|
Notka |
|
Poczekalnia - będę mamą Forum dla przyszłych rodziców. Poczekalnia - będę mamą to miejsce, w którym podzielisz się tematami związanymi z oczekiwaniem na potomstwo. |
|
Narzędzia |
2014-12-04, 19:12 | #1 |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2011-05
Wiadomości: 20
|
Twardnienie ,szyjka problem
Dziewczyny chciałabym się podzielić problemem.Jestem młodą mamusią nie chce wyjść na panikarę ale także zaszkodzić dzidziusiowi wiem,że forum nie wiele mi da,bo nie jesteście lekarzami jednak nie mam z kim o tym porozmawiać sama waham się z decyzjami...Obecnie jestem w 23 tygodniu 5 dniu ciązy
Od 20 tyg czuje twardnienie brzucha tzn nie przeszkadzało mi to nie czułam tego tak tylko po dotknięciu brzucha był on twardy . W 22 tygodniu skóra robiła się naciągnięta mocno zaczynałam to twardnienie na prawdę odczuwać tak mi skóre ciągło,że szok akurat w tym tyg miałam tez wizytę więc poprosiłam lekarkę o sprawdzenie ile ma szyjka cm ale niestety tylko na fotelu mogła mnie zbadać i stwierdziła ,że jest skrócona zachodząca na litere v i jak dobrze pamiętam miękka więc dała mi skierowanie do szpitala. Na drugi dzień poszłam przyjęli mnie od razu zrobili usg przez brzuch potem usg dopochwowe szyjka ma 4 cm więc nie ma niewydolności ,robiono mi 3x ktg wszystko w porządku , dzidziuś ma się dobrze. Na drugi dzień wypisano mnie z nieznacznie skróconą szyjką jak to ordynator określił ale nic nie powiedziano mi wiecej jedynie ,że mam chodzić do swojej lekarki...;/ Ostatnimi tygodniami dużo chodziłam dużo stresu miałam więc mogło to wpłynąć na mnie..Teraz gdy wróciłam staram się odpoczywać ciągle leże mało co wstaje.Jednak w poniedziałek wieczorem dopadł mnie dziwny ból w podbrzuszu podbrzusze było twarde miałam taki lekki ból przypominajacy okres ale gdy się położyłam przeszło.We wtorek ból się nasilił trwał cały dzień,brałam nospe i leżałam cały czas,dodatkowo czułam jak moje maleństwo wyjątkowo aktywne jest bardzo mocno mnie kopało aż byłam w szoku czy tak powinno być bo dotychczas te kopniaki nie sprawiały mi bólu no ale może kopie mnie po narządach cóż.. Dzisiaj już jest lepiej ból przeszedł czasami jedynie twardnie mi podbrzusze.Kupiłam sobie magnez i biorę .Wizytę u swojej lekarki mam 16 grudnia nie wiem co robić ,bo raczej nie ma szans żeby ją przyspieszyć a kontaktu z lekarką też nie mam. Zastanawiam się czy to twardniejące podbrzusze to normalna sprawa może dzidziuś się czasem tak mocno wypina i mi tą macicę wypycha czy może są to skurcze.Dodam,że w czasie tego wypychania czuje delikatny ból ale nie trwa to długo około minuty .Mam też takie uczucie kamienia w podbrzuszu jak się w łóżku przekręcam na bok no i długo nie potrafie leżeć na plecach ,bo też mnie podbrzusze pobolewa. No ale szyjka wcale nie jest taka krótka więc co może być nie tak ( mam takiego doła nie wiem czy iśc prywatnie czy czekać spokojnie do tego 16 grudnia Edytowane przez aniolek-tasmanski Czas edycji: 2014-12-09 o 18:36 Powód: przywrocenie post |
2014-12-04, 20:00 | #2 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2013-06
Lokalizacja: okolice Gdańska
Wiadomości: 3 414
|
Dot.: Twardnienie ,szyjka problem
z każdym niepokojącym objawem możesz podskoczyć na IP, nie wygonią Cię, a na pewno zbadają. Jeśli skurcze będą częste nawet podczas leżenia to jedź na IP, no chyba ze poczujesz się pewniej na prywatnej wizycie.
w poprzedniej ciąży i obecnej również mam zalecenie przyjmowania 3x2 tabletki nospy + 3x1 tabletka magnezu dziennie, plus nospa doraźnie w nocy. gdyby na ktg pisały się skurcze dostałabyś fenoterol w szpitalu, i o tyle dobrze ze poki co go uniknęliście z maleństwem. i rzecz jasne jesli to rzeczywiście skurcze to powinnaś swoje wyleżeć |
2014-12-04, 21:52 | #3 |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2014-12
Lokalizacja: Śląsk
Wiadomości: 6
|
Dot.: Twardnienie ,szyjka problem
Ja bedac w ciazy od samego poczatku prawie mialam twardniejacy brzuch, panikowalam strasznie. Lekarka kazala brac tylko nospe i magnez, mimo to skurcze byly dalej. Czy stalam czy lezalam brzuch robil sie twardy. U mnie nie bylo to jednak nic groznego bo urodzilam w 5 dni po terminie sliczna corunie. Pamietam ile dni przrplakalam martwiac sie o moje malenstwo. Dlatego Tobie radze nie panikowac, odpoczywac ale tez Badz czujna i kazdy niepokuj zglaszaj lekarzowi, bo to Ty nosisz w sobie dziecko i to Ty masz je chronic. Zycze dobrego rozwiazania i zeby tak jak w moim przypadku skurcze nie byly niczym groznym
|
2014-12-05, 08:51 | #4 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2013-08
Wiadomości: 15 225
|
Dot.: Twardnienie ,szyjka problem
W pierwszej ciaży miałam podobny problem. Od 20 tyg skracała mi się szyjka, robiło się rozwarcie, brzuch twardniał. do 30 musiałam leżeć, kilka razy dziennie nospa i magnez, nie pomogło, szyjka się otwierała dalej. Trafiłam do szpitala, miałam mieć założony krążek, ale najpierw miałam 'kurację' z pompą magnezową kilka dni 24g na dobę i to pomogło. Wyszłam po 2 tyg, szyjka przestała się skracać. urodziłam 2 dni przed terminem. Ale cały czas mój gin widział problem, pomagał. A ja leżałam, leżałam i jeszcze raz leżałam.
Ja bym na Twoim miejscu udała się do innego gina na konsultacje, bo twardnienie brzucha nie jest dobre.. Edytowane przez k a j a Czas edycji: 2014-12-05 o 11:36 |
2014-12-05, 15:12 | #5 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2004-04
Wiadomości: 9 298
|
Dot.: Twardnienie ,szyjka problem
Zgadzam się, skonsultuj to z innym lekarzem. Bóle brzucha i twardnienia to nie jest dobry objaw w ciąży. U mnie w przeciągu miesiąca od jednej do drugiej wizyty szyjka bardzo się skróciła, a objawy w postaci twardnienia i ucisku w dole brzucha miałam dosłownie przez 3 dni. To było 26 tyg + parę dni. Pojechałam do szpitala na IP, leżałam tam 2 tygodnie (w szpitalu, nie na IP ). Magnez w kroplówce, fenoterol i założony pessar (to na moje życzenie), a - no i sterydy na rozwój płuc bo straszyli mnie, że szyjki już nie ma prawie, jest rozwarcie V i rodzić mogę w każdej chwili. Po tych 2 tyg zostałam wypisana do domu, z nakazem leżenia i z lekami. Wczoraj właśnie rozpoczęłam 38 tydz. więc ciąża donoszona. Dziś odstawiłam leki, w środę mam mieć ściągnięty pessar i tylko czekać na szczęśliwe rozwiązanie
Czy brzuch Ci się stawia do tego? Tj. zbiera się w taką "kulkę" z przodu? Ja bym nie bagatelizowała, przeszłam swoje, nadenerwowałam się również. Po co masz żyć zastanawiając się czy wszystko dobrze? Lepiej rozwiać wątpliwości. W jakiej dawce bierzesz magnez? Ja polecam MagneB6 3x2. Ma on największą dawkę magnezu. A jak Nospa średnio pomaga to może trzeba będzie wdrożyć inne leki? |
2014-12-07, 19:18 | #6 |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2010-10
Lokalizacja: z daleka:)
Wiadomości: 995
|
Dot.: Twardnienie ,szyjka problem
mi brzuch twardnial tez jakos od 20 ktoregos tygodnia i to tak bardzo ze az bolalo i tez mialam uczucie kamienia w podbrzuszu. Szczegolnie rano - budzilam sie z takim uczuciem i potem to pare razy sie powtarzalo w ciagu dnia. Dodatkowo czulam taki dziwny ucick jakby cisnienie na szyjke i zaczelam sie bac.
U mnie szyjka tez byla dluga, zero plamien itd. Lekarka powiedziala ze dopoki nie ma boli przypominajacych @ i plamien/krwawienia albo to twardnienie nie wystepuje czesto i regularnie - nic zlego sie nie dzieje. Dostalam duza dawke magnezu rozpuszczalnego do picia a gdyby nie pomagalo to mialam pic razem z wapnem (calcium forte 500mg) i odpoczywac. Pomoglo. Teraz jestem w 36 i odstawiam magnez |
2014-12-07, 23:21 | #7 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2004-04
Wiadomości: 9 298
|
Dot.: Twardnienie ,szyjka problem
Cytat:
|
|
2014-12-08, 08:27 | #8 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2013-08
Wiadomości: 15 225
|
Dot.: Twardnienie ,szyjka problem
Ja tez nie miałam bóli jak na @, nie miałam plamień. A szyjka tez się skracała
|
2014-12-08, 15:00 | #9 | |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2010-10
Lokalizacja: z daleka:)
Wiadomości: 995
|
Dot.: Twardnienie ,szyjka problem
Cytat:
Oczywiscie w razie jakichkolwiek watpliwoasci najlepiej od razu dzwonic albo jechac do lekarza, cos z pozoru blahego moze oznaczac problem i cos co wyglada zle moze sie okazac niczym strasznym. Przyklad: raz mialam bardzo silne bole w prawym i lewym boku, takie ze ciezko bylo sie ruszyc. I dodatkowo przychodzily falami cos jak skurcze. Okazalo sie to skurczami ale jelit Edytowane przez lalika Czas edycji: 2014-12-08 o 15:03 |
|
2014-12-08, 15:17 | #10 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2004-04
Wiadomości: 9 298
|
Dot.: Twardnienie ,szyjka problem
Cytat:
|
|
2014-12-09, 17:49 | #11 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2011-10
Lokalizacja: LHR ;)
Wiadomości: 1 428
|
Dot.: Twardnienie ,szyjka problem
Jak coś się dzieje z twardnieniami to lepiej skonsultować. Ja się nie wsłuchiwałam w siebie i nie zauważyłam, że mi brzuch twardnieje tylko odczuwałam pobolewania jak na @. W 22 tyg moja szyjka miała 14 mm! Raz dwa do szpitala, kroplówki i zastrzyki rozkurczowe oraz pessar. Jednak dwoje dzieci już miałam i nie dawało się leżeć. W 36 tc poszły mi wody i urodziłam na szczęście donoszoną córeczkę. Wcześniej jeszcze pokazałam się drugi raz w szpitalu na zastrzyki na rozwój płuc.
Jak to pierwsza ciąża to oszczędzaj się jak to tylko możliwe
__________________
27.07.2009 Maciuś 8.03.2012 Basia
9.11.2014 Oleńka |
2014-12-09, 19:33 | #12 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2004-04
Wiadomości: 9 298
|
Dot.: Twardnienie ,szyjka problem
Cytat:
|
|
2014-12-10, 14:42 | #13 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2011-10
Lokalizacja: LHR ;)
Wiadomości: 1 428
|
Dot.: Twardnienie ,szyjka problem
Z pessarem. W sumie to od jakiegoś czasu mi się chyba sączyły, a ja myślałam, że mam tak wodniste upławy. W końcu pamiętnej niedzieli poleciało raz nie wiele i nie byłam pewna. Drugi raz po pół godzinie i już miałam mokrą bieliznę, a za trzecim razem popłynęło tak, że miałam aż mokre legginsy i się sączyły. Jeszcze w szpitalu po zdjęciu pessara się sączyły
__________________
27.07.2009 Maciuś 8.03.2012 Basia
9.11.2014 Oleńka |
2014-12-11, 12:33 | #14 | |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2008-09
Lokalizacja: Katowice
Wiadomości: 1 885
|
Dot.: Twardnienie ,szyjka problem
Cytat:
|
|
Nowe wątki na forum Poczekalnia - będę mamą |
|
Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości) | |
|
|
Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 09:49.