Mamusie Marzec-Kwiecień 2013 cz.10

[anika_s]

Super Dragusia!!! - masz to już za sobą cieszcie się sobą

---------- Dopisano o 11:41 ---------- Poprzedni post napisano o 11:33 ----------

Napisane przez OtTakaJa

Jak tam pozostałe mamuśki? Napiszcie co u Was. Mi zostało 24 dni do tp i robię w gacie ze strachu


Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

wow! toż to prawie już
u mnie 6 miesiąc a mam takiego stresa że szok tak mi te tygodnie jakoś uciekają .
Mała taka aktywna że "wali" matkę na całego
A no i oczywiście problem z imieniem ja się wysilam , piszę na kartce a Oliwka idzie z tą kartką do taty i mówi: "to co tatuś które dziś wykreślamy?" No za nic nie mogę im dogodzić
Chociaż ostatnio córka ma stwierdziła że przecież może być Elsa!

[Malpka]

Dragusia gratulacje! Duży chłopak

Wysłane z mojego MI MAX przy użyciu Tapatalka

[Demeter]

Dragusiu, wielkie gratulacje!~!!
Duzo zdrowia i sił dla Was

Anika, haha no może być Elsa
U nas faza u Zuzanki na Trolle. Na zabawie karnawłowej Z chce być Poppy z Trolli

----
Przyszłe mamy tak troche zazdroszcze tego stanu
Moja Z już duża, gada, tanczy, spiewa, samoobsługowa w miare co też ma mase plusów

K do Z:
Zuzia Ty moja kochaneczko

Słowa mu się pomyliły

[Moderna]

Dragusia gratulacje! Ciesze sie, ze porod juz za Toba, bez komplikacji

[oliwka__]

Napisane przez anika_s

Super Dragusia!!! - masz to już za sobą cieszcie się sobą

---------- Dopisano o 11:41 ---------- Poprzedni post napisano o 11:33 ----------



wow! toż to prawie już
u mnie 6 miesiąc a mam takiego stresa że szok tak mi te tygodnie jakoś uciekają .
Mała taka aktywna że "wali" matkę na całego
A no i oczywiście problem z imieniem ja się wysilam , piszę na kartce a Oliwka idzie z tą kartką do taty i mówi: "to co tatuś które dziś wykreślamy?" No za nic nie mogę im dogodzić
Chociaż ostatnio córka ma stwierdziła że przecież może być Elsa!

anika_s ja w 30 tygodniu jestem i też nie mamy imienia mi się praktycznie żadne nie podoba, tż jak wymyśli to klękajcie narody wg. mnie moje dziecko jeszcze lepsze imiona wymyśla w tym daje się ustawiać babci że takie ładne np. michał choć wg Anielki Jaś, Iwo, Mateusz teraz najbardziej Iwo bo w przedszkolu ma i bardzo go lubi tż upiera się przy Leonie, Zenonie, Teodorze
Ja zawsze chciałam Nikodema ale był nieakceptowalny dla tż a pozatym siostra nazwała tak synka a to mój chrześniak z resztą nie odradzałam jej bo tż zawsze chciał Antoniego i to jedyne imię na które oboje się zgadzaliśmy dla chłopca teraz mu się odwidziało Antoni kojarzy mu się z Macierewiczem i dziecka tak nie nazwie i :dupa: a mi w ostateczności przechodzi jeszcze jakiś Tymoteusz, Tymon, Anielki Iwo, Stanisław.

mamy 10 tygodni to może się w końcu namyślimy inaczej z urzędu dostanie

---------- Dopisano o 14:47 ---------- Poprzedni post napisano o 14:08 ----------

Napisane przez Dragusia88

hej hej, pisałam już że szpitala, ale młody się odezwał i mi się skasowało.
więc pisze dopiero z domu z komputerka

melduje że od 2.01.2018 godzina 12.27 Julian Mikołaj jest już z nami
tak jak było planowane CC, 4490g, 55cm malutka kruszynka
tym razem ciuszki 56 pasuja
wczoraj wyszliśmy ze szpitala, więc pierwsza noc za nami, szykujemy się do drugiej w domu. jest identyczny jak pierwszy jak się urodził normalne bliźniaki.


trzymamy kciuki za resztę ciężarówek


a jeszcze apropo diety karmiącej w DE
miód, nutella, fasolka szparagowa, papryka, mandarynki, brokuły, kalafior, kakao, pieczarki. wszystko w szpitalu plus woda gazowana do picia.

Dragusia GRATULUJĘ! niech zdrowo rośnie kruszynka

[OtTakaJa]

Napisane przez oliwka__

anika_s ja w 30 tygodniu jestem i też nie mamy imienia mi się praktycznie żadne nie podoba, tż jak wymyśli to klękajcie narody wg. mnie moje dziecko jeszcze lepsze imiona wymyśla w tym daje się ustawiać babci że takie ładne np. michał choć wg Anielki Jaś, Iwo, Mateusz teraz najbardziej Iwo bo w przedszkolu ma i bardzo go lubi tż upiera się przy Leonie, Zenonie, Teodorze
Ja zawsze chciałam Nikodema ale był nieakceptowalny dla tż a pozatym siostra nazwała tak synka a to mój chrześniak z resztą nie odradzałam jej bo tż zawsze chciał Antoniego i to jedyne imię na które oboje się zgadzaliśmy dla chłopca teraz mu się odwidziało Antoni kojarzy mu się z Macierewiczem i dziecka tak nie nazwie i :dupa: a mi w ostateczności przechodzi jeszcze jakiś Tymoteusz, Tymon, Anielki Iwo, Stanisław.

U mnie dziś 37 tydzień, nie mamy imienia ani nie znamy płci także fajnie Ostatnio syn mój stwierdził, że jak będzie siostrzyczka to on chce Halinę Chlopaka Tż by chciał nazwać Nikoś ale mi się średnio widzi...


Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[Villga]

Cześć Dziewczyny! Dawno nie zaglądałam a tu tyle radosnych wieści! Gratulacje dla wszystkich mamuś, które są w ciąży albo już urodziły
Ja wczoraj zrobiłam test bo jakieś przeczucie miałam i mi druga kreska taka blada wyszła... Wyglada na to, że w ciązy jestem, aż spać w nocy nie mogłam, taki mam mętlik w głowie. Nikomu na razie nie mówię (tylko męzowi), musze sie zapisać na wizytę... Myślałam, żeby tak za dwa tyg, żeby cos bylo widać ale nie wiem czy wytrzymam tyle...

[Moderna]

Napisane przez OtTakaJa

U mnie dziś 37 tydzień, nie mamy imienia ani nie znamy płci także fajnie Ostatnio syn mój stwierdził, że jak będzie siostrzyczka to on chce Halinę Chlopaka Tż by chciał nazwać Nikoś ale mi się średnio widzi...

ale jak to nie znacie plci?

Napisane przez Villga

Cześć Dziewczyny! Dawno nie zaglądałam a tu tyle radosnych wieści! Gratulacje dla wszystkich mamuś, które są w ciąży albo już urodziły
Ja wczoraj zrobiłam test bo jakieś przeczucie miałam i mi druga kreska taka blada wyszła... Wyglada na to, że w ciązy jestem, aż spać w nocy nie mogłam, taki mam mętlik w głowie. Nikomu na razie nie mówię (tylko męzowi), musze sie zapisać na wizytę... Myślałam, żeby tak za dwa tyg, żeby cos bylo widać ale nie wiem czy wytrzymam tyle...

to byla tylko kwestia czasu
Gratulacje!

[OtTakaJa]

Napisane przez Moderna

ale jak to nie znacie plci?

No nie znamy. Raz nam lekarz tylko powiedział, że może dziewczynka ale stu procent nie daje. Od tamtej pory leży na boczku i nic nie chce pokazać

Napisane przez Villga

Cześć Dziewczyny! Dawno nie zaglądałam a tu tyle radosnych wieści! Gratulacje dla wszystkich mamuś, które są w ciąży albo już urodziły
Ja wczoraj zrobiłam test bo jakieś przeczucie miałam i mi druga kreska taka blada wyszła... Wyglada na to, że w ciązy jestem, aż spać w nocy nie mogłam, taki mam mętlik w głowie. Nikomu na razie nie mówię (tylko męzowi), musze sie zapisać na wizytę... Myślałam, żeby tak za dwa tyg, żeby cos bylo widać ale nie wiem czy wytrzymam tyle...

Gratki! Jak sie czujesz?

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[Malpka]

Napisane przez Villga

Cześć Dziewczyny! Dawno nie zaglądałam a tu tyle radosnych wieści! Gratulacje dla wszystkich mamuś, które są w ciąży albo już urodziły
Ja wczoraj zrobiłam test bo jakieś przeczucie miałam i mi druga kreska taka blada wyszła... Wyglada na to, że w ciązy jestem, aż spać w nocy nie mogłam, taki mam mętlik w głowie. Nikomu na razie nie mówię (tylko męzowi), musze sie zapisać na wizytę... Myślałam, żeby tak za dwa tyg, żeby cos bylo widać ale nie wiem czy wytrzymam tyle...

Gratulacje! Rzucił mi się w oczy zielony Avatar i pomyślałam najpierw że napisała to Klementyna

Wysłane z mojego MI MAX przy użyciu Tapatalka

[anika_s]

Napisane przez Villga

Cześć Dziewczyny! Dawno nie zaglądałam a tu tyle radosnych wieści! Gratulacje dla wszystkich mamuś, które są w ciąży albo już urodziły
Ja wczoraj zrobiłam test bo jakieś przeczucie miałam i mi druga kreska taka blada wyszła... Wyglada na to, że w ciązy jestem, aż spać w nocy nie mogłam, taki mam mętlik w głowie. Nikomu na razie nie mówię (tylko męzowi), musze sie zapisać na wizytę... Myślałam, żeby tak za dwa tyg, żeby cos bylo widać ale nie wiem czy wytrzymam tyle...

to trzymam

[klementyna1]

Napisane przez Malpka

Gratulacje! Rzucił mi się w oczy zielony Avatar i pomyślałam najpierw że napisała to Klementyna

Wysłane z mojego MI MAX przy użyciu Tapatalka

Wypluj te słowa;p

Alez się nam rozdzietniło fajnie

Moj K. od czwartku gorączkuje...jutro do lekarza...

Panika, Byou do raportu!

[BYou]

Gratuluję Dziewczyny
Jestem
My miałyśmy fajny weekend we Wrocławiu
Trampoliny, hydropolis i zakupy

Zosia odpukać zdrowa

Anika, Oliwka śmialam się z Waszego wybierania imion

Demeter, padłam

[Villga]

Dziękuje za gratulacje! A jak się czuję? No dziwnie na razie Z takich fizycznych rzeczy to piersi mnie okropnie bolą i tak w podbrzuszu mi się coś rozciąga, takie dziwne uczucie momentami. Namieszała mi ta ciąża w planach trochę ale staram się myśleć tylko o dobrych rzeczach, widocznie tak ma być i już.

Oliwko, jak Anielka? Bo pamiętam,że pisałaś, że nie chciała mieć rodzeństwa... Trochę się boje co będzie u nas bo Kinga często mówi, że nie chce dzidziusia w domu ( tak sama z siebie, ja na razie nic nie mówię...). Np. w Święta mówi "Dobrze, że nie jesteśmy Maryją". Ja na to czemu, a ona "No bo miałybyśmy małego dzidziusia"... O i tak

U Was też tak zimno dziś? Mi w samochodzie dziś jak jechałam do pracy to termometr pokazywał - 9...

[anika_s]

Napisane przez klementyna1

Wypluj te słowa;p

Alez się nam rozdzietniło fajnie

Moj K. od czwartku gorączkuje...jutro do lekarza...

Panika, Byou do raportu!

oj tam oj tam - coż by się wielkiego stało

No my dziś kończymy antybiotyk - O. miała anginę :/

---------- Dopisano o 19:59 ---------- Poprzedni post napisano o 19:57 ----------

Napisane przez BYou

Anika, Oliwka śmialam się z Waszego wybierania imion

no tak mam z tymi typami w domu

---------- Dopisano o 20:11 ---------- Poprzedni post napisano o 19:59 ----------

Vilga - co do rodzeństwa to Oliwka też nie chciała o tym słyszeć! , Ona zawsze twierdziła że ma już siostrzyczkę Hanię (córka mojej siostry rodzonej) i to jej wystarczy. Jak jej powiedzieliśmy że jednak to rodzeństwo się pojawi to szału nie było - stwierdziła : " no ewentualnie może być siostra, ale brata absolutnie NIE!" Na szczęście tatuś tak poczarował że będzie ta siostra! Teraz jest szczęśliwa , wszystkim opowiada że będzie dzidziuś Także wszystko kwestia czasu

A jak to będzie na prawdę to się okaże jak wrócę z Małą ze szpitala

[Villga]

Anika, mam nadzieję, że jak wrócicie ze szpitala będzie tylko radość z siostry- bez dąsów

[klementyna1]

Kacper ubóstwiał siostre dopóki nie zaczeła: raczkować, ślinic jego rzeczy i piszczec jak szalona...Ostatnio przechodzi samego siebie, zazdrosny do granic możliwości i wredny dla Emilki:/ Już nawet z psychologiem rozmawiałam, który twierdzi,że to norma. Oby krótko trwało, bo już dawno nikt tak nie wyczerpywał moich pokładów cierpliwości...

[Moderna]

Dziewczyny miala ktoras z Was juz doswiadczenie z robakami u dziecka?


bedzie na bialo.
Przezylam dzis traume, bo z pupy M. wyciagnelam gliste (na spacerze skarzyl sie, ze cos go kluje w majtkach - jak przyszlismy do domu, zagladnelam w posladki, a tam wystaje robak - chusteczka pociagnelam i to bylo dlugie, coraz dluzsze - dobre 15 cm - myslalam, ze zejde z tego swiata)
Jutro z rana jedziemy do lekarza, i pewnie bedziemy sie wszyscy musieli odrobaczyc. (nawet nie mam pojecia jak sie wziac za dezynfekcje domu?) Z tego co czytalam w ciazy w 3 trymestrze tez mozna brac leki przeciw pasozytom, ale troche sie martwie, czy maluszek w brzuszku mogl tez sie zarazic?
Boje sie, ze M. znowu cos zacznie wychodzic "otworami", boje sie isc do toalety, czy czasem mi cos nie wyskoczy
aaaaaaaaaaa, pomocy

OTJ pamietasz, jak pisalam, ze M. tez pochrzakuje? to pewnie byl pierwszy objaw .. zreszta innych objawow brak.
a u Was jest jakas diagnoza?

[oliwka__]

Moderna masakra sama na zawał bym zeszła. Ale że taką wielką gliste? skąd to się wzięło? pewnie gdzieś w jedzeniu lub może od któregoś dziecka w przedszkolu.

z tego co wiem to najlepiej wszytko prać na maksymalnie wysokiej temperaturze jak się nie da to co najmniej te 60 stopni i prasować wszystko co się da. i tak kilka razy.
Ostatnio laska którą obserwuję na instagramie walczyła z owsikami i dwa razy chyba taką dezynsekcje przeprowadzała.

[anika_s]

Moderna - szok! takie to dłuugie! My na szczęście póki co nie mieliśmy tego dziadostwa, ale jak ostatnio O. też skarżyła się na spacerze że coś ją swędzi w pupie to pobiegłam do apteki i profilaktycznie podałam jej Pyrantelum - ale nic niepokojącego później nie było

[pani22ka]

Napisane przez Moderna

Dziewczyny miala ktoras z Was juz doswiadczenie z robakami u dziecka?

umarłam podczas czytania...

akurat wczoraj dostaliśmy wyniki na pasożyty (do alergologa potrzebowaliśmy) i u nas OK. choć w skupiskach dzieciowych - nie znasz dnia ani godziny
współczuję

[OtTakaJa]

Napisane przez pani22ka

akurat wczoraj dostaliśmy wyniki na pasożyty (do alergologa potrzebowaliśmy) i u nas OK. choć w skupiskach dzieciowych - nie znasz dnia ani godziny
współczuję

Z krwi robiliście czy z kału?

Napisane przez Moderna

OTJ pamietasz, jak pisalam, ze M. tez pochrzakuje? to pewnie byl pierwszy objaw .. zreszta innych objawow brak.
a u Was jest jakas diagnoza?

Masakra z tymi robakami. My niby badaliśmy kał w kierunku pasożytów 3 razy ale nic nie wyszło, z tym, że nie zawsze wychodzi podobno. U A. w zasadzie diagnozy postawionej jeszcze nie ma, teraz czekamy na wyniki wymazu z nosa i gardła i zobaczymy. Wizyta u alergologa też nas czeka.


Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[Moderna]

Wlasnie zobaczylam na aplikacji, ze tam tekst wcale nie jest na bialo - mam nadzieje, ze Was za bardzo nie zniesmaczylam

Bylismy dzis u pediatry, M. dostal pyrantelum - jedna dawke mam nadzieje, ze zadziala - chcialam Vermox, ale podobno sa tylko w tabletkach, zreszta lekarka nawet mi ich nie zaproponowala.
Nie wiem, jakos mam odczucie, ze ten temat jest tu jakos tak bagatelizowany bo ja to bym chciala od razu wyjsc z armata przeciw wrogu
Pozniej pojechalam do mojego rodzinnego, i mam tylko probke kalu do badania, czy cos jest - i tu tez pesymistycznie podchodze, ze co bedzie jak w tescie nic nie wyjdzie, a robal zagniezdzony? Bo tyle sie czyta, ze te badania takie niemiarodajne ja bym wolala przynajmniej 3 probki

Dzis po poludniu M. dostanie lek - az sie boje, jak pojdzie po tym do toalety
ahh najprawdopodobniejsza wersja zarazenia to piaskownica

W ogole nie dostalam za bardzo rad, co robic, czy dezynfekowac, co i jak?

w ogole to mam jakas traume po tym, w nocy nie moglam spac, a jeszcze glupia dzis na obiad zrobilam spaghetti rozumiecie, ze nie mam apetytu

[BYou]

Moderna ja odrobaczalam Zosię vermoxem właśnie. Bardzo zgrzytala zębami i w nocy zwiększona produkcja śliny i przelykanie. I przeszło. Rozmawiałam z doktorem i mówił, że badanie kału często nic nie pokazuje:/ ja prałam wszystko w wysokiej temperaturze i prasowalam. Bieliznę wymienilam. Po każdym praniu obowiązkowe prasowanie. Dywany też były prane.

[Moderna]

Napisane przez BYou

Moderna ja odrobaczalam Zosię vermoxem właśnie. Bardzo zgrzytala zębami i w nocy zwiększona produkcja śliny i przelykanie. I przeszło. Rozmawiałam z doktorem i mówił, że badanie kału często nic nie pokazuje:/ ja prałam wszystko w wysokiej temperaturze i prasowalam. Bieliznę wymienilam. Po każdym praniu obowiązkowe prasowanie. Dywany też były prane.

BYou pralas tylko poszewki, czy koldre, poduszke tez?
Czym dezynfekowac klawiatury, telefon itp?

[Villga]

Klementyna, oby to szybko minęło i rodzeńswo znów żyło w zgodzie

Moderna, o matko kochana! Wcale Ci się nie dziwię, że masz traumę... 15 cm? Szok. To mi sie z tasiemcem kojarzy... Ja pamiętam, że w dziecińswie miłam owsiki i mnie mama w takiej jakiejś owsianej wodzie kąpała.... Do tej pory mnie wstrząsa... Nie wiem co Ci poradzić ale dziewczyny już widze coś pisały.

[pani22ka]

Napisane przez OtTakaJa

Z krwi robiliście czy z kału?



Masakra z tymi robakami. My niby badaliśmy kał w kierunku pasożytów 3 razy ale nic nie wyszło, z tym, że nie zawsze wychodzi podobno.

tylko kał. i tylko jedna próba.
no to mam myślenie....

Napisane przez Moderna

bo ja to bym chciala od razu wyjsc z armata przeciw wrogu

ja też zdecydowanie.

[BYou]

Kołdry, poduszki, pokrowiec z materaca też.
http://niebalaganka.pl/jak-wyczyscic...let-pilot-pad/

[pani22ka]

Napisane przez Moderna

Jutro z rana jedziemy do lekarza, i pewnie bedziemy sie wszyscy musieli odrobaczyc. (nawet nie mam pojecia jak sie wziac za dezynfekcje domu?) Z tego co czytalam w ciazy w 3 trymestrze tez mozna brac leki przeciw pasozytom, ale troche sie martwie, czy maluszek w brzuszku mogl tez sie zarazic?

rozmawiałam wczoraj z koleżanką na ten temat (lekarka) - tylko przy owsikach jest akcja: wszyscy. przy gliździe - ani Tobie nic nie grozi, ani Młodej. nie ma potrzeby wywalać rzeczy
w pełni rozumiem Twoją "panikę" i byłabym w takiej samej , ale nic się nie martw

[Moderna]

Napisane przez pani22ka

rozmawiałam wczoraj z koleżanką na ten temat (lekarka) - tylko przy owsikach jest akcja: wszyscy. przy gliździe - ani Tobie nic nie grozi, ani Młodej. nie ma potrzeby wywalać rzeczy
w pełni rozumiem Twoją "panikę" i byłabym w takiej samej , ale nic się nie martw

buziaki bardzo bardzo dziekuje, ze wypytalas
dzisiaj juz jestem spokojniejsza, chociaz prania to mam na caly weekend
ale jak piszesz, zeby nie szalec, to moze tez nie bede wszystkiego prac, co sie do prania nadaje

bylam dzis tez z malutka u gina, rosnie i rosnie - ponad 1,5 kg juz - wzrostowo wychodzi podobnie do M. na tym etapie przeplywy, lozysko, wody - pomiary idealne, mam sie niczym nie martwic, bo mala dostaje wszystko czego jej teraz potrzeba

---------- Dopisano o 13:05 ---------- Poprzedni post napisano o 13:00 ----------

Czy wiadomo cos, co u Malpki?

OTJ a jak u Ciebie, cos sie zaczyna?

oliwka kiedy badanie 3. trymestru? melduj sie!

villga masz juz umowiona pierwsza wizyte?

anika jak u Ciebie?

czy sa tu jezscze jakies ukryte brzuchatki?
albo w planach?