Mamy wrześniowe 2021 cz. 2

[kghyt]

Niedawno wróciliśmy ze szpitala, fałszywy alarm ale ile strachu się najedliśmy
Na szczęście wszystko jest dobrze bo dostałam plamień ale łożysko ładne, niunia już 3kg ma, ktg też w normie skurczy brak

Ale jak pomyśle sobie o tym wzierniku metalowym na izbie przyjęć to aż mnie wzdryga

Z jednej strony 2 w nocy to niezły czas na przyjazd do szpitala bo pusto nawet mąż mógł siedzieć obok mnie na izbie przyjęć


Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk

[runawaytrain]

Napisane przez kghyt

Niedawno wróciliśmy ze szpitala, fałszywy alarm ale ile strachu się najedliśmy
Na szczęście wszystko jest dobrze bo dostałam plamień ale łożysko ładne, niunia już 3kg ma, ktg też w normie skurczy brak

Ale jak pomyśle sobie o tym wzierniku metalowym na izbie przyjęć to aż mnie wzdryga

Z jednej strony 2 w nocy to niezły czas na przyjazd do szpitala bo pusto nawet mąż mógł siedzieć obok mnie na izbie przyjęć


Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk

Najważniejsze, że wszystko dobrze! Powiedzieli skąd te plamienia?

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[Michiru]

Napisane przez theali

A nie piłaś więcej niż zwykle? Mój prowadzący stwierdził, że jeżeli nie ma dodatkowych podstaw do podejrzewania niewydolności nerek, to nieco obniżonym ciężarem właściwym nie ma co się przejmować, zwłaszcza jeśli faktycznie spożycie płynów jest duże (u mnie rzeczywiście było, jak mi to wyszło poza normą).

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Piję wciąż tak samo, nawet więcej niż zwykle. W każdym razie nie powiem, żebym miała dobre wyniki i mam nadzieję, że mała przybrała wystarczająco dużo, żebym nie musiała iść do szpitala bo robi się problem, co zrobić z Leośkiem. TŻ zmienia pracę, nie dostanie teraz wolnego kilku tyg i robi się luka co zrobić między 8 a 12, kiedy teściowa kończy pracę. Teść jest niepełnosprawny, więc nie ma opcji, żebym mu małego pod opieką zostawiła, a z moją mamą nie zostanie bo się zapłacze, ona zresztą niezbyt pomocną zawsze była. Więc ja naprawdę wolę tego szpitala uniknąć i nawet nie chodzi o to, że nie chcę tam siedzieć nie wiadomo ile

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

---------- Dopisano o 08:10 ---------- Poprzedni post napisano o 08:08 ----------

Napisane przez kghyt

Niedawno wróciliśmy ze szpitala, fałszywy alarm ale ile strachu się najedliśmy
Na szczęście wszystko jest dobrze bo dostałam plamień ale łożysko ładne, niunia już 3kg ma, ktg też w normie skurczy brak

Ale jak pomyśle sobie o tym wzierniku metalowym na izbie przyjęć to aż mnie wzdryga

Z jednej strony 2 w nocy to niezły czas na przyjazd do szpitala bo pusto nawet mąż mógł siedzieć obok mnie na izbie przyjęć


Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk

O rany, dobrze że wszystko w porządku. A może czop podbarwiony krwią Ci odszedł?

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[theali]

Napisane przez Michiru

Piję wciąż tak samo, nawet więcej niż zwykle. W każdym razie nie powiem, żebym miała dobre wyniki i mam nadzieję, że mała przybrała wystarczająco dużo, żebym nie musiała iść do szpitala bo robi się problem, co zrobić z Leośkiem. TŻ zmienia pracę, nie dostanie teraz wolnego kilku tyg i robi się luka co zrobić między 8 a 12, kiedy teściowa kończy pracę. Teść jest niepełnosprawny, więc nie ma opcji, żebym mu małego pod opieką zostawiła, a z moją mamą nie zostanie bo się zapłacze, ona zresztą niezbyt pomocną zawsze była. Więc ja naprawdę wolę tego szpitala uniknąć i nawet nie chodzi o to, że nie chcę tam siedzieć nie wiadomo ile

No to jak więcej, to ciężar właściwy moczu ma prawo być niższy.
Trzymam kciuki, żeby wszystko się poukładało i szpital nie był konieczny.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[f88fd72a1baff1f55628bb9023d16cbac19cdced_65c025028a53e]

Napisane przez kghyt

Niedawno wróciliśmy ze szpitala, fałszywy alarm ale ile strachu się najedliśmy
Na szczęście wszystko jest dobrze bo dostałam plamień ale łożysko ładne, niunia już 3kg ma, ktg też w normie skurczy brak

Ale jak pomyśle sobie o tym wzierniku metalowym na izbie przyjęć to aż mnie wzdryga

Z jednej strony 2 w nocy to niezły czas na przyjazd do szpitala bo pusto nawet mąż mógł siedzieć obok mnie na izbie przyjęć


Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk

O matko, dobrze, że wszystko jest w porządku

Metalowy wziernik zapamiętam do końca życia chyba

Haha dobrą godzinę wybraliście ja byłam po 15 i trochę czekałam, także jakby dało się tak wybrać godzinę... Odpoczywaj dzisiaj

Michiru kurcze to faktycznie oby Cię ten szpital ominął

Dzisiaj miałam teleporade, ponieważ potrzebowałam skierowania na krew, mocz, crp i grupę krwi i obawiałam się, że lekarz może nie być chętny do wystawienia, ale na szczęście wszystko się udało i w piątek idę zrealizować te skierowania

Wysłane z mojego Mi 9 SE przy użyciu Tapatalka

[theali]

[1=f88fd72a1baff1f55628bb9 023d16cbac19cdced_65c0250 28a53e;88860492]Haha dobrą godzinę wybraliście ja byłam po 15 i trochę czekałam, także jakby dało się tak wybrać godzinę... Odpoczywaj dzisiaj [/QUOTE]

Ja byłam przed południem, ale nie chcę wiedzieć, ile bym na tym sorze spędziła, gdyby nie wysłali mnie prosto na oddział, tylko posadzili w oczekiwaniu na ortopedę Do nocy pewnie.
Bo na położnictwo trafił do mnie dopiero po dobie

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[sale_girl]

Słowa "metalowy wziernik" sprawiły, że jeszcze mocniej skrzyżowałam nogi

Muszę iść ogolić nogi z przyległościami, odkładam tę czynność, ile mogę...

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[theali]

Napisane przez sale_girl

Słowa "metalowy wziernik" sprawiły, że jeszcze mocniej skrzyżowałam nogi

Muszę iść ogolić nogi z przyległościami, odkładam tę czynność, ile mogę...

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

U mnie mieli plastikowe, jeśli to jakiekolwiek pocieszenie

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[kghyt]

Emocje opadły i trochę odespałam. Plamienie zaczęło sie po stosunku, lekarka nam kazała żeby przygotować szyjkę i tak podobno sie dzieje, ogólnie kazali w szpitalu nam dalej współżyć bo to jakies witaminy czy coś ale juz nie chce o tym słyszeć . Jeszcze zaczęłam w tym tygodniu masaż krocza wiec to tez wpływa na większe ukrwienie

W ogóle jak wychodziliśmy to spotkaliśmy chłopaka ze szkoły rodzenia, jeszcze wczoraj prowadząca dziwiła się że ich nie ma a się okazało że u nich juz się zaczęło, oni byli w podobnym terminie do nas i o 5 rano wezwali go bo porod się zaczął, ale biedny tak mu się ręce trzęsły że mąż pomagał mu wypisać kwestionariusz do wejścia

Wozicie dziewczyny wodę w samochodzie, my na to nie wpadliśmy i biegaliśmy po szpitalu żeby kupić gdzieś wodę, w końcu wszystko nieczynne automatu nie było i mąż pobiegł z walizki wyciągać


Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk

[runawaytrain]

Napisane przez kghyt

Emocje opadły i trochę odespałam. Plamienie zaczęło sie po stosunku, lekarka nam kazała żeby przygotować szyjkę i tak podobno sie dzieje, ogólnie kazali w szpitalu nam dalej współżyć bo to jakies witaminy czy coś ale juz nie chce o tym słyszeć . Jeszcze zaczęłam w tym tygodniu masaż krocza wiec to tez wpływa na większe ukrwienie

W ogóle jak wychodziliśmy to spotkaliśmy chłopaka ze szkoły rodzenia, jeszcze wczoraj prowadząca dziwiła się że ich nie ma a się okazało że u nich juz się zaczęło, oni byli w podobnym terminie do nas i o 5 rano wezwali go bo porod się zaczął, ale biedny tak mu się ręce trzęsły że mąż pomagał mu wypisać kwestionariusz do wejścia

Wozicie dziewczyny wodę w samochodzie, my na to nie wpadliśmy i biegaliśmy po szpitalu żeby kupić gdzieś wodę, w końcu wszystko nieczynne automatu nie było i mąż pobiegł z walizki wyciągać


Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk

Nam też lekarka to zaleciła, ale po jej wczorajszym badaniu to nie wiem kiedy i czy mi się jeszcze zachce przed porodem
Ale to najwyraźniej faktycznie działa, skoro miałaś plamienie - ja miałam po tym wczorajszym intensywnym badaniu/masażu szyjki (?)

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[sale_girl]

Napisane przez runawaytrain

Nam też lekarka to zaleciła, ale po jej wczorajszym badaniu to nie wiem kiedy i czy mi się jeszcze zachce przed porodem
Ale to najwyraźniej faktycznie działa, skoro miałaś plamienie - ja miałam po tym wczorajszym intensywnym badaniu/masażu szyjki (?)

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Ja miewam plamienia po wizytach, lekarka zawsze przeprasza i mówi, że musi dotknąć szyjki, by ją dokładnie zbadać, a że ona w ciąży robi się rozpulchniona i wrażliwa, to o krwawienie łatwo.

Trochę się cykam zalecenia seksu, bo u nas posucha gdzieś od 4. miesiąca. Jak zaczął mi rosnąć brzuch, przestałam się czuć komfortowo w tym temacie

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[f88fd72a1baff1f55628bb9023d16cbac19cdced_65c025028a53e]

Napisane przez theali

Ja byłam przed południem, ale nie chcę wiedzieć, ile bym na tym sorze spędziła, gdyby nie wysłali mnie prosto na oddział, tylko posadzili w oczekiwaniu na ortopedę Do nocy pewnie.
Bo na położnictwo trafił do mnie dopiero po dobie

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Nawet nie chcę o tym myśleć ile byś czekała

Napisane przez sale_girl

Słowa "metalowy wziernik" sprawiły, że jeszcze mocniej skrzyżowałam nogi

Muszę iść ogolić nogi z przyległościami, odkładam tę czynność, ile mogę...

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Oj za pierwszym razem to nie jest przyjemne, ale mam nadzieję, że nie będziesz musiała go doświadczać

Napisane przez kghyt

Emocje opadły i trochę odespałam. Plamienie zaczęło sie po stosunku, lekarka nam kazała żeby przygotować szyjkę i tak podobno sie dzieje, ogólnie kazali w szpitalu nam dalej współżyć bo to jakies witaminy czy coś ale juz nie chce o tym słyszeć . Jeszcze zaczęłam w tym tygodniu masaż krocza wiec to tez wpływa na większe ukrwienie

W ogóle jak wychodziliśmy to spotkaliśmy chłopaka ze szkoły rodzenia, jeszcze wczoraj prowadząca dziwiła się że ich nie ma a się okazało że u nich juz się zaczęło, oni byli w podobnym terminie do nas i o 5 rano wezwali go bo porod się zaczął, ale biedny tak mu się ręce trzęsły że mąż pomagał mu wypisać kwestionariusz do wejścia

Wozicie dziewczyny wodę w samochodzie, my na to nie wpadliśmy i biegaliśmy po szpitalu żeby kupić gdzieś wodę, w końcu wszystko nieczynne automatu nie było i mąż pobiegł z walizki wyciągać


Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk

Kurcze nie dziwię się, że po takiej akcji nie czujesz się pewnie co do współżycia...

Biedny, dobrze, że Twój TŻ mu pomógł

O kurcze o wodzie w samochodzie nie pomyślałam, dzięki za wskazówkę! Mam butelkę filtrująca, ale faktycznie taka butelka na awaryjne wyjście by się przydała

Napisane przez sale_girl

Ja miewam plamienia po wizytach, lekarka zawsze przeprasza i mówi, że musi dotknąć szyjki, by ją dokładnie zbadać, a że ona w ciąży robi się rozpulchniona i wrażliwa, to o krwawienie łatwo.

Trochę się cykam zalecenia seksu, bo u nas posucha gdzieś od 4. miesiąca. Jak zaczął mi rosnąć brzuch, przestałam się czuć komfortowo w tym temacie

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

U nas jest posucha od założenia pessaru, więc sama obawiam się co będzie jak mi go dr ściągnie we wtorek, z jednej strony boje się, a z drugiej

Kurcze zawiodłam się, kupiłam arbuza w Biedronce i jak zawsze trafiałam na smaczne egzemplarze, tak ten trafił się jakiś mało słodki i taki bardzo średni, a wygląda ładnie

Z tego wszystkiego zrobię sobie paznokcie u dłoni, bo u stóp to cieszę się, że jakiś czas temu zrobiłam, bo teraz to już bym nie dała rady

Wysłane z mojego Mi 9 SE przy użyciu Tapatalka

[theali]

Napisane przez sale_girl

Ja miewam plamienia po wizytach, lekarka zawsze przeprasza i mówi, że musi dotknąć szyjki, by ją dokładnie zbadać, a że ona w ciąży robi się rozpulchniona i wrażliwa, to o krwawienie łatwo.

Trochę się cykam zalecenia seksu, bo u nas posucha gdzieś od 4. miesiąca. Jak zaczął mi rosnąć brzuch, przestałam się czuć komfortowo w tym temacie

U mnie brzuch to najmniejszy problem - mnie po prostu boli Względnie komfortowo bywa jedynie w klasycznej pozycji (a tu z kolei przez brzuch mężowi mniej wygodnie, bo się musi mocniej odchylić i ręce cierpią ), ale też najmniejsza zmiana kąta i jest AŁA. Ogólnie seks to jedno z moich największych ciążowych rozczarowań , bo miało być fajnie, bez celowania w konkretne dni (czy to te sprzyjające zajściu, czy wręcz przeciwnie), bez ograniczeń, a jest...no.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[ojustyna]

To dziś jakiś dzień na odgruzowywanie? Bo i ja zaraz za paznokcie się biorę i chociaż brwi wyreguluje bo wczoraj przed spaniem już hennę zrobiłam także będzie pięknie,a później jeszcze w kolejce mieszkanko czeka na odgruzowywanie

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

---------- Dopisano o 10:16 ---------- Poprzedni post napisano o 10:14 ----------

Ja czekam jeszcze tydzień bo teraz to takie pitu pitu a libido mi wreszcie skoczyło i chce mi się trochę bardzo tak bardziej 🤨 chyba poczułam że zbliża się posucha połogowa

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[kghyt]

U nas też była posucha od drugiego trymestru jak miałam te krwawienia niewiadomo z czego to potem baliśmy się. A teraz pierwsza próba i już taka akcja, No już nie ma opcji po tym co przeszłam dziś, cała się trzęsłam ze strachu. A i tak pewnie będą mnie nacinać jak mała już jest taka duża

Ja po dzisiejszej akcji to stwierdzam że zmywam paznokcie pomaluje tylko bezbarwną odzywką i skracam bo już nie znam ani dnia ani godziny


Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk

[sale_girl]

U nas w pierwszym trymestrze było pod tym względem naprawdę super, ochota i przyjemność o wiele większa niż normalnie, no ale przeszło I chyba też by mnie bolało, bo ostatnio fizjoterapeutka podczas badania zwróciła uwagę, że mam z jednej strony jakieś napięcie i nawet pytała, czy w trakcie nic mnie nie boli. I przy stosowaniu luteiny też za przyjemnie nie było.

Odgruzowałam się, ale resztką sił Nie wiem, czy maluch nie zszedł trochę niżej, bo mam wrażenie, że trochę napiera na wyjście, jak siedzę. Jutro zobaczymy, co tam słychać :/

Btw miałyście kiedyś tak, że przyszłyście na badania, ale zapomniałyście przynieść mocz i nie pobrali Wam nawet krwi, bo "trzeba wszystko naraz"? Mąż miał dzisiaj taką sytuację i w piątek musi iść znowu, a dzisiaj nic nie załatwił

[f88fd72a1baff1f55628bb9023d16cbac19cdced_65c025028a53e]

Napisane przez ojustyna

To dziś jakiś dzień na odgruzowywanie? Bo i ja zaraz za paznokcie się biorę i chociaż brwi wyreguluje bo wczoraj przed spaniem już hennę zrobiłam także będzie pięknie,a później jeszcze w kolejce mieszkanko czeka na odgruzowywanie

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

---------- Dopisano o 10:16 ---------- Poprzedni post napisano o 10:14 ----------

Ja czekam jeszcze tydzień bo teraz to takie pitu pitu a libido mi wreszcie skoczyło i chce mi się trochę bardzo tak bardziej chyba poczułam że zbliża się posucha połogowa

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Ja wczoraj wyregulował sobie brwi to dzisiaj mamy dzień spa

Napisane przez kghyt

U nas też była posucha od drugiego trymestru jak miałam te krwawienia niewiadomo z czego to potem baliśmy się. A teraz pierwsza próba i już taka akcja, No już nie ma opcji po tym co przeszłam dziś, cała się trzęsłam ze strachu. A i tak pewnie będą mnie nacinać jak mała już jest taka duża

Ja po dzisiejszej akcji to stwierdzam że zmywam paznokcie pomaluje tylko bezbarwną odzywką i skracam bo już nie znam ani dnia ani godziny


Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk

No tak, teraz jesteśmy tykajacymi bombami

Napisane przez sale_girl

U nas w pierwszym trymestrze było pod tym względem naprawdę super, ochota i przyjemność o wiele większa niż normalnie, no ale przeszło I chyba też by mnie bolało, bo ostatnio fizjoterapeutka podczas badania zwróciła uwagę, że mam z jednej strony jakieś napięcie i nawet pytała, czy w trakcie nic mnie nie boli. I przy stosowaniu luteiny też za przyjemnie nie było.

Odgruzowałam się, ale resztką sił Nie wiem, czy maluch nie zszedł trochę niżej, bo mam wrażenie, że trochę napiera na wyjście, jak siedzę. Jutro zobaczymy, co tam słychać :/

Btw miałyście kiedyś tak, że przyszłyście na badania, ale zapomniałyście przynieść mocz i nie pobrali Wam nawet krwi, bo "trzeba wszystko naraz"? Mąż miał dzisiaj taką sytuację i w piątek musi iść znowu, a dzisiaj nic nie załatwił

Też dzisiaj miałam takie wrażenie, że jest niżej, bo mocniej go czułam

Nigdy tak nie miałam, nawet raz powiedziałam, że dzisiaj nie mam moczu, jutro doniosę, bo pojemniczka nie miałam i było w porządku

Wysłane z mojego Mi 9 SE przy użyciu Tapatalka

[theali]

Napisane przez sale_girl

Btw miałyście kiedyś tak, że przyszłyście na badania, ale zapomniałyście przynieść mocz i nie pobrali Wam nawet krwi, bo "trzeba wszystko naraz"? Mąż miał dzisiaj taką sytuację i w piątek musi iść znowu, a dzisiaj nic nie załatwił

Nie, dwa razy w ciąży zapomniałam i dolnosiłam kolejnego dnia. Ale to może być kwestia systemu - w Luxmedzie na każde badanie jest osobne skierowanie, może gdzieś jak mają zbiorczo, to przy zrealizowaniu części reszta by przepadła? 🤷

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[marijka0085]

Jeśli jest jedno skierowanie na NFZ to musi być wszystko na raz i krew i mocz. U mnie też tak jest.

Co do współżycia to zależy czy chcecie sobie trochę poród przyspieszyć czy nie, na tym etapie już może mieć taką moc

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[runawaytrain]

Napisane przez sale_girl

Ja miewam plamienia po wizytach, lekarka zawsze przeprasza i mówi, że musi dotknąć szyjki, by ją dokładnie zbadać, a że ona w ciąży robi się rozpulchniona i wrażliwa, to o krwawienie łatwo.

Trochę się cykam zalecenia seksu, bo u nas posucha gdzieś od 4. miesiąca. Jak zaczął mi rosnąć brzuch, przestałam się czuć komfortowo w tym temacie

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Ogólnie nie przejmuję się tymi zaleceniami, do 39 tygodnia nie czuję potrzeby działać na wszystkich frontach, nie będę dziecka na siłę wyganiać jeśli mu dobrze
Moja lekarka, jeśli bada tylko rozwarcie, to jest najdelikatniejszą osobą ever, naprawdę potrafi to zrobić bezboleśnie. Dlatego jestem prawie pewna że to wczoraj to był masaż szyjki, zwłaszcza, że pytała czy "może podziałać". Chyba się nie do końca zrozumialyśmy, myślałam, że tylko pogmera nieco intensywniej niż zwykle
U mnie libido teraz fajne, ale przy takich rozmiarach brzuszka wiem, że w każdej pozycji i tak mi będzie niewygodnie i czar pryśnie 🤷☠♀️ i bobo też już za nisko jak na moje standardy 🤦☠♀️ teraz serio mam za cel dotrwać w ciąży do weekendu

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[theali]

Jestem zaskoczona, że zaskoczył mnie fakt, iż w kolejnej szpitalnej poradni umówioną godzina nie ma nic wspólnego z godzina wejścia do gabinetu Powinnam już być na to uodporniona

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[f88fd72a1baff1f55628bb9023d16cbac19cdced_65c025028a53e]

Napisane przez theali

Jestem zaskoczona, że zaskoczył mnie fakt, iż w kolejnej szpitalnej poradni umówioną godzina nie ma nic wspólnego z godzina wejścia do gabinetu Powinnam już być na to uodporniona

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Niby człowiek wiedział, a jednak się łudził

Wysłane z mojego Mi 9 SE przy użyciu Tapatalka

[theali]

W poradni była młoda lekarka, która była na oddziale w dniu mojego przyjęcia (zamiast jakiegoś gościa w wieku mojej teściowej, nie będę narzekać).

Młody rośnie sobie spokojnie na tym ~20 centylu, ale stwierdziła, że przepisze mi jednak Dopegyt w najniższej dawce i jakieś globulki, bo wewnętrznie wydzielina wygląda jak przy infekcji grzybiczej (zewnętrznie żadnej nie zauważyłam, objawów brak, a w czwartek przy przyjęciu na oddział o niczym takim nie było mowy - więc to chyba jakieś początki musiałyby być? &#129320. Do tego kazała mi jutro powtórzyć badanie moczu (a tyle co w poniedziałek robiłam), czy się białko nie pojawia i jednak przyspieszyć wizytę u prowadzącego.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[runawaytrain]

Napisane przez theali

W poradni była młoda lekarka, która była na oddziale w dniu mojego przyjęcia (zamiast jakiegoś gościa w wieku mojej teściowej, nie będę narzekać).

Młody rośnie sobie spokojnie na tym ~20 centylu, ale stwierdziła, że przepisze mi jednak Dopegyt w najniższej dawce i jakieś globulki, bo wewnętrznie wydzielina wygląda jak przy infekcji grzybiczej (zewnętrznie żadnej nie zauważyłam, objawów brak, a w czwartek przy przyjęciu na oddział o niczym takim nie było mowy - więc to chyba jakieś początki musiałyby być? &#129320. Do tego kazała mi jutro powtórzyć badanie moczu (a tyle co w poniedziałek robiłam), czy się białko nie pojawia i jednak przyspieszyć wizytę u prowadzącego.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Hmm, ciekawe miewasz teraz wysokie ciśnienie faktycznie? A jak z szyjką, dalej długa?

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[theali]

Napisane przez runawaytrain

Hmm, ciekawe miewasz teraz wysokie ciśnienie faktycznie? A jak z szyjką, dalej długa?

Od kilku tygodni miewam takie do 135/85 mniej więcej (to magiczne 140/90 przekroczyłam chyba raz) - często w ciągu dnia takie jest jedno, a pozostałe bliżej 120/80, czasem nawet niżej. Nawet pytałam o to gina, bo wcześniej ciągle było w okolicach 100/60... Ale usłyszałam, że póki nie utrzymuje się powyżej 140/90, to mam po prostu mierzyć trzy razy dziennie i jeśli się pogorszy, to będziemy działać. A tutaj stwierdziła, że za granicę pomiarów w domu jednak bezpieczniej jest przyjąć 130/80. Rodzinna w poniedziałek też wspominała, że ona osobiście już by coś wprowadziła przy tych wartościach. (W gabinecie teraz to w ogóle pierwszy pomiar musiałam mieć bardzo wysoki, bo drugi i trzeci były 140/90 i 140/80 - ale w gabinecie zawsze miałam podniesione). Zrobię jutro jeszcze ten mocz, ale nie spodziewam się nagle pogorszenia, skoro sytuacja jest stabilna od kilku tygodni

W razie gdyby ciśnienia szły wyżej albo cokolwiek mnie niepokoiło, to mam się od razu na oddział zgłosić - powiedziała, że w razie czego założą na dobę holter ciśnieniowy i zrobią pełniejsze badania. No i że to już taki etap, że gdyby coś się działo, to młodego można w każdej chwili nieco pospieszyć do wyjścia

[runawaytrain]

Napisane przez theali

Od kilku tygodni miewam takie do 135/85 mniej więcej (to magiczne 140/90 przekroczyłam chyba raz) - często w ciągu dnia takie jest jedno, a pozostałe bliżej 120/80, czasem nawet niżej. Nawet pytałam o to gina, bo wcześniej ciągle było w okolicach 100/60... Ale usłyszałam, że póki nie utrzymuje się powyżej 140/90, to mam po prostu mierzyć trzy razy dziennie i jeśli się pogorszy, to będziemy działać. A tutaj stwierdziła, że za granicę pomiarów w domu jednak bezpieczniej jest przyjąć 130/80. Rodzinna w poniedziałek też wspominała, że ona osobiście już by coś wprowadziła przy tych wartościach. (W gabinecie teraz to w ogóle pierwszy pomiar musiałam mieć bardzo wysoki, bo drugi i trzeci były 140/90 i 140/80 - ale w gabinecie zawsze miałam podniesione). Zrobię jutro jeszcze ten mocz, ale nie spodziewam się nagle pogorszenia, skoro sytuacja jest stabilna od kilku tygodni

W razie gdyby ciśnienia szły wyżej albo cokolwiek mnie niepokoiło, to mam się od razu na oddział zgłosić - powiedziała, że w razie czego założą na dobę holter ciśnieniowy i zrobią pełniejsze badania. No i że to już taki etap, że gdyby coś się działo, to młodego można w każdej chwili nieco pospieszyć do wyjścia

Właściwie to fajnie, że przypadkiem mogłaś sobie to skonsultować z innym lekarzem. Nie mam na myśli tego, że Twój się na pewno myli, ale warto dmuchać na zimne, zwłaszcza, że na tym etapie faktycznie jest już sporo możliwości

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[theali]

Napisane przez runawaytrain

Właściwie to fajnie, że przypadkiem mogłaś sobie to skonsultować z innym lekarzem. Nie mam na myśli tego, że Twój się na pewno myli, ale warto dmuchać na zimne, zwłaszcza, że na tym etapie faktycznie jest już sporo możliwości

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Poniekąd tak, zwłaszcza że trochę mnie te wartości niepokoiły. Jak to podsumowała - to trochę loteria, mogłyby się takie utrzymać, a mogłyby w każdym momencie skoczyć na znacznie wyższe, więc bezpieczniej delikatnie zbijać.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[marijka0085]

U nas ok, bakterie w moczu , dostałam antybiotyk Monural.
Krzyś ładnie rośnie 3300-3400g szacowany.jak na razie nic się nie zapowiada, szyjka się centruje ale jak dr mówi nigdy nic nie wiadomo

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[runawaytrain]

Napisane przez theali

Poniekąd tak, zwłaszcza że trochę mnie te wartości niepokoiły. Jak to podsumowała - to trochę loteria, mogłyby się takie utrzymać, a mogłyby w każdym momencie skoczyć na znacznie wyższe, więc bezpieczniej delikatnie zbijać.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Też tak myślę

Napisane przez marijka0085

U nas ok, bakterie w moczu , dostałam antybiotyk Monural.
Krzyś ładnie rośnie 3300-3400g szacowany.jak na razie nic się nie zapowiada, szyjka się centruje ale jak dr mówi nigdy nic nie wiadomo

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

To spory chłopczyk się zapowiada!

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[lotus_flower_2805]

Napisane przez sale_girl

Witamy na Śląsku dobrze kojarzę, że Ty z północy województwa, czy to któraś inna dziewczyna jechała tam do kogoś?

Co do wizyty, ja mam teraz kolejną na 35+5 i ona wypada po 3 tygodniach od ostatniej. Ale w międzyczasie mam jeszcze kontrolne echo serca dziecka.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

---------- Dopisano o 18:00 ---------- Poprzedni post napisano o 17:58 ----------

Serio 🤦♀️🤦♀️🤦♀️ ja się zastanawiam, czemu w ogóle jeszcze takie rzeczy są w sprzedaży i można je reklamować jako dla noworodków, skoro już udowodniono tyle razy, że to niebezpieczne. Dobrze robisz, że podsyłasz jej artykuły, może ją oświeci.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Tak, dobrze kojarzysz okolice Częstochowy

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

---------- Dopisano o 13:55 ---------- Poprzedni post napisano o 13:51 ----------

Napisane przez zwyklylogin

Część wczoraj o 22odeszly mi wody.

A dziś o godzinie 00:15 swiat przywitała Tola(37+1). Wazy 2890g, 52cm, 10 punktów distala. Zrobili CC tak jak miało być, ale lekarz powiedział że siłami natury by było ciężko bo rączka była przy głowie i owinięta pepowina. Odezwę się jak nabiore sił

Wow, ale super wiadomość gratulacje! ależ Ci zazdroszczę, że masz już to za sobą! Dużo zdrówka dla was i odpoczywajcie, a jak będziesz już na siłach to daj znać co u was

Chyba mnie to zmobilizuje do spakowania torby bo u nas dopiero 34+2 i mi się wydaje, że mam jeszcze dużo czasu

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

---------- Dopisano o 14:10 ---------- Poprzedni post napisano o 13:55 ----------

Napisane przez sale_girl

U nas w pierwszym trymestrze było pod tym względem naprawdę super, ochota i przyjemność o wiele większa niż normalnie, no ale przeszło I chyba też by mnie bolało, bo ostatnio fizjoterapeutka podczas badania zwróciła uwagę, że mam z jednej strony jakieś napięcie i nawet pytała, czy w trakcie nic mnie nie boli. I przy stosowaniu luteiny też za przyjemnie nie było.

Odgruzowałam się, ale resztką sił Nie wiem, czy maluch nie zszedł trochę niżej, bo mam wrażenie, że trochę napiera na wyjście, jak siedzę. Jutro zobaczymy, co tam słychać :/

Btw miałyście kiedyś tak, że przyszłyście na badania, ale zapomniałyście przynieść mocz i nie pobrali Wam nawet krwi, bo "trzeba wszystko naraz"? Mąż miał dzisiaj taką sytuację i w piątek musi iść znowu, a dzisiaj nic nie załatwił

Ja tak miałam w laboratorium na NFZ, ale Pani dała mi pojemniczek i powiedziała, że mogę oddać mocz teraz, a że nie chciało mi się drugi raz jechać to skorzystałam z tej opcji, chociaż wiem, że nie był to pierwszy mocz i wyniki mogły wyjść zafałszowane.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz