Nasze Życie w Ameryce ... cz. II

[Reign of light]

Napisane przez Floridzianka

Ja tez mieszkam w Brevard County, w Melbourne

Ale numer wyslalam priva

[d76b7b62abc76003533437ba9b2c050aff719167_6124288bc3b3b]

Dzięki dziewczyny za podpowiedzi co do indyka, na pewno wypróbuję zobaczymy co mi z tego wyjdzie.

[Samantha7]

Najlepszy indyk jakiego jadlam to Tofurky

Reign- tez juz zyje BN i w tygodniu jedziemy kupic choinke


Sent from my iPhone using Tapatalk

[Corvette]

Napisane przez Samantha7

Najlepszy indyk jakiego jadlam to Tofurky

Reign- tez juz zyje BN i w tygodniu jedziemy kupic choinke


Sent from my iPhone using Tapatalk

Mi niepodchodzi vegetarian choć nadal próbuję
Kiedyś jadłam indyka smażonego w oleju (taki garnek wypełniony olejem. Gotowy w parę minut. Mąż nawet zakupił sprzęt ale...to troche niebezpieczne-oboje mamy pietra) i puki co, sprzęt stoi bezużyteczny)
A my w tym roku jakoś niezałożyliśmy żadnych ozdóbek a choinka...niewiadomo kiedy. Ale...mamy 3 które stoją cały rok na okrągło
Trzymaj się

[Samantha7]

Napisane przez Corvette

Mi niepodchodzi vegetarian choć nadal próbuję
Kiedyś jadłam indyka smażonego w oleju (taki garnek wypełniony olejem. Gotowy w parę minut. Mąż nawet zakupił sprzęt ale...to troche niebezpieczne-oboje mamy pietra) i puki co, sprzęt stoi bezużyteczny)
A my w tym roku jakoś niezałożyliśmy żadnych ozdóbek a choinka...niewiadomo kiedy. Ale...mamy 3 które stoją cały rok na okrągło
Trzymaj się

Nie no pycha byl. Zrobilam sama cranberries i dodalam do nich przyprawe do szarlotki i wyszla pycha.

My sie zastanawiamy nad zywa a sztuczna choinka w tym roku. Wydaje mi sie, ze mala zywa dlugo nie postoi, a zywa duza za duza bo pelno malego gratow a livingu, a living nie duzy. Ja mam smaka na biala sztuczna.
Jestem w rozterce


Sent from my iPhone using Tapatalk

---------- Dopisano o 01:05 ---------- Poprzedni post napisano o 01:04 ----------

A czemu niebezpieczne?


Sent from my iPhone using Tapatalk

[Reign of light]

Hey dziewczyny! dla mnie, jesli choinka, to tylko zywa

[Floridzianka]

Dziewczyny, czy ktoras z was ma jakis przepis na ciasto.piernik? Najlepiej zmodyfikowany na warunki amerykanskie ide na xmas party i chve.przyniesc cos smacznego i 'innego'

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

[Liluu]

Dla wszystkich z zza oceanu jak i z kraju - Zdrowych i Spokojnych Swiat!!!
Chicago juz spi, chociaz jak wracalam z Wigilii od Tesciow, pod McDonalnd'sem kolejka do drive-up. Bez komentarza.

[Corvette]

Hej Szczęśliwego Nowego Roku
jeszcze ....5 godzinek i zacznie się 2014

[CzarnyElf]

Szczesliwego Nowego Roku

[OYE]

Szczesliwego Nowego Roku!

Reign pozdrawiam

[zawsze_czytelniczka]

Czesc, dziewczyny znacie ksiazki któe mozecie polecic? Czy wogole jest tu jakies forum ksiazkowe?

[Reign of light]

Napisane przez OYE

Szczesliwego Nowego Roku!

Reign pozdrawiam

OYE, dziekuje Sorry, ze dopiero teraz odpisuje, ale zadko na ten watek wpadam i dopiero teraz zobaczylam, Rowniez pozdrawiam

Szczesliwego Nowego Roku dla Wszystkich
Troche pozne, ale nie mniej szczere )

[adka0401]

Moze sa tu jakies nowe osoby z NH albo MA?

[KasDi]

Hey

Nie mogłam znaleźć konkretnego wątku na ten temat, ale może któraś z Was mogłaby mi pomóc.
Jestem studentką V roku. Studiowałam przez 6 miesięcy w Stanach, dzięki stypendium naukowemu na III roku.

Chciałabym znaleźć praktyki w Stanach (wiza J-1) , jak wiadomo do tego potrzebny jest sponsorship. I przez te dodatkowe opłaty o wiele trudniej znaleźć pracodawcę. Znalazłam więc fundację CCI Greenheart, która zaproponowała mi sponsorowanie mojej praktyki.
Nigdy o niczym takim nie słyszałam, żeby fundacja sponsorowała staż. Słyszałam tylko o finansowaniu studiów. Dlatego się trochę boję, korzystała może któraś z Was z tej opcji?
Nie mogę znaleźć żadnej informacji na temat co się dzieje po odbyciu stażu. Słyszałam, że przez dwa lata nie można wjechać ponownie do USA. Czy to jest prawda? Czy jeśli pracodawca będzie chciał zatrudnić mnie na dłużej po zakończeniu stażu, nie będzie miał takiej możliwości?

[kalima]

Cześć Dziewczyny!
Melduję się z Montany;-)
Dopiero kilka dni temu udało mi się znaleźć ten wątek, przeglądam sobie powolutku w wolnych chwilach, jeszcze trochę do nadrobienia pozostało
W każdym razie cieszę się, że coś takiego istnieje.
Pozdrawiam z zaśnieżonej prerii

[OYE]

Kalina

My w IL ale jak wszystko pojdzie z planem to za pare miesiecy przeprowadzimy sie do Seattle

Jak walentynki spedzacie? My po rolkach z dziecmi popjamy szampana i ogladamy olimpiade

[kalima]

No to prawie po sasiedzku bedzie ja obecnie gnije na lotnisku w oczekiwaniu na odbior Tz. Potem jeszcze tylko 120 mil I walentynki bedzie mozna zaczac! O ile w zaspie nie utkniemy bo zapowiadaja blizzard w okolicy domku:-I
I mam taka cichutka nadzieje ze ten watek troche odzyje bo strasznie mi brakuje jakiejs polskiej baby do pogadania.

Sent from my SCH-S738C using Wizaz Forum mobile app

[OYE]

Napisane przez kalima

No to prawie po sasiedzku bedzie ja obecnie gnije na lotnisku w oczekiwaniu na odbior Tz. Potem jeszcze tylko 120 mil I walentynki bedzie mozna zaczac! O ile w zaspie nie utkniemy bo zapowiadaja blizzard w okolicy domku:-I
I mam taka cichutka nadzieje ze ten watek troche odzyje bo strasznie mi brakuje jakiejs polskiej baby do pogadania.

Sent from my SCH-S738C using Wizaz Forum mobile app

mam nadzieje chociarz jeszcze daleka droga dopiero w nastepnym tygodniu lece na interview. Starr School MT jak wybraliscie to miejsce?

[kalima]

Małżon mnie przyciągnął ;-)
Poznaliśmy się na gruncie wspólnych zainteresowań kulturą Native American - plan jego rodziny był taki, że zatrzymam go w Polsce, a tu wyszło na odwrót, hihihi
I tak najpierw 2 razy na lato przyjeżdżałam a za 3cim razem, na lotnisku kazali mi robić GC i tak zostałam - latem stuknie mi 4 lata tu.
Miejsce przepiękne - tuż obok Glacier National Park, ludzie fajni tylko zima długa....

[OYE]

Napisane przez kalima

Miejsce przepiękne - tuż obok Glacier National Park, ludzie fajni tylko zima długa....

Takie klimaty trzeba kochac, ja bym pewno max tydzien wytrzymzla
zima nam tez daje popalic w tym roku, zreszta pogoda to jeden z powodow dlaczego chcemy opuscic illinois

ajak weekend mija?

[kalima]

Aż tak strasznie nie jest z tą zimą (w tym roku;-), jak luty minie to już w sumie z górki, koniec maja już ładny Za to lato jest piękne!

[Reign of light]

Witaj Kalima, moze rozkrecisz watek

OYE, to powodzenia z Seattle! No wiesz, ale zaskoczylas mnie, myslalam, ze chcieliscie do Cali

Dobranoc, ide spac!

[OYE]

Reign my zawsze chcielismy blisko oceanu i slabsze zimy. Cali jets dosc droga i oglnie polityka podobna do IL takze ten stan odpada. Wsumie nie myslalam nad NW ale taka szansa na awans sie pojawila, bylam tam pare razy i Seattle mi sie bardzo podoba takze myslimy czemu nie mozna sprubowac. Wsumie rejon bym miala fajny bo Seatlle Portland i Las Vegas, i mogla bym mieszkac w ktorymkolwiek z tych miast. Dla rodziny najbardziej z tych 3 to mi Seattle odpowiada,
A tobie jak na florydzie sie mieszka?

Kalima w ktorym miesiacu najlepiej odwiedzic GNP?

[kalima]

Napisane przez OYE

Kalima w ktorym miesiacu najlepiej odwiedzic GNP?

Zależy, co się lubi Lipiec/sierpien to szczyt sezonu i jest trochę tłoczno, ale jeżeli jest się miłośnikiem łażenia po górach, to w sumie nie robi różnicy, bo szlaków jest od groma i ciut ciut i nie są tak oblegane, jak te główne, samochodowe.
Czerwiec ( a czasem początek lipca) jest dość ryzykowny, bo nie zawsze wyrobią się z odśnieżaniem Going to the Sun Road - przepięknej, widokowej trasy.
Ostatni "rzut" turystów jest na Labor Day weekend, potem robi się spokojnie i jest to mój ulubiony czas na park. Tylko, że wkrótce po tym , większość atrakcji typu Lodge, restauracje, sklepy z pamiątkami itp, powoli zwijają działalność na zimę. Ale pierwsza połowa września jest jeszcze "bezpieczna"pod tym względem - jedynie stateczki pływające po jeziorach bezpośrednio po tym weekendzie wyciągają na brzeg. Pogodowo też jest ok. Chociaż, jak to mawia moja znajoma- w GNP śnieg może spaść każdego dnia w roku.

[Reign of light]

Hey

OYE, to rozumiem
Pewnie, jak sie nadarza super okazja, to trzeba korzystac! W takim razie zycze powodzenia

Co do Florydy, to jestem baaaaaaardzo zadowolona, to byl strzal w 10! Mamy blisko do Oceanu, jakies 8-9 mil, piekna pogoda, nawet w zimie, palemki, etc. Mnie to odpowiada. Za sniezycami i zimnem nie tesknie
Dzis jest bardzo ladnie, slonecznie, jak wracalam z silowni, to bylo tak przyjemnie, az czlowiekowi chce sie zyc

Pozdrawiam!

[Samantha7]

Napisane przez OYE

Kalina

My w IL ale jak wszystko pojdzie z planem to za pare miesiecy przeprowadzimy sie do Seattle

Jak walentynki spedzacie? My po rolkach z dziecmi popjamy szampana i ogladamy olimpiade

Oye nie boisz sie trzesien i wulkanu?
Ja do dzis mam ciary po tym quarry blast co był 3mce temu. 6blokow ode mnie jest ta dziura wiec trzeplo nami konkretnie.

Kalima-

W cudownym miejscu mieszkasz
W GNP byłam we wrześniu. W Yellowstone 3noce w namiocie- hardcore, ale było warto

Moje serce należy do Colorado. Ja jestem typem co musi miec 4pory roku. Zwłaszcza bez jesieni bym nie dała rady bo kocham jesień. Moja idealna temp.to max.65F
W sumie chyba najlepsza pogoda ,klimat jest w San Diego.

OYE- wiesz jak wracalam z podróży i wjezdzalam do IL to zawsze jak miałam tablice IL to mówiłam Illinois the Land of nothing- only corn

Pozdrawiam

[OYE]

Napisane przez Samantha7

Oye nie boisz sie trzesien i wulkanu?
J

Moje serce należy do Colorado. Ja jestem typem co musi miec 4pory roku. Zwłaszcza bez jesieni bym nie dała rady bo kocham jesień. Moja idealna temp.to max.65F
W sumie chyba najlepsza pogoda ,klimat jest w San Diego.

OYE- wiesz jak wracalam z podróży i wjezdzalam do IL to zawsze jak miałam tablice IL to mówiłam Illinois the Land of nothing- only corn

Pozdrawiam

ja ztych co ma byc to bedzie, jak nie wulkan czy trzesienie to tornado, zawsze cos

Colorado tez mi sie podoba, zima tam nawet lagodniejsza

IL jest fatalnym stanem, dosc ze drogo to tu kompletnie nic nie ma, ja nie wiem za co my placimy tutaj tak duze podatki i do tego stan jest w tak fatalnym stanie politycznym i finansowym.

Ja tez lubie 4 pory roku ale zime tylko na tydzien kolo swiat

Nie wiem co wyjdzie z Seattle ale jedno jest pewne wkrotce opuscimy IL pytanie tylko kiedy i gdzie

Sam jak sie synek ma?

Kalima ztego co czytam to w malutkim miasteczku mieszkacie, czym sie zajmujesz na codzien?

[Reign of light]

Samantha! Boj sie Boga, gdzies Ty sie podziewala????

a wlasnie, mnie jedynie brakuje jesieni

[Samantha7]

Napisane przez OYE

ja ztych co ma byc to bedzie, jak nie wulkan czy trzesienie to tornado, zawsze cos

Colorado tez mi sie podoba, zima tam nawet lagodniejsza

IL jest fatalnym stanem, dosc ze drogo to tu kompletnie nic nie ma, ja nie wiem za co my placimy tutaj tak duze podatki i do tego stan jest w tak fatalnym stanie politycznym i finansowym.

Ja tez lubie 4 pory roku ale zime tylko na tydzien kolo swiat

Nie wiem co wyjdzie z Seattle ale jedno jest pewne wkrotce opuscimy IL pytanie tylko kiedy i gdzie

Sam jak sie synek ma?

Kalima ztego co czytam to w malutkim miasteczku mieszkacie, czym sie zajmujesz na codzien?

Co racja to racja, ale mnie ten wstrzas przerazil. Z reszta nas ciagle trzesie bo przy glownej ulicy od aut i trucks.

Dziekuje Synek rosnie jak na drozdzach. Ma juz 6 i pol mca. Nosi ubranka na 12-18 moj gigantozaurus.

Ja strasznie nie lubie IL , ale jeszcze troche sie tu pomecze. Na cale szczescie duzo podrozujemy. Ja nie rozumiem ludzi , ktorych dupa najdalej byla w Wisc lub Mich. ja bym umarla bez wyjazdow.

Reign- tak to jest jak sie ma dziecko. Brakuje mi czasu na ogarniecie wszystkiego.



Sent from my iPhone using Tapatalk