2021-01-12, 19:13 | #1 |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2021-01
Wiadomości: 1
|
,,wyszarpane,, zaręczyny
Witajcie,
Chciałabym was prosić o obiektywna opinie nawet jak będzie ona brutalna. Jeśli nie mam racji to bardzo mi się przyda zimny prysznic. Chciałam się spytać co sądzicie o moich zaręczynach, ponieważ jest mi tak przykro, że siedzę i płaczę i nie wiem już sama czy mam racje czy to moja histeria już i waruje. Jestem z moim chłopakiem już 7 lat, i od pewnego czasu ciągle się kłócimy. Trzy lata temu oświadczył mi się spontanicznie, byliśmy w kuchni, rozmawialiśmy o przyszłości i od słowa do słowa spytał się czy za niego wyjdę. Oczywiście zgodziłam się. Super szczęśliwa chwila. I w tamtym czasie to było na tyle. Jednak po jakimś 2 lub 3 miesiącach zaczęłam delikatnie sugerować, że fajnie byłoby się pochwalić znajomym, ogłosić to światu oraz mieć jakąś pamiątkę z naszego najważniejszego dnia, który zdarza się tylko raz w życiu. Liczyłam na to, że chłopak dokupi pierścionek. Luby zrozumiał aluzję, minął kolejny rok (co uważam, że dość długo to trwało), oraz kolejne miesiące następnego roku, dookoła nasi znajomi oświadczali się, wychodzili za mąż, nasze kolejne wspólne koleżanki wpadały rozpromienione z pierścionkami na placu i niby od niechcenia zapytane ,,jaki piękny pierścionek,, oświadczały o kolejnym ślubie. W końcu znowu poruszyłam temat pierścionka. Chłopak przyznał się, że zupełnie nie wie jak się za to zabrać i jak taki pierścionek wybrać, i spytał się czy bym mu nie pomogła. Wziął kartkę i długopis a ja podyktowałam mu 5 rzeczy na co zwrócić uwagę przy wyborze. Nie chciałam nic drogiego ani nic z tych rzeczy .Zupełnie, jestem raczej minimalistką jeśli chodzi o biżuterie i zwykłe kółko bez niczego by mi wystarczyło. Były to rady: 1.Zeby był mały i subtelny 2. Bez wystających haczących elementów, 3 minimalistyczny, praktyczny 4. żeby samo kółeczko które wchodzi w palec nie było pękate i duże bo uwiera między palcami, i im cieńsza i płaska obręcz tym lepiej. 5. Im mniejsze tym lepiej bo wole jak na dłoni jest jakiś mały błysk niż wielki pierścień który skupia całą uwagę i przysłania całą dłoń. W duchu nawet cieszyłam się, że skoro zaręczyny były mało przemyślane (chociaż pełne miłości) to chociaż będę mieć śliczną pamiątkę którą będę z radością nosić. Mijały kolejne miesiące znowu nic. Międzyczasie pojechaliśmy na wakacje gdzie mój chłopak pod koniec stwierdził, że wybierzemy ,coś wspólnie, więc chodziliśmy ostatnie 3 dni i szukaliśmy pierścionka. Niestety byliśmy w takim miejscu gdzie nie udało nam się nic znaleźć. Ale miałam nadzieje, że zdążyłam pokazać chłopakowi co mi się podoba a co nie. Wiec skoro obdarliśmy magiczny moment już tylko do kupna pierścionka w co sama zostałam zaangażowana, liczyłam, że stanie się to w najbliższym czasie i wciąż nie naciskałam siedziałam cicho. Minął kolejny rok, w którym zaczęliśmy się więcej kłócić z innych powodów. Ja zaczęłam złościć się, że zawsze wszystko jest przeciągane do granic możliwości. On ma na wszystko czas, nigdy nie jest za późno na nic. W końcu w trakcie awantury padł temat pierścionka, zezłościłam się, ze to już 3 lata od momentu oświadczyn, że nie chce już żadnego pierścionka, że muszę ciągle od niego wydzierać siłą każdą rzecz, a to powinna być lekka romantyczna chwila. Doszło tu wiele różnych sytuacji spowodowanych brakiem decyzyjności mojego partnera. Jedyne czego chciałam, to żeby powiedział mi, że nie ma pierścionka i już go nie będzie i że nasze zaręczyny są bezpierścionkowe i już. Żeby przestał robić mi nadzieję i żebym nie byłą w ciągłym oczekiwaniu. I naglę po 2 tygodniach od awantury BUM, chłopak mi się oświadcza gdy ja leże i czytam coś na kanapie. I wyciąga monstrum. Ogromny wystający kamień, dwa diamenty obok, złoto, srebro i ornamenty. OŚWIADCZYŁ SIĘ, A ja czuję się jeszcze gorzej. Oczywiście uśmiechnęłam się i podziękowałam, jednak pierścionek jest totalnie nie w moim stylu, jest 2 rozmiary za duży, jest za ciężki żeby go nosić na co dzień. Zahacza o wszystko. Jest w nim wszystko to czego nie chciałam. Wiem, że nie powinno się mieć wymagań co do pierścionka, i że się starał. I nie pierścionek jest najważniejszy. Ja też samej siebie nigdy nie podejrzewałam o taką próżność. Ale czuję, że zaręczyny ma się tylko raz w życiu, a mój chłopak nie zadbał, ani o sam pierścionek, żeby mi się podobał ani o oprawę zaręczyn. I dostrzegam ten brak pieczołowitości na każdym kroku w naszym życiu. Wszystko jest robione po najniższej linii oporu. I boję się, że tak będzie ze wszystkim. Po tygodniu mój chłopak zauważył, że chodzę z kwaśną miną i nie noszę pierścionka. A mi jest głupio. Chciałam pierścionek to mam. W szufladzie, bo nie da się go nosić. Czuję, że ani nie była to niespodzianka, żeby go usprawiedliwić, ani jak już graliśmy w otwarte karty z pierścionkiem to nie zadbał, żeby chociaż odrobinę wpasować się w mój gust. Ułatwiłam zadanie jak najbardziej umiałam,(teoria i praktyka o które sam prosił, była) i przymknęłam oko jak najbardziej się dało. Z pięknego wspomnienia zaręczyn mam koszmarne wspomnienie pełne awantur, proszenia dopytywania itp.,. potworka w szafie i poczucie tego, że to ja nawaliłam, że to ja jestem tą złą wiecznie niezadowolną osobą co ma duże wymagania. bo wg. mojego chłopaka wszystko jest super, mam pierścionek i się hajtamy i wszystko jest nieważne. Lus blues I on się postarał tylko na swój sposób, bo jego styl to robienie wszystkie z grubsza po łebkach. No i w pewien sposób się postarał, wybrał kamień który miał być oprawiony, ale nie skontrolował całej reszty, więc jubiler dorzucił jeszcze inne ,,bajery,, żeby było ,,na bogato,,. Nie wiem co robić zupełnie, nie wiem jak mam zareagować na te zaręczyny, nosić ten pierścionek w kieszeni? I zakładać tylko do zdjęć ew. jak idę do koleżanki, żeby zaraz go ściągnąć? Wydłubać jeden najbardziej sentymentalny kamień, który on sam wybrał i przerobić w coś prostszego? Wtedy będę czuć, że zniszczyłam pierścionek z tego ważnego momentu i sama sobie zrobiłam swój pierścionek zaręczynowy. Boję się, że tak będzie ze wszystkim, kiedy będzie czas na rozglądanie się za mieszkaniem dla niego będzie ważniejsze przekonanie mnie, że da się mieszkać w kartonie i mamy czas, a w momencie gdy będziemy mieli nóż na gardle dziecko na rękach to on się uruchomi i w atmosferze stresu i awantury znajdziemy byle co pierwsze lepsze bo nie będzie już czasu na rozglądanie się. Jestem bardzo zmęczona już ciągłym szarpaniem się z jednoczesnym czekaniem aż coś się zmieni. Bardzo proszę o jakąś radę, im dosadniejsza tym lepiej. Powinnam się ogarnąć? Co ja mam zrobić z tym pierścionkiem, zaręczynami i moim nieszczęsnym chłopakiem? Bo nie myślę już trzeźwo tylko w emocjach. Dziękuję, że mogłam się wyżalić, trzymajcie się ciepło. |
2021-01-12, 19:46 | #2 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2018-04
Wiadomości: 20 858
|
Dot.: ,,wyszarpane,, zaręczyny
Ten związek już dawno powinien się zakończyć, albo powinniście iść na terapię. Mijacie się w wielu kwestiach. Szarpałaś się o zaręczyny, które niczego nie zmieniły na lepsze, ani nie rozwiązały problemów. Teraz to do Ciebie dotarło.
__________________
Żegnaj Wizaż Forum. Tyle lat za nami. Witaj Życie po Wizażu (Discord). Wszystko przed nami. |
2021-01-12, 19:54 | #3 |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2018-01
Wiadomości: 3 487
|
Dot.: ,,wyszarpane,, zaręczyny
Twój facet ma w nosie Twoje potrzeby i tyle. Dramat.
Wysłane z aplikacji Forum Wizaz |
2021-01-12, 19:55 | #4 |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2017-09
Wiadomości: 18 061
|
Dot.: ,,wyszarpane,, zaręczyny
Mam wrażenie, że do siebie po prostu nie pasujecie i ten pierscionek to tylko wierzchołek góry lodowej i kropla, która przelała czarę. Piszesz o innych sytuacjach, w których wychodził brak decyzyjności chłopaka. Też by mnie wkurzał ktoś, kto nie potrafi podjąć decyzji i tylko gada. Musisz popatrzeć na całokształt tego związku.
A co do samego pierscionka, to też by mnie wkurzyło, jakby facet kupił zupełne przeciwieństwo tego, co mu wiele razy opisywałam, bo to oznacza, że nie słuchał i miał w tyłku. |
2021-01-12, 19:57 | #5 |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2012-04
Wiadomości: 3 395
|
Dot.: ,,wyszarpane,, zaręczyny
O matko, jakaś plaga wątków zaręczynowych. Coś podejrzane xd
Ja w ogóle nie rozumiem tych problemów. Tak zupełnie szczerze muszę przyznać. Właściwie po co trwa ten związek? Nie umiecie się kompletnie dogadać w prostych sprawach. Jakieś podchody, szarpanie, nie umiecie dyskutować o uczuciach i oczekiwaniach. Każdy sobie w tym związku. ┐( ∵ )┌ |
2021-01-12, 19:58 | #6 | |
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2020-06
Wiadomości: 2 508
|
Dot.: ,,wyszarpane,, zaręczyny
Cytat:
Jeśli tak to absolutnie cię nie rozumiem co ty robisz ze swoim życiem. Jak z pytania przekazującego treść mniej więcej "czy wyjdziesz za mnie - tak chcę zostać twoją żoną" LATAMI siedzisz cicho i czekasz na pierścień mocy zamiast obgadać ślub. Typ nie umie w pierścionki to zamiast dziwacznej listy (przecież nie wpisze tego w tagi xd) już byś mu pokazała obrazki, zamiast szukać na miejscu (wtf) to w necie. Latami czekasz milcząc i liczysz się że on się domyśli że to dla ciebie AŻ tak ważne? Na jakiej podstawie, tego milczenia i postawy "wybierz mi coś". No ale masz już ten pierdzion i myślałaś że to zaklęcie zmieniające wasze życie i związek?? Że jak to będzie jak z bajki to magicznie zmieni wasze życie na "żyli długo i szczęśliwie, kupili mieszkanie i spłodzili dziecko"? Wasze wspólne życie nie ruszyło o krok ale największym problemem jest brak cudownego rytuału którym można się pochwalić światu i mielić we wspomnieniach. Wiesz że jakby pierścionek byłby idealny w twoim guście to nie świadczyło by że nagle chłop się zmienił w księcia i będzie ogarniętym typem i mieszkanie ci wybierze skrupulatnie. Tak samo jak pierwotne oświadczyny nie zmieniły NIC. A chyba to ci bardziej przeszkadza a błyskotka jest tylko kozłem ofiarnym. |
|
2021-01-12, 20:00 | #7 |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2012-04
Wiadomości: 3 395
|
Dot.: ,,wyszarpane,, zaręczyny
[1=980cf4958a6e724c916e7ad b24f4c6159aa2df82_65d7e02 c47328;88431133]
A co do samego pierscionka, to też by mnie wkurzyło, jakby facet kupił zupełne przeciwieństwo tego, co mu wiele razy opisywałam, bo to oznacza, że nie słuchał i miał w tyłku.[/QUOTE] ee bez przesady np. mój Luby kompletnie nie zna się na biżuterii. Mogę mu robić wykłady, pokazywać zdjęcia, przykłady, a i tak nieogranie. Kupi coś co ma jakiś jeden element, który mi się podoba, ale to jeden element na 5. Dlatego dokładnie mówię mu, że chce to, to, albo to, daje opcje i zostawiam ostateczny wybór jemu. Mam i "niespodziankę" i pewność, że dostanę coś co mi się podoba xd |
2021-01-12, 20:02 | #8 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2018-04
Wiadomości: 20 858
|
Dot.: ,,wyszarpane,, zaręczyny
Cytat:
Spontaniczne zaręczyny w kuchni i potem cisza w temacie, kilkuletni związek, nieogarnięty facet, sfrustrowana, czekająca na "zbawienie pierścionkiem" pani - te motywy były kilka tygodni temu w jakimś wątku i coś mi się wydaje, że kolejne wcielenie osoby, która dostała już sporo rad.
__________________
Żegnaj Wizaż Forum. Tyle lat za nami. Witaj Życie po Wizażu (Discord). Wszystko przed nami. Edytowane przez Ellen_Ripley Czas edycji: 2021-01-12 o 20:05 |
|
2021-01-12, 20:03 | #9 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2020-11
Lokalizacja: Ciemna Strona Mocy
Wiadomości: 8 319
|
Dot.: ,,wyszarpane,, zaręczyny
Ojj też mi działają na nerwy ludzie, którzy robią wszystko po najmniejszej linii oporu, byle było i bałabym się związać z takimi na poważnie do końca życia.
Już prościej i dosadniej nie dało się partnerowi wytłumaczyć, jaki pierścionek by był dla Ciebie odpowiedni, a do niego, jak grochem o ścianę, tak jak by miał kompletnie gdzieś to, co do niego mówisz. Nerwy są jak najbardziej zrozumiałe. Może czas na baaardzo poważną rozmowę z nim. |
2021-01-12, 20:09 | #10 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2018-04
Wiadomości: 20 858
|
Dot.: ,,wyszarpane,, zaręczyny
Cytat:
__________________
Żegnaj Wizaż Forum. Tyle lat za nami. Witaj Życie po Wizażu (Discord). Wszystko przed nami. Edytowane przez Ellen_Ripley Czas edycji: 2021-01-12 o 20:12 |
|
2021-01-12, 20:13 | #11 | |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2006-08
Wiadomości: 22 549
|
Dot.: ,,wyszarpane,, zaręczyny
Sądzę, że sprowadziłaś ogólnie ujowy związek do zaręczyn, które nie mają w dłuższym rozrachunku żadnego znaczenia. Znalazłaś sobie temat zastępczy do opłakiwania zamiast zastanowić się nad całokształtem. Piszesz tak jakby ważniejsze były dla ciebie pozory takie jak dorównanie koleżankom i ładna błyskotka, niż rzeczywista jakość życia z partnerem.
Nie potafisz się odezwać kiedy jest na to pora. Co to w ogóle znaczy, że pierwsze oświadczyny "oczywiście" przyjęłaś i drugie "oczywiście" też. Przecież w obu coś ci nie opowiadało. Zamiast wyjaśniać sprawy od razu, ty robisz jakieś aluzje, sugerujesz. Ta twoja lista cech pierścionka też chyba była dla beki. Nie mogłaś mu wysłać linka do konkretnego modelu po prostu? Z drugiej strony facet, ktory nie dość, że cię nie słucha (albo nie potrafisz mu powiedzieć czego chcesz i nie tylko odnośnie biżuterii), to jeszcze ma nieznośne dla ciebie cechy charakteru. Po co przeżywasz te zaręczyny, skoro i tak ciągle się kłócicie o inne sprawy? Naprawdę chcesz brać ślub z człowiekiem, z którym się ciągle żresz? Zresztą nie wygląda, żeby ci na tym ślubie aż tak zależało, skoro przez te 3 lata niczego nie planowaliście. ---------- Dopisano o 21:13 ---------- Poprzedni post napisano o 21:10 ---------- Cytat:
|
|
2021-01-12, 20:22 | #12 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2015-08
Lokalizacja: Undercity
Wiadomości: 30 136
|
Dot.: ,,wyszarpane,, zaręczyny
A ty mu kupiłaś coś na pamiątkę zaręczyn?
Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
__________________
To boldly go where no man has gone before. Top secret Uczestnik ściśle tajnego rządowego programu badań nad eksperymentalną szczepionką na malarię. |
2021-01-12, 20:49 | #13 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2020-11
Lokalizacja: Ciemna Strona Mocy
Wiadomości: 8 319
|
Dot.: ,,wyszarpane,, zaręczyny
[/COLOR]
W którym miejscu zrozumiałe? Ona się na to wszystko entuzjastycznie zgadza od lat.[/QUOTE] Zrozumiałe w tym miejscu, że wykładasz facetowi jak krowie na rowie, konkretnie wręcz w punktach wypisujesz, jaki chcesz pierścionek, a ten kupuje zupełne przeciwieństwo - no to tak jakby ewidentnie chciał Ci zrobić na złość albo miał gdzieś, co do niego mówisz, albo był totalną umysłową amebą. Nie komentowałam związku Autorki, tylko konkretną tą właśnie sytuację. A co do samego związku, to Ty i poprzedniczki raczej macie rację - te "zaręczyny" to tylko wierzchołek góry lodowej, a związek jest nieudany od lat. Akurat znam parę dziewczyn, które w takich związkach tkwią przez lata, argumentując to tym, że boją się być same i lepszy taki niż żaden. A jak tylko się pojawi ktoś na horyzoncie, to natychmiast wskakują w kolejny związek. Może z takich też powodów Autorka wątku zgadza się na to, by być z tym facetem. |
2021-01-12, 20:58 | #14 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2015-11
Wiadomości: 3 503
|
Dot.: ,,wyszarpane,, zaręczyny
My się tak z TŻ od kilku lat "zaręczamy" bo mówimy że chcemy wziąć ślub itd. a pierścionka jak nie było tak nie ma. Bo nie wybrałam jeszcze, zawsze coś bardziej potrzebne i tak się bujam. Kupię go sobie sama. Po co czekać aż facet wybierze, skoro ma się podobać tobie.
|
2021-01-12, 20:58 | #15 | |
Wizażowy Kot Igor
Zarejestrowany: 2012-08
Lokalizacja: po drugiej stronie lustra
Wiadomości: 17 529
|
Dot.: ,,wyszarpane,, zaręczyny
Cytat:
My ustaliliśmy, że kwotę przeznaczoną na pierścionek (on) i spinkę do krawata (ja, choć mąż nienawidzi krawatów) wpłacamy na schronisko dla zwierząt. Pierścionka i tak bym nie nosiła (gubię) a tak to może jakieś psie/kocie życie zostało uratowane.
__________________
I don't have time for that! I'm a cat. We are rather busy you know? Zanim założysz wątek, zajrzyj tu: https://wizaz.pl/forum/showthread.php?t=1269209 Warto wsłuchać się w Słowo: https://www.youtube.com/channel/UC5n...oyrF8xorb-IqVw No pasaran!
mikroREKLAMA
Spełnione marzenia Pragniesz szybkiej i radykalnej zmiany? Najwyższa światowa klasa włosów dziewiczych. Najlepsze z natury,. Ta reklama pokazywana jest pod 17 529 postami tego użytkownika na forum. Jak założyć taką reklamę? (klik!) |
|
2021-01-12, 21:09 | #16 |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2004-12
Wiadomości: 16 089
|
Dot.: ,,wyszarpane,, zaręczyny
ja pier....
wspolczuje tym facetom dzisiaj nie rozumiem wogole tych cyrkow z piersionkiem chcialas jakiegos konkretnego trzeba bylo wyslac mu 3 linki z takim jaki ci sie podoba i kazac wybrac mu jeden z nich (i w ten sposob cie zaskoczyc) ja bym ☠☠☠la tym pierscionkiem i poszla w cholere gdybym byla tym facetem,zawraca dupe przez 5 lat a jak dostala to znowu niezadowolona zwiazek nedzny,nie umiecie ze soba rozmawiac ty niby zadowolona z tych zareczyn przyjelas i zamiast zastanawiac sie kiedy slub przez lata smecilas o pierscionku zeby kolezankom pokazac to nie o to chodzi w zareczynach jakbys nie wiedziala tylko o jakas deklaracje ze strony faceta ze chce z toba zycie spedzic ,twoje kolezanki i znajomi sa tu najmniej wazni w tej sytuacji i uwierz mi maja gleboko gdzies twoj pierscionek zafiksowalas sie na nie wlasciwej rzeczy tak bardzo ze przegapilas fakt ze juz od dawna wam nie po drodze i ten pierscionek niczego juz nie zmieni |
2021-01-12, 21:14 | #17 |
Lady in red.
Zarejestrowany: 2018-06
Wiadomości: 67 023
|
Dot.: ,,wyszarpane,, zaręczyny
Z tym, że zaręczyny ma się tylko raz w życiu to nie strasz .
Zaś co do tematu. Problemem nie jest pierścionek, a to, że Ty zamiast zauważyć, że Twój ukochany ma wkurzające Cię cechy myślałaś o pierścionku i teraz zauważyłaś, że nie dość że pierścionek nie taki to chłopak irytujący i ze wszystkim byście się tak bujali w życiu jak z tym tematem. Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
__________________
|
2021-01-12, 21:39 | #18 | |
BAN stały
Zarejestrowany: 2007-12
Wiadomości: 27 877
|
Dot.: ,,wyszarpane,, zaręczyny
Cytat:
Zbytnią romantyczką nie jestem, ale kupowanie - kupowanie, on tego przecież nie rzeźbił - i to w takiej atmosferze, anturażach wymuszenia itp. pierscionka przez 3 lata to wg mnie masakryczny przypał i nie ma sensu doszukiwać się w tym romantyczności. Niepotrzebnie zgadzałas się na te roczne przerwy na co po co. W tej sytuacji lepiej przerobić pierścionek na taki jaki Tobie się podoba i nie dorabiać 2 dna. Jeśli wiesz że to ten facet i dalej chcesz za niego wyjśc. Edytowane przez Hultaj Czas edycji: 2021-01-12 o 21:41 |
|
2021-01-12, 22:12 | #19 | |
lokalna gwiazda
Zarejestrowany: 2010-02
Lokalizacja: Mazury
Wiadomości: 19 804
|
Dot.: ,,wyszarpane,, zaręczyny
Cytat:
To chyba był pierścionek dołączony do czasopisma dla małych księżniczek? Już widzę jubilera, który sam z siebie dorzuca brylanty do pierścionka. No, bez jaj. Chciałabym zobaczyć to cudo. Powinno znaleźć się w katalogach firm jubilerskich i nosić nazwę "Zemsta Narzeczonego". |
|
2021-01-12, 22:12 | #20 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2020-06
Wiadomości: 1 114
|
Dot.: ,,wyszarpane,, zaręczyny
Skupiłaś się na tym pierścionku i zaręczynach tak, jakby całe Twoje życie miało od tego zależeć, a to jest tylko swego rodzaju symbol owiany pytaniem o chęć dalszego życia razem. Współczuję Twojemu facetowi, gdybym na jego miejscu dostała taką rozpiskę jak ma wyglądać Twój pierścionek to byś nie dostała nic. Dostałaś więcej niż to, o co prosiłaś, a i tak nie doceniłaś dobrych chęci swojego faceta i tego, że być może chciał coś dodać od siebie. Ten związek to porażka jeśli Ty skupiasz się na takich drobnostkach.
|
2021-01-12, 22:51 | #21 | ||
BAN stały
Zarejestrowany: 2007-12
Wiadomości: 27 877
|
Dot.: ,,wyszarpane,, zaręczyny
Cytat:
Cytat:
Edytowane przez Hultaj Czas edycji: 2021-01-12 o 22:54 |
||
2021-01-12, 22:53 | #22 |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2014-04
Wiadomości: 907
|
Dot.: ,,wyszarpane,, zaręczyny
Rzuciłabym typa. Ja w takich związkach potrafię wytrwać max 1.5 roku jeśli już się w podobny niestety wpakuję. Nie rozumiem siedzenia z typem przez 7 lat. Nie masz przypadkiem ciągle takiego poczucia, że coś jest nie tak? Naprawdę cieszysz się tym związkiem, czy boisz się, że lepszego nie będziesz mieć? Myślę, że odpowiedź jest prosta. Wizja przyszłości, którą na końcu opisałaś stanie się prawdą, jeśli się z tego nie wymiksujesz.
|
2021-01-13, 01:20 | #23 | |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2012-02
Wiadomości: 1 105
|
Dot.: ,,wyszarpane,, zaręczyny
Zaręczyny to temat zastępczy.
Takie szarpanie z nim czeka cię całe życie i z każdym tematem, który nie jest dla niego ważny. Typ brzmi toksycznie, bo czujesz się źle, chociaż nie ty nawaliłaś. Cytat:
|
|
2021-01-13, 04:55 | #24 |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2021-01
Wiadomości: 16
|
Dot.: ,,wyszarpane,, zaręczyny
[1=980cf4958a6e724c916e7ad b24f4c6159aa2df82_65d7e02 c47328;88431133]Mam wrażenie, że do siebie po prostu nie pasujecie i ten pierscionek to tylko wierzchołek góry lodowej i kropla, która przelała czarę. Piszesz o innych sytuacjach, w których wychodził brak decyzyjności chłopaka. Też by mnie wkurzał ktoś, kto nie potrafi podjąć decyzji i tylko gada. Musisz popatrzeć na całokształt tego związku.
A co do samego pierscionka, to też by mnie wkurzyło, jakby facet kupił zupełne przeciwieństwo tego, co mu wiele razy opisywałam, bo to oznacza, że nie słuchał i miał w tyłku.[/QUOTE] Uważam tak samo. Przemyśl, czy małżeństwo z takim człowiekiem to dobre rozwiązanie? Pierścionek to mały pikuś przy tym jak on traktuje Twoje potrzeby. |
2021-01-13, 07:56 | #25 |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2012-04
Wiadomości: 18 638
|
Dot.: ,,wyszarpane,, zaręczyny
[1=18d73f41c1c01aef8fdf04b 5e3282c14752c25f5_62181c6 d1d29a;88431168]sądzę, że sprowadziłaś ogólnie ujowy związek do zaręczyn, które nie mają w dłuższym rozrachunku żadnego znaczenia. Znalazłaś sobie temat zastępczy do opłakiwania zamiast zastanowić się nad całokształtem. Piszesz tak jakby ważniejsze były dla ciebie pozory takie jak dorównanie koleżankom i ładna błyskotka, niż rzeczywista jakość życia z partnerem.
Nie potafisz się odezwać kiedy jest na to pora. Co to w ogóle znaczy, że pierwsze oświadczyny "oczywiście" przyjęłaś i drugie "oczywiście" też. Przecież w obu coś ci nie opowiadało. Zamiast wyjaśniać sprawy od razu, ty robisz jakieś aluzje, sugerujesz. Ta twoja lista cech pierścionka też chyba była dla beki. Nie mogłaś mu wysłać linka do konkretnego modelu po prostu? Z drugiej strony facet, ktory nie dość, że cię nie słucha (albo nie potrafisz mu powiedzieć czego chcesz i nie tylko odnośnie biżuterii), to jeszcze ma nieznośne dla ciebie cechy charakteru. Po co przeżywasz te zaręczyny, skoro i tak ciągle się kłócicie o inne sprawy? Naprawdę chcesz brać ślub z człowiekiem, z którym się ciągle żresz? Zresztą nie wygląda, żeby ci na tym ślubie aż tak zależało, skoro przez te 3 lata niczego nie planowaliście. ---------- dopisano o 21:13 ---------- poprzedni post napisano o 21:10 ---------- w którym miejscu zrozumiałe? Ona się na to wszystko entuzjastycznie zgadza od lat.[/quote] +1 |
2021-01-13, 08:21 | #26 |
Wizażowy Kot Igor
Zarejestrowany: 2012-08
Lokalizacja: po drugiej stronie lustra
Wiadomości: 17 529
|
Dot.: ,,wyszarpane,, zaręczyny
[1=6610e975c85461a73511d7b 83bf3e01cd5d91d24_6487a38 504e0b;88431625
Jesteś taka cudowna i wspaniałomyślna, twój blask pewnie oświecił autorkę! [/QUOTE] Może mniej jadu i bezinteresownej złośliwości? Podałam po prostu inną opcję. Naprawdę nie mam zamiaru nikogo namawiać na rezygnację z pierścionka. Z drugiej strony: czy to głównie o pierścionek chodzi w zaręczynach? Akurat w przypadku Autorki to najmniejszy problem.
__________________
I don't have time for that! I'm a cat. We are rather busy you know? Zanim założysz wątek, zajrzyj tu: https://wizaz.pl/forum/showthread.php?t=1269209 Warto wsłuchać się w Słowo: https://www.youtube.com/channel/UC5n...oyrF8xorb-IqVw No pasaran!
mikroREKLAMA
Spełnione marzenia Pragniesz szybkiej i radykalnej zmiany? Najwyższa światowa klasa włosów dziewiczych. Najlepsze z natury,. Ta reklama pokazywana jest pod 17 529 postami tego użytkownika na forum. Jak założyć taką reklamę? (klik!) |
2021-01-13, 09:07 | #27 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2018-06
Wiadomości: 11 110
|
Dot.: ,,wyszarpane,, zaręczyny
Po pierwsze - masz prawo mieć oczekiwania co do pierścionka. Wtf, nie róbmy z siebie takich oh jej jaka ja jestem skromna, nie powinno się oczekiwać. Właśnie powinno.
Po drugie - facet w ogóle cię nie słuchał, ty mu powiedziałaś że pierścionek ma wyglądać Y, a on daje ci pierścionek X. Jestem pewna, że poszedł do jubilera i "chce pierścionek zaręczynowy do kwoty X" i pani mu wcisnęła. Nie do końca bym mu wierzyła w te zapewnienia, że robiony na zamówienie. Jak można zamówić pierścionek zaręczynowy dla swojej kobiety i nawet nie powiedzieć złotnikowi jak ma wyglądać? No to co, poszedł i powiedział "pan zrobi JAKIŚ pierścionek"? Lol co to znaczy w ogóle, ja mojemu mężowi nawet staram się ładne skarpetki kupić, takie, które sprawia, że się uśmiechnie, a to wydatek 10-20 zł, a tu kurde pierścionek za kupę hajsu "aaaa, pan zrobi jakiś". W dupie miał twój gust, oczekiwania, nadzieje, po prostu poszedł i kupił, może na promocji, bo akurat było. Chciałaś pierścionek to masz pierścionek, a jaki? A kogo to obchodzi. Mój pierścionek był robiony na zamówienie. Powiedziałam mojemu aktualnemu mężowi jak konkretnie ma wyglądać i taki dostałam. Co to za opcja, że typ NIE WIE. Tyle lat związku, a on kurna nie wie czy wolisz wielkie pierścienie, czy raczej skromne. Weź ty olej tego typiarza, bo nie zapowiada się ten związek przychylnie. Wysłane z mojego moto g(8) power przy użyciu Tapatalka |
2021-01-13, 09:35 | #28 | |
Wizażowy Kot Igor
Zarejestrowany: 2012-08
Lokalizacja: po drugiej stronie lustra
Wiadomości: 17 529
|
Dot.: ,,wyszarpane,, zaręczyny
Cytat:
__________________
I don't have time for that! I'm a cat. We are rather busy you know? Zanim założysz wątek, zajrzyj tu: https://wizaz.pl/forum/showthread.php?t=1269209 Warto wsłuchać się w Słowo: https://www.youtube.com/channel/UC5n...oyrF8xorb-IqVw No pasaran!
mikroREKLAMA
Spełnione marzenia Pragniesz szybkiej i radykalnej zmiany? Najwyższa światowa klasa włosów dziewiczych. Najlepsze z natury,. Ta reklama pokazywana jest pod 17 529 postami tego użytkownika na forum. Jak założyć taką reklamę? (klik!) |
|
2021-01-13, 09:37 | #29 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2018-03
Wiadomości: 4 020
|
Dot.: ,,wyszarpane,, zaręczyny
Mi to brzmi tak, jakby facet był ciapowaty i miał problem z podejmowaniem decyzji. Wszystko odwleka i przeciąga do granic możliwości. A potem działa na szybko-szybko i kiepsko mu wychodzi. Zamęczyłoby mnie to. On chyba potrzebuje kobiety, która przejmie ster i będzie prowadzić go za rączkę (pokaże konkretny pierścionek, ustali plany itd.). Natomiast nie każda kobieta chce tak zarządzać. Bo to się na pewno przełoży na inne dziedziny życia.
Do tego możliwe, że dał się naciągnąć jubilerowi, który opchnął mu taki model, jaki chciał. Wysłane z aplikacji Forum Wizaz |
2021-01-13, 09:52 | #30 | |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2020-06
Wiadomości: 1 114
|
Dot.: ,,wyszarpane,, zaręczyny
Cytat:
Nie oszukujmy się, ale jeśli miała w głowie konkretny pierścionek to mogła mu go pokazać, albo co lepsze, pojechać z nim do jubilera i wybrać osobiście taki, jaki jej się podoba. Niektórzy robią zbędne szopki z zaręczynami, jakby jedna chwila i jeden pierścionek miało diametralnie zmienić czyjeś życie.. |
|
Nowe wątki na forum Intymnie |
|
Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości) | |
|
|
Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 09:14.