Problemy pierwszego świata + ot, część 6. - Strona 22 - Wizaz.pl

Wróć   Wizaz.pl > Kobieta > Forum plotkowe

Notka

Forum plotkowe Zapraszamy do plotkowania. Na forum plotkowym nie musisz się trzymać tematyki urodowej. Tutaj porozmawiasz o wszystkim co cię interesuje, denerwuje i zadziwia.

Odpowiedz
 
Narzędzia
Stary 2021-10-23, 11:02   #631
bafa65383b74e1029ccef70174e4f68b71e8a0f7_646950f23ada7
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2019-10
Wiadomości: 6 046
Dot.: Problemy pierwszego świata + ot, część 6.

Ja bym ebika kupiła gdybym mieszkała gdzieś przy górach.
Jeżdżenie po górach zwykłym rowerem to już dla mnie hardcore, ale ebike to byłby cudo. Szczególnie, że takie piękne trasy porobili. Marzenie.

Wysłane z mojego M2007J20CG przy użyciu Tapatalka
bafa65383b74e1029ccef70174e4f68b71e8a0f7_646950f23ada7 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2021-10-23, 11:04   #632
chimay
Zakorzenienie
 
Avatar chimay
 
Zarejestrowany: 2011-11
Lokalizacja: Niemcy
Wiadomości: 25 326
Dot.: Problemy pierwszego świata + ot, część 6.

[1=bafa65383b74e1029ccef70 174e4f68b71e8a0f7_646950f 23ada7;88960999]Dla mnie ebike to prawie żaden ruch. Korzystałam kiedyś z miejskich rowerów i 25 km to było nic. Zero zmęczenia, zero podwyższonego tętna. Bardziej bym się zmęczyła idąc 2 km.

Wysłane z mojego M2007J20CG przy użyciu Tapatalka[/QUOTE]

Dla mnie 2 km to żaden wysiłek, zwłaszcza że dużo więcej robię w pracy. Rower to wysiłek, z tym że na zwykłym nie mam możliwości dopasowania jego intensywności do moich potrzeb, a na e-biku mam.

[1=12b24d2a455c078f5629813 f5df538e108ef39c5_6556ae3 ede293;88961016]E-bike jest super!! Jakis czas temu testowałam jeden, teraz jeżdżę bardzo mało tylko do centrum albo na plażę, gdybym dojeżdżała do pracy, kupiłabym na pewno.
Znajomy dojeżdża ponad 20km codziennie do pracy, pozbyli się 1 samochodu.


Sent from my SM-G973F using Tapatalk[/QUOTE]

Ja bym 20 km nie jeździła, no chyba że jakaś super trasa bez świateł, pasów itd. Ja robię e-bikiem moją trasę może z 5-7 minut szybciej niż zwykłym rowerem, no bo czym nie jadę, to droga ma swoje ograniczenia.
chimay jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2021-10-23, 11:08   #633
Finlora
Zakorzenienie
 
Avatar Finlora
 
Zarejestrowany: 2007-11
Lokalizacja: To tu, to tam ;)
Wiadomości: 28 698
Dot.: Problemy pierwszego świata + ot, część 6.

[1=bafa65383b74e1029ccef70 174e4f68b71e8a0f7_646950f 23ada7;88960999]Dla mnie ebike to prawie żaden ruch. Korzystałam kiedyś z miejskich rowerów i 25 km to było nic. Zero zmęczenia, zero podwyższonego tętna. Bardziej bym się zmęczyła idąc 2 km.

Wysłane z mojego M2007J20CG przy użyciu Tapatalka[/QUOTE]No właśnie dla mnie też. No chyba, że ktoś jeździ tylko rekreacyjnie, a nie żeby się zmęczyć/potrenować.
A w zwykłym rowerze po to są przerzutki, żeby dopasować sobie intensywność.
Finlora jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2021-10-23, 11:14   #634
bafa65383b74e1029ccef70174e4f68b71e8a0f7_646950f23ada7
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2019-10
Wiadomości: 6 046
Dot.: Problemy pierwszego świata + ot, część 6.

Cytat:
Napisane przez Finlora Pokaż wiadomość
No właśnie dla mnie też. No chyba, że ktoś jeździ tylko rekreacyjnie, a nie żeby się zmęczyć/potrenować.
A w zwykłym rowerze po to są przerzutki, żeby dopasować sobie intensywność.
Dla mnie to podobnie jak hulajnoga elektryczna.
I żaden to wysiłek dojeżdżać cały rok w takim sposób, bo wtedy nie obchodzi Cię chociażby wiatr który utrudnia jazdę o jakieś milion procent.

Wysłane z mojego M2007J20CG przy użyciu Tapatalka
bafa65383b74e1029ccef70174e4f68b71e8a0f7_646950f23ada7 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2021-10-23, 11:16   #635
12b24d2a455c078f5629813f5df538e108ef39c5_6556ae3ede293
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2010-02
Wiadomości: 9 850
Dot.: Problemy pierwszego świata + ot, część 6.

Cytat:
Napisane przez chimay Pokaż wiadomość

Ja bym 20 km nie jeździła, no chyba że jakaś super trasa bez świateł, pasów itd. Ja robię e-bikiem moją trasę może z 5-7 minut szybciej niż zwykłym rowerem, no bo czym nie jadę, to droga ma swoje ograniczenia.
On dojeżdża z mniejszej miejscowości, większość trasy jest pomiędzy miastami, tylko ostatnie 3-4km są w mieście. Czasowo zajmuję mu prawie taj samo, bo nie stoi w korku.

Sent from my SM-G973F using Tapatalk
12b24d2a455c078f5629813f5df538e108ef39c5_6556ae3ede293 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2021-10-23, 11:17   #636
WhiteCherry
Zakorzenienie
 
Avatar WhiteCherry
 
Zarejestrowany: 2008-01
Wiadomości: 19 328
Dot.: Problemy pierwszego świata + ot, część 6.

Ja podziwiam rowerzystów, których czasem mijam jadąc autem drogą gdzie są 3 pasy, ograniczenie jest do 70km/h (a wiadomo, że wielu kierowców jedzie szybciej) + wcześnie rano jest ciemno, a jeszcze jak pada deszcz to już w ogóle. Ja bym się bała.
__________________
sun goes down
WhiteCherry jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2021-10-23, 11:53   #637
Finlora
Zakorzenienie
 
Avatar Finlora
 
Zarejestrowany: 2007-11
Lokalizacja: To tu, to tam ;)
Wiadomości: 28 698
Dot.: Problemy pierwszego świata + ot, część 6.

[1=bafa65383b74e1029ccef70 174e4f68b71e8a0f7_646950f 23ada7;88961043]Dla mnie to podobnie jak hulajnoga elektryczna.
I żaden to wysiłek dojeżdżać cały rok w takim sposób, bo wtedy nie obchodzi Cię chociażby wiatr który utrudnia jazdę o jakieś milion procent.

Wysłane z mojego M2007J20CG przy użyciu Tapatalka[/QUOTE]
Ebike to trochę więcej niż hulajnoga, bo jednak coś tam tymi nogami ruszasz. Ale mimo wszystko wysiłek jest o wiele mniejszy niż przy zwykłym rowerze.
Finlora jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując

Najlepsze Promocje i Wyprzedaże

REKLAMA
Stary 2021-10-23, 12:07   #638
chimay
Zakorzenienie
 
Avatar chimay
 
Zarejestrowany: 2011-11
Lokalizacja: Niemcy
Wiadomości: 25 326
Dot.: Problemy pierwszego świata + ot, część 6.

Cytat:
Napisane przez Finlora Pokaż wiadomość
No właśnie dla mnie też. No chyba, że ktoś jeździ tylko rekreacyjnie, a nie żeby się zmęczyć/potrenować.
A w zwykłym rowerze po to są przerzutki, żeby dopasować sobie intensywność.
No ja jeżdżę rekreacyjnie. Nie interesują mnie żadne rajdy, szosówki. Dla mnie to jest środek komunikacji będący świetną alternatywą dla samochodu, którego nie cierpię i nie chcę mieć.

[1=bafa65383b74e1029ccef70 174e4f68b71e8a0f7_646950f 23ada7;88961043]Dla mnie to podobnie jak hulajnoga elektryczna.
I żaden to wysiłek dojeżdżać cały rok w takim sposób, bo wtedy nie obchodzi Cię chociażby wiatr który utrudnia jazdę o jakieś milion procent.

Wysłane z mojego M2007J20CG przy użyciu Tapatalka[/QUOTE]

Nie mylisz e-bika z motorynką? Na hulajnodze nie robisz nic, tylko stoisz. Na motorynce tylko siedzisz. Na rowerze musisz pedałować. Nieważne czy masz wspomaganie czy nie.
Mnie właśnie chodzi o to, żeby mi warunki atmosferyczne nie utrudniały jazdy, bo rower to mój podstawowy środek komunikacji. Nie widzę nic przyjemnego w tym, żeby się zmachać i spocić przed pracą, gdzie w pracy też jestem aktywna fizycznie.

---------- Dopisano o 13:07 ---------- Poprzedni post napisano o 12:59 ----------

Cytat:
Napisane przez Finlora Pokaż wiadomość
Ebike to trochę więcej niż hulajnoga, bo jednak coś tam tymi nogami ruszasz. Ale mimo wszystko wysiłek jest o wiele mniejszy niż przy zwykłym rowerze.
Nie, nie jest o wiele mniejszy. Cytując za Boschem, jednym z producentów tego typu rowerów, tłumaczenie z translatora google:
Oczywiście zużycie kalorii podczas jazdy na rowerze elektrycznym zależy od intensywności wspomagania. Jeśli silnik pomaga na najwyższym poziomie, spalasz mniej kalorii. Z kolei w najsłabszym trybie Twoje spalanie kalorii jest prawie tak wysokie, jak podczas jazdy na rowerze bez prądu - średnio 300 kalorii na godzinę przy normalnym stylu jazdy.

Edytowane przez chimay
Czas edycji: 2021-10-23 o 12:12
chimay jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2021-10-23, 12:15   #639
Finlora
Zakorzenienie
 
Avatar Finlora
 
Zarejestrowany: 2007-11
Lokalizacja: To tu, to tam ;)
Wiadomości: 28 698
Dot.: Problemy pierwszego świata + ot, część 6.

Cytat:
Napisane przez chimay Pokaż wiadomość
Nie, nie jest o wiele mniejszy. Cytując za Boschem, jednym z producentów tego typu rowerów, tłumaczenie z translatora google:
Oczywiście zużycie kalorii podczas jazdy na rowerze elektrycznym zależy od intensywności wspomagania. Jeśli silnik pomaga na najwyższym poziomie, spalasz mniej kalorii. Z kolei w najsłabszym trybie Twoje spalanie kalorii jest prawie tak wysokie, jak podczas jazdy na rowerze bez prądu - średnio 300 kalorii na godzinę przy normalnym stylu jazdy.
Dla mnie jest mniejszy. Potrafię stwierdzić po czym czuję się bardziej zmęczona, po czym bardziej czuję nogi itd.
Finlora jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2021-10-23, 12:25   #640
bafa65383b74e1029ccef70174e4f68b71e8a0f7_646950f23ada7
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2019-10
Wiadomości: 6 046
Dot.: Problemy pierwszego świata + ot, część 6.

Cytat:
Napisane przez chimay Pokaż wiadomość
No ja jeżdżę rekreacyjnie. Nie interesują mnie żadne rajdy, szosówki. Dla mnie to jest środek komunikacji będący świetną alternatywą dla samochodu, którego nie cierpię i nie chcę mieć.



Nie mylisz e-bika z motorynką? Na hulajnodze nie robisz nic, tylko stoisz. Na motorynce tylko siedzisz. Na rowerze musisz pedałować. Nieważne czy masz wspomaganie czy nie.
Mnie właśnie chodzi o to, żeby mi warunki atmosferyczne nie utrudniały jazdy, bo rower to mój podstawowy środek komunikacji. Nie widzę nic przyjemnego w tym, żeby się zmachać i spocić przed pracą, gdzie w pracy też jestem aktywna fizycznie.

---------- Dopisano o 13:07 ---------- Poprzedni post napisano o 12:59 ----------



Nie, nie jest o wiele mniejszy. Cytując za Boschem, jednym z producentów tego typu rowerów, tłumaczenie z translatora google:
Oczywiście zużycie kalorii podczas jazdy na rowerze elektrycznym zależy od intensywności wspomagania. Jeśli silnik pomaga na najwyższym poziomie, spalasz mniej kalorii. Z kolei w najsłabszym trybie Twoje spalanie kalorii jest prawie tak wysokie, jak podczas jazdy na rowerze bez prądu - średnio 300 kalorii na godzinę przy normalnym stylu jazdy.
Nie, nie mylę.
No ja wiem, że można nawet wyłączyć wspomaganie i zajechać się na śmierć, tylko wtedy posiadanie tego roweru mija się z celem.
Zwykle ludzie mają włączona najwyższą moc i wtedy nie da się na tym zmęczyć.
Pod górkę ten rower Cię wręcz ciągnie.

Nie no, ogólnie fajny pomysł na środek transportu. Ale po prostu nie jest wg mnie na równi z normalnym rowerem.
Jak ktoś mówi jeżdżę cały rok rowerem 7 km w jedną strone, powiem wow.
Jak ktoś powie, że jeździ ebikem to żadnego wow nie będzie, środek transportu jak każdy inny i tyle.

Wysłane z mojego M2007J20CG przy użyciu Tapatalka
bafa65383b74e1029ccef70174e4f68b71e8a0f7_646950f23ada7 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2021-10-23, 12:45   #641
chimay
Zakorzenienie
 
Avatar chimay
 
Zarejestrowany: 2011-11
Lokalizacja: Niemcy
Wiadomości: 25 326
Dot.: Problemy pierwszego świata + ot, część 6.

Cytat:
Napisane przez Finlora Pokaż wiadomość
Dla mnie jest mniejszy. Potrafię stwierdzić po czym czuję się bardziej zmęczona, po czym bardziej czuję nogi itd.
Napisałaś "wiele mniejszy". A taki nie jest, no chyba że ciągle jeżdzisz na najwyższym wspomaganiu, którego ja na przykład prawie w ogóle nie używam.

[1=bafa65383b74e1029ccef70 174e4f68b71e8a0f7_646950f 23ada7;88961102]Nie, nie mylę.
No ja wiem, że można nawet wyłączyć wspomaganie i zajechać się na śmierć, tylko wtedy posiadanie tego roweru mija się z celem.
Zwykle ludzie mają włączona najwyższą moc i wtedy nie da się na tym zmęczyć.
Pod górkę ten rower Cię wręcz ciągnie.

Nie no, ogólnie fajny pomysł na środek transportu. Ale po prostu nie jest wg mnie na równi z normalnym rowerem.
Jak ktoś mówi jeżdżę cały rok rowerem 7 km w jedną strone, powiem wow.
Jak ktoś powie, że jeździ ebikem to żadnego wow nie będzie, środek transportu jak każdy inny i tyle.

Wysłane z mojego M2007J20CG przy użyciu Tapatalka[/QUOTE]

Bywa że jeżdże bez wspomagania. Na najwyższym właściwie nigdy. Z reguły na jedynce, pod górkę na dwójce. Mój rower nie ciągnie mnie pod górę. Jedynie ułatwia wjazd na nią.
Jeździłam wcześniej dość długo na zwykłym rowerze, teraz od paru miesięcy na e-biku i dla mnie to jest prawie to samo, wyłączając właśnie odcinki pod górę i dni, kiedy mocno wieje. Właśnie z ich powodu go mam, bo nie widzę sensu walczyć i pocić się w takich warunkach.
chimay jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując

Okazje i pomysły na prezent

REKLAMA
Stary 2021-10-23, 13:17   #642
pempek
Zakorzenienie
 
Avatar pempek
 
Zarejestrowany: 2006-02
Wiadomości: 4 282
Dot.: Problemy pierwszego świata + ot, część 6.

Testowałam e bike, górski akurat. Moje zdanie jest takie, ze dzięki ebikowi można zrobić takim samym wysiłkiem jak na zwykłym rowerze o wiele więcej km, lub szybciej ta sama trasę. Jeśli używasz wspomagania to nie problem jest jechać np 30 km/h gdzie zwykłym rowerem ja bym się zameczyla.


Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
pempek jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2021-10-23, 13:22   #643
chimay
Zakorzenienie
 
Avatar chimay
 
Zarejestrowany: 2011-11
Lokalizacja: Niemcy
Wiadomości: 25 326
Dot.: Problemy pierwszego świata + ot, część 6.

[1=12b24d2a455c078f5629813 f5df538e108ef39c5_6556ae3 ede293;88961045]On dojeżdża z mniejszej miejscowości, większość trasy jest pomiędzy miastami, tylko ostatnie 3-4km są w mieście. Czasowo zajmuję mu prawie taj samo, bo nie stoi w korku.

Sent from my SM-G973F using Tapatalk[/QUOTE]

U Was też są super ścieżki, a w DE to tak sobie. Moja trasa do pracy jest miejscami tak wyboista przez korzenie drzew, które ją podminowały, że już mi raz spadł łańcuch na jednym takim wyboju.

Cytat:
Napisane przez WhiteCherry Pokaż wiadomość
Ja podziwiam rowerzystów, których czasem mijam jadąc autem drogą gdzie są 3 pasy, ograniczenie jest do 70km/h (a wiadomo, że wielu kierowców jedzie szybciej) + wcześnie rano jest ciemno, a jeszcze jak pada deszcz to już w ogóle. Ja bym się bała.
No ja takimi trasami nie jeźdżę, bo wiem, jak to wygląda z punktu widzenia kierowcy samochodu i jak szybko może się coś stać, gdzie rowerzysta ma małe szanse na wyjście z tego cało.

---------- Dopisano o 14:22 ---------- Poprzedni post napisano o 14:21 ----------

Cytat:
Napisane przez pempek Pokaż wiadomość
Testowałam e bike, górski akurat. Moje zdanie jest takie, ze dzięki ebikowi można zrobić takim samym wysiłkiem jak na zwykłym rowerze o wiele więcej km, lub szybciej ta sama trasę. Jeśli używasz wspomagania to nie problem jest jechać np 30 km/h gdzie zwykłym rowerem ja bym się zameczyla.


Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
To też jest aspekt, który przytaczał Bosch. Oczywiście nie dotyczy stałej trasy do pracy, ale wycieczek już tak.
A jak ktoś na stałe mieszka w górzystym terenie to posiadanie normalnego roweru nie ma za bardzo sensu, no chyba że ktoś jest bardzo zapalonym sportowcem.

Edytowane przez chimay
Czas edycji: 2021-10-23 o 13:23
chimay jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2021-10-23, 13:24   #644
_medianoche
theatrical romantic
 
Avatar _medianoche
 
Zarejestrowany: 2020-10
Lokalizacja: Zimny Atlantyk
Wiadomości: 4 186
Dot.: Problemy pierwszego świata + ot, część 6.

Cytat:
Napisane przez chimay Pokaż wiadomość

---------- Dopisano o 09:15 ---------- Poprzedni post napisano o 09:06 ----------

[/COLOR]

Dla mnie sukienki nie są praktyczne w kwestii prania. Doły piorę rzadziej niż góry, a w sukience wystarczy kilka godzin i z reguły już trzeba prać całą = szybko zbiera się góra prania.

I tak jak piszesz, większość nie jest wystarczająco ciepla i coś trzeba na nie nosić. Dla mnie znalezienie tego czegoś jest o wiele trudniejsze niż zestawienie góry i dołu, bo kardiganów i typowych sweterków nie znoszę.
To ja mam tyle ubrań, że robię pranie raz na dwa tygodnie. Jak mi się już nazbiera góra czarnego i kolorów.
_medianoche jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2021-10-23, 13:28   #645
chimay
Zakorzenienie
 
Avatar chimay
 
Zarejestrowany: 2011-11
Lokalizacja: Niemcy
Wiadomości: 25 326
Dot.: Problemy pierwszego świata + ot, część 6.

Cytat:
Napisane przez _medianoche Pokaż wiadomość
To ja mam tyle ubrań, że robię pranie raz na dwa tygodnie. Jak mi się już nazbiera góra czarnego i kolorów.
Mnie chodzi nie o stan posiadania, ale o to, że ciuch podśmierdujący głównie pod pachami jest do prania, a sukienka jest objętościowo dwa razy większa od koszulki/bluzki. Więc jakbym zdjęła zestaw bluzka + spódnica, to uprałabym tylko bluzkę, a spódnicę nosiłaby jeszcze nawet parę razy. A jak noszę sukienkę, to muszę ją uprać całą, chociaż robię to tylko z powodu obszaru pod pachami.
No chyba że nosiłabym pod spodem koszulkę z rękawami, ale to raczej tylko zimą.

Edytowane przez chimay
Czas edycji: 2021-10-23 o 13:30
chimay jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2021-10-23, 13:30   #646
_medianoche
theatrical romantic
 
Avatar _medianoche
 
Zarejestrowany: 2020-10
Lokalizacja: Zimny Atlantyk
Wiadomości: 4 186
Dot.: Problemy pierwszego świata + ot, część 6.

Cytat:
Napisane przez Ellen_Ripley Pokaż wiadomość
Sukienki rzeczywiście są łatwe w obsłudze, ale mam ten problem, że - chodzi o chłodniejsze dni - nigdy nie wiem co założyć na. Wiosną, czy latem to pół biedy, bo ładna kurteczka jeansowa mi pasuje. Chodzi mi o dni, gdy już nosi się kurtki, czy płaszcze a potem rozbiera w pomieszczeniu. Nie umiem dobrać fajnego sweterka, który by mi pasował jakoś uniwersalnie do mniej ciepłych sukienek.
Marynarki, przewiązywane paskiem. Ja mam takich sporo i z takiego materiału jak cardigan. Już od dawna nie chodzę w normalnych marynarkach, bo są takie 'masywne' na moim ciele, pogrubiają mnie, chowają talię. I nie wyglądam w nich jak klepsydra tylko jak bezkształtna cegła. Noszę te wiązane marynatki, zimą termalne rajstopy pod sukienkę i nie jest mi zimno.











Załączone zdjęcia
Rodzaj pliku: jpg Wrap_Blazer.jpg (69,3 KB, 93 załadowań)

Edytowane przez _medianoche
Czas edycji: 2021-10-23 o 13:32
_medianoche jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2021-10-23, 13:37   #647
this_witch
whatever
 
Avatar this_witch
 
Zarejestrowany: 2021-01
Wiadomości: 7 248
Dot.: Problemy pierwszego świata + ot, część 6.

Do tej pory nie wiedziałam, że można w temacie rowerów uprawiac gatekeeping, ale jednak można
this_witch jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2021-10-23, 13:42   #648
chimay
Zakorzenienie
 
Avatar chimay
 
Zarejestrowany: 2011-11
Lokalizacja: Niemcy
Wiadomości: 25 326
Dot.: Problemy pierwszego świata + ot, część 6.

Cytat:
Napisane przez this_witch Pokaż wiadomość
Do tej pory nie wiedziałam, że można w temacie rowerów uprawiac gatekeeping, ale jednak można
No na to wygląda Jak się nie upocisz, to nie możesz powiedzieć, że jeździsz rowerem. A automat to niby samochód ale jednak nie do końca, bo nie machasz wajchą.
chimay jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2021-10-23, 13:44   #649
_medianoche
theatrical romantic
 
Avatar _medianoche
 
Zarejestrowany: 2020-10
Lokalizacja: Zimny Atlantyk
Wiadomości: 4 186
Dot.: Problemy pierwszego świata + ot, część 6.

Cytat:
Napisane przez chimay Pokaż wiadomość
Mnie chodzi nie o stan posiadania, ale o to, że ciuch podśmierdujący głównie pod pachami jest do prania, a sukienka jest objętościowo dwa razy większa od koszulki/bluzki. Więc jakbym zdjęła zestaw bluzka + spódnica, to uprałabym tylko bluzkę, a spódnicę nosiłaby jeszcze nawet parę razy. A jak noszę sukienkę, to muszę ją uprać całą, chociaż robię to tylko z powodu obszaru pod pachami.
No chyba że nosiłabym pod spodem koszulkę z rękawami, ale to raczej tylko zimą.
U mnie sukienka po całym dniu ląduje w praniu. Jasne, że prania się zbiera dużo, ale jestem tak przyzwyczajona do tego, że nie zwracam uwagi. Pralkę mam dużą. Dwa duże kosze na pranie. I piorę dopiero jak mi się któryś zapełni. Wolę mieć zapchane kosze na pranie niż marnować czas i ślęczeć na szafą. Jak mam ubrać spodnie to potrafię się zastanawiać parę minut którą bluzkę chcę na górę. I do bluzki trzeba też dobrać marynarkę, bluzę, co kto lubi. Żeby się kolorystycznie zgrało. Za dużo kombinowania dla mnie.

Najwięcej do prania to mam ręczników i pościeli. Co tydzień cały automat zapchany ręcznikami.
_medianoche jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując

Okazje i pomysły na prezent

REKLAMA
Stary 2021-10-23, 13:45   #650
Finlora
Zakorzenienie
 
Avatar Finlora
 
Zarejestrowany: 2007-11
Lokalizacja: To tu, to tam ;)
Wiadomości: 28 698
Dot.: Problemy pierwszego świata + ot, część 6.

Cytat:
Napisane przez this_witch Pokaż wiadomość
Do tej pory nie wiedziałam, że można w temacie rowerów uprawiac gatekeeping, ale jednak można
Nawet nie chce mi się sprawdzać co to znaczy uprawiać gatekeeping - można po polsku?

Edytowane przez Finlora
Czas edycji: 2021-10-23 o 13:48
Finlora jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2021-10-23, 13:46   #651
_medianoche
theatrical romantic
 
Avatar _medianoche
 
Zarejestrowany: 2020-10
Lokalizacja: Zimny Atlantyk
Wiadomości: 4 186
Dot.: Problemy pierwszego świata + ot, część 6.

Cytat:
Napisane przez Finlora Pokaż wiadomość
Nawet nie chce mi się sprawdzać co to znaczy uprawiać gatetkeeping - można po polsku?
wykluczanie mniejszości (np. z polityki, dyskusji, społeczeństwa)
_medianoche jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2021-10-23, 13:47   #652
Finlora
Zakorzenienie
 
Avatar Finlora
 
Zarejestrowany: 2007-11
Lokalizacja: To tu, to tam ;)
Wiadomości: 28 698
Dot.: Problemy pierwszego świata + ot, część 6.

Cytat:
Napisane przez chimay Pokaż wiadomość
No na to wygląda Jak się nie upocisz, to nie możesz powiedzieć, że jeździsz rowerem. A automat to niby samochód ale jednak nie do końca, bo nie machasz wajchą.
Nie chodzi o kwestię upocenia
I, tak wiem, to nie to samo, ale równie dobrze mogłabym powiedzieć, że jeżdżę do pracy hulajnogą - kij z tym, że elektryczną.
Finlora jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2021-10-23, 13:48   #653
_medianoche
theatrical romantic
 
Avatar _medianoche
 
Zarejestrowany: 2020-10
Lokalizacja: Zimny Atlantyk
Wiadomości: 4 186
Dot.: Problemy pierwszego świata + ot, część 6.

Cytat:
Napisane przez j_fly Pokaż wiadomość
Miałam kiedyś fioletowy eyeliner - jak on pięknie podkreśla brązowe oczy



Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
To może jeszcze po niego wrócę.
_medianoche jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2021-10-23, 13:52   #654
chimay
Zakorzenienie
 
Avatar chimay
 
Zarejestrowany: 2011-11
Lokalizacja: Niemcy
Wiadomości: 25 326
Dot.: Problemy pierwszego świata + ot, część 6.

Cytat:
Napisane przez Finlora Pokaż wiadomość
Nie chodzi o kwestię upocenia
I, tak wiem, to nie to samo, ale równie dobrze mogłabym powiedzieć, że jeżdżę do pracy hulajnogą - kij z tym, że elektryczną.
Pośrednio chodzi, bo upocenie sie jest pochodną wysiłku.
Twoje porównanie jest bez sensu. Na elektrycznej hulajnodze nie masz żadnego wysiłku, bo stoisz. Na rowerze elektrycznym musisz pedałować, a to jest ruch i wysiłek. Przy pierwszym stopniu wspomagania niewiele mniejszy od tego przy braku wspomagania, jak podał Bosch.
chimay jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2021-10-23, 13:55   #655
this_witch
whatever
 
Avatar this_witch
 
Zarejestrowany: 2021-01
Wiadomości: 7 248
Dot.: Problemy pierwszego świata + ot, część 6.

Cytat:
Napisane przez Finlora Pokaż wiadomość
Nawet nie chce mi się sprawdzać co to znaczy uprawiać gatekeeping - można po polsku?
Jak prawdziwi rowerzyści decydują kto inny może się nazywać prawdziwym rowerzystą
https://www.urbandictionary.com/defi...rm=Gatekeeping

Cytat:
Napisane przez _medianoche Pokaż wiadomość
wykluczanie mniejszości (np. z polityki, dyskusji, społeczeństwa)
To nie ten gatekeeping.
this_witch jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2021-10-23, 13:57   #656
Finlora
Zakorzenienie
 
Avatar Finlora
 
Zarejestrowany: 2007-11
Lokalizacja: To tu, to tam ;)
Wiadomości: 28 698
Dot.: Problemy pierwszego świata + ot, część 6.

Cytat:
Napisane przez chimay Pokaż wiadomość
Pośrednio chodzi, bo upocenie sie jest pochodną wysiłku.
No nie, bo np ostatnio na treningach siłowych praktycznie w ogóle się nie pocę, a czuję, że się zmęczyłam i zrobiłam solidny trening.
Finlora jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2021-10-23, 13:58   #657
this_witch
whatever
 
Avatar this_witch
 
Zarejestrowany: 2021-01
Wiadomości: 7 248
Dot.: Problemy pierwszego świata + ot, część 6.

Cytat:
Napisane przez Finlora Pokaż wiadomość
Nie chodzi o kwestię upocenia
I, tak wiem, to nie to samo, ale równie dobrze mogłabym powiedzieć, że jeżdżę do pracy hulajnogą - kij z tym, że elektryczną.
I to jest właśnie idealny przykład gatekeepingu xDDDDD
this_witch jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2021-10-23, 13:59   #658
bafa65383b74e1029ccef70174e4f68b71e8a0f7_646950f23ada7
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2019-10
Wiadomości: 6 046
Dot.: Problemy pierwszego świata + ot, część 6.

Cytat:
Napisane przez this_witch Pokaż wiadomość
Jak prawdziwi rowerzyści decydują kto inny może się nazywać prawdziwym rowerzystą

https://www.urbandictionary.com/defi...rm=Gatekeeping







To nie ten gatekeeping.
A ja myślę, że przesadzasz. ;?
Mi tylko chodzilo o to, że ebike to mały wysiłek, więc żadne wow gdy się nim jeździ non stop. Tyle.
Jak coś jest łatwe to co tu podziwiać, bo nie kumam?


Wysłane z mojego M2007J20CG przy użyciu Tapatalka
bafa65383b74e1029ccef70174e4f68b71e8a0f7_646950f23ada7 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2021-10-23, 14:07   #659
this_witch
whatever
 
Avatar this_witch
 
Zarejestrowany: 2021-01
Wiadomości: 7 248
Dot.: Problemy pierwszego świata + ot, część 6.

[1=bafa65383b74e1029ccef70 174e4f68b71e8a0f7_646950f 23ada7;88961203]A ja myślę, że przesadzasz. ;?
Mi tylko chodzilo o to, że ebike to mały wysiłek, więc żadne wow gdy się nim jeździ non stop. Tyle.
Jak coś jest łatwe to co tu podziwiać, bo nie kumam?


Wysłane z mojego M2007J20CG przy użyciu Tapatalka[/QUOTE]

Mowa była o jeździe rowerem do pracy, na uj drążyć temat jaki to rower, czy można to uznać za formę ruchu i czy właściwie rowerzysta ma prawo mówić o sobie, że jeździ rowerem i czy zasłużył na podziw czy nie?
To jakieś wyścigi kto się bardziej zmacha i wysili?
this_witch jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2021-10-23, 14:11   #660
chimay
Zakorzenienie
 
Avatar chimay
 
Zarejestrowany: 2011-11
Lokalizacja: Niemcy
Wiadomości: 25 326
Dot.: Problemy pierwszego świata + ot, część 6.

Cytat:
Napisane przez Finlora Pokaż wiadomość
No nie, bo np ostatnio na treningach siłowych praktycznie w ogóle się nie pocę, a czuję, że się zmęczyłam i zrobiłam solidny trening.
A odniesiesz się do sensowności Twojego zrównania hulajnogi elektrycznej, na której się stoi i roweru elektrycznego, na którym trzeba pedałować?

[1=bafa65383b74e1029ccef70 174e4f68b71e8a0f7_646950f 23ada7;88961203]A ja myślę, że przesadzasz. ;?
Mi tylko chodzilo o to, że ebike to mały wysiłek, więc żadne wow gdy się nim jeździ non stop. Tyle.
Jak coś jest łatwe to co tu podziwiać, bo nie kumam?


Wysłane z mojego M2007J20CG przy użyciu Tapatalka[/QUOTE]

Dla mnie jeżdżenie rowerem do 8-10 km do pracy to nie jest w ogóle żadne wow ani wielki wysiłek. Ani zwykłym rowerem ani e-bikiem. Dobrze jakby to była norma w miastach.
Ten przykład z 20 km od Navy to już prędzej.

---------- Dopisano o 15:11 ---------- Poprzedni post napisano o 15:08 ----------

Cytat:
Napisane przez this_witch Pokaż wiadomość
Mowa była o jeździe rowerem do pracy, na uj drążyć temat jaki to rower, czy można to uznać za formę ruchu i czy właściwie rowerzysta ma prawo mówić o sobie, że jeździ rowerem i czy zasłużył na podziw czy nie?
To jakieś wyścigi kto się bardziej zmacha i wysili?
Ano właśnie
chimay jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Odpowiedz

Nowe wątki na forum Forum plotkowe


Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości)
 

Zasady wysyłania wiadomości
Nie możesz zakładać nowych wątków
Nie możesz pisać odpowiedzi
Nie możesz dodawać zdjęć i plików
Nie możesz edytować swoich postów

BB code is Włączono
Emotikonki: Włączono
Kod [IMG]: Włączono
Kod HTML: Wyłączono

Gorące linki


Data ostatniego posta: 2022-04-27 07:02:02


Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 02:56.