2020-05-22, 11:50 | #1 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2020-05
Wiadomości: 76
|
Nie mam już siły ani ochoty na randki
Mam 30 lat. Jestem introwertykiem, bardzo nieśmiałą dziewczyną, której brak pewności siebie.
Miałam traumatyczne przeżycia w gimnazjum - wyśmiewanie ze strony chłopaków, ponieważ byłam nieśmiała, zamknięta w sobie, byłam ze wsi i dobrze się uczyłam. W liceum to samo się powtórzyło, ale przynajmniej miałam prawdziwe koleżanki, więc jakoś to przeżyłam. Na studiach same kobiety - bo i zawód kobiecy. Przez okres studiów nie myślałam o chłopakach, moje studia były trudne, dużo teorii i praktyki, nawet w wakacje nie miałam wolnego. Po zdobyciu tytułu mgr zamieszkałam w Krakowie, gdzie znalazłam pracę. Zaczęłam myśleć, żeby kogoś poznać. Umawiałam się przez internet. Obecnie mieszkam w domu rodzinnym. Niestety nie umiem postępować z mężczyznami. Nadal zakładam konta na portalach randkowych, bo ja nawet na wesela nie chodzę, nie mówiąc o innych imprezach nawet typu dożynki czy Dni Miasta. Frustruję mnie bardzo niepowodzenia, umawiam się z osobami przez internet, jest spotkanie w realu i potem cisza, nie spodobałam się. Jak ktoś się okazał chamski, to mnie to nie obchodzi. Ale jest dużo fajnych chłopaków, a ja niestety nie spasowałam im. To ja nie wiem czy dlatego, ze nie lubię ludziom patrzeć w oczy czy może mój śmiech jest głupkowaty czy nie lubię się mocno malować czy ubierać się kobiecej czy nie wiem jak z nimi rozmawiać. Nie znam się, poradźcie mi co może być nie tak. Jak już komuś spasuję, to sie okazuję, ze on nie jest normalny. Ja właśnie robię chyba takie wrażenie: zagubionej sierotki, może nawet jedzie desperacją. Poradźcie mi jak mam podchodzić do tych randek. Zawsze jest to samo. |
2020-05-22, 12:18 | #2 | |
Bot
Zarejestrowany: 2018-10
Wiadomości: 11 718
|
Dot.: Nie mam już siły ani ochoty na randki
Cytat:
|
|
2020-05-22, 12:30 | #3 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2020-05
Wiadomości: 76
|
Dot.: Nie mam już siły ani ochoty na randki
Dziwnie się czuję na takich imprezach i nie umiem nawiązywać kontaktów. Mam wtedy tak, że chce jak najszybciej stąd uciec.
|
2020-05-22, 13:48 | #4 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2015-07
Wiadomości: 1 054
|
Dot.: Nie mam już siły ani ochoty na randki
Na takich imprezach zwykle mało jest pojedynczych ludzi. A zagadywać samemu do grupki obcych ludzi? Ja bym się nie odważyła, nie chciałabym uchodzić za desperatkę która chce się koniecznie do kogoś przyczepić.
|
2020-05-22, 13:57 | #5 | |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2017-09
Wiadomości: 18 061
|
Dot.: Nie mam już siły ani ochoty na randki
Cytat:
Wysłane z aplikacji Forum Wizaz |
|
2020-05-22, 15:47 | #6 | |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2019-04
Wiadomości: 531
|
Dot.: Nie mam już siły ani ochoty na randki
Cytat:
W ogole nie ma czegos takiego jak 'jestem niesmiala i już". Niesmialosc jest przypadloscia a nie cecha, możliwe ze poiwinnas isc na terapie a nawet brac leki jeśli az tak Ci to uniemozliwia zycie, Zamiast na randke umow się do psychologa Relacje jak nie cieszą i męczą to lepiej ich nie zawierac, bo po co??Po co Ci facet , przy którym się spinasz? Musisz popracować nad sobą, inaczej będzie ciagle to samo. Randki , związki nie sa obowiązkowe sa uzupełnieniem. Pomysl ,ze jak się za siebie nie weźmiesz za 10 lat będziesz zalowac. Szkoda zycia na niesmialosc, kompleksy i zahamowania. Z opisu ewidentnie potrzeujesz pomocy, nie taka jesteś-tylko masz w sobie mnóstwo rzeczy wymagających poprawy zey poprawić jakość zycia.
__________________
piekło i niebo to stan umysłu... Edytowane przez dekko27 Czas edycji: 2020-05-22 o 15:50 |
|
2020-05-22, 18:35 | #7 |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2017-03
Wiadomości: 310
|
Dot.: Nie mam już siły ani ochoty na randki
Musisz popracowac nad poczuciem wlasnej wartosci, bo mysle ze tutaj jest problem. Jak bedziesz pewna siebie, wesola to przyciagniesz do siebie ludzi nie traktuj kazdego chlopaka z aplikacji randkowej jako potencjalnego meza, tylko podejdz do tego bardziej na luzie. Jesli dostaniesz kosza nie odbieraj tego osobiscie. Naucz sie czytac znaki ostrzegawcze jeszcze przez spotkaniem, to pomoze uniknac wielu rozczarowan. I... nie poddawaj sie! Na ilu randkach bylas? Masz jakies doswiadczenie w zwiazkach?
|
2020-05-22, 20:10 | #8 |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2016-10
Wiadomości: 7 327
|
Dot.: Nie mam już siły ani ochoty na randki
Kochana przede wszystkim zaczelabym prace nad soba, a dopiero potem hasala na randki..
Wysłane z aplikacji Forum Wizaz |
2020-05-22, 21:17 | #9 |
BAN stały
Zarejestrowany: 2018-07
Lokalizacja: tam gdzie stało mleczko i jajeczko
Wiadomości: 10 152
|
Dot.: Nie mam już siły ani ochoty na randki
Autorka nic nie musi, przestańcie jej kłaść do głowy jakieś dyrdymały.
Też nienawidze spędów i imprez, zwłaszcza wesel, wszelkiego rodzaju dożynek i Dni miasta, wigilii dla całego korpo. Generalnie tłumnych imprez dla plebsu, gdzie wąsate Janusze i chichoczące Grażyny z prymitywnymi gustami stanowią większość. Ma prawo tego nie lubić i się jej nie dziwię. Najgorsze miejsce na ziemi, sam z takich imprez, na których czasem po prostu być muszę, uciekam kiedy tylko jest dogodna chwila. Co do randek - również ma prawo byc nieśmiała. Nie każdy musi być wampem. Jedyne co, to autorka po prostu nie ma doświadczenia i jeśli trafi na typa, który umie świetnie nawijać makaron na uszy, to przepadnie. Dlatego autorce bym polecal aby kiedy w końcu trafi na typa, który jej się podoba, to gruntownie, na ile to możliwe typa sprawdzić. To podstawa przy znajomościach z sieci. Tzn sprawdzić czy historia jego życia, to co Ci opowiada się klei i pokrywa się w całości z tym co sama znalazłaś. Jeśli cokolwiek nie gra - spuszczasz małpę na baobab. I obojętne czy ma twarz Brada Pitta, urok Enrique, penisa łysego z Brazzers. Urywasz kontakt, czyli wywalasz z par, blokujesz na komunikatorze, FB itd. I szukasz dalej. Wysłane z aplikacji Forum Wizaz Edytowane przez edan84 Czas edycji: 2020-05-22 o 21:18 |
2020-05-22, 22:50 | #10 | |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2019-04
Wiadomości: 531
|
Dot.: Nie mam już siły ani ochoty na randki
Cytat:
Ja uwazam,ze zmiana siebie da jej wiecej korzysci i mozliwosci niz intensywne randkowanie. Niskie poczucie wartosci i bycie lękliwym nie sprzyja budowaniu zdrowych relacji. Tak naprawdę czym zdrowsza osoba tym lepszy zwykle buduje zwiazek. A ona szuka milosci i akcpetacji ktora sama sobie powinna dać...
__________________
piekło i niebo to stan umysłu... Edytowane przez dekko27 Czas edycji: 2020-05-22 o 22:56 |
|
2020-05-22, 23:16 | #11 | |
BAN stały
Zarejestrowany: 2018-07
Lokalizacja: tam gdzie stało mleczko i jajeczko
Wiadomości: 10 152
|
Dot.: Nie mam już siły ani ochoty na randki
Cytat:
W jaki sposób zagwarantujesz "dobrą" zmianę autorki, tzn taką, że w dłuższym terminie okaże się ze taka zmiana nie powoduje nieprzewidzianych implikacji lub szkodzących zdarzeń? Wysłane z aplikacji Forum Wizaz |
|
2020-05-22, 23:24 | #12 | |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2019-04
Wiadomości: 531
|
Dot.: Nie mam już siły ani ochoty na randki
Cytat:
A co jej moze zaszkodzić?W jakis spsoob? Jestem zdania ,ze nic bardziej w zyciu nie szkodzi niz niskie poczucie wartosci,a niesmialosc zazwyczaj jest wynikiem niskiej samooceny. Rzadko osoby znajace swoja wartosc sa niesmiale. Niska samoocena to niskie oczekiwania i tez postawa uległa co powoduje wiele problemow w relacjach i tworzy niezdrowe zwiazki oparte na uzaleznieniu. Nie wydaje mi sie,ze tarapia moze zaszkodzic, nie odradzam randkowania ( ale nie uwazam to za najwazniejszy cel ) po prostu uwazam,ze warto sprobować. Nie mozna osiagnac innego celu podejmujac w kolko te same dzialania,i owszem moze kogos poznac natomiast na lepszy zwiazek moze zbudowac osoba, ktora zna swoja wartosca nie ok. resla się w slowach "Jestem introwertykiem, bardzo nieśmiałą dziewczyną, której brak pewności siebie". Myslisz, ze taka osoba czuje pozytywna energie?? Coż. Myslę, ze mozna czuc sie lepiej bedac pewna siebie i śmiała..Moze sie myle
__________________
piekło i niebo to stan umysłu... Edytowane przez dekko27 Czas edycji: 2020-05-22 o 23:30 |
|
2020-05-22, 23:30 | #13 | |
BAN stały
Zarejestrowany: 2018-07
Lokalizacja: tam gdzie stało mleczko i jajeczko
Wiadomości: 10 152
|
Dot.: Nie mam już siły ani ochoty na randki
Cytat:
Wysłane z aplikacji Forum Wizaz |
|
2020-05-22, 23:33 | #14 | |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2019-04
Wiadomości: 531
|
Dot.: Nie mam już siły ani ochoty na randki
Cytat:
mozna swietnie radzic sobie w pracy w w zyciu prywatnym gorzej lub odwrotnie, autorka nie radzi sobie w relacjach z facetami i pisze ,zde jest niesmiala i brak jej pewnosci siebie. Uwazam,ze to moze byc przyczyna niepowodzenia.
__________________
piekło i niebo to stan umysłu... |
|
2020-05-22, 23:47 | #15 | |
BAN stały
Zarejestrowany: 2018-07
Lokalizacja: tam gdzie stało mleczko i jajeczko
Wiadomości: 10 152
|
Dot.: Nie mam już siły ani ochoty na randki
Cytat:
Ja tam na miejscu autorki bym się nie martwił. Najważniejsze to kariera, jej stabilny rozwój i nie pozwolić aby miłostki, faceci to zepsuli. Będzie pewna siebie kiedy osiągnie sukcesy w życiu zawodowym, swój okreslony cel w karierze. A wtedy będzie przebierać w facetach. Wysłane z aplikacji Forum Wizaz |
|
2020-05-23, 03:28 | #16 | |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2016-10
Wiadomości: 7 327
|
Dot.: Nie mam już siły ani ochoty na randki
Cytat:
Wysłane z aplikacji Forum Wizaz |
|
2020-05-23, 06:19 | #17 | |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2019-11
Wiadomości: 118
|
Dot.: Nie mam już siły ani ochoty na randki
Cytat:
Znaczy do seksu, czy do chwilowych relacji to tak , na to mialabym ogrom chetnych, ale nie tego szukam. Autorko, polecilabym Ci terapie, sama chodze ze wzgledu na swoje problemy i choc chodze niedlugo uswiadomilo mi to jedno - kluczem jest polubic siebie i wyluzowac - mnie desperacja doprowadzila do niefajnej, nierokujacej relacji i postanowilam narazie zawiesic akcje "zwiazek", na rzecz akcji "lubie siebie". Nie chce znowu popelniac tyhc samych bledow, a terapia pomaga je dostrzec oraz dotrzec do powodow, dlaczego je popelniamy. |
|
2020-05-23, 06:27 | #18 |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2016-10
Wiadomości: 7 327
|
Dot.: Nie mam już siły ani ochoty na randki
[1=8e16903a2adfcd8bf10b1e5 464b46f013c486eba_5ed436f 2651ae;87871805]ZNam sporo (w tym mnie) kobiet, ktore w pracy osiagaja sukcesy, a na polu prywatnym jest slabo. Powody sa w tym momencie nieistotne, ale nie - sukces zawodowy, nie sprawil, ze przebieram w facetach.
Znaczy do seksu, czy do chwilowych relacji to tak , na to mialabym ogrom chetnych, ale nie tego szukam. Autorko, polecilabym Ci terapie, sama chodze ze wzgledu na swoje problemy i choc chodze niedlugo uswiadomilo mi to jedno - kluczem jest polubic siebie i wyluzowac - mnie desperacja doprowadzila do niefajnej, nierokujacej relacji i postanowilam narazie zawiesic akcje "zwiazek", na rzecz akcji "lubie siebie". Nie chce znowu popelniac tyhc samych bledow, a terapia pomaga je dostrzec oraz dotrzec do powodow, dlaczego je popelniamy.[/QUOTE] |
2020-05-23, 09:12 | #19 | |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2019-04
Wiadomości: 531
|
Dot.: Nie mam już siły ani ochoty na randki
Cytat:
Mowisz miłostki-kwestia priorytetow autorki. Może milosc jest dla niej wazniejsza od kariery, wcale dazenie do drabinie w celu kolejnego awansu nie musi być ważniejsze niż poznanie życiowego partnera. I nie rozumiem skad ta pewność ,ze jak się uda w karierze to w zyciu tez. Nie widze tu powiazania. Jednak atrakcyjność na polu damsko-męskim to glownie osobowość ,, potem wygląd a kariera tez ma znaczenie, a nie kluczowe. Jest się w związku z człowiekiem a nie dyrektorem banku. Chyba,ze mówimy ,ze znajdzie kogos dlatego , ze jest bogata. Ale chyba nie o to chodzi.
__________________
piekło i niebo to stan umysłu... Edytowane przez dekko27 Czas edycji: 2020-05-23 o 09:19 |
|
2020-05-23, 09:54 | #20 |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2010-05
Wiadomości: 2 825
|
Dot.: Nie mam już siły ani ochoty na randki
Niestety zeby znalezc odpowiedniego partnera czesto nalezy zwiekszyc pule ludzi, ktorych widujemy aby zwiekszyc prawdopodobienstwo jego poznania.
Inwestowanie w wyglad przyciagnie osoby, dla ktorych wazny jest wyglad. Chodzenie na imprezy sprawi, ze poznasz osoby imprezowe. Dlatego raczej polecalabym zaczac chodzic na wydarzenia lub kursy zwiazane z Twoimi zainteresowaniami, bez bezposredniego nastawienia na poznanie partnera. Warsztaty rysunku, gotowania, wolontariat czy sport. Dobre sporty dla introwertykow to np. wspinaczka lub sporty walki, na zumbie poznasz raczej kolezanki. Bedziesz miala okazje poznac podobnych do siebie ludzi, w tym mezczyzn, a pozniej krag mozna poszerzyc o znajomych znajomych. Wtedy nie tylko zwiekszysz liczbe potencjalnych kandydatow, ale tez obeznasz sie w ogolnych relacjach z ludzmi, a zajmowanie sie pasjami zawsze zwieksza pewnosc siebie. |
2020-05-23, 10:00 | #21 |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2017-09
Wiadomości: 18 061
|
Dot.: Nie mam już siły ani ochoty na randki
[1=b7c523c48d685fff13c5db5 a9d3e58ccf0b35a9f_65555d0 8413b4;87872213]
Dlatego raczej polecalabym zaczac chodzic na wydarzenia lub kursy zwiazane z Twoimi zainteresowaniami, bez bezposredniego nastawienia na poznanie partnera. Warsztaty rysunku, gotowania, wolontariat czy sport. Dobre sporty dla introwertykow to np. wspinaczka lub sporty walki, na zumbie poznasz raczej kolezanki. Bedziesz miala okazje poznac podobnych do siebie ludzi, w tym mezczyzn, a pozniej krag mozna poszerzyc o znajomych znajomych. Wtedy nie tylko zwiekszysz liczbe potencjalnych kandydatow, ale tez obeznasz sie w ogolnych relacjach z ludzmi, a zajmowanie sie pasjami zawsze zwieksza pewnosc siebie.[/QUOTE] Nigdy w zyciu nie poznalam nikogo na kursach ani na silowni. Mam wrazenie, ze wiekszosc ludzi po prostu chodzi tam w okreslonym celu i nie jest zainteresowana nowymi znajomosciami. |
2020-05-23, 10:09 | #22 |
BAN stały
Zarejestrowany: 2018-07
Lokalizacja: tam gdzie stało mleczko i jajeczko
Wiadomości: 10 152
|
Dot.: Nie mam już siły ani ochoty na randki
[1=980cf4958a6e724c916e7ad b24f4c6159aa2df82_65d7e02 c47328;87872234]Nigdy w zyciu nie poznalam nikogo na kursach ani na silowni. Mam wrazenie, ze wiekszosc ludzi po prostu chodzi tam w okreslonym celu i nie jest zainteresowana nowymi znajomosciami.[/QUOTE]Ja również. Najgłupszy pomysł świata. Despera lvl masta
Wysłane z aplikacji Forum Wizaz |
2020-05-23, 10:15 | #23 |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2019-11
Wiadomości: 118
|
Dot.: Nie mam już siły ani ochoty na randki
[1=b7c523c48d685fff13c5db5 a9d3e58ccf0b35a9f_65555d0 8413b4;87872213]Niestety zeby znalezc odpowiedniego partnera czesto nalezy zwiekszyc pule ludzi, ktorych widujemy aby zwiekszyc prawdopodobienstwo jego poznania.
Inwestowanie w wyglad przyciagnie osoby, dla ktorych wazny jest wyglad. Chodzenie na imprezy sprawi, ze poznasz osoby imprezowe. Dlatego raczej polecalabym zaczac chodzic na wydarzenia lub kursy zwiazane z Twoimi zainteresowaniami, bez bezposredniego nastawienia na poznanie partnera. Warsztaty rysunku, gotowania, wolontariat czy sport. Dobre sporty dla introwertykow to np. wspinaczka lub sporty walki, na zumbie poznasz raczej kolezanki. Bedziesz miala okazje poznac podobnych do siebie ludzi, w tym mezczyzn, a pozniej krag mozna poszerzyc o znajomych znajomych. Wtedy nie tylko zwiekszysz liczbe potencjalnych kandydatow, ale tez obeznasz sie w ogolnych relacjach z ludzmi, a zajmowanie sie pasjami zawsze zwieksza pewnosc siebie.[/QUOTE] Znajomych nie poznalam na zumbie, silowni, jodze. Na fitnessie poznalam pare dziewczyn, ale dla nich to byly relacje "na fitness" i urywaly sie, jak np. sie przeprowadzala. Stalych znajomych poznalam np. na sporcie walki, ale okazalo sie ze nie nadajemy na tych samych falach - oni kochali imprezowac, a ja nie, wiec nie dostalam sie do "paczki". Jesli autorka, ma zaczac gdzies wychodzic, to dla siebie, swojego rozwoju i zainteresowan. Wiem z doswiadczenia (tez jestem introwertyczka i ciezej mi sie z ludzmi zgrywa), ze nastawienie "ide na karate, zeby miec paczke" albo "pojde na studia informatyczne, zeby znalezc chlopaka", czesto rodzi frustracje, jesli nie osiagniemy zamierzonego celu. Niech idzie na silownie dla zdrowia. Niech lazi na warsztaty gotowania, bo lubi gotowac. Niech wybiera rzeczy pod siebie, cos co sprawi jej radosc, rozwinie umiejetnosci, podniesie nastroj i pewnosc siebie. Nie mowie, zeby przy okazji nie probowala kogos poznac, czy nawiazac jakis znajomosci. Ale jesli "ludzie" to jedyny cel, to nie ma sensu. Edytowane przez 8e16903a2adfcd8bf10b1e5464b46f013c486eba_5ed436f2651ae Czas edycji: 2020-05-23 o 10:17 |
2020-05-23, 10:17 | #24 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2004-07
Lokalizacja: Paris
Wiadomości: 29 331
|
Dot.: Nie mam już siły ani ochoty na randki
Znam tylko jedna dziewczyne, ktora faceta poznala na silowni. Z tym, ze ona pracuje jako trenerka fitness, a jej partner prowadzi zajecia z kulturystyki. Cala reszta przychodzi i wychodzi.
|
2020-05-23, 10:18 | #25 |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2016-10
Wiadomości: 7 327
|
Dot.: Nie mam już siły ani ochoty na randki
[1=980cf4958a6e724c916e7ad b24f4c6159aa2df82_65d7e02 c47328;87872234]Nigdy w zyciu nie poznalam nikogo na kursach ani na silowni. Mam wrazenie, ze wiekszosc ludzi po prostu chodzi tam w okreslonym celu i nie jest zainteresowana nowymi znajomosciami.[/QUOTE]
Ja też nie i nie byłam zainteresowana romansami tylko nauką |
2020-05-23, 11:43 | #26 |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2010-05
Wiadomości: 2 825
|
Dot.: Nie mam już siły ani ochoty na randki
W mojej wypowiedzi oczywiscie mialam na mysli, zeby podazala za SWOIMI zainteresowaniami, aby przy okazji poznac kogos podobnego do siebie - i jednoczesnie poprawic samoocene dzieki spelnianiu sie w swoich hobby. Obie rzeczy pozytywnie rzutuja na szense znaleznienia partnera.
Tak, jakbym napisala, ze dbanie o higiene moze pomoc w znalezieniu drugiej polowki, a ktos by mnie zaatakowal, ze desperacja jest brac prysznic tylko i wylacznie zeby kogos znalezc XD czynnosc moze spelniac wiele funkcji jednoczesnie. Dodatkowo mam akurat inne doswiadczenia, wlasnie na kursach i wyjazdach zwiazanych z moimi zainteresowaniami poznalam wielu ludzi, z ktorymi potencjalnie moglabym sie umawiac. Mozna zaczac rozmowe pytajac o porade, komentujac sprzet etc. Edytowane przez b7c523c48d685fff13c5db5a9d3e58ccf0b35a9f_65555d08413b4 Czas edycji: 2020-05-23 o 11:49 |
2020-05-23, 12:47 | #27 | |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2020-04
Wiadomości: 267
|
Dot.: Nie mam już siły ani ochoty na randki
Cytat:
I Autorko, skup się na sobie, pracy, nie musisz mieć tu i teraz chłopaka i się tak tym zamartwiać. Wyluzuj
__________________
www.instagram.com/raseptic.style/ |
|
2020-05-23, 13:59 | #28 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2012-12
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 1 521
|
Dot.: Nie mam już siły ani ochoty na randki
[1=980cf4958a6e724c916e7ad b24f4c6159aa2df82_65d7e02 c47328;87872234]Nigdy w zyciu nie poznalam nikogo na kursach ani na silowni. Mam wrazenie, ze wiekszosc ludzi po prostu chodzi tam w okreslonym celu i nie jest zainteresowana nowymi znajomosciami.[/QUOTE]
Na siłowni to tak raczej srednio. Ale jeżeli jest to grupa, która regularnie się spotyka, plus dodatkowo organizuje jakies wypady to czemu nie? Na przykład na takim kursie wspinaczkowym zazwyczaj znajdują się ludzie, którzy pasjonują się górami. Oprócz samych zajęć mogą też organizować wyjazdy w teren. A mój kolega poznał partnerkę na jodze w parach. Więc da się. Ale grunt to, żeby wybierać aktywność, która nam pasuje a nie tylko pod kątem szansy na znalezienie partnera, bo to bez sensu. |
2020-05-23, 14:11 | #29 |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2018-01
Wiadomości: 4 361
|
Dot.: Nie mam już siły ani ochoty na randki
[1=980cf4958a6e724c916e7ad b24f4c6159aa2df82_65d7e02 c47328;87872234]Nigdy w zyciu nie poznalam nikogo na kursach ani na silowni. Mam wrazenie, ze wiekszosc ludzi po prostu chodzi tam w okreslonym celu i nie jest zainteresowana nowymi znajomosciami.[/QUOTE]
Ja tak samo. Nie wiem skąd się bierze ten pogląd. Oczywiście czasami można kogoś znaleźć do przyjaźni, związku ale dla mnie nie jest to reguła. |
2020-05-23, 17:47 | #30 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2020-05
Wiadomości: 76
|
Dot.: Nie mam już siły ani ochoty na randki
Jeśli chodzi o pierwsze spotkanie z danym chłopakiem z netu to tak myślę że z 30 albo więcej. Tak z 90% to się nie odezwała potem.
Byłam z trzema chłopakami. ---------- Dopisano o 17:47 ---------- Poprzedni post napisano o 17:39 ---------- Na takich typów, co dużo nawijali i mówili wiele pięknych rzeczy to byłam podatna. Na "szczęście" przeszłam dość spotkań z takimi osobami, więc jak mi chłopak na samym początku zaczyna pisać ohy i ahy to już mam się na baczności. |
Nowe wątki na forum Intymnie |
|
Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości) | |
|
|
Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 20:27.