Mamy grudniowe 2019 ❤ - część 3. - Strona 137 - Wizaz.pl

Wróć   Wizaz.pl > Kobieta > Być rodzicem > Poczekalnia - będę mamą

Notka

Poczekalnia - będę mamą Forum dla przyszłych rodziców. Poczekalnia - będę mamą to miejsce, w którym podzielisz się tematami związanymi z oczekiwaniem na potomstwo.

Zamknij wątek
 
Narzędzia
Stary 2019-10-04, 19:15   #4081
gosiulam185
Zakorzenienie
 
Zarejestrowany: 2018-03
Wiadomości: 3 003
Dot.: Mamy grudniowe 2019 - część 3.

Ja też dzisiaj czuję bóle typowo okresowe, ale przecież byłam na wizycie i lekarz mówił że wszystko w porządku, więc może to być kwestia napierania bo mój ułożony główka do dołu.

Jeju jaka mam ochotę na kawę. Ale taką mniam. Z orlena, albo McDonalda. Jakieś czekoladowe latte albo coś. Byle słodkie i z dużą ilością pianki

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
gosiulam185 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2019-10-04, 19:17   #4082
rzeczozn
Rozeznanie
 
Avatar rzeczozn
 
Zarejestrowany: 2016-10
Wiadomości: 793
Dot.: Mamy grudniowe 2019 - część 3.

Cytat:
Napisane przez midusia86 Pokaż wiadomość
Rzeczozn jeżeli nie wygoniła chłopa o 2 w nocy po ta nutelle na stacje benzynowa to się nie liczy
No to się nie liczy, bo się w końcu opamiętałam
Cytat:
Napisane przez kule_czka Pokaż wiadomość
Ja też mam teraz taki apetyt, że odpadam. Staram się trochę ograniczać, żeby do końca ciazy być w stanie się trochę podnieść sama... przez ten miesiąc też przytyłam 1kg ale ogólnie już jest 10 na plusie. No nic, zamiast na odchowalnie przeniosę się na odchudzalnie na wizazu po połogu

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
Idę z Tobą

W ogóle mam od wczoraj jakieś zachcianki ciążowe .. wykończy mnie to. Wypiłabym wodę z ogórków kiszonych, ale oczywiście nie ma zagryzła czekoladą ehh..
Marny mój los.

Też myślę o lidlomixie, cena nie jest zabójcza. Ale co się pojawi w gazetce, to akurat nie mam kasy hahaha teraz to samo 🤦♀️🤷♀️

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
rzeczozn jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2019-10-04, 19:23   #4083
arya09
Zakorzenienie
 
Avatar arya09
 
Zarejestrowany: 2015-10
Wiadomości: 4 290
Dot.: Mamy grudniowe 2019 - część 3.

Cytat:
Napisane przez PatiPee Pokaż wiadomość
Arya moglabys napisac wiecej o termomixie? Serio jest wart takiej kasy? Jedzenie z niego jest dobre czy smakuje jak z parowaru? Jeeej, chetnie bym uslyszala od kogoś taka szczera recenzję, bo na necie co druga recenzja osób ktore je sprzedają

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

---------- Dopisano o 19:05 ---------- Poprzedni post napisano o 19:00 ----------

Ja w pracy a tu widze cichosza
Piątunio?
Powiem wam, ze kurcze... pierwszy raz dzis mi sie nie chcialo ruszyc tyłka do pracy. Tak po prostu ,zwyczajnie nie chcialo mi sie za cholerę. Wzięłam prysznic i było lepiej.
Syn mi się tak rozpycha , że ledwo chodzę
Zrobilam sobie latte i sobie ogarniam powolutku. Wczoraj było święto a dzis taki nieogar w firmie ze masakra. Nikt nie robi dlugich weekendow?


Wysłane z aplikacji Forum Wizaz


Dla mnie super, przede wszystkim dlatego bo nie lubię stać przy garach i wymyślać potraw dla naszej dwójki, a niedługo trójki w sam raz. Imprez nie robię niewiadomo jakich, bo tak to trzeba by w nim robić przepis na dwa razy lub więcej bo zazwyczaj te podane są na 4 porcje. Mnóstwo przepisów na zupy, obiady, ciasta sosy, dżemy, sery, majonez i inne. Super opcja to domowe kostki rosołowe bez tej całej chemii.
Nie zachwalam dlatego, że mam. Też się długo wahałam. Po kupieniu byłam wręcz niezadowolona myślałam, że mnie mąż zabije. Potem się przekonałam.
Kolega ma lidlomixa i niestety nie ma co porównywać. Tu chodzi głównie o moc i ten nóż.
Jedzenie nie jest jałowe i bezsmakowe. Przyprawy też się robi do sporej ilości przepisów samemu w TM.
Myślę, że jest wart swojej ceny bo wcześniej się zastanawiałam czemu to tyle kosztuje.
Ale przepisy faktycznie są dopracowane i smaczne.
My kupiliśmy na olx taniej o 600 zł niż wtedy standardowo, a okazało się że to przedstawiciel sprzedawał brakowało jej do premii ze sprzedaży, więc musi to być spory hajs skoro jej się opłacało sprzedać tyle taniej teraz wyszedł nowy model więc nowe funkcje.





Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk

---------- Dopisano o 20:23 ---------- Poprzedni post napisano o 20:22 ----------

Cytat:
Napisane przez Mylukier Pokaż wiadomość
Rodzice maja termomiksa i jak dla mnie to jest to samo... A termomiks od tego roku wprowadził jakiś abonament roczny w wysokości 130zł...

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz


Abonamentu nie musisz kupować, na przepisowni jest mnóstwo tych samych przepisów. Poza tym 130 zł rocznie to niecałe 12 zł miesięcznie, tyle to potrafię wydać w tygodniu na ☠☠☠☠☠☠☠y a tu mam bazę mnóstwa zdrowych przepisów


Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk
arya09 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2019-10-04, 19:25   #4084
Ola0731
Wtajemniczenie
 
Avatar Ola0731
 
Zarejestrowany: 2008-08
Lokalizacja: Warszawa Bemowo
Wiadomości: 2 818
Dot.: Mamy grudniowe 2019 - część 3.

Cytat:
Napisane przez voice_of_silence Pokaż wiadomość
No, siedzę właśnie wpatrzona w swój bebzon i się zastanawiam czy doczekam rozwiązania czy wcześniej eksploduję.

Ktoś pytał o rozstępy. Mam, ale tylko po lewej stronie linea negra. Zaraz nad łonem, że tak to ujmę. Będę testować właściwości swojego mleka, o których tu kiedyś wklejałam

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
Ja się zastanawialam czy to nie jakaś pełnia czasem się zbliża bo jak to mówi mąż Kung Fu Panda się wyczynia w brzuchu
Cytat:
Napisane przez gosiulam185 Pokaż wiadomość
Ja też dzisiaj czuję bóle typowo okresowe, ale przecież byłam na wizycie i lekarz mówił że wszystko w porządku, więc może to być kwestia napierania bo mój ułożony główka do dołu.

Jeju jaka mam ochotę na kawę. Ale taką mniam. Z orlena, albo McDonalda. Jakieś czekoladowe latte albo coś. Byle słodkie i z dużą ilością pianki

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
Kawa z Orlen spoko ale mi np. w ogóle nie smakuje kawa z McDonald's 🤷 jakiej bym nie piła no nie idzie mi, tak samo jak ta że Starbucks. Oprócz Orlen to jeszcze BP wchodzi w grę i ewentualnie Costa

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
Ola0731 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2019-10-04, 19:25   #4085
biedro87
Zadomowienie
 
Zarejestrowany: 2009-01
Wiadomości: 1 038
Dot.: Mamy grudniowe 2019 ❤ - część 3.

hmm...miała któraś z Was urobilinogen w moczu? mam wyniki badań, pozostale rzeczy nawet ok,trochę morfologia rozjechana,ale to norma.
biedro87 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2019-10-04, 19:26   #4086
PatiPee
Zakorzenienie
 
Avatar PatiPee
 
Zarejestrowany: 2014-11
Lokalizacja: dziewczyna znad morza...
Wiadomości: 6 802
Dot.: Mamy grudniowe 2019 - część 3.

Dzieki dzieki Arya! Jak juz sie zdecyduje to chyba na oryginal. Ale dlatego , ze kupując niemiecki TM mogę miec przepisy po Polsku.
Siedze w tej robocie juz powinnam kończyć a nie mam siły

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
__________________
Kiedy mogę to czytam, a kiedy nie mogę - też czytam...
PatiPee jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2019-10-04, 19:32   #4087
arya09
Zakorzenienie
 
Avatar arya09
 
Zarejestrowany: 2015-10
Wiadomości: 4 290
Dot.: Mamy grudniowe 2019 - część 3.

Ja dzisiaj normalnie umieram, nie pamietam kiedy byłam tak zmęczona. Wychodzi niewyspanie


Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk

---------- Dopisano o 20:32 ---------- Poprzedni post napisano o 20:27 ----------

A apropo biustonosza, to kupowałam online :/ to nie wiem czy można reklamować ? jak je do siebie przykładam to są takie same.
Ale jak dla mnie ten różowy ma inną tkaninę, jakąś bardziej uciągliwą i miękką.



Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk
arya09 jest offline Zgłoś do moderatora  

Najlepsze Promocje i Wyprzedaże

REKLAMA
Stary 2019-10-04, 19:33   #4088
voice_of_silence
Zakorzenienie
 
Avatar voice_of_silence
 
Zarejestrowany: 2005-06
Wiadomości: 4 378
Dot.: Mamy grudniowe 2019 - część 3.

Cytat:
Napisane przez Ola0731 Pokaż wiadomość
Ja się zastanawialam czy to nie jakaś pełnia czasem się zbliża bo jak to mówi mąż Kung Fu Panda się wyczynia w brzuchu Kawa z Orlen spoko ale mi np. w ogóle nie smakuje kawa z McDonald's 🤷 jakiej bym nie piła no nie idzie mi, tak samo jak ta że Starbucks. Oprócz Orlen to jeszcze BP wchodzi w grę i ewentualnie Costa

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
No właśnie nie ma pełni, ale mój dzisiaj też tańczy jak szalony.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
__________________
Kocham luksus. A luksus polega nie na bogactwie i ornamentach, ale na braku wulgarności.

Coco Chanel

Wyzwanie czytelnicze 2019
voice_of_silence jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2019-10-04, 19:34   #4089
kule_czka
Raczkowanie
 
Avatar kule_czka
 
Zarejestrowany: 2011-10
Lokalizacja: Kraków
Wiadomości: 282
Dot.: Mamy grudniowe 2019 - część 3.

Na brzuchu rozstępów nie mam jeszcze, za to piersi takie tygrysie się zrobiły bym powiedziała

Co do TM i tym podobnych to fajna sprawa jak się ma zbędną kasę albo mało czasu. A no i miejsce w kuchni na trzymanie tego ustrojstwa 🤣ja bardzo lubię gotować, nie lubię za to garów myć, więc spoko pod tym względem, ze nie ma stosu garów do mycia albo wsadzenia do zmywarki jak się nadają.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
kule_czka jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2019-10-04, 19:35   #4090
sevenofnine
Rozeznanie
 
Avatar sevenofnine
 
Zarejestrowany: 2012-09
Lokalizacja: łdz
Wiadomości: 631
Dot.: Mamy grudniowe 2019 ❤ - część 3.

A propos ciążowych zachcianek, właśnie wciągnęłam nosem loda i opakowanie żelków. Mam nadzieję, że dobrze się zmiksują i zaraz trochę schudnę, hehe :P


Rozstępów też nie mam (i oby tak dalej); miałam na udach w okresie dojrzewania, więc jeśli zrobiły mi się jakieś nowe, to nawet nie zauważę.
sevenofnine jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2019-10-04, 19:39   #4091
voice_of_silence
Zakorzenienie
 
Avatar voice_of_silence
 
Zarejestrowany: 2005-06
Wiadomości: 4 378
Dot.: Mamy grudniowe 2019 ❤ - część 3.

Cytat:
Napisane przez sevenofnine Pokaż wiadomość
A propos ciążowych zachcianek, właśnie wciągnęłam nosem loda i opakowanie żelków. Mam nadzieję, że dobrze się zmiksują i zaraz trochę schudnę, hehe


Rozstępów też nie mam (i oby tak dalej); miałam na udach w okresie dojrzewania, więc jeśli zrobiły mi się jakieś nowe, to nawet nie zauważę.
Nawet nie gadaj. Zjadłam dziś kebsa, zapiłam colą a potem jeszcze dopchałam batonem ww



Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
__________________
Kocham luksus. A luksus polega nie na bogactwie i ornamentach, ale na braku wulgarności.

Coco Chanel

Wyzwanie czytelnicze 2019
voice_of_silence jest offline Zgłoś do moderatora  

Okazje i pomysły na prezent

REKLAMA
Stary 2019-10-04, 19:39   #4092
arya09
Zakorzenienie
 
Avatar arya09
 
Zarejestrowany: 2015-10
Wiadomości: 4 290
Dot.: Mamy grudniowe 2019 - część 3.

Cytat:
Napisane przez PatiPee Pokaż wiadomość
Dzieki dzieki Arya! Jak juz sie zdecyduje to chyba na oryginal. Ale dlatego , ze kupując niemiecki TM mogę miec przepisy po Polsku.
Siedze w tej robocie juz powinnam kończyć a nie mam siły

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Myślę, że też fajną opcją będą te kolekcje dla dzieci do rozszerzenia diety ciekawa jestem łącznie jest na chwilę obecną 3331 przepisów a co chwilę są jakieś nowe.
Czasem mam przestoje, że nic w nim nie robię. Jednak w większości jest tak, że chodzi codziennie bo mąż też dużo sobie gotuje takich rzeczy co ja nie lubię np. flaczki

Najlepsze są likiery np. Toffife szkoda, że teraz % nie mogę


Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk
arya09 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2019-10-04, 19:42   #4093
PatiPee
Zakorzenienie
 
Avatar PatiPee
 
Zarejestrowany: 2014-11
Lokalizacja: dziewczyna znad morza...
Wiadomości: 6 802
Dot.: Mamy grudniowe 2019 - część 3.

No ja mam niestety brzuszek jak zebra. Wyszly jeszcze w ciazy z L. Wtedy wydawalo sie ze jest ich malutko ale jak urodzilam :O calutki brzuch w paskach. Smarowalam sie wszystkim i non stop. Nic nie pomoglo, w tej ciąży wcale sie nie smaruje skoro i tak nie pomoglo


Kocham wode z ogorkow!

Mi Ola narobila smaka na tort.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

---------- Dopisano o 20:42 ---------- Poprzedni post napisano o 20:40 ----------

Ja kupię dla Tymka babycook. Na sto procent. Do szalu mnie doprowadzaly te stosy garów dla dziecka! Podpatrzylam u @japiszebloga na insta to urzadzonko. Widzę ze Kinga korzysta z niego nadal, do robienia różnych ciekawych rzeczy a jej synek je juz wszystko z reszta rodziny . Ja kupie na pewno.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
__________________
Kiedy mogę to czytam, a kiedy nie mogę - też czytam...
PatiPee jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2019-10-04, 19:47   #4094
Ola0731
Wtajemniczenie
 
Avatar Ola0731
 
Zarejestrowany: 2008-08
Lokalizacja: Warszawa Bemowo
Wiadomości: 2 818
Dot.: Mamy grudniowe 2019 - część 3.

Cytat:
Napisane przez voice_of_silence Pokaż wiadomość
No właśnie nie ma pełni, ale mój dzisiaj też tańczy jak szalony.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
Mój dziś zaczął od 5 rano i tak co 2-3h się gimnastykuje nawet chodzenie za bardzo nie pomaga

Ja teraz wyciągnęłam kanapki z nutellą, prawie całą paczkę paluszków solonych i zapijam Pepsi

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
Ola0731 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2019-10-04, 19:49   #4095
arya09
Zakorzenienie
 
Avatar arya09
 
Zarejestrowany: 2015-10
Wiadomości: 4 290
Dot.: Mamy grudniowe 2019 ❤ - część 3.

Cytat:
Napisane przez PatiPee Pokaż wiadomość
No ja mam niestety brzuszek jak zebra. Wyszly jeszcze w ciazy z L. Wtedy wydawalo sie ze jest ich malutko ale jak urodzilam :O calutki brzuch w paskach. Smarowalam sie wszystkim i non stop. Nic nie pomoglo, w tej ciąży wcale sie nie smaruje skoro i tak nie pomoglo


Kocham wode z ogorkow!

Mi Ola narobila smaka na tort.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

---------- Dopisano o 20:42 ---------- Poprzedni post napisano o 20:40 ----------

Ja kupię dla Tymka babycook. Na sto procent. Do szalu mnie doprowadzaly te stosy garów dla dziecka! Podpatrzylam u @japiszebloga na insta to urzadzonko. Widzę ze Kinga korzysta z niego nadal, do robienia różnych ciekawych rzeczy a jej synek je juz wszystko z reszta rodziny . Ja kupie na pewno.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
o fajne to urządzenie, nie słyszałam o nim

---------- Dopisano o 20:49 ---------- Poprzedni post napisano o 20:48 ----------

Coś jest na rzeczy, bo mój dziś też w brzuchu szaleje od rana
arya09 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2019-10-04, 19:52   #4096
PatiPee
Zakorzenienie
 
Avatar PatiPee
 
Zarejestrowany: 2014-11
Lokalizacja: dziewczyna znad morza...
Wiadomości: 6 802
Dot.: Mamy grudniowe 2019 - część 3.

Tańczyłam z sitkiem nad garnkiem potem miksowac ,blender zawsze w uzyciu itd itp . Dodatkowo dla nas obiad i wychodziła cala kuchnia garów, garnuszków i garneczkow. Teraz bede madrzejsza

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
__________________
Kiedy mogę to czytam, a kiedy nie mogę - też czytam...
PatiPee jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2019-10-04, 19:56   #4097
gosiulam185
Zakorzenienie
 
Zarejestrowany: 2018-03
Wiadomości: 3 003
Dot.: Mamy grudniowe 2019 - część 3.

Ja dzisiaj skusiłam się na coca cole, już tak za mną chodziła, że nie mogłam się oprzeć u mnie mały już kilka dni tak tańcuje

Ja nie mam rozstępów w ogóle, nie wiem czy będę mieć, ale moja mama w ani jednej ani drugiej ciąży nie miała to może uda mi się ominąć.

Schodzi mi skóra w pępku, dlaczego?

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
gosiulam185 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2019-10-04, 19:58   #4098
rzeczozn
Rozeznanie
 
Avatar rzeczozn
 
Zarejestrowany: 2016-10
Wiadomości: 793
Dot.: Mamy grudniowe 2019 - część 3.

Cytat:
Napisane przez PatiPee Pokaż wiadomość
Tańczyłam z sitkiem nad garnkiem potem miksowac ,blender zawsze w uzyciu itd itp . Dodatkowo dla nas obiad i wychodziła cala kuchnia garów, garnuszków i garneczkow. Teraz bede madrzejsza

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
Taa.. pierwszy burak czy ziemniak, wielki parowar w ruch..na jedno małe warzywko 🤦☠♀️ Później blender ehh.. dobrze tego nie wspominam.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
rzeczozn jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2019-10-04, 20:23   #4099
nillka88
Zakorzenienie
 
Zarejestrowany: 2006-12
Wiadomości: 3 045
Dot.: Mamy grudniowe 2019 - część 3.

Jejku Kobitki jak ja sie dzisiaj źle czuje zarówno psychicznie i fizycznie, całe dopoludnia nie mogłam sie zwlec z łózka, drzemałam i ogładalam seriale, do niczego nie mialam sily ani motywacji, na obiad mama zrobila kotlety mielone i ledwo zjadlam jednego i cały czas mi po nim niedobrze i mi się nim odbija probowalam pepsi zeby zabic smak ale nic, pozniej baton, pozniej kanapki z boczkiem i musztarda, dalej NIC, pozniej kakao a teraz ryż z warzywami i dalej czuje mielonego najchetniej to bym zwymiotowala ale mi sie nie chce, chce zeby wrocil TZ ale on na 24h w pracy i konczy dopiero jutro o 9, mały w brzuchu takie czasami dziwne ruchy wyprawia ze sie zastanawiam czy wszystko w porzadku czy czasem jskiejs padaczki nie ma, no masakra jakas!!!!!!!!!!!! Co mi sie do jasnej cholery dzieje?!!! Czuje się jakbym w dno od spodu uderzała, przepraszam za ten wywod, najchetniej to bym zasnela ale oczywiscie po tych drzemkach kilkunastu dopoludnia to mi sie spac nie chce!!!!

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
__________________
Powiedzieć Ci coś słodkiego?.....czekolada
nillka88 jest offline Zgłoś do moderatora  

Okazje i pomysły na prezent

REKLAMA
Stary 2019-10-04, 21:01   #4100
PatiPee
Zakorzenienie
 
Avatar PatiPee
 
Zarejestrowany: 2014-11
Lokalizacja: dziewczyna znad morza...
Wiadomości: 6 802
Dot.: Mamy grudniowe 2019 - część 3.

Cytat:
Napisane przez gosiulam185 Pokaż wiadomość
Ja dzisiaj skusiłam się na coca cole, już tak za mną chodziła, że nie mogłam się oprzeć u mnie mały już kilka dni tak tańcuje

Ja nie mam rozstępów w ogóle, nie wiem czy będę mieć, ale moja mama w ani jednej ani drugiej ciąży nie miała to może uda mi się ominąć.

Schodzi mi skóra w pępku, dlaczego?

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
Zazdro! Serio 🥺 ale Ci dobrze. Moja mama tez ma malutkie rozstepy ale jednak ma, na biuście, udach.
Cytat:
Napisane przez rzeczozn Pokaż wiadomość
Taa.. pierwszy burak czy ziemniak, wielki parowar w ruch..na jedno małe warzywko 🤦♀️ Później blender ehh.. dobrze tego nie wspominam.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
Oooo tak.tak.tak. haha! Ale wiesz co? Jak Leoś mial 5mcy byliśmy w Polsce na urlopie. Narobilam mu słoiczków z warzyw ogródka babci. Nie pryskane , tylko miłoscią i wszystko trafil szlag! Poplesnialy, bo sloiczki nie trzymały dziadek wtedy po dynie jechał 30km do brata na skuterze
Stalam w garach 5dni, zrobilam 90sloiczkow w roznych konfiguracjach . Jak skończyłam kolezanka mi napisała "te słoiczki z OBI nie trzymaja " ale bylam wkurzona! I musialam gotowac marketowe a jak doszły takie dania z miesem/rybą kupowalam gotowce- zła matka
Cytat:
Napisane przez nillka88 Pokaż wiadomość
Jejku Kobitki jak ja sie dzisiaj źle czuje zarówno psychicznie i fizycznie, całe dopoludnia nie mogłam sie zwlec z łózka, drzemałam i ogładalam seriale, do niczego nie mialam sily ani motywacji, na obiad mama zrobila kotlety mielone i ledwo zjadlam jednego i cały czas mi po nim niedobrze i mi się nim odbija probowalam pepsi zeby zabic smak ale nic, pozniej baton, pozniej kanapki z boczkiem i musztarda, dalej NIC, pozniej kakao a teraz ryż z warzywami i dalej czuje mielonego najchetniej to bym zwymiotowala ale mi sie nie chce, chce zeby wrocil TZ ale on na 24h w pracy i konczy dopiero jutro o 9, mały w brzuchu takie czasami dziwne ruchy wyprawia ze sie zastanawiam czy wszystko w porzadku czy czasem jskiejs padaczki nie ma, no masakra jakas!!!!!!!!!!!! Co mi sie do jasnej cholery dzieje?!!! Czuje się jakbym w dno od spodu uderzała, przepraszam za ten wywod, najchetniej to bym zasnela ale oczywiscie po tych drzemkach kilkunastu dopoludnia to mi sie spac nie chce!!!!

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
Ciaza, kochana ,ciaza haha rozbawilo mnie co zjadlas zeby zabic smak mielonego. ;p mi tez zawsze sie nim odbija a i tak je uwielbiam ;D
Daj sobie czas na marudzenie i leniuchowanie

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
__________________
Kiedy mogę to czytam, a kiedy nie mogę - też czytam...
PatiPee jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2019-10-04, 21:43   #4101
midusia86
Zakorzenienie
 
Avatar midusia86
 
Zarejestrowany: 2011-05
Lokalizacja: kk
Wiadomości: 4 863
Dot.: Mamy grudniowe 2019 ❤ - część 3.

Ja się dzisiaj dosłownie rozpłakałam nad swoją głupotą....
POszliśym z TŻ na spacer z psami i przy okazji na pocztę. Idziemy chodnikiema ja sie zapatrzyłam na jakiś altanki i z całym rozpędem wywalił prościutko w znak drogowy ustawiony w chodniku A jeszcze z 3 sec wcześniej TŻ mówi "uwazaj na znak". Normalnie miałąbym pewnie cały zakrwawiony nos a teraz cała siła uderzenia poszła w malucha. Było na tyle mocno, że poczułamw środku tylko mocny naciska na pęcherz, który nei wytrzymał. 2 godziny później ciągle sprawdzałam majtki czy nei ma krwawienia i wywoływałam malucha do jakichś senswonych ruchów
Taka głupia, nieuważna i nieprzytomna już jestem, że zaczynam sie sama siebie bać w tej ciąży... :/
__________________
You are so much stronger than you think
midusia86 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2019-10-04, 21:55   #4102
voice_of_silence
Zakorzenienie
 
Avatar voice_of_silence
 
Zarejestrowany: 2005-06
Wiadomości: 4 378
Dot.: Mamy grudniowe 2019 ❤ - część 3.

Cytat:
Napisane przez midusia86 Pokaż wiadomość
Ja się dzisiaj dosłownie rozpłakałam nad swoją głupotą....
POszliśym z TŻ na spacer z psami i przy okazji na pocztę. Idziemy chodnikiema ja sie zapatrzyłam na jakiś altanki i z całym rozpędem wywalił prościutko w znak drogowy ustawiony w chodniku A jeszcze z 3 sec wcześniej TŻ mówi "uwazaj na znak". Normalnie miałąbym pewnie cały zakrwawiony nos a teraz cała siła uderzenia poszła w malucha. Było na tyle mocno, że poczułamw środku tylko mocny naciska na pęcherz, który nei wytrzymał. 2 godziny później ciągle sprawdzałam majtki czy nei ma krwawienia i wywoływałam malucha do jakichś senswonych ruchów
Taka głupia, nieuważna i nieprzytomna już jestem, że zaczynam sie sama siebie bać w tej ciąży... :/
Jejku, bardzo mi przykro Myślę że maluch jest tam w środku amortyzowany i wystarczy obserwacja, ale jeśli tylko poczujesz jakieś wątpliwości to dla spokoju może dobrze jechać to sprawdzić.

Rozumiem Cię bo ja mam też często taką zawiechę że się siebie boję. A po tym jak ostatnio spadłam z krzesła (stałam na nim, nie siedziałam) to aż się ofukałam jaka jestem głupia.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
__________________
Kocham luksus. A luksus polega nie na bogactwie i ornamentach, ale na braku wulgarności.

Coco Chanel

Wyzwanie czytelnicze 2019
voice_of_silence jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2019-10-04, 22:06   #4103
midusia86
Zakorzenienie
 
Avatar midusia86
 
Zarejestrowany: 2011-05
Lokalizacja: kk
Wiadomości: 4 863
Dot.: Mamy grudniowe 2019 ❤ - część 3.

Cytat:
Napisane przez voice_of_silence Pokaż wiadomość
Jejku, bardzo mi przykro Myślę że maluch jest tam w środku amortyzowany i wystarczy obserwacja, ale jeśli tylko poczujesz jakieś wątpliwości to dla spokoju może dobrze jechać to sprawdzić.

Rozumiem Cię bo ja mam też często taką zawiechę że się siebie boję. A po tym jak ostatnio spadłam z krzesła (stałam na nim, nie siedziałam) to aż się ofukałam jaka jestem głupia.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
Na szczęście teraz już się mocno przeciąga w śrdoku i żadnego brudzenia nie mam.
Ja niby jak rozsądnie pomyślę to wiem, że ot tak łatwo maluchowi tej krzywdy nie zrobisz, ale jak przyjdzie co do czego to wiadomo... zaczynam projekcje :/
__________________
You are so much stronger than you think
midusia86 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2019-10-04, 22:24   #4104
rzeczozn
Rozeznanie
 
Avatar rzeczozn
 
Zarejestrowany: 2016-10
Wiadomości: 793
Dot.: Mamy grudniowe 2019 - część 3.

Cytat:
Napisane przez midusia86 Pokaż wiadomość
Ja się dzisiaj dosłownie rozpłakałam nad swoją głupotą....
POszliśym z TŻ na spacer z psami i przy okazji na pocztę. Idziemy chodnikiema ja sie zapatrzyłam na jakiś altanki i z całym rozpędem wywalił prościutko w znak drogowy ustawiony w chodniku A jeszcze z 3 sec wcześniej TŻ mówi "uwazaj na znak". Normalnie miałąbym pewnie cały zakrwawiony nos a teraz cała siła uderzenia poszła w malucha. Było na tyle mocno, że poczułamw środku tylko mocny naciska na pęcherz, który nei wytrzymał. 2 godziny później ciągle sprawdzałam majtki czy nei ma krwawienia i wywoływałam malucha do jakichś senswonych ruchów
Taka głupia, nieuważna i nieprzytomna już jestem, że zaczynam sie sama siebie bać w tej ciąży... :/
Przykro mi. Wiem co czujesz niestety. Wczoraj w nocy syn jakoś niefortunnie na mnie wyszedł i mnie z impetem przewrócił na podłogę jedyne szczęście w nieszczęściu, że jego nie przygniotłam, pewnie bym go połamała, taka kruszynka 11kg Ledwo się z podłogi podniosłam, upadłam bardziej bokiem, nie centralnie na brzuch..
Na szczęście nasze maluchy mają wody płodowe, które je chronią przed takimi zdarzeniami. I chwała im za to

Dziś wieczorem poległam. Zjadłam pół tabliczki czekolady, zagryzając ogórkami kiszonymi, popiłam wszystko wodą ze słoika, i radlerem 0% jestem zaspokojona kulinarnie za te wszystkie miesiące diety

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
I nie wiem sama, z czego się tak głupio cieszę 🤦☠♀️🤷☠♀️

Edytowane przez rzeczozn
Czas edycji: 2019-10-04 o 22:26
rzeczozn jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2019-10-04, 23:06   #4105
PatiPee
Zakorzenienie
 
Avatar PatiPee
 
Zarejestrowany: 2014-11
Lokalizacja: dziewczyna znad morza...
Wiadomości: 6 802
Dot.: Mamy grudniowe 2019 - część 3.

Midusia , jak nie plamisz , dzidzia sie rusza to sie nie denerwuj
Ale ja ostatnio tez w stresie bylam jak mi maz usiadl na brzuch, lezalam bokiem pod kocem potknął sie o zabawke i nie wycelowal , on sie zmartwil bardzo..ja tez ale mu nie mówiłam bo bardzo przezywal. Dobrze ze nasze dzieci sa tak chronione w brzuszkach

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
__________________
Kiedy mogę to czytam, a kiedy nie mogę - też czytam...
PatiPee jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2019-10-04, 23:52   #4106
misiaq002
Zadomowienie
 
Zarejestrowany: 2011-12
Wiadomości: 1 466
Dot.: Mamy grudniowe 2019 - część 3.

W temacie jedzenia to ja jadę tak na ostro ze słodkim, że aż się boję tego usg. Kanapki z dżemem, płatki ryżowe na mleku z truskawkami, budyń co 2 dzień, nutella w pogotowiu u kinder bueno jak tylko dorwę. Najwyżej po 9 zastopuję z tym..

Co do rozstępów to mam 3 małe ryski na boku brzucha, bardziej nawet na biodrze. Smarowałam się trochę głównie w 5 miesiącu jak zaczeła mnie ciągnąć skóra i bolało na wysokości żeber a teraz nawet mi się nie chce. Owszem widzę głównie na udach dużo nowego celulitu wodnego i to, że po porodzie miss nie będę ale trudno.. Chociaż może teraz powinnam trochę ten brzuch ponawilżać bo rośnie ekspresowo ostatnio..

Mam natomiast taki problem z jutrzejszym dniem, że zamiast spać analizuję wszystko razy milion. Idę jutro na pogrzeb do rodziny męża... Co gorsza idę sama bo mój mąż musi być w pracy i nie ma bata, żeby się zwolnić. I tu się zaczyna mój problem bo po 1 pogrzeb będzie bardzo ale to bardzo emocjonalny. Małe dzieci osierocone, ogromna rodzina, która bardzo przeżywa. Wszyscy bardzo mocno ze sobą zżyci, mimo dalszego powinowactwa to czuję się jak bym szła na pogrzeb siostry czy brata serio.. Tak samo mocno jestem związana z rodziną męża. Po 2 nie wiem jak to rozwiązać logistycznie przysięgam. 40 minut bez siku to dla mnie wyczyn nie z tej ziemi.. Tu czeka mnie grubo ponad godzina w kościele plus cmentarz. Więc muszę wymknąć się pod koniec mszy, znaleźć toaletę na jakiejś stacji i wrócić na cmentarz. I nie są to żarty niestety bo ostatnie godzinne stanie w korku przypłaciłam prawie pęknięciem pęcherza i niestety trzymanie niewiele daje radę. A po 3 boję się o swoją reakcję. Zawsze wzrusz był u mnie pod skórą gdzieś. Wzruszało mnie ogrom rzeczy ale w ciąży płaczę już nawet na widok obcego dziecka. Potrafię sobie wyobrazić jakie to będą jutro emocje i z całych sił próbuję się zdystandować i podejść do tego racjonalnie. Nawet chętnie bym się opiła jakiejś melisy ale wolę nie ryzykować. Po prostu nie chcę sobie zaszkodzić a nie wiem czy dam radę na chłodno..

Ot takie przemyślenia na wieczór.. Trzymajcie za mnie kciuki proszę. Jak nigdy pierwszy raz się boję jutra..

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
misiaq002 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2019-10-05, 05:56   #4107
Ola0731
Wtajemniczenie
 
Avatar Ola0731
 
Zarejestrowany: 2008-08
Lokalizacja: Warszawa Bemowo
Wiadomości: 2 818
Dot.: Mamy grudniowe 2019 - część 3.

Cytat:
Napisane przez misiaq002 Pokaż wiadomość
W temacie jedzenia to ja jadę tak na ostro ze słodkim, że aż się boję tego usg. Kanapki z dżemem, płatki ryżowe na mleku z truskawkami, budyń co 2 dzień, nutella w pogotowiu u kinder bueno jak tylko dorwę. Najwyżej po 9 zastopuję z tym..

Co do rozstępów to mam 3 małe ryski na boku brzucha, bardziej nawet na biodrze. Smarowałam się trochę głównie w 5 miesiącu jak zaczeła mnie ciągnąć skóra i bolało na wysokości żeber a teraz nawet mi się nie chce. Owszem widzę głównie na udach dużo nowego celulitu wodnego i to, że po porodzie miss nie będę ale trudno.. Chociaż może teraz powinnam trochę ten brzuch ponawilżać bo rośnie ekspresowo ostatnio..

Mam natomiast taki problem z jutrzejszym dniem, że zamiast spać analizuję wszystko razy milion. Idę jutro na pogrzeb do rodziny męża... Co gorsza idę sama bo mój mąż musi być w pracy i nie ma bata, żeby się zwolnić. I tu się zaczyna mój problem bo po 1 pogrzeb będzie bardzo ale to bardzo emocjonalny. Małe dzieci osierocone, ogromna rodzina, która bardzo przeżywa. Wszyscy bardzo mocno ze sobą zżyci, mimo dalszego powinowactwa to czuję się jak bym szła na pogrzeb siostry czy brata serio.. Tak samo mocno jestem związana z rodziną męża. Po 2 nie wiem jak to rozwiązać logistycznie przysięgam. 40 minut bez siku to dla mnie wyczyn nie z tej ziemi.. Tu czeka mnie grubo ponad godzina w kościele plus cmentarz. Więc muszę wymknąć się pod koniec mszy, znaleźć toaletę na jakiejś stacji i wrócić na cmentarz. I nie są to żarty niestety bo ostatnie godzinne stanie w korku przypłaciłam prawie pęknięciem pęcherza i niestety trzymanie niewiele daje radę. A po 3 boję się o swoją reakcję. Zawsze wzrusz był u mnie pod skórą gdzieś. Wzruszało mnie ogrom rzeczy ale w ciąży płaczę już nawet na widok obcego dziecka. Potrafię sobie wyobrazić jakie to będą jutro emocje i z całych sił próbuję się zdystandować i podejść do tego racjonalnie. Nawet chętnie bym się opiła jakiejś melisy ale wolę nie ryzykować. Po prostu nie chcę sobie zaszkodzić a nie wiem czy dam radę na chłodno..

Ot takie przemyślenia na wieczór.. Trzymajcie za mnie kciuki proszę. Jak nigdy pierwszy raz się boję jutra..

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
Misiaq to normalne że się boisz. Nawet nie wiem co Ci doradzić z tą toaleta to nie masz wyjścia. Chyba nikt nie będzie miał Ci za złe że wyszłaś i potem wróciłaś. Może dobrym rozwiązaniem będzie stanie gdzies bardziej z tyłu? Bo pewnie najblizsza rodzina która najbardziej będzie przeżywać pogrzeb będzie stała najbliżej trumny.. no nie wiem serio co Ci doradzić

Nie mniej jednak trzymam kciuki, bądź dzielna

Witam się w sobotę wykończy mnie ta ciaza do rozwiązania wczoraj kręciłam się z godzinę żeby znaleźć odpowiednią pozycję do snu, aż w końcu padlam, a dziś już nie śpię od 6:40 nawet nie mam szans się zdrzemnąć w ciągu dnia bo na 10:45 lekarz a na 15 jedziemy na te urodziny, a mamy do przejechania 100km. Mam nadzieję że dobry make up załatwi sprawę worów pod oczami

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
Ola0731 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2019-10-05, 06:11   #4108
milawo
Wtajemniczenie
 
Avatar milawo
 
Zarejestrowany: 2018-11
Wiadomości: 2 073
Dot.: Mamy grudniowe 2019 - część 3.

Boze ja nie spie od 5.
W dodatku tak mi cierpna dlonie ze chyba oszaleje.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
milawo jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2019-10-05, 06:27   #4109
arya09
Zakorzenienie
 
Avatar arya09
 
Zarejestrowany: 2015-10
Wiadomości: 4 290
Mamy grudniowe 2019 - część 3.

Dzień dobry,

Myślałam, że w końcu odeśpię, bo wczoraj byłam jak dętka, ale nie pobudka 6.50

Cytat:
Napisane przez misiaq002 Pokaż wiadomość
W temacie jedzenia to ja jadę tak na ostro ze słodkim, że aż się boję tego usg. Kanapki z dżemem, płatki ryżowe na mleku z truskawkami, budyń co 2 dzień, nutella w pogotowiu u kinder bueno jak tylko dorwę. Najwyżej po 9 zastopuję z tym..

Co do rozstępów to mam 3 małe ryski na boku brzucha, bardziej nawet na biodrze. Smarowałam się trochę głównie w 5 miesiącu jak zaczeła mnie ciągnąć skóra i bolało na wysokości żeber a teraz nawet mi się nie chce. Owszem widzę głównie na udach dużo nowego celulitu wodnego i to, że po porodzie miss nie będę ale trudno.. Chociaż może teraz powinnam trochę ten brzuch ponawilżać bo rośnie ekspresowo ostatnio..

Mam natomiast taki problem z jutrzejszym dniem, że zamiast spać analizuję wszystko razy milion. Idę jutro na pogrzeb do rodziny męża... Co gorsza idę sama bo mój mąż musi być w pracy i nie ma bata, żeby się zwolnić. I tu się zaczyna mój problem bo po 1 pogrzeb będzie bardzo ale to bardzo emocjonalny. Małe dzieci osierocone, ogromna rodzina, która bardzo przeżywa. Wszyscy bardzo mocno ze sobą zżyci, mimo dalszego powinowactwa to czuję się jak bym szła na pogrzeb siostry czy brata serio.. Tak samo mocno jestem związana z rodziną męża. Po 2 nie wiem jak to rozwiązać logistycznie przysięgam. 40 minut bez siku to dla mnie wyczyn nie z tej ziemi.. Tu czeka mnie grubo ponad godzina w kościele plus cmentarz. Więc muszę wymknąć się pod koniec mszy, znaleźć toaletę na jakiejś stacji i wrócić na cmentarz. I nie są to żarty niestety bo ostatnie godzinne stanie w korku przypłaciłam prawie pęknięciem pęcherza i niestety trzymanie niewiele daje radę. A po 3 boję się o swoją reakcję. Zawsze wzrusz był u mnie pod skórą gdzieś. Wzruszało mnie ogrom rzeczy ale w ciąży płaczę już nawet na widok obcego dziecka. Potrafię sobie wyobrazić jakie to będą jutro emocje i z całych sił próbuję się zdystandować i podejść do tego racjonalnie. Nawet chętnie bym się opiła jakiejś melisy ale wolę nie ryzykować. Po prostu nie chcę sobie zaszkodzić a nie wiem czy dam radę na chłodno..

Ot takie przemyślenia na wieczór.. Trzymajcie za mnie kciuki proszę. Jak nigdy pierwszy raz się boję jutra..

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Trudna sytuacja. Jeśli zawsze reagujesz emocjonalnie to w ciąży będzie pewnie trochę bardziej. Też tak mam. Trzymam kciuki za Ciebie
Odnośnie toalety to przy niektórych kościołach czasami są, może się trafi? A jak nie to na pewno każdy zrozumie.


Cytat:
Napisane przez midusia86 Pokaż wiadomość
Ja się dzisiaj dosłownie rozpłakałam nad swoją głupotą....

POszliśym z TŻ na spacer z psami i przy okazji na pocztę. Idziemy chodnikiema ja sie zapatrzyłam na jakiś altanki i z całym rozpędem wywalił prościutko w znak drogowy ustawiony w chodniku A jeszcze z 3 sec wcześniej TŻ mówi "uwazaj na znak". Normalnie miałąbym pewnie cały zakrwawiony nos a teraz cała siła uderzenia poszła w malucha. Było na tyle mocno, że poczułamw środku tylko mocny naciska na pęcherz, który nei wytrzymał. 2 godziny później ciągle sprawdzałam majtki czy nei ma krwawienia i wywoływałam malucha do jakichś senswonych ruchów

Taka głupia, nieuważna i nieprzytomna już jestem, że zaczynam sie sama siebie bać w tej ciąży... :/

Biedna strachu sobie napędziłaś. Maluch się rusza to najważniejsze i wszystko jest ok



Wczoraj zauważyłam, że chyba mi brzuch w ostatnich dniach strasznie wywaliło już buty ciężko zawiązać. Niedługo mnie będzie chyba mąż turlał. Taki kiepski dzień wczoraj miałam, po fryzjerce głodna byłam i zmęczona to mąż mówił, że ledwo ze mną wytrzymał bo zaraz humorki miałam na głodnego



Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk
arya09 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2019-10-05, 06:28   #4110
Ola0731
Wtajemniczenie
 
Avatar Ola0731
 
Zarejestrowany: 2008-08
Lokalizacja: Warszawa Bemowo
Wiadomości: 2 818
Dot.: Mamy grudniowe 2019 - część 3.

Cytat:
Napisane przez milawo Pokaż wiadomość
Boze ja nie spie od 5.
W dodatku tak mi cierpna dlonie ze chyba oszaleje.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
Mnie dziś znowu skurcze łydek obudziły. Zapytam gina jaki magnez brać bo oszaleje

Ja już byłabym nieprzytomna, teraz lepiej nie jest ale jakoś przetrwam dzień

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
Ola0731 jest offline Zgłoś do moderatora  
Zamknij wątek

Nowe wątki na forum Poczekalnia - będę mamą


Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości)
 

Zasady wysyłania wiadomości
Nie możesz zakładać nowych wątków
Nie możesz pisać odpowiedzi
Nie możesz dodawać zdjęć i plików
Nie możesz edytować swoich postów

BB code is Włączono
Emotikonki: Włączono
Kod [IMG]: Włączono
Kod HTML: Wyłączono

Gorące linki


Data ostatniego posta: 2019-10-12 22:41:26


Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 11:53.