M317F przy użyciu Tapatalka
Załącznik 7793611

[Oska87]

Taka ważka20230906_081206.jpg

Wysłane z mojego SM-M317F przy użyciu Tapatalka

[theali]

To ja w życiu nawet nie próbowałam zapamiętać, od której do której dziecko spało, apka do śledzenia moim przyjacielem 🤣 Natomiast karmienia zapisywałam tylko w pierwszych tygodniach ze starszym. Szybko wyszłam z założenia, że albo karmię prawie bez przerwy, albo karmienie jest mocno skorelowane z drzemkami, więc potem już mi się nie chciało.

Po trzech dniach adaptacji mamy już przerwę od żłobka ze względu na potężnego gluta I to chyba złapał już pierwszego dnia, bo w poniedziałek nad ranem przytkany nosek mu przeszkadzał, ale dziś się rozkręciło tak porządnie.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[Frenchien]

Napisane przez Anastazja3208

Są aplikacje to zaznaczania kiedy się karmi, kiedy kupa itp
Pomaga )

Wysłane z mojego 2107113SG przy użyciu Tapatalka

Korzystałam na początku jak musiałam pilnować tych karmień ale zauważyłam, że mnie to stresuje. Ciągle sprawdzałam co ile i jak długo je.

Teraz to patrzę tak tylko orientacyjnie żeby łapać jakiś harmonogram dnia i mniej więcej wiedzieć jak często je.

My dzisiaj ruszamy nad morze, jestem w stresie jak będzie ta podróż wyglądała.
Zapowiadają upały, a ja małej kombinezon i kurtkę kupiłam

Wysłane z mojego M2101K6G przy użyciu Tapatalka

---------- Dopisano o 07:29 ---------- Poprzedni post napisano o 07:28 ----------

Theali to jest niesamowite. Ja dzisiaj na jaką grupę nie wejdę to wszędzie, że dzieci żłobkowe już katary albo przedszkolne jakieś gorączki

Wysłane z mojego M2101K6G przy użyciu Tapatalka

[natkurka]

My tez mamy te wazke

A jakie konsekwencje daja te powiekszone komory?

Ps. Wiem ze sa aplikacje no caly okres noworodkowy uzywalam ale teraz mi sie nie chce

[theali]

Napisane przez Frenchien

Theali to jest niesamowite. Ja dzisiaj na jaką grupę nie wejdę to wszędzie, że dzieci żłobkowe już katary albo przedszkolne jakieś gorączki

Eh. Liczyłam, że skoro starszy już ze żłobka różne rzeczy przynosił i Jurek miał z tym kontakt, to się dłużej trochę uchowamy. Ale widać nowa grupa, nowe dzieci, nowe - obce - bakcyle...

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[Oska87]

Napisane przez natkurka

My tez mamy te wazke

A jakie konsekwencje daja te powiekszone komory?

Ps. Wiem ze sa aplikacje no caly okres noworodkowy uzywalam ale teraz mi sie nie chce

Mowila to co ostatnio ze moze się wolniej rozwijac i że taka jej uroda.
Na moje ze raczej jest do przodu z umiejętnościami No tak też bywa ale rzadziej. Tak mi odpowiedziała.
Ciekawa jestem tej prywatnej fizjo. I tak jestem czesto u mamy ze w sam raz już zacząć w nowym miejscu.


Wysłane z mojego SM-M317F przy użyciu Tapatalka

[natkurka]

A ile placicie za wizyte fizjo?

[Oska87]

Napisane przez natkurka

A ile placicie za wizyte fizjo?

No my idziemy tam. Tanio dość ale to wies 100zl za zajęcia.

Wysłane z mojego SM-M317F przy użyciu Tapatalka

[d63b8a062af6359c617c11f5dff2214bf44d9449_65540a02934eb]

z zapamiętaniem mam tak samo korzystam z aplikacji
wydaje mi się☠że to przez nieprzespane noce, bo tak pewnie żadna nie przespała ani jednej nocy ciągiem więc dopóki będą nocne karmienia no tak to chyba będzie
mam nadzieję że nocne karmienia nie będą do szkoły )))

[Frenchien]

Kropka akurat ja się czuję wyspana, może nie ciągiem ale przesypiamy codziennie 8-9h natomiast jakby brakuje mi ćwiczenia umysłu chyba. Cały dzień gadanie pierdół do dziecka jednak raczej ogłupia niż rozwija ostatnio już myślałam, że będę czytać na głos jakieś swoje książki albo uczyć się angielskiego ale raczej to nie przejdzie, bo prócz gadania muszę machać zabawka albo stroić miny🫣

Oska, a nie myślisz skonsultować tego jeszcze u innego lekarza dla potwierdzenia, że to nic poważnego i powinno zniknąć?
Pytam, bo sama jak widzę nieraz podejście lekarzy do dzieci, że trzeba przeczekać itp. to mam dość. No chyba, że macie fajna i sprawdzoną tą lekarkę.

Ja jak opowiadałam cdl o wizycie na NFZ u fizjo, to mi powiedziała że tam to orecuja albo emeryci którym nic się nie chce albo młodzi zaraz po studiach, którzy nic nie wiedzą jeszcze i to by się zgadzało

Wysłane z mojego M2101K6G przy użyciu Tapatalka

[natkurka]

Fren ty chyba wskoczylas do Logoro na nasz termin mialas dzisiaj na 12:30? Bo my mielismy na dzisiaj a z jakiegos powodu Pani Nas zapisala na dwa terminy i bylismy w poniedzialek

Daj znac co ci powiedza i logopeda i Patrycja Trala

---------- Dopisano o 09:15 ---------- Poprzedni post napisano o 09:14 ----------

Kropka a co u Was? Jak zycie? Jak synek?

[Oska87]

Napisane przez Frenchien

Kropka akurat ja się czuję wyspana, może nie ciągiem ale przesypiamy codziennie 8-9h natomiast jakby brakuje mi ćwiczenia umysłu chyba. Cały dzień gadanie pierdół do dziecka jednak raczej ogłupia niż rozwija ostatnio już myślałam, że będę czytać na głos jakieś swoje książki albo uczyć się angielskiego ale raczej to nie przejdzie, bo prócz gadania muszę machać zabawka albo stroić miny🫣

Oska, a nie myślisz skonsultować tego jeszcze u innego lekarza dla potwierdzenia, że to nic poważnego i powinno zniknąć?
Pytam, bo sama jak widzę nieraz podejście lekarzy do dzieci, że trzeba przeczekać itp. to mam dość. No chyba, że macie fajna i sprawdzoną tą lekarkę.

Ja jak opowiadałam cdl o wizycie na NFZ u fizjo, to mi powiedziała że tam to orecuja albo emeryci którym nic się nie chce albo młodzi zaraz po studiach, którzy nic nie wiedzą jeszcze i to by się zgadzało

Wysłane z mojego M2101K6G przy użyciu Tapatalka

No właśnie to samo mi dziś przyszło do głowy żeby iść jeszcze do innego radiologa ale to po przeprowadzce, bo też właśnie młoda ta lekarka itd. A byliśmy tylko u niej 2x. Ona w ogóle stwierdziła że kontrolę za 2-3mce na co mój Tomek się odzywa czy to nie za późno to stwierdziła że faktycznie najlepiej za 2. Tacy to kurrrr lekarze. Będę szukać innego radiologa zatem i zapisze się za miesiąc jakos. W październiku tez wizyte u neurologa na polnej na nfz mamy jakos w połowie. Więc chyba pociągiem będę jechać albo nie wiem
Mi mozg szybko wrocil na pelne obroty przez akcje w szpitalu itd, aczkolwiek jest chwilami przeciążony od nadmiaru spraw.

Wysłane z mojego SM-M317F przy użyciu Tapatalka

[theali]

Napisane przez Frenchien

Ja jak opowiadałam cdl o wizycie na NFZ u fizjo, to mi powiedziała że tam to orecuja albo emeryci którym nic się nie chce albo młodzi zaraz po studiach, którzy nic nie wiedzą jeszcze i to by się zgadzało

Praktycznie słowo w słowo taką opinię usłyszałam od lekarza z poradni szpitalnej na temat lekarzy pracujących w Luxmed/Medicover/podobnych 🤣

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[d63b8a062af6359c617c11f5dff2214bf44d9449_65540a02934eb]

Napisane przez Frenchien

Kropka akurat ja się czuję wyspana, może nie ciągiem ale przesypiamy codziennie 8-9h natomiast jakby brakuje mi ćwiczenia umysłu chyba. Cały dzień gadanie pierdół do dziecka jednak raczej ogłupia niż rozwija ostatnio już myślałam, że będę czytać na głos jakieś swoje książki albo uczyć się angielskiego ale raczej to nie przejdzie, bo prócz gadania muszę machać zabawka albo stroić miny��


Wysłane z mojego M2101K6G przy użyciu Tapatalka

moim zdaniem przerywany sen robi swoje... bo można przespać i 12h, ale jak są pobudki co 2-3h, to jednak wpływa na samopoczucie. miewałam czasy kiedy nie miałam pracy i nie pamiętam żebym czuła się aż tak głupio jak teraz

[Oska87]

Znaczy kropka ja też mam ciut przerywany i się zgadzam, jedna pobudka w nocy a ja ledwo funkcjonuje cały dzień. Strach się bać co by było gdyby co 2h się budziła Jula.
Dlatego was podziwiam dziewczyny, ja juz dawno na waszym miejscu wylądowałabym w wariatkowie z co najmniej depresja poporodowa. Szacun.
Ta radiolog nasza prywatna za wizyte 180zl, także będę szukać innego prywatnego z szybkie terminem bo faktycznie warto mieć potwierdzenie.

Wysłane z mojego SM-M317F przy użyciu Tapatalka

[farfarae]

Fren, miałam cdl, córka zaczęła wczoraj trochę lepiej jeść, a po wizycie to już je co chwila Ale już nie odwoływałam. Mam mega szybki wypływ, więc dziecko może się najadać już po 3-4 minutach karmienia. Może też się wkurzać przy piersi. Karmień może być teraz mniej, przy karmieniu na żądanie nie da się przewidzieć, ile. Ogólnie mam wrażenie, że cdl nie wiedziała, o co mi chodzi i gdzie jest problem Pod koniec już sama nie byłam pewna


Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk

---------- Dopisano o 16:05 ---------- Poprzedni post napisano o 16:01 ----------

Ja mam totalny baby brain… Mam spowolnione myślenie, ciągle o czymś zapominam i mam problem z prostymi rzeczami. Całość mojej uwagi skupiona jest na dziecku. Łapię się czasem na tym, że nawet jak mam wymyślić coś, co mi sprawi przyjemność, mnie zainteresuje, to nie wiem, co to mogłoby być. Zamiast obejrzeć jakiś film albo serial czy poczytać coś dla funu jak dziecko śpi, to czytam rzeczy dzieciowe albo scrolluję telefon bez sensu. Nie mam depresji poporodowej (chociaż dziecko budzi mi się więcej niż raz w nocy ), ale nie czuję się sobą. Ciężko mi to opisać.


Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk

[Oska87]

Ja się fare czuje sobą. Ale u mnie myśl ze mam dziecko jest nieco abstrakcyjna. Nadal chwilami niedowierzam.
Byliśmy u te prywatnej fizjo wstępnie, mega fajna dziewczyna i tak będziemy chodzic dalej bo i tak co chwila na wsi.
Dala namiary na radiologa i osteopate, miałam obiekcje co do drugiego bo to takie czary mary, a ona do mnie ze tak hokus pokus które działa. No więc sprawdzimy.
Asymetrii ciała nie ma, spięta jest No i glowa, asymetryczna mowi najwięcej pracy z glowa. Ale Julka tak się drze, o matko okropnie. Nie da się teraz dotknąć. Trza małymi kroczkami chyba ją przekonywać ze to nic złego.
Ah mowie wam, panele na budowie powstają, teraz temat listew. Dzis będą kończyć chyba i nawet drzwi chcieli wstawiać, no zobaczymy.

Wysłane z mojego SM-M317F przy użyciu Tapatalka

---------- Dopisano o 17:13 ---------- Poprzedni post napisano o 17:12 ----------

A i oczywiście okazało się że nagle wywrotka ziemi potrzebna, czy bóg wie co tam jeszcze tzw. Ukryte koszty których w ogóle nie braliśmy pod uwagę. No masakra!

Wysłane z mojego SM-M317F przy użyciu Tapatalka

---------- Dopisano o 17:14 ---------- Poprzedni post napisano o 17:13 ----------

Ja w ogóle mam wrażenie że mini domek to niekończącą się inwestycja?! Serio.


Wysłane z mojego SM-M317F przy użyciu Tapatalka

[natkurka]

No w remontach zawsze wyndzie cos niespodziewanego niestety

Oska a macie jakies cwiczenia do wykonywania w domu? Czy tylko u fizjo.

Wogole to my nadal mamy jedno cwiczenie na wedzidelko ( w sensie cwiczen wiecej ale raz dziennie) i jedno od fizjo i ja pod tym wzgledem sie czuje troche jak na wakacjach bo odkad Alek sie urodzil to albo masowalismy wedzidelko albo wykonywaliśmy cwiczenia od fizjo. Teraz to wszystko mamy raz dziennie i czuje sie taka wolna. Jak sobie przypomne czasy masowania wedzidelka 4 razy dziennie, pozniej co 4h nawet w nocy i cwiczenia od fizjo to mi slabo. Dodatkowo mielismy problemy z brzuszkiem. Ostatatnio o tym myslalam ze dopiero po 4 miesiacach sie to w miare unormowalo.
To, bo teraz Alek jest duzo bardziej aktywny i jest przy nim duzo ogarniania.

[Oska87]

Napisane przez natkurka

No w remontach zawsze wyndzie cos niespodziewanego niestety

Oska a macie jakies cwiczenia do wykonywania w domu? Czy tylko u fizjo.

Wogole to my nadal mamy jedno cwiczenie na wedzidelko ( w sensie cwiczen wiecej ale raz dziennie) i jedno od fizjo i ja pod tym wzgledem sie czuje troche jak na wakacjach bo odkad Alek sie urodzil to albo masowalismy wedzidelko albo wykonywaliśmy cwiczenia od fizjo. Teraz to wszystko mamy raz dziennie i czuje sie taka wolna. Jak sobie przypomne czasy masowania wedzidelka 4 razy dziennie, pozniej co 4h nawet w nocy i cwiczenia od fizjo to mi slabo. Dodatkowo mielismy problemy z brzuszkiem. Ostatatnio o tym myslalam ze dopiero po 4 miesiacach sie to w miare unormowalo.
To, bo teraz Alek jest duzo bardziej aktywny i jest przy nim duzo ogarniania.

Tak mamy masaże i ćwiczenia + szczotkowanie (mowila ze różne opinie ale ona uważa że działa taka specjalna szczotka co trochę pumeks przypomina )
No remonty to jest dramat w ogóle ile kosztów ukrytych to glowa mała...z kostki ma być stopień z tarasu na ogródek ah szkoda słów. Z ta fizjo się dogadałam że będziemy przychodzić raz góra dwa w tygodniu i niech nam zadaje ćwiczenia i sprawdza postępy fajnie ze jest elastyczna co do godzin bo ma gabinet przy domu. Więc super opcja.
No ale tak wyrzucić na raz 900zl to trochę boli No ale zdrowie dziecka najwazniejsze

Wysłane z mojego SM-M317F przy użyciu Tapatalka

---------- Dopisano o 20:26 ---------- Poprzedni post napisano o 20:21 ----------

No i w pon obchodzimy mojej mamy uro, mimo że ma w czwartek ale leci sobie do Hiszpanii z moim bratem na 9dni.
Wiec oby wrocili na czas bo niby dwa dni przed chrzcinami mają lot powrotny.
A i w poniedziałek i do księdza I dogrywać menu i listę gości do knajpy.
Tomek bierze zaległy ojcowski od poniedziałku ufff całe szczęście.
Bo Jula ma jakieś combo i ząbki i skok i bóg wie co jeszcze bardzo marudna, wczoraj (a ledwo napisalam ze taka grzeczna) tak marudziła ze myślałam że padne wciąż chciała być na rekach popołudniu No chyba z 3h. Aż Tomka wyzywałam że ma wracac mnie wspomoc bo aż mi się w głowie kręci tak dala do wiwatu. Pierwszy raz w sumie od narodzin.

Wysłane z mojego SM-M317F przy użyciu Tapatalka

[farfarae]

Oska, a te masaże szczoteczką to na co są? Koleżanki syn ma takie zalecone z powodu zaburzeń wrażliwości na dotyk, terapeuta SI to przepisywał.


Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk

[Oska87]

Napisane przez farfarae

Oska, a te masaże szczoteczką to na co są? Koleżanki syn ma takie zalecone z powodu zaburzeń wrażliwości na dotyk, terapeuta SI to przepisywał.


Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk

Na te główkę żeby pobudzić naczynia krwionośne mowila ze kontrowersyjna metoda ale jej zdaniem działa.

Wysłane z mojego SM-M317F przy użyciu Tapatalka

[natkurka]

A czemu pobudzac naczynia krwionosne? Jak to sie ma do napiec czy asymetrii?

[Oska87]

Napisane przez natkurka

A czemu pobudzac naczynia krwionosne? Jak to sie ma do napiec czy asymetrii?

Do adymetrii głowy, tak że powoduje wyrównanie ze niby.
My próbujemy wszystkiego już teraz, bo Julka ma małe ciemiaczko.
Masaży głowy nie znosi ale chwilami sobie da. Za to ćwiczenia na lędźwiach uwielbia jeśli są połączone ze śpiewaniem hehe.

Wysłane z mojego SM-M317F przy użyciu Tapatalka

[farfarae]

A co oznacza małe ciemiączko? Że trudniej wyrównać czy wręcz przeciwnie, jak zarośnie, to ciężej

Moja córka też już ma bardzo małe, a miała naprawdę spore. Szybko to zarasta.


Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk

[Oska87]

Napisane przez farfarae

A co oznacza małe ciemiączko? Że trudniej wyrównać czy wręcz przeciwnie, jak zarośnie, to ciężej

Moja córka też już ma bardzo małe, a miała naprawdę spore. Szybko to zarasta.


Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk

Ciężej wyrównać, mi ta fizjo mowila ze jak się ciemiaczko zrośnie to już kości czaszki się nie przestawi.
Najśmieszniejsze ze tam gdzie chodziliśmy na nfz mówiono mi ze samo się wyrówna. Ah mowie wam zenada. A ta fizjo tam pracowała niegdyś.

Wysłane z mojego SM-M317F przy użyciu Tapatalka

[Frenchien]

Oska mi na NFZ ten powiedzieli, że samo przejdzie....
Fizjo prywatnie stwierdziła obniżone napięcie i lekka asymetrię.

Fare z tym karmieniem to u mnie wygląda podobnie, mała je dosłownie kilka minut tyle że ja zawsze podaje dwie piersi. Przybiera ładnie, jest najedzona więc się tym nie przejmuje, jednak no nie jest to za fajne jak to mleko tak szybko wypływa, bo mam wrażenie że ona się męczy przy takim szybkim połykaniu + to powietrze które łapie.

My właśnie wracamy z Sopotu. Wyjazd super chociaż chyba jestem bardziej zmęczona niż przed
Jechaliśmy na noc i Michasia całą drogę przespała
Największy problem był z usypianiem, bo praktycznie całe dnie byliśmy gdzieś na mieście, plaży czy parku, a wszędzie dużo ludzi i gwar więc usypianie było straszne. No i takie wakacje to bardziej dla rodziców niż dla dziecka, plus że jodem pooddychała
A i pierwszy raz zaczęła się śmiać na głos, udało nam się nawet nagrać

Wysłane z mojego M2101K6G przy użyciu Tapatalka

[Oska87]

Napisane przez Frenchien

Oska mi na NFZ ten powiedzieli, że samo przejdzie....
Fizjo prywatnie stwierdziła obniżone napięcie i lekka asymetrię.

Fare z tym karmieniem to u mnie wygląda podobnie, mała je dosłownie kilka minut tyle że ja zawsze podaje dwie piersi. Przybiera ładnie, jest najedzona więc się tym nie przejmuje, jednak no nie jest to za fajne jak to mleko tak szybko wypływa, bo mam wrażenie że ona się męczy przy takim szybkim połykaniu + to powietrze które łapie.

My właśnie wracamy z Sopotu. Wyjazd super chociaż chyba jestem bardziej zmęczona niż przed
Jechaliśmy na noc i Michasia całą drogę przespała
Największy problem był z usypianiem, bo praktycznie całe dnie byliśmy gdzieś na mieście, plaży czy parku, a wszędzie dużo ludzi i gwar więc usypianie było straszne. No i takie wakacje to bardziej dla rodziców niż dla dziecka, plus że jodem pooddychała
A i pierwszy raz zaczęła się śmiać na głos, udało nam się nawet nagrać

Wysłane z mojego M2101K6G przy użyciu Tapatalka

O fajnie ze juz sie śmieje w głos, moja Jula serio lubi śpiewać wczoraj jak wracaliśmy od tesciowej tez cala drogę śpiew
Takie aaaaaa eeeee ooooo. To takie słodkie.
A macie takie albumy pierwszego roczku? Gdzie wpisujecie pierwsze ważne rzeczy swoich pociech? Ja przyznam mam ale nie mam weny żeby do tego usiąść także Julka za 2dni kończy 6mcy a album wciąż pusty.

Wysłane z mojego SM-M317F przy użyciu Tapatalka

[natkurka]

Fren a z powrotem jak? Na dlugo byliscie?

Oska ja nie mam takiego albumu, nawet nie planowalam kupic. Nie robie nawet zdjec tych „ co miesiac”.

[Frenchien]

Powrót też super, spała całą drogę z przerwami na jedzenie, przewijanie i rozprostowanie tego się bałam najbardziej więc jestem bardzo zadowolona.
Byliśmy 4 noce i to było tak w sam raz, dłużej myślę że nie byłoby sensu, bo to jednak męczące dla dziecka.

Michasia też coraz fajniejsza, mam wrażenie, że z każdym tygodniem jest lepiej.
Fizjo mi zwróciła uwagę, że ona się tak denerwuje, bo jakby mózg chce więcej, a ciało nie daje rady więc mocno mam nadzieję, że ćwiczenia pomogą.

Utwierdziłam się w przekonaniu, że jej płacz jest mega głośny i taki przeraźliwy. Jak słyszałam inne niemowlaki, to serio chyba nie było drugiego tak głośnego dziecka.

Wam dzieci też tak fikają przy zmianie pieluszki? Ja już czasem się irytuje, bo ciężko mi ubrać dobrze pampersa przy tych wygibasach. Teraz ciągle łapie się za stopy i nie idzie zapiąć tych plastrów. Nie wiem czy z pantsami jest łatwiej? Tylko one chyba od większego rozmiaru dostępne.

Gdzie kupujecie ubranka? Ja ostatnio mam wrażenie, że vinted jest drogie. Nie dość, że rzeczy używane w dobry stanie trochę kosztują to jeszcze tą ochrona kupujących i wysyłka. Nie wiem czy nie lepiej brać nowe, zwłaszcza że te większe rozmiary często pobrudzone lub zniszczone.
Po ciuchach nie mam czasu latać



Wysłane z mojego M2101K6G przy użyciu Tapatalka