Problemy pierwszego świata + ot, część 6.

[marza_mr]

Mój ulubiony tusz do rzęs podrożał

[chimay]

[1=12b24d2a455c078f5629813 f5df538e108ef39c5_6556ae3 ede293;89004500]Tez nie uważam, że Biore jest tlusty.
Wogole, to chyba znalazłam ulubiony spf- SVR blur spf 50, jest najmniej upierdliwy ze wszystkich testowanych i nie włazi do oczu

Sent from my SM-G973F using Tapatalk[/QUOTE]

Ja odpuściłam szukanie filtra, który nadawałby się pod oczy, nie szczypał, nie migrował w ciągu dnia, współpracował z korektorem, nie wysuszał tej okolicy. Zawsze przynajmniej jedno z powyższych się dzieje.

[12b24d2a455c078f5629813f5df538e108ef39c5_6556ae3ede293]

Napisane przez chimay

Ja odpuściłam szukanie filtra, który nadawałby się pod oczy, nie szczypał, nie migrował w ciągu dnia, współpracował z korektorem, nie wysuszał tej okolicy. Zawsze przynajmniej jedno z powyższych się dzieje.

Ja odpuściłam 3-4 lata temu, ale odkąd zaczekam używać vit.A wróciłam do poszukiwań. SVR wypada u mnie bardzo korzystnie

Sent from my SM-G973F using Tapatalk

[kasztanka3]

Napisane przez chimay

To nie jest typowo tłusty filtr, raczej taki satynowo-błyszczący i na mojej skórze taki niestety pozostaje, więc go widać. Mnie też okropnie podrażniał.

Zuzylam spokojnie z 6-7 tubek, wlasnie otworzylam kolejna, u mnie nie zostawia na skorze filmu i na szczescie nie podraznia, spokojnie moge go tez nakladac pod oczy i nic mi sie nie dzieje.

Pod oczy sprawdza mi sie tez mineralny filtr lokalnej marki Naked Sundays, mam tez od nich wersje chemiczna ale o ile w ciagu dnia jest w miare ok, to przy wieczornym myciu twarzy szczypie w oczy tak jakbym co najmniej myla sie jakims zracym kwasem a nie woda Wiec uzywam go tylko na reszte twarzy, szyje i dekolt, a w okolicach oczu nakladam wersje mineralna.
Moim filtrowym PPS jest to, ze wszystkie filtry smakuja jak trucizna. Niezaleznie od tego, czy posmaruje usta tym samym co nakladam na twarz, czy naloze balsam z spf dedykowany do ust (mam dwa rozne zapachy z Bondi Sands i sztyft Aesop), wszystko smakuje obrzydliwie i ciezko sie tego smaku pozbyc z ust - za to niesamowicie latwo sie tam dostaje, bo nie mam nawyku oblizywania ust.

[chimay]

Napisane przez kasztanka3

Moim filtrowym PPS jest to, ze wszystkie filtry smakuja jak trucizna.

Moim filtrowym PPŚ są filtry same w sobie
Dopóki nie powstaną filtry w formie wodnego serum, których wystarczy 1/4 z obecnie zalecanej ilości, których nie trzeba reaplikować kilka razy dziennie, to ta półka nie ma mi prawie nic do zaoferowania, a już na pewno nie jako codzienna rutyna pielęgnacyjna.

[Olkaaaa_s]

A ja polecam Lekką Emulsję z SPF od BasicLab. Byłam sceptycznie nastawiona do tej marki przez ich agresywny marketing na urodowym yt, ale ich kosmetyki rzeczywiście są świetne. Krem z SPF jest dość tępawy i tłusty, za to emulsja to jest rewelacja, wchłania się świetnie.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[2f6abb6d3878858271ffdb3efd65c95d1f4fde9b_623d0cb3af0b6]

Dla mnie Avene fluid do skóry mieszanej jest super, wchłania się do tępego matu, dobrze rozprowadza się na nim podkład, nie roluje się. U mnie nie powoduje zapychania i zaskórniaków. Ideał.

[effcia82]

Ostatnio dobrze mi się spisuje aloesowa holika. A też nie toleruję tłustości na twarzy. I korzystna relacja ceny do pojemności.


Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[_medianoche]

Napisane przez kasztanka3

Zastanawia mnie wypowiedz o filtrze spf Biore ze jest za tlusty, dla mnie to on jest przeciwienstwem tlustosci.

Biore to jest mój hit wśród SPF. Mówię o Aqua Rich Watery Essence. Nakładam na całą twarz, wchłania się, nie szczypie, nakładam pod oczy itd. Ale ostatnio podczas okresu cera mi się wyjątkowo tłuściła. Czoło to aż się błyszczało. I przez to ten Biore się na mnie kleił.

Normalnie to używam pielęgnacji, SPF Biore, od razu nakładam na niego makijaż i jest ok. Martiderm będzie na te ciężkie dni I ponoć jest niepolecany dla cer wrażliwych, a mnie nic nie szczypie, a nakładałam go sobie pod oczy i wszystko ok.

A ten Clarins to mi mało oczu nie wypalił. Moja cera jest niewrażliwa i bardzo rzadko zdarza się, że coś mnie uczuli. Co to musi być jak ktoś ma wrażliwą cerę i tego użyje Oczy miałam czerwone jak ćpun przez cały dzień.

[Finlora]

Robią mi się bruzdy/zmarszczki na twarzy przez spanie na boku Czy jest na to jakaś rada (spanie na plecach odpada)? Jakieś kremy, zabiegi itd?

[chimay]

Napisane przez Finlora

Robią mi się bruzdy/zmarszczki na twarzy przez spanie na boku Czy jest na to jakaś rada (spanie na plecach odpada)? Jakieś kremy, zabiegi itd?

Krem nie zadziała na zmiany spowodowane przez czynniki mechaniczne. To tak jakbyś chciała wadę postawy korygować kremem.
Są poduszki, które mają temu przeciwdziałać, ale nie wiem, jakie mają opinie. Ja jestem wobec nich sceptyczna.

[Finlora]

Napisane przez chimay

Krem nie zadziała na zmiany spowodowane przez czynniki mechaniczne. To tak jakbyś chciała wadę postawy korygować kremem.
Są poduszki, które mają temu przeciwdziałać, ale nie wiem, jakie mają opinie. Ja jestem wobec nich sceptyczna.

Chodziło mi o nawilżenie twarzy czy działanie przeciwzmarszczkowe - myślałam, że może to też kwestia odpowieniej pielęgnacji. Nie mam jeszcze tych bruzd/zmarszczek na stałe - budzę się i widzę, że coś mi się przez noc odkształciło i w trakcie dnia skóra wraca do normy i jest to niewidoczne. Ale obawiam się, że jak tak będzie mi się robić codziennie, to w końcu zostaną.

[chimay]

Napisane przez Finlora

Chodziło mi o nawilżenie twarzy czy działanie przeciwzmarszczkowe - myślałam, że może to też kwestia odpowieniej pielęgnacji. Nie mam jeszcze tych bruzd/zmarszczek na stałe - budzę się i widzę, że coś mi się przez noc odkształciło i w trakcie dnia skóra wraca do normy i jest to niewidoczne. Ale obawiam się, że jak tak będzie mi się robić codziennie, to w końcu zostaną.

Pielęgnacją nie naprawi się tak głębokich zmian Ćwiczenia, masaże ewentualnie. Albo medycyna estetyczna.

[Finlora]

Napisane przez chimay

Pielęgnacją nie naprawi się tak głębokich zmian Ćwiczenia, masaże ewentualnie. Albo medycyna estetyczna.

No ale to nie są głębokie zmiany, jeszcze nie w tym momencie. Chodzi mi o to, żeby zapobiegać ich powstawaniu.

[chimay]

Napisane przez Finlora

No ale to nie są głębokie zmiany, jeszcze nie w tym momencie. Chodzi mi o to, żeby zapobiegać ich powstawaniu.

To tylko oduczeniem się złych nawyków, postaw i pozycji ciała/jego części. Kremy nic tutaj nie pomogą.

[Finlora]

Napisane przez chimay

To tylko oduczeniem się złych nawyków, postaw i pozycji ciała/jego części. Kremy nic tutaj nie pomogą.

No nie da się oduczyć, bo musiałabym spać na plecach, a to odpada. Poza tym chyba nikt nie śpi w jednej pozycji całą noc.

[980cf4958a6e724c916e7adb24f4c6159aa2df82_65d7e02c47328]

Napisane przez Finlora

No nie da się oduczyć, bo musiałabym spać na plecach, a to odpada. Poza tym chyba nikt nie śpi w jednej pozycji całą noc.

Dla mnie spanie na plecach to katorga. Kiedyś musiałam po operacji i przez dwa tygodnie i tak się nie przyzwyczaiłam. Tylko na boku.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[742bd6bdde1307502cba7e126292911bf766cf73_61f3325774e32]

Napisane przez Finlora

No nie da się oduczyć, bo musiałabym spać na plecach, a to odpada. Poza tym chyba nikt nie śpi w jednej pozycji całą noc.

Moze gejsza.

[Finlora]

[1=980cf4958a6e724c916e7ad b24f4c6159aa2df82_65d7e02 c47328;89010016]Dla mnie spanie na plecach to katorga. Kiedyś musiałam po operacji i przez dwa tygodnie i tak się nie przyzwyczaiłam. Tylko na boku.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz[/QUOTE]
Dla mnie też. Jak mi się zdarzy zasnąć na plecach, to wstaję taka połamana, że masakra.

[chimay]

Napisane przez Finlora

No nie da się oduczyć, bo musiałabym spać na plecach, a to odpada. Poza tym chyba nikt nie śpi w jednej pozycji całą noc.

Ja zazwyczaj śpię na plecach. Zdarza się, że się obrócę na bok, ale przeważnie budzę się tak, jak zasypiałam. Spania na plecach musiałam się nauczyć, bo kiedyś sypiałam tylko na brzuchu, potem nauczyłam się na boku i z tej pozycji na plecach.

[1=980cf4958a6e724c916e7ad b24f4c6159aa2df82_65d7e02 c47328;89010016]Dla mnie spanie na plecach to katorga. Kiedyś musiałam po operacji i przez dwa tygodnie i tak się nie przyzwyczaiłam. Tylko na boku.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz[/QUOTE]

Żeby spanie na plecach było wygodne trzeba wspomóc ciało w utrzymaniu przyjaznej fizjologicznie pozycji. Przede wszystkim coś pod kolana, niektórzy też mają mały wałek pod część lędźwiową.

[12b24d2a455c078f5629813f5df538e108ef39c5_6556ae3ede293]

[1=980cf4958a6e724c916e7ad b24f4c6159aa2df82_65d7e02 c47328;89010016]Dla mnie spanie na plecach to katorga. Kiedyś musiałam po operacji i przez dwa tygodnie i tak się nie przyzwyczaiłam. Tylko na boku.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz[/QUOTE]

ja czasami zasypiam na kanapie lezac na plecach, wtedy tez splatam dlonie jak w trumnie, taki mam odruch

czy polaczenie banana i serem kozim moze byc zjadliwe?

[742bd6bdde1307502cba7e126292911bf766cf73_61f3325774e32]

Ser kozi z bananem brzmi mi bardzo niesmacznie.
Do sera koziego to jakies figi, brzoskwinie, zurawina, cos takiego.

[ceccylia_paladin]

Napisane przez Finlora

Robią mi się bruzdy/zmarszczki na twarzy przez spanie na boku Czy jest na to jakaś rada (spanie na plecach odpada)? Jakieś kremy, zabiegi itd?

Podobno jedwabna poszewka na poduszkę zapobiega powstawaniu zmarszczek (w sensie takich od odgniatania o poduszkę)

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[12b24d2a455c078f5629813f5df538e108ef39c5_6556ae3ede293]

[1=742bd6bdde1307502cba7e1 26292911bf766cf73_61f3325 774e32;89010253]Ser kozi z bananem brzmi mi bardzo niesmacznie.
Do sera koziego to jakies figi, brzoskwinie, zurawina, cos takiego.[/QUOTE]

sprobowalam kawek- nie jest zjadliwe
mam do dyspozycji jakies jablka, pomarancze, naktarynki, gruszki, kiwi, papryki i ogorki. Daruje sobie dalsze eksperymenty, zjem sam ser

[980cf4958a6e724c916e7adb24f4c6159aa2df82_65d7e02c47328]

Napisane przez chimay

Żeby spanie na plecach było wygodne trzeba wspomóc ciało w utrzymaniu przyjaznej fizjologicznie pozycji. Przede wszystkim coś pod kolana, niektórzy też mają mały wałek pod część lędźwiową.

Dużo kombinowania. Ja mam do tego lekką lordozę lędźwiową. A coś jeszcze kiedyś czytałam, że spanie na plecach obciąża w jakiś sposób serce?

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[742bd6bdde1307502cba7e126292911bf766cf73_61f3325774e32]

[1=12b24d2a455c078f5629813 f5df538e108ef39c5_6556ae3 ede293;89010268]sprobowalam kawek- nie jest zjadliwe
mam do dyspozycji jakies jablka, pomarancze, naktarynki, gruszki, kiwi, papryki i ogorki. Daruje sobie dalsze eksperymenty, zjem sam ser[/QUOTE]

Wydaje mi sie, ze mogloby byc smaczne z gruszka albo nektarynka - zwlaszcza troche podprazona np. na patelni ze skaramelizowanym cukrem, albo moze podpieczone na grillu.

[chimay]

[1=980cf4958a6e724c916e7ad b24f4c6159aa2df82_65d7e02 c47328;89010269]Dużo kombinowania. Ja mam do tego lekką lordozę lędźwiową. A coś jeszcze kiedyś czytałam, że spanie na plecach obciąża w jakiś sposób serce?

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz[/QUOTE]

Pozycja odciążająca serce to właśnie na plecach z podwyższonym tułowiem. Ale to u osób z chorobami serca. Dla zdrowej osoby nie ma to większego znaczenia.
Jedynym minusem spania na plecach jest podwyższona skłonność do chrapania.
Najgorzej wypada spanie na prawym boku, to niefizjologiczna pozycja dla żołądka, wg niektórych źródeł dla serca też.

No i właściwie to niezależnie od pozycji powinno się używać poduszek, także jak się śpi na boku, to powinno się mieć poduszkę między kolanami.

[Olkaaaa_s]

O, to ja śpię na plecach bez żadnych poduszek pod kolanami i dla mnie jest to najwygodniejsza opcja. Chociaż i tak kusi mnie spróbowanie opcji z poduszką/wałkiem

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[12b24d2a455c078f5629813f5df538e108ef39c5_6556ae3ede293]

Napisane przez chimay

Pozycja odciążająca serce to właśnie na plecach z podwyższonym tułowiem. Ale to u osób z chorobami serca. Dla zdrowej osoby nie ma to większego znaczenia.
Jedynym minusem spania na plecach jest podwyższona skłonność do chrapania.
Najgorzej wypada spanie na prawym boku, to niefizjologiczna pozycja dla żołądka, wg niektórych źródeł dla serca też.

No i właściwie to niezależnie od pozycji powinno się używać poduszek, także jak się śpi na boku, to powinno się mieć poduszkę między kolanami.

o tak!! Spanie na plecach= chrapanie

ta pozycja z 2go rysunku- to moja drzemka

[Pani_Mada]

Napisane przez Olkaaaa_s

O, to ja śpię na plecach bez żadnych poduszek pod kolanami i dla mnie jest to najwygodniejsza opcja. Chociaż i tak kusi mnie spróbowanie opcji z poduszką/wałkiem

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

na początku jest dziwnie, ale warto się przemóc i dać sobie kilka dni na przyzwyczajenie się. ja mam zawsze fajnie odprężone nogi po takiej drzemce