2016-01-27, 17:39 | #1081 |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2008-01
Wiadomości: 6 037
|
Dot.: Ile kosztowały Wasze pierścionki zaręczynowe? :-)
|
2016-01-27, 18:45 | #1082 |
ctrl alt delete
Zarejestrowany: 2013-05
Lokalizacja: San Escobar
Wiadomości: 4 826
|
Dot.: Ile kosztowały Wasze pierścionki zaręczynowe? :-)
|
2016-01-28, 12:47 | #1083 |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2015-11
Wiadomości: 15
|
Dot.: Ile kosztowały Wasze pierścionki zaręczynowe? :-)
Dobrej jakości brylant to barwa H, bo P i dalej w alfabecie, to już kolor jest bliższy do żółtego.
Oczywiście ma to kolosalny wpływ na cenę. Jeśli brylanty mają wielkośc 1 mm, to nie ma to wielkiego, wizualnego znaczenia, ale jeżeli jest to np. 2,5 i więcej mm, to już tą żółtą barwę widać. Wówczas cyrkonia ładniej wygląda niż brylant w kolorze P. Czystość kamieni to inna sprawa. |
2016-02-04, 07:31 | #1084 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2013-12
Lokalizacja: miasto
Wiadomości: 11 928
|
Dot.: Ile kosztowały Wasze pierścionki zaręczynowe? :-)
Cytat:
to ja jednak jestem inna |
|
2018-01-25, 19:42 | #1085 |
BAN stały
Zarejestrowany: 2016-11
Wiadomości: 8
|
Dot.: Ile kosztowały Wasze pierścionki zaręczynowe? :-)
Mój kosztował trochę poniżej 3 tysięcy. Jest ze złota i z brylantem(0,30ct), kupowany w świetnej firmie, która i tak ma najniższe ceny biżuterii z brylantami. Jestem zachwycona pierścionkiem i zaręczynami, narzeczony oświadczył mi się w leśnej chatce "in the middle of nowhere" w norweskich górach, w środku zimy Można krzyczeć, że to drogo, że po co wydawać tyle kasy na pierścionek. Ja uważam, że decydują o tym okoliczności, a jednak sama widzę, że brylant to cud natury i szczerze mówiąc bardzo się cieszę, że mam pierścionek właśnie z takim kamieniem. Niesamowicie lśni i nie przestanie. Trochę ze mnie człowiek destrukcja, więc co chwila o coś nim zahaczam, puknę, stuknę, z przerażeniem natychmiast sprawdzam, a pierścionek jest nadal w idealnym stanie. Mój narzeczony mógł sobie pozwolić na taki koszt i nie uważam ani że to dobrze, ani źle, że poświęcił na niego taką sumę. Wydawanie fortuny na pierścionek może być głupotą w sytuacji, gdy istnieją zupełnie inne i zupełnie ważniejsze potrzeby lub jeśli jego cena ma rekompensować jakieś inne braki w związku lub ma zbyt duże znaczenie. U nas wszystko jest tak jak być 'powinno', ja mój pierścionek uwielbiam, marzyłam o nim i udało się, że narzeczony podpytał najlepszą osobę, jaką mógł. Dorzucam zdjęcie i pozdrawiam.
Edytowane przez laiinka Czas edycji: 2018-01-25 o 19:43 Powód: Wcześniej wgrał się olbrzymi pierścionek |
2018-01-28, 21:08 | #1086 |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2009-08
Wiadomości: 631
|
Dot.: Ile kosztowały Wasze pierścionki zaręczynowe? :-)
trafiłam tu, bo akurat ja miałam "problem" z ceną...
jesteśmy TŻ-em dopiero od 9 miesięcy razem, chociaż poznaliśmy się 8 lat temu. przez zupełny przypadek 2 tygodnie temu dowiedziałam się, że na nasz wspólny wyjazd on planuje oświadczyny mówiąc szczerze, to tydzień dochodziłam do siebie z szoku w jaki sposób się dowiedziałam? otóż coś tam poruszaliśmy temat zaręczyn znajomych, natomiast czerwone światełko zapaliło mi się, kiedy na tapecie laptopa (kazał mi wyłączyć serial ) znalazłam z 6-8 różnych zdjęć pierścionków... no i oprócz szoku, zebrania w całość jego ostatnich, dziwnych sformułowań i uwag o zaręczynach hmm... w szoku byłam, ILE te "jego" pierścionki z pulpitu kosztują wszystkie koło 2-3 tysiące, a wcale mi się nie podobały... wiedząc to, przy okazji "wybierania" prezentu dla chrześniaka u jubilera, pokazałam mu delikatnie co mi się podoba-małe, drobne oczka no i w związku z tym cena 700 zł i do tysiaka MAX. wiem, że mocno się tym NA SZCZĘŚCIE zasugerował - nie przeżyłabym chyba, gdyby wydał tyle pieniędzy (inna sprawa, ze żółte złoto i sporo i spore kamienie mi się nie podobają ). z jednej strony trochę żałuję, że nie miałam niespodzianki i się dowiedziałam, ale z drugiej - uważam, że nic się nie dzieje bez przyczyny i po szoku i zachwycie samymi oświadczynami miałabym moralniaka, że wydał tyle pieniędzy - najważniejszy dla mnie jest symbol, że poczuł i uznał mnie za wybrankę życia
__________________
_____________________ Edytowane przez _nouvelle_ Czas edycji: 2018-01-28 o 21:10 |
2018-02-02, 14:52 | #1087 |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2008-01
Wiadomości: 6 037
|
Dot.: Ile kosztowały Wasze pierścionki zaręczynowe? :-)
Tak szczerze, jakby ktoś mnie zapytał obecnie (tzn. będąc z obecnym partnerem) czy wielkość kamienia ma dla mnie znaczenie, to odpowiedziałabym że tak.
Wydaje mi się że głównym powodem jest to ile on wydaje na swoje hobby (a są to duże sumy), więc delikatnie by mnie zdziwiło gdybym dostała pierścionek za 500zł, ale summa summarum taki za 5 tys to już za dużo |
2018-02-06, 18:25 | #1088 |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2018-02
Wiadomości: 3
|
Dot.: Ile kosztowały Wasze pierścionki zaręczynowe? :-)
Ja dostałam pierścionek za 300zł i nie byłoby nic złego w tym gdyby nie to, że po kilku miesiącach znalazłam certyfikat diamentu, który kupił swojej byłej narzeczonej. Pierścionek zdjęłam, włożyłam do pudełka i zostawiłam na pralce. Oczywiście obok położyłam certyfikat
|
2018-02-08, 14:23 | #1089 | |
grumpythas
Zarejestrowany: 2017-01
Wiadomości: 727
|
Dot.: Ile kosztowały Wasze pierścionki zaręczynowe? :-)
Cytat:
Ale jeśli faktycznie stać, to też byłabym zawiedziona. |
|
2018-02-09, 13:48 | #1090 |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2018-02
Wiadomości: 3
|
Dot.: Ile kosztowały Wasze pierścionki zaręczynowe? :-)
Wtedy dopiero zaczynał pracować. Teraz zarabia całkiem nieźle
|
2018-02-09, 14:25 | #1091 |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2018-02
Wiadomości: 4
|
Dot.: Ile kosztowały Wasze pierścionki zaręczynowe? :-)
Mój kosztował jakieś 200zł. WAŻNY jest gest, a nie ile on kosztował.
|
2018-02-10, 18:21 | #1092 | |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2008-01
Wiadomości: 6 037
|
Dot.: Ile kosztowały Wasze pierścionki zaręczynowe? :-)
Cytat:
Jakby powiedzmy do mnie facet przyszedł z wiecheciem, zamiast bukietu przy zaręczynach to chyba bym padła ze śmiechu. To samo tyczy się pierścionka. Oczywiście kluczową sprawą jest stopień zamożności faceta. Nie mam w kręgu znajomych kobiet, które gdyby dostały pierścień za ~200, a jej wybranek obracałby większymi kwotami na co dzień (wydając tu np. na siebie; hobby, catering itp). Bo jeśli facet zarabia więcej niż w przeciętnej biedronce, ma pasje na które pożytkuje pieniądze, to dlaczego na swojej kobiecie ma oszczędzać? A takie co oponują przy jak najtańszych i "byle by był" mam obraz desperatki |
|
2018-02-12, 09:07 | #1093 | |
grumpythas
Zarejestrowany: 2017-01
Wiadomości: 727
|
Dot.: Ile kosztowały Wasze pierścionki zaręczynowe? :-)
Cytat:
"Akurat mój kosztował jakieś 2-3k, ale nawet gdybym dostała kapsel od butelki to bym się cieszyła." Edytowane przez ythas Czas edycji: 2018-02-12 o 09:13 |
|
2018-02-21, 12:33 | #1094 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2012-02
Wiadomości: 256
|
Dot.: Ile kosztowały Wasze pierścionki zaręczynowe? :-)
Mój kosztował chyba coś koło 500 zł (i jest piękny <3) i nie byłabym zadowolona, gdyby był droższy... Wolę żebyśmy z narzeczonym przeznaczyli więcej pieniędzy na wspólne podróże i kupno mieszkania. Pierścionek jest ładny, ale to tylko przedmiot i moim zdaniem nie ma sensu w niego pakować więcej pieniędzy.
__________________
Pearl's vision - mój zakątek w sieci |
2018-03-13, 03:15 | #1095 | |
Żona Gargamel
Zarejestrowany: 2006-08
Lokalizacja: Śląsk
Wiadomości: 20 283
|
Dot.: Ile kosztowały Wasze pierścionki zaręczynowe? :-)
Cytat:
Mój kosztował niecałe 2 tys ale nie wiem ile dokładnie. Wyjdę pewnie na materialistke ale nie byłabym zadowolona z pierścionka za 200-300zł z prostej przyczyny - to ma być pierścionek na całe życie więc ma być złoty i ze szlachetnym kamieniem. Ale to moje osobiste wymagania Wysłane z aplikacji Forum Wizaz |
|
2018-03-16, 22:17 | #1096 |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2018-02
Wiadomości: 3
|
Dot.: Ile kosztowały Wasze pierścionki zaręczynowe? :-)
Powiedział, że cena pierścionka nie świadczy o tym, czy kogoś bardziej się kocha czy mniej. Pewnie każdy tłumaczyłby tak samo.?
|
2018-03-20, 19:27 | #1097 |
Daniel Tarka
Zarejestrowany: 2018-02
Wiadomości: 42
|
Dot.: Ile kosztowały Wasze pierścionki zaręczynowe? :-)
Prawda jest taka, że cena nie ma w ogóle znaczenia. Liczy się co innego.
__________________
sssss |
2018-03-22, 12:06 | #1098 | ||
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2008-01
Wiadomości: 6 037
|
Dot.: Ile kosztowały Wasze pierścionki zaręczynowe? :-)
Cytat:
No łał, odkrycie, dla nas wszystkich jest ważna miłość Cytat:
|
||
2018-04-18, 07:54 | #1099 |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2018-04
Wiadomości: 5
|
Dot.: Ile kosztowały Wasze pierścionki zaręczynowe? :-)
Ja również mam takie podejście dziewczyny. Mój kosztował coś koło trójki. Nie ma dla mnie znaczenia czy to byłoby 1500 2000 czy właśnie 3000. Najważniejsze, że bardzo mi się podoba, ale of początku ja i TŻ mieliśmy podejście, że to nie może być byle co. W końcu to na cake życie. Zresztą mój ukochany mówił, że ten pierścionek świadczy także o nim także nie było nawet mowy o czymś takim..
Kiedyś nosiłam taki zwykły taniutki pierścionek za bodajże 300 zł.. Widzę teraz jak wygląda, jak złoto się poddalo. Było po prostu za cienkie... Wysłane z aplikacji Forum Wizaz |
2018-04-18, 20:48 | #1100 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2018-03
Wiadomości: 90
|
Dot.: Ile kosztowały Wasze pierścionki zaręczynowe? :-)
Ja pierścionek zaręczynowy zamierzam nosić w parze z obrączką, dlatego chcę żeby jakość wykonania była porządna, co łączy się niestety, często z wysokim kosztem. Przeglądając kiedyś strony z biżuterią najtańszy pierścionek który mi się podobał kosztował 700 a najdroższy 2700, także myślę, że nie ma tragedii.
Jeśli facet jest świadomy naszego gustu i ma gest to myślę, że to jest jak najbardziej ok kupić coś drogiego. Ja chciałabym jednak coś mocniejszego, więc wyrób za 300 czy 200 zł to tak nie bardzo.. Wysłane z aplikacji Forum Wizaz |
2018-04-20, 14:02 | #1101 |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2018-04
Wiadomości: 5
|
Dot.: Ile kosztowały Wasze pierścionki zaręczynowe? :-)
Najlepiej, dziewczyny by był duży brylant, bo jak coś pójdzie nie tak będzie co sprzedać
|
2018-05-02, 11:45 | #1102 | |
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2010-06
Wiadomości: 2 260
|
Dot.: Ile kosztowały Wasze pierścionki zaręczynowe? :-)
Cytat:
Wysłane z aplikacji Forum Wizaz |
|
2018-05-14, 16:24 | #1103 | |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2018-04
Wiadomości: 5
|
Dot.: Ile kosztowały Wasze pierścionki zaręczynowe? :-)
Cytat:
|
|
2018-05-31, 13:35 | #1104 |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2012-03
Wiadomości: 804
|
Dot.: Ile kosztowały Wasze pierścionki zaręczynowe? :-)
A ja nie wiem, ile kosztował mój pierścionek i szczerze? Nie obchodzi mnie to. Dla mnie jest idealny, bo wybierając go mój Tż uwzględnił wszystko to, co mu mówiłam na przestrzeni lat, o tym co mi się podoba a co nie. I to się dla mnie liczy, że się postarał i znalazł taki, który sama sobie bym wybrała, chociaż przyznał, że sam wybrałby trochę inny.
|
2018-12-30, 14:23 | #1105 |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2017-05
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 577
|
Dot.: Ile kosztowały Wasze pierścionki zaręczynowe? :-)
Ja wiem ile mój pierścionek kosztował. Mój TŻ spytał sam czy chcę wiedzieć. Byłam ciekawa bo trochę interesuję się biżuterią, kamieniami szlachetnymi. Interesowała mnie cena ale nie to ile TŻ postanowił wydać. To w ogóle mnie nie martwiło, natomiast bałam się, że pierścionek mi się po prostu nie spodoba i zrobię TŻtowi przykrość (po tym jak się oświadczył powiedział, że liczył się, że jakby pierścionek mi nie odpowiadał to zechcę go wymienić).
Dla mnie pierścionek, który wybrał TŻ jest idealny i w życiu nie chciałabym innego Mój pierścionek jest dla mnie bezcenny przez to co symbolizuje. Ma dla mnie taką ukrytą wartość, której nikt inny nie dostrzeże bo musiałby być mną, być na moim miejscu w związku z moim narzeczonym, przez kilka lat i przeżyć te same rzeczy z TŻtem, które ja przeżyłam. Zdarzało nam się rozmawiać o pierścionku zaręczynowym, TŻ mnie pytał jaki bym chciała. Wziął pod uwagę wszystko co mówiłam. I wyczuł mnie idealnie w dodatku, bo od początku mówiłam, że chciałabym zielony, niebieski ewentualnie fioletowy kamyk, ale w ostatnich dniach stwierdziłam, że jednak zielony nie. TŻ powiedział, że miał moment zawachania nad zielonym kamieniem ale jednak wybrał to co mu się od razu spodobało, czyli fioletowy kamień Bardzo mi tym zaimponował i ujął A kamień to tanzanit Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
__________________
|
2018-12-30, 20:00 | #1106 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2012-03
Lokalizacja: Wrocław
Wiadomości: 262
|
Dot.: Ile kosztowały Wasze pierścionki zaręczynowe? :-)
OMG, nie mam bladego pojęcia ile mógł kosztować mój pierścionek, chciałam tylko żeby był praktyczny i nie-wystający (w sensie: bez żadnego wielkiego sterczącego na środku kamienia - żeby go wygodnie nosić na co dzień) Ciekawe ile osób myśli, że mi facet przyżydził, skoro kamyczek nie największy
|
2019-12-27, 23:02 | #1107 |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2016-11
Wiadomości: 16
|
Dot.: Ile kosztowały Wasze pierścionki zaręczynowe? :-)
A ja wiem mniej wiecej ile kosztowal moj pierscionek. Wiem bo przypadkiem mial otwarta strone w telefonie i akurat prosil zebym mu go podala wiec wiem jaka marka a po zaręczynach nie ciezko bylo to zgooglowac. W domu dal mi certyfikat. Moj pierscionek kosztowal cos okolo 13 tysiecy ale z tego co mi powiedzial zalapal sie na naprawde bardzo dobra promocje przedswiateczna i mowil ze cena byla o wiele nizsza. Jest pięękny ale szczerze troche sie o niego boję. Boje sie ze zgubie, uszkodze itp
Wysłane z aplikacji Forum Wizaz |
2020-02-10, 15:35 | #1108 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2018-06
Wiadomości: 11 110
|
Dot.: Ile kosztowały Wasze pierścionki zaręczynowe? :-)
2,5 tys.
Wysłane z mojego moto g(7) power przy użyciu Tapatalka |
2020-03-08, 04:01 | #1109 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2012-07
Wiadomości: 3 019
|
Dot.: Ile kosztowały Wasze pierścionki zaręczynowe? :-)
Ciekawy jest ten wątek Trochę zabawny, trochę straszny, trochę dziwny...
Dziwi mnie trochę, że według wielu osób pieniądze to powinien być wręcz temat tabu. Ok, rozumiem dziewczyny, które nie chcą znać ceny pierścionka, nawet bardzo dobrze rozumiem, bo nie znając ceny z pewnością nie odpalą się w głowie myśli: "to za dużo!" lub "to za mało!", więc bardzo wygodnie jest o tym nie wiedzieć i się tym nie martwić. Ale to nie znaczy, że nie można w inny sposób dać partnerowi, czego oczekujemy. Zwłaszcza, jeśli mamy jakieś konkretne oczekiwania - lepiej się nimi podzielić, niż później być zawiedzioną, według mnie. Ja jak się okazało miałam konkretne oczekiwania, co mnie samą zaskoczyło, bo w odróżnieniu od wielu kobiet nigdy nie był moim marzeniem ślub ani formalizowanie związku. Wręcz niechętnie podchodzę do tych tematów ze względu na niewesołe przykłady w rodzinie (nieudane związki, rozwody). A jednak jak zaczęłam myśleć o tym, jak miałby wyglądać mój wymarzony pierścionek, to wykrystalizowała mi się dość konkretna wizja. Podeszłam do tematu bardzo analitycznie, pragmatycznie i dokładnie. Przeglądałam pierścionki na stronach, poczytałam dużo o materiałach i kamieniach. Miałam po tym wyrobione bardzo konkretne zdanie na wiele kwestii i po prostu podzieliłam się tym z moim TŻ. Dałam mu znać, że oczekuję pierścionka, który nie będzie wyglądał na tani. Może być tani, ale ma nie wyglądać tanio A dlaczego akurat tak? M.in. dlatego, że planuję ten pierścionek nosić do końca życia, a nie schować w szufladzie, więc uważam, że powinien wyglądać i mi się podobać po to, bym z przyjemnością go nosiła. Nie bez znaczenia było też to, że wiedziałam, że rodzina i znajomi będą go oglądać i oceniać, a chciałam mieć taki, który będę pokazywać z dumą. Sprecyzowałam, co dokładnie mi się w pierścionkach nie podoba i tutaj akurat z narzeczonym okazało się, że jesteśmy nad wyraz zgodni Określiłam też, na jakie kompromisy cenowe może pójść tak, bym nie była tym urażona. I to jest według mnie bardzo dobra metoda, bo tutaj naprawdę gust przyszłej wybranki jest bardzo, bardzo ważny... Jedna dziewczyna będzie wolała mieć kamień mniejszy, ale np. koniecznie diament, inna - będzie wolała gorszej jakości kamień, ale za to większy. Jedna dziewczyna będzie chciała koniecznie złoto (bo kolor), inna dopuści także inne metale. Albo np. jak przejrzysz oferty pierścionków to możesz dojść do wniosku, że bardzo zależy ci na tym, by pierścionek był z żółtego złota, bo to tradycja. Inna dziewczyna z kolei może stwierdzić, że w nosie ma tradycje i srebrny lepiej pasuje do jej urody itd. itp. Dla każdego inne rzeczy w pierścionku będą ważne, a trochę czytając o temacie, orientując się w cenach, można ocenić, co możemy odpuścić (i dzięki temu zaoszczędzić dużo pieniędzy), a co jednak chciałybyśmy, by w tym wymarzonym pierścionku było, mimo tego, że będzie kosztować to więcej. Bardzo fajnym pomysłem wydaje mi się ustalenie takiej "wishlisty" według priorytetów, gdzie przyszły narzeczony może wybrać zarówno bogatszą, jak i skromniejszą wersję pierścionka, który nadal będzie dla nas super i w naszym guście. Określić, które wymagania są konieczne, a które tylko mile widziane. Zwłaszcza, że można tutaj pozostawić nadal bardzo duże pole do popisu, nie narzucając nic z góry, a jedynie określając, na czym najbardziej nam zależy. To dla mnie takie win-win rozwiązanie. Druga kwestia, którą warto ustalić wspólnie, a nie pozostawić tylko w gestii partnera, to ustalenie, na ile ten pierścionek jest ważny. Czy to faktycznie ma być "tylko symbol", który może być byle jaki, byleby był, czy może to ma być jednak pamiątka na całe życie? Na co z tych okołoślubnych tematów chcemy wydać najwięcej? Ja np. należę do osób, które wolą wydać więcej na biżuterię (bo jest jedna na całe życie), a raczej zrezygnować z wystawnego wesela za kilkadziesiąt tysięcy złotych, bo zwyczajnie nie lubimy takich imprez. Ale dla kogoś to wesele i dzielenie tych chwil z najbliższymi może być ważniejsze. Dla jeszcze kogoś innego może być najważniejsze nadpłacenie kredytu na mieszkanie czy inne bieżące wydatki, dlatego biżuteria "doślubna" to może być taki dobry element do "przycebulenia". Ciekawym IMO patentem jest np. kupienie pierścionka z cyrkoniami po to, by w przyszłości wymienić je na droższe kamienie... Na pewno to bardzo rozsądne z finansowego punktu widzenia w przypadku niestabilnej sytuacji finansowej, a mało kto taką ma w najdroższym okresie swojego życia , czyli przy zakładaniu rodziny. Nie widzę powodu, dla którego nie gadać o takich sprawach w związku. Według mnie wręcz trzeba. Dlatego śmieszy mnie trochę takie alergiczne podejście do tematu ceny pierścionka, gdzie ta cena przecież z czegoś wynika... Zawsze ma się za mało kasy w stosunku do potrzeb, zawsze trzeba iść na jakieś kompromisy w życiu. Nawet jak się dużo zarabia (bo zawsze jest kupa fajnych rzeczy, które można kupić, i trzeba zdecydować, które chcemy). To, że ktoś cebuli na pierścionku nie jest złe, dopóki obie strony związku są zgodne, że na tym warto przycebulić, ale jak kobiecie zależy na pięknym pierścionku, a partner kupuje jak najtańszy, bo dla niego to nie jest ważne, no to przecież za☠☠☠iście łatwo o zgrzyt - a szkoda kłócić się o de facto taką pierdołę. |
2020-03-30, 09:28 | #1110 |
BAN stały
Zarejestrowany: 2012-12
Wiadomości: 30
|
Dot.: Ile kosztowały Wasze pierścionki zaręczynowe? :-)
ile juz jestescie po rozwodzie????
|
Nowe wątki na forum Jeszcze przed ślubem |
|
Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości) | |
|
|
Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 05:10.