|
Notka |
|
Wizażowe Społeczności Wizażowe społeczności to forum, na którym poznasz osoby w swoim wieku, spod tego samego znaku zodiaku, szkoły. Dołącz do nas i daj się poznać. |
|
Narzędzia |
2008-09-21, 11:30 | #3991 | |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2008-04
Lokalizacja: zmienna
Wiadomości: 185
|
Dot.: Jestem w związku z obcokrajowcem
Cytat:
takie zwykłe, normalne słowo 'szukać' - he, mają fantazje
__________________
Difficult times lie ahead. Soon we must all face the choice between what is right...and what is easy. |
|
2008-09-21, 12:43 | #3992 |
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2007-04
Lokalizacja: Guildford/Wroclaw
Wiadomości: 2 151
|
Dot.: Jestem w związku z obcokrajowcem
Dziewki za wyjasnienie
__________________
~SZCZÉSLIWA |
2008-09-21, 18:51 | #3993 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2008-08
Lokalizacja: dolny śląsk
Wiadomości: 35
|
Dot.: Jestem w związku z obcokrajowcem
Dziewczyny,ja już się troche pogubiłam w postach,ale ponawiam pytanie,czy jest któraś z Was w związku z Hindusem?bardzo mnie interesuje ich mentalność i zachowanie wobec Polek,bo nie wiem jaką decyzję podjąć odnośnie kontynuowania znajomości z pewnym Hindusem?Dodam,że mieszka w Indiach,sam wychowuje córeczkę,mieszka z rodzicami i jest starszy ode mnie 10 lat.Początkowo myślałam,że jest zainteresowny mną tylko podczas pobytu w Polsce (był tu w delegacji) i że potem jak wróci do siebie to kontakt się zerwie,tymczasem on pisze maile,prosi mnie o nr tel,bo tęskni i martwi się o mnie(ostatnio byłam troszkę chora),wysłał mi zdj swojej 10-letniej córeczki...poprostu okazuje mi chyba zainteresowanie,jak myślicie???
__________________
minimini30 |
2008-09-21, 19:23 | #3994 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2005-10
Lokalizacja: BE
Wiadomości: 10 381
|
Dot.: Jestem w związku z obcokrajowcem
minimini ja znam tylko jednego hindusa dobrze, wiec ciezko mi powiedziec..."moj " hindus jest raczej kiepskim materiałem na pertnera zyciowego...
moj Alex wlasnie wraca ode mnie do domu do Belgii.. i znow cały tydzien to samo w A'damie i wyczekiwanie na piatek północ...jeszcze do konca roku i mam nadzieje ze cos sie ruszy..jakas praca, odbiore dyplom...musze szukac szukac... |
2008-09-21, 20:10 | #3995 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2008-08
Lokalizacja: dolny śląsk
Wiadomości: 35
|
Dot.: Jestem w związku z obcokrajowcem
Oj,w takim razie życzę powodzonka
a jeśli możesz podaj mi powody,dla których wobec Ciebie ten Hindus to kiepski materiał na męża
__________________
minimini30 |
2008-09-21, 20:18 | #3996 |
BAN stały
Zarejestrowany: 2007-11
Lokalizacja: wszędzie gdzie ON
Wiadomości: 3 251
|
Dot.: Jestem w związku z obcokrajowcem
A ja byłam cichutko parę dni... ale już nadrabiam zaległości.... u nas na razie kurujemy się... raczej mąż choruje a my odczuwamy to na sobie... no bo nie od dzis wiadomo że jak facet choruje to jakby czołg po nim przeszedł... w tym miesiącu chyba wszystkie klęski chorobowe sie na niego rzuciły... ręka w gipsie, grypa za grypą... no katastrofa... i taki niedotykalny... wrrr.......
|
2008-09-21, 20:24 | #3997 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2005-10
Lokalizacja: BE
Wiadomości: 10 381
|
Dot.: Jestem w związku z obcokrajowcem
minimini
mysle ze jak CI podam powody dlaczego Dhir jest kiepskim materiałem nie bedzie miało to znaczenia na twoj wybór. to jest tylko jeden przykład na milion i tyle. Dhir jest nieśmiały, jak wypije jest strasznie upierdliwy wrecz nahalny do dziewczyn, on generalnie jest bardzo inteligentny i wykształcony aczwkolwiek nie przeklada to sie na zwiazki socjalne... |
2008-09-21, 20:32 | #3998 |
BAN stały
Zarejestrowany: 2007-11
Lokalizacja: wszędzie gdzie ON
Wiadomości: 3 251
|
Dot.: Jestem w związku z obcokrajowcem
Mini wg. mnie jeśli sama nie spróbujesz to nie będziesz wiedziała co do związku z Hindusem... chyba że masz obawy to po co zaczynać... bo naprawde Hindus Hindusowi nie równy... ale z tego co piszesz znacie sie tylko praktycznie dzieki mailom... to tak naprawde nie masz pojecia jaki on jest...
|
2008-09-21, 20:35 | #3999 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2008-08
Lokalizacja: dolny śląsk
Wiadomości: 35
|
Dot.: Jestem w związku z obcokrajowcem
Znaliśmy się kilka dni zanim wyjechał z Polski,no i oczywiście maile,we wcześniejszych postach napisałam Wam,że przestraszył mnie propozycją małżeństwa
__________________
minimini30 |
2008-09-21, 20:43 | #4000 |
BAN stały
Zarejestrowany: 2007-11
Lokalizacja: wszędzie gdzie ON
Wiadomości: 3 251
|
Dot.: Jestem w związku z obcokrajowcem
|
2008-09-21, 20:45 | #4001 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2008-08
Lokalizacja: dolny śląsk
Wiadomości: 35
|
Dot.: Jestem w związku z obcokrajowcem
stąd moje pytanie odnośnie ich mentalności i kontynuowania znajomości,do tego słyszałam,że zdarzają się "związki"dla papierów...
__________________
minimini30 |
2008-09-21, 20:46 | #4002 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2005-10
Lokalizacja: BE
Wiadomości: 10 381
|
Dot.: Jestem w związku z obcokrajowcem
no własnie...sory za porównanie ale to podobnie rzecz się ma z muzułmanami...bardzo skorzy to ożenku. byle szybko. i wywóz do kraju męza i amen.
|
2008-09-21, 20:47 | #4003 |
BAN stały
Zarejestrowany: 2007-11
Lokalizacja: wszędzie gdzie ON
Wiadomości: 3 251
|
Dot.: Jestem w związku z obcokrajowcem
no niestety ani ja. ani -myślę - żadna z nas nie odpowie ci na to pytanie.. bo go nie znamy... tak jak pisałam to sama musisz się o tym przekonać...
|
2008-09-22, 10:37 | #4004 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2004-11
Lokalizacja: z nad Morza Śródziemnego :)
Wiadomości: 1 027
|
Dot.: Jestem w związku z obcokrajowcem
ja znając faceta tylko pare dni,w dodatku faceta 10 lat starszego,z córką i w dodatku hindusa nawet nie przyszloby mi do głowy pomyśleć o nim w kategoriach innych niż narazie kolega
musialas sie sie chyba zakochać skoro rozważasz możliwości bycia z nim. ja nie chce go oceniać bo go nie znam,ale wydaje mi się,że najpierw powinniście się bliżej poznać,by móc myslec o wspolnej przyszlości. Chcesz wsyztko zucic i tam wyjechac czy on ma przyjechać do Polski znow?Jakie macie plany w kierunku rozwijania tej znajomości? z jego ust padla już propozycja żebys za niego wyszla,nie wiem,czy to żart czy nie,ale ja bym sie chyba przestraszyla |
2008-09-22, 13:15 | #4005 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2008-08
Lokalizacja: dolny śląsk
Wiadomości: 35
|
Dot.: Jestem w związku z obcokrajowcem
Jeśli chodzi o związek i zamieszkanie,to tylko w Polsce,ja bym się raczej nie zdecydowała na wyjazd do Indii.On teraz wrócił do siebie ale za kilka miesięcy znów bedzie u nas i pewnie znów zapyta czy wyjde za niego...Jasne,że nie rzucę wszystkiego i tak poprostu wyjde za obcego faceta,tym bardziej,że ja też sama wychowuje córeczkę i różnice kulturowe przy dwójce dzieci(jego i moim)mogą być chyba zbyt duże.Z kolei tak za nim tęsknię i po kilkanaście razy dziennie sprawdzam maila,że już sama niewiem czy mi nie odbiło już całkiem
Aha on dodał,że mi pozostawia wybór zamieszkanie,że mu różnicy nie robią ani Indie ani Polska,no i teraz całkiem niewiem czy może mu zależeć na papierach czy rzeczywiście jest we mnie zakochany
__________________
minimini30 |
2008-09-23, 11:21 | #4006 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2008-02
Wiadomości: 171
|
Dot.: Jestem w związku z obcokrajowcem
!
Edytowane przez Brudaskita Czas edycji: 2008-11-06 o 11:26 |
2008-09-23, 17:07 | #4007 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2005-06
Lokalizacja: Londyn
Wiadomości: 1 599
|
Dot.: Jestem w związku z obcokrajowcem
Ja tez sie bardzo niesmialo przylaczam
Mam nadzieje, ze przyjmiecie mnie do swego grona |
2008-09-23, 17:26 | #4008 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2004-11
Lokalizacja: z nad Morza Śródziemnego :)
Wiadomości: 1 027
|
Dot.: Jestem w związku z obcokrajowcem
nask no jaasne,na poczatek tradycyjnie napisz nam cos o sobie
U mnie stara bida Dłubie z nudów słonecznik List od tz jeszcze nie dotarł :/ już tydzien bedzie wiec sie nawet nie ludze ze dotrze do tż lece chyba 13ego na 12 dni tylko.ale dobre i to,a potem juz bede musiala czekac do Świat Bożego Narodzenia na przyjazd tż'a. Nic mi sie nie chce i w dodatku gardło mnie boli,czuje ze bede chora |
2008-09-23, 18:35 | #4009 |
BAN stały
Zarejestrowany: 2008-07
Wiadomości: 24
|
Dot.: Jestem w związku z obcokrajowcem
.....
Edytowane przez hhh22 Czas edycji: 2008-10-03 o 14:43 |
2008-09-23, 20:14 | #4010 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2008-08
Lokalizacja: dolny śląsk
Wiadomości: 35
|
Dot.: Jestem w związku z obcokrajowcem
Właśnie dlatego Was podziwiam dziewczyny,że macie odwagę przełamywać stereotypy i związywać się z facetami z innych kultur.Mi pewnie byłoby o wiele łatwiej się "zabrać za mojego hindusa"gdybym nie miała dziecka,bo jednak w mojej sytuacji to jest ryzyko...no bo jak miałabym rozbić dziecko kulturowo na dwa??a ono jest dla mnie najważniejsze!ale z drugiej strony przecież jeśli ja będę szczęśliwa to ono też,no i koło się zamyka...dalej nic nie wiem ;(
__________________
minimini30 |
2008-09-23, 20:41 | #4011 | |
BAN stały
Zarejestrowany: 2007-11
Lokalizacja: wszędzie gdzie ON
Wiadomości: 3 251
|
Dot.: Jestem w związku z obcokrajowcem
Cytat:
ja mając dziecko wyszłam za mąż za obcokrajowca.... więc to nie jest takie trudne i nie do pogodzenia... dwie kultury u nas w domu sie mieszają... ale tobie sie nie dziwie... NASK witam cie bardzo gorąco.... MALAJA pod kolderkę i wygrzać choróbsko... a u mnie dzisiaj zawrót głowy na nogach od 4 rano... mały zrobił mi mega pobudkę i już zasnąć nie mogłam... ech te dzieci... |
|
2008-09-23, 20:48 | #4012 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2005-12
Lokalizacja: ZAGRANICO
Wiadomości: 10 609
|
Dot.: Jestem w związku z obcokrajowcem
Hej dziewczyny
Witam nowy narybek U mnie nic ciekawego poza tym, ze Tz ma glupawke i musze zmienic diete.
__________________
Petersburski bogacz uchodzący za mecenasa sztuki, zaprosił kiedyś na filiżankę herbaty Henryka Wieniawskiego i jakby mimochodem, dodał: - Może pan także wziąć ze sobą skrzypce. - Dziękuję w imieniu skrzypiec, ale one herbaty nie piją! PRZYNAJMNIEJ ≠ BYNAJMNIEJ
|
2008-09-24, 04:17 | #4013 | |
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2007-04
Lokalizacja: Guildford/Wroclaw
Wiadomości: 2 151
|
Dot.: Jestem w związku z obcokrajowcem
Cytat:
-ciekawska jestem.. ...wiem
__________________
~SZCZÉSLIWA |
|
2008-09-24, 06:51 | #4014 |
BAN stały
|
Dot.: Jestem w związku z obcokrajowcem
Pisałam tu o moim związku na odległość chyba dwa razy.
Przez ponad 8 miesięcy bywało różnie, czasem mniej wiary, czasem więcej. W zasadzie to on zawsze podtrzymywał mnie na duchu i zapewniał, że będzie dobrze, bo nie wyobrażał sobie życia z nikim innym. Od listopada ubiegłego roku podporządkowywałam mu całe swoje życie, wszystkie moje plany na przyszłość były z nim związane. To wszystko było już ostatnio w takim stadium, że w końcu zaczęłam być naprawdę pewna, że to na zawsze. Że to ten. Nigdy z nikim nie przeżyłam czegoś tak niesamowitego, nigdy nikomu tak nie ufałam. Aż do dzisiejszej nocy. Nie było go przez parę dni, nawet nie zapytałam, dokąd jedzie. Przez prawie tydzień umierałam z tęsknoty, nie mogłam się doczekać, zapisywałam wszystko, co chciałabym mu powiedzieć, kiedy wróci. Między innymi to, że w przyszłym roku chcę go w końcu odwiedzić. Weszłam na forum, na którym się udziela. Sama nie wiem, po co. Chyba z tęsknoty chciałam poczytać jego posty. Znalazłam zdjęcia z inną dziewczyną. W podpisie coś o związku na odległość, o tym, że w końcu po 6 miesiącach udało im się spotkać, było świetnie i niedługo spotkają się znowu. Z wczorajszą datą. Jeszcze nigdy wcześniej nie dopadł mnie atak tak histerycznego płaczu i drgawek. Wszystko rozpadło mi się na kawałki w jednej sekundzie. Wszystkie plany i marzenia. I miesiące z kimś, kogo uważałam za tego jedynego. Kto jeszcze tydzień wcześniej zapewniał mnie o swojej lojalności. Wiele razy mówił mi, że nie ma pojęcia, co by zrobił, gdyby mnie kiedykolwiek stracił. Teraz ja nie wiem, co zrobić. Nie chodzi nawet o fakt, że skończyło się coś, na czym zależało mi jak na niczym innym. Najbardziej nie mogę pogodzić się z tym, że przez pół roku byłam oszukiwana. Chyba w najbardziej bolesny sposób. Nie mogę w to uwierzyć. Wczoraj wieczorem, gdy ciągle nie wracał przemknęła mi przez głowę podobna myśl. Ale pomyślałam "no przecież nie on, przecież przysięgał, przecież sobie ufamy". Wszystko się posypało. |
2008-09-24, 08:08 | #4015 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2008-08
Lokalizacja: dolny śląsk
Wiadomości: 35
|
Dot.: Jestem w związku z obcokrajowcem
melkmeisje to rzeczywiście rzecz nieciekawa,skoro w taki sposób Cię oszukiwał,ale jesteś pewna,że to on.Był ta tych zdjęciach z inną.A z jakiego kraju pochodzi Twój chłopak?dużo kilometrów Was dzieli?
Moim zdaniem powinnaś mu pokazać linka,tego forum z tym ich zdjęciem(poprostu mu go wysłać) i już nic niedopisywać,niech on wie,że Ty wiesz...zobaczysz jak się wtedy sprawa potoczy Zyczę Ci powodzenia
__________________
minimini30 |
2008-09-24, 08:23 | #4016 | |
BAN stały
|
Dot.: Jestem w związku z obcokrajowcem
Cytat:
Już rozmawialiśmy. Wie, że ja wiem. Powiedział tylko, że przykro mu, że dowiaduję się w taki sposób. Że z tą dziewczyną do tej pory byli tylko bliskimi przyjaciółmi i na razie nie chciał mi mówić. Że potem nie miał odwagi. Że przeprasza. Że zdaje sobie sprawę z tego, co mi zrobił. Że na mnie nie zasługiwał Że to i tak nie miało sensu (szkoda, że wcześniej przez ponad 8 miesięcy mówił co innego). Że zostawi mnie w spokoju, jeśli ja go też zostawię i nie będę próbowała niszczyć jego nowego związku. Że czas leczy rany. I inne pierdoły w tym stylu, które bolą jeszcze bardziej. Zostałam upokorzona do cna. I nigdy w życiu nie będę w stanie już nikomu zaufać. Jest Amerykaninem. |
|
2008-09-24, 09:04 | #4017 |
BAN stały
Zarejestrowany: 2007-11
Lokalizacja: wszędzie gdzie ON
Wiadomości: 3 251
|
Dot.: Jestem w związku z obcokrajowcem
MELKMEISJE- tak mi przykro... postapił bardzo nieuczciwie... nie martw sie... postapił jak szczeniak...
|
2008-09-24, 09:42 | #4018 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2005-06
Lokalizacja: Londyn
Wiadomości: 1 599
|
Dot.: Jestem w związku z obcokrajowcem
Dziekuje
Ja tak na razie bardzo niesmialo, bo dopiero zaczelismy sie spotykac z TZ ale wyglada to dosc obiecujaco Edytko jesli dobrze pamietam to mieszkalas do niedawna w Londynie? melkmeisje strasznie mi przykro z powodu zachowania Twojego TZ. Jesli "nie mial odwagi" Ci o tym powiedziec to zachowal sie naprawde okropnie. Tulamy |
2008-09-24, 10:22 | #4019 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2004-11
Lokalizacja: z nad Morza Śródziemnego :)
Wiadomości: 1 027
|
Dot.: Jestem w związku z obcokrajowcem
melk,fatalna sprawa :/ ale ham.
ale wiesz co?Dobrze,ze sie dowiedzialas,wyszło szydlo z worka i tyle,przyjamniej nie wydalas kupe kasy na bilet do niego.Szkoda plakać i zastanawiac sie dlaczego itd,ta osoba rzeczywiscie na Ciebie nie zasluguje jak sam Ci powiedzial tak,zwiazki na odleglosc bywaja trudne :/ nask ales sie opisala :P |
2008-09-24, 11:08 | #4020 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2005-06
Lokalizacja: Londyn
Wiadomości: 1 599
|
Dot.: Jestem w związku z obcokrajowcem
|
Nowe wątki na forum Wizażowe Społeczności |
|
Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości) | |
|
|
Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 23:07.