♡ Mamy wrześniowe 2020 ♡ cz. 3 ♡ - Strona 23 - Wizaz.pl

Wróć   Wizaz.pl > Kobieta > Być rodzicem > Odchowalnia - jestem mamą

Notka

Odchowalnia - jestem mamą Forum dla rodziców. Tutaj porozmawiasz o połogu, karmieniu, wychowaniu dziecka. Wejdź i podziel się swoją wiedzą i doświadczeniem.

Zamknij wątek
 
Narzędzia
Stary 2020-07-16, 21:47   #661
Baambi
Zadomowienie
 
Avatar Baambi
 
Zarejestrowany: 2012-09
Wiadomości: 1 771
Dot.: ♡ Mamy wrześniowe 2020 ♡ cz. 3 ♡

Cytat:
Napisane przez Madz!uHa Pokaż wiadomość
Ja właśnie z takim nastawieniem pójdę rodzić

Byłam dziś na wizycie u kardiologa. Obejrzał wyniki, zbadał serducho i skomentował, że "WIĘKSZYCH zmian nie ma" Podobno częstoskurcz nie wyklucza zzo i porodu sn, ale jak złapie mnie na fotelu, to od razu przekładają mnie na stół. W poniedziałek założą mi holtera, opisanie wyniku trwa podobno dość długo - więc kobieta zapisała mnie na kolejną wizytę do kardio na 18.08 i mam wcześniej nie urodzić

Powiedziała mi też, żebym spróbowała wziąć techników od holtera "na dziecko", jak opiszą badanie wcześniej, to wciśnie mnie na 4.08

Do tego, z wynikami i diagnozą od kardio mam się jeszcze pokazać anestezjologowi. To szykuje się niezła jazda, coś czuję
To ogolnie chyba pozytywne informacje
Dobrze, że już wiesz na czym stoisz
Baambi jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2020-07-16, 22:01   #662
Madz!uHa
Zadomowienie
 
Avatar Madz!uHa
 
Zarejestrowany: 2005-08
Lokalizacja: Stolica Polskiej Miedzi
Wiadomości: 1 792
GG do Madz!uHa
Dot.: ♡ Mamy wrześniowe 2020 ♡ cz. 3 ♡

Cytat:
Napisane przez Baambi Pokaż wiadomość
To ogolnie chyba pozytywne informacje
Dobrze, że już wiesz na czym stoisz
Pozytywnie Zmartwiło mnie tylko to słowo "większych", więc jednak jakieś zmiany są. I mówił o zapisaniu się na zabieg, ale to już po porodzie. Podejrzewam, że skończę karmić, zanim nadejdzie mój termin
__________________
There's no sadness, no cry...

just take it and fly...
Madz!uHa jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2020-07-16, 23:06   #663
Tosia_5
Raczkowanie
 
Avatar Tosia_5
 
Zarejestrowany: 2020-01
Wiadomości: 250
Dot.: ♡ Mamy wrześniowe 2020 ♡ cz. 3 ♡

Cytat:
Napisane przez Madz!uHa Pokaż wiadomość
Ja właśnie z takim nastawieniem pójdę rodzić

Byłam dziś na wizycie u kardiologa. Obejrzał wyniki, zbadał serducho i skomentował, że "WIĘKSZYCH zmian nie ma" Podobno częstoskurcz nie wyklucza zzo i porodu sn, ale jak złapie mnie na fotelu, to od razu przekładają mnie na stół. W poniedziałek założą mi holtera, opisanie wyniku trwa podobno dość długo - więc kobieta zapisała mnie na kolejną wizytę do kardio na 18.08 i mam wcześniej nie urodzić

Powiedziała mi też, żebym spróbowała wziąć techników od holtera "na dziecko", jak opiszą badanie wcześniej, to wciśnie mnie na 4.08

Do tego, z wynikami i diagnozą od kardio mam się jeszcze pokazać anestezjologowi. To szykuje się niezła jazda, coś czuję

Hej ja dzisiaj też po wizycie u kardiologa. Nie jestem aż tak na bieżąco - z czym masz problem? W dwa tygodnie zrobili mi ekg, echo serca i holter. Powołaj się na ciąże, muszą w ciągu 7 dni cię ulokować na wizytę a potem na kolejną nawet szybciej. U mnie gdyby nie ciąża to termin na za 3 miesiące. Lekarka na echo przyjęła mnie poza godzinami pracy przyjechała specjalnie wcześniej i to wszystko na NFZ
Okazało się że potrzebuje leczenia ale w ciąży nie jest wskazane bo serduszko dziecka może ucierpieć. Mam skierowanie na niektóre badania krwi i zobaczymy co dalej ale kardiolog chce mnie widzieć jeszcze przed porodem. Dzisiaj miałam wynik holtera 14500 nieprawidłowości pracy serca w ciągu doby Bliżej terminu okaże się co z porodem. Jeśli bardzo chce SN to mam to przedstawić w planie porodu ale mam przedstawić wszystkie opisy badań i różnie mogą w szpitalu zdecydować.


Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk

---------- Dopisano o 23:06 ---------- Poprzedni post napisano o 23:03 ----------

Cytat:
Napisane przez Madz!uHa Pokaż wiadomość
Pozytywnie Zmartwiło mnie tylko to słowo "większych", więc jednak jakieś zmiany są. I mówił o zapisaniu się na zabieg, ale to już po porodzie. Podejrzewam, że skończę karmić, zanim nadejdzie mój termin

Jakiś zabieg cię czeka?
Ja się martwię że będę krótko karmić bo wszystkie badania mam powtórzyć po porodzie i przy lekach które na chwile obecną planuje mi dać po porodzie nie można karmić


Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk
Tosia_5 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2020-07-16, 23:18   #664
Madz!uHa
Zadomowienie
 
Avatar Madz!uHa
 
Zarejestrowany: 2005-08
Lokalizacja: Stolica Polskiej Miedzi
Wiadomości: 1 792
GG do Madz!uHa
Dot.: ♡ Mamy wrześniowe 2020 ♡ cz. 3 ♡

Cytat:
Napisane przez Tosia_5 Pokaż wiadomość
Hej ja dzisiaj też po wizycie u kardiologa. Nie jestem aż tak na bieżąco - z czym masz problem? W dwa tygodnie zrobili mi ekg, echo serca i holter. Powołaj się na ciąże, muszą w ciągu 7 dni cię ulokować na wizytę a potem na kolejną nawet szybciej. U mnie gdyby nie ciąża to termin na za 3 miesiące. Lekarka na echo przyjęła mnie poza godzinami pracy przyjechała specjalnie wcześniej i to wszystko na NFZ
Okazało się że potrzebuje leczenia ale w ciąży nie jest wskazane bo serduszko dziecka może ucierpieć. Mam skierowanie na niektóre badania krwi i zobaczymy co dalej ale kardiolog chce mnie widzieć jeszcze przed porodem. Dzisiaj miałam wynik holtera 14500 nieprawidłowości pracy serca w ciągu doby Bliżej terminu okaże się co z porodem. Jeśli bardzo chce SN to mam to przedstawić w planie porodu ale mam przedstawić wszystkie opisy badań i różnie mogą w szpitalu zdecydować.


Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk
Tosiu, ja mam tzw. częstoskurcz napadowy - potrafi skoczyć mi tętno do 190 i jeszcze rosnąć (mierzone pulsometrem w zegarku), jednak na ip nigdy nie zdążyli zrobić mi ekg podczas ataku, bo zdążyło mi po półgodzinie przejść. Zawsze zrzucałam to na widmo stresu / mocnej kawy (mam tak od dobrych 10ciu lat), a dziś okazało się, że to jednak coś więcej. Na echo mnie nie skierował Pytał, czy to bardzo uciążliwe i czy mam często takie napady, i że na razie nie wprowadzamy leczenia farmakologicznego. Okaże się dopiero w sierpniu, jak dostanę wynik z holtera i będzie pełna diagnoza.

Pewnie dojdzie do wniosku, że ten ostatni miesiąc jakoś przechodzę, a później zabieg rozwiąże wszystkie moje problemy

U mnie technicy powiedzieli, że tak normalnie to do września by się nie wyrobili mają niestety tylko kilka urządzeń, 3 miechy zaległości + bieżących pacjentów... Naprawdę współczuję im tego nadrabiania, służba zdrowia dopiero zaczyna się gdzieniegdzie nieśmiało "odmrażać"...

EDIT: prawdopodobnie ablacja
__________________
There's no sadness, no cry...

just take it and fly...

Edytowane przez Madz!uHa
Czas edycji: 2020-07-16 o 23:25
Madz!uHa jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2020-07-16, 23:26   #665
Tosia_5
Raczkowanie
 
Avatar Tosia_5
 
Zarejestrowany: 2020-01
Wiadomości: 250
Dot.: ♡ Mamy wrześniowe 2020 ♡ cz. 3 ♡

Cytat:
Napisane przez Madz!uHa Pokaż wiadomość
Tosiu, ja mam tzw. częstoskurcz napadowy - potrafi skoczyć mi tętno do 190 i jeszcze rosnąć (mierzone pulsometrem w zegarku), jednak na ip nigdy nie zdążyli zrobić mi ekg podczas ataku, bo zdążyło mi po półgodzinie przejść. Zawsze zrzucałam to na widmo stresu / mocnej kawy (mam tak od dobrych 10ciu lat), a dziś okazało się, że jednak mam wadę w budowie. Na echo mnie nie skierował Pytał, czy to bardzo uciążliwe i czy mam często takie napady, i że na razie nie wprowadzamy leczenia farmakologicznego. Okaże się dopiero w sierpniu, jak dostanę wynik z holtera i będzie pełna diagnoza.

Pewnie dojdzie do wniosku, że ten ostatni miesiąc jakoś przechodzę, a później ablacja rozwiąże wszystkie moje problemy

U mnie technicy powiedzieli, że tak normalnie to do września by się nie wyrobili mają niestety tylko kilka urządzeń, 3 miechy zaległości + bieżących pacjentów... Naprawdę współczuję im tego nadrabiania, służba zdrowia dopiero zaczyna się gdzieniegdzie nieśmiało "odmrażać"...

Rozumiem. Trzymam kciuki żeby przed porodem zdążyli z diagnozą. To u mnie jednak coś innego. Poza zaburzeniami komorowymi których jest najwiecej są jeszcze inne. U mnie objawia się to wypadaniem pulsu. Tzn. 3 uderzenia mam Ok a czwartego nie ma wcale i tak w kółko.
Zdrówka


Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk
Tosia_5 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2020-07-16, 23:44   #666
calineczka_dwa
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2020-01
Wiadomości: 76
♡ Mamy wrześniowe 2020 ♡ cz. 3 ♡

Przykre, że w większości szpitali mąż/partner nie może być teraz przy porodzie i kobieta zostaje sama.

Mi bardzo zależy na obecności męża, dlatego zdecydowałam się na CC prywatnie - mąż będzie ze mną cały czas - od wejścia do szpitala wieczór przed CC, podczas cięcia na sali operacyjnej, będzie kangurował od razu po cięciu i zostaje z nami aż do wypisu przez całe 3 doby. W pokoju jest dodatkowe łóżko dla męża i wyżywienie. To mój pierwszy poród i mimo chwalonej opieki medycznej nie chcę być sama w tym czasie, wolę przezywać te pierwsze chwile wspólnie we trójkę.

Trzymam kciuki żeby te z Was, które chcą rodzic z mężem miały taką możliwość

Dla tych z Was, które będą mieć CC: mój lekarz polecił mi Hyalobarrier żel przeciw zrostom po CC - aplikowany wewnętrznie w pole operacyjne podczas szycia, chyba się zdecyduję, skoro może pomóc na ewentualne zrosty to szkoda nie spróbować.


Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Edytowane przez calineczka_dwa
Czas edycji: 2020-07-16 o 23:59
calineczka_dwa jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2020-07-17, 00:58   #667
karolina_zb
Zakorzenienie
 
Avatar karolina_zb
 
Zarejestrowany: 2011-05
Lokalizacja: OsW
Wiadomości: 7 915
Dot.: ♡ Mamy wrześniowe 2020 ♡ cz. 3 ♡

Cytat:
Napisane przez mamaporazczwarty Pokaż wiadomość
A ja mam co dwa tygodnie... a w sumie to tylko dlatego, że tak ki zwolnienie daje, bez zwolnienia co 3 tygdonie sie chodzi, nie wiem czemu tak

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
Mój mi daje zwolnienie na 3 tygodnie. Teraz mam następną wizytę za 4 tygodnie, więc takie też zwolnienie dostałam
Cytat:
Napisane przez stypi_89 Pokaż wiadomość
Tylko u nas z wyborem lekarza tragedia jest 3. Do jednego chodzę, i drugiego byłam, jak mój zamknął podczas pandemii i powiedziałam, że nigdy w życiu tam już nie pójdę a ten trzeci to taki staruszek, ale zobaczę, może się do niego wybiorę Ja teraz zwolnienie dostałam właśnie do 31 sierpnia, czyli na 6 tygodni 🤷♀️Ja wczoraj miałam pobierany gbs z pochwy i odbytu No ja jestem przerażona, że tak długo nie będę miała wizyty, ale co mam zrobić skoro ich i tak nie będzie 🤷♀️ już sobie wmawiam, że co ma być to będzie

Wy tu wszystkie się cieszycie albo macie nadzieję, że dzieci się obrócą główkowo, a ja się modliłam o położenie pośladkowe, a mam główkowe strasznie boje się sn

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
Ja się też modliłam o to samo, a młody jak się odwrócił głową w dół, to tak siedzi
Cytat:
Napisane przez senira666 Pokaż wiadomość
Ale fajnie by było żebyśmy miały wybór w sensie żeby facet był w stanie bez problemu sam utrzymać rodzine i jeżeli kobieta chce to siedzi w domu z dziećmi a nie tak ze trzeba wrócić do pracy bo ledwo na czynsz starcza


Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk
Ja bym mogła zostać w domu i nie musielibyśmy liczyć każdego grosza. Tylko ja nie wytrzymam w domu, bez pracy, bez ludzi, bez kreatywnego myślenia...
Cytat:
Napisane przez Riellee Pokaż wiadomość
Ostatnio czytałam, że do żłobka trzeba zapisać od razu po nadaniu pesel i u nas są to jakieś 2 lata oczekiwania na miejsce... Przynajmniej tak pisały mamy w dyskusji o żłobkach Także u mnie chyba będzie prywatny żłobek albo teściowa...
Ma któraś poduszkę do karmienia? Bo słyszałam, że ciążowa sie nie sprawdza. Zastanawiam się czy nie kupić po porodzie jak uda się karmić...


Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
Ja mam kurę Babci Dany

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
__________________
http://karmimypsiaki.pl/pomagaj-codziennie
cynamon
HRVATSKA ITALIA ESPANA PORTUGAL Elláda Türkiye
karolina_zb jest offline Zgłoś do moderatora  

Najlepsze Promocje i Wyprzedaże

REKLAMA
Stary 2020-07-17, 06:37   #668
stypi_89
Wtajemniczenie
 
Avatar stypi_89
 
Zarejestrowany: 2007-11
Wiadomości: 2 967
Dot.: ♡ Mamy wrześniowe 2020 ♡ cz. 3 ♡

Cytat:
Napisane przez alwa Pokaż wiadomość
Mi chodziło ogólnie o problemy nie tylko kp, że wszystko mija, dzieci są coraz starsze. Dziś córka płakała godzinę zanim wreszcie usnęła. Ogólnie od kilku miesięcy codziennie wygląda to podobnie ale jak patrzę na jej 2 lata starszego brata, który zasypia w 5 minut, to wiem że kiedyś jej to minie
To jest moje motto życiowe "to kiedyś minie" uratowało mnie przed nie jednym załamaniem i faktycznie jak patrzę teraz na moją 2.5 latkę i jej bunty i skoki to czasami mam ochotę wyjść z siebie i stanąć obok ale przecież to minie
Cytat:
Napisane przez karolina_zb Pokaż wiadomość
Mój mi daje zwolnienie na 3 tygodnie. Teraz mam następną wizytę za 4 tygodnie, więc takie też zwolnienie dostałamJa się też modliłam o to samo, a młody jak się odwrócił głową w dół, to tak siedziJa bym mogła zostać w domu i nie musielibyśmy liczyć każdego grosza. Tylko ja nie wytrzymam w domu, bez pracy, bez ludzi, bez kreatywnego myślenia...Ja mam kurę Babci Dany

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
To będziemy razem się denerwowały i stresowały ja sobie sama tłumacze i wmawiam, że przecież my nie pierwsze i nie ostatnie rodzimy sn. Jakoś musi wyjść i ja mam też tą kurę babci Dany

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
__________________
26.12.2012
22.12.2014
12.09.2015
23.03.2017
stypi_89 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2020-07-17, 06:40   #669
mamaporazczwarty
Zadomowienie
 
Zarejestrowany: 2020-02
Wiadomości: 1 137
Dot.: ♡ Mamy wrześniowe 2020 ♡ cz. 3 ♡

Cytat:
Napisane przez Madz!uHa Pokaż wiadomość
Tosiu, ja mam tzw. częstoskurcz napadowy - potrafi skoczyć mi tętno do 190 i jeszcze rosnąć (mierzone pulsometrem w zegarku), jednak na ip nigdy nie zdążyli zrobić mi ekg podczas ataku, bo zdążyło mi po półgodzinie przejść. Zawsze zrzucałam to na widmo stresu / mocnej kawy (mam tak od dobrych 10ciu lat), a dziś okazało się, że to jednak coś więcej. Na echo mnie nie skierował Pytał, czy to bardzo uciążliwe i czy mam często takie napady, i że na razie nie wprowadzamy leczenia farmakologicznego. Okaże się dopiero w sierpniu, jak dostanę wynik z holtera i będzie pełna diagnoza.

Pewnie dojdzie do wniosku, że ten ostatni miesiąc jakoś przechodzę, a później zabieg rozwiąże wszystkie moje problemy

U mnie technicy powiedzieli, że tak normalnie to do września by się nie wyrobili mają niestety tylko kilka urządzeń, 3 miechy zaległości + bieżących pacjentów... Naprawdę współczuję im tego nadrabiania, służba zdrowia dopiero zaczyna się gdzieniegdzie nieśmiało "odmrażać"...

EDIT: prawdopodobnie ablacja
Poszukaj w necie, dr Jastrzębski, jest najlepszy w ablacjach, bo jest nie tylko kardiologiem, ma specjalizacje elektrokardiologii

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
mamaporazczwarty jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2020-07-17, 06:44   #670
Katarznaka
Zadomowienie
 
Avatar Katarznaka
 
Zarejestrowany: 2019-11
Wiadomości: 1 561
Dot.: ♡ Mamy wrześniowe 2020 ♡ cz. 3 ♡

Cytat:
Napisane przez calineczka_dwa Pokaż wiadomość
Przykre, że w większości szpitali mąż/partner nie może być teraz przy porodzie i kobieta zostaje sama.

Mi bardzo zależy na obecności męża, dlatego zdecydowałam się na CC prywatnie - mąż będzie ze mną cały czas - od wejścia do szpitala wieczór przed CC, podczas cięcia na sali operacyjnej, będzie kangurował od razu po cięciu i zostaje z nami aż do wypisu przez całe 3 doby. W pokoju jest dodatkowe łóżko dla męża i wyżywienie. To mój pierwszy poród i mimo chwalonej opieki medycznej nie chcę być sama w tym czasie, wolę przezywać te pierwsze chwile wspólnie we trójkę.

Trzymam kciuki żeby te z Was, które chcą rodzic z mężem miały taką możliwość

Dla tych z Was, które będą mieć CC: mój lekarz polecił mi Hyalobarrier żel przeciw zrostom po CC - aplikowany wewnętrznie w pole operacyjne podczas szycia, chyba się zdecyduję, skoro może pomóc na ewentualne zrosty to szkoda nie spróbować.


Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
A gdzie tak jest? W medicover?

Ja miałam wczoraj wizyte. Wody wzrosły o 2 cm, więc zagrożenie minęło ale od tąd mam wizyty co 2 tyg do końca ciąży szyjka twarda, długa, głowka wysoko, więc na wcześniejszy poród się nie zapowiada. Mała cały czas główką w dół. Pomimo mojego wielkiego strachu przed sn i poprzednią rozmową z lekarzem, że zrobimy, że będzie cc, zdecyduje się rodzić naturalnie jeśli będzie możliwość. Ból fizyczny jest niczym w porównaniu do bólu psychicznego, a ja w tym momencie bardziej boje się cc, przez powikłania po operacji mamy. Mój szpital ma nawet możliwość zzo do sn, ale mam ryzyko zakrzepicy i w zależności od następnych wyników za 2 tyg rozważa podawanie mi heparyny.

Co do spania dziecka. Nie mam doświadczenia więc kupiłam rożek, śpiworek i kokon. W zależności co dziecko polubi to będę dokupować. Ewentualnie jeszcze kocyk i zawijanie pod materac.
Miałam zamiar dzisiaj zacząć pranie (zamknęłam temat ciuchów) bo zrobilam sobie dzień wolny od pracy a tu pogoda pod psem na szczęście zawsze jest milion różnej innej roboty, ale już posegregowalam wczoraj i wycinałam metki to chciałam się wziąć za to nosimy się z zamiarem zakupu suszarki ale chyba nie zdążymy przed "wielkim praniem", bo mąż nie ma czasu ostatnio.
Co do podziału ról. Są pewne rzeczy których jako kobieta nigdy nie będę robić. Aczkolwiek kurą domową nigdy nie będę, bo się nie nadaje wole dzień spędzić w pracy niż sprzątając i gotując. Dziecko planuje zostawiać w żłobku od marca lub wynając nianie, ale zobaczymy jak się potoczy, bo jeżeli przyszly rok będzie tak kiepski finansowo jak ten to raczej nie będzie mnie stać na drugą opcję a firmy nie mogę zostawić, bo mamy zobowiązania w postaci dotacji, a tego nikt obcy za mnie nie ogarnie miała być mama, chciała mi pomóc w opiece a teraz wszystko się zmieniło. Strasznie się boje, bo nie będę miała nawet do kogo zadzwonić w nocy, że małą boli brzuszek a teściowa to eh... szkoda gadać. Nie mam w ogóle w niej wsparcia od śmierci mamy. Myślałam, że się będzie teraz angażować skoro jest taka sytuacja...

Wysłane z mojego SM-G935F przy użyciu Tapatalka
Katarznaka jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2020-07-17, 08:41   #671
pysia1987
Zakorzenienie
 
Avatar pysia1987
 
Zarejestrowany: 2008-09
Lokalizacja: Tychy/Katowice
Wiadomości: 12 847
GG do pysia1987
Dot.: ♡ Mamy wrześniowe 2020 ♡ cz. 3 ♡

[QUOTE=senira666;88003698]
Cytat:
Napisane przez Madz!uHa Pokaż wiadomość


Dla mnie karmienie piersią było udręka i koszmarnym przeżyciem i szczerze to nie mam pojęcia co ma być w tym takiego magicznego


Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk
Ja to tak właśnie widze, i o ile przekonuje się powoli do SN tak do KP nikt mnie nie namówi. Zwariowałabym gdyby nie daj Bóg dziecko by MK wisiało cały dzien na piersi :/


Cytat:
Napisane przez Natalinaa Pokaż wiadomość
Hej wczoraj miałam wizytę i młody waży 1680 g, szyjka ok., a kolejna wizyta za ponad 4 tyg., bo gin idzie na urlop. Dopiero teraz zaczęłam kupować rzeczy dla małego, ciuszki już kupione, jutro pewnie wezmę się za pranie i prasowanie. Łóżeczko będziemy zamawiać, bo mamy już upatrzone i będziemy rozglądać się za wózkiem i fotelikiem.

Ja chyba będę nakrywać dziecko w łóżeczku kocykiem bambusowym.

Któraś z Was będzie wynajmować położną? Zastanawiam się nad tą opcją.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
Ja będę wynajmować na pewno

Cytat:
Napisane przez Katarznaka Pokaż wiadomość
A gdzie tak jest? W medicover?

Ja miałam wczoraj wizyte. Wody wzrosły o 2 cm, więc zagrożenie minęło ale od tąd mam wizyty co 2 tyg do końca ciąży szyjka twarda, długa, głowka wysoko, więc na wcześniejszy poród się nie zapowiada. Mała cały czas główką w dół. Pomimo mojego wielkiego strachu przed sn i poprzednią rozmową z lekarzem, że zrobimy, że będzie cc, zdecyduje się rodzić naturalnie jeśli będzie możliwość. Ból fizyczny jest niczym w porównaniu do bólu psychicznego, a ja w tym momencie bardziej boje się cc, przez powikłania po operacji mamy. Mój szpital ma nawet możliwość zzo do sn, ale mam ryzyko zakrzepicy i w zależności od następnych wyników za 2 tyg rozważa podawanie mi heparyny.

Co do spania dziecka. Nie mam doświadczenia więc kupiłam rożek, śpiworek i kokon. W zależności co dziecko polubi to będę dokupować. Ewentualnie jeszcze kocyk i zawijanie pod materac.
Miałam zamiar dzisiaj zacząć pranie (zamknęłam temat ciuchów) bo zrobilam sobie dzień wolny od pracy a tu pogoda pod psem na szczęście zawsze jest milion różnej innej roboty, ale już posegregowalam wczoraj i wycinałam metki to chciałam się wziąć za to nosimy się z zamiarem zakupu suszarki ale chyba nie zdążymy przed "wielkim praniem", bo mąż nie ma czasu ostatnio.
Co do podziału ról. Są pewne rzeczy których jako kobieta nigdy nie będę robić. Aczkolwiek kurą domową nigdy nie będę, bo się nie nadaje wole dzień spędzić w pracy niż sprzątając i gotując. Dziecko planuje zostawiać w żłobku od marca lub wynając nianie, ale zobaczymy jak się potoczy, bo jeżeli przyszly rok będzie tak kiepski finansowo jak ten to raczej nie będzie mnie stać na drugą opcję a firmy nie mogę zostawić, bo mamy zobowiązania w postaci dotacji, a tego nikt obcy za mnie nie ogarnie miała być mama, chciała mi pomóc w opiece a teraz wszystko się zmieniło. Strasznie się boje, bo nie będę miała nawet do kogo zadzwonić w nocy, że małą boli brzuszek a teściowa to eh... szkoda gadać. Nie mam w ogóle w niej wsparcia od śmierci mamy. Myślałam, że się będzie teraz angażować skoro jest taka sytuacja...

Wysłane z mojego SM-G935F przy użyciu Tapatalka
Wiem, że może Cię to nie pocieszy....ale mimo, że mam i mame i teściowa to również nie mam wsparcia. Mame kocham, ale ona się nie angażuje za bardzo w sprawy ciążowe, przez chorobę i tak niczego nie pamięta jak byłyśmy z siostrą małe, a Teściowa tak jak u Ciebie. Szkoda gadać wiec w zasadzie tez zostaje ze wszystkim sama....

Cytat:
Napisane przez MrsSeductive Pokaż wiadomość
Cześć. U nas od wczoraj świetna pogoda. Jutro chcemy załatwić kredyt na mieszkanie i do tego podjechać po wózek.

Co do spania mam jeden rożek i zobaczymy jak będzie chciała to tak zostanie jak nie to będę myśleć nad czymś innym.

Co do porodu ja już pogodziłam się z cc. Nie mam na to wpływu mała jest ustawiona miednicowo i tyle co zrobię? - Nic.

Co do miednicy to nie wiem. Wiesz co z tymi porodami to jest ryzyk fizyk w moim szpitalu jednej pozwolili innej nie

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

---------- Dopisano o 09:25 ---------- Poprzedni post napisano o 09:20 ----------

Chcę kupić monitor oddechu coś polecacie?

W ogóle musicie liczyć ruchy dziecka? Mi ginekolog kazał ale to jest trochę głupie bo mam liczyć od 9-21 a ona najczęściej rusza się o 4/5 rano oraz 22/23

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
My już mamy babysense 7


Cytat:
Napisane przez laluna91 Pokaż wiadomość
Jak będę rodzić sn to raczej sama, nawet jak będzie możliwość obecności męża... On nie chce, nie będę bo zmuszać. Chociaż np jego siostra strasznie go namawia i mówi że to będzie samolubne i że powinien mnie wtedy wspierać itd ale chyba na nic te przekonania. Jeszcze myślę że jakby była ta szkoła rodzenia i razem byśmy chodzili to tam może by więcej powiedzieli o obecności przy porodzie, że nie musi nic widzieć itd itp no ale szkoły nie będzie więc chyba nie mam zamiaru bo przekonywać na siłę.

Chociaż jak tak teraz myślę to trochę smutne jednak że tak się wzbrania. Dlaczego to kobieta musi tyle znosić, juz w ciaży wszystkie niedogodności, badania co chwile, wizyty, potem trud porodu itd a facet tak naprawdę robi najprzyjemniejszą robotę a później jedynie mu się może obrywać przy burzy hormonów

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
Mój tez mimo możliwości raczej nie będzie. Gdzieś mu po szkole rodzenia przyszło na myśl, że może będzie, ale chyba jednak nie... a ja chyba wole się skupić na porodzie niż na tym czy on nie mdleje i czy nie łapie go atak astmy
Co do podziału. Ja niby cały czas pracowałam, ale umówmy się...głównym żywicielem rodziny jest Tż. Zarabia kilkukrotnie razy więcej, i więcej w domu zdecydowanie ogarniam ja. A tymbardziej teraz jak jestem w domu. Za rok nie wiem jak będzie z pracą, bo nie wiem czy znajdę coś w takich godzinach, żeby zdążyć dziecko ze żłobka odebrać j nas w mieście szału z praca nie ma, a z dojazdami tez ciężko bo nie zdążę dojechać...a Mąż długo pracuje. Zazwyczaj min 18-19 a zdarza się ze do 21 :/ wiec jak bardzo się nie będzie dało tego zorganizować to najwyżej do pracy nie wrócę. Niania się u nas nie opłaca bo ja nawet tyle nie zarabiam, żeby opłacić nianie wiec to się mija z celem


Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk
__________________




będę mamą





kierowca od 7.02.2012
pysia1987 jest offline Zgłoś do moderatora  

Okazje i pomysły na prezent

REKLAMA
Stary 2020-07-17, 09:32   #672
Riellee
Rozeznanie
 
Zarejestrowany: 2019-12
Wiadomości: 785
Dot.: ♡ Mamy wrześniowe 2020 ♡ cz. 3 ♡

Czy któraś z kupowała prześcieradło do łóżeczka Tiny Love 3w1? bo nasz lezaczek jeszcze w kartonie i zastanawiam się czy takie typowe prześcieradło do gondolii będzie dobre

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
Riellee jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2020-07-17, 09:54   #673
d1b06f3951e378bb3fdc33711a759ec9373c9f74_6556ad7364f3f
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2011-01
Wiadomości: 32 352
Dot.: ♡ Mamy wrześniowe 2020 ♡ cz. 3 ♡

Cytat:
Napisane przez Riellee Pokaż wiadomość
Czy któraś z kupowała prześcieradło do łóżeczka Tiny Love 3w1? bo nasz lezaczek jeszcze w kartonie i zastanawiam się czy takie typowe prześcieradło do gondolii będzie dobre

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
Nie kupowałam, ale kupiłam do gondoli, mogę Ci później sprawdzić czy pasuje, chociaż może być ciężko, bo w leżaczku są pasy, więc trzeba by było otwory dorobić.

Wysłane z mojego SM-A705FN przy użyciu Tapatalka
d1b06f3951e378bb3fdc33711a759ec9373c9f74_6556ad7364f3f jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2020-07-17, 10:06   #674
Riellee
Rozeznanie
 
Zarejestrowany: 2019-12
Wiadomości: 785
Dot.: ♡ Mamy wrześniowe 2020 ♡ cz. 3 ♡

[1=d1b06f3951e378bb3fdc337 11a759ec9373c9f74_6556ad7 364f3f;88004871]Nie kupowałam, ale kupiłam do gondoli, mogę Ci później sprawdzić czy pasuje, chociaż może być ciężko, bo w leżaczku są pasy, więc trzeba by było otwory dorobić.

Wysłane z mojego SM-A705FN przy użyciu Tapatalka[/QUOTE]Jak jest w lezaczku na płasko to też ma pasy? jakoś o tym nie pomyślałam masz zamiar w ogóle kupić przescieradełko, czy jak to rozwiazujesz?

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
Riellee jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2020-07-17, 10:10   #675
d1b06f3951e378bb3fdc33711a759ec9373c9f74_6556ad7364f3f
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2011-01
Wiadomości: 32 352
Dot.: ♡ Mamy wrześniowe 2020 ♡ cz. 3 ♡

Cytat:
Napisane przez Riellee Pokaż wiadomość
Jak jest w lezaczku na płasko to też ma pasy? jakoś o tym nie pomyślałam masz zamiar w ogóle kupić przescieradełko, czy jak to rozwiazujesz?

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
Na początku raczej bez pasów, ale jak się zacznie kręcenie to już będzie trzeba przypiąć, żeby nie wypadł. Raczej nie będę prześcieradła kupować do leżaczka, założyłam podkład nieprzemakalny i na to chyba położę pieluchę flanelową.

Wysłane z mojego SM-A705FN przy użyciu Tapatalka
d1b06f3951e378bb3fdc33711a759ec9373c9f74_6556ad7364f3f jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2020-07-17, 10:13   #676
081ed4854e23be6738824bf7e7324809f3af476a_65822e820d4a7
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2014-01
Wiadomości: 3 461
Dot.: ♡ Mamy wrześniowe 2020 ♡ cz. 3 ♡

Treść usunięta

Edytowane przez 081ed4854e23be6738824bf7e7324809f3af476a_65822e820d4a7
Czas edycji: 2020-07-17 o 10:22
081ed4854e23be6738824bf7e7324809f3af476a_65822e820d4a7 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2020-07-17, 10:13   #677
d1b06f3951e378bb3fdc33711a759ec9373c9f74_6556ad7364f3f
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2011-01
Wiadomości: 32 352
Dot.: ♡ Mamy wrześniowe 2020 ♡ cz. 3 ♡

Jakby któraś potrzebowała pojemniki mini na kosmetyki to w netto od poniedziałku będzie zestaw za 10zł Załącznik 7722172

Wysłane z mojego SM-A705FN przy użyciu Tapatalka
d1b06f3951e378bb3fdc33711a759ec9373c9f74_6556ad7364f3f jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2020-07-17, 10:38   #678
mamaporazczwarty
Zadomowienie
 
Zarejestrowany: 2020-02
Wiadomości: 1 137
Dot.: ♡ Mamy wrześniowe 2020 ♡ cz. 3 ♡

Cytat:
Napisane przez Riellee Pokaż wiadomość
Czy któraś z kupowała prześcieradło do łóżeczka Tiny Love 3w1? bo nasz lezaczek jeszcze w kartonie i zastanawiam się czy takie typowe prześcieradło do gondolii będzie dobre

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
Ja uszyłam prześcieradła Screenshot_20200717-113828_Gallery.jpgScreenshot_20200717-113830_Gallery.jpg

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
mamaporazczwarty jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2020-07-17, 10:59   #679
Katarznaka
Zadomowienie
 
Avatar Katarznaka
 
Zarejestrowany: 2019-11
Wiadomości: 1 561
Dot.: ♡ Mamy wrześniowe 2020 ♡ cz. 3 ♡

Ja mam kure Babci dany i jest raczej twarda.
Też myśle o szyciu prześcieradełek bo mam nietypowy rozmiar łożeczka 70x120 i nigdzie nir moge namierzyć prześcieradeł

Wysłane z mojego SM-G935F przy użyciu Tapatalka
Katarznaka jest offline Zgłoś do moderatora  

Okazje i pomysły na prezent

REKLAMA
Stary 2020-07-17, 11:04   #680
laluna91
Rozeznanie
 
Avatar laluna91
 
Zarejestrowany: 2019-02
Wiadomości: 917
Dot.: ♡ Mamy wrześniowe 2020 ♡ cz. 3 ♡

Cytat:
Napisane przez Bezimienna2019 Pokaż wiadomość
Zobaczcie co znalazłam w paczkomacie 😃 ma już któraś ten model? Kusi mnie żeby przetestować 🤣
Ja mam ten laktator już chwile temu zamówiony, ale mówiąc szczerze nawet nie zaglądnełam do środka czy jest wszystko ok, ale planuje go w końcu wyciągnać i podłączyć i sprawdzić czy działa

[1=d1b06f3951e378bb3fdc337 11a759ec9373c9f74_6556ad7 364f3f;88004919]Jakby któraś potrzebowała pojemniki mini na kosmetyki to w netto od poniedziałku będzie zestaw za 10zł Załącznik 7722172

Wysłane z mojego SM-A705FN przy użyciu Tapatalka[/QUOTE]

Takie pojemniki też są w regularnej sprzedaży w rossmannie ale tu dobra cena Ja koniec końców mimo że mam takie pojemniki to kupiłam małe wersje kosmetyków po prostu.


Co do laktacji to moja położna tak mówi o tym ciągle jakie to jest niesamowite i niepowtarzalne uczucie, że nie ma lepszej rzeczy która może spotkać kobietę w życiu.
A ja wcale tak do tego nie podchodzę, mimo że bardzo chce karmić i zamierzam walczyć o laktacje jak będę po cc czy pojawią się jakies problemy, ale to też podobno czasem trafia nam się takie "egzemplarze" że cokolwiek byśmy nie robiły to nic nie pomoże
Mam niestety obraz karmienia które wcale nie jest takie piękne i cudowne, wszystkie osoby z mojego otoczenia albo musiały bardzo się namęczyć przy w ogóle rozkręceniu laktacji i trwało to bardzo długo i wiązało się z odciąganiem pokarmu co dwie godziny, czy dzień czy noc..i tak dwa miesiące Dawno bym się zapewne poddała, albo widziałam też ból przy nawale pokarmu, pokrwawione, popękane sutki Albo jak kobieta męczy się przy zapaleniu piersi
I może gdzies w tym wszystkim jest coś cudownego i niepowtarzalnego ale jednak wydaje mi się że widziałam już duzo(za duzo), mimo to chcę karmić ale uważam też że powinna być to świadoma decyzja i zmuszanie kogokolwiek do tego powinno być zabronione bo można tylko komuś krzywde zrobić i uraz
laluna91 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2020-07-17, 11:08   #681
d1b06f3951e378bb3fdc33711a759ec9373c9f74_6556ad7364f3f
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2011-01
Wiadomości: 32 352
Dot.: ♡ Mamy wrześniowe 2020 ♡ cz. 3 ♡

Cytat:
Napisane przez Katarznaka Pokaż wiadomość
Ja mam kure Babci dany i jest raczej twarda.
Też myśle o szyciu prześcieradełek bo mam nietypowy rozmiar łożeczka 70x120 i nigdzie nir moge namierzyć prześcieradeł

Wysłane z mojego SM-G935F przy użyciu Tapatalka
Allegro np. tu https://allegro.pl/oferta/przesciera...ource=facebook masa kolorów

Laktator też w końcu zamówiłam, przyszedł, sprawdziłam (oczywiście na sucho), działa miałam nie zamawiać, bo miałam zostawiony ręczny, co używałam przy starszaku, ale jak go otworzyłam ostatnio, zobaczyłam jaki jest pożółkły, że gdzie niegdzie ma osad jakby z mleka, to mnie to obrzydziło i wyrzuciłam.

Wysłane z mojego SM-A705FN przy użyciu Tapatalka
d1b06f3951e378bb3fdc33711a759ec9373c9f74_6556ad7364f3f jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2020-07-17, 11:18   #682
Katarznaka
Zadomowienie
 
Avatar Katarznaka
 
Zarejestrowany: 2019-11
Wiadomości: 1 561
Dot.: ♡ Mamy wrześniowe 2020 ♡ cz. 3 ♡

[1=d1b06f3951e378bb3fdc337 11a759ec9373c9f74_6556ad7 364f3f;88005100]Allegro np. tu https://allegro.pl/oferta/przesciera...ource=facebook masa kolorów

Laktator też w końcu zamówiłam, przyszedł, sprawdziłam (oczywiście na sucho), działa miałam nie zamawiać, bo miałam zostawiony ręczny, co używałam przy starszaku, ale jak go otworzyłam ostatnio, zobaczyłam jaki jest pożółkły, że gdzie niegdzie ma osad jakby z mleka, to mnie to obrzydziło i wyrzuciłam.

Wysłane z mojego SM-A705FN przy użyciu Tapatalka[/QUOTE]Chciałam jakieś ładne wzory jak nie ma pościeli na razie ale z braku laku zwykłe też bedą

Wysłane z mojego SM-G935F przy użyciu Tapatalka
Katarznaka jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2020-07-17, 11:24   #683
d1b06f3951e378bb3fdc33711a759ec9373c9f74_6556ad7364f3f
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2011-01
Wiadomości: 32 352
Dot.: ♡ Mamy wrześniowe 2020 ♡ cz. 3 ♡

Cytat:
Napisane przez Katarznaka Pokaż wiadomość
Chciałam jakieś ładne wzory jak nie ma pościeli na razie ale z braku laku zwykłe też bedą

Wysłane z mojego SM-G935F przy użyciu Tapatalka
To popatrz na facebooku czy nie masz w okolicy kogoś, kto szyje. Przecież to nie problem chyba uszyć coś o 10cm większe niż standardowe

Wysłane z mojego SM-A705FN przy użyciu Tapatalka
d1b06f3951e378bb3fdc33711a759ec9373c9f74_6556ad7364f3f jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2020-07-17, 11:50   #684
Riellee
Rozeznanie
 
Zarejestrowany: 2019-12
Wiadomości: 785
Dot.: ♡ Mamy wrześniowe 2020 ♡ cz. 3 ♡

[1=081ed4854e23be6738824bf 7e7324809f3af476a_65822e8 20d4a7;88004917]Treść usunięta[/QUOTE]Ojacie ja niestety mam dwie lewe ręce do szycia 🤣🤣

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
Riellee jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2020-07-17, 12:00   #685
d1b06f3951e378bb3fdc33711a759ec9373c9f74_6556ad7364f3f
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2011-01
Wiadomości: 32 352
Dot.: ♡ Mamy wrześniowe 2020 ♡ cz. 3 ♡

Cytat:
Napisane przez Riellee Pokaż wiadomość
Ten materacyk normalnie pierzesz? Nie ma później z nim problemu? Ojacie ja niestety mam dwie lewe ręce do szycia

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
Wymiarowo powinno pasować to od gondoli, ale ja nie będę raczej go zakładać, bo ten materacyk jest przypinany do spodu z jednej strony. Więc pewnie pieluszka flanelowa pojdzie ja wierzch tylko

Wysłane z mojego SM-A705FN przy użyciu Tapatalka
d1b06f3951e378bb3fdc33711a759ec9373c9f74_6556ad7364f3f jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2020-07-17, 12:01   #686
081ed4854e23be6738824bf7e7324809f3af476a_65822e820d4a7
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2014-01
Wiadomości: 3 461
Dot.: ♡ Mamy wrześniowe 2020 ♡ cz. 3 ♡

Treść usunięta
081ed4854e23be6738824bf7e7324809f3af476a_65822e820d4a7 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2020-07-17, 12:29   #687
Riellee
Rozeznanie
 
Zarejestrowany: 2019-12
Wiadomości: 785
Dot.: ♡ Mamy wrześniowe 2020 ♡ cz. 3 ♡

Dziękuję bardzo za pomoc w takim razie wstrzymam się z kupnem do czasu aż nie zrobimy pokoiku i nie rozłożę lezaczka

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
Riellee jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2020-07-17, 13:30   #688
karolina_zb
Zakorzenienie
 
Avatar karolina_zb
 
Zarejestrowany: 2011-05
Lokalizacja: OsW
Wiadomości: 7 915
Dot.: ♡ Mamy wrześniowe 2020 ♡ cz. 3 ♡

Cytat:
Napisane przez stypi_89 Pokaż wiadomość
To jest moje motto życiowe "to kiedyś minie" uratowało mnie przed nie jednym załamaniem i faktycznie jak patrzę teraz na moją 2.5 latkę i jej bunty i skoki to czasami mam ochotę wyjść z siebie i stanąć obok ale przecież to minie To będziemy razem się denerwowały i stresowały ja sobie sama tłumacze i wmawiam, że przecież my nie pierwsze i nie ostatnie rodzimy sn. Jakoś musi wyjść i ja mam też tą kurę babci Dany

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
Ja już mojego lekarza pytałam czy damy radę zrobić cc Powiedział, że jeszcze mamy czas i o tym pogadamy. Bardzo się boję sn. Tym bardziej, że jestem po poronieniu, a tę ciążę mam od początku na tabletkach i zastrzykach Clexane. Gdyby się wydarzyło coś złego na końcu, przy porodzie, to ja bym tego nie przeżyła...[1=081ed4854e23be6738824bf 7e7324809f3af476a_65822e8 20d4a7;88004917]Treść usunięta[/QUOTE]Piąteczka Ja od pierwszej wizyty u gina, gdzie nawet pęchęrzyk nie był widoczny dostałam l4. Przyjęłam bez zająknięcia. W poprzedniej ciąży się wzbraniałam i poroniłam... Ale i tak ciężko było mi się rozstać z pracą. I tak jak Ty, narzekam na nią, na zbyt dużo obowiązków, za mało kasy, brak zorganizowania, ale ja to i tak lubię. Lubię ludzi, którzy ze mną pracują, lubię ich poczucie humoru i fakt, że nawet najcięższy dzień może zakończyć się z uśmiechem na twarzy Teraz mamy kontakt telefoniczny. W poniedziałek ich odwiedziłam i aż zatęskniłam

Wg. mnie kura jest średnio twarda. Mam tę z minky. 8-letnie dziecko wczoraj się do niej przytulało i mówiło, że milusia

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
__________________
http://karmimypsiaki.pl/pomagaj-codziennie
cynamon
HRVATSKA ITALIA ESPANA PORTUGAL Elláda Türkiye
karolina_zb jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2020-07-17, 14:17   #689
Katarznaka
Zadomowienie
 
Avatar Katarznaka
 
Zarejestrowany: 2019-11
Wiadomości: 1 561
Dot.: ♡ Mamy wrześniowe 2020 ♡ cz. 3 ♡

Cytat:
Napisane przez karolina_zb Pokaż wiadomość
Ja już mojego lekarza pytałam czy damy radę zrobić cc Powiedział, że jeszcze mamy czas i o tym pogadamy. Bardzo się boję sn. Tym bardziej, że jestem po poronieniu, a tę ciążę mam od początku na tabletkach i zastrzykach Clexane. Gdyby się wydarzyło coś złego na końcu, przy porodzie, to ja bym tego nie przeżyła...Piąteczka Ja od pierwszej wizyty u gina, gdzie nawet pęchęrzyk nie był widoczny dostałam l4. Przyjęłam bez zająknięcia. W poprzedniej ciąży się wzbraniałam i poroniłam... Ale i tak ciężko było mi się rozstać z pracą. I tak jak Ty, narzekam na nią, na zbyt dużo obowiązków, za mało kasy, brak zorganizowania, ale ja to i tak lubię. Lubię ludzi, którzy ze mną pracują, lubię ich poczucie humoru i fakt, że nawet najcięższy dzień może zakończyć się z uśmiechem na twarzy Teraz mamy kontakt telefoniczny. W poniedziałek ich odwiedziłam i aż zatęskniłam

Wg. mnie kura jest średnio twarda. Mam tę z minky. 8-letnie dziecko wczoraj się do niej przytulało i mówiło, że milusia

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
Też przez poronienie byłam nastawiona na cc. Poza tym kilka lat walczyliśmy z niepłodnością, więc mam milion czarnych scenariuszy, że podczas sn coś pójdzie nie tak. Niestety przy ryzyku zakrzepicy zzo to niezbyt dobry pomysł. Boje się panicznie porodu, czy to będzie sn czy cc. Chciałabym niepokalane narodzenie jak było niepokalane poczęcie w ogóle moja szkoła rodzenie nie wznawia działania. Mój szpital nie planuje powrotu porodów rodzinnych więc ogólnie najchętniej bym rodziła w domu A tak serio to myślę o wykupieniu szkoły rodzenia u położnej Kasi. Ktoś korzystał?

Wysłane z mojego SM-G935F przy użyciu Tapatalka
Katarznaka jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2020-07-17, 14:30   #690
Riellee
Rozeznanie
 
Zarejestrowany: 2019-12
Wiadomości: 785
Dot.: ♡ Mamy wrześniowe 2020 ♡ cz. 3 ♡

Cytat:
Napisane przez Katarznaka Pokaż wiadomość
Też przez poronienie byłam nastawiona na cc. Poza tym kilka lat walczyliśmy z niepłodnością, więc mam milion czarnych scenariuszy, że podczas sn coś pójdzie nie tak. Niestety przy ryzyku zakrzepicy zzo to niezbyt dobry pomysł. Boje się panicznie porodu, czy to będzie sn czy cc. Chciałabym niepokalane narodzenie jak było niepokalane poczęcie w ogóle moja szkoła rodzenie nie wznawia działania. Mój szpital nie planuje powrotu porodów rodzinnych więc ogólnie najchętniej bym rodziła w domu A tak serio to myślę o wykupieniu szkoły rodzenia u położnej Kasi. Ktoś korzystał?

Wysłane z mojego SM-G935F przy użyciu Tapatalka
Ja pierwsze słyszę o połóżnej Kasi ale oglądałam trochę szkole rodzenia Joanny Mróz
Nie możemy myslec, że może coś pójść nie tak! Wszystkie będziemy do połowy października rozpakowane i szczęśliwe że swoimi maluszkami

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
Riellee jest offline Zgłoś do moderatora  
Zamknij wątek

Nowe wątki na forum Odchowalnia - jestem mamą


Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości)
 

Zasady wysyłania wiadomości
Nie możesz zakładać nowych wątków
Nie możesz pisać odpowiedzi
Nie możesz dodawać zdjęć i plików
Nie możesz edytować swoich postów

BB code is Włączono
Emotikonki: Włączono
Kod [IMG]: Włączono
Kod HTML: Wyłączono

Gorące linki


Data ostatniego posta: 2021-02-23 14:31:13


Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 17:07.