|
Notka |
|
Forum plotkowe Zapraszamy do plotkowania. Na forum plotkowym nie musisz się trzymać tematyki urodowej. Tutaj porozmawiasz o wszystkim co cię interesuje, denerwuje i zadziwia. |
|
Narzędzia |
2021-10-23, 11:02 | #631 |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2019-10
Wiadomości: 6 046
|
Dot.: Problemy pierwszego świata + ot, część 6.
Ja bym ebika kupiła gdybym mieszkała gdzieś przy górach.
Jeżdżenie po górach zwykłym rowerem to już dla mnie hardcore, ale ebike to byłby cudo. Szczególnie, że takie piękne trasy porobili. Marzenie. Wysłane z mojego M2007J20CG przy użyciu Tapatalka |
2021-10-23, 11:04 | #632 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2011-11
Lokalizacja: Niemcy
Wiadomości: 25 326
|
Dot.: Problemy pierwszego świata + ot, część 6.
[1=bafa65383b74e1029ccef70 174e4f68b71e8a0f7_646950f 23ada7;88960999]Dla mnie ebike to prawie żaden ruch. Korzystałam kiedyś z miejskich rowerów i 25 km to było nic. Zero zmęczenia, zero podwyższonego tętna. Bardziej bym się zmęczyła idąc 2 km.
Wysłane z mojego M2007J20CG przy użyciu Tapatalka[/QUOTE] Dla mnie 2 km to żaden wysiłek, zwłaszcza że dużo więcej robię w pracy. Rower to wysiłek, z tym że na zwykłym nie mam możliwości dopasowania jego intensywności do moich potrzeb, a na e-biku mam. [1=12b24d2a455c078f5629813 f5df538e108ef39c5_6556ae3 ede293;88961016]E-bike jest super!! Jakis czas temu testowałam jeden, teraz jeżdżę bardzo mało tylko do centrum albo na plażę, gdybym dojeżdżała do pracy, kupiłabym na pewno. Znajomy dojeżdża ponad 20km codziennie do pracy, pozbyli się 1 samochodu. Sent from my SM-G973F using Tapatalk[/QUOTE] Ja bym 20 km nie jeździła, no chyba że jakaś super trasa bez świateł, pasów itd. Ja robię e-bikiem moją trasę może z 5-7 minut szybciej niż zwykłym rowerem, no bo czym nie jadę, to droga ma swoje ograniczenia. |
2021-10-23, 11:08 | #633 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2007-11
Lokalizacja: To tu, to tam ;)
Wiadomości: 28 698
|
Dot.: Problemy pierwszego świata + ot, część 6.
[1=bafa65383b74e1029ccef70 174e4f68b71e8a0f7_646950f 23ada7;88960999]Dla mnie ebike to prawie żaden ruch. Korzystałam kiedyś z miejskich rowerów i 25 km to było nic. Zero zmęczenia, zero podwyższonego tętna. Bardziej bym się zmęczyła idąc 2 km.
Wysłane z mojego M2007J20CG przy użyciu Tapatalka[/QUOTE]No właśnie dla mnie też. No chyba, że ktoś jeździ tylko rekreacyjnie, a nie żeby się zmęczyć/potrenować. A w zwykłym rowerze po to są przerzutki, żeby dopasować sobie intensywność. |
2021-10-23, 11:14 | #634 | |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2019-10
Wiadomości: 6 046
|
Dot.: Problemy pierwszego świata + ot, część 6.
Cytat:
I żaden to wysiłek dojeżdżać cały rok w takim sposób, bo wtedy nie obchodzi Cię chociażby wiatr który utrudnia jazdę o jakieś milion procent. Wysłane z mojego M2007J20CG przy użyciu Tapatalka |
|
2021-10-23, 11:16 | #635 | |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2010-02
Wiadomości: 9 850
|
Dot.: Problemy pierwszego świata + ot, część 6.
Cytat:
Sent from my SM-G973F using Tapatalk |
|
2021-10-23, 11:17 | #636 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2008-01
Wiadomości: 19 328
|
Dot.: Problemy pierwszego świata + ot, część 6.
Ja podziwiam rowerzystów, których czasem mijam jadąc autem drogą gdzie są 3 pasy, ograniczenie jest do 70km/h (a wiadomo, że wielu kierowców jedzie szybciej) + wcześnie rano jest ciemno, a jeszcze jak pada deszcz to już w ogóle. Ja bym się bała.
__________________
sun goes down |
2021-10-23, 11:53 | #637 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2007-11
Lokalizacja: To tu, to tam ;)
Wiadomości: 28 698
|
Dot.: Problemy pierwszego świata + ot, część 6.
[1=bafa65383b74e1029ccef70 174e4f68b71e8a0f7_646950f 23ada7;88961043]Dla mnie to podobnie jak hulajnoga elektryczna.
I żaden to wysiłek dojeżdżać cały rok w takim sposób, bo wtedy nie obchodzi Cię chociażby wiatr który utrudnia jazdę o jakieś milion procent. Wysłane z mojego M2007J20CG przy użyciu Tapatalka[/QUOTE] Ebike to trochę więcej niż hulajnoga, bo jednak coś tam tymi nogami ruszasz. Ale mimo wszystko wysiłek jest o wiele mniejszy niż przy zwykłym rowerze. |
2021-10-23, 12:07 | #638 | ||
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2011-11
Lokalizacja: Niemcy
Wiadomości: 25 326
|
Dot.: Problemy pierwszego świata + ot, część 6.
Cytat:
[1=bafa65383b74e1029ccef70 174e4f68b71e8a0f7_646950f 23ada7;88961043]Dla mnie to podobnie jak hulajnoga elektryczna. I żaden to wysiłek dojeżdżać cały rok w takim sposób, bo wtedy nie obchodzi Cię chociażby wiatr który utrudnia jazdę o jakieś milion procent. Wysłane z mojego M2007J20CG przy użyciu Tapatalka[/QUOTE] Nie mylisz e-bika z motorynką? Na hulajnodze nie robisz nic, tylko stoisz. Na motorynce tylko siedzisz. Na rowerze musisz pedałować. Nieważne czy masz wspomaganie czy nie. Mnie właśnie chodzi o to, żeby mi warunki atmosferyczne nie utrudniały jazdy, bo rower to mój podstawowy środek komunikacji. Nie widzę nic przyjemnego w tym, żeby się zmachać i spocić przed pracą, gdzie w pracy też jestem aktywna fizycznie. ---------- Dopisano o 13:07 ---------- Poprzedni post napisano o 12:59 ---------- Cytat:
Oczywiście zużycie kalorii podczas jazdy na rowerze elektrycznym zależy od intensywności wspomagania. Jeśli silnik pomaga na najwyższym poziomie, spalasz mniej kalorii. Z kolei w najsłabszym trybie Twoje spalanie kalorii jest prawie tak wysokie, jak podczas jazdy na rowerze bez prądu - średnio 300 kalorii na godzinę przy normalnym stylu jazdy. Edytowane przez chimay Czas edycji: 2021-10-23 o 12:12 |
||
2021-10-23, 12:15 | #639 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2007-11
Lokalizacja: To tu, to tam ;)
Wiadomości: 28 698
|
Dot.: Problemy pierwszego świata + ot, część 6.
Cytat:
|
|
2021-10-23, 12:25 | #640 | |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2019-10
Wiadomości: 6 046
|
Dot.: Problemy pierwszego świata + ot, część 6.
Cytat:
No ja wiem, że można nawet wyłączyć wspomaganie i zajechać się na śmierć, tylko wtedy posiadanie tego roweru mija się z celem. Zwykle ludzie mają włączona najwyższą moc i wtedy nie da się na tym zmęczyć. Pod górkę ten rower Cię wręcz ciągnie. Nie no, ogólnie fajny pomysł na środek transportu. Ale po prostu nie jest wg mnie na równi z normalnym rowerem. Jak ktoś mówi jeżdżę cały rok rowerem 7 km w jedną strone, powiem wow. Jak ktoś powie, że jeździ ebikem to żadnego wow nie będzie, środek transportu jak każdy inny i tyle. Wysłane z mojego M2007J20CG przy użyciu Tapatalka |
|
2021-10-23, 12:45 | #641 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2011-11
Lokalizacja: Niemcy
Wiadomości: 25 326
|
Dot.: Problemy pierwszego świata + ot, część 6.
Cytat:
[1=bafa65383b74e1029ccef70 174e4f68b71e8a0f7_646950f 23ada7;88961102]Nie, nie mylę. No ja wiem, że można nawet wyłączyć wspomaganie i zajechać się na śmierć, tylko wtedy posiadanie tego roweru mija się z celem. Zwykle ludzie mają włączona najwyższą moc i wtedy nie da się na tym zmęczyć. Pod górkę ten rower Cię wręcz ciągnie. Nie no, ogólnie fajny pomysł na środek transportu. Ale po prostu nie jest wg mnie na równi z normalnym rowerem. Jak ktoś mówi jeżdżę cały rok rowerem 7 km w jedną strone, powiem wow. Jak ktoś powie, że jeździ ebikem to żadnego wow nie będzie, środek transportu jak każdy inny i tyle. Wysłane z mojego M2007J20CG przy użyciu Tapatalka[/QUOTE] Bywa że jeżdże bez wspomagania. Na najwyższym właściwie nigdy. Z reguły na jedynce, pod górkę na dwójce. Mój rower nie ciągnie mnie pod górę. Jedynie ułatwia wjazd na nią. Jeździłam wcześniej dość długo na zwykłym rowerze, teraz od paru miesięcy na e-biku i dla mnie to jest prawie to samo, wyłączając właśnie odcinki pod górę i dni, kiedy mocno wieje. Właśnie z ich powodu go mam, bo nie widzę sensu walczyć i pocić się w takich warunkach. |
|
2021-10-23, 13:17 | #642 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-02
Wiadomości: 4 282
|
Dot.: Problemy pierwszego świata + ot, część 6.
Testowałam e bike, górski akurat. Moje zdanie jest takie, ze dzięki ebikowi można zrobić takim samym wysiłkiem jak na zwykłym rowerze o wiele więcej km, lub szybciej ta sama trasę. Jeśli używasz wspomagania to nie problem jest jechać np 30 km/h gdzie zwykłym rowerem ja bym się zameczyla.
Wysłane z aplikacji Forum Wizaz |
2021-10-23, 13:22 | #643 | ||
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2011-11
Lokalizacja: Niemcy
Wiadomości: 25 326
|
Dot.: Problemy pierwszego świata + ot, część 6.
[1=12b24d2a455c078f5629813 f5df538e108ef39c5_6556ae3 ede293;88961045]On dojeżdża z mniejszej miejscowości, większość trasy jest pomiędzy miastami, tylko ostatnie 3-4km są w mieście. Czasowo zajmuję mu prawie taj samo, bo nie stoi w korku.
Sent from my SM-G973F using Tapatalk[/QUOTE] U Was też są super ścieżki, a w DE to tak sobie. Moja trasa do pracy jest miejscami tak wyboista przez korzenie drzew, które ją podminowały, że już mi raz spadł łańcuch na jednym takim wyboju. Cytat:
---------- Dopisano o 14:22 ---------- Poprzedni post napisano o 14:21 ---------- Cytat:
A jak ktoś na stałe mieszka w górzystym terenie to posiadanie normalnego roweru nie ma za bardzo sensu, no chyba że ktoś jest bardzo zapalonym sportowcem. Edytowane przez chimay Czas edycji: 2021-10-23 o 13:23 |
||
2021-10-23, 13:24 | #644 | |
theatrical romantic
Zarejestrowany: 2020-10
Lokalizacja: Zimny Atlantyk
Wiadomości: 4 186
|
Dot.: Problemy pierwszego świata + ot, część 6.
Cytat:
|
|
2021-10-23, 13:28 | #645 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2011-11
Lokalizacja: Niemcy
Wiadomości: 25 326
|
Dot.: Problemy pierwszego świata + ot, część 6.
Cytat:
No chyba że nosiłabym pod spodem koszulkę z rękawami, ale to raczej tylko zimą. Edytowane przez chimay Czas edycji: 2021-10-23 o 13:30 |
|
2021-10-23, 13:30 | #646 | |
theatrical romantic
Zarejestrowany: 2020-10
Lokalizacja: Zimny Atlantyk
Wiadomości: 4 186
|
Dot.: Problemy pierwszego świata + ot, część 6.
Cytat:
Edytowane przez _medianoche Czas edycji: 2021-10-23 o 13:32 |
|
2021-10-23, 13:37 | #647 |
whatever
Zarejestrowany: 2021-01
Wiadomości: 7 248
|
Dot.: Problemy pierwszego świata + ot, część 6.
Do tej pory nie wiedziałam, że można w temacie rowerów uprawiac gatekeeping, ale jednak można
|
2021-10-23, 13:42 | #648 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2011-11
Lokalizacja: Niemcy
Wiadomości: 25 326
|
Dot.: Problemy pierwszego świata + ot, część 6.
|
2021-10-23, 13:44 | #649 | |
theatrical romantic
Zarejestrowany: 2020-10
Lokalizacja: Zimny Atlantyk
Wiadomości: 4 186
|
Dot.: Problemy pierwszego świata + ot, część 6.
Cytat:
Najwięcej do prania to mam ręczników i pościeli. Co tydzień cały automat zapchany ręcznikami. |
|
2021-10-23, 13:45 | #650 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2007-11
Lokalizacja: To tu, to tam ;)
Wiadomości: 28 698
|
Dot.: Problemy pierwszego świata + ot, część 6.
Nawet nie chce mi się sprawdzać co to znaczy uprawiać gatekeeping - można po polsku?
Edytowane przez Finlora Czas edycji: 2021-10-23 o 13:48 |
2021-10-23, 13:46 | #651 |
theatrical romantic
Zarejestrowany: 2020-10
Lokalizacja: Zimny Atlantyk
Wiadomości: 4 186
|
Dot.: Problemy pierwszego świata + ot, część 6.
|
2021-10-23, 13:47 | #652 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2007-11
Lokalizacja: To tu, to tam ;)
Wiadomości: 28 698
|
Dot.: Problemy pierwszego świata + ot, część 6.
Cytat:
I, tak wiem, to nie to samo, ale równie dobrze mogłabym powiedzieć, że jeżdżę do pracy hulajnogą - kij z tym, że elektryczną. |
|
2021-10-23, 13:48 | #653 | |
theatrical romantic
Zarejestrowany: 2020-10
Lokalizacja: Zimny Atlantyk
Wiadomości: 4 186
|
Dot.: Problemy pierwszego świata + ot, część 6.
Cytat:
|
|
2021-10-23, 13:52 | #654 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2011-11
Lokalizacja: Niemcy
Wiadomości: 25 326
|
Dot.: Problemy pierwszego świata + ot, część 6.
Cytat:
Twoje porównanie jest bez sensu. Na elektrycznej hulajnodze nie masz żadnego wysiłku, bo stoisz. Na rowerze elektrycznym musisz pedałować, a to jest ruch i wysiłek. Przy pierwszym stopniu wspomagania niewiele mniejszy od tego przy braku wspomagania, jak podał Bosch. |
|
2021-10-23, 13:55 | #655 | |
whatever
Zarejestrowany: 2021-01
Wiadomości: 7 248
|
Dot.: Problemy pierwszego świata + ot, część 6.
Cytat:
https://www.urbandictionary.com/defi...rm=Gatekeeping To nie ten gatekeeping. |
|
2021-10-23, 13:57 | #656 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2007-11
Lokalizacja: To tu, to tam ;)
Wiadomości: 28 698
|
Dot.: Problemy pierwszego świata + ot, część 6.
|
2021-10-23, 13:58 | #657 |
whatever
Zarejestrowany: 2021-01
Wiadomości: 7 248
|
Dot.: Problemy pierwszego świata + ot, część 6.
|
2021-10-23, 13:59 | #658 | |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2019-10
Wiadomości: 6 046
|
Dot.: Problemy pierwszego świata + ot, część 6.
Cytat:
Mi tylko chodzilo o to, że ebike to mały wysiłek, więc żadne wow gdy się nim jeździ non stop. Tyle. Jak coś jest łatwe to co tu podziwiać, bo nie kumam? Wysłane z mojego M2007J20CG przy użyciu Tapatalka |
|
2021-10-23, 14:07 | #659 |
whatever
Zarejestrowany: 2021-01
Wiadomości: 7 248
|
Dot.: Problemy pierwszego świata + ot, część 6.
[1=bafa65383b74e1029ccef70 174e4f68b71e8a0f7_646950f 23ada7;88961203]A ja myślę, że przesadzasz. ;?
Mi tylko chodzilo o to, że ebike to mały wysiłek, więc żadne wow gdy się nim jeździ non stop. Tyle. Jak coś jest łatwe to co tu podziwiać, bo nie kumam? Wysłane z mojego M2007J20CG przy użyciu Tapatalka[/QUOTE] Mowa była o jeździe rowerem do pracy, na uj drążyć temat jaki to rower, czy można to uznać za formę ruchu i czy właściwie rowerzysta ma prawo mówić o sobie, że jeździ rowerem i czy zasłużył na podziw czy nie? To jakieś wyścigi kto się bardziej zmacha i wysili? |
2021-10-23, 14:11 | #660 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2011-11
Lokalizacja: Niemcy
Wiadomości: 25 326
|
Dot.: Problemy pierwszego świata + ot, część 6.
Cytat:
[1=bafa65383b74e1029ccef70 174e4f68b71e8a0f7_646950f 23ada7;88961203]A ja myślę, że przesadzasz. ;? Mi tylko chodzilo o to, że ebike to mały wysiłek, więc żadne wow gdy się nim jeździ non stop. Tyle. Jak coś jest łatwe to co tu podziwiać, bo nie kumam? Wysłane z mojego M2007J20CG przy użyciu Tapatalka[/QUOTE] Dla mnie jeżdżenie rowerem do 8-10 km do pracy to nie jest w ogóle żadne wow ani wielki wysiłek. Ani zwykłym rowerem ani e-bikiem. Dobrze jakby to była norma w miastach. Ten przykład z 20 km od Navy to już prędzej. ---------- Dopisano o 15:11 ---------- Poprzedni post napisano o 15:08 ---------- Ano właśnie |
|
Nowe wątki na forum Forum plotkowe |
|
Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości) | |
|
|
Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 02:56.